PDA

Zobacz pełną wersję : Dylamat



skarabeusz696
24-12-2008, 02:14
Zacznę od początku uzależniłem się od forum ma maksa.
Niewątpliwie wielkim plusem tego wiedza i doświadczenia innych forumowiczów.
Minusem częsty mętlik i problem czytając setki postów dotyczących nurtujących mnie problemów.
Posiadam aparat eos 400D który użytkuję półtora roku w tym czasie doszło mi parę obiektywów lampa.Jak podczepię pod aparat lampę cięższe szkło to trzymanie tego zestawu dłużej niż 15minut staje się problemem.
Więc wątek (GRIP czy warto) i odpowiedz prosta przy modelach xxxd grip poprawia znacznie komfort pracy.Więc niby problem z głowy ale???.
Cena gripa+akulumatorki to około 400zł.Więc może sprzedać 400D i do tych 400zł dolożyć jeszcze troszkę i mam 40D.I tu kolejnych naście postów i wniosek taki jak bym zadał pytanie co kupić 400D czy 40D 99% odpowiedzi padnie na 40-stkę bo to lepszy aparat .Jak zadam pytanie mam 400D i już mi nie wystarcza chce coś lepszego 40D to duże gro odpowiedzi padnie pt. 40D to lepszy aparat ale jakość zdjęć ci się nie polepszy.
I być tu mądry.
Jakieś sugestie może własne doświadczenia???:-(

bundy
24-12-2008, 02:41
.Jak zadam pytanie mam 400D i już mi nie wystarcza chce coś lepszego 40D to duże gro odpowiedzi padnie pt. 40D to lepszy aparat ale jakość zdjęć ci się nie polepszy.


Jakość obrazowanie to nie jedyny wyznacznik ogólnej jakości aparatu. Z czasem człowiek zaczyna doceniać jeszcze inne cechy sprzętu takie jak na przykład ergonomia, logika obsługi albo jakość wykonania (pisząc o tym ostatnim przypomina mi się dawna dyskusja na temat tego, że w cenie pewnej eLki można kupić 3 "kultowe" Tamrony :-) ). Faktycznie zmiana z 400D na 40D w sensie jakości obrazu rewolucją nie będzie, ale dostajesz body solidniej zbudowane i lepiej leżące w łapie (choć to kwestia dyskusyjna, bo każdy czuje to inaczej). Co do gripa, to moim zdaniem warto, ale tylko oryginalnego, bo zamienniki to kompletne nieporozumienie. Z gripem poprawia się balans całego zestawu (nawet na puszkach xxxD) i zyskujesze spust do pionowych kadrów (w końcu można przestać wyłamywać sobie paluchy :) ). 40D z długim i ciężkim szkłem też może wymagać "zgripowania", żeby poprawić chwyt. Ale tak jak pisałem wcześniej - to jest kwestia indywidualna, bo jedni mają łapska drwala, a inni delikatnego pianisty :-) Ja zawsze miałem puszki z gripami i nie potrafię teraz trzymać normalnie puchy bez tego dodatku - mam wrażenie, że zaraz mi wypadnie z łapy :-).

adikPL
24-12-2008, 02:48
Trochę zamieszałeś i nie wiadomo o co pytasz, czy o kupno gripa czy o zamiane 400 na 40?? Wszystko zależy od indywidualnego podejscia i sam musisz sobie odpowiedziec czy dobrze Ci się trzyma puszkę bez gripa, jesli nie to kupno go rozwiaze troche problemow (ręka juz tak nie boli, komfort focenia w pionie, nieznacznie dlusze czasy). Jesli masz male dlonie to przesiadka na 40 na pewno da sporo (jest troche wiekszy, lepiej sie go trzyma). Co do kwestii technicznych to musisz sam poczytać i zastanowic się co daje Ci 40 czego nie daje Ci 400 (szybszy, celniejszy AF, wiecej kl/s, nieznacznie lepszy obraz itd.) i czy warto na to kase wydawać. Pozdrawiam :)

adino
24-12-2008, 02:55
jeśli 400 ci odpowiada i nie czujesz że potrzebujesz więcej to zostań i kup Gripa bo jeśli przejdiesz na 40D to gripa i tak będizesz musiał kupić np. jeśli bedizesz miał 24-70 2,8L albo 70-200 2,8L bez niego nie da się komfortowo pracowqać.....


wiec pomyśl sam weź kartke wypisz plusy i minusy a pzrede wszystkim czy masz kase

djcargo
24-12-2008, 03:21
Po pierwsze (wybacz uwagę) popracuj nad interpunkcją, bo ciężko się czyta to co piszesz.

