PDA

Zobacz pełną wersję : Ekstremalnie krótkie czasy błysku w lampach studyjnych



Alde
17-01-2009, 09:54
Nie wiem czy było:

http://www.fototv.pl/wideo/poradniki/x-sync-1-8000.html

mnie tylko dziwi troszkę ze podają to jako ciekawostkę a ja tak od zawsze robiłem i u mnie działa z 20D i 5DmkII i nie trzeba błyskać w fotocelę ja zakładam dyfuzor i odpalam przez fotocele ze 3 lampy .....

robgr85
17-01-2009, 12:59
fajne :)

Ja jedyny myk jaki stosowałem to kadrowanie tylko częścią kadru przy czasach szybszych niż xsync. Dzięki za film!

rubio
17-01-2009, 13:36
...mysle ze wielu ludzi ci podziekuje za ten link; spektakularne to dosc...

spoon
17-01-2009, 14:03
wow! :D dzieki za link!

robgr85
17-01-2009, 14:21
teraz zaczynam widzieć nowe możliwości przy korzystaniu z zewnętrznych lamp. W słoneczny dzień wydawało mi się prawie niemożliwym zdominowanie ambientu przy wykorzystaniu zewnętrznych lamp, teraz zacznie się jazda bez trzymanki :D Jeszcze raz dzięki!

Alde
17-01-2009, 14:48
Czyli poprostu sprawdzają się słowa niejakiego Alberta Einstein`a że jak czegoś się nie da zrobić to przychodzi nieuk co nie wie o tym i to robi. Zawsze zastanawiałem się po co wyzwalacze radiowe do lamp studyjnych kiedy można przez fotocele co zawsze stosowałem ale pewno dalej wszystkiego nie wiem ... pewno jak bym się na tym znał to bym sobie kupił wyzwalacz radiowy .....

robgr85
17-01-2009, 15:13
Czyli poprostu sprawdzają się słowa niejakiego Alberta Einstein`a że jak czegoś się nie da zrobić to przychodzi nieuk co nie wie o tym i to robi. Zawsze zastanawiałem się po co wyzwalacze radiowe do lamp studyjnych kiedy można przez fotocele co zawsze stosowałem ale pewno dalej wszystkiego nie wiem ... pewno jak bym się na tym znał to bym sobie kupił wyzwalacz radiowy .....

fotocele nie są już tak dobre gdy:
- zdjęcia robimy przy mocnym świetle zastanym w dzień,
- lampa znajduje się z daleko od aparatu,
- lampy 'nie widzą' się wzajemnie,

piast9
17-01-2009, 15:15
Faktycznie to może działać. W HSS lampa daje pierwszy błysk gdy tylko pierwsza lamelka zaczyna podróż a może i wcześniej. To wyzwoli lampę studyjną a przecież w niej czas trwania pojedynczego błysku jest długi i wystarczy na cały czas przesuwania szczeliny nad matrycą/filmem.

Alde
17-01-2009, 15:24
fotocele nie są już tak dobre gdy:
- zdjęcia robimy przy mocnym świetle zastanym w dzień,
- lampa znajduje się z daleko od aparatu,
- lampy 'nie widzą' się wzajemnie,

Oczywiście wszystko ma swoje ograniczenia ale ja zakładam na lampę dyfuzor i kieruje do góry jak studio jest białe to nie będzie problemów fotocela łapie gdzieś do 10 m wiec 20 m rozstawienie lamp to chyba spoko ...

RadioErewan
17-01-2009, 15:39
Faktycznie to może działać. W HSS lampa daje pierwszy błysk gdy tylko pierwsza lamelka zaczyna podróż a może i wcześniej. To wyzwoli lampę studyjną a przecież w niej czas trwania pojedynczego błysku jest długi i wystarczy na cały czas przesuwania szczeliny nad matrycą/filmem.

Dzięki za obserwację! Faktycznie w HSS sync jest przy rozpoczęciu wędrówki lamelek. Jednak błysk flasza nie trwa 1/200 części sekundy. Zazwyczaj są to czasy od 2 do 10 razy krótsze.

Pozdrawiam

Elajasz
17-01-2009, 19:59
no to jestem ciekaw kto pierwszy ta zagadke rowikła :)

piast9
17-01-2009, 20:16
Jednak błysk flasza nie trwa 1/200 części sekundy. Zazwyczaj są to czasy od 2 do 10 razy krótsze.
Jeśli 2 razy krótszy to już wystarczy. Gość pokazywał, że przy 1/500 nie ma winiety. A do tego wystarczy, by błysk lampy studyjnej właśnie trwał te 1/500s i był wyzwalany na początku ruchu pierwszej lamelki.

RadioErewan
17-01-2009, 21:11
Jeśli 2 razy krótszy to już wystarczy. Gość pokazywał, że przy 1/500 nie ma winiety. A do tego wystarczy, by błysk lampy studyjnej właśnie trwał te 1/500s i był wyzwalany na początku ruchu pierwszej lamelki.

Przy 1/500 (dajmy na to w aparacie, który ma x-sync 1/200) to szczelina przesuwa się nad materiałem światłoczułym siakąś 1/250-1/300 część sekundy.

Pozdrawiam

Alde
17-01-2009, 21:46
Trochę się bawiłem lampami przed chwilką i wnioski ... do 1/200 przesłona 11 i wszystko oki wyżej ( 20D) drastycznie spada ilość światła z lamp ale synchronizacja oki i nie ważne czy 1/1000 czy 1/2000 ... na oko się nie różni zostaje sterowanie iso i mocą lamp ... szybki przykład 2 światła 600WS i 150WS przesłona 2,8 iso 400 1/1000 :


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imperium.media.pl/galeria/21.jpg)

Aha i z 5DmkII na początku działało ale potem przestało chyba mam coś przestawione w lampie aparatu ...

tomekde
17-01-2009, 21:49
Alde - na jakich lampach?
jak dla mnie rewelacja - chyba nigdy bym nie uwierzył w to na słowo - po niedzieli sam sprawdzę - wychodzi na to że zamiast w pockety lepiej zainwestuję w stałe zasilanie 580ex ;-)

piast9
17-01-2009, 22:32
Przy 1/500 (dajmy na to w aparacie, który ma x-sync 1/200) to szczelina przesuwa się nad materiałem światłoczułym siakąś 1/250-1/300 część sekundy.
Masz rację.

Ale eksperyment działa. Najwyraźniej błysk studyjek jest jednak dłuższy.

Podejrzewam jeszcze efekt doświetlania lampą systemową wyzwalającą fotocele ale chyba w świetle studyjnym ta błyskotka to tylko popierdółka mała nie wpływającą na całe oświetlenie niemal wcale.

RadioErewan
17-01-2009, 22:39
Masz rację.

Ale eksperyment działa. Najwyraźniej błysk studyjek jest jednak dłuższy.

Podejrzewam jeszcze efekt doświetlania lampą systemową wyzwalającą fotocele ale chyba w świetle studyjnym ta błyskotka to tylko popierdółka mała nie wpływającą na całe oświetlenie niemal wcale.
Lampka systemowa jest ustawiona na śmieszne 1/16 energii błysku i świecę nią w bok. Nie ma zupełnie udziału w ekspozycji.

Pozdrawiam

Alde
17-01-2009, 22:43
Ja systemową mam ustawioną na 1/128 z dyfuzorem i swiecę w sufit

Sławek
17-01-2009, 23:00
fotocele nie są już tak dobre gdy:
- zdjęcia robimy przy mocnym świetle zastanym w dzień,
- lampa znajduje się z daleko od aparatu,
- lampy 'nie widzą' się wzajemnie,
Dodatkowy problem, podczas pracy, jak ustawiasz grupę np. na studniówce zanim zrobisz zdjęcie, dwudziestu amatorów wyzwoli twoje lampy swoimi kompaktami tak że nienadążą się ładować.

laur
17-01-2009, 23:13
Kupiłem zestaw do radiowego wyzwalania lamp błyskowych, używałem starej lampy od zenita jako tani zamiennik studyjnej, tez pojawiał się cień przy czasach krótszych niż synchronizacja, ale jak założyłem na sanki lampę błyskową a wyzwalacz radiowy podłączyłem kabelkiem do aparatu to podobnie jak w opisanym przypadku było juz ok, tak sie dorzuce do tematu

ExploRa
18-01-2009, 00:23
Dodatkowy problem, podczas pracy, jak ustawiasz grupę np. na studniówce zanim zrobisz zdjęcie, dwudziestu amatorów wyzwoli twoje lampy swoimi kompaktami tak że nienadążą się ładować.

Na skale "przemysłową", to pozostaje radio a kameralnie fotocela...

piast9
18-01-2009, 00:30
Lampka systemowa jest ustawiona na śmieszne 1/16 energii błysku i świecę nią w bok. Nie ma zupełnie udziału w ekspozycji.
No to musi studyjna tak świeci. Albo sama albo dzięki traktowaniu jej serią z HSS. Kurczę, jakby to nakręcić jakimś Casio z 1000fps to możnaby zobaczyć co się dzieje.

marekb
18-01-2009, 00:59
Dodatkowy problem, podczas pracy, jak ustawiasz grupę np. na studniówce zanim zrobisz zdjęcie, dwudziestu amatorów wyzwoli twoje lampy swoimi kompaktami tak że nienadążą się ładować.
krótka rada : nie rób studniówek...:D
poza tym na studniówce napweno będziesz potrzebował krótszych czasów...;)

analogforever
18-01-2009, 01:56
długoć a w zasadzie krótkość błysku w lapie błyskowej może być nawet do 1/30000s nie wiem dlaczego takie zdziwienie że synchronizuje na 1/8000s ,jakby był czas w aparacie 1/16000s też by nie było winiety. Małe lampy błyskowe np zakładane na aparat nie oddadzą tyle energii w tak krótkim czasie i nie da się ich zsynchronizować przy krótkich czasach ,ale duże tak.Fotocela też może być lepsza (szybsza w działaniu) niż radio do wyzwalania bezprzewodowego z prostej przyczyny mniejszej komplikacji przetworzenia impulsu wyzwolenia niż w przypadku wyzwolenia radiowego.

