Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : jak zalozyc oslone do 17-55 2.8



rudek5
16-01-2009, 15:18
Witam mam zamiennik EW-83J, ale nie moge jej zalozyc na obiektyw i tak patrze na ta oslone od góry to widze takie dwie "zawleczki" po obu stronach i sie tak zastanawiam czy moze mam zdjac te zawleczki ? i wtedy sie bez problemu nakrecie czy mam nie zdejmowac tych zawleczek

Prosze o porade osob ktore maja taka oslone albo wiedza jak to nakrecic bo nie chce sobie zepsuc oslony


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.from.okay.pl/rudys/wyslac.jpg)

Wiekszy link ponizej

http://www.from.okay.pl/rudys/wyslac2.jpg

ahaed
16-01-2009, 16:29
Mam tą samą osłonę.Nic nie wyciągaj,właśnie ta zawleczka trzyma osłonę na swoim miejscu.Na obiektywie masz czerwoną kropkę a na osłonie białą.Przyłóż osłonę tak by kropki były na przeciw siebie i przekręć w prawo patrząc od strony obiektywu.Po przekręceniu o 1/4 obrotu osłona jest zamocowana.
Uprzedzę kolejne pytanie : Tak,osłona zamontowana w ten sposób ma napis canon skierowany w ziemię :shock: . I przy normalnym fotografowaniu nie możemy sie pochwalić tym dumnym napisem :-D

Sober
16-01-2009, 16:49
ale odwrotnie też wchodzi - wtedy napis jest do góry :)

PS: Wchodzi dosyć lekko, więc dziwię się że masz problemy. Dużo więcej siły trzeba włożyć przy zdejmowaniu (co u mnie ma sporadycznie miejsce, na codzień jest zainstalowana).

ahaed
16-01-2009, 16:52
Wiem że odwrotnie też wchodzi ale nie chciałem już z tym mieszać w głowach :-D

rudek5
16-01-2009, 17:46
dalem rade ale po swojemu ;d sciagnalem te dwa "cycki" i przepiłowałem, teraz jest tak jak ma byc ;d

ahaed
16-01-2009, 18:36
??? co przepiłowałeś :shock: ???
Żebyś za 2-3 miesiące nie pisał że osłona ci lata albo spada.Po pewnym czasie,od zakładania i zdejmowania osłona się trochę wyrobi i będzie wchodzić luźniej.

rudek5
16-01-2009, 19:09
na pewno jest cos w tym co piszesz, ale nie spilowalem tak zeby mi leciutko wchodzilo tylko z nalezytym oporem wiec zrobilem cos co i tak samo po pewnym czasie by sie zrobilo, a przynajmniej teeraz sie nie bede denerwowal przy zakladaniu

KMV10
16-01-2009, 22:29
dalem rade ale po swojemu ;d sciagnalem te dwa "cycki" i przepiłowałem, teraz jest tak jak ma byc ;d
Cóż - zawsze lepiej spiłować osłonę niż obiektyw. A najlepiej postępować w myśl maksymy "festina lente" :mrgreen:

Jago
17-01-2009, 14:42
rudek5 .. Coś mi się wydaje, że ten zamiennik z "ściągniętymi cyckami" chyba był ciut felerny, jak nie chciał dać się założyć. Z zamiennikami jednak i tak nieraz bywa. W każdym razie w przypadku osłony przeciwsłonecznej łatwiej jest ją założyć niż ściągnąć. Kolejna odwrotność świadczy o tym, o czym już szybciej wspomniałem. Chyba, że umiejętności zakładającego są gorszej jakości - najważniejsze, że w tej sytuacji nie posłużyłeś się młotkiem i przecinakiem :lol: