PDA

Zobacz pełną wersję : Uszkodzony 70-200/2,8 L



crazy
19-01-2009, 00:22
Witajcie. Miałem nieszczęsny wypadek, podczas robienia zdjęć na siatkówce obiektyw wypiął się z aparatu i spadł na ziemie, po czym już nie mogę go zamocować do aparatu, inne obiektywe mocowane bez żadnego problemu. Obiektyw omawiany cały jest tylko coś nie tak z bagnetem, wogóle nie chce wejść do aparatu. Nie wiem co może być tego przyczyną, nic nie jest połamane ani popsute. Jestem załamany bo obiektyw pracuje na siebie. Można to jakoś naprawić i jaki by był koszt naprawy jeśli ktoś się orientuje ??

Nie ukrywam że Żytnia mnie troszkę odstrasza a serwis w Berlinie z racji na długo okres realizacji również.

Pomóżcie koledze

djcargo
19-01-2009, 00:25
Sam się wypiął z aparatu???

Najlepiej pokaż jakieś zdjęcia tego bagnetu - chociaż bez serwisu się nie obędzie pewnie. Nie bój się Żytniej - aż tacy źli nie są ;)

crazy
19-01-2009, 00:27
Tak, sam, robiłem zdjęcia i nagle wypadł :(

Teraz już za ciemno aby robić fotki ale jutro wrzucę napewno

adikPL
19-01-2009, 00:45
Bardzo dziwne, że sam się wypiał. Skontroluj lepiej wejscie bagnetowe w swojej 5-tce i gdyby coś wzbudziło podejrzenia to ślij razem ze szkłem na Żytnią (bo chyba nie chcesz grzebac przy nim kombinerkami i odginać metalowych elementów mocowania).

BuRton
19-01-2009, 00:46
Teraz już za ciemno aby robić fotki ale jutro wrzucę napewno :!: :?:

Żadna śrubka przy bagnecie nie wystaje ? Sam bagnet obiektywu nie jest nigdzie skrzywiony ? Wygląda to wszystko całkowicie tak samo jak przed upadkiem i nie można go założyć ?

Co do Żytniej - nie zawsze jest tak źle jak tu piszą niektórzy ;-).

artprof
19-01-2009, 00:51
sprawa ciekawa...
co do samej usterki bagnetu, to nie co się martwić, nie jest to bardzo drogi element i cieżki do wymiany. najważniejsze by "flaki" i szkla były całe.
najprawdopodobnież nawalił bolec blokujący w boby, przy zoomowaniu poprostu odkreciłeś bagnet.
jaki to korpus?

slawpl
19-01-2009, 00:54
Co do Żytniej - nie zawsze jest tak źle jak tu piszą niektórzy ;-).

Ja nie narzekam. Raz to sie nawet chlopaki uwineli kilka dni szybciej :-D

adikPL
19-01-2009, 01:32
jaki to korpus?


5D :mrgreen:

że tak się wyrwę nieproszony do odpowiedzi (no chyba, że "jarkomowy" kolega poczynił jakieś zakupy)

crazy
19-01-2009, 01:40
Tak, aparat 5D, w korpusie wszystko jest ok bo inne szkiełka śmigają bez problemu, obiektyw po upadku nie nośi żadnych oznak popsucia, bagnet MZ jest ok, nic nie połamane, nic nie odstaje, niejest skrzywione a zamocowac sie go nie da :(

adikPL
19-01-2009, 02:18
wiec obejrzyj go raz jeszcze, bo skoro nic sie z nim nie stało tu musi ładnie wchodzic w korpus. Najlepiej porównaj z bagnetem innego obiektywu i wtedy moze zauwazysz cos niepokojacego, ktos wczesniej wspominal o srubkach - zwroc uwage na ten element, rzeczywiscie dziwna sprawa...