Tezet-gdynia
18-01-2009, 02:10
No mi to coraz bardziej smierdzi, kazdy pisze ze blysk jest krotszy. No to wychodzi na to ze nie powinno naswietlac calosci bo jest krotszy niz droga lamelek migawki. Jak juz to raczej dluzszy bo przeciez jesli lampa blyska blyskiem np 1/8000s to jak ma naswietlic obraz obraz naswietlany przez 1/2000 ? 1/8000 to 0,000125s a 1/2000 to 0,0005s. Jak lampa w takim razie ma naswietlic calosc skoro blyska swiatlem 4 razy krotszym niz droga migawki ?

analogforever
18-01-2009, 03:09
No mi to coraz bardziej smierdzi, kazdy pisze ze blysk jest krotszy. No to wychodzi na to ze nie powinno naswietlac calosci bo jest krotszy niz droga lamelek migawki. Jak juz to raczej dluzszy bo przeciez jesli lampa blyska blyskiem np 1/8000s to jak ma naswietlic obraz obraz naswietlany przez 1/2000 ? 1/8000 to 0,000125s a 1/2000 to 0,0005s. Jak lampa w takim razie ma naswietlic calosc skoro blyska swiatlem 4 razy krotszym niz droga migawki ?

błysk musi się zawierać w czasie otwarcie i zamknięcia lamelek przysłony jeśli np czas ekspozycji jest 1/8000s, a długość błysku 1/20000s to się będzie zawierał .I nie ważne czy aparat jest nastawiony na 10s czy 1/8000s (zakładamy że nie ma innego oswietlenia zastałego)naświetlenie kadru będzie takie same jeśli przysłona jest taka sama.

Tezet-gdynia
18-01-2009, 03:25
Poczekaj, bo to ciekawe jest. Ale ja dalej nie rozumiem. moze punktami.

1. Czas ustawiony w aparacie to czas otwarcia i zamkniecia sie migawki tak ?
2. Blysk lampy to pewien impuls w danym czasie tak ?
3. Zeby zdjecie bylo naswietlone cale to blysk musi byc na tyle dlugi zeby oswietlic caly material swiatloczuly podczas gdy migawka otwiera sie i zamyka, tak ?

A wiec jak lampa ma oswietlic caly material skoro swieci tylko podczas 1/4 czasu otwierania sie migawki ? Nie rozmiem nadal, moze jakos obrazowo to przedstawic mozna ?

Chyba ze chodzi o to ze szybkosc otwarcia sie migawki jest na tyle szybka iz blysk nastepuje po pelnym otwarciu i jednoczesnie przed pelnym zamknieciem sie migawki tak ?

analogforever
18-01-2009, 03:30
Poczekaj, bo to ciekawe jest. Ale ja dalej nie rozumiem. moze punktami.

1. Czas ustawiony w aparacie to czas otwarcia i zamkniecia sie migawki tak ?
2. Blysk lampy to pewien impuls w danym czasie tak ?
3. Zeby zdjecie bylo naswietlone cale to blysk musi byc na tyle dlugi zeby oswietlic caly material swiatloczuly podczas gdy migawka otwiera sie i zamyka, tak ?

A wiec jak lampa ma oswietlic caly material skoro swieci tylko podczas 1/4 czasu otwierania sie migawki ? Nie rozmiem nadal, moze jakos obrazowo to przedstawic mozna ?

Chyba ze chodzi o to ze szybkosc otwarcia sie migawki jest na tyle szybka iz blysk nastepuje po pelnym otwarciu i jednoczesnie przed pelnym zamknieciem sie migawki tak ?

prawie ok

tylko następny punkt trzeba dodać - mniej ważne jak długo świeci tylko ważniejsze jak mocno,jak będzie mały palnik (odda małą energię ) to musi świecić dłużej,jak będzie możliwość oddania dużej energi to będzie świecić krócej) a wszystko oczywiście między otwarciem a zamknięciem migawki.


dane z katalogu Metza (nie znam niemieckiego ,ale nie trudno się domyśleć że Blitzleuchtzeiten to czas błysku) i np dla lampy dość popularnej typu np Mecablitz 45ct3/4 to od 1/300s do 1/25000s a w opcji pracy z winderem to 1/10000s.

Tezet-gdynia
18-01-2009, 03:34
To w takim razie dlaczego po kablu nie mozna wykonac tego samego ? tylko trzeba lampe z hss i bawic sie z fotocela ? Dlaczego po kablu naswietla tylko czesc kadru a reszta jest zaciemniona ? Roznica taka ze po kablu odpala lampe PODCZAS otwierania migawki ? A z fotoceli reakcja jest akurat o PELNYM OTWARCIU migawki ? Bo tylko w taki sposob ma to sens.

analogforever
18-01-2009, 03:40
To w takim razie dlaczego po kablu nie mozna wykonac tego samego ? tylko trzeba lampe z hss i bawic sie z fotocela ? Dlaczego po kablu naswietla tylko czesc kadru a reszta jest zaciemniona ? Roznica taka ze po kablu odpala lampe PODCZAS otwierania migawki ? A z fotoceli reakcja jest akurat o PELNYM OTWARCIU migawki ? Bo tylko w taki sposob ma to sens.

uzupełniłem swój wcześniejszy wpis,spróbuj przeczytać jeszcze raz ,może dojdziesz ,niestety w inny sposób Ci nie potrafie tego wyjaśnic.

Tezet-gdynia
18-01-2009, 04:05
Czyli w sumie dalej nie wiadomo dlaczego po kablu nie mozna a z fotoceli mozna.

analogforever
18-01-2009, 04:13
przecież na tym filmie człowiek nie używał kabla tylko wyzwalacza radiowego ,także nie wnikajmy w zawiłości konstrukcyjne urządzeń typu aparat fotograficzny czy lampa błyskowa,bo to zajęcie producentów tych urządzeń , tylko w możliwości jakie można z tego "wyciągnąć" ,a czy są wyciągnięte czy nie i dlaczego nie to zupełnie inna sprawa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!




3. Zeby zdjecie bylo naswietlone cale to blysk musi byc na tyle dlugi zeby oswietlic caly material swiatloczuly podczas gdy migawka otwiera sie i zamyka, tak ?


sprostuje jeszcze to co napisałeś bo nie dokładnie przczytałem .

Błysk nie musie być długi ,może być krótki ważne aby dostarczył odpowiednią ilośc światła.Aby dokonać odpowiednie naświetlenie np filmu ilość światła może być zrealizowana za pomocą mniejszego żródła ale świecącego dłużej lub mocniejszego świecącego krócej.

Tezet-gdynia
18-01-2009, 04:23
Przeciez pokazal ze po kablu sie nie da ! Pokazal jaki jest tego skutek. Moim zdaniem jest to blad sprzetu ktory mozna wykorzystac na plus. Moim zdaniem to wyglada tak:

Lampa na aparacie odpala razem z otwieraniem migawki i dlatego powyzej x-sync nie da sie synchronizowac na pelnym blysku tylko potrzeba hss.
Lampa wyzwalana z fotoceli odpala ulamek sekundy po otwieraniu migawki (czyli w momencie pelnego otwarcia jej) i dlatego oswietla caly material. Wynika to z tego ze swiatlo + uklady elektroniczne w lampie potrzebuja ulamka sekundy czasu zeby zareagowac na blysk z lampy aparatu.

Ale jak mocniejsze swiecace krocej moze naswietlic caly film w momencie kiedy migawka jeszcze go przyslania bo ma ustawiony krotszy czas naswietlania niz blysk lampy.

powiedzmy ze migawka otwiera sie w 1/2000 sekundy czyli 2/4000. pozniej jest material naswietlany przez wlasciwe np 1/2000 sekundy czyli przez 2/4000 i zamyka sie znowu w 2/4000 sekundy. Wiec jesli blysk zostanie wyzwolony na poczatku otwierania sie migawki przez 1/4000 to zdjecie zostanie naswietlone w polowie bo migawka otwiera sie przez 2/4000 sekundy i bedzie w polowie otwarta podczas blysku.

RadioErewan
18-01-2009, 04:26
Uzupełniłem artykuł o zdjęcia. Nie jest aż tak pięknie jak bym chciał (dla C5d). Gdybym miał siakiegoś smarka z sync 1/250 było by pewnie lepiej (co dokumentują zdjęcia z Olka).
http://www.fototv.pl/wideo/poradniki/x-sync-1-8000.html
Dlaczego nie da się tak po kablu?
Wydaje mi się że już znam odpowiedź. Przy trybie HS aparat daje sygnał odpalenia flesza w chwili kiedy pierwsza lamelka rusza do akcji. Czyli dokładnie w chwili kiedy podniosło się lustro i ma rozpocząć się fotografowanie. Dzięki temu światło dociera przez całą szerokość kadru na materiał światłoczuły.
Aparaty mają dwa tryby normalnej synchronizacji błysku. (Czasem brak drugiego - w najtańszych szuwaksach). Pierwszy - synchronizacja na pierwszą lamelkę - wyzwala błysk gdy pierwsza z dwóch kurtyn dotrze na koniec swojej drogi.
Synchronizacja na drugą lamelkę wyzwala błysk, gdy ma ruszyć druga kurtyna.
By zrozumieć, dlaczego to nie działa, trzeba wyobrazic sobie, co się dzieje z migawką przy czasie ekspozycji krótszym od x-sync.
A dzieje się wtedy cos takiego: pierwsza kurtyna rusza do akcji, presuwa się nad filmem, nie dojechała jeszcze do końca, a druga rusza w drogę za pierwszą. Nad materiałem światłoczułym przesuwa się szczelina (stąd zresztą nazwa). Kiedy pierwsza lamelka dociera do końca, wyzwala błysk. Wtedy druga lamelka jest już "w pół drogi" do domu. Błysk oświetla tylko odsłoniętą część materiału światłoczułego i mamy winietę. Im krótszy czas otwarcia migawki, tym szpara węższa, tym bliżej siebie przesuwają się obie lamelki.
So, aby po kablu robić takie hopsiupasy, trzeba by mieć trzeci tryb synchronizacji, "na zerową kurtynę", dający sygnał wypalenia flesza w chwili kiedy pierwsza kurtyna rozpoczyna swą podróż.
Oczywiście, biorąc pod uwagę, że do oświetlenia sceny w trybie HS potrzeba wieeeelu fleszy systemowych (bo ich energia błysku rozmienia się na dużo impulsów w trakcie przesuwania się szczeliny), to żadna firma o zdrowych zmysłach tego nie wprowadzi.

