PDA

Zobacz pełną wersję : startowy analog



bebop
22-07-2005, 07:18
zachęcony zakupionym dla teścia Rebelem G stwierdziłem, że kupienie analoga dla samego posiadania szerokiego konta z mojego 17-40L jest warte grzechu. no i dylemat wyboru. generalnie planowałem pierwszym odruchem 33/30 lub starsze wersje serii 5/3. ale pojawiły się w dobrych cenach (b.niskich) eos 600 i eos 100. bancerność 600tki była tu nie raz zachwalana, więc nie zastanawiałem się. eos 100 - nowszy niż 600-tka, lżejszy, podnoszone lustro - po zastanowieniu się też kupiłem.
jeden zamierzam zostawić sobie do streetfocenia, drugi (100) do szerokiego kąta i krajobrazu na slajdzie.

no i pytanie: czy dobrze kombinuję? w kosztach zmieściłem się - cena była okazyjna, stan jest naprawdę ok (no nie widziałem jeszcze 600tki, ale na zdjęciach wszystko wyglądało na bdb), niepokój tylko trochę budzi u mnie czy w 600tce (jeszcze jej nie mam - jedzie do mnie) jest wskaźnik ekspozycji (taki jak w eos 100, 300D, 20D) czyli coś do czego jestem przyzwyczajony trybem M. bo w instrukcji znalezionej w necie nie mogłem się dopatrzyć.

Silent Planet
23-07-2005, 11:39
Czyli "drabinka".
Być powinna.

W paru modelach starszych EOS'ów ze względu na jakieś kombinacje patentowe(!) w trybie manualnym nie ma drabinki, a jedynie wskaźniki +/-, które zapalają się w wizjerze. Trochę trudniej wtedy, ale można sobie poradzić.

bebop
23-07-2005, 16:14
Czyli "drabinka".
Być powinna.

W paru modelach starszych EOS'ów ze względu na jakieś kombinacje patentowe(!) w trybie manualnym nie ma drabinki, a jedynie wskaźniki +/-, które zapalają się w wizjerze. Trochę trudniej wtedy, ale można sobie poradzić.

hmm. w poniedziałek przyjdzie body to będę wiedział na 100%.

Tomasz Golinski
24-07-2005, 00:20
raczej nie ma. w 650 pojawia sie tylko na wyswietlaczu "OP/CL/--" z zaleznosci czy trzeba otworzyc czy domknac.

bebop
24-07-2005, 23:14
raczej nie ma. w 650 pojawia sie tylko na wyswietlaczu "OP/CL/--" z zaleznosci czy trzeba otworzyc czy domknac.

no to jak dojedzie do mnie moja 600tka to zobaczę czy da się z tym żyć. na osłodę pozostaje zawsze eos 100 ;-)

thorin
24-07-2005, 23:55
zapytam sie, moze troche glupio, ale mialem 100 i niewiem czym ona gorsza jak 600, pomijajac podswietlany wyswietlacz? :) bo punkt AF chyba obie te puszki mialy jeden ? wogole na jaka 100tke trafiles Bebop? moja niestety byla zmasakrowana jesli idzie o migawke :/

bebop
25-07-2005, 00:11
zapytam sie, moze troche glupio, ale mialem 100 i niewiem czym ona gorsza jak 600, pomijajac podswietlany wyswietlacz? :) bo punkt AF chyba obie te puszki mialy jeden ? wogole na jaka 100tke trafiles Bebop? moja niestety byla zmasakrowana jesli idzie o przyslone :/

gorsza niczym. śmiem twierdzić, że lepsza (bo nowsza). kółko z tyłu, lustro można podnieść, wygodnie leży w łapie. flash w automatycznych programach sam się*otwiera i sam się chowa (w Elanie tak nie ma, bo amerykanie coś znowu z patentami pochrzanili). kupiłem dwa bo oba do przetestowania, jak każdy używany sprzęt. zostawię sobie co mi będzie lepiej leżało. 600tka to też niezły workhorse, ponoć niedozajeżdzenia. no i 5kl/sek. w trybie oneshot. póki co testowy negatyw pójdzie jutro do labu, to dopiero powiem co i jak. muszę przemyśleć magazyn w postaci dwóch analogów. bo może jeden zostawię a drugi sprzedam albo sprezentuję rodzinie :-) generalnie chciałem mieć szeroki kąt/rybie oko/streetfoto. w cenie 250 zł za puszkę to chyba nieźle?