crazy
19-01-2009, 02:23
Próbowałem nawet podpiąc do drugiego body i lipa, nie idzie

sadaman
19-01-2009, 09:08
Tak, aparat 5D, w korpusie wszystko jest ok bo inne szkiełka śmigają bez problemu, obiektyw po upadku nie nośi żadnych oznak popsucia, bagnet MZ jest ok, nic nie połamane, nic nie odstaje, niejest skrzywione a zamocowac sie go nie da :(

To czy obiektyw jest dobry czy nie będziesz mógł stwierdzić dopiero po jego podpięciu do Body...jeśli ci się to uda:neutral:
Ale szanse na uszkodzenie mechaniki są raczej małe przy tego rodzaju obudowie.

artprof
19-01-2009, 11:38
po oglądnięciu swojego obiektywu, jedynie co mogło się stać to zwichrować srzydełka bagnetu lub wysunął się plastikowy blok ze stykami, może coś nie tak ze śrubkami stabilizującymi ten blok...
no ale piszesz że na pierwaszy rzut wszystko OK...

crazy
20-01-2009, 14:48
Sprawdziłem własnie z drugim obiektywem i optycznie jest wporządku, więc nie wiem co mogło się stać i dlaczego nie chcę dać się podpiąc do aparatu. Dzwoniłem do serwisu na żytniej, chciałem pojechać do nich aby zrobili mi od ręki, nie dość że zaczyli sobie 122 zł extra to powiedzieli mi że naprawa może kosztowac do 300 zł. Zdenerwowany skontaktowałem się z Fotomar w Bydgoszczy, po czym dostałem odpowiedź o szybszej realizacji niż na Żytniej, koszt 90-150 zł i od ręki robią(1-2godz) z zachowaniem gwarancji na obiektyw. Więc Żytniej chyba podziękuje już na amen !!

janmar
20-01-2009, 15:02
Polecam Fotomar Bydgoski.W pełni kompetentna firma od wielu lat na rynku.Ostatnio jak byłem mieli dostep do oryginalnych części Canona.Pozdrawiam

crazy
20-01-2009, 15:05
No własnie dlatego tam pojadę i dam naprawić szkiełko bo Żytnia powinna zamknąć swą działalność !!

Fotofil
20-01-2009, 21:56
crazy bijesz niepotrzebnie pianę. Piszesz o sprzęcie za 10K z martwisz się naprawą za kilka stówek.

crazy
20-01-2009, 22:39
crazy bijesz niepotrzebnie pianę. Piszesz o sprzęcie za 10K z martwisz się naprawą za kilka stówek.

Nie chodzi tu o samą kase lecz o czas załatwienia tego, w Bydzi postarają się zrobić od ręki(bez dodatkowych kosztów), mam zdecydowanie bliżej aniżeli do Warszawy, poza tym byłbym bez sprzetu 2 tygodnie, nie wiem czy żyjąc z fotografii chciałbyś nie mieć czym pracować :P

Slider
20-01-2009, 22:51
crazy bijesz niepotrzebnie pianę. Piszesz o sprzęcie za 10K z martwisz się naprawą za kilka stówek.

To też fakt..:roll: Swoja drogą opisujac tą całą sytuację posługujesz się strasznymi ogólnikami bez konkretów.
-Po pierwsze miały być zdjecia; nie ma. Nadal czekam.
-Po drugie. "Sam sie wypiął" to trochę bez sensu.. czy przed foceniem sprawdzałes, czy obiektyw byl dobrze zamocowany? jesli tak, to musialeś po prostu zwolnić blokadę. Jesli nie, to drążymy dalej..
-Po trzecie. co to znaczy, "Nie da się podpiąć"? zbyt ogólnie napisane. Są w zasadzie trzy etapy podpinania obiektywu (że już się rozpiszę):roll::
1.Przykładamy obiektyw go korpusu, tak, żeby oznaczenia się zgadzały.
2.Przekręcamy obiektyw (patrząc od frontu) zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
3.Po przekręceniu do oporu nastepuje zablokowanie obiektywu
Moje pytanie: który etap jest przeprowadzony niewłaściwie?
skoro jeszcze napisałeś, że "nie chce wejść" to moze oznaczać, że gwint szkła gdzieś "haczy" o bagnet, ale wtedy nie rozumiem czemu miałby się odpiąć..:roll:

