Zobacz pełną wersję : [Minolta D5] czy namiesza
szpak121
15-07-2005, 14:59
ciekawe czy nowa Minolta D5 namiesza na rynku lustrzanek :smile:
TommyTheCat
15-07-2005, 15:28
niezla nazwa topica :)
moim zdaniem jak zwykle wszystko bedzie zalezne od ceny :)
Pewnie ze namiesza :) Na "rynku" ideologicznych maniaków Minolty, ktorzy jeszcze nie zdazyli zmienic systemu, a D7D byla dla nich za droga. Pewnie jakies kilkaset osob w Polsce ;-)
szpak121
15-07-2005, 15:47
Konica Minolta Dynax 5D trafi do sprzedaży w Polsce w zestawie z obiektywem AF DT Zoom 18-70 mm f/3,5-5,6 (D) już na początku września tego roku. Całość ma kosztować 3999 zł.
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=4&lewa=1&e=3176
Tomasz Golinski
15-07-2005, 16:48
Zmieniam tytul i przenosze.
troche za droga, zeby nawiazac konkurencje.
natomiast mozliwosci i ergonomia zdecydowanie warte tej ceny
KuchateK
15-07-2005, 17:10
Troche pozno wychodzi... Tak samo jak D50... Przespali trzysetke de ;) Sporo ludzi zmienilo system. Ciezko bedzie odbic rynek czyms co wcale wielkich rewelacji nie oferuje.
Szkoda, że nie znam nikogo, kto ma D7D, bo chętnie bym zobacył tę stabilizację wbudowaną w aparat. D5D też ją ma i jeśli rzeczywiście daje zysk 2-3 EV, to cena kilkuset zł między 350D a D5D może być przez to zrekompensowana.
Gdyby Canon coś takiego dodał do jakiegoś w miarę taniego body, to sprzedaż by wzrosła na pewno sporo, tylko z drugiej strony nikt nie dopłacałby do szkieł z IS (chyba, że chciałby zyskać 5-6 EV :) np. mając szkło 100-400 na długim końcu możnaby trzaskać foty w ciemności :) )
TommyTheCat
15-07-2005, 18:09
ciekaw jestem czy mozna stabilizacje polaczyc w ten sposob jak opisujesz :)
a 4000zl to moim zdaniem dosyc atrakcyjna cena i tak jak ktos napisal jesli ktos jest zwolenikiem minolty teraz bedzie mial duzo wieksze szanse zmienic sprzet na lustro nie zmieniajac ulubionej fimy
Ale ta cena jest wyjsciowa, za pare miesiecy moze juz kosztowac 3500 zl.
A czy namiesza... mam nadzieje ze tak, bo Canon w tej chwili czuje sie za bezpieczny na rynku...
ciekaw jestem czy mozna stabilizacje polaczyc w ten sposob jak opisujesz :)
Raczej tak. Stabilizacja matrycy (jak w D7D) dostawałaby już ustabilizowany obraz z obiektywu, czyli efekt taki, jakby wyprać gacie z namaczaniem i bez namaczania :)
Raczej tak. Stabilizacja matrycy (jak w D7D) dostawałaby już ustabilizowany obraz z obiektywu
Hmm, ale IMHO matryca nie stabilizuje się analizując obraz, ale drgania sprzętu. I w tym wypadku sądzę, że efekt mógłby być odwrotny: obiektyw ustabilizuje obraz, a matryca go rozedrga w drugą stronę :)
Pewnie jak wiecie Sony dołączył do minolty lub minolta do sony - ciekawe jaki bedzie efekt - w sumie po 717, 828 okazał się bezndziejny - wiem że to nie lustrzanka ale miałem oba i na 828 srodze się zawiodłem i przesiadłem na canona
mam znajomego z d7 ale stabilizacja sie nie bawilem :P
Pewnie jak wiecie Sony dołączył do minolty lub minolta do sony - ciekawe jaki bedzie efekt - w sumie po 717, 828 okazał się bezndziejny - wiem że to nie lustrzanka ale miałem oba i na 828 srodze się zawiodłem i przesiadłem na canona
SOny + Minolta to oznacza dobra technologie i gruba kase. rosnie konkurent dla Canona (i dobrze). o sony 828 zapomnij. tu nie o kompakty chodzi, ale o lustrzanki.
nie wiem czy wiesz, ale to Sony zrobil matryce do nikona d2x. jezeli na rynku pojawi sie dynax d9d z taka matryca, za rozsadne pieniadze, to moze niezle namieszac:)
Zeby DSLR takiej Kon-Min-Son namieszal to trzeba porzadne pieniadze wydac na marketing. Oprocz tego, wiekszosc juz ma jakis system, a Ci co planuja wejsc przewaznie patrza sie co maja znajomi albo co jest znane/modne/itp. Niestety ani Minolta ani Sony nie spelniaja tych warunkow.
Teoretycznie tak ale pamiętajmy iż ten rynek jest bardzo wzrostowy a nowy klient nie zawsze patrzy na parametry tylko na nazwę + ekran lcd z tyłu ( nie żartuję kiedyś czytałem co jest najważniejsze dla zwykłego klienta z USA - wielkość ekranu lcd)
Jeżeli cena będzie niezła + dodatkowe bonusy uzyteczne to kto wie - ale dla nas to oznacza iż canon będzie się musiał wysilić lub-i obniżyć ceny. Konkurencja rośnie najpierw Samsung teraz to - konsument zyskuje bo ma większy wybór.
Zeby DSLR takiej Kon-Min-Son namieszal to trzeba porzadne pieniadze wydac na marketing. Oprocz tego, wiekszosc juz ma jakis system, a Ci co planuja wejsc przewaznie patrza sie co maja znajomi albo co jest znane/modne/itp. Niestety ani Minolta ani Sony nie spelniaja tych warunkow.
Rozejrzyj sie po billboardach, reklamach w gazetach foto i komputerofoto... jak zauwazysz gdzies reklame Canona (nie reklame sklepu sprzedajacego aparaty/szkla Canona a reklame Canona jako takiego) to daj znac.
Bo ja ciagle widze tylko Konica Minolta (z D7D) , Nikona (D70 i D50) i Olympusa (E-300).
Tak wiec jesli chodzi o marketing, przynajmniej w Polsce to Canon lezy i kwiczy i jedzie tylko na opinii, renomie i recenzjach uzytkownikow ale na pewno nie na marketingu.
Rozejrzyj sie po billboardach, reklamach w gazetach foto i komputerofoto... jak zauwazysz gdzies reklame Canona (nie reklame sklepu sprzedajacego aparaty/szkla Canona a reklame Canona jako takiego) to daj znac.
Bo ja ciagle widze tylko Konica Minolta (z D7D) , Nikona (D70 i D50) i Olympusa (E-300).
Tak wiec jesli chodzi o marketing, przynajmniej w Polsce to Canon lezy i kwiczy i jedzie tylko na opinii, renomie i recenzjach uzytkownikow ale na pewno nie na marketingu.
Marketing nie konczy sie na prasie i bilboardach, sa ciekawsze sposoby zeby zlapac klienta. Zobacz, my tez robimy reklame Canonowi, tyle ze bezplatna (chyba ze Hazan dostaje jakies super znizki i sie nie chwali ;) ), te wszystkie "biale lufy" na zawodach tez na swoj sposob reklamuja Canona. Z taka reklama, po co mu wiecej ? :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.