thorin
25-07-2005, 00:26
ba ze niezle, sam tak kombinowalem, ale potem mi madrzy ludzie powiedzieli ze z EF-S nie da rady :)

bebop
25-07-2005, 00:35
ba ze niezle, sam tak kombinowalem, ale potem mi madrzy ludzie powiedzieli ze z EF-S nie da rady :)

a widzisz gdzieś u mnie EFS? ja analoga do 17-40L dokupiłem... no i do streetfoto, co by zawału niedostać :-)

thorin
25-07-2005, 00:48
nie mowie o Tobie Bebop :) pije do swojego kitowego obiektywiku :)

bebop
25-07-2005, 01:03
nie mowie o Tobie Bebop :) pije do swojego kitowego obiektywiku :)

nooo tak. EFS zdecydowanie do cyfry, i nie do wyższych półek (1D, 1Ds)

chomsky
25-07-2005, 17:40
Eos 600 i cała rodzinka sześc setek nie posiada drabinki w manualu.Praca w manualu jest okropna i od razu wybij ją sobie z głowy.Pojawiają sie literki OP(open) lub CL (close)jak Ci się uda to- oo -czyli dobrze.Wszystko to po uprzednim wduszeniu guziczka po lewej stronie obiektywu u dołu bagnetu.Jak masz to wduszone i widac literki to nie możesz przesuwać przyslon tylko czasy z wduszonym innym guziczkiem i kółeczkiem.Literki zmienia sie na podglądzie ale i tak nie widzisz jakie przesunąłeś czasy bo literki sa wyświetlane w ich miejscu.Koszmar.Projektant powinien dostac wyrok.
Aparat jest ok.Uważaj na na roletki migawki-wadą jest ich zapaćkiwanie smarem ze starej zetlalej gumy z hamulca migawki-wymiana kosztowala niegdyś 250zł.Należy przemywać benzyna ekstrakcyjna lub spirem jak długo sie da.W eos 100/1000 jest to samo.Podobno 620 miał inna migawkę-czas synchro az 1/250 i tam jest spoko.Zupełnie przez przypadek mam sześcsetkę do sprzedaży w czyściusieńką roletką.Za grosze.
Cześć.Ch.

Fotos
26-07-2005, 11:46
Poza migawka w 600 papra sie rowniez wyswietlacz LCD (zre baterie). Problem znany i opisany na Inecie, sam Canon sie przyznal. Nie wiem jak odroznia sie modele w ktorych te problemy nie wystepuja. Poza tym auto focus wysiada przy obecnych modelach EOSow. Naprawiac sie tego pewno nie oplaca, tym bardziej ze na allegro 600 chodza po 2xx zl. Jak moja padnie to chyba drugiej nie kupie, chyba, ze za grosze...

bebop
27-07-2005, 07:26
Poza migawka w 600 papra sie rowniez wyswietlacz LCD (zre baterie). Problem znany i opisany na Inecie, sam Canon sie przyznal. Nie wiem jak odroznia sie modele w ktorych te problemy nie wystepuja. Poza tym auto focus wysiada przy obecnych modelach EOSow. Naprawiac sie tego pewno nie oplaca, tym bardziej ze na allegro 600 chodza po 2xx zl. Jak moja padnie to chyba drugiej nie kupie, chyba, ze za grosze...

wyświetlacz czy jego podświetlanie? bo wydaje mi się, że mylisz dwie rzeczy - wg googli to podświetlanie LCD pada (http://eosdoc.com/manuals/body/630/ELfix/). poza tym aparacik bardzo fajny. pstrykam nim właśnie testowy negatyw (Kodak ProFoto 400BW). generalnie wrażenia po przełożeniu rączek z 20D bardzo miłe. fakt nie ma drabinki, ale do street fotocenia niepotrzebne - większość lece na Av). AI Servo działa dobrze, 3 klatki w tym trybie to dobry czas. imponujące 5kl w One Shot! nie jest lekki, ale to chyba kwestia nieplastikowych elementów wewnątrz... no i kupiłem go w praktycznie idealnym stanie (w każdym razie na zewnątrz), w środku to wyjdzie w praniu...

