Zobacz pełną wersję : LUZY NA BAGNECIE powodem bledow AF
CyprianD
23-02-2009, 22:10
Zalamka totalna - przez parenascie dni borykam sie z problemem "plywajacego" mAF w 50D. Dzis znalazlem porazajaca przyczyne :(
LUZY NA BAGNECIE sa powodem plywania AF - jak przekrece obiektyw w lewo (mniej niz milimetr) to mam idealny obraz, na srodek i w prawo juz fatalnie.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.legionowo.salezjanie.pl/Image5.jpg)
(do moderatorow - zalozylem nowy watek by nikt nie przegapil)
Prosze o sprawdzenie czy Wy tez tak macie??? (pisze do osob borykajacych sie z tym samym problemem)
Pozdrawiam
Zalamka totalna - przez parenascie dni borykam sie z problemem "plywajacego" mAF w 50D. Dzis znalazlem porazajaca przyczyne :(
LUZY NA BAGNECIE sa powodem plywania AF - jak przekrece obiektyw w lewo (mniej niz milimetr) to mam idealny obraz, na srodek i w prawo juz fatalnie.
Pisałem ci o tym w innym wątku że podejrzewałem że luz na bagnecie jakoś wpływa. Czy widzisz związek (FF/BF) z obiektywem w konkretnej pozycji?
Ze wszystkimi obiektywami tak masz ?
CyprianD
23-02-2009, 22:30
tak, luz jest taki sam - roznice widac najbardziej przy 400mm.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
z tego co widze to jak najbardziej ma to wplyw na BF/FF. Czasem jednak jak zdejme i nakrece obiektyw to moge nim ruszac do woli i jest prawie ok. Innym jednak razem roznica jest kolosalna (jak na zalaczonym obrazku)
Luz chyba wszedzie wystepuje na bagnecie... Ale wplyw na AF... 400mm to juz niewielka odchylka i moze faktycznie to wtedy widac. Trzeba potestowac :)
Obiektyw przy lekkim przekręcaniu przysuwa sie do matrycy lub odsuwa.Jakby AF się nie starał ,obraz traci ostrość IMHO :?:.Nie mam 50d wiec teoretyzuję :smile:Ja nie mam w ogóle takiego luzu na bagnecie.
Obiektyw przy lekkim przekręcaniu przysuwa sie do matrycy lub odsuwa.Jakby AF się nie starał ,obraz traci ostrość IMHO :?:.Nie mam 50d wiec teoretyzuję :smile:Ja nie mam w ogóle takiego luzu na bagnecie.
Raczej chyba nie powinien sie przesuwac, mocowanie bagnetu nie dziala jak "śruba", zeby glebiej zachodzil poza zatrzask. A luz jest milimetr lub mniej (lewo-prawo) jak ruszyc...
Byc moze poprzez zastosowanie microAdjustments matryca lub uklad AF jest inaczej zamontowany niz np. w 40D i reaguje tak dziwnie...
tak, luz jest taki sam - roznice widac najbardziej przy 400mm.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
z tego co widze to jak najbardziej ma to wplyw na BF/FF. Czasem jednak jak zdejme i nakrece obiektyw to moge nim ruszac do woli i jest prawie ok. Innym jednak razem roznica jest kolosalna (jak na zalaczonym obrazku)
A ja sie k..wa tyle zastanawiałem dlaczego czasami mi lekko mydlane zdjęcia wychodzą z mojej 400mm f/5.6 L +40D. Też mam duże luzy na bagnecie. Jutro jak bede miał wolny czas to postaram się zrobić kilka fotek zmieniając "pozycję" obiektywu. Jak to jest do cholery możliwe, że obiektyw klasy L ma takie luzy? Za to moja 85mm f/1.8 ani drgnie na bagnecie. Czy w takim przypadku serwis ma obowiązek coś z tym zrobić?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Luz chyba wszedzie wystepuje na bagnecie...
