PDA

Zobacz pełną wersję : 450D - brak AF i dostępu do menu - zawiesił się?



typson
02-01-2009, 00:15
Witam wszystkich,

mam taki dziwny przypadek z moim nowym nabytkiem. Kupilem sobie 450D z kitowym obiektywem oraz dodatkowo obiektyw 18-200. Tego pierwszego wlasciwie nie uzywalem, zrobilem niecale 300 zdjec drugim. I pojawil sie problem.

Otoz moge robic zdjecia tylko na automacie. Wszelkie inne programy typu preselekcja czasu lub przesłony (z czego glownie korzystalem) przestaly jakby dzialac. Nie moge wejsc w menu aparatu, nie dzialaja wlasciwie wszystkie przyciski z tylu aparatu, nie dziala autofocus, nie roba sie zdjecia.

Dzieje sie tak na obu obiektywach, przy czym kitowego nie uzywalem wcale. Co ciekawe bez obiektywow aparat zachowuje sie tak jak wczesniej czyli normalnie, tyle, ze ciezko sie foci bez szkieł :D

I teraz pytanie - czy mam pecha aparat sie uszkodził czy moze po prostu juz sie zestarzalem i nie potrafie obsluzyc aparatu - cos naklikalem w menu i teraz mam tego efekty?

odpowiem z gory:
Tak, przelacznik AF jest na właściwej pozycki
tak, wyjalem baterie, zmienialem obiektywy, resetowalem ustawienia w menu

bede wdzieczny za pomoc

pozdrawiam
T.

spy.hu
02-01-2009, 17:02
Miałem ten sam problem już drugiego dnia po zakupie. Sformatuj kartę pamięci lub podepnij jakąś inną. U mnie pomogło..

typson
02-01-2009, 18:14
Miałem ten sam problem już drugiego dnia po zakupie. Sformatuj kartę pamięci lub podepnij jakąś inną. U mnie pomogło..

dzięki, postaram się to zrobić, dzis dzwoniłem do sklepu i tez wspominali o karcie pamięci. Dam znak gdy dorwe sie do aparatu...

typson
03-01-2009, 19:05
no niestety - formatowanie karty (szybkie i low level) nic nie dało. Zresztą bez karty aparat zachowuje sie podobnie. Chyba czeka mnie serwis, co szczególnie nie napawa mnie optymizmem z kilku powodów:

raz zostawiłem tam niepotrzebnie kupe pieniędzy za naprawe kamery
w sieci sa raczej malo pochlebne opinie o serwisie canona
aparat jest nowy i miał działać a nie się psuć :/

piast9
03-01-2009, 22:28
Skoro nowy to naprawią na gwarancji.

typson
04-01-2009, 15:09
Skoro nowy to naprawią na gwarancji.

No to oczywiste tylko marna to pociecha dla mnie... Nowy sprzęt i taka wtopa

spy.hu
04-01-2009, 21:39
Typson a sprawdzałeś z inną kartą SD? Zanim spakujesz swoj sprzęt i odeślesz na żytnią to sprawdź z inną kartą, ewentualnie zadzwoń jeszcze na żytnią może pomogą zdalnie :)
Powodzenia!

patric89
04-01-2009, 22:01
sprubuj z iną kartą również słyszałem że pomaga.
Bo jak wyślesz na żytnią to pewnie będziesz tęsknił ...

typson
06-01-2009, 17:57
dzieki, postaram sie sprobowac z inną kartą jeszcze. Akurat jakos tak sie złozylo, ze nie mam innych kart ale cos pozycze. Albo sproboje swoja sformatowac pod windą.

Wlasnie dzwonilem na zytnia i koles w ogole nie wiedzial o czym "do niego rozmawiam" :)

W sumie jestem z w-wy wiec w teorii to nie problem tam podjechac a w praktyce - wychodze troche po 17 i mam male szanse zdazyc z zapasem przed 18sta. Do tego jest -20 wiec srednio mi sie chce gdzies chodzic :) No i pracuje w centrum, wiec doejzdzam komunikacja a to zadna przyjemnosc taszczyc klamota przez caly dzien. Ale jak mus to mus.

apropos karty - wydawalo mi sie, ze wyjmowalem karte i zachowywal sie dokladnie tak samo. Ale zobaczymy, jeszcze dzis sprawdze. Poza tym zainstaluje wszelki dostepny soft i zobacze czy wszystko smiga. Czy sa dostepne jakies programy narzedziowe do tego aparatu typu diagnostyka, upgrade firmware'u, etc? Szczerze mowiac strona canon.pl jest tak badziewiasta, ze nawet adresu serwisu tam nie moglem znalezc... Coraz bardziej zaluje, ze nie kupilem nikona choc akurat canon byl mi potrzebny do focenia nieba nocą a w tym sie nieco lepiej sprawdza :)

typson
09-01-2009, 10:14
Wczoraj wieczorem oddałem go na Żytnią. Pan w opisie (poza opisem problemu) napisał: "ślady użytkowania, rysy". No nie to zebym się jakos szczypał z aparatem ale na Boga - on był dosłownie 5 razy używany na przestrzeni tygodnia od momentu kupna. Nie spodobało mi się to specjalnie. Oczywiscie mam czekaćdwa tygodnie, gwarancja nie jest honorowana bez faktury, którą to mam u księgowego. Troszkę robią pod górę. Swoją droga nie wiem co zrobiłem z kartą gwarancyjną - czy oni ją konfiskują w momencie przyjecia do serwisu?

darkon
09-01-2009, 13:16
Wczoraj wieczorem oddałem go na Żytnią. Pan w opisie (poza opisem problemu) napisał: "ślady użytkowania, rysy". No nie to zebym się jakos szczypał z aparatem

Teraz oni nie będą się z nim musieli szczypać z twoim aparatem, w końcu oddałeś im aparat porysowany:-D, trzeba było poprosić o wskazanie tych rys i zapisanie ich umiejscowienia, ilości i wielkości każdej, a jak, jak szaleć to na całego.