Zobacz pełną wersję : EF 70-200 f/4 - dostała ślepoty śnieżnej? :(
Witam,
Dziś z racji, ze ładnie pruszyło i biało się zrobiło, pozstanowiłem wyjść sobie na balkon i popstrykać zwierzaki biegające na działkach.
Lecz radość minęła kiedy zauważyłem, że L`ka przy próbie namierzenia, celu tudzież deski na śniegu, czy dosłownie czegokolwiem strasznie się gubi :-|
Myśle sobie może przez to, ze tak sypie grubymi płatami białego szaleństwa.
Ale złudzenie prysło po przyjściu do domu...;
AF na obrazek na ścianie - oK, na czarny głośnik - mieli zmulonym ruchem całą skale, po czym stoi :-? szybka zmiana celu na coś kontrastowego i Tu niespodzianka:!::sad: AF delej w miejscu, dopierdo przy próbie namierzenia czegoś naprawdę kontrastowego budzi się leniwym ruchem ultra szybki USM.
Dokładnie rzecz biorąc
Pokój 14m2 oświetlony światłem dziennym, czyli dość jasno, połowa lutego godz. 14ta, za oknem biało; czasy ISO 1600, migawka 1/640sec. f4
Próba złapania ostrości na np; ciemną wieże HI-FI - AF muli po czym staje, próba namierzenie dużego napisy na białym tle - AF dalej stoi, dopiero naprawdę jasny obiekt, światłocień zmusza AF do powolnego kręcenia zoczewkami z początku skali.
Po założeniu dekielka - AF w momencie gdy na skali jest ~1.5m do nieskończoności leci dość szybko, ale z powrotem już ledwo-lewdo dobija do 1.2m - a zdaża się że wogóle, dopiero po ponownm naciśnięciu migawki odbija się od skali i historia się powtarza.
Tak jakby przy 1.2m -1.5m miał kryzys - i jeżeli podczas ostrzenia trafi na taki zakres to łapie zamulenie :(
Na dworze dokładnie nie sprawdzałem - bo sypie, a to też ogupia szkło, jednak jeszcze tydz. temu na 100% przy założonym dekielku - AF chodził, może nie jak w 17-40mm, ale dość szybko po całym zakresem.
Dekiel - to ZAWSZE identyczne warunki dla AF, a dosłownie to żadne warunki z braku światła, więc raczej miarodajna skala stanu.
Pozatym sparwdziłem na 350D i 30D, oczywyście nie "przez szybe" pod światło itp ;)
Co więc się mogło stać, przez padający śnieg szkło dostało głupawki?:shock::-|:(
a próbowałeś podpiąć inne szkło? może to wina korpusu?
Tak - podinałem do 30D i 350D 17-40mm, 10-22mm, nie było problemu.
Nie wiem co się mogło stać :(
Szkło kupione nowe w Foto-Rimex`ie w Październiku, nigdy nie doznało najmniejszych uszkodzeń mechanicznych itp,...
Od początku przy słabym świetle nie zadobrze sobie radziło, ale to "normalne"
dla tego szkłoa - tak mi bynajmniej Tu napisano ;)
Ale żeby przy założonym dekielku - lub na ciemnym obiekcie AF dostawał takiego zamulenie, że aż staje w miejscu:cry::cry:
A najgorsze, dopiero przede mną, od wszystkiego co kupiłam papiery mam, a w przypadku 70-200mm na złość w pudełku brak karty gwarancyjnej i książeczki :-(
70-200 ma przełącznik zakresu pracy AF - może tu tkwi problem? Próbowałeś go przełączać?
Jeżeli nie lapiesz ostrości naobiektach znajdujących sie od 1,20 do 1,50 to moze masz tylko nieprzełączony przełącznik "1,2-3m" W innym przypadku (gorszym) może byc on jakos uszkodzony - niesądze aby od śniegu.