Fotos
27-07-2005, 10:57
Wlasnie o podswietlenie mi chodzilo, a tak dokladniej o zjadanie baterii przez LCD. Probowalem kiedy znalezc jakies info, jak odroznic taki model, ale mi sie nie udalo. Dla mnie 600 ma porzadny wizjer, niestety nie wiem gdzie mozna jeszcze kupic inna matowke z klinami. Jakby ktos wiedzial to prosze o info. Do noszenia turystycznego wole jednak 500N, lzejsza :-)

bebop
27-07-2005, 11:28
Wlasnie o podswietlenie mi chodzilo, a tak dokladniej o zjadanie baterii przez LCD. Probowalem kiedy znalezc jakies info, jak odroznic taki model, ale mi sie nie udalo. Dla mnie 600 ma porzadny wizjer, niestety nie wiem gdzie mozna jeszcze kupic inna matowke z klinami. Jakby ktos wiedzial to prosze o info. Do noszenia turystycznego wole jednak 500N, lzejsza :-)

Fotos, pliiiz bez żartów. ;-) to są*dwie różne klasy aparatów. mogę śmiało porównać oba, bo kupiłem teściowi RebelG czyli właśnie 500N i chwilę testowo nim pstryknąłem ze dwa filmy. plastyk Panie plastyk. plastikowy bagnecik, spust pozostawia wiele do życzenia (a kupiłem nowy RebelG - bez ryski) - w kwestii siły nacisku połówki i docisku skustu. wczoraj włożyłem negatyw do 600tki. miodzio wygoda użytkowania. na Av w ogóle braku drabinki nie odczuwam. bardzo milutki. no i tak jak pisałem - bardzo szybko działa autofocus. do tego stopnia, że parę razy myślałem, że coś nie tak i że nie działa. dzisiaj wywołuję negatyw więc niedługo ocena jakościowa pstrykactwa ;-)

Fotos
27-07-2005, 12:18
A w 600 nie ma plastiku ? Moze mniej, ale u mnie jest. Co klasy aparatow to powiem Ci, ze to rzecz subiektywna i pewno zalezy do czego uzywasz aparatu. Moja 500N trzyma sie swietnie, nic nie chrupie ani sie nie rozlazi, wole ja nosic bo jest lzejsza. 600 jest pewniejszy w trzymaniu, bo to kolos :-). Kupuje teraz EF 1.4/50 to sobie porownam czy jest w ogole jakas roznica w jakosci zdjec miedzy 500N i 600 przy takim obiektywie, bo przy kitowych zzomach to bez roznicy.

bebop
27-07-2005, 12:44
A w 600 nie ma plastiku ? Moze mniej, ale u mnie jest.

jest. chodzi mi o solidność wykonania. czytałem w necie opisy ludzi, którzy go rozbierali - w środku jest masa części metalowych, nie plastikowych jak w seriach dla amatorów i początkujących. pamiętaj, że 600-tki to były aparaty z tej samej półki co 100, 50, 30, 33. dla zaawansowanych amatorów czyli to co 20D w cyfrze ;-)


Co klasy aparatow to powiem Ci, ze to rzecz subiektywna i pewno zalezy do czego uzywasz aparatu.

hmmm. tzn. napewno amator nie wykorzysta możliwości 1V. kwestia solidności sprzętu w warunkach w jakich chcemy go używać. dlatego ciężko wyrokować że dla początkującego EOS 5000N jest złym aparatem a 1V dobrym.


Moja 500N trzyma sie swietnie, nic nie chrupie ani sie nie rozlazi, wole ja nosic bo jest lzejsza.

no tak, kwestia wagi jeżeli jest istotna to fakt ;-)


600 jest pewniejszy w trzymaniu, bo to kolos :-). Kupuje teraz EF 1.4/50 to sobie porownam czy jest w ogole jakas roznica w jakosci zdjec miedzy 500N i 600 przy takim obiektywie, bo przy kitowych zzomach to bez roznicy.

wiesz co, zdjęcie (ponoć) w połowie robi obiektyw a w drugiej fotograf, więc takie porównanie ma znikomy sens ;-) chyba że puszka ma dla Ciebie aż taki wpływ.

Silent Planet
27-07-2005, 20:41
Znikomy sens to łagodnie powiedziane.
Generalnie jeśli chodzi stricte o naświetlanie klatki to w samym tym procesie body nie ma żadnego znaczenia - body ma w tym momencie podnieść lustro i otworzyć migawkę - i nie ważne czy to entry-level czy high-end - w tym wypadku wszystkie body są takie same :wink:

No - fakt - jednak można nawet w tym momencie rozróżnić dwa typy korpusów: te, które trzymają czasy na migawce oraz te, które tego nie robią... :mrgreen:

Fotos
28-07-2005, 12:07
No wlasnie, migawka. Poza tym jest pomiar swiatla i dokladnosc AF. Moze taki test jest idiotyczny jesli mialby powiedziec obiektywnie co jest lepsze, ale moze np. powiedziec mi czy moj 600 daje lepsze zdjecia niz moj 500N.
A 600 wcale taka udana nie byla, skoro czesc modeli sie papra. Nie mniej jednak cos w niej jest skoro ja kupilem :-) Cenowo to chyba obecnie najtanszy solidny amator EOS, choc na allegro pojawiaja sie juz o klase lepsze EOSy 5 po 700 zl.

