PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie o Bf i Ff



Tomeksad2
22-12-2008, 00:27
Rok temu przed kupnem T 17-50 do mojego 400D trochę się naczytałem jak to niektórzy mają problem z Bf lub Ff. Kupiłem u Cichego i wszystko jest OK. Teraz planuję przesiadkę na 40D lub 50D. Przed kupnem T 17-50 w jednym ze sklepów usłyszałem taką opinię, że problem z Bf i Ff częściej występuje w linii xxxD niż np xxD gdyż te drugie są bardziej precyzyjnie wykonane. Czy to prawda i czy wobec tego mogę się spodziewać, że skoro z 400D jest OK to z 40d lub 50D będzie tak samo ?

mamut9
22-12-2008, 03:00
w jednym ze sklepów usłyszałem taką opinię, że problem z Bf i Ff częściej występuje w linii xxxD niż np xxD gdyż te drugie są bardziej precyzyjnie wykonane. ?

no to by bylo dziwne..i coś z uzasadnieniem i ze zjawiskiem, ale..może to problem softwerowy:?:
oświećcie nas koledzy ...

APP
22-12-2008, 04:59
(...) problem z Bf i Ff częściej występuje w linii xxxD niż np xxD gdyż te drugie są bardziej precyzyjnie wykonane. ? (...)


(...) może to problem softwerowy (...)

Tak do końca to jedno i drugie, i ani jedno, ani drugie.

Rzecz rozbija się częściowo o różnicę w układach AF, a częściowo o jakość justowania poszczególnych egzemplarzy obiektywów i korpusów.
xxD mają zwyczajowo lepszy AF więc i błędów popełniają mniej. Co do justowania, skłaniałbym się raczej do przyjęcia tezy (choć nie poprę tego żadnymi liczbami), że w większości przypadków winowajcą jest obiektyw (zwłaszcza jeśli pochodzi od niezależnego producenta, którą to tendencję silnie uwidoczniła "era cyfrowa"). Może i xxD są składane i justowane z większą dbałością niż xxxD, ale to, na dobrą sprawę, wie już tylko producent.


(...) czy wobec tego mogę się spodziewać, że skoro z 400D jest OK to z 40d lub 50D będzie tak samo ?

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że też będzie OK, ale ręki nikt za to raczej nie da sobie uciąć.

Vitez
23-12-2008, 02:33
Tak do końca to jedno i drugie, i ani jedno, ani drugie.

Rzecz rozbija się częściowo o różnicę w układach AF, a częściowo o jakość justowania poszczególnych egzemplarzy obiektywów i korpusów.
xxD mają zwyczajowo lepszy AF więc i błędów popełniają mniej.

To trzecie też nie do końca.

Seria xxxD jest o wiele częściej kupowana niż seria xxD . Stąd i o wiele więcej "zgłoszeń" problemów z AF w tej właśnie serii. Zwykła proporcjonalność ilości posiadaczy.

MacGyver
23-12-2008, 02:40
Czy to prawda i czy wobec tego mogę się spodziewać, że skoro z 400D jest OK to z 40d lub 50D będzie tak samo ?
OK to bardzo relatywne stwierdzenie, To szkło ma generalnie słaby AF (jak to Tamron) i nawet te dobre egzemplarze trafiają na małych GO dość loteryjnie. Niemniej możesz być spokojny, nie będzie gorzej, chyba że będziesz miał dużego pecha i trafisz na felerną puszkę, ale wtedy będzie knocić ze wszystkimi szkłami.

Tomeksad2
23-12-2008, 10:08
Chyba po prostu przed kupnem pójdę do sklepu podepnę, zrobię trochę fotek w sklepie i zobaczę w domu na kompie jak to wygląda, ale to dopiero po świętach gdyż u mnie w FJ trochę wymiotło sprzętu, a co do 40D to nie wiadomo czy jeszcze w ogóle będą w FJ, a wolałbym nie kupować w ciemno przynajmniej z tym szkłem. Zresztą jeszcze to przemyślę, bo może pójdę w innym kierunku czyli szkiełka coś jakby 50 1,4 albo może nawet bardziej 85 1,8 lub 70-200 L 4 bo i do portretu się nada i tele na cropie też fajne, a ponieważ nie bawię się w śluby i takie tam tylko głównie w mieszkaniu to z 580 - ką to f4 nie takie straszne. Tak poza tym to dzięki za rady i życzę wesołych świąt.

szybki-pl
23-12-2008, 11:14
Kiedyś pytałem się CICHEGO i powiedział że z 400d jest znacznie lepiej niż 40d czy też 450d. Pewnie canon znowu nam utrudnia.

MacGyver
23-12-2008, 12:15
450D ma w porównaniu do 400D gęściej upchane na matrycy pixele, więc nic dziwnego że szkło daje lepsze efekty na tym drugim.
Szkiełka wypuszczone na rynek kilka lat temu projektowane były do matryc o mniejszej rozdzielczości więc nic dziwnego że im większa rozdzielczość elementu światłoczułego tym szkło spisuje się gorzej bo rozdzielczości nie starcza optycznej. W momencie gdy producenci dojdą do absurdu w postaci 20 MPx na matrycy APS-C to aby te wszystkie pixele były ostre szkła słabsze od 17-55/2.8 IS USM czy 24-70/2.8 L USM nie będą miały racji bytu.
Najlepiej widać to na przykładzie KIT-a (tego starego, bez IS): z 300D był znośny, z 350D i 20D slaby, z nowszymi puszkami będzie beznadziejny.

fazid_66
23-12-2008, 12:56
Ja właśnie przesiadłem się z 400d na 50d. na 400 miałem spory BF - tak ze 20mm. Na 50 znikł bez śladu.
W przypadku szkieł typu 17-50 w ogóle bym się tym zjawiskiem nie przejmował. Może na długim końcu, przy portretach był niewielki problem, ale od czego stary dobry C50 f/1.8. :)

Tomeksad2
23-12-2008, 15:19
Więc może te 15 mln pix to za dużo dla T 17-50 i może lepiej wybrać 40D ?

Tomeksad2
06-01-2009, 19:56
No i dylemat z głowy. Żadnych BF czy FF ostrzy tam gdzie trzeba i w ogóle lepszy AF.:-D

mamut9
06-01-2009, 21:51
no to miłego focenia :-D