PDA

Zobacz pełną wersję : Kompakt dla "zawodowców"



terenowiec
27-02-2009, 01:02
Witam wszystkich serdecznie i mam prośbę i pytanko o kompakty dla zawodowców - czyli osób, które tymi kompaktami będą robiły zdjęcia do gazety. Jednak muszę wyjaśnić, że ci zawodowcy to osoby, które absolutnie nie mają pojęcia o fotografii. Mają dostać aparat do reki, pójść na zebranie wiejskie i sfotografować ludzi którzy tam siedzą. Oczekuje się tylko, by zdjęcie było wyraźne, a osoby dobrze rozpoznawalne. Takie elementy jak: rozpiętość tonalna, balans bieli, wysoka rozdzielczość, nagrywanie dźwięku absolutnie nie mają znaczenia.
Wymagania to:
Wskazana mała rozdzielczość matrycy (nawet 3 - 4 mln pikseli wystarczy). Zdjęcia i tak są zmniejszane do 800 pikseli więc milionów nie potrzebuję.
Dobra lub bardzo dobra (jak na kompakty) jakość zdjęć w słabych warunkach oświetleniowych: świetlice, klasy, sklepy, hale itp.
Wskazane małe szumy.
Zoom optyczny przynajmniej 4 razy.
W miarę szeroki kąt 28-30mm z małego obrazka.
W miarę szybka praca.
Stabilizacja matrycy lub optyki (w celu uniknięcia nieostrych zdjęć).
Raczej mały lub średni (nie wielkości małej lustrzanki)
Niska cena 500-700zł.
Podaję to wszystko, gdyż przynoszone przez "fotoreporterów" zdjęcia, robione starymi kompaktami, są tak kiepskie, że w gazecie twarze osób fotografowanych są niemal nierozpoznawalne, z gigantycznym ziarnem i często poruszone.
Lustrzanki nie chcę, gdyż owi "fotoreporterzy" to często stażyści czy praktykanci ze średnich szkół lub uczelni. Notorycznie się im zdarza coś zepsuć lub rozbić. Poza tym, ma to być małe, by mogli włożyć do torebki.
Jakie modele możecie zaproponować?

wojkij
27-02-2009, 01:34
Pierwszy lepszy kompakt z stopką i jakąś dedykowaną lampę - to by chyba było najlepsze rozwiązanie bo w kompaktach na iso czy wbudowane błyskadełko nie ma co liczyć. Np g6 i lampa nissin, sunpak albo inny tumax - w 800zl można by się w sumie zmieścić.

http://www.allegro.pl/item563509899_canon_g6_7_1mpix_cf_2gb_aku_lad_komp letny.html

http://www.allegro.pl/item560793361_lampa_sunpak_canon_eos_20d_30d_40d_3 50d_400d_450d.html
http://www.allegro.pl/item558466046_tumax_386afz_lampa_blyskowa_do_canon _eos_w_wa.html
http://www.allegro.pl/item558467343_sunpak_pf30x_lampa_blyskowa_do_canon _eos_w_wa.html

Bulka
27-02-2009, 01:54
Poszukaj ewentualnie Canona S3 IS uzywanego. Swoja droga, mialem kiedys Kodaka z serii P (ZX sa podobne, cena od 250, 350 zl za uzywke) i uzywalem go do tego, o czym piszesz - sprawdzal sie calkiem dobrze ;)

JaBlam
27-02-2009, 02:29
Moze poszukaj jakis modeli z serii G. G9 jest fajnym aparatem ale oczywiscie ciut drozszym niz proponowana przez Ciebie kwota.
Canona G7 masz tutaj za niecale 700 zl

http://www.allegro.pl/item563509883_canon_g7_super_sprzet_dla_wymagajacy ch_gwar.html

10 mln pixeli co z powodzeniem wystarczy, iso do 1600, demon szybkosci nie jest, ale do tych celow w zupelnosci wystarczy. Szklo tez nie jest tragiczne. Przez wiele osob uwazany za lepszy niz nowsze modele G, w ktorych napakowano tylko bajerow.
Co do tego 3-4 mln pixeli ... nie lepiej jednak zrobic na wiekszej? pomniejszyc zawsze latwiej niz powiekszac ze slabego obrazka.