Przełącznik cały czas na 1.2m
Teraz przy założonym deklu już parawie wogóle nie kręci - tzn. tak wolno, że prawie nie widać ruchu skali :-(
Podejrzewam rozjazd synchronizacji USM. Podobna sytuacje mogl miec, o ile pamietam dobrze, marekb z ktoryms egzemplarzem 24L.
Elektronika obiektywu steruje czestotliwoscia pradu silnika USM. Gdy czestotliwosc sie rozjezdza (np zmieniaja sie wlasciwosci fizyczne potencjometrow ukladu regulacji) sygnal sterujacy nie wstrzeliwuje sie z czestotliwoscia w czestotliwosc rezonansu pierscienia piezoelektrycznego silnika USM. W zaleznosci od skali tego rozsynchronizowania - obiektyw zaczyna ostrzyc wolniej, az do kompletnego zastoju.
Moze to byc rowniez wina samego silnika USM.
Lekarstwo - regulacja/wymiana silnika w serwisie... :(
no ale co z tym zrobić w takim razie?
Soundman
18-02-2009, 19:32
no ale co z tym zrobić w takim razie?
Lekarstwo - regulacja/wymiana silnika w serwisie... :(
Na żytnią najprawdopodobniej
Na żytnią najprawdopodobniej
Po konsultacji z CSI jest to jedyne wyjście.
Musze tylko czekać na duplikat f-ry zakupu i na zastępczą książeczkę gwar.
Bo zagubiłęm,... o ile sklep takie coś wystawi, :| f-re mają obowiązek, ale książeczkę:?:
Ehh same problemy.
Po konsultacji z CSI jest to jedyne wyjście.
Musze tylko czekać na duplikat f-ry zakupu i na zastępczą książeczkę gwar.
Bo zagubiłęm,... o ile sklep takie coś wystawi, :| f-re mają obowiązek, ale książeczkę:?:
Ehh same problemy.
Zamiast gwarancji możesz domagać się od sprzedawcy usunięcia usterki z tytułu niezgodności towaru z umową. Jeśli niezgodność zostaje stwierdzona do pół roku od chwili sprzedania, domniemuje się, że istniała w chwili sprzedaży.
Z tym, że się pewnie sklep wkurzy, jeśli najpierw poprosisz ich o duplikat faktury a potem zaniesiesz im ten obiektyw ;)
Niemniej taka możliwość jest. Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej daje w większości przypadków znacznie większe prawa kupującemu, warto z tego korzystać.
Powodzenia!
Soundman
18-02-2009, 22:19
Po konsultacji z CSI jest to jedyne wyjście.
Musze tylko czekać na duplikat f-ry zakupu i na zastępczą książeczkę gwar.
Bo zagubiłęm,... o ile sklep takie coś wystawi, :| f-re mają obowiązek, ale książeczkę:?:
Ehh same problemy.
Nie sądzę żeby książeczka stanowiła problem w wyegzekwowaniu gwarancji wiesz. Raczej Ci jej sklep nie wystawi raczej producent może ale jeśli przedstawisz fakturę na zakup to nie powinno być problemów z gwarancją.
Zamiast gwarancji możesz domagać się od sprzedawcy usunięcia usterki z tytułu niezgodności towaru z umową. Jeśli niezgodność zostaje stwierdzona do pół roku od chwili sprzedania, domniemuje się, że istniała w chwili sprzedaży.
Z tym, że się pewnie sklep wkurzy, jeśli najpierw poprosisz ich o duplikat faktury a potem zaniesiesz im ten obiektyw ;)
Niemniej taka możliwość jest. Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej daje w większości przypadków znacznie większe prawa kupującemu, warto z tego korzystać.
Powodzenia!
Jak dobrze myślę to masz na myśli rękojmię ale miej na uwadzę że obiektyw był sprawny i się popsuł a tu zasady niezgodnoci z umową niemają miejsca tylko standardowa procedura gwarancyjna.