Pozdrawiam

analogforever
18-01-2009, 04:36
wszystkie zdjęcia na tym filmie robi z założonym wyzwalaczem radiowym

RadioErewan
18-01-2009, 04:38
wszystkie zdjęcia na tym filmie robi z założonym wyzwalaczem radiowym

To ja je robię. Nie z wyzwalaczem radiowym, tylko z 580EXII zwróconą w lewo lub w prawo, prosto w fotocelę.

Pozdrawiam

analogforever
18-01-2009, 04:52
To ja je robię. Nie z wyzwalaczem radiowym, tylko z 580EXII zwróconą w lewo lub w prawo, prosto w fotocelę.

Pozdrawiam

poważnie to Ty ? ja wspominam o tych zdjęciach z winietą.

RadioErewan
18-01-2009, 04:56
poważnie to Ty ? ja wspominam o tych zdjęciach z winietą.

Potwierdzę ci na 100% jak zobaczę się w lustrze.

Zdjęcia z winietą są odpalone z wyzwalacza radiowego, ale obok leżał kabelek i były by dokładnie takie same (no, bardzo podobne). Nie ma znaczenia sposób wyzwalania, chyba, że ktoś zrobi emulator lampy systemowej, który skłoni aparat do dawania synchronizacji tak jak EX w trybie HS.

Pozdrawiam

analogforever
18-01-2009, 05:16
widać z tego że to jest przypadek ,że akurat wyzwolenie błysku z tych posiadanych przez Ciebie lamp studyjnych zbiega sie idealnie z momenytem pierwszego błysku lampy w trybie HS poprzez fotocele ,jest to akurat czysty zbieg okoliczności nie zamierzony konstrukcyjnie przez producenta aparatu czy lampy,poprostu powiedzmy że bezwładność ukladu zapłonowego lampy studyjnej zbiegła się w czasie .Poprzez kabelek powinno być to samo ,ale nie jest ,tak że jest to kwestia przyśpieszenia/opóżnienia wyzwolenia w aparacie nie spawiająca producentowi specjalnych kłopotów z konstrukcją gdyby chciał.

jutro sprawdzę lampe w stopce 450D ,wydaje mi się że zsynchronizuje z bardzo krótkim czasem.

nie mam czasu za specjalnie ,ale można by rozebrać fotocele i zobaczyć jak to dokładnie jest zbudowane i spróbowac zaingerować w próg zadziałania jej tak aby wyzwolić każdą lampa nie tylko w tym trybie HS.

robgr85
18-01-2009, 12:16
To nie jest przypadek, dałem informacje na forum strobist'a z flickr.com, i tam ludziom to działa z różnego rodzaju 'alien bees', a nawet z lampkami vivitarami czy sb-26 odpalanymi z fotoceli [ale ustawionymi na pełną moc, aby błysk dłużej trwał].

Większość fotocel wyzwala dokładnie w momencie pierwszego mocnego impulsu.

cały 'myk' polega na tym, że błysk studyjnej lampy błyskowej trwa dłużej niż np 1/2000s, wyzwolony przez fotocelę lampą w trybie HSS (która pierwszy błysk oddaje minimalnie przed startem lamelki) zaczyna świecić już zanim lamelka ruszy, i nie zdąży wygasnąć zanim zakończy się naświetlanie matrycy.

dodatkowo można ten trik zastosować z radiowymi wyzwalaczami, podłączając je do lampy założonej na sanki pracującej w trybie HSS.


widać z tego że to jest przypadek ,że akurat wyzwolenie błysku z tych posiadanych przez Ciebie lamp studyjnych zbiega sie idealnie z momenytem pierwszego błysku lampy w trybie HS poprzez fotocele ,jest to akurat czysty zbieg okoliczności nie zamierzony konstrukcyjnie przez producenta aparatu czy lampy,poprostu powiedzmy że bezwładność ukladu zapłonowego lampy studyjnej zbiegła się w czasie .Poprzez kabelek powinno być to samo ,ale nie jest ,tak że jest to kwestia przyśpieszenia/opóżnienia wyzwolenia w aparacie nie spawiająca producentowi specjalnych kłopotów z konstrukcją gdyby chciał.

jutro sprawdzę lampe w stopce 450D ,wydaje mi się że zsynchronizuje z bardzo krótkim czasem.

nie mam czasu za specjalnie ,ale można by rozebrać fotocele i zobaczyć jak to dokładnie jest zbudowane i spróbowac zaingerować w próg zadziałania jej tak aby wyzwolić każdą lampa nie tylko w tym trybie HS.

analogforever
18-01-2009, 17:23
To nie jest przypadek, dałem informacje na forum strobist'a z flickr.com, i tam ludziom to działa z różnego rodzaju 'alien bees', a nawet z lampkami vivitarami czy sb-26 odpalanymi z fotoceli [ale ustawionymi na pełną moc, aby błysk dłużej trwał].

Większość fotocel wyzwala dokładnie w momencie pierwszego mocnego impulsu.

cały 'myk' polega na tym, że błysk studyjnej lampy błyskowej trwa dłużej niż np 1/2000s, wyzwolony przez fotocelę lampą w trybie HSS (która pierwszy błysk oddaje minimalnie przed startem lamelki) zaczyna świecić już zanim lamelka ruszy, i nie zdąży wygasnąć zanim zakończy się naświetlanie matrycy.

dodatkowo można ten trik zastosować z radiowymi wyzwalaczami, podłączając je do lampy założonej na sanki pracującej w trybie HSS.

mogło by tak być jak piszesz ,ale wtedy nie będzie zachowana zależność czas/przysłona ,taka sobie partyzantka fotograficzna,czyli fotografia na pipe ,co wyjdzie to będzie czyli czysty przypadek.

Elajasz
18-01-2009, 22:43
no ja sprawdziłem na moich zabytkowych lampach elgapress wyzwalanych fotocela własnej produkcji przez 430ex i tez działa - fajno :P

Jerzy
20-01-2009, 08:43
Witam
Też robiłem wczoraj testy.Mam tylko jedno dosyć ciekawe spostrzeżenie.Dlaczego przy czasie 1/8000 i ISO 100 widać palące się świetlówki.....?
Więcej w exifie
http://www.album.waw.pl/lampy/test1.jpg

Jerzy

robgr85
20-01-2009, 10:13
bo świetlówki mrugają i udało Ci się trafić w odpowiedni moment?

analogforever
20-01-2009, 20:03
Witam
Też robiłem wczoraj testy.Mam tylko jedno dosyć ciekawe spostrzeżenie.Dlaczego przy czasie 1/8000 i ISO 100 widać palące się świetlówki.....?
Więcej w exifie
http://www.album.waw.pl/lampy/test1.jpg

Jerzy


jak były i świeciły to dlaczego ma ich nie widać,to takie samo pytanie jak to,dlaczego modelkę widać na zdjęciu. :-D

A zdjęcie na samplu jaki dałeś dla mnie super !!!!

robgr85
20-01-2009, 23:04
jak były i świeciły to dlaczego ma ich nie widać,to takie samo pytanie jak to,dlaczego modelkę widać na zdjęciu. :-D

A zdjęcie na samplu jaki dałeś dla mnie super !!!!

swoją drogą to modelka odjechana w kosmos :mrgreen:

analogforever
20-01-2009, 23:54
swoją drogą to modelka odjechana w kosmos :mrgreen:

Dokładnie ,może Jerzy da się namówić i podrzuci jeszcze coś z tej sesji :-D

Gdzie taką modelkę można załatwić ? :mrgreen:

Jerzy
21-01-2009, 07:57
Modelka ma na imię Magda.Pozuje zawsze bardzo chętnie,jest bardzo zgrabna co zresztą widać na zdjęciu,a najważniejsze to to że nie ma fochów jak prawdziwe modelki.Bardzo ją lubię...
Co do świetlówek to nie powinno ich widać.Przy czasie 1/8000 i iso 100,tam powinien być całkowity mrok.
Dla wielbicieli Magdy:
http://www.album.waw.pl/lampy/magda.jpg
Tym razem czas 1/1000,przysłona 5.6 Iso 200,trzy lampy na całą moc
W weekend porobię dokładniejsze testy na żywym obiekcie.
Pozdrawiam
Jerzy

piast9
21-01-2009, 09:57
Czy ten efekt ze świetlówką widoczny jest na jednym zdjęciu czy na innych też?

robgr85
21-01-2009, 13:13
Gdzie taką modelkę można załatwić ? :mrgreen:

Pewnie w maxmodels się ogłasza :mrgreen:

Jerzy
21-01-2009, 13:24
Czy ten efekt ze świetlówką widoczny jest na jednym zdjęciu czy na innych też?