Po drugie - zmieniłem 400d na 40d i warto to zrobić dla samej ergonomii. Zależy jeszcze jakie szkła chcesz podpiąć.

raaf
24-12-2008, 03:54
Jeżeli uważasz, że taka zmiana ( 400 na 40 ) będzie dla Ciebie lepsza - ZRÓB TO
Jeżeli masz wątpliwości - ZASTANÓW SIĘ CO JEST DLA CIEBIE WAŻNE

Bo to w końcu Twoje zdjęcia, Twoja kasa i Twoje dobre samopoczucie :)

Zdrowych !!!!

Michał Ciucias
24-12-2008, 04:59
Grip do 400d uważam za półśrodek. Proponuję tak: zmień aparat dopiero wtedy kiedy 400d zacznie Cię wyraźnie ograniczać. Jakość obrazu będziesz miał zbliżoną. Jeśli naprawdę nie możesz wytrzymać z małym uchwytem w 400d - zmień na 40d, dla komfortu i lepszego samopoczucia. W przeciwnym razie - skoncentruj się raczej na samej fotografii. Z chwilą gdy zrobisz coś dobrego - naprawdę, nie będzie miało znaczenia, czy zdjęcie pochodzi z 400d czy z 40d :)
Pozdrawiam i Wesołych Świąt

Michał

--
www.uwm.edu.pl/myszki - galeria fotografii Studenckiego Fotograficznego Koła Naukowego

Greg S
24-12-2008, 05:05
Ja zmieniłem z 350D na 30D - warto było wydać dodatkowe 800zł
Także dla mnie równie sensowna będzie zmiana 400D na 40D
Pozdr.

jar14
24-12-2008, 10:41
a ja powiem tak właśnie kupiłem grip do 400d nie za 400zł tylko za 280 orginał a w fotojokerze jest teraz za 299 a na jednym akumulatorku też da focić. ale decyzja należy do ciebie. jeszcze jedno z gripem aparat leży w łapie jak marzenie a nie mam duzych dłoni, jeśłi kupisz 40d to i tak będziesz chciał kupić grip po jakimś czasie pozdrówka

skarabeusz696
25-12-2008, 13:48
Dziękuję za wszystkie wskazówki, na kartce napisałem sobie za i przeciw.

Na zakup gripa się nie decyduję bo o ile praca w pionie będzie o wiele lepsza, to poziom się chyba nie zmieni.

Z zakupem 40 wstrzymam się do czasu wejścia oficjalnie 5D markII i zobaczę jak się będą kształtować ceny nowych i używanych jedynek.

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH RADOSNYCH ŚWIĄT...

Evitagen
25-12-2008, 14:46
...Na zakup gripa się nie decyduję bo o ile praca w pionie będzie o wiele lepsza, to poziom się chyba nie zmieni...


Jesli chodzi o 400D to troszeczke sie zmienia praca w poziomie - nie ucieka palec (lub palce w zaleznosci od rozmiaru dloni) pod puszke i mozesz wykorzystac wieksza powierzchnie dloni do stabilizacji uchwytu (nasada opiera sie o koniec gripa).

pozdrawiam

sadaman
25-12-2008, 15:11
Gdybym był na twoim miejscu - a kiedyś byłem ;) to przeskoczyłbym na 40D:)
Miałem na początku 400D do którego dokupiłem Gripa / rzeczywiście bardzo poprawił ergonomie pracy z tą puszką no i doszła najważniejsza zaleta przy zastosowaniu gripa - kadrowanie pionowe z drugim spustem migawki.
Jednak w końcu pozbyłem się tego zestawu i przeskoczyłem na 40D - tu odrazu wyczułem że nie będę potrzebował gripa. Aparat ma lepiej wyprofilowany uchwyt i jest oczywiście większy co automatycznie sprawiło że luźno dynda mi jedynie mały paluszek.
Ale potrzeba stosowania lub niesteosowania wiagry jest dyskusyjna i mocno zależna od dłoni jakimi obdarzyło nas Życie ;)

Wspomniałeś też na samym początku że krążą plotki jakoby jakość obrazu uzyskiwanego przez obie puszki była taka sama lub poprostu porównywalna.
To bardzo możliwe - oczywiście wszystko zależy jakich szkieł obecnie używasz, a o tym niestety nie wspomniałeś.

Docelowo doszły też myśli o MK1 5D - pamiętaj że aby i tu uzyskać bardzo dobre rezultaty powienienieś mieć w zanadrzu co najmniej dobre szkiełka stety niestety FF to już wymagający sprzęt jeśli chodzi o szklarnie / bardziej wymagający niż Crop...plus oczywiście wiedza;)

Pozdrawiam i bez względu na decyzje życzę wielu radości z focenia:grin: