Zobacz pełną wersję : U2
Jurek Plieth
06-07-2005, 10:55
Czy ktoś był na koncercie i jednoczesnie robił zdjęcia?
no wiesz Jurek?!?, bylo tam pare osob :mrgreen: jakies 72k
Dopisuję się do zainteresowanych. ;-)
Może ktoś z forumowiczów których nie mamy jeszcze 72k ... :twisted:
no wiesz Jurek?!?, bylo tam pare osob :mrgreen: jakies 72k
I w związku z tym pewnie niespecjalnie dało się zrobić sensowne zdjęcia nie mając stosownego identyfikatora :(
(a niektórym nawet i badge nie pomaga - zdjęcia z dzisiejszej wyborczej siakieś takie nijakie...)
Niektórzy słuchali koncertu U2 z własnego balkonu...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fool.exler.ru/sm/smile.gif)
Gość z dredami który trzaskał foty na przystanku tramwajowym pod dworcem, to ktoś z Was?
Wkurzał mnie...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fool.exler.ru/sm/fkr.gif)
Ja niestety nie mogłem jechać na koncert, a bardzo chciałem :(
Byłem w 1997 roku na Służewcu i było super, ale wtedy nie miałem aparatu ze sobą :)
Jurek Plieth
06-07-2005, 11:46
no wiesz Jurek?!?, bylo tam pare osob :mrgreen: jakies 72k
Domyślam się :twisted:
Przy takim tłumie różnorodnych postaci można było zrobić niezły reportaż...
Niektórzy słuchali koncertu U2 z własnego balkonu...
Jak było słychać U2 na Tysiącleciu ?
Skoro sprzęt U2 wiozło 40 TIR-ów to chyba całkiem nieźle. :lol:
Niestety nie byłem :cry: ale Ci co byli mówili mi że na samym stadionie akustyka była kiepskawa w odróżnieniu od efektów wizualnych.
Może rzeczywiście watro było jechać na 1000-lecie do znajomego na balkon, może tam akustyka była lepsiejsza ;) ?? no i gdyby mieć jakiś 1200mm może i jakąś fotkę by się ustrzeliło :twisted:
no i gdyby mieć jakiś 1200mm może i jakąś fotkę by się ustrzeliło
Ale musiałbyś te 1200 mm ustawić na dachu "kukurydzy".
Dokładnie tak pomyślałem :D
... chodziaż słyszałem że tam wstęp wzbroniony :(
... ale i tak ulewa by wszystko spaćkała :|
... ale i tak ulewa by wszystko spaćkała :|
przecież podczas koncertu nie lało...
... ale i tak ulewa by wszystko spaćkała
Moris nie lubi chodzić po mokrych dachach, a szczególnie po super wysokich "kukurydzach".
Wiecie co... koncert był REWELACYJNY!! "Ruchoma flaga" zrobiła wielkie wrażenie!! I to chyba na większości... Coś niesamowitego! Tego słowami nie da sie opisać.
Napisał Nemeo
Moris nie lubi chodzić po mokrych dachach, a szczególnie po super wysokich "kukurydzach".
Mokra kukurydza śliską bywa ;)
Figulka ... że koncert rewelacyjny to wszyscy mówią, ale fotek to nikt nie robił :( czyżby nikt nie pomyślał o tych którzy nie mogli być tam osobiście ... :cry:
Moris... Fotki na forach fanów U2 już zostały umieszczone, wiec mozna je sobie tam poprzeglądać :)
a wogóle to można było wnosić aparaty ?
normalnie legalnie ?
byłem 30 maja na IronMaiden i aparat trza było przemycać,
na u2 ponoć parasolki zabierali BTW na Metallica'y to nawet wode kazali oddać ;)
pozdrawiam
ochrona dość dokładnie sprawdzała kieszenie i plecaki (ale nie były to o dziwo karki czy faszyści jak na innych imprezach ale kulturalni, młodzi ludzie), a w regulaminie był zakaz wnoszenia sprzętu rejestrującego obraz i dźwięk, więc podejrzewam, że mógłby być to problem. inna sprawa, że z samego wniesienia niewiele korzyści - ludzi tyle i ścisk pod sceną taki, że zrobienie jakiegokolwiek kreatywnego ujęcia byłoby raczej niemożliwe.
Na onephoto widziałam wczoraj fotkę z koncertu.
Robioną przemyconym sprzętem rejestrującym
ja bylem na u2 i bylo rewelacyjnie, niestety aparatu nie wzialem, ale i tak bym go nie wniosl bo byly dosyc szczegolowe kontrole, poza tym bylem ok 60m od sceny i podejrzewam ze nawet jak bym mial caly swoj sprzet to bym szalu ze zdjeciami nie zrobil, ale i nawet dobrze bo zamiast sluchac rewelacyjnego koncertu kombinowal bym jak tu robic zdjecia zeby cos z nich bylo, takze nie martwi mnie brak zdjec, a koncert byl taki ze zaluje ze od razu nie kupilem biletu na dzisiaj do Berlina :D ci co nie byli naprawde maja czego żalować
TommyTheCat
08-07-2005, 08:55
jak ktos nie byl to jeszcze nic straconego, jest "ostatnia szansa" :D
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56292140
jak ktos nie byl to jeszcze nic straconego, jest "ostatnia szansa"
Facet nie mógł być na koncercie U2 bo musiał wyjechać do Anglii, miał tam "sprawę do załatwienia" w londyńskim metrze.
Nemeo,
tatuś w uop'ie proacował...? :))
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.