No ok. luz luzem ale w przypadku mojej 400mm 5.6 to na pewno przesada. Po podpięciu do 40D ona fruwa na bagnecie jak majtki na dziFce. 85mm f1.8 ani drgnie - jakby była przyspawana.
CyprianD
24-02-2009, 00:19
ale co ciekawe u mnie na tamronie, sigmie i canonie luzy sa podobne - tzn zaden obiektyw nie trzyma sie idealnie. Moze w moim przypadku problem jest po stronie aparatu. Przejade sie do jakiegos sklepu i podepne do innej puszki.
Jesli sie okaze ze nie ma luzu - ciekawe co na to serwis.
"pierścieniowy" luz zawsze będzie i to z każdym szkłem imho. Jest to spowodowane wkręcanym systemem montowania. Po prostu gwint musi mieć miejsce żeby wskoczyć w zatrzask. Tak jest z każdym mechanizmem zapadkowym, że możemy lekko ruszyć w kierunku przeciwnym(tym do wykręcenia)ale nie wyjmiemy dopóki nie odpuścimy blokady.
Z resztą jak już napisał ExploRa to gwint tutaj nie działa jak śruba więc obiektyw nie przesuwa się prostopadle do matrycy... A obrót nie ma wpływu na GO...
Dziwne, jakoś nie znajduję wytłumaczenia dlaczego tak się dzieje. jesteście pewni, że to akurat wina tego luzu?? Może macie jakieś już leciwsze to szkiełko i lekko wyrobione i się przesuwa prostopadle?? Ja na 70-200 mam tylko luz pierścieniowy, prostopadle ani drgnie...
A może po prostu zmiana pozycji obrotowo wpływa jakoś na komunikację na poziomie styków? Może coś nie do końca łapie i aparat źle odczytuje info z obiektywu albo na odwrót? Może powstaje jakieś opóźnienie sygnału o zatrzymani silnika obiektywu? Jedynie te dwie opcje mi się nasuwają...
Raczej chyba nie powinien sie przesuwac, mocowanie bagnetu nie dziala jak "śruba", zeby glebiej zachodzil poza zatrzask. A luz jest milimetr lub mniej (lewo-prawo) jak ruszyc...
Byc moze poprzez zastosowanie microAdjustments matryca lub uklad AF jest inaczej zamontowany niz np. w 40D i reaguje tak dziwnie...
Ależ działa jak śruba dociągając obiektyw do gniazda.Inaczej montaż na sztywno obiektywu byłby niemożliwy.Na początku jest luz i w miarę obracania w lewo luz znika obiektyw się usztywnia. Zatrzask zapobiega obrotowi powrotnemu obiektywu ale w żaden sposób nie dociska w osi wzdlużnej .Oczywiscie są to ułamki mm,ale wartosc GO na matrycy to też ulamki mm.Pozdrawiam
CyprianD
24-02-2009, 02:01
U mnie wyglada to tak: Jak nakrece obiektyw (400mm jest nowy, 70-200 ma ok 2 lat) i docisne do konca to jest sztywno i wtedy AF dziala ok, jak rusze w przeciwna strone, to obiektyw minimalnie zaczyna odchodzic od body. Jest to doslownie ciut ciut, ale jak wiemy mAF jest na poziomie mikrometrow wiec jak najbardziej taka roznica moze wplywac znaczaco na ostrosc. Chyba jedynym wyjsciem jest zabranie szkiel do sklepu i nakrecenie na nowe body - jesli na kilku bedzie luz bedzie to znaczylo ze canon lipe robi, a jesli nie bedzie to trzeba zmienic puszke. ehhh
Ależ działa jak śruba dociągając obiektyw do gniazda.Inaczej montaż na sztywno obiektywu byłby niemożliwy.Na początku jest luz i w miarę obracania w lewo luz znika obiektyw się usztywnia. Zatrzask zapobiega obrotowi powrotnemu obiektywu ale w żaden sposób nie dociska w osi wzdlużnej .Oczywiscie są to ułamki mm,ale wartosc GO na matrycy to też ulamki mm.Pozdrawiam