thorin
28-07-2005, 14:52
stawiasz chyba 600-tke na zlej polce, amator EOS ? polecam strone bleysa, 500n i 600 to na moje oko rowniez dwie rozne polki... ale ja go nie posiadam, moze sie nie znam :)

bebop
28-07-2005, 15:03
No wlasnie, migawka. Poza tym jest pomiar swiatla i dokladnosc AF. Moze taki test jest idiotyczny jesli mialby powiedziec obiektywnie co jest lepsze, ale moze np. powiedziec mi czy moj 600 daje lepsze zdjecia niz moj 500N.

:lol: niezłe. proponuję jeszcze raz przeczytać poprzednie posty. puszka nie ma znaczenia, o ile nie ograniczna fotografa swoimi mankamentami. więc ew. możesz sprawdzić poprawność pomiaru światła, trzymanie czasu, to czy kontaktują styki obiektywu ;-) plus tego typu dzinksy...


A 600 wcale taka udana nie byla, skoro czesc modeli sie papra.

to już*dość stare modele, więc mają prawo. 500N to jest amatorski aparat. dość długo produkowany w różnych mutacjach z datownikami bez etc. jego zaleta to niska cena i waga. 600tka to półka wyżej. dla zaawansowanych amatorów. idzie za tym wyższa waga, bo więcej elementów jest metalowych oraz osiągi: 3 klatki w trybie AIServo i 5klatek w Oneshot. podejrzewam, że za tym też idzie trwałość etc.


Nie mniej jednak cos w niej jest skoro ja kupilem :-) Cenowo to chyba obecnie najtanszy solidny amator EOS, choc na allegro pojawiaja sie juz o klase lepsze EOSy 5 po 700 zl.

bierzesz pod uwagę jak taki aparat może być*zajeżdżony przez profesjonalistę? ;-)

bebop
28-07-2005, 15:08
stawiasz chyba 600-tke na zlej polce, amator EOS ? polecam strone bleysa, 500n i 600 to na moje oko rowniez dwie rozne polki... ale ja go nie posiadam, moze sie nie znam :)

... ale dobrze piszesz, jeden to amatorska lustrzanka a drugi to aparat dla zaawansowanych amatorów. dzisiejsza kontynuacja 600-tki to w jakimś stopniu 33/30 v

Fotos
28-07-2005, 15:50
No i prosze - stara 600 wygenerowala chyba najaktywniejszy watek na tym forum :-) Cos jest w tym aparacie...


bierzesz pod uwagę jak taki aparat może być*zajeżdżony przez profesjonalistę?

No coz, kupowanie starocia to zawsze ryzyko, dlatego cena wazna, aby w razie czego nie zalowac. Mysle jednak, ze te ceny powoduje przede wszystkim wymiana na cyfraki. Dopoki byly same analogi, kazdy trzymal to co mial w szafie, bo mozna bylo zmienic co najwyzej na inny model. Teraz mozna zmienic sama technike.

Silent Planet
30-07-2005, 21:40
Brak drabinki w manualu może być uciążliwy ( czyt. wkur.... ) jeśli korzystasz z wbudowanego światgłomierza.
Osobiście korzystam z zewnętrznej celi i ustawiam aparat wg. jej wskazań.
To co sygnalizuje aparat "wisi mi koło drąga". :wink:

Co nie zmienia faktu, że drabinka dobra jest...

chomsky
31-07-2005, 21:22
Eos 600-ma niezły AF jak na swoje lata.wprawdzie w ciemniejszym wymięka i nie cierpi skośnych linii to przy umiejętnym przechylaniu aparatu mozna nim zawsze utrafic ostrość.Af jest szybki.I pewny.Mój korpus ma 16 lat a ostrośc łapie znacznie pewniej niż jego najmłodsi cyfrowi bracia.Wzorem jest jednak Eos5/1N-droższych konstrukcji nie znam.600 jest pancerna i nie do zajechania.Należy pamiętać,że wizyty w serwisach to norma raz na 5 lat.Z samochodami odwiedzamy mechanika częściej-drożej i nikt się nie burzy.Pomiar światła jest w porzadku-jest tam jakiś "selektywny" 6 czy 9 % nie pamiętam,przydatny,pod kciukiem.Bardzo wygodny.Dobrze sie trzyma,można dokupić dwa rodzaje gripa.U mnie światełko w lcd w porzadku-nic nie żre baterii-nie wyjmuje a nawet nie wyłączę i nie zżera.Trochę ciężki.Na wakacje pod namiot,albo jako drugi do dłuższego obiektywu(selektywny pomiar jak znalazł)to dobry analog.Duza naprawdę matowka-jak boisko do piłki nożnej.Troszkę ciemnawa.