Mozna oczywiscie tanszego G6 , ale skoro chcesz do swietlic i sal, to powiedzmy 800 iso z G7 moze okazac sie uzyteczne a G6 ma tylko do 400.

tnt
27-02-2009, 09:03
konica minolta A200,
używałem ok 3 lata, polecam
zakres 28-200mm (odp. 35 mm)
używalne iso 400 i od biedy 800,
światło 2.8-3-5,
stabilizacja matrycy,
allegro - 700-900zł

JaBlam
27-02-2009, 11:27
tnt, to mialo sie miescic do torebki...

Vitez
27-02-2009, 16:56
tnt, to mialo sie miescic do torebki...

"Torebka" to pojęcie względne.
W mniejszości występują 'małe czarne' - wieczorówki czy na bal.
W większości, tzw 'torebki' codzienne mieszczą od 4 do 6 2-litrowych butelek, kilkanaście grubych książek itp, więc i A200 może się gdzieś w nich zawieruszyć ;) .

wojkij
27-02-2009, 17:09
g6 może ma gorsze iso ale jasniejszy obiektyw - dyfrakcja mniej ostrości zabiera;).

f/2,0 + Iso 400 + lampa zewnętrzna w sufit i efekty będą bdb;).

rolaj
27-02-2009, 23:12
terenowiec - gratuluję pomysłu i szacunku dla fotografii gazetowej. Bo o prasowej wg. Twojego pomysłu nie ma co mówić. ( btw.gazeta, w której zdjęcia są zmniejszane do 800 pikseli?!) I trochę się dziwię kolegom, którzy ochoczo odpowiadają facetowi, który pisząc zawodowcy, nawet z " " kpi sobie z wszystkich. Tych co potrafią robic zdjęcia i tych co nie maja o tym zielonego pojęcia.
Teraz ja sobie kpię, z całą stanowczością: może przenieść to coś do "dowcipy o fotografii"?

terenowiec
28-02-2009, 00:26
W moim zapytaniu nie ma nic z dowcipu. To jest gazeta lokalna, wydawana na zwykłym popierze z roli. Wszystko w drukarni sprowadzają do 72 dpi. Czytelnicy i reklamodawcy gazety oczekują tylko tego, by reklamy były wyraźne, a twarze rozpoznawalne. O kompozycji, walorach artystycznych i tego typu rzeczach, na które patrzą w większych wydawnictwach, nie ma mowy. Ważne by na zdjęciach zobaczyć siebie lub znajomych - taka specyfika gazety lokalnej. Zwykły odbiorca, przy tej jakości wydawnictwa, nie zobaczy różnicy w zdjęciu zrobionym moją Alfą 700 z obiektywem 70-200/2.8 SSM i dobłyśniętm Metzem 54 MZ-3, a starym Casio z roku 2001 z matrycą 1.3mp (rewelacyjny optycznie), który kosztował wówczas 4800zł. Stąd też nie ma sensu praktykantom dawać do ręki Marka III z optyką 85/1.2 L USM, bo i tak nie przełoży się to na jakość finalną. Ludzie popsuli mi już 5 aparatów (wszystkie im albo wypadły z rąk, albo w nich coś urwali, albo utopili). To ma być prawie jednorazówka, ale najlepsza wśród kilkuset modeli tańszych kompaktów. Ot i cała prawda w temacie kompaktów dla "zawodowców". A że zawodowcy ujęte dwuznacznie. Z jednej strony osoby te nie są fotografami i nimi nie muszą być, z drugiej strony ich zdjęcia składają się na zyski uzyskiwane przez czasopismo.

rolaj
28-02-2009, 00:33
Nie ma o czym mówić.