Mozna to podciagnac pod srube, choc wypustki dociagajace kołnierz bagnetu do obręczy w body przylegaja i nic glebiej nie wejdzie. I jest ciagle taki sam ustaw. A to, ze lekko porusza sie na boki, to nie powinno miec wplywu na rozstaw miedzy szklem a matryca. Podczas poruszania, przeswit raczej nie powstaje miedzy korpusem a kolnierzem bagnetu. Jedynie co moze byc skopane, to blokada 3 wypustek bagnetu (wewnatrz body) po przekreceniu. Nie dociskaja do obreczy wystarczajaco mocno aby zapobiegac ruchowi. Co zauwazylem, to plastikowy mniej sie giba (mniejszy poslizg ma...).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
U mnie wyglada to tak: Jak nakrece obiektyw (400mm jest nowy, 70-200 ma ok 2 lat) i docisne do konca to jest sztywno i wtedy AF dziala ok, jak rusze w przeciwna strone, to obiektyw minimalnie zaczyna odchodzic od body. Jest to doslownie ciut ciut, ale jak wiemy mAF jest na poziomie mikrometrow wiec jak najbardziej taka roznica moze wplywac znaczaco na ostrosc. Chyba jedynym wyjsciem jest zabranie szkiel do sklepu i nakrecenie na nowe body - jesli na kilku bedzie luz bedzie to znaczylo ze canon lipe robi, a jesli nie bedzie to trzeba zmienic puszke. ehhh
to giba na boki czy odchodzi od obreczy puszki ? ... wez jakas kartke z bloku (ciensza, grubsza) i zobacz ile wlazi miedzy kolnierz a obrecz z 400mm i innymi...
W poprzednim roku, na wiosnę, kupiłem nówkę 40D i 400mm f5,6 i od razu były luzy. Wina leży na 100% po stronie 400mm.
dark4blade
24-02-2009, 10:24
Do 3 EOSow, 2 - cyfrowe i analogowa 1dynka, popodpinałem na przemian 3 obiektywy - sigme i 16-35 vII i 70-200. I w każdym zestawieniu można było to trochę poprzekręcać, ale są to bardzo i to bardzo minimalne luzy. Dodam że z 50D jakby o odrobinę, o 0,001% przekręca się więcej niż w pozostałych, ale może po prostu to ja się nakręciłem czytając ten wątek :D. Jeszcze mam wrażenie że 70-200 przekręca się na wszystkich korpusach też odrobinę więcej od pozostałych obiektywów.
Może jakoś specjalnie zrobię test na pełnej dziurze czy to coś daje, ale fajnie by było gdy by ktoś zrobił taki test kto ma szkła 1.2-1.8, i komu się to też kręci na body :mrgreen:.
Acha i jeszcze na tych nowych EOSach, dopiero co zauważyłem, ciut w prawo od czerwonej kropki na bagnecie jest taki biały kwadrat, taki wgłębienie, stara i nowa 5D tego z nie ma. To tak po prostu jakieś tam oznakowanie, czy do czegoś to ma być? Czy to tylko w aparatach z matrycą APS-C?.
PS Kurde, chodziłem robiłem zdjęcia i wszystko było w porządku aż tu taki wątek, no i kurcze znów powody do rozmyślań/obaw, znów te nieprzespane noce. Czasami lepiej żyć w niewiedzy :mrgreen:. No ale już, nie offtopikuje.
Canon ma za dokładny AF!
Herezja?
Nie - Każdy kto sobie policzy głębie ostrości przy f1,2 albo nawet 2,8 i przy ogniskowych już od 50mm (na cropie wychodzi 80) zauważy że z odległości 1m głębia ostrości jest parę mm.
Jeśli weźmiemy pod uwagę to małe GO i jeszcze nasze ruchy przód tył to się okaże że strzelić w punkt z ręki jest okropnie trudno. Jak dodamy do tego trochę adrenalinki - no bo nasz puszka może się okazać nie taka jak powinna być nawet przy najlepszym AF liczba czynników jest tak ogromna że zaczyna działać podstawowe prawo automatyki - JEŚLI AUTOMAT MORZE SIĘ POMYLIĆ TO SIĘ NA PEWNO POMYLI -ALBO ON SIĘ NIE POMYLI TYLKO MY NIE DOSTRZEGAMY NASZYCH BŁĘDÓW.
Dawniej pełna klatka kliszy, ciemne obiektywy, dużo staranniejsze przygotowanie do wciśnięcia spustu i wywołanie dopiero na papier pozwalały nie popełniać a często nie dostrzegać na wywołanym zdjęciu tych błędów.
Tolerancja błędu obecnych układów AF jest dużo mniejsza niż dawniej a jednak narzekających jest więcej. To proste aparatów i zdjęć jest dużo więcej i tych co chcieli by mieć super zdjęcia bez większego przykładania się do pracy też.
Dlaczego canon - bo canonów jest bardzo dużo - bo jest dużo jasnych obiektywów, bo jest masę czytających to forum.
CyprianD
24-02-2009, 12:40
LUdzie zlitujcie sie i nie piszcie takich wypowiedzi ze z reki, ze adrenalina itp. Rece opadaja. Jak ide w plener i po 6h robienia zdjec w sniegu po kolana mam 100% mydlanych fotek (przy 1/2000 iso 100 monopod) to prosze mi nie mowic ze mi sie rece trzesa. Testy robilem na statywie z podniesionym lustrem i samowyzwalaczu...
Gdybym miał 50% nietrafionych fotek przykładając się do roboty, to bym nie pisał o tym tylko posłał do serwisu.
A jak by aparat wrócił z serwisu to opisał bym by inni nie tracili nerwów tylko posłali na Żytnią do Wiednia czy też gdzieś indziej....
margo7355
28-02-2009, 19:27
ja nie mam żadnego luzu w 50d- obiektywy tylko canona ,ale punkt ostrości trzeba było w poszczególnych obiektywach poprawić stałki 50 i 85 adjust -10 i -13, zoom 24-105 -4 i teraz wszystko trafia w punkt z duża dokładnościa
adi760303
02-03-2009, 19:11
Gdybym miał 50% nietrafionych fotek przykładając się do roboty, to bym nie pisał o tym tylko posłał do serwisu.
A jak by aparat wrócił z serwisu to opisał bym by inni nie tracili nerwów tylko posłali na Żytnią do Wiednia czy też gdzieś indziej....
Ja wysłałem na Żytnią - mam coraz wiecej zdjec mydlanych, czasem nie trafia w punkt. Jak wroci to zrobie testy i napisze.
CyprianD
05-03-2009, 22:18
Ja dzis oddalem 50D i 400mm (mimo iz oba na gwarancji) do p. Bykowskiego z Czerniakowskiej - nie chcialem sobie szarpac nerwow Zytnia :) p. Bykowski mocno sie zdziwil przypadloscia mojej puszki ale powiedzial ze raczej mu sie uda cos z tym zrobic :) mam nadzieje :)
Acha i jeszcze na tych nowych EOSach, dopiero co zauważyłem, ciut w prawo od czerwonej kropki na bagnecie jest taki biały kwadrat, taki wgłębienie, stara i nowa 5D tego z nie ma. To tak po prostu jakieś tam oznakowanie, czy do czegoś to ma być?
Taki bialy kwadrat to oznaczenie pomocne w mocowaniu obiektywow EF-S (na obiektywei tez takie jest)
adi760303
06-03-2009, 17:58
Ja dzis oddalem 50D i 400mm (mimo iz oba na gwarancji) do p. Bykowskiego z Czerniakowskiej - nie chcialem sobie szarpac nerwow Zytnia :) p. Bykowski mocno sie zdziwil przypadloscia mojej puszki ale powiedzial ze raczej mu sie uda cos z tym zrobic :) mam nadzieje :)
Ja własnie odebrałem dzisiaj 50D + 17-55 2.8 IS + 10-22 z Zytniej - przesyłka DHL na ich koszt na gwarancji.