Na wszystkich zdjęciach,później zgasiłem bo myślałem że mają wpływ na expozycję,ale przy czasie 1/8000 to i w słoneczny dzień będzie ciemno jak w .....
Przy normalnych zdjęciach przy 1/160 nie widać ich,dlatego to takie dziwne.
Znalazłem jedno zdjęcie gdzie fotocela nie zadziałała i też widać świetlówki,poza tym ciemność.Czas co prawda 1/1000 ale to i tak bardzo mało jak na światło ze świetlówek.
http://www.album.waw.pl/lampy/swietlowki.jpg

A co do maxmodels to jestem też tam ale nie lubię wazeliny jaka się tam rozwinęła.
Pozdrawiam
Jurek
PS
W moim wieku powinienem mieć opis:"Już kończy" a nie "Dopiero zaczyna"
Zawsze mnie to bawi....

analogforever
21-01-2009, 18:29
co do świetlówek,to normalne że jak skierujesz na nie aparat z pomiarem punktowym np ze standardowym obiektywem 50mm to mniej więcej z kilku metrów otrzymasz pomiar typu 1/500s f2 dla iso 100,gdy nastawisz ekspozycje na 1/8000s to będziesz w tym miejscu miał niedoświetlenie typu tylko -4EV,dlatego je widać,dochodzi poza tym część światła z lamp błyskowych i to powoduje że widać także oprawki świetlówek ,oczywiscie także niedoświetlone o kilka EV ale widoczne.A żeby czegoś nie było absolutnie widać na zdjeciu to musi być niedoświetlone ok 10-12 EV

Jacek_Z
21-01-2009, 19:17
Faktycznie to może działać. W HSS lampa daje pierwszy błysk gdy tylko pierwsza lamelka zaczyna podróż a może i wcześniej. To wyzwoli lampę studyjną a przecież w niej czas trwania pojedynczego błysku jest długi i wystarczy na cały czas przesuwania szczeliny nad matrycą/filmem.oczywiście


Dzięki za obserwację! Faktycznie w HSS sync jest przy rozpoczęciu wędrówki lamelek. Jednak błysk flasza nie trwa 1/200 części sekundy. Zazwyczaj są to czasy od 2 do 10 razy krótsze.
Wcale nie. Posługujecie się czasami z lamp "reporterskich", a nie studyjnych.Popatrzcie na czasy lamp studyjnych, ale koniecznie t 1/10 a nie t 1/2. To wieeeele wyjaśni.


długoć a w zasadzie krótkość błysku w lampie błyskowej może być nawet do 1/30000s nie wiem dlaczego takie zdziwienie że synchronizuje na 1/8000s ,jakby był czas w aparacie 1/16000s też by nie było winiety. .Bardzo źle kombinujesz. Migawka szczelinowa i ultrakrótki błysk da efekt naświetlonej szczeliny.



tylko następny punkt trzeba dodać - mniej ważne jak długo świeci tylko ważniejsze jak mocno,jak będzie mały palnik (odda małą energię ) to musi świecić dłużej,jak będzie możliwość oddania dużej energi to będzie świecić krócej) a wszystko oczywiście między otwarciem a zamknięciem migawki.
No i właśnie to problem tej metody. Stosując te metodę z HSS i krótkim czasem migawki traktuje się błysk jak ciągłe. Jak będziesz używał dwóch lamp i zmieniał moc jednej z nich to ... na zdjęciu będą o wiele mniejsze zmiany niż powinny być.
Niestety ta metoda ma ograniczenia - i to nie jedno. Zewnętrzny flashmeter można wyrzucić, temp barwowa będzie się zmieniała z wysokościa klatki :mrgreen: (prosze popatrzeć na wykresy świecenia lampy studyjnej, materiały mam na papierze, więc nie podlinkuje), gorzej z regulowaniem mocy lampy - trzeba ją przysuwać bądź odsuwać (w pewnym zakresie używanych czasów).
to tak na szybko z moich przemyśleń, bo leżę chory w łóżeczku i nie mogę tego sprawdzić:mrgreen:. Ale o ile znam się na błysku to tak musi być.
Tyle musiałem ludzi przekonywac, by z hybrydowymi migawkami (nikon D70 itp) nie kombinowali pracy na krótkich czasach, bo się sypnie cała teoria pracy w studiu foto, a tu znowu sie zacznie przez "wynalazek" z HSS. eeeh.



dane z katalogu Metza (nie znam niemieckiego ,ale nie trudno się domyśleć że Blitzleuchtzeiten to czas błysku) i np dla lampy dość popularnej typu np Mecablitz 45ct3/4 to od 1/300s do 1/25000s a w opcji pracy z winderem to 1/10000s.Lampy studyjne mają zupełnie inne czasy, to inny sposób konstrukcji lampy. Lampy reporterskie zmieniając moc zmieniają czas błysku, ich kondensatory są zawsze pierw naładowane na full (automatyka odłącza kondensatory gdy wypromieniowano dość światła). W studyjnych kondensatrory są naładowane do tylu ile potrzeba, oddają cała zgromadzoną moc. Ale jednak czas świecenia też się zmienia i dlatego używanie ich jako śiwatła ciągłego jest do kitu. W dodatku temperatura barwowa błysku się zmienia w czasie jego trwania. Więc jeśli to naświetlimy szczeliną to wstrzeliwując się "nieszczęśliwie" możemy mieć różne kolory na wysokości klatki, a i jasność też się może zmieniać. Wykres świecenia lamp studyjnych nie jest płaski, ma mocny garb. Lamp reporterskich jest bardziej płaski.

analogforever
22-01-2009, 01:52
Bardzo źle kombinujesz. Migawka szczelinowa i ultrakrótki błysk da efekt naświetlonej szczeliny.


chyba nie zabardzo,co ma piernik do wiatraka,lampy o których piszesz wcześniej że np należą do grupy reporterskich mają ultrakrótki błysk i zdjecia są naświetlone poprawnie.





Lampy studyjne mają zupełnie inne czasy, to inny sposób konstrukcji lampy. Lampy reporterskie zmieniając moc zmieniają czas błysku, ich kondensatory są zawsze pierw naładowane na full (automatyka odłącza kondensatory gdy wypromieniowano dość światła). W studyjnych kondensatrory są naładowane do tylu ile potrzeba, oddają cała zgromadzoną moc. Ale jednak czas świecenia też się zmienia i dlatego używanie ich jako śiwatła ciągłego jest do kitu. W dodatku temperatura barwowa błysku się zmienia w czasie jego trwania. Więc jeśli to naświetlimy szczeliną to wstrzeliwując się "nieszczęśliwie" możemy mieć różne kolory na wysokości klatki, a i jasność też się może zmieniać. Wykres świecenia lamp studyjnych nie jest płaski, ma mocny garb. Lamp reporterskich jest bardziej płaski.

trochę nie rozumiem o czym piszesz ,czy o oświetleniu studyjnym ciągłym czy o lampach wyładowczych.

janmar
22-01-2009, 02:09
trochę nie rozumiem o czym piszesz ,czy o oświetleniu studyjnym ciągłym czy o lampach wyładowczych.

Jacek pisze o lampach błyskowych studyjnych.IMHO jest dokładnie tak jak pisze :smile:Pozdrawiam.
Zdrowia Jacku.:smile:

Jacek_Z
22-01-2009, 02:16
chyba nie zabardzo,co ma piernik do wiatraka,lampy o których piszesz wcześniej że np należą do grupy reporterskich mają ultrakrótki błysk i zdjecia są naświetlone poprawnie.
tylko w trybie HSS. Spróbuj zakleic styki i użyć manualnie takiej lampy, na ułamku jej mocy. Wtedy będziesz miał błyski rzędu 1/30000 i ... zyczę powodzenia, nie naświetlisz całej klatki w żaden ze sposobów, w żadnym czasie krótszym od czasu synchro (body z migawką szczelinową, nie hybrydową).
Zakładam, że trybu HSS nie musze tłumaczyć.

trochę nie rozumiem o czym piszesz ,czy o oświetleniu studyjnym ciągłym czy o lampach wyładowczych.o oświetleniu studyjnym błyskowym. Potraktowane trybem HSS to światło staje sie światłem ciągłym. To wszystko kwestia przedziału czasu w jakim rozpatruje sie dane zjawisko.

analogforever
22-01-2009, 02:19
nie znam zasad budowy lamp studyjnych ,nie będę narazie polemizował na ten temat,jak możecie to podeślijcie jakiś schemat takiej lampy,chętnie bym zerknął jak to jest rozwiązane ,wątpie aby nie miała jakiegoś układu wygaszania błysku.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

t Potraktowane trybem HSS to światło staje sie światłem ciągłym. To wszystko kwestia przedziału czasu w jakim rozpatruje sie dane zjawisko.


znowu nie rozumiem o czym piszesz,rozmawiamy o lampach studyjnych a nie HSS

VanMurder
22-01-2009, 07:00
Nagroda nobla dla kogoś kto opracuje(skopiuje układ elektroniczny) opóźniający/przyspieszający sygnał synchronizujący tak jak to robi lampa z HSS przez foto celę ...
do tej pory żeby uzyskać na swoim 5d (1/200) wyższe czasy synchronizacji wyłączałem lampy modelujące robiąc co tu dużo mówiąc w ciemno na długich czasach migawki 1/4sec., pozwalając jedynie światłu lampy na zamrożenie szybkiego ruch, np zapalniczki wpadającej do wody (http://farm1.static.flickr.com/163/416795303_9fda99b376_o.jpg), teraz mogę spokojnie zamarzać super szybki ruch, z użyciem swoich lamp studyjnych (Paterson 600Ws) przy czasach 1/8000... - normalnie bomba, moim zdanie to wszystko pachnie mi teorią spisku ... tak jakby, do robienia tego typu zdjęć niezbędny był Hasselblad bądź Mamiya ...

tymczasem kilka fotek mojego kuchennego kranu przy czasach 1/8000 naświetlonych lampą 600Ws wyzwalaną przez foto celę za pomocą 580EX...:

ISO 200, f8, 1/8000 sec.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/CB/zlew.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/CB/zlew2.jpg)

do tej pory borykałem się z tym problem, będąc do tego stopnia zdesperowany że zastanawiałem się nawet nad wypożyczeniem Hasselblad, w celu zamrożenia ruchu gimnastyków podczas ewolucji (foto1 (http://farm4.static.flickr.com/3202/3041934635_73e606e57a_o.jpg), foto2 (http://farm4.static.flickr.com/3006/3033317556_af74893684_o.jpg)) teraz to zadanie wydaje się banalne przy użyciu wyzwalania lampą w trybie HSS. Nurtuje mnie tylko następujący problem :

czy gdy wystartuję jedna lampę z foto celi, a pozostałe będą podpięte do niej kablem lub przez transmiter radio - czy też uda mi się uzyskać taki szybki czas migawki?
pozdrawiam

Jacek_Z
22-01-2009, 18:26
znowu nie rozumiem o czym piszesz,rozmawiamy o lampach studyjnych a nie HSSbody musi pracowac w trybie HSS by to zadziałało (by było zgranie błysku z początkiem otwarcia migawki), lampy oczywiście studyjne.


teraz mogę spokojnie zamarzać super szybki ruch, z użyciem swoich lamp studyjnych (Paterson 600Ws) przy czasach 1/8000... - normalnie bomba,
..
do tej pory borykałem się z tym problem, .. w celu zamrożenia ruchu gimnastyków podczas ewolucji ..
teraz to zadanie wydaje się banalne przy użyciu wyzwalania lampą w trybie HSS.
posprawdzaj sobie jakie masz przysłony w odległości kilku metrów od lampy (ale nie światłomierzem :mrgreen:). Przy 1/8000 ma się takie straty swiatła, że szkoda gadać.

molmagic
22-01-2009, 18:43
Tyle musiałem ludzi przekonywac, by z hybrydowymi migawkami (nikon D70 itp) nie kombinowali pracy na krótkich czasach, bo się sypnie cała teoria pracy w studiu foto, a tu znowu sie zacznie przez "wynalazek" z HSS. eeeh.