crazy
20-01-2009, 23:01
Tak sam się wypiął podczas fotografowania, jak juz pisałem cały dzień nim robiłem zdjęcia i było ok, leżał sobie w plecaku i czekał na następne focenie, po drugie sprawdzałem 2 taki obiektyw z moim i nie widać aby było cos uszkodzone ale jak tak bardzo chcę to zrobię Ci te zdjęcia a po trzecie jeśli uważasz że nie potrafię założyć obiektywu do aparatu to Twoja sprawa oby Tobie się coś podobnego nie przytrafiło...

pawelsz
20-01-2009, 23:09
Obiektyw nie może "się sam wypiąć" - sorka- ale albo merdałeś paluchami koło blokady albo coś nie tak było z obiektywem (jak sugerowali śrubki itp).
Nie ma czegoś takiego jak "samo się stało" itd :D
A Slider ma rację- może na fotkach cos będzie widać, tym bardziej, że nie piszesz co to znaczy , że nie da się założyć obiektywu- nie da się go włożyć, przekręcić czy zatrzask nie łapie

crazy
20-01-2009, 23:10
Nie da sie przekręcić !! No tak merdałem paluchami i ów przypadkiem wdusiłem "guzik" zwalniajacy obiektyw :D Napewno :D

sadaman
20-01-2009, 23:20
Nie da sie przekręcić !! No tak merdałem paluchami i ów przypadkiem wdusiłem "guzik" zwalniajacy obiektyw :D Napewno :D

Ukruce twoje cierpienia.
Chętnie odkupię od Ciebie to szkiełko za powiedzmy połowę ceny czyli za jakieś 1300-1400 zł...ja będę zadowolony - Ty pozbędziesz się kłopotu ktory nie chce się sam rozwiązać - a forumowiczom lżej będzie na serduchu bo w końcu będą mogli zakończyć etap "proszenia cię" o zdjęcia oraz dokłane opisanie problemu.:mrgreen:

Ja tam nic nie chce mówić - ale zaczynasz ironizować;-)
Może zamiast tego zebrałbyś się do kupy i powiedział konkretnie co i jak oraz umieścił w końcu te zdjęcia.

crazy
20-01-2009, 23:23
Ja pierdziule pisze jak byk co dolega a Wy jak małe dzieci macie problem chyba z czytaniem ze zrozumieniem :D Już lece robić fotki niedoriwarki jedne. Ja pierdziule, myślałem że tutaj są życzliwi ludzie a nie same gbury, które zamiast doradzić to sie pastwią nad kolegą... Wielkie dzięki

PS-sadaman- w sklepach ich pełno mają, napewno któryś Ci sprzeda :D

Slider
20-01-2009, 23:25
jeśli uważasz że nie potrafię założyć obiektywu do aparatu to Twoja sprawa oby Tobie się coś podobnego nie przytrafiło...

Nie pisałem, że nie potrafisz załozyc szkła, tylko chcialem się dowiedziec w którym momencie coś nie działa..:roll: dałem Ci tylko wskazówki do opisania problemu, bo chciałem Ci pomóc, ale skoro nie, to łaski bez..:p

crazy
20-01-2009, 23:26
Pomoc poprzez atakowanie, nieźle to jakaś nowa metoda ??

Slider
20-01-2009, 23:30
Pomoc poprzez atakowanie, nieźle to jakaś nowa metoda ??