ewg
28-02-2009, 11:43
Rolaj... zawodowiec to nie tylko ten co ma sprzęt i potencjał żeby pracować dla National Geographic czy Reuters. Również ten co zwyczajnie żyje z fotografii, a najlepszy zawodoweic to ten, który zarabia najwięcej w relacji do nakładów czy inwestycji w swój zawód. Bo stosunek nakłady/przychody poprawiać można również poprzez rozsądne zmniejszanie nakładów, czemu sprzyja precyzyjna znajomość warsztatu - czytaj: znajomość specyficznych wymagań (jak to widać u Terenowca). - Więc proponuję z szacunkiem i bez kpin właśnie! ;)

A kwestia czy kompaktem można zrobić profesjonalnie wyglądające zdjęcie była już na naszym forum omawiana wielokrotnie i zwykle rzecz się sprowadzała do znajomości wymagań lub precyzyjnej definicji profesji.

rolaj
28-02-2009, 14:02
Rolaj... zawodowiec to nie tylko ten co ma sprzęt i potencjał żeby pracować dla National Geographic czy Reuters. Również ten co zwyczajnie żyje z fotografii, a najlepszy zawodoweic to ten, który zarabia najwięcej w relacji do nakładów czy inwestycji w swój zawód. Bo stosunek nakłady/przychody poprawiać można również poprzez rozsądne zmniejszanie nakładów, czemu sprzyja precyzyjna znajomość warsztatu - czytaj: znajomość specyficznych wymagań (jak to widać u Terenowca). - Więc proponuję z szacunkiem i bez kpin właśnie! ;)

A kwestia czy kompaktem można zrobić profesjonalnie wyglądające zdjęcie była już na naszym forum omawiana wielokrotnie i zwykle rzecz się sprowadzała do znajomości wymagań lub precyzyjnej definicji profesji.
Taki własnie patent, jaki przedstawił w #1 terenowiec, owa co tak ładnie nazywasz "znajomość specyficznych wymagań" prowadzi do tego, o czym na forum było wielokrotnie. Do dramatycznego spadku poziomu fotografi, jakości, wycen po 3 - 5 pln za zdjęcie itd. Bo ktoś zarabia najwięcej w relacji do nakładów. Rzeczywiście, "najlepszy zawodoweic to ten, który zarabia najwięcej w relacji do nakładów czy inwestycji w swój zawód" ale najlepszy fotograf to ten, który robi najlepsze zdjęcia. A to jest forum fotograficzne a nie biznesowe. Między gazetą o jakiej pisze terenowiec a taką jakiej Ty - jak sądzę - i ja oczekujemy w kiosku jest taka róznica, że chętnie bym ją zagrał na skrzypcach :-D. A kwestii "czy kompaktem mozna zrobić profesjonalnie wyglądające zdjęcie" (nie bardzo roumiem: wygląda czy jest? To jednak różnica.) w ogóle nie dotykałem.

terenowiec
02-03-2009, 00:30
Rolaj, powiem Ci, że rynku nie psuję, gdyż u mnie nikt za zdjęcia pieniędzy nie dostaje. Pracownicy mają stałą pensję za całość pracy dziennikarskiej. Tym bardziej stażyści i praktykanci. Grzechem wręcz by było dawać im do zabawy lustro, które jak wiadomo kosztuje znacznie więcej, a upuszczając na ziemię psuje się tak samo jak kompakt. Nie zamierzam też uczyć praktykantów rzemiosła fotograficznego, bo ich zadaniem jest przede wszystkim pisanie. Zdjęcia, które mają robić, to tylko ilustracja do tekstu. Myślę, że Ty prowadząc gazetę lokalną też byś tak zrobił. Lepiej dać zarobić pracownikom, podnosząc im pensje, niż kupować drogie zabawki dla stażystów.
Dlatego też pytam Was o radę o W MIARĘ DOBRY KOMPAKT, a nie o dobry aparat. Tu w lustrzankach całkiem dobrze się poruszam.
Dodam, że wszyscy moi pracownicy mają właśnie lustrzanki i nikt nie ma pojęcia o aktualnych na rynku kompaktach i ich jakości zdjęciowej.