Ale co ci przeszkadza ten "wynalazek"? Przecież to służy rozwojowi i jest pozytywną dla osób którym tego brakowało. Planuje niedługo osiągnąć taki efekt na wyzwalaczu radiowym-mam już chytry plan:twisted:

robgr85
22-01-2009, 20:01
Ale co ci przeszkadza ten "wynalazek"? Przecież to służy rozwojowi i jest pozytywną dla osób którym tego brakowało. Planuje niedługo osiągnąć taki efekt na wyzwalaczu radiowym-mam już chytry plan:twisted:

prosta sprawa, podłączasz wyzwalacz do wyjścia lampy ustawionej w HSS i wyzwalasz z radia a nie fotoceli (działa, sprawdzone).

Jacek_Z
22-01-2009, 20:32
Ale co ci przeszkadza ten "wynalazek"?
mas więcej minusów niż plusów. Wymieniałem je w postach wyżej. Te minusy to nie drobne detale, ale jedne z najistotniejszych spraw w studiu.

Przecież to służy rozwojowi i jest pozytywną dla osób którym tego brakowało. To jest ciekawostka, która sie da wykorzystać w specyficznych zastosowaniach, należy znać jej ograniczenia i nie używać jako podstawowego trybu pracy w studiu.

robgr85
22-01-2009, 20:49
To jest ciekawostka, która sie da wykorzystać w specyficznych zastosowaniach, należy znać jej ograniczenia i nie używać jako podstawowego trybu pracy w studiu.

A czy ktoś tu pisał że będzie teraz wszystkie zdjęcia w studio wykonywał z czasem 1/8000s i fotocelami?

Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tym co robi, to z pewnością jest w stanie zadecydować kiedy (jak napisał Van) lecieć do sklepu po jakieś cudo mające możliwość synchronizacji dla tak krótkiego czasu, a kiedy wykorzystać dość prosty trik. Jak fotografik nie ma doświadczenia i będzie źle wykorzystywał taką ciekawostkę, to się możemy tylko cieszyć, bo będzie to kolejny czynnik decydujący o tym że nasze zdjęcia są lepsze, a jego gorsze.



body musi pracowac w trybie HSS by to zadziałało (by było zgranie błysku z początkiem otwarcia migawki), lampy oczywiście studyjne.


nie tylko studyjne, trik też działa z sb24, sb25, sb26 odpalonymi na pełną moc wyzwalanymi z fotoceli.

mi_b
22-01-2009, 22:27
Połowa z wypowiadających się tutaj magików zupełnie nie ma pojęcia o tym jak działa migawka. Czas x to najkrótszy czas przy którym migawka jest w pełni otwarta do naświetlania matrycy. Przy czasach krótszych matryca jest naświetlana szczeliną złożoną z dwóch lamelek migawki. Im czas naświetlania krótszy tym szczelina węższa. Skoro lampa da błysk o czasie 1/30000s to będzie to tylko ułamek czasu 1/8000s, więc błysk odpali się i naświetli tylko kawałek w szczelinie pomiędzy lamelkami migawki. Przy czasach krótszych niż czas x migawka nie otwiera się w całości więc nie ma możliwości, by cała matryca mogła zostać naświetlona przez tak krótki błysk.
Migawka wygląda tak:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/3450.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/2586.gif)
- tak wydląda szczelina w zależności od czasu naświetlania. W obu przypadkach czas jest krótszy od czasu x.

robgr85
22-01-2009, 22:54
Połowa z wypowiadających się tutaj magików zupełnie nie ma pojęcia o tym jak działa migawka. Czas x to najkrótszy czas przy którym migawka jest w pełni otwarta do naświetlania matrycy. Przy czasach krótszych matryca jest naświetlana szczeliną złożoną z dwóch lamelek migawki. Im czas naświetlania krótszy tym szczelina węższa. Skoro lampa da błysk o czasie 1/30000s to będzie to tylko ułamek czasu 1/8000s, więc błysk odpali się i naświetli tylko kawałek w szczelinie pomiędzy lamelkami migawki. Przy czasach krótszych niż czas x migawka nie otwiera się w całości więc nie ma możliwości, by cała matryca mogła zostać naświetlona przez tak krótki błysk.
Migawka wygląda tak:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/3450.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/2586.gif)
- tak wydląda szczelina w zależności od czasu naświetlania. W obu przypadkach czas jest krótszy od czasu x.

błysk lampki nikon sb-24 ustawionej na pełną moc trwa wg producenta 1/1000s (podaje ten przykład, bo akurat instrukcję do tej lampy posiadam), lampy 'studyjne' mają znacznie dłuższy błysk. 1/1000s to znacznie więcej niż czas np 1/8000s. Dlatego ten trik działa wielu magikom, i całe klatki im się naświetlają. Magicy nie wypisują z rękawa wydumanych czasów trwania błysku.

analogforever
22-01-2009, 23:30
robrg85

czy może masz jakąś lampe z własną automatyką (tzw tyrystorówke) i troszkę czasu aby ją załączyć przez fotocelę? Ja nie mam cyfry i nawet czsu 1/8000s w swoim aparacie ,więc trochę cięzko będzie mi na szybko sprawdzić ,jak się zachowa taka kombinacja przy błysku dużo krótszymn niż 1/1000s.

mi_b

podaj linki ktore działają

Fik
23-01-2009, 00:36
Sprawdziłem i ja , zestaw :
- Lampy Sun-box
- lampka Metz 58
- canon 5D
Działa. Rewelka.

RadioErewan
23-01-2009, 01:09
Połowa z wypowiadających się tutaj magików zupełnie nie ma pojęcia o tym jak działa migawka. Czas x to najkrótszy czas przy którym migawka jest w pełni otwarta do naświetlania matrycy. Przy czasach krótszych matryca jest naświetlana szczeliną złożoną z dwóch lamelek migawki. Im czas naświetlania krótszy tym szczelina węższa. Skoro lampa da błysk o czasie 1/30000s to będzie to tylko ułamek czasu 1/8000s, więc błysk odpali się i naświetli tylko kawałek w szczelinie pomiędzy lamelkami migawki. Przy czasach krótszych niż czas x migawka nie otwiera się w całości więc nie ma możliwości, by cała matryca mogła zostać naświetlona przez tak krótki błysk.
Migawka wygląda tak:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/3450.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.fotografuj.pl/img/original/2586.gif)
- tak wydląda szczelina w zależności od czasu naświetlania. W obu przypadkach czas jest krótszy od czasu x.
Widać błysk lampy jest dłuższy od czasu wędrówki szczeliny nad materiałem światłoczułym. Nie sądzisz chyba, że kilkanaście, jak nie więcej osób zmówiło się by robić sobie tu jaja z innych czytelników?

Pozdrawiam

mi_b
24-01-2009, 00:24
Widać błysk lampy jest dłuższy od czasu wędrówki szczeliny nad materiałem światłoczułym. Nie sądzisz chyba, że kilkanaście, jak nie więcej osób zmówiło się by robić sobie tu jaja z innych czytelników?

Nie podważam tutaj zdania, że synchro z studyjnymi nie działa na 1/8000s, bo sam sprawdziłem na elfo w pracy i działa.
Nie wiem jak, nie rozumiem dlaczego działa tylko gdy lampy są wyzwalane fotoceli a na kablu już nie ale działa. Uważam, że sprawa synchronizacji stucyjnych lamp z czasem krótszym od x-sync jest fantastyczna i to nie podlega dyskusji.
Krytykuję tylko osoby, które nie mają pojęcia jak wygląda i działa migawka, co to jest czas x-sync i jak migawka zachowuje się z czasami krótszymi i dłuższymi od x-sync.

analogforever
24-01-2009, 00:52
Nie podważam tutaj zdania, że synchro z studyjnymi nie działa na 1/8000s, bo sam sprawdziłem na elfo w pracy i działa.
Nie wiem jak, nie rozumiem dlaczego działa tylko gdy lampy są wyzwalane fotoceli a na kablu już nie ale działa. Uważam, że sprawa synchronizacji stucyjnych lamp z czasem krótszym od x-sync jest fantastyczna i to nie podlega dyskusji.
Krytykuję tylko osoby, które nie mają pojęcia jak wygląda i działa migawka, co to jest czas x-sync i jak migawka zachowuje się z czasami krótszymi i dłuższymi od x-sync.

jesli dziala z czasem krotszym niz x-sync,co sam potwierdzasz to znaczy że Twoja teoria i dotychczasowa wiedza legła w gruzach,może jeszcze czegos nie wiesz ? nie krytykuj w takim razie innych ,dopóki nie znajdziesz wytłumaczenia problemu !!!!