Chyba mnie źle zrozumiałeś, bo wcale Cie nie atakowałem. Napisalem tylko, że posłuzyłes sie ogolnikami, co zresztą zostalo potwierdzone, nie rozumiem więc skąd Twoje domniemania o ataku na Ciebie..?

crazy
20-01-2009, 23:33
Tak właśnie odbieram Wasz posty, pisanie że paluchami smerałem, że nie wiem jak obiektyw sie mocuje, że pewnie że go zamocowałem itp Ludzie nie robię zdjęć od wczoraj. Napisałem jasno i wyraźnie co jest grane i jakie są skutki tego a Wy dalej ciagniecie temat ...

Jacek Kidoń
20-01-2009, 23:34
Nie da sie przekręcić !!

Odpowiedział konkretnie.

crazy
20-01-2009, 23:41
1

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b222de5e5d28ff0.html

2

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93f9c77457cd18ef.html

3

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3884d956c7d1bd8.html

Prosze !!

sadaman
20-01-2009, 23:45
Tak właśnie odbieram Wasz posty, pisanie że paluchami smerałem, że nie wiem jak obiektyw sie mocuje, że pewnie że go zamocowałem itp Ludzie nie robię zdjęć od wczoraj. Napisałem jasno i wyraźnie co jest grane i jakie są skutki tego a Wy dalej ciagniecie temat ...

Cóż...nie zauważyłem by ktoś cię tu atakował.
No chyba że tak określasz "słowne" ponaglanie byś w końcu te fotki pokazał:)
Ehh, nikt tu nie kwestionuje tego że nie jesteś obyty w temacie mocowania...jednak skoro uważasz że szkło było poprawnie zamocowane a jakimś cudem się wypieło co spowodowało upadek szkła, to raczej sugeruje że w którymś z momentów musił zostać (być może nieświadomie) wciśnięty knefelek blokady co spowodowalo późniejsze krótkie lewitowanie obiektywu ;)
Ja stawiam na takie Fakty :) z którymi masz prawo się nie zgadzać.
A co do faktu że szkielko nie chce się wpiąć tudzież dać przekręcić...możliwe że masz wygięte delikatnie "prowadnice" a tu wystarczą setne milimetra i jest problem. Może sprecyzuj czy w otwór w body nieda się włożyć bagnetu, czy może się da ale nie można wogóle przekręcić szkiełkiem - a może się da ale idzie coraz ciężej wraz z przekręcaniem?

ps. a możesz trochę bardziej przymknąć przysłone bo coś to nie ostre te foty :)

Slider
20-01-2009, 23:49
Odpowiedział konkretnie.

I o to chodziło. skoro tak, to ja sugeruję, że prowadnice od szkla mogły się odgiąć (jak napisał sadaman; wystarczą ułamki milimetra). Skoro bagnet jest OK, bo współpracuje z innymi szkłami, a śrubki itp sa na swoim miejscu, to tylko gwint. Nie jest to jednak przyczyna odpiecia obiektywu podczas focenia, więc potem przyjdzie czas na dokladniejsza obdukcje..:grin:
A Ty crazy się nie dziw, że wszyscy się Ciebie tak dopytuja o szczegóły, bo to Ty masz to szkło w reku i możesz je macać i Ty powinieneś wiedziec w tym momencie w czym problem. A że się ludzie pytaja, to tylko powod do radosci, że sa zainteresowani i chca pomóc koledze:-)

Pozdrawiam

crazy
20-01-2009, 23:51
Po przyłożeniu obiektywu do body(czerwona kropeczka w miejsca oznaczone na body) do tego momentu jest ok obiektyw bez problemu "wchodzi" ale chęc przekręcenia go w celu zamocowania i zablokowania jest bezsilna, wogóle nie dgrnie, mam nadzieję że teraz lepiej :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przepraszam za troszke podniosły ton, wszystkich których uraziłem swą wypowiedzią :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

