Mr_Black
16-07-2005, 01:23
Witam.
Jakiś czas temu prosiłem o radę, czy reklomać wypalone piksele na matrycy w moim cyfraku. Zgodnie z radami,tak zrobiłem, w ciągu 3 dni dostałem drugi aparat. Wszystko ładnie i cacy, ucieszony bo szybko załatwione i klops. Pierwsze włączenie aparatu, auto, spust do połowy i już widze że coś jest nie tak. Mianowicie, podczas ostrzenia, kiedy wpada "większa" ilość światła, pojawia się różowe smużenie czy łuna, sam nie wiem jak to okreslić. Ale tylko podczas ostrzenia, na zdjęciach tego nie widać. Myślałem, że to wina wyświetlacza, lecz podczas kręcenia filmów, owe smużenia są widoczne.
Czy ktoś wie, co może być przyczyną lub spotkał się z czymś takim? Czy ewentualna reklamacja zostanie uznana?
Strasznie to wkurzające, że zaraz po odebraniu znów coś się pie...
A tu przykład: smużenie (http://i.pbase.com/v3/62/577662/2/46245852.smuzenie.jpg)
Jakiś czas temu prosiłem o radę, czy reklomać wypalone piksele na matrycy w moim cyfraku. Zgodnie z radami,tak zrobiłem, w ciągu 3 dni dostałem drugi aparat. Wszystko ładnie i cacy, ucieszony bo szybko załatwione i klops. Pierwsze włączenie aparatu, auto, spust do połowy i już widze że coś jest nie tak. Mianowicie, podczas ostrzenia, kiedy wpada "większa" ilość światła, pojawia się różowe smużenie czy łuna, sam nie wiem jak to okreslić. Ale tylko podczas ostrzenia, na zdjęciach tego nie widać. Myślałem, że to wina wyświetlacza, lecz podczas kręcenia filmów, owe smużenia są widoczne.
Czy ktoś wie, co może być przyczyną lub spotkał się z czymś takim? Czy ewentualna reklamacja zostanie uznana?
Strasznie to wkurzające, że zaraz po odebraniu znów coś się pie...
A tu przykład: smużenie (http://i.pbase.com/v3/62/577662/2/46245852.smuzenie.jpg)