Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 300d - coś mi się urwało w wizjerze



DonAlberto
02-07-2005, 16:01
Witam
coś dziwnego zaobserwowałem w moim 300 D
najpierw myślałem że mieni mi się w oczach kiedy patrzę przez wizjer ale nie - wygląd to tak jakby coś się w środku urwało i swobodnie lata sobie po tym polu co są punkty AF (jak się zdejmie obiektyw to czasami nawet widać coś tam leżącego - pisze tego posta dopiero po paru godzinach, zobaczywszy to strasznie się wkurzyłem - delikatnie rzecz ujmując i testowałem trochę aparat - niby działa poprawnie nawet jak to coś jest widoczne w okularze, tylko jak wpadnie na pole AF to się czerwony punkcik świeci w innym miejscu.

Ma ktoś pojęcie co się mogło tam urwać?? Reklamowałbym od razu ale za
tydzień prawdopodobnie wyjeżdżam w góry i czym będę pstrykał - palcami ??

pozd
Albert

DonAlberto
02-07-2005, 19:00
Oczywiście żartuję,Ty chyba też?

A dlaczego mam żartować, prawdopodobnie coś mi się tam urwało i teraz lata, może ciebie to śmieszy ale mnie już mniej.

McKane
02-07-2005, 19:34
Jak nie jestes z warszawy to masz przechlapane ogolnie bo zostaje Ci reklamacja. Takto moglbys przejechac sie do serwisu na Zytniej i mozliwe ze zrobiliby Ci od reki albo w 1-2 dni. Zawsze mozesz zareklamowac po wakacjach skoro nie przeszkadza to w robieniu zdjec.

DonAlberto
02-07-2005, 21:56
Mam gwarancję ale nie Canon Polska tylko Fotorimexu (wesoła k. W-wy). Tylko wiecie zawsze to jest tak że w serwisie sprzet działa poprawnie.
Mnie bardziej zastanawia fakt co to się oderwało, przekręciłem kilkanaście razy aparatem, trochę wstrząsnołem i gdzieś to gówno poleciało, teraz go całkiem nie widać. W takim przypadku to ja teraz nikomu nie udowodnie, że coś tam było - no chyba za za pół roku wypadnie znowu. Zdejmowałem także obiektyw aby bez niego popatrzeć w wizjer i wtedy widać żee tam są jakieś plastikowe wypustki tak głupkowato zakończone, może to się coś od nich oderwało. Nie wiem sam, póki co będę pykał bo na gwaraccji nie znajdą a odpłatnie zawsze mogę kazać rozebrać.

KuchateK
02-07-2005, 22:53
Jak Ci dziala aparat to wez wyciag matowke i wylataj to gdzies... Porob zdjecia a po powrocie jedz z tym do serwisu... Zreszta jak wyciagniesz to zobaczysz co to :D

Tutaj masz instrukcje wyciagania matowki z 300D... Banal... Do zrobienia w "ponizej minuty". Takie metalowe cus wystaje kolo gabki na ktorej hamuje lustro... Trzeba nieco pchnac w glab aparatu i odchylic w strone lustra... Wyciag matowke ze wszystkim i potelep aparatem az wypadnie :mrgreen:

http://katzeyeoptics.com/Files/300D_Instructions.PDF

esenpe
03-07-2005, 07:41
I nie zapomnij kupic skrzynki wodki dla serwisantow bo zyjemy w Polsce - w dzikim kraju :-) gdzie bez lapowki nic nie zalatwisz.

Venio
03-07-2005, 12:34
Prawda... Moj znajomy prowadzi bar. Sprzedaje tam browar pewnej marki... I ten browar prowadzi taki system nagradzania sprzedawcy ze za ilosc sprzedanych beczek z piwem dostaje sie punkty a te punkty wymienia sie za nagrody... oczywiscie zeby przedstawiciel tego browaru załatwił tą nagrode musi za to cos dostac (też z tej oferty) bo inaczej nic moj znajomy by nie dostał - co teoretycznie nie powinno byc miejsca. Taki OT jako ciekawostka. Pozdrawiam.

DonAlberto
03-07-2005, 15:33
[QUOTE=KuchateK]Jak Ci dziala aparat to wez wyciag matowke i wylataj to gdzies... Porob zdjecia a po powrocie jedz z tym do serwisu... Zreszta jak wyciagniesz to zobaczysz co to :D

Nie wyciągnąłem, bo sięgdzieś to gówno zaklinowało i teraz nie lata, wyjąłem matówkę i tylko sobie ją przykurzyłem, teraz nie mogę jejewyczyścić a oprócz tego na 2 polach AF pojawiy się delikatne łuny jakby niezbyt dokładnie trafiły w pola. Może żle załaożyłem spowrotem, może mi się pomyliły strony, którą powinienem włożyć? Tymi wystającymi dwoma czpieniami do środka? No i czym wyczyścić matówkę? Gruszką na powietrze?

KuchateK
04-07-2005, 01:42
Gruszka do czyszczenia... Nie pamietam jak sie ja wkladalo ;) Nie patrzyles jak wyciagales? :mrgreen:

Matowym do dolu chyba... wlasnie tymi dwoma w strone LCD bodajze. Zreszta tam dziury na to byly i te dwa tam wchodzic powinny.