I o to chodziło. skoro tak, to ja sugeruję, że prowadnice od szkla mogły się odgiąć (jak napisał sadaman; wystarczą ułamki milimetra). Skoro bagnet jest OK, bo współpracuje z innymi szkłami, a śrubki itp sa na swoim miejscu, to tylko gwint. Nie jest to jednak przyczyna odpiecia obiektywu podczas focenia, więc potem przyjdzie czas na dokladniejsza obdukcje..:grin:
A Ty crazy się nie dziw, że wszyscy się Ciebie tak dopytuja o szczegóły, bo to Ty masz to szkło w reku i możesz je macać i Ty powinieneś wiedziec w tym momencie w czym problem. A że się ludzie pytaja, to tylko powod do radosci, że sa zainteresowani i chca pomóc koledze:-)

Pozdrawiam

Skoro mogło sie coś wygiąc delikatnie podejrzewam że zrobią to od ręki w serwisie ??

sadaman
21-01-2009, 00:01
Po przyłożeniu obiektywu do body(czerwona kropeczka w miejsca oznaczone na body) do tego momentu jest ok obiektyw bez problemu "wchodzi" ale chęc przekręcenia go w celu zamocowania i zablokowania jest bezsilna, wogóle nie dgrnie, mam nadzieję że teraz lepiej :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przepraszam za troszke podniosły ton, wszystkich których uraziłem swą wypowiedzią :)

Cóż, zatem obstaje przy tym co napisałem a co powierdza też Slider
Bardzo prawdopodobne że prowadnice w bagnecie obiektywu uległy niewielkiemu odkształceniu - co dla nas ludzików może być wręcz niedostrzegalne, a od strony technicznej może wyglądać to tak że są to setne milimetra i już, zamiast prowadnice bagnetu zazębić się (niewiem czy użyłem dobrego sformułowania), chaczą się kantem co skutecznie uniemożliwia obrót.
Stawiam że "skrzydełka" na bagnecie zagieły się delikatnie do wewnątrz.

crazy
21-01-2009, 00:03
Być może tak jest i masz rację, jutro jadę do Fotomaru to się wszystkiego dowiem

Dziękuje i jeszcze raz przepraszam :)

sadaman
21-01-2009, 00:06
Być może tak jest i masz rację, jutro jadę do Fotomaru to się wszystkiego dowiem

Dziękuje i jeszcze raz przepraszam :)

No to powodzenia i zdaj relacje jak już będzie po wszystkim co było faktyczną przyczyną.
I pamiętaj - pisz jasno i dokładnie a pomoc zawsze się będzie rzeczowa ;-)
Tu same dobre ludzie siedzą

Slider
21-01-2009, 00:08
zamiast prowadnice bagnetu zazębić się, chaczą się kantem co skutecznie uniemożliwia obrót.
Stawiam że "skrzydełka" na bagnecie zagieły się delikatnie do wewnątrz.

Otóż to..:wink:

crazy
21-01-2009, 00:23
Napewno napisze co udało sie załatwić :)

adikPL
21-01-2009, 00:44
heheh gdziekolwiek pojawi się crazy to jest "rozróba" :) Oj Krzychu, Krzychu, na przyszłość pamiętajcie Panowie, że ten Typ tak ma i za to się go lubi (lub nie) :)
Mam nadzieje, że szybko i sprawnie Ci to zrobią, bez duzych kosztów. Pozdro ;)

crazy
21-01-2009, 10:37
Zabawne bardzo :D

adikPL
21-01-2009, 22:16
Zabawne bardzo :D

no coś w tym jest :-D Powodzenia ze szkłem, bo to w całej sprawie najwazniejsze, Miłego

Fotofil
22-01-2009, 00:05
do wykasowania... uniosłem się

crazy
22-01-2009, 00:10
Mogę już wstępnie powiedzieć że bagnet będe miał wymieniony na nowy, jak odbiorę obiektyw powiem więcej.

adikPL
22-01-2009, 00:52
do wykasowania... uniosłem się

to ogranicz red bulla... do wykasowania, bo problem rozwiązany!