Tak jakby przy 1.2m -1.5m miał kryzys - i jeżeli podczas ostrzenia trafi na taki zakres to łapie zamulenie :(
no to witam w klubie - http://canon-board.info/showthread.php?t=39815 ;-)
dorwij fakture i na zytnia :roll:
Faktycznie podobny problem co u mnie.
U mnie jest jeszcze teraz taki bonus, że zaczął mulić po całej skali.
A przy zał. dekielku - zdycha całkowicie.
Jak dobrze myślę to masz na myśli rękojmię ale miej na uwadzę że obiektyw był sprawny i się popsuł a tu zasady niezgodnoci z umową niemają miejsca tylko standardowa procedura gwarancyjna.
1. Rękojmia to była kiedyś. Teraz rękojmia dotyczy tylko transakcji firma - firma. Dla konsumentów jest 'niezgodność towaru z umową', reguluje to wymieniana Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ale masz rację - mniej więcej na podobnych zasadach to działa.
2. To, że obiektyw "się popsuł" nie znaczy, że nie można domagać się jego naprawy z tytułu niezgodności z umową. Wręcz przeciwnie. To, że się popsuł nie jest normalne. Skoro się popsuł po kilku miesiącach normalnego użytkowania, to znaczy, że zawierał jakąś wadę / usterkę. Przecież to tylko sprzęt.
Chyba, że sprzedawca potrafi udowodnić, że awaria była wynikiem działalności kupującego a nie ukrytej wady tego przedmiotu. Ale to raczej trudne, jeśli obiektyw nie nosi śladów jakiegoś poważnego upadku.
Z tego co widzę w postach przedmówców - nie jest to odosobniony przypadek z tym obiektywem. Więc tym bardziej nie powinno być problemów. Ewidentnie przynajmniej część egzemlarzy tego obiektywu posiada jakąś wadę.
Ja w ten sposób z powodzeniem w tamtym roku reklamowałem sprzęt - wprawdzie nie foto, ale też o sporej jak dla mnie wartości (laptop).
Ale oczywiście każdy robi jak uważa za stosowne ;)
Soundman
18-02-2009, 23:42
1. Rękojmia to była kiedyś. Teraz rękojmia dotyczy tylko transakcji firma - firma. Dla konsumentów jest 'niezgodność towaru z umową', reguluje to wymieniana Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ale masz rację - mniej więcej na podobnych zasadach to działa.
2. To, że obiektyw "się popsuł" nie znaczy, że nie można domagać się jego naprawy z tytułu niezgodności z umową. Wręcz przeciwnie. To, że się popsuł nie jest normalne. Skoro się popsuł po kilku miesiącach normalnego użytkowania, to znaczy, że zawierał jakąś wadę / usterkę. Przecież to tylko sprzęt.
Chyba, że sprzedawca potrafi udowodnić, że awaria była wynikiem działalności kupującego a nie ukrytej wady tego przedmiotu. Ale to raczej trudne, jeśli obiektyw nie nosi śladów jakiegoś poważnego upadku.
Z tego co widzę w postach przedmówców - nie jest to odosobniony przypadek z tym obiektywem. Więc tym bardziej nie powinno być problemów. Ewidentnie przynajmniej część egzemlarzy tego obiektywu posiada jakąś wadę.
Ja w ten sposób z powodzeniem w tamtym roku reklamowałem sprzęt - wprawdzie nie foto, ale też o sporej jak dla mnie wartości (laptop).
Ale oczywiście każdy robi jak uważa za stosowne ;)
Pokręcone to polskie prawo... Nie ma co tak jak piszą przedmowcy faktura i na żytnią niech robią... Ciekawe jaki będzie kolejny przypadek pobytu na żytniej.
Pokręcone to polskie prawo... Nie ma co tak jak piszą przedmowcy faktura i na żytnią niech robią... Ciekawe jaki będzie kolejny przypadek pobytu na żytniej.
Nie będe toczył batali, sklep tj. Rimex daje gware zewnętrzną tj. CSI w Wawie.