Data wysłania do serwisu 03.03.2009 o godzinie 10:10, serwis odesłał do mnie i DHL dostarczył 06.03.2009 o godzinie 11:00 (Kraków)
W zasadzie jak dla mnie to bardzo szybko.
Co było robione:
1. regulacja AF (BODY, obiektywy)
2. Czyszczenie obiektywów
3. Czyszczenie body.
W zasadzie dzwoniłem do nich z 3 razy żeby ich przypilnować. Ale poskutkowało bo zapomnieli by wyczyscic matrycy w body + matówki :)
Co wiecej. Wgrano mi w 50D najnowszy oprogramowania 1.0.5 (w zasadzie tylko dla serwisu) nie wiadomo jakie zmiany bo dowiem się o 17:30 jak do nich zadzwonie.
Tak ze ja jestem zadowolony z serwisu. Zobaczymy czy długo.
CyprianD
08-03-2009, 11:47
o to szok, faktycznie bardzo szybko. Jak Bykowski nic nie poradzi na moje przypadlosci to tez moze wysle na Zytnia :) moze kadra sie zmienila :)
GhostRider
08-03-2009, 16:32
Kiedyś czytałem wątek o luzach na bagnecie i sobie myślałem, że jakie te ludzie głupie - nie ma mają nic do roboty tylko luzy sprawdzać. No ja też już dzisiaj zgłupiałem :mrgreen:
Jakoś nie wydawało się mi, żeby ten luz był przyczyną BF/FF. Ale zrobiłem prosty test. Aparat na statywie z 50/1.8@1.8 - nie mam nic jaśniejszego.
Luz na bagnecie jest - ale niewielki - na tamronie 17-50 mam większy.
Na zdjęciu poniżej są wycinki - zdjęcie po lewej to to na którym obiektyw "dokręciłem" bardziej w lewo, na prawym obiektyw dokręcony w prawo.
Celowane w 10 na miarce.
Zrobiłem 4 serie zdjęć z dokręconym obiektywem to w lewo to w prawo. Za każdym razem taki sam wynik:evil:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img300.imageshack.us/img300/8554/bfff.jpg)
I tym oto sposobem stwierdzam, że to nie moje body ma FF. I co teraz można zrobić? Czego jest to wina? Bagnetu w aparacie czy na obiektywach? Możliwe, żeby Canon nie znał wymiarów swojego bagnetu?
Ale SHIT :evil::evil::evil::evil:
Dokręcaj obiektyw w prawo ;)
GhostRider
08-03-2009, 17:58
Dokręcaj obiektyw w prawo ;)
Taki mam plan :mrgreen::mrgreen:
Taki mam plan :mrgreen::mrgreen:
"w prawo" od strony body czy obiektywu ?
GhostRider
08-03-2009, 18:33
"w prawo" od strony body czy obiektywu ?
yyy - tzn moje prawo to... tak jakbyś chciał zdjąć obiektyw - czyli go odkręcić - ale może to tak tylko na moim jest:mrgreen:
sbogdan1
08-03-2009, 18:41
A ja tak z ciekawości sprawdziłem i wyszło na to że z tych wszystkich słoików tylko 50 ani drgnie .
Ja używam dwóch obiektywów - Tamton 17-50 i C70-200. W przypadku tego pierwszego jest deliaktny luz przy mocowaniu do bagnetu, i już kilkakrotnie zauważyłem, że po podmiance obiektywów zaczynają się problemy z FF, jeśli Tamron nie "ułoży się" właściwie na swoim miejscu. Przy 70-200 żadnego luzu nie ma, problemów z AF też.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.