Zobacz pełną wersję : [300D] Czyszczenie matówki
Hej, sorki za lamerskie pytanie... ale co tam :oops:
Do tej pory do czesczenia matówki używałem neutralnego sprężonego
powierza (pod małym ciśńieniem) - zawsze sie zabrudzenia (kurz etc.) udawało
w ten sposób usunąć.
Dzisiaj zauważyłem, że mam paproch ale chyba "nad" matówką, tak więc
nie da się go po prostu usunąć... miał ktoś coś takiego - jest jakiś sposób
na jego usunięcie? - czy po prostu sobie darować i żyć z tym.
Pozdrawiam,
Paweł.
Ano miałem taki problem , szukałem na forach....i....najlepiej zostawić i z tym żyć albo oddać do czyszczenia w profesjonalnym zakładzie :lol: ja z czymś takim żyłem i szczerze mówiąc to nawet nie zauważałem bo skupiam całą uwagę na fotografowaniu a nie na jakichś paprochach.
trzeba mocno dmuchnac... bo tym lekkim dmuchaniem po prostu wdmuchales to dalej... mialem cos podobnego..ale przy okazji bycia w stolicy, zaszedlem do serwisu i przeczyscili mi to na poczekaniu :)
Ok, dzięki.
Właśnie mocniej dmuchnąłem i paproch zniknął ;)
ps. Macie może jakeś "patenty" na zmianę obiektywu w plenerze - tak
aby zminimalizować ilość zanieczyszczeń które mogą wylądować w
środku?
Pozdrawiam,
Paweł.
nie zmieniaj obiektywu ;-)
a tak powaznie.. jak zdejmujesz lensa to aparatu nie kladz na "plecach" tylko "dziurka" zawsze w dol..
.. a paprochy i tak bedziesz mial na matowce i matrycy, czy tego chcesz czy nie.. kup sobie 1D MKII + 28-300L IS .. i po sprawie.. aparat masz super-hiper szczelny.. lensa zmieniac nie musisz bo masz caly zakres w jednym... zyc nie umierac :D
No tak... ze ja o tym wczesniej nie pomyslalem :lol: - takie proste :)
No to jeszcze jedno (jak jednak bym sie zdecydowal zostac przy 300d ;) )
- rozumiem, ze matówke mozna przetrzec tym samym co lustro
i nie trzba przy tym miec serca w gardle jak przy matrycy ze sie
cos zarusuje...
Pozdro,
Pawel.
matowki jak i lustra NIE WOLNO wycierac.. moze na nie jedynie dmuchnac powietrzem.. lub delikatnie pendzelkiem z naturalnego wlosia
Dzieki, dzieki :) lamer jestem okropny - chyba musze sobie lepiej
przypomniec czasy mojego starego poczciwego EOSa 10 - co te
gupie nie-lustrzanko/cyfrowki robia z czlowieka :?
Dobrze, ze dotychczas nie wpadlem na pomysl realizacji moich
wycieraniowych przypuszczeń.
Pozdro,
Paweł.
a paprochy i tak bedziesz mial na matowce i matrycy, czy tego chcesz czy nie.. kup sobie 1D MKII + 28-300L IS .. i po sprawie.. aparat masz super-hiper szczelny.. lensa zmieniac nie musisz bo masz caly zakres w jednym... zyc nie umierac
I mieć przy okazji dziurę budżetową większą niż nasze państwo, ale pomarzyć można :P
kup sobie 1D MKII + 28-300L IS .. i po sprawie.. aparat masz super-hiper szczelny.. lensa zmieniac nie musisz bo masz caly zakres w jednym
28 * 1.3 = 36.4 wiec nie taki caly zakres :P
A przy okazji Canon mógłby się postarać i zrobic współczynnik 1:1 tak jak w 1Ds
28 * 1.3 = 36.4 wiec nie taki caly zakres
jak nie? pytanie tylko skad liczysz.. :P
Czyscilem lustro plynem do optyki i bibulkami , ic sie nie stalo . Mam tylko problem z matowka , chyba ja zdejme . Kupile kiedys zapasowa z trojpodzialem , w zestawie sa cangi do zdejmowania i zakladania . Paproch w wizjerze wkurza .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.