crazy
22-01-2009, 01:15
Dobrze jest :)

hekselman
22-01-2009, 14:37
Miałem kiedyś podobny przypadek z 28-70 - ciężkie szkło. Obiektyw upadł prawie dokłanie "dupką" i minimalnie podgiął się bagnet.Gołym okiem prawie niewidoczne podgięcie powodowało że tuż o chwyceniu obiektywu przez mocowanie aparatu- szkło nie dawało sie przekręcić. Mając w perspektywie i tak wydanie pieniędzy zaryzykowałem podszlifowanie bagnetu w kanałku przy pomocy płaskiego pilniczka-iglaka. Zadziwiła mnie bardzo niewielka ilość materiału zebrana z bagnetu która pozwoliła na odzyskanie mocowania. Najwyraźniej - mamy do czynienia z niezwykła klasą dokładności obróbki a co za tym idzie - tolerancją. Nie wpłynęło to na płaszczyznę mocowania obiektywu względem aparatu natomiast zdziwiło mnie że bagnet jest zrobiony z mosiądzu! Łatwio się piłowało :-) To tak na wypadek jakby problem występował częściej.

KMV10
22-01-2009, 14:41
(...) Nie wpłynęło to na płaszczyznę mocowania obiektywu względem aparatu natomiast zdziwiło mnie że bagnet jest zrobiony z mosiądzu! Łatwio się piłowało :-) To tak na wypadek jakby problem występował częściej.
First things first - piłowało się łatwo, ale wcześniej łatwo się wygięło. Mosiądz w kontakcie w betonem nie ma szans na nieodkształcenie.

crazy
29-01-2009, 04:36
Oczekiwanie na bagnet który jest cały do wymiany 4 tygodnie koszt naprawy 350 zł

Grzecho
29-01-2009, 21:36
Oczekiwanie na bagnet który jest cały do wymiany 4 tygodnie koszt naprawy 350 zł


...a psioczyłeś na Żytnią i 2 tygodnie bez obiektywu...

crazy
29-01-2009, 22:58
niestety żyjemy na zadupiu bo w normalnym cywilizowanym kraju jest to niedopomyślenia żeby tak długo naprawiać cokolwiek ... rozumiem jakby cała optyka lub mechanika była walnięta ale tutaj wystarczy odkręcić stary bagnet a zamocować nowy

SZOK po prostu !! POLSKA

Slider
29-01-2009, 23:08
SZOK po prostu !! POLSKA

Gdzieś tutaj krąży wątek ludzi zażenowanych ta całą sytuacją, jak CP traktuje klientów ze "wschodnio - środkowej Europy mniejszej" i wierz mi, że też nie są zachwyceni. niemniej w Twoim przypadku ciężko zrzucać wine na cały kraj, tylko konkretny serwis; Grzecho już pisał, że na Żytniej by Ci szybciej zrobili, a co ciekawe, taniej..8-) no ale chyba "podziękowałeś już Żytniej na amen"..:-)

pawelsz
29-01-2009, 23:39
a mnie dalej interesuje to "samoistne wypięcie sie tele" może dlatego, że ostatnio jakoś mój paluch totalnie przypadkiem sobie gmerał koło blokady...
A 4 tygodnie naprawy bez gwaranacji, cóż- taki los- pewnie gdzieś jest lepiej, zawsze można wysłać sprzęt do berlina, a czy taniej i szybciej nie wiem

crazy
30-01-2009, 00:06
Gdzieś tutaj krąży wątek ludzi zażenowanych ta całą sytuacją, jak CP traktuje klientów ze "wschodnio - środkowej Europy mniejszej" i wierz mi, że też nie są zachwyceni. niemniej w Twoim przypadku ciężko zrzucać wine na cały kraj, tylko konkretny serwis; Grzecho już pisał, że na Żytniej by Ci szybciej zrobili, a co ciekawe, taniej..8-) no ale chyba "podziękowałeś już Żytniej na amen"..:-)

Na żytniej nie wiadomo czy by taniej nie było i czy szybciej, nikt tego nie wie, bo oni nie powiedzą przez telefon. Jutro mogę zadzwonic i zapytać ile u nich wymiana bagnetu by kosztowała.