Mam nadzieję że duplikat f-ry wystarczy.
Czy podobny przypadek kiedyś nie był "objęty" gwarancją "Europejską Canona":?: :|
Więc tak;
Obiektyw już w ŻADNYCH warunkach nie ma praktycznie siły kręcić soczewkami :(
Sprawa gwarancji wydaje mi się wyjaśniona,...
i tak;
- wysłałem mail`a do CSI, otrzymałem info, że konieczne są dwa dokumenty; książeczka gwar. i f-ra zakupu
- zadzwoniłem od sklepu gdzie zakupiłem, uzyskałem info, że z f-rą nie będzie problrmu, ale z duplikatem gwar. - tak, nie mają "zamienników" i że takowe wydaje, a powinien przynajmniej Canon Polska
- zadzwoniłem do Canon`a w Wawie, bardzo miła Pani konsultant, zebrała wszystkie potrzebne dane i poinformowała, że "poda" sparwę na wyższy szczebel oraz powiedziała, ze zazwyczaj o wydanie duplikatu gwar. ubiega się sprzedawca, doradziła abym oczekując na odpowiedź "z góry" równolegle zadzwonił do sklepu i powidział, aby to Oni zgłosili sprawe do Canon Poska, tak będzie szybciej i pewniej.
- ponowny telefon do sklepu interentowego i przekazałem informację, po czym usłyszałem, ze "...nie będziemy robić zamieszania" i że wyślą mi pocztą wraz z f-rą podbitą książeczkę gwar. do ktorej mam wpisać nr. seryjny i pozostałe dane.
Dziwnie trochę to wszystko przebiegło, ale najważniejsze - co powie CSI po otrzymaniu książeczki gwar. ze ręcznie wypisanym nr. serii obiektywu ;)
KrzysiekRally
21-02-2009, 00:47
ponowny telefon do sklepu interentowego i przekazałem informację, po czym usłyszałem, ze "...nie będziemy robić zamieszania" i że wyślą mi pocztą wraz z f-rą podbitą książeczkę gwar. do ktorej mam wpisać nr. seryjny i pozostałe dane.;)
Czyli można było od ręki to załatwić, tylko im się nie chciało...a że trafili na dociekliwego to woleli nie robić sobie smrodu.
Ot i cała historyja, że sie nie da, a jednak się da.
daj znac co powiedzieli na zytniej - sam jestem ciekaw czy to ta sama usterka co u mnie.. dobrze, ze udalo Ci sie zalatwic wszystkie formalnosci z gwarancja - teraz bedzie juz "z gorki" :-)
ps. u mnie naprawa sprzetu trwala ok 1,5 tygodnia, lacznie z zamowieniem czesci i przesylka naprawionego szkla.. wszystko smiga az milo :-)
Napewno zdam relację ;)
Tymczasem czekam na polecony z dokumentami.
Obiektywy po 8dniach roboczych znowy przy mnie :)
W 70-200 został wymieniony zespół AF.
Mam pytanie - aby definitywnie rozwiać wszystkie gnębiące mnie wątpliwości;
- czy normalne jest, że szkło to przy założonym dekielku na 70mm obraca skalą bardzo szybko, a na 200 wolno?
- czy normalne jest, że pierścień zomm`a chodzi lżej i "metalicznie" z wyczuwalnymi minimalnymi "przeskokami" - nie wiem jak to określić, poprostu nie tak płynnie jak ten od ostrości
ps. razem z 70-200 przesłałem podejżanie działający EF 50mm f/1.4; pare razy zawiesił się w nim AF i miał luz ~4mm.
W gwarancji widenieje info, że został wymieniony pierścień AF i USM, luz też jakby mniejszy, ale dalej ~3mm potrzeba aby skala ruszyła z miejsca.
Dwa szkła - dwie wymiany AF:???:
Corehoorn
17-03-2009, 14:53
To jest normalne w obu przypadkach :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.