rolaj
02-03-2009, 00:57
Rolaj, powiem Ci, że rynku nie psuję, gdyż u mnie nikt za zdjęcia pieniędzy nie dostaje.
sic!
Dla mnie EOT

pan.kolega
02-03-2009, 06:29
Rolaj, powiem Ci, że rynku nie psuję, gdyż u mnie nikt za zdjęcia pieniędzy nie dostaje. Pracownicy mają stałą pensję za całość pracy dziennikarskiej. Tym bardziej stażyści i praktykanci. Grzechem wręcz by było dawać im do zabawy lustro, które jak wiadomo kosztuje znacznie więcej, a upuszczając na ziemię psuje się tak samo jak kompakt. Nie zamierzam też uczyć praktykantów rzemiosła fotograficznego, bo ich zadaniem jest przede wszystkim pisanie. Zdjęcia, które mają robić, to tylko ilustracja do tekstu. Myślę, że Ty prowadząc gazetę lokalną też byś tak zrobił. Lepiej dać zarobić pracownikom, podnosząc im pensje, niż kupować drogie zabawki dla stażystów.
Dlatego też pytam Was o radę o W MIARĘ DOBRY KOMPAKT, a nie o dobry aparat. Tu w lustrzankach całkiem dobrze się poruszam.
Dodam, że wszyscy moi pracownicy mają właśnie lustrzanki i nikt nie ma pojęcia o aktualnych na rynku kompaktach i ich jakości zdjęciowej.

Masz 100% racji, że nie potrzebujesz płacić za fotki do twoich potrzeb. Możesz je uzyskać za darmo od swoich stażystów albo nawet innych osób.

Jest sporo plastykowych mydelniczek ktorymi mozna robić tego typu zdjęcia, ale Twoje wymagania sa jednak dosyć wygórowane. Po pierwsze, nie ma kompakta, zwłaszcza taniego, który jest dosyc szybki do jakiejkolwiek akcji. Wiec będzie o wiele szybszy niż parę lat temu, ale ciągle żółwiowaty, choć na zebrania pewnie wystarczy. Po drugie nikt już nie robi 4 -5 MP. Po trzecie, szeroki kąt (lepszy niż typowe 37 mm) eliminuje większość.

Ja bym nabył aparat na baterie AA. Np. Lumix DMC-LZ8 (32 mm, zoom 5x). (U nas ok $100+) Jeśli ktoś nie potrafi tym aparatem zrobić dobrych zdjeć tego typu, to i tak nie ma po co jej dawać lustrzanki.

HuleLam
02-03-2009, 09:54
Moze poszukaj jakis modeli z serii G. G9 jest fajnym aparatem ale oczywiscie ciut drozszym niz proponowana przez Ciebie kwota.
Canona G7 masz tutaj za niecale 700 zl

http://www.allegro.pl/item563509883_canon_g7_super_sprzet_dla_wymagajacy ch_gwar.html

10 mln pixeli co z powodzeniem wystarczy, iso do 1600, demon szybkosci nie jest, ale do tych celow w zupelnosci wystarczy. Szklo tez nie jest tragiczne. Przez wiele osob uwazany za lepszy niz nowsze modele G, w ktorych napakowano tylko bajerow.
Co do tego 3-4 mln pixeli ... nie lepiej jednak zrobic na wiekszej? pomniejszyc zawsze latwiej niz powiekszac ze slabego obrazka.

Mozna oczywiscie tanszego G6 , ale skoro chcesz do swietlic i sal, to powiedzmy 800 iso z G7 moze okazac sie uzyteczne a G6 ma tylko do 400.

Canon A650, o ile dobrze pamiętam to to te same "bebechy" co G9-ka. Uwaga! G9 zasysa mocno kurz pod obiektyw i to widać na zdjęciach.