bebop
31-07-2005, 21:41
sytuacja jest taka - oba korpusy są już u mnie, oboma pstryknąłem testowy negatyw (cz-b). 600tka trzyma się dobrze. szybki AF, działa bez zająknięcia. niestety 100tka ma sporadycznie problem. na 36 klatek 6 było do kosza z prostej przyczyny: co pewien czas aparat zacina się na moment w chwili klapnięcia migawki. próbowałem wyczaić sprawę otwierając tył i klapiąc spustem. niestety po jakichś 100 strzałach dałem spokój. brudzą się listki (roletki) migawki (w obu - z tym że w 100tce bardziej). mam takie podejrzenie że 100tka przycina mi się właśnie na tych roletkach mechanicznie. zakleja się na moment czy co. ten moment to jakieś 2-3 sekundy, po czym odwiesza się i jest gut. aha - zawieszenie objawia się też miganiem ikonki baterii - tak jakby była zużyta (a nie jest). jak aparat zeskoczy już z tego zwisu to wszystko wraca do normy i robi bezproblemowo zdjęcia. do serwisu go? czy poczekać i rozkręcić go na paru negatywach? jak patrzę na negatyw to problemy wystąpiły głównie na początku negatywu czyli powiedzmy częstotliwość zwisów spada... może leżał parę lat w szafie... tak w każdym razie twierdzi właściciel.

EDIT: a ma ktoś może instrukcję do eos'a 100 nie rosyjską? w formie PDF'a, jak dla ludzi? ;-)

thorin
31-07-2005, 22:21
Bebop, mozesz sie nie czuc osamotniony :) ten typ chyba tak ma bo moja 100-tka miala identyczny problem, ten sam zwis wylaczal calkowicie aparat, pokazywalo zuzycie baterii mimo ze bateria byla nowa i jedynym sposobem bylo wylaczenie i zalaczenie aparatu spowrotem, IMO to chyba serwis tylko pomoze i to chyba rzeczywiscie wina migawki, bo tutaj w zadne uszkodzenie mechaniczne nie uwierze, taka sama sytuacja, usmarowane lamelki itd... popytaj jakichs fachowcow, ja sie nie znam, moge tylko mowic na oko, a na oko to chlop w szpitalu umarl :)


EDIT

BTW, od kogo kupowales sprzet ? :) moze byc ze to i nawet moja 100-tka :D

Fotos
01-08-2005, 10:36
Pytanie tylko czy sie oplaca serwisowac takie aparaty, skoro cena uzywanego korpusu rowna sie cenie naprawy ? Z drugiej strony jak jak cos sie ma i jest w miare sprawdzone to pewno lepiej wylozyc na serwis niz kupowac w ciemno kolejny korpus. Mam nadzieje, ze jak moja 600 sie sypnie, to wtedy beda juz za grosze nowe EOSy. Wymiana migawki w tym modelu jest nieoplacalna, chyba ze ktos ma dobre dojscie do taniego serwisu. Zle naswietlanie klatek to irytujaca sprawa, pamietam to z Zenita. Stracilem wiele cennych ujec. Moze w serwisie potrafia wyczyscic jakos migawke - bo ja bym sie tego nie tykal domowymi sposobami.

bebop
01-08-2005, 10:57
Pytanie tylko czy sie oplaca serwisowac takie aparaty, skoro cena uzywanego korpusu rowna sie cenie naprawy ? Z drugiej strony jak jak cos sie ma i jest w miare sprawdzone to pewno lepiej wylozyc na serwis niz kupowac w ciemno kolejny korpus. Mam nadzieje, ze jak moja 600 sie sypnie, to wtedy beda juz za grosze nowe EOSy. Wymiana migawki w tym modelu jest nieoplacalna, chyba ze ktos ma dobre dojscie do taniego serwisu. Zle naswietlanie klatek to irytujaca sprawa, pamietam to z Zenita. Stracilem wiele cennych ujec. Moze w serwisie potrafia wyczyscic jakos migawke - bo ja bym sie tego nie tykal domowymi sposobami.