Jacek_Z
24-01-2009, 00:54
Krytykuję tylko osoby, które nie mają pojęcia jak wygląda i działa migawka, co to jest czas x-sync i jak migawka zachowuje się z czasami krótszymi i dłuższymi od x-sync.
a może nie krytykuj, bo jak sam napisałeś:

Nie wiem jak, nie rozumiem dlaczego działa tylko gdy lampy są wyzwalane fotoceli a na kablu już nie ale działa.
co świadczy o jednak niepełnej wiedzy w temacie. Może się okazać, że te osoby wiedzą więcej niż ty.

zagadnienie dlaczego tak się dzieje było tłumaczone juz wczesniej (sam to tez pisałem), wystarczy wyciągnąć wnioski.
Podpowiem. Pomyśl: kiedy się zaczyna błysk w trybie gdy body działa z HSS, a kiedy gdy body nie pracuje w HSS.
Zasadę synchronizacji migawki szczelinowej znasz, więc to powinno byc jasne.

mi_b
04-02-2009, 21:18
a może nie krytykuj, bo jak sam napisałeś:

co świadczy o jednak niepełnej wiedzy w temacie. Może się okazać, że te osoby wiedzą więcej niż ty.

zagadnienie dlaczego tak się dzieje było tłumaczone juz wczesniej (sam to tez pisałem), wystarczy wyciągnąć wnioski.
Podpowiem. Pomyśl: kiedy się zaczyna błysk w trybie gdy body działa z HSS, a kiedy gdy body nie pracuje w HSS.
Zasadę synchronizacji migawki szczelinowej znasz, więc to powinno byc jasne.
Wiem, jak działa HSS.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.canon.co.jp/imaging/flashwork/ettl2/high/img/01-02_r14_c4.gif)
Zastanawia mnie jak wygląda synchro z studyjną lampą, która zaczyna błyskać gdy tylko pojawi się początek długiego "świecenia" (a tak na prawdę błyskania z częstotliwością ok 50kHz) lampy na aparacie.

ABJ
05-02-2009, 00:36
czyli winieta pojawi sie dopiero, kiedy czas otwarcia migawki bedzie krotszy niz czas w jakim swiatlo dotrze do obiektu fotografowanego... tak myslac na szybko...

robgr85
05-02-2009, 01:04
czyli winieta pojawi sie dopiero, kiedy czas otwarcia migawki bedzie krotszy niz czas w jakim swiatlo dotrze do obiektu fotografowanego... tak myslac na szybko...


to nigdy nie będzie miało miejsca


Zastanawia mnie jak wygląda synchro z studyjną lampą, która zaczyna błyskać gdy tylko pojawi się początek długiego "świecenia" (a tak na prawdę błyskania z częstotliwością ok 50kHz) lampy na aparacie.

studyjna robi jeden dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi błysk, który wygasa dopiero po zamknięciu lamelki.

ABJ
05-02-2009, 01:36
to nigdy nie będzie miało miejsca

wiem :)

MaciekH
05-02-2009, 03:34
czyli winieta pojawi sie dopiero, kiedy czas otwarcia migawki bedzie krotszy niz czas w jakim swiatlo dotrze do obiektu fotografowanego... tak myslac na szybko...


to nigdy nie będzie miało miejsca


wiem :)

ABJ, ma to sens!:neutral:

ABJ
05-02-2009, 16:35
no czasem mi sie wymsknie cos sensownego ;)

Selena
18-01-2010, 22:07
Zabawię się w archeo ;-)

Trochę czasu od ostatnich postów minęło, ale mam nadzieję, że ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w tym temacie.

Kupiłem zestaw do radiowego wyzwalania lamp błyskowych, używałem starej lampy od zenita jako tani zamiennik studyjnej, tez pojawiał się cień przy czasach krótszych niż synchronizacja, ale jak założyłem na sanki lampę błyskową a wyzwalacz radiowy podłączyłem kabelkiem do aparatu to podobnie jak w opisanym przypadku było juz ok, tak sie dorzuce do tematu
No właśnie ! Udała się jeszcze komuś ta sztuka ?
Jeśli tak to jakie lampy udało się wykorzystać i z jakimi wyzwalaczami.


To nie jest przypadek, dałem informacje na forum strobist'a z flickr.com, i tam ludziom to działa z różnego rodzaju 'alien bees', a nawet z lampkami vivitarami czy sb-26 odpalanymi z fotoceli [ale ustawionymi na pełną moc, aby błysk dłużej trwał].

Czy rodzaj fotoceli jest istotny tzn. zwykła czy na drugi błysk (np. MIF)?



prosta sprawa, podłączasz wyzwalacz do wyjścia lampy ustawionej w HSS i wyzwalasz z radia a nie fotoceli (działa, sprawdzone).
A co jeśli lampa nie ma wyjścia (550 EX nie ma )?


I ciąg dalszy. Czy i jak można wyzwolić takie coś :http://www.allegro.pl/item886795884_studyjna_lampa_blyskowa_68_ws_z_prze wodem_synchro.html
Próbowałam i jedyny realny "zysk" to przy 550EX na sankach w HSS, i tej lampie podpiętej kablem synchro - skrócenie czasu z 1/200 na 1/250
Z Phottix-em ta sztuka się nie udała.

Jacek_Z
19-01-2010, 02:29
No właśnie ! Udała się jeszcze komuś ta sztuka ?

to nie sztuka. Tylko trzeba zrozumeić jak to działa. Kilka postów wyzej masz wyjaśnienia. A nawet kolega dał rysunek


Próbowałam i jedyny realny "zysk" to przy 550EX na sankach w HSS, i tej lampie podpiętej kablem synchro - skrócenie czasu z 1/200 na 1/250
Z Phottix-em ta sztuka się nie udała.bo to się nie mogło udać. Wyżej masz napisane dlaczego i jaka musi byc konfiguracja sprzętu. Żadnych kabelków, żadnego radia.

Selena
19-01-2010, 12:15
to nie sztuka. Tylko trzeba zrozumeić jak to działa. Kilka postów wyzej masz wyjaśnienia. A nawet kolega dał rysunek
Akurat rysynek jest dla mnie bardzo czytelny :-)

Więc to, co zacytowałam w poprzednim poście to ściema i pobożne życzenia kolegów ???

Przeczytałam uważnie cały watek i zastanowiła mnie rozbieżność opinii. Skoro ktoś twierdzi, że da się radiem i to nie tylko studyjne, to chciałabym wiedzieć, czy rzeczywiście tak jest.
Inna sprawa, że, jak to kobiecie, wszystko co z prądem i elektroniką związane jest mi obce :-D ;-)


bo to się nie mogło udać. Wyżej masz napisane dlaczego i jaka musi byc konfiguracja sprzętu. Żadnych kabelków, żadnego radia.

Z lampą w HSS na sankach też nie działa...
Powtórzę jeszcze pytanie, czy rodzaj fotoceli ma znaczenie ? I czy takie najprostsze lampy też tak mogą działać ?

Z góry dziękuję za życzliwość i cierpliwość :-)

Jacek_Z
20-01-2010, 02:34
radio musiało by obsługiwać tryb HSS, więc zwykły Phottix nie ma prawa zadziałać.

Z lampą w HSS na sankach też nie działa...
Dziwne. Ale skoro nie działa tak, to w żaden inny sposób nie zadziała.

Powtórzę jeszcze pytanie, czy rodzaj fotoceli ma znaczenie ?
Nie powinien.

I czy takie najprostsze lampy też tak mogą działać ? Powinny.

Jak widać między "powinno działać" a "działa" jest różnica :)


Z góry dziękuję za życzliwość i cierpliwość :-) :D

Mellan
21-01-2010, 01:29
Faktycznie, odpala się :shock:
Dziś próbowaliśmy w Szczecinie i śmiga http://canon-board.info/showthread.php?p=758746#post758746

Na sankach, owszem, na radyjku już nie. Tak jak zauważył Jacek_Z. - chińczyk nie obsługuje HSS'a, niestety.

Selena
21-01-2010, 12:17
Jak widać między "powinno działać" a "działa" jest różnica :)

Dziękuję :-)
Wygląda na to, że moje wątpliwości mają jakieś uzasadnienie.


Na sankach, owszem, na radyjku już nie. Tak jak zauważył Jacek_Z. - chińczyk nie obsługuje HSS'a, niestety.

To ja poproszę o krótki opis : jaką lampą, jakie lampy i jaka fotocela(wbudowana czy zewnętrzna).
Da to - nie tylko mnie - wiedzę co i jak można w ten sposób wykorzystać.
Oczywiście prośba jest również do innych użytkowników, którzy z tego patentu korzystają.
Taka lista mogłaby ułatwić wybór sprzętu przy kolejnych zakupach.

Pawel_G
21-01-2010, 14:27
Może odpowiem zamiast Mellana bo tez wczoraj bawiłem się tym trybem. Lampa 580EXII na manualu na 1/16, wyzwalała dwie studyjne Elfo chyba 500 ws poprzez wbudowane fotocele. Działało to bez zarzutu. W sobotę zobacze sobie jak działa z moimi Powerluxami VC400.

Mellan
21-01-2010, 14:59
Dzięki, Paweł, dokładnie jak mówisz.
Ja tylko dodam Selenie, że palnik flasha skierowany był ku górze i nie zauważyłem jego widocznego udziału w oświetleniu sceny. Zewnętrzne fotocele być może pomogłyby przy mniej korzystnych ustawieniach lamp studyjnych lub do zmniejszenia mocy flasha wyzwalającego.

Pawel_G
21-01-2010, 17:56
Pozwole sobie dodać zdjęcie poglądowe z wczorajszego testu:


https://canon-board.info/imgimported/2010/01/IMG_6415-1.jpg
źródło (http://i24.photobucket.com/albums/c9/Pawel_G/IMG_6415.jpg)

f 2,8, 1/6400 55 mm z 17-55.
Rozmycie tła z jakim nie miałem nigdy do czynienia używając lamp studyjnych.

piotrek72t
21-01-2010, 18:37
A ja cały czas jestem po mocnym wrażeniem, że to faktycznie działa !

Selena
22-01-2010, 00:07
Do cierpliwych (upartych ;-)) świat należy :D
Pawel_G, Mellan po Waszych postach jeszcze raz przetestowałam sprzęt i znalazłam rozwiązanie - jak zawsze słabym punktem okazał się człowiek, czyli ja, a nie sprzęt.

Niniejszym odszczekuję - najprostsze (najtańsze) lampy też tak będą działać.

Rozwiązanie problemu jest proste, wręcz banalne.
Palnik miałam ustawiony w sufit i moc ustawioną na 1/128 (zasugerowałam się poradnikiem lub wcześniejszymi postami) i to było za mało. W zależności od odległości między lampami dopiero moc 1/64 lub 1/32 wyzwalała lampę studyjną.