Jago
02-03-2009, 13:47
Canon A650, o ile dobrze pamiętam to to te same "bebechy" co G9-ka. Uwaga! G9 zasysa mocno kurz pod obiektyw i to widać na zdjęciach.

Ja bym nawet pokusił się o Canona A-610. Po odpowiednim retuszu zdjęć będziesz z nich zadowolony. Chociaż najbardziej opcjonalna dla Ciebie byłaby seria G.

mate00sh
02-03-2009, 14:11
Z mojej strony mogę polecić A590 IS. Bardzo dobry współczynnik możliwości/cena.

pani_od_kotów
02-03-2009, 14:57
A kwestia czy kompaktem można zrobić profesjonalnie wyglądające zdjęcie była już na naszym forum omawiana wielokrotnie i zwykle rzecz się sprowadzała do znajomości wymagań lub precyzyjnej definicji profesji.

Ja robiłam G2 do gazety i w trudnych warunkach oświetleniowych, ale to na manualu. Jak ktoś nie wie co to jest ISO, co się zmienia z ustawieniem przesłony i na jakim czasie idzie nieporuszone zrobić, to będzie ciężko. (Choć ostatnio jedną osobę nauczyłam, że jak ma duże pomieszczenie i ciemno albo padający śnieg na pierwszym planie, to lepiej zwiększyć iso niż błyskać fleszem).
Przydałoby się w takim razie coś, co by miało w miarę dobrą lampę błyskową, żeby nie oświetlała tylko 2 metrów przed aparatem, ale też odrobinkę tła.

wojkij
02-03-2009, 15:46
Lampa zewnętrzna w sufit i tyle w temacie;)!

M_Kuron
02-03-2009, 21:51
Wstyd.

JaBlam
03-03-2009, 12:05
Canon A650, o ile dobrze pamiętam to to te same "bebechy" co G9-ka. Uwaga! G9 zasysa mocno kurz pod obiektyw i to widać na zdjęciach.

Bebechy moze i te same ale jak trzeba bedzie podpiac lampę zewnetrzna bo wbudowana okaze sie kiszką (co w reporterce tez moze miec znaczenie), to do 650 juz nie da rady z braku samek. G9 za to nie da obracanego LCD... tematow bylo duzo na tym forum i nie tylko.. dylemat miedzy tymi dwoma aparatami ale to i tak chyba poza zainteresowaniem autora watku.

HuleLam
03-03-2009, 12:54
Bebechy moze i te same ale jak trzeba bedzie podpiac lampę zewnetrzna bo wbudowana okaze sie kiszką (co w reporterce tez moze miec znaczenie), to do 650 juz nie da rady z braku samek
A wstyd! nie zauważyłem czegoś takiego! Shame on me...

magix
03-03-2009, 13:18
Ale zawsze można podpiąć lampę zewnętrzną wyzwalaną błyskiem, wiec sanki nie są konieczne, jedyny problem z ustawieniem poprawnej mocy błysku może być( ale nie koniecznie)

JaBlam
03-03-2009, 15:48
Mozna i w taki sposob sie bawic.. tylko czy nie jest to troche dodatkowej roboty?
HuLeLam, za literówke przepraszam, ale wiadomo o co chodziło. Zeby nie to, ze sam stalem przed wyborem ktoregos z tych modeli to pewnie bym nie wiedzial tyle o specyfikacjach. U mnie rowniez byl dylemat: Sanki+Raw czy moze lepiej obracany LCD bo na koncertach znad glow byloby wygodniej robic i przy jakis tam zabawach makro z kompakta latwiej kadrowac. Wygraly sanki, chociaz teraz po zmianie systemu niewiele mi sie przydadza jak swiecidelek canonowych juz nie ma.

MIC_a
03-03-2009, 16:36
Ja proponowalbym G6
tanio jasno calkiem niezle...
zaoferowalbym G5 ale chyba kolega ode mnie kupi... ;)