spytam w serwisie jak to wygląda cenowo. 600tkę mam sprawną (chociaż też trochę brudzi). generalnie nie zamierzam tymi aparatami robić dużo zdjęć - tak jak pisałem wcześniej - jeden kupiłem w celu szerokiego kąta i slajdu do 17-40L ;-)

thorin
01-08-2005, 11:19
jesli 100 chodza juz w tak niskich cenach to moze tez sie na taka polasze, poczekam jednak na jakas wycene wymiany migawki w serwisie, nowa migawki = nowe body :) prawie...

chomsky
01-08-2005, 21:32
Najlepiej wacik i czysta benzyna,poprawić spirytusem.Na jakiś czas pomaga.Czyszczenie zrób niezwłocznie bo jak się sklei całkowicie to amen.Potem i tak padnie.Może teraz robią to taniej(cena sprzed 2-3 lat to 250 zł.)podobno gume do hamulca migawki mozna pozyskać swojskimi sposobami z dętki.Pisze podobno, bo nie za bardzo wiem ile w tym prawdy.Wymiana lamelek (całej migawki) nie jest konieczna.
cześć.ch.

fredi
01-08-2005, 22:40
Problem z ta guma to uniwersalna przywara migawek, czy w moim eosie 30 tez moge sie w przyszlsoci czegos podobnego spodziewac? A moze zmieniono technologie/materialy?

thorin
01-08-2005, 22:58
napewno tak, kazda migawka ma jakas okreslona wartosc wytrzymalosci, te w jedynkach to luksus bo okolo 100.000 cykli, ale kazda migawka wczesniej czy pozniej sie rozklei...

Fotos
02-08-2005, 12:23
Ale jak to tak - benzyna i spirytus na migawke ? I nic sie nie popsuje ? Zawsze pisza, zeby niczym nie tykac migawki, a tu od razu alkoholem :-) Odwazna recepta, no ale moze skuteczna we wlasciwych rekach.

chomsky
02-08-2005, 14:20
Fotos-robilem to wiele razy,oczywiscie delikatnie,typowym wacikiem na patyczku-takim do ucha.Wyczyścisz idealnie-no może takie smużki zostaną.Te roletki są może i delikatne ale jak pocierasz leciusienko to benzyna-czysta-idealnie to wymywa.spirytusem dluzej schodzi.Spirytusem wymywałem potem resztki benzyny tak by nie smierdziało i nie rozłazily się opary po aparacie.
cześć.Ch.

fredi
03-08-2005, 14:22
napewno tak, kazda migawka ma jakas okreslona wartosc wytrzymalosci, te w jedynkach to luksus bo okolo 100.000 cykli, ale kazda migawka wczesniej czy pozniej sie rozklei...

Wiesz, to ze kazda czesc mechaniczna musi polec to ja wiem. Kwestia tego ze znam bezawaryjne aparaty dwa razy starsze od tego o ktorym mowa, i wcale nie oszczedzane (canon a1), wiec jednak to kwestia poszczegolnych konstrukcji. Zastanawiam sie jak to jest z wspolczesnymi modelami dla "zaawanowanych amatorow". To kwestia czesciowo zalozen konstrukcyjnych, ale takze zdarzaja sie przeciez "wpadki".

thorin
03-08-2005, 16:30
Wiesz, to ze kazda czesc mechaniczna musi polec to ja wiem. Kwestia tego ze znam bezawaryjne aparaty dwa razy starsze od tego o ktorym mowa, i wcale nie oszczedzane (canon a1), wiec jednak to kwestia poszczegolnych konstrukcji. Zastanawiam sie jak to jest z wspolczesnymi modelami dla "zaawanowanych amatorow". To kwestia czesciowo zalozen konstrukcyjnych, ale takze zdarzaja sie przeciez "wpadki".


nie probowalem sie wymadrzac, chcialem tylko poinformowac :) oswiec mnie jak wyglada migawka w starych canonach, jest tego samego typu jak w zenitach? z materialu ? czy tez metalowa ?

chomsky
03-08-2005, 17:18
W A1 i calej rodzinie A(AE/AV)gwizdże lustro jak sie tego nie oczysci i potem nie wysmaruje to mechanizm lustra pada.Co 5 lat do serwisu.klapka baterii wyłamuje się bankowo.I urywa się korbka zwijania powrotnego-raczej odkręca i gubi.Wersje czarne wycierają się pięknie do mosiądzu.Ale jest to rodzinka bardzo fajnych aparatów-pomiar,matówka,migawka.Trwałe.
Cześć.Ch.

