PDA

Zobacz pełną wersję : Sztuka retuszu - glennferon.com



pazurek
14-07-2005, 00:25
Dla wszystkich ktorzy mieli pretensje do kavoo ze tak bardzo modyfikuje swoje fotki:

http://glennferon.com/portfolio1/index.html

Polecam szczegolnie:
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio26.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio09.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio02.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio15.html

:D

akustyk
14-07-2005, 00:33
bosz...

jakos nie przepadam za ultra-zaszpachlowanymi laluniami. wole zdjecia, niz tanie szopki

pazurek
14-07-2005, 00:45
Tanie? ;)


Standard Rates:
$125.00 per hour. (10% discount for volume jobs, such as models portfolios)

asterix
14-07-2005, 01:45
jak dla mnie to ten gosc przegina po calosci.. szpachluje ze az cieknie z tego tandeta..

Czacha
14-07-2005, 07:15
to musi byc guru rzelcia ;)

kavoo
14-07-2005, 07:57
O k***a... cienki bolek jestem :lol:

Kubek
14-07-2005, 08:09
Ukryć się nie da, że trochę wprawy i cierpliwości zabawa w retuszowanie wymaga...
Jak się jednak do wprawy dojdzie, to przyzwoicie można zarobić,
robiąc foty dla agencji matrymonialnych - celulit znika, zwisy wstają, zmarchy się prostują, itp., itd... Na podstawie fotek panie i panowie znajdują nowych właścicieli, a jak prawda wyjdzie na jaw podczas nocy poślubnej, to już po ptokach... ;) :grin:

kavoo
14-07-2005, 08:35
a jak prawda wyjdzie na jaw podczas nocy poślubnej, to już po ptokach... ;) :grin:
Wtedy do sadu walczyc o odszkodowanie za poniesione straty moralne :lol:

muflon
14-07-2005, 08:49
Nie, no gość osiągnął po prostu techniczną doskonałość w tym co robi (tak jak Kavoo ;-) ). Długo można się nabijać z tych powiększonych tyłków, skróconych majtek itp :) Ale z drugiej strony jednak te zdjęcia (wynikowe) są trochę do siebie podobne - taka sama cukierkowatość, trochę sztuczne. Zastanawiam się co sobie myśli taka modelka, wiedząc, że zdjęcie tuszuje jej braki ;-)

santiblue
14-07-2005, 09:15
Zastanawiam się co sobie myśli taka modelka, wiedząc, że zdjęcie tuszuje jej braki ;-)

Pewnie wpada w kompleksy :)

skrzat
14-07-2005, 09:28
Dla mnie takie retuszowanie to nic dziwnego :)
Widziałem zdjęcia przed retuszem kilku polskich znanych pań, które potem (zdjęcia)umieszczano w znanym polskim wydaniu miesięcznika :)
Tam niektóre zdjęcia wymagały spoooooooorego retuszu :)

Jurek Plieth
14-07-2005, 09:40
Dla wszystkich ktorzy mieli pretensje do kavoo ze tak bardzo modyfikuje swoje fotki:

http://glennferon.com/portfolio1/index.html

Polecam szczegolnie:
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio26.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio09.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio02.html
http://glennferon.com/portfolio1/portfolio15.html

:D
Zęby mnie rozbolały od tego cukru :confused:

Jurek Plieth
14-07-2005, 09:41
Zastanawiam się co sobie myśli taka modelka, wiedząc, że zdjęcie tuszuje jej braki ;-)
Jak to co? Odchudza się! Stąd się potem bierze anoreksja :wink:

pazurek
14-07-2005, 10:21
No co wy tacy zbulwersowani jestescie, mysle ze 99% wszystkich zdjec ktore sa w playboyach, ckm-ach i innych tego typu gazetkach jest w podobny sposob retuszowana. Tylko ze tam nie widzicie oryginalnych zdjec wiec nie macie porownania.

kavoo
14-07-2005, 10:40
No co wy tacy zbulwersowani jestescie, mysle ze 99% wszystkich zdjec ktore sa w playboyach, ckm-ach i innych tego typu gazetkach jest w podobny sposob retuszowana. Tylko ze tam nie widzicie oryginalnych zdjec wiec nie macie porownania.
Exactly :p

Dokladnie to samo dotyczy filmu/telewizji - jakbyscie zobaczyli na zywo taka np. Julie Roberts albo Cameron Diaz w "codziennej wersji", to szkoda byloby wam pawia na nia rzucic :lol:

Martyne Wojciechowska kiedys poznalem osobiscie (dawno temu, jak jeszcze byla mloda i ladna i lansowala sie ze znajomym mojego przyjaciela ;-)). Potem widzialem ja pare razy przy roznych okazjach na zywo (ostatni raz ze 3 lata temu) - paskuda wyjatkowa :twisted: A jej zdjecia z Playboya i wizerunek z TVNu niektorym snia sie po nocach :lol:

Kubek
14-07-2005, 10:42
[...]
mysle ze 99% wszystkich zdjec ktore sa w playboyach, ckm-ach i innych tego typu gazetkach jest w podobny sposob retuszowana. [...]

zapewne - tu panience rozciągną, tam jej poszerzą
i każdy facet jak zerknie, to od razu ma ochotę się zagłębić
w lekturę... ;)


[...]
Tylko ze tam nie widzicie oryginalnych zdjec wiec nie macie porownania.