Slider
30-01-2009, 00:31
Pisałes, że dzwoniłeś już do nich, i ponoć "za naprawe zażyczyli sobie 300zł", a na dodatek "bylbyś 2 tyg bez obiektywu". z tego zrozumiałem, że już wszystko w nimi uzgodniłeś, poza tym na żytniej potrafią wycenić poszczegolne naprawy serwisowe i nie powinny one zbytnio różnić się w zaleznosci od modelu aparatu/szkła/ zwłaszcza jesli chodzi o wymiane bgnetu..:roll:

Btw: Czy poszedłeś sie serwisować wlasnie w Fotomarze w Bydgoszczy, gdzie miala być rzekomo robota załatwiona w góra 2 godziny i 150zł od reki?

crazy
30-01-2009, 00:35
Zgadza się ale powiedzieli że musze wysłać obiektyw razem z aparatem dopiero po 2 dniach zadzwonić w sprawie wyceny po drugie chcieli 122 zł ekstra za naprawę szybką co do Fotomaru , jak u nich byłem tak mi powiedzieli co sie w końcu okazało że mam czekać 4 tygodnie i koszt orientacyjny bedzie 350 zł, jak mnie takie co wkurza, bo ja jak wchodzę na allegro czy gdziekolwiek do sklepu to od razu widze co ile kosztuje a oni w serwisach nie wiedza co ile kosztuje?? Ja uważam to za absurd komplenty

Grzecho
30-01-2009, 00:40
a mnie dalej interesuje to "samoistne wypięcie sie tele" może dlatego, że ostatnio jakoś mój paluch totalnie przypadkiem sobie gmerał koło blokady...
A 4 tygodnie naprawy bez gwaranacji, cóż- taki los- pewnie gdzieś jest lepiej, zawsze można wysłać sprzęt do berlina, a czy taniej i szybciej nie wiem

w Berlinie? taniej? a gdzie? moze u "Rüdiger März GmbH" ?

W niemczech to ogolnie proste:
przesylka w dwie strony z odp. ubezpieczeniem + 40 € za szacunkowy kosztorys naprawy, bez gwarancji, ze bedzie sie on zgadzal. Te 40 zostana Ci oczywiscie darowane (uwzglednione w koncowym rachunku), jesli zgodzisz sie na naprawe. Jedyne , co zyskasz, to czas, bo zapas czesci zamiennych maja w kazdym warsztacie z pewnoscia wiekszy niz byly Uklad Warszawski w calosci. Ale kasa bedzie zapewne wieksza.

pzdrw, grzecho

crazy
30-01-2009, 00:43
Wiem bo mam rodzine w Berlinie dlatego nie pisałem o tym już nic :)

Slider
30-01-2009, 00:48
co do Fotomaru , jak u nich byłem tak mi powiedzieli co sie w końcu okazało że mam czekać 4 tygodnie i koszt orientacyjny bedzie 350 zł,

Co jak co, ale lekka przesada w porównaniu z tym co pierwotnie obiecywali..:roll:


jak wchodzę na allegro czy gdziekolwiek do sklepu to od razu widze co ile kosztuje a oni w serwisach nie wiedza co ile kosztuje??