thorin
03-08-2005, 17:23
W A1 i calej rodzinie A(AE/AV)gwizdże lustro jak sie tego nie oczysci i potem nie wysmaruje to mechanizm lustra pada.Co 5 lat do serwisu.klapka baterii wyłamuje się bankowo.I urywa się korbka zwijania powrotnego-raczej odkręca i gubi.Wersje czarne wycierają się pięknie do mosiądzu.Ale jest to rodzinka bardzo fajnych aparatów-pomiar,matówka,migawka.Trwałe.
Cześć.Ch.

czyli rozumiem ze migawka metal :)

chomsky
03-08-2005, 21:03
Thorin-pewnie a jak cichutko i leciutko kłapie,jakie wytłumienie-rewelacja-jak w dalmierzowcu.To smarowanie mechanizmu lustra jest proste ale należy regularnie to robić co 5-6 lat.Takie OM Olympusa wali i szarpie jak ruski ckm.No troche przesadziłem.
Czesc.Ch.

thorin
03-08-2005, 21:55
:) no tak widze ze tylko chylic czola przed fachowcem, niewiem niestety nic na temat tejze serii Canona, ale przynajmniej jesli gadamy tu o technicznej stronie aparatow warto i o nich by wspomniec, ja swoja przygode z aparatami z recznie ustawiana ostroscia zaczalem i skonczylem na zenitach, to bylo narzedzie wielofunkcyjne na biwakach, otwieralo sie nim butelki, wbijalo sledzie do namiotow, czasem sluzyl podczas samoobrony, a czasem robil zdjecia, swoja przedziwna materialowa migawka, ktora miala przebieg /i tu mnie poprawcie jesli pomylilem, w kazdym razie inny niz w canonach/ poziomy. To dopiero wszystko w polaczeniu z lustrem ktore moglo sluzyc za wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze :) dawalo piorunujacy efekt, a powazniej po przesiadce na 3000n myslalem ze to szczyt moich marzen, ale to dluzsza historia :)

chomsky
03-08-2005, 22:25
A nie mial ten Zenit szmacianej migawki?
Cześć.Ch.

thorin
03-08-2005, 22:49
no wlasnie takowa posiadal, i posiada dalej :)

Scaramanga
05-08-2005, 19:49
Witam twardzieli!
Jesli chodzi o mnie to robilem przed 7 laty zdjecia Eosem 50e.Jako,ze roznie bywa w zyciu po dwoch latach rozstalem sie ze sprzetem Canona,myslac,ze na zawsze.
Poniewaz wilka ciagnie do lasu wrocilem do fotografii.Chcialem cos niby z wyzszej polki.Pozyczony Nikon F 100 wydawal mi sie idealnym aparatem jakiego potrzebowalem.Solennie mnie rozczarowal...50 tka pracowalo mi sie szybciej,choc to plastik byl(w porownaniu do 30-tki korpus i tak o niebo lepiej wykonany,sic!).
Pozniej przyszedl kryzys i znow zakup nowego aparatu musialem odlozyc na lata...
Zima zakupilem na gieldzie 600-tke.Kupujac body bylem tak zaaferowany powrotem do "systemu",ze nie zwrocilem uwagi na nie dzialajace podswietlenie LCD.Wyjechalem za miasto by pstryknac pare odwrotek(dla tych,ktorzy strzelaja slajdy bardzo jest przydatny pomiar 10% pokrywajacy sie z okregiem pola autofokusa).Zdjecia wyszly trafione w 10-tke.Niestety po tygodniu przerwy gdy wyciagnalem aparat z torby okazalo sie,ze bateria Energizer (data waznosci 2008 )jest pusta...Posiedzialem w necie i okazalo sie,ze to sie zdarza,a zwlaszcza jesli poleci podswietlenie.Koles w serwisie zmierzyl pobor i okazalo sie,ze zamiast mikroamperow zre mili...ampery :)
Po feriach wale prosto do goscia na antresoli w "Stodole",a on udaje greka i nie chce przyjac reklamacji.Nie mialem nastroju na wywracanie mu stolika do gory nogami,wiec ostatecznie opuscilem 5 dych za miesieczne "uzytkowanie" i dostalem z powrotem moje 6 stow...Zrazilem sie do Canona...Mialem w koncu kupic sobie klasyczna Minolte X-700,ale znow wyniknal jakis problem z allegrowiczem,a ja znalazlem 630-tke za 200 PLN,tez na allegro.
Facet przez telefon zachwalal body,a ja postanowilem zaryzykowac po raz
milionowy e-nty w moim zyciu.Po trzech dniach trzymalem w reku troszeczke sfatygowane body,ale za to bez sladow przewalenia setek filmow(docisk filmu byl nie porysowany).Kolejny wyjazd i...dziala,swieci LCD,bateria zyje...pelna sielanka...az do chwili gdy zaczalem slyszec nienormalna prace migawki.Charakterystyczne slady na granicy listkow od jak sie pozniej okazalo parciejacej gumy hamulca migawki(nie zalezy to od eksploatacji,czy danego modelu,ale wieku,Eosy 5 tez to maja,).Znow wizyta w serwisie i wyrok: 200 za naprawe.Wiedzialem,ze dorazne czyszczenie nic nie da,a bedzie tylko analogiczne do zaklejenia czarna tasma palacej sie diody na desce rozdzielczej:"check engine" aby nie razila w oczy...
"Wybecalowalem" krwawice i zalapalem sie za te kase jeszcze na czyszczenie srodka bo w wizjerze byl slad osadu jakby rzecznego...Poprzedni wlasciciel byl podroznikiem.
W dalszym ciagu brakowalo mi nieporysowanej matowki i innego handgripu z mozliwoscia podlaczenia wezyka spustowego,ktorego tez nie mialem.
Matowke dorwalem wkrotce na allegro,a wezyk i grip na e-bayu z Wielkiej Brytanii.
Od tej chwili robie tym body(+ Sigma 24-135) doslownie wszystko i jesli wsadzilby mi do niego ktos 7 punktowy czujnik AF(przy pokazach lotniczych czasem jest nieoceniony) nie zamienilbym sie na wspolczesny "plastik".
Jesli ktos fotografuje kilkanascie lat to wprawa pozwoli mu pracowac bez AF i mierzyc
wszystko 18% skala szarosci.
Polecam ten aparat bo gdy ktos sie w niego wjezdzi jak w stara dobra tylnonapedowa rajdowke,nie bedzie chcial sie przesiasc do "subaraka".Nie te wrazenia z jazdy i nie ten dzwiek w kabinie z syczacych czterech poziomych weberow pod macha...:)
Pozdrowionka!