oryginału by normalny chłop kijem nie ruszył nawet... ;)

Polaco
14-07-2005, 10:48
Pewnie wpada w kompleksy :)
Albo i sie cieszy ;)

Kubek
14-07-2005, 10:49
[...]
Dokladnie to samo dotyczy filmu/telewizji - jakbyscie zobaczyli na zywo taka np. Julie Roberts albo Cameron Diaz w "codziennej wersji", to szkoda byloby wam pawia na nia rzucic :lol:

Martyne Wojciechowska kiedys poznalem osobiscie [...] - paskuda wyjatkowa :twisted: A jej zdjecia z Playboya i wizerunek z TVNu niektorym snia sie po nocach :lol:

W rzeczy samej - czasem na ulicy stolycy widzi się jakąś niby znaną mordę, ale wygląda toto jak gorsze wydanie gwiazdki z TV (podróbka jakaś czy cóś),
a to właśnie ów "idol", tylko bez okrasy wykonanej przez stylistów, makijażystów, itp. :)

asterix
14-07-2005, 11:21
porownujac oborobiuone zdjecia z playboya :) smiem poddac dyskusji porownanie jakosci obrobki tych zdjec z tymi z tego topiku... tamte sa zrobione profi.. te totalnie do bani..

Kubek
14-07-2005, 11:38
porownujac oborobiuone zdjecia z playboya :) smiem poddac dyskusji porownanie jakosci obrobki tych zdjec z tymi z tego topiku... tamte sa zrobione profi.. te totalnie do bani..

Żeby wrzucić zdjęcie z topiku na okładkę czasopisma, trzeba je podać kolejnej obróbce (pod konkretną technologię wydruku, naświetlania, itp. itd.,
że o kompozycji nie wspomnę), więc wszystko jest względne...

asterix
14-07-2005, 12:04
ale jakos tych od jakosci okladkowych jest zupelnie rozna.. to widac na 1 rzut oka.. obrobka bez smaku.. wszystko wyprowadzone do tych samych tonacji... tasmowa robota bleeeee...

pazurek
14-07-2005, 12:53
Znaczy sie co, ze te NIE sa "okladkowe"?

http://glennferon.com/work/index.html


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://glennferon.com/work/tearimages/cvbraids8402.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://glennferon.com/work/tearimages/cvbmhalle598.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://glennferon.com/work/tearimages/cvssxvida04.jpg)

adamek
14-07-2005, 13:17
Mnie bardziej ciekawi, co myślą panie, które zostały "rozebrane" w komputerze. Masz fotki w ubranku - a w gazecie jesteś nago. :D

A z nnej beczki - wizazystki potrafia naprawdę zdziałać cuda... Nie wszędzie muszą być używane techniki obróbki cyfrowej. Kosmetyki wystarczą. :)

Kubek
14-07-2005, 13:27
ale jakos tych od jakosci okladkowych jest zupelnie rozna.. to widac na 1 rzut oka.. obrobka bez smaku.. wszystko wyprowadzone do tych samych tonacji... tasmowa robota bleeeee...

a zaglądałeś tu:

http://glennferon.com/work/index.html

zupełnie inaczej wyglądają te fotki na okładce niż w pokazie portfolio

djtermoz
14-07-2005, 14:14
Warsztat to ten koles moze i ma dobry a wyczucia dobrego smaku zero. Produkuje takie plastikowe lalunie ze az smutno sie robi na to patrzac.

No ale jesli to sie sprzedaje i trafia na okladki tzn ze jest na to popyt...

muflon
14-07-2005, 14:23
Natural beauty :mrgreen: ROTFL :lol: :lol: :lol:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://glennferon.com/work/tearimages/cvbraids8402.jpg)

I "natural" w dwóch innych miejscach na okładce :lol: :-D :mrgreen:

Polaco
14-07-2005, 15:00
Naturalnie wyretuszowane ;)

Ale po co szukac tak daleko ? Wystarczy otworzyc jakies czasopismo dla kobiet, od razu po oczach wali plastikowa skora :roll:

asterix
14-07-2005, 15:01
hehehe.. juz te na okladkach sie leja sie lukrem jak tamte z portfolio watpliwej jakosci

skrzat
14-07-2005, 19:17
porownujac oborobiuone zdjecia z playboya :) smiem poddac dyskusji porownanie jakosci obrobki tych zdjec z tymi z tego topiku... tamte sa zrobione profi.. te totalnie do bani..

Widziałem zdjęcia oryginalne kilku polskich znanych Pań do Playboya i moge Cię zapewnić, że zdjęcia z tego wątku wymagały mniej przeróbek :)
Do tego mogę pokazać 2 numery Playboya, gdzie 2 zdjęcia nie zostały do końca wyretuszowane i poszły do druku z "wadami" :)

Kubek
14-07-2005, 19:41
[...]
Do tego mogę pokazać 2 numery Playboya, gdzie 2 zdjęcia nie zostały do końca wyretuszowane i poszły do druku z "wadami" :)

To nie wady! To zarost łonowy!
Niektóre kobiety nadal go noszą...
;)

skrzat
14-07-2005, 20:49
To nie wady! To zarost łonowy!
Niektóre kobiety nadal go noszą...
;)

Nie tylko o tym piszę :) W jednym z numerów troszkę za bardzo pociągnął się komuś "pędzelek" klonowania i brzuszek modelki wyszedł jeszcze gorszy niż w oryginale :)