To nie do konca tak, same materiały nietrudno wycenić (w sensie koncowych produktów na sprzedaż), co innego jest z serwisowaniem, bo koszty robocizny nie sa tak stałe. dla sprostowania zaznaczam, że pisalem w poprzednim poscie o Żytniej, a tam faktycznie maja jakiś zestaw popularnych napraw serwisowych, związanych najczęsciej z eksploatacją sprzętu (migawka, czyszczenie matrycy, wymiana matówki itp) narzucaja cenę i sie tego trzymają. Nie wiem jak by było w Twoim przypadku, bo nie orientuje sie na ile zgiecie bagnetu jest popularną usterką (zwłaszcza w eLkach:roll:)

crazy
30-01-2009, 00:53
Dlatego jutro zadzwonię i dowiem się co i jak, bo czekam już przeszło tydzien a mam czekać jeszcze 4 na Fotomar a obiektyw na siebie zarabia więc coś musze wykombinować.

Slider
30-01-2009, 00:58
a obiektyw na siebie zarabia więc coś musze wykombinować.

Uh! to nie zazdroszcze.. w każdym razie życzę powodzenia!;-)

crazy
30-01-2009, 01:02
Dziękuje i mam nadzieję, że coś uda się wykombinować

pawelsz
30-01-2009, 08:10
powodzenia i dzięki za uświadomienie cenowe :)

crazy
30-01-2009, 14:50
Właśnie dzwoniłem na żytnią i Pan który ze mną rozmawiał oznajmił mi że koszt w granicach 400-500 zł no i niestety musza to zamówić bo nie posiadają :D Więc już sobie poczekam w Fotomarze na naprawę :)

Piotr1
30-01-2009, 18:37
To może pilniczek, nie masz nic do stracenia

crazy
30-01-2009, 18:47
To może pilniczek, nie masz nic do stracenia

aż taki szalony nie jestem poza tym obiektyw już leży w Fotomarze

Piotr1
31-01-2009, 15:49
aż taki szalony nie jestem poza tym obiektyw już leży w Fotomarzeszaleństwa w tym nie ma, bagnet do wymiany. Tylko obiektyw trzeba mieć pod ręką ;)

-jaro-
31-01-2009, 16:57
A czy mozna gdzies kupic sam bagnet?
jarek

Pikczer
02-02-2009, 13:47
Kiedys chyba na Stadionie Dziesięciolecia sprzedawali :lol::mrgreen::wink:

-jaro-
03-02-2009, 01:22
Tiaaaa... :) Lekko OT, to widzialem kiedys przerobionego distagona wlasnie z bagnetem canona. Dzieki temu nie potrzebne sa przejsciowki i czytajac ten watek pomyslalem, ze mozna by sobie przerobic manualne stalki innych firm.
jarek

Slider
09-02-2009, 12:51
pomyslalem, ze mozna by sobie przerobic manualne stalki innych firm.

Taa, np jakiegoś Zeissa f/0,75:twisted: czy to Leica była..:roll:

mate00sh
09-02-2009, 13:09
Zeiss był 0.65:)

crazy
13-02-2009, 15:41
Witam. Po długim oczekiwaniu na obiektyw z Fotomaru wczoraj wykonałem telefon i dowiedziałem się, że panowie przez 3 tygodnie go nie zrobili bo nie mogą dostać częsci, więc już nie byłem spokojny i lekko powiedziawczy wyzwałem ich, że są nieodpowiedzialni i mało fachowa z nich firma. Zapytałem również jak zamierzają mi zrekompensować stracony czas i pozbawienie mnie użytku tego szkła przez ten okres, Pan odpowiedział, iż nie sądził, że będą z tym takie problemy i gorąco mnie przepraszał, co mnie akurat nie ratuje i powiedziałem, że tej sprawy tak nie zostawię, otrzymałem riposte, że "się dogadamy"Tłumaczyli się tym, iż bagnet o którym mowa jest trudno dostępny a ja na to odparłem, że na Żytniej nie widza problemu. Także czeka mnie kolejny okres bez obiektywu i serwis na Żytniej.

Slider
13-02-2009, 17:54
Także czeka mnie kolejny okres bez obiektywu i serwis na Żytniej.

Co za ironia losu:-) Szczerze nie zazdroszczę. Co masz w takim razie zamiar zrobić z Fotomarem?

Pozdrawiam