Zyskałam przy tych eksperymentach dodatkową wiedzę. Ta sama lampa wyzwolona radiem synchronizuje na 1/200, natomiast kablem na 1/250. Z czego to wynika nawet nie będę dociekać ;-)

Mellan
22-01-2010, 00:24
...
Palnik miałam ustawiony w sufit i moc ustawioną na 1/128 (zasugerowałam się poradnikiem lub wcześniejszymi postami) i to było za mało. W zależności od odległości między lampami dopiero moc 1/64 lub 1/32 wyzwalała lampę studyjną.
...


Ja zacząłem od 1/32 (w sumie nie czytałem, tylko sprawdzałem zasłyszane od Alde'go) i wyszło loteryjnie, dlatego 1/16. I się sprawdza.
Wychodzi na to, że pora zakosztować nieco wolności w studio :-D

micles
27-02-2010, 13:01
radio musiało by obsługiwać tryb HSSCzyli co, zestaw : aparat + lampą w trybie HSS na sankach ze swoich wyjść analogowych (gniazdo pc/synchro czy co tam jeszcze) daje sygnał w tym samym momencie (gdzieś w środku przebiegu migawki) co ten sam zestaw bez włączonego HSS'a?

W takim razie jeżeli na siłę musi być nie przez fotocelę, to proponuję spróbować tego rozwiązania :

Aparat -> Lampa z HSS -> Fotocela z wyjściem synchro > Kabel synchro > Radiowy nadajnik typu chinol > ................................. > Radiowy odbiornik typu chinol > kabel synchro > Lampa docelowa.

W miejscu kropek - przerwa. Tam gdzie nie ma kropek - rzeczy są ze sobą ściśle powiązane. Fotocelę spróbować przykleić bezpośrednio na palnik Lampy z HSS :D

Jak na moje to powinno działać, chyba że na radiu jest jakieś mega opóźnienie.

socom_45
01-03-2010, 20:40
Aparat -> Lampa z HSS -> Fotocela z wyjściem synchro > Kabel synchro > Radiowy nadajnik typu chinol > ................................. > Radiowy odbiornik typu chinol > kabel synchro > Lampa docelowa.



Działa

Tezet-gdynia
08-03-2010, 16:30
Oooo, temat ktory ostatnio probowalismy zglebic dlaczego tak sie dzieje ;) Mam pewien patent ktory moglby pokazac opoznienia itp. Tylko ze potrzebna jest osoba obeznana troche ze sprzetem audio: moze byc laptop i mikrofon do skype :P

Patent polegal by na tym, zeby ustawic mikrofon blisko lampy studyjnej i stanac z aparatem blisko tego mikrofonu - wlaczyc nagrywanie - i nagrac dzwiek migawki i lampy studyjnej, wyzwalanej w HSS. A pozniej sprobowac zrobic to samo z chinczyka. Jestem ciekaw czy roznica w czasach byla by do zarejestrowania dzwiekiem. Migawka i lampa sa na tyle glosne ze spokojnie dalo by sie to nagrac ;) Taka proba mogla by pomoc przy zrozumieniu dlaczego z fotoceli to dziala, a z chinczyka nie ;)

konradzalewski
10-03-2010, 13:26
Przykleję się do wątku czasu synchronizacji i zapytam czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem..
chińskie lampy Powerlux 300, ciemny pokój wyłączone piloty- robię kilka zdjęć na różnych czasach synchronizacji (1/40, 1/60, 1/125, 1/160) i zauważam że klatki są inaczej naświetlone, tendencja: im dłuższy czas tym zdjęcie jaśniejsze.
Teoretycznie powinny być identyczne, wpływ światła zastanego żaden-ciemno że nie widzę ręki, ISO 100 F/11.
Rozrzut mocy błysków też raczej odpada bo na jakież 20 klatek wyraźnie widać związek z czasem naświetlania, podczas gdy np. 10 zdjęć na tym samym czasie i przy tej samej mocy błysku różnice są praktycznie pomijalne, podczas gdy porównując fotkę przy 1/40 z ta przy 1/125 na histogramie widać ok 0,5 EV różnicy.
Sprawdzałem na 2 korpusach 5D i 40D tak samo.

Czy to jakaś bezwładność palnika (zbyt wolno gaśnie????)?
Pozdrawiam

sebcio80
10-03-2010, 14:17
Czy to jakaś bezwładność palnika (zbyt wolno gaśnie????)?
Pozdrawiam

dokladnie tak, zreszta oprocz tego mniejszego naswietlenia powinienes tez widziec na zdjeciach delikatny grandient,

konradzalewski
10-03-2010, 20:38
A czy w sprzęcie studyjnym z "normalnej" półki też tak się dzieje?, miałem do czynienia z lampami Hensel i tego nie zauważyłem (ale też się nie doszukiwałem takich zagwózdek)

Jacek_Z
11-03-2010, 01:30
Czy to jakaś bezwładność palnika (zbyt wolno gaśnie????)?Nie, to nie to. Co prawda oczywiście czas t 1/10 jest kilkukrotnie dłuższy od t 1/2, ale to nie sa czasy dłuższe od czasu 1/160s


dokladnie tak, zreszta oprocz tego mniejszego naswietlenia powinienes tez widziec na zdjeciach delikatny grandient,no i to wskazuje na to, że kłopot jest z synchronizacją lamp za pomocą radia. Założe się, że w ten sposób były synchronizowane lampy, choc autor postu tego nie napisał :)

sebcio80
11-03-2010, 02:52
Nie, to nie to. Co prawda oczywiście czas t 1/10 jest kilkukrotnie dłuższy od t 1/2, ale to nie sa czasy dłuższe od czasu 1/160s

no i to wskazuje na to, że kłopot jest z synchronizacją lamp za pomocą radia. Założe się, że w ten sposób były synchronizowane lampy, choc autor postu tego nie napisał :)

klopoty z synchronizacja to jedno, ale bezwladnosc palnika tez wystepuje, zreszta wlasnie dlatego lampy studyjne dzialaja z HSS

konradzalewski
11-03-2010, 12:20
no i to wskazuje na to, że kłopot jest z synchronizacją lamp za pomocą radia. Założe się, że w ten sposób były synchronizowane lampy, choc autor postu tego nie napisał

Więc, synchronizowałem albo 580 EX II ustawioną na manual 1/32 z wyłaczonym hss, albo kabelkiem, wyzwalacz radiowy niestety gdzieś wcięło

Jacek_Z
11-03-2010, 12:36
No to jestem zdziwiony, nigdy nie słyszałem o takim przypadku jak twój.

szymwal
02-03-2011, 11:43
Witam,
Do leciwego Canona 350D podłączyłem sowiecką lampę błyskową Łucz1,
za pomocą swojego układu synchronizacji HSS.
Efekt jest taki,


https://canon-board.info/imgimported/2011/03/4713b97a2974-2.jpg
źródło (http://i056.radikal.ru/1103/79/4713b97a2974.jpg)


https://canon-board.info/imgimported/2011/03/1670dcb5d195-2.jpg
źródło (http://i057.radikal.ru/1103/79/1670dcb5d195.jpg)

szymwal
02-03-2011, 20:07
Dodam jeszcze, że układ synchronizacji HSS zastosowany przeze mnie poglądowo wygląda tak,


https://canon-board.info/imgimported/2011/03/6d084f46c42e-2.jpg
źródło (http://s009.radikal.ru/i309/1103/6d/6d084f46c42e.jpg)

stormur
03-03-2011, 12:31
Moze i jestem w bledzie ale : z "dobrymi" ( Bron, Profoto, Elinchrom lampami studyjnymi z krotkim czasem blysku rzedu 1/1500 - 1/4000 i t=0.5 nie zadziala. Mozna "kombinowac" : znalezc czas blysku dla danej mocy i "synchronizowac" czas migawki. Tylko czemu "ogon macha psem" ???

Jesli sie nie myle wszyscy, ktorzy kupuja Sredni Format dla synchronizacji z wszystkimi czasami ( 1/400-1/500, a ci w szczegolnej potrzebie Mamiye z synchro 1/1600 ) to glaby i nieuki nie umiejacy wykorzystac mozliwosci lampy za 500 dolcow. Po prostu nie maja pojecia o rzemiosle ...

Chyba jednak nie... .

szymwal
03-03-2011, 13:01
Moze i jestem w bledzie ale : z "dobrymi" ( Bron, Profoto, Elinchrom lampami studyjnymi z krotkim czasem blysku rzedu 1/1500 - 1/4000 i t=0.5 nie zadziala. Mozna "kombinowac" : znalezc czas blysku dla danej mocy i "synchronizowac" czas migawki. Tylko czemu "ogon macha psem" ???
.

Zadziała z każdą lampą stydyjną której energia błysku regulowana jest zmianą napięcia na kondensatorach rozładowczych
(tak działa zdecydowana większość lamp studyjnych ).
Istnieją lampy studyjne niedużej mocy,których energia błysku regulowana jest czasem błysku.
Jest ich zdecydowanie mniej,ze względu na brak odpowiednich tranzystorów IGBT które sterują czasem błysku lampy.

Maggot
03-03-2011, 13:20
Sa jednak lampy o nie malej w koncu mocy 640Ws z regulowanym czasem blysku. Mowie tu o Einsteinach od paull c'buff. Sami pisza ze jest to oparte na IGBT i ogolnie pod wzgledem osiagow to bardzo fajne rozwiazanie tylko czy ma jakies wady? Dlaczego inni producenci nie robia tego typu lamp? Z minusow tego rozwiazania to wiem ze temp barwna sie dosc mocno zmienia ale czy cos jeszcze?

Phat-Set
03-03-2011, 17:22
Sa jednak lampy o nie malej w koncu mocy 640Ws z regulowanym czasem blysku. Mowie tu o Einsteinach od paull c'buff. Sami pisza ze jest to oparte na IGBT i ogolnie pod wzgledem osiagow to bardzo fajne rozwiazanie tylko czy ma jakies wady? Dlaczego inni producenci nie robia tego typu lamp? Z minusow tego rozwiazania to wiem ze temp barwna sie dosc mocno zmienia ale czy cos jeszcze?