chomsky
05-08-2005, 22:25
Skaramanga-słyszałem,że eos5 ma inna migawkę,która nie klei,podobno 620 rownież(czas synchro 1/250)-natomiast reszta serii 600/1000/100//10 posiadaja te wade.Głowy za to nie daję.Moja piąteczka jest czyściusienka,no ale nie ma tylu lat i takiego przebiegu jak 600.
Cześć.Ch.

thorin
05-08-2005, 23:38
kurcze, az milo sie to wszystko czyta :) chcialbym miec takiego ojca :mrgreen: to znaczy nie to zebym nie byl dumny z mojego starzika, wrecz przeciwnie jestem, ale gdy pytam go o czasy gdy aktywnie dziala w szkolnym kolku fotograficznym (to jeden z reliktow peerelu ktory powinni przywrocic) to Tata dziwnie milczy, a mieli tam szkolny sprzet, kilka aparatow i cala ciemnie, dzis ze swieca szukac szkol, poza fotograficznymi oczywiscie :) , ktore mialyby wlasna ciemnie... w mojej bylej podstawowce jest cos szumnie zwanego takim kolkiem, ale az zal patrzec dzieciaki lataja ze srebrnymi plastikowymi kompaktami i robia wystawy ze zdjec ktore nawet najgorszy amator balby sie na tym forum wystawic by dowiedziec sie co o nich gremium mysli... moze za duzo wymagam, ale ktos ostatnio podawal link do zdjec jakiegos 16 latka ktory publikowal w swiatowych periodykach przyrodniczych, znaczy da sie :) coz moze za kilka lat bede opowiadal z rozrzewnieniem jak to moim plastikowym trabantem probowalem zrobic cos lepszego niz Ci ktorzy mieli cczarne wersje zwane trabant xt :) rajdy fajna rzecz, lubie duzo bardziej sluchac o Alfach i o audi quattro ktore startowaly w zakazanej juz dzis ze wzgledu na wypadkowosc klasie b anizeli o nowosciach, i dlatego tez lubie poczytac takie wywody jak tutaj... moze gadam od rzeczy ale podoba mi sie wasze podejscie do tego wszystkiego az chcialoby sie rzec, daj mi zlota rybko szescsetke do lapy i dobrego nauczyciela :) na koniec wywodu mam jeszcze pytanie do Bebopa: juz po wymianie migawki ? ile zaspiewali ? w 300d tez beda chcieli podobna kwote ze jej wymiane? az sie boje ze cos sie w moim aparacie spieprzy...