Zobacz pełną wersję : Tamron 17-35 f/2.8-4 vs Canon 17-40 f/4L
http://nododo.home.comcast.net/ultrawide/index.html
Ja już wcześniej zdecydowałem się na tego tamrona.
Ten test dodatkowo mnie przekonuje o słuszności wyboru.
Zaoszczędzone 1000 zł można przeznaczyć na inne cele :-)
IMO jedyną poważną zaletą canona jest sprawniejszy AF ale w tym zakresie ogniskowych to nie jest kluczowy dla mnie czynnik. Na rzecz tamrona przemawia lepsze światło, cena i super optyka.
:D Po kilku latach intensywnego użytkowania porównaj ilośc kurzu w soczewkach i stan mechaniczny obydwu obiektywów... :D
co nie zmienia faktu że Tamron jest nieco ostrzejszy :) Przynajmniej na początku, gdy przez czyste soczewki jeszcze cokolwiek widać:D
w obiektywie (szczegolnie szerokokatnym- a wlasciwie w zdjecju wykonanym takim obiektywem) wazne jest jeszcze cos takiego jak: kontrast, barwa, lapanie flar, CA, dytorsja i jakosc wykonania :mrgreen: a ostrosc to tylko jeden z wielu elementow obrazu
A w tych parametrach wiesz moze kto wypada lepiej ?
W obiektywie szerokokątnym do dSLR szczególnie istotna jest telecentryczność.
W obiektywie szerokokątnym do dSLR szczególnie istotna jest telecentryczność.
KMV10, mozesz to troche bardziej rozwinac ?
A w tych parametrach wiesz moze kto wypada lepiej ?
jesli chodzi o tamrona to nie mialem z nim okazji :-), natomiast 17-40 to wlasciwie brak CA, b.duza odpornosc na flary niewielka dystorsja i super jakosc wykonania :mrgreen: na 99% tamron tu przegrywa o barwach i kontrascie nie wyrokuje ale sadze ze rowniez canon wygra
KMV10, mozesz to troche bardziej rozwinac ?
Przepraszam Cię, że odsyłam do poniższego linku, ale temat był wałkowany a teraz jestem na "niedoczasie" :)
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=2758&highlight=telecentryczno%B6%E6
(http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?p=40185)
http://nododo.home.comcast.net/ultrawide/index.html
Ja już wcześniej zdecydowałem się na tego tamrona.
Ten test dodatkowo mnie przekonuje o słuszności wyboru.
Zaoszczędzone 1000 zł można przeznaczyć na inne cele :-)
IMO jedyną poważną zaletą canona jest sprawniejszy AF ale w tym zakresie ogniskowych to nie jest kluczowy dla mnie czynnik. Na rzecz tamrona przemawia lepsze światło, cena i super optyka.
to patrząc subiektywnie na te dwa pierwsze obrazki:
- canon mniej przepalił bliki na pudełku od PS CS. to samo odnośnie jasnego (szarego? białego?) pudełka prawdopodobnie made by ikea)
- pseudoostrość czy raczej przewalający kontrast - oglądam teraz te cropy 100% - tamron ma zdecydowanie przebity kontrast. za dużo. taki kontrast to sobie w PS dowale, wolę mieć więcej półtonów i szczegółów na zdjęciu.
- argument z lepszym światłem - f2.8 we wnętrzach? pewnie, czemu nie f1.0? tylko niech z tego 2.8 coś wynika, bo sam fakt posiadania takiej przesłony nic nie daje ;-) poza możliwością*jej ustawienia.
- cena - odzwierciedla jakość wszystkiego po drodze, m.in. wykonania, silnika autofokusa, szkieł.
super, że jesteś zadowolony z zakupu Tamrona, niestety argumenty przytoczone na tej stronie + Twoje nie przekonują mnie do zastanawiania się nad sprzedażą swojego 17-40L i kupnem Tamrona.
super, że jesteś zadowolony z zakupu Tamrona, niestety argumenty przytoczone na tej stronie + Twoje nie przekonują mnie do zastanawiania się nad sprzedażą swojego 17-40L i kupnem Tamrona.
Chyba autorowi wątku nie chodziło o zachęcanie kogokolwiek do sprzedaży sprawdzonego obiektywu, czy to Tamrona czy to Canona :)
Chyba autorowi wątku nie chodziło o zachęcanie kogokolwiek do sprzedaży sprawdzonego obiektywu, czy to Tamrona czy to Canona :)
wątek jest z bardzo subiektywnymi wnioskami autora wątku i posiadacza jednego z obiektywów. skoro nie do zakupu Tamrona mnie autor zachęca to do czego? nie jest to test porównawczy z użytkowania obu obiektywów tylko kolejne mierzenie pseudoostrości. nic z tego nie wynika. może tak dobre zdjęcia by było trzeba zrobić? wtedy się sam obiektyw broni...
porownywanie obiektywow po ostrosci to jak porowanie samochodow po przyspieszeniu. Nic z tego nie wynika dla normalnego uzytkowania 'na codzien'
porownywanie obiektywow po ostrosci to jak porowanie samochodow po przyspieszeniu. Nic z tego nie wynika dla normalnego uzytkowania 'na codzien'
wiesz, ja po prostu nie widzę w tych zdjęciach różnicy ostrości na korzyść któregoś z obiektywów. zauważyłem natomiast, że Tamron ma zdecydowanie przewalony kontrast, może to jest kwestia interpretacji "bo jest ostrzejszy". plus przewalanie blików w stronę przepalenia - jeżeli to ma być zaleta, to sorki.
z tym kontrastem to jest chyba tak - mocniejszy kontrast rysuje nam od razu też krawędzie, co daje wrażenie większej ostrości. natomiast jak się przyjrzeć to giną szczegóły, półtony etc.
Naprzykład ta czerwona książka, która w Tamronie wygląda na jarząco czerwoną. :)
co nie zmienia faktu że Tamron jest nieco ostrzejszy :) Przynajmniej na początku, gdy przez czyste soczewki jeszcze cokolwiek widać:D
Widze że kolega ma to szkiełko. Czy kolega może coś na jego temat powiedzieć? Tak się składa że ja się dopiero przymierzam do kupna i wcale nie odrzucałem możliwości zakupu 17-40L. Tylko to co do tej pory przeczytałem i widziałem wcale mnie nie przekonuje w 100% czy jest sens wydać 1/3 kasy więcej.
Ja tam nie widze zwalonego kontrastu ani przepalonych kolorów i odnoszę wrażenie że niektórzy są strasznie podjarani posiadaniem lub chęcią posiadania obiektywu z literką L w nazwie :-)
Przepraszam Cię, że odsyłam do poniższego linku, ale temat był wałkowany a teraz jestem na "niedoczasie" :)
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=2758&highlight=telecentryczno%B6%E6
(http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?p=40185)
Przeczytalem caly watek i niewiele mi to rozjasnilo, ale wierze na slowo ze telecentrycznosc jest szczegolnie wazna w "szerokich" :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.