Maggot, w innym wątku pisałeś tuż pod moim postem, gdzie podawałem linka do dosyć solidnego testu tej lampki ;)

http://www.robgalbraith.com/bins/mul...=7-10053-10715

Einstein ma opcję Color Mode, która w pewnym stopniu rekompensuje problem temp. barwowej. Niestety wpływa to w pewnym stopniu na długość trwania błysku (tabelka Flash duration by the numbers)

dandi
03-03-2011, 23:08
Dodam jeszcze, że układ synchronizacji HSS zastosowany przeze mnie poglądowo wygląda tak,


https://canon-board.info/imgimported/2011/03/6d084f46c42e-1.jpg
źródło (http://s009.radikal.ru/i309/1103/6d/6d084f46c42e.jpg)

stosujesz jakis "home made" układ do synch. HSS, ktory wyprowadza sygnal bezposrednio do nadajnika radiowego?

Maggot
04-03-2011, 03:21
tak czytalem ten test na stronie ale znajac kol. Szymwal z elektrody mialem nadzieje ze napisze cos ciekawego w temacie zastosowanego tam rozwiazania. Bo jesli pisze ze:

Istnieją lampy studyjne niedużej mocy,których energia błysku regulowana jest czasem błysku. Jest ich zdecydowanie mniej,ze względu na brak odpowiednich tranzystorów IGBT które sterują czasem błysku lampy.

To jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc ze jedna firma ma dostep do dobrych IGBT, a inne nie maja. Jutro sie z reszta okaze czy kupuje explorera 1500 z 2 glowkami czy 2x Einstein. Wszelkie info jak najsensowniej zdobyc te lampki mile widziane ale to pewnie jutro zaloze odpowiedni topic.

szymwal
04-03-2011, 08:44
stosujesz jakis "home made" układ do synch. HSS, ktory wyprowadza sygnal bezposrednio do nadajnika radiowego?

Dokładnie tak, nie tylko do nadajnika radioweg, ale również bezpośrednio kablem do lampy, lub nadajnik IF.

dandi
04-03-2011, 10:00
Dokładnie tak, nie tylko do nadajnika radiowego, ale również bezpośrednio kablem do lampy, lub nadajnik IF.

sprytne. Pozwala to zaoszczędzić na sprzęcie- w tym sensie że nie trzeba miec lampy przy aparacie, która służy tylko do podania błysku dla fotoceli.
Wtedy taką lampę systemową można wykorzystać do oświetlenia fotografowanego obiektu-o ile właśnie można. I tu pytanie.
Czy ktoś próbował z 430EX canon'a przy czasach 1/500 lub krócej?
Działa na pełnej mocy?

szymwal
09-03-2011, 13:43
Wszystkich zainteresowanych szczegółami technicznymi modułu HSS zapraszam na stronę,

www.ws.zut.edu.pl

oraz dyskusję na forum,

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=784758&highlight=szymwal&sid=2895b256b3e2ff128078ee621cca1af7

Jacek_Z
12-03-2011, 01:20
Zajmujecie się czasem, synchronizacją. A badał ktoś z was co się dzieje wtedy, gdy regulujemy moc lampy?
No to juz teraz wiecie dlaczego to jest bez sensu w normalnej pracy studyjnej, szczególnie w układach wielolampowych.

MaciekH
12-03-2011, 01:51
No to juz teraz wiecie dlaczego to jest bez sensu w normalnej pracy studyjnej

Nie, ja nie wiem... Dla mnie nadal to ma sens...

Phat-Set
12-03-2011, 10:31
Trafiłem na ten filmik przypadkiem, wrzucam jako trochę ekstremalną ciekawostkę ;)

http://www.youtube.com/watch?v=TrKLNjUASuk&feature=fvwrel

traphezz
12-03-2011, 12:20
Probowalem tego i wiatrowka tak szybko robi dziure w foliach, ze te nawet sie nie zdążą porzadnie zewrzec

stormur
14-03-2011, 23:59
Nie dziala zawsze , bo nie ma prawa dzialac. Moje lampy maja czas 1/6000 sek. Naswietla sie tylko czesc kadru. Nie ma litosci.



Niestety, trzeba zainwestowac albo w sredni format ( synchro /400 /500 /1600 w zaleznosci od producenta ) albo w dobre filtry ND ( Lee np. ) i mocne lampy.

Byc moze wasze lampy daja na tyle dlugi blysk, ze naswietla kadr rownomiernie. A i tak macie orzech z moca lamp , jak juz Jacek_Z zauwazyl ... .
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
"Jest ich zdecydowanie mniej,ze względu na brak odpowiednich tranzystorów IGBT które sterują czasem błysku lampy".

Tya.... I dlatego blysk dla np 150 Ws trwa 1/6000 sek a dla 600 Ws 1/1600 ... Przynajmniej w moich lampach.

Teoria zderzyla sie z praktyka. I nie byl to pojedynek tytanow... ;)

Na zleceniu NIE MA PRAWA do przypadkowosci i niepowtarzalnosci !!!! Dlatego lampy/packi firm na B, E, H, P ( alfabetycznie ) kosztuja tyle ile kosztuja. I PRAWDZIWI zawodowcy nie eksperymentuja z HSS'em. Maja do "sportu 645DF z synchro 1/1600 i powiedzmy 10.000Ws na lampach.

Nie da sie tego zrobic za 500 € . Koniec . Kropka.

Adso
16-03-2011, 00:23
Trafiłem na ten filmik przypadkiem, wrzucam jako trochę ekstremalną ciekawostkę ;)

http://www.youtube.com/watch?v=TrKLNjUASuk&feature=fvwrel

tyle przygotowań i zachodu zeby sobie przedziurawić woreczek z wodą:)... i przy okazji zrobić zdjęcie:)

Smetek-FAF
29-03-2011, 08:44
ale nikt tam chyba nie mowił ze aparat jest wyzwalany razem z błyskiem...

Fumar
07-04-2011, 13:41
Panowie, mam problem i nie moge go rozwiazac.

Nie wiem dlaczego, ale lampa blyskowa czaly czas bierze udzial w ekspozycji. Ustawiam w aparacie 1/8000, w lampie -3EV, ustawiony ETTL, lampy odpalane sa z kilku piecow. Tryb w lampie naturalnie ustawiony na HS, ale nie wiem co robie nie tak, ze lampa systemowa bierze udzial w ekspozycji, a lampy studyjne, mimo iz zostaly odpalone, udzialu w ekspozycji nie biora.

Pomoze ktos?

MaciekH
07-04-2011, 13:44
Ustaw w lampie manual i HS.

Fumar
07-04-2011, 15:04
No, ustawilem tryb manualny, 1/32, HS. Ustawienia w aparacie to:
1/320, f/11 iso: 100.

Aparat: 1Ds (Mark I), ustawienia na 1 kurtyne. No i dalej nic... wyzwala blysk, ale lampy studyjne nie biora udzialu w ekspozycji. Aha, lampa to 550EX, na 430EX tez testowalem i lipa.

Pomocy :D

MaciekH
07-04-2011, 15:35
A jakie masz lampy studyjne? Może mają jakieś fikuśne/inteligentne fotocele które reagują w niewłaściwym momencie? Bez względu na HS na manualu (w lampie) błysk ze studyjnych powinien być wyzwolony i widoczny, nawet jeśli HS sie nie zgra i będzie czarny pasek...

aligator16
07-04-2011, 16:25
A może masz po prostu za jasno w pomieszczeniu?

Fumar
07-04-2011, 17:11
Piece to elinchromy 3000Ws (lampy, podlaczone sa do piecow) i jeden broncolor tez chyba 3000Ws. Wiec sprzet profesjonalny (niestety nie moj :D).

Wiec fotocele tez sa raczej dobrej jakosci... A co do swiatla w pomieszczeniu. Jest zupelnie ciemno :D.

Fumar
07-04-2011, 21:23
Nikt nie jest w stanie mi pomóc? Wiem, że robię coś źle, ale nie wiem co...

aligator16
08-04-2011, 01:10
Z tego co słyszałem lepsze lampy nie chciały współpracować w hss, przeciwnie do zwykłych chińczyków. Co jak co ale taka opcja w ogóle nie jest obsługiwana przez lampy studyjne ;]

grzegorzki
08-04-2011, 06:35
Fotocele na studyjnych są wyłączone ?

Canion
08-04-2011, 08:33
ten myk z systemówką działa tylko na chińskie badziewie które ma na tyle długi czas błysku że lampy pracują poprostu jak światło stałe.

Natomiast skoro masz tak dobry sprzęt a zdjęcia w studio to czas synchro nie ma żadnego znaczenia. ustaw spokojnie 1/125 i korzystaj z mega krótkiego błysku główek elinchroma czy broncolor które zamroża Ci ruch bez problemu

micles
08-04-2011, 10:56
Spróbuj pyknąć lampami na pełnej mocy - wtedy błysk trwa dłużej.

dinderi
19-05-2011, 17:01
W takim razie jeżeli na siłę musi być nie przez fotocelę, to proponuję spróbować tego rozwiązania :

Aparat -> Lampa z HSS -> Fotocela z wyjściem synchro > Kabel synchro > Radiowy nadajnik typu chinol > ................................. > Radiowy odbiornik typu chinol > kabel synchro > Lampa docelowa.

W miejscu kropek - przerwa. Tam gdzie nie ma kropek - rzeczy są ze sobą ściśle powiązane. Fotocelę spróbować przykleić bezpośrednio na palnik Lampy z HSS :D

Jak na moje to powinno działać, chyba że na radiu jest jakieś mega opóźnienie.
Działa: http://canon-board.info/showthread.php?p=970865#post970865

Nippy
19-05-2011, 20:16
Nikt nie jest w stanie mi pomóc? Wiem, że robię coś źle, ale nie wiem co...

Sprawdzałem ten myk na Elinchromach, Henslach i Marko Flashach i niestety na żadnej z tych lamp to nie działa. Więc odpowiedź jest prosta - na Twoich lampach się nie da przy takim czasie synchronizacji, choć sam chętnie usłyszałbym złoty przepis, który spowoduje zadziałanie moich lamp. Kup, jak piszą koledzy chińszczyznę, to zadziała :)