PDA

Zobacz pełną wersję : Daleka podróż



voriax
20-12-2008, 12:24
Witam Panowie.

Przeczytałem tu już sporo wątków o obiektywach i o nie nie będę pytał.

Mam pytanie dot. polecanego osprzętu.

Plan jest taki:
Plenery: kenia
Sprzet: 350D + 70-300 IS canona

i dylemat:
fociłem kitem w chorwacji i mialem spory problem w zeszlym roku z przepałami

obawiam sie o:
1) swoje umiejetnosci (no ale to juz moj problem)
2) dodatkowy osprzet ktory moglby mi troche choc pomoc

Co polecalibyście na te wycieczke safari oczywiscie ze sprzetu foto :-)

Jakie filtry lub inny sprzet ktory bedzie pomocny badz niezbedny.

Pozdrawiam i z gory dziekuje.
Marcin.

Krzychu
20-12-2008, 12:30
i dylemat:
fociłem kitem w chorwacji i mialem spory problem w zeszlym roku z przepałami


I myślisz że to była wina kita ? Moja rada - zaczekaj parę lat aż będziesz w pełni panował nad sprzętem, inaczej zmarnujesz pieniądze w tej Kenii




obawiam sie o:
1) swoje umiejetnosci (no ale to juz moj problem)
2) dodatkowy osprzet ktory moglby mi troche choc pomoc

Co polecalibyście na te wycieczke safari oczywiscie ze sprzetu foto :-)

Jakie filtry lub inny sprzet ktory bedzie pomocny badz niezbedny.

Pozdrawiam i z gory dziekuje.
Marcin.

Co najmniej dwa korpusy (co jak Ci ten jeden padnie pierwszego dnia ?) + jak najdłuższe wysokiej klasy obiektywy na jakie Cie będzie stać, najlepiej uszczelnione. Na początku listy 100-400, dalej to już zależnie od ilości pieniędzy. Do tego jakiś back-up dla zdjęc (databank lub laptop z zewnętrznymi dyskami).

Peri Noid
20-12-2008, 12:32
Ja bym zainwestował w polar. Przede wszystkim. Ewentualnie filtr połówkowy.

Nie piszesz, ile masz na to kasy. Trochę w ciemno, bo nie byłem w Afryce, obstawiałbym wymianę 70-300 na jakąś uszczelnianą L-kę.

voriax
20-12-2008, 13:01
Pewnie nie wyrazilem sie do konca jasno :-)

Krzychu: nie obwiniam kita - raczej swoj brak umiejetnosci
stad pytam o osprzet ktory choc troche moze pomoc w zakamuflowaniu
tych brakow :-)

na L-kę tym bardziej 100-400 mnie nie stać stąd 70-300 IS

Peri Noid: dzieki te filterki rzeczywiście oblookam i zapewne nabędę.

Dzięki!

Tomasz Golinski
20-12-2008, 13:38
stad pytam o osprzet ktory choc troche moze pomoc w zakamuflowaniu
tych brakow :-)To idziesz w złą stronę :) Do zakamuflowaniu braków nadają się kompakty. Lepsze obiektywy i aparaty takie braki tylko eksponują.

Polar do kita na pewno się przyda, ale może lepiej wymienić go na coś solidniejszego.

Jeśli chodzi o tele, to 70-200/4L nie jest aż taki drogi, a lepiej wytrzyma Afrykę.

marfot
20-12-2008, 13:42
Z tego co napisałes wynika, że nie masz nic szerokiego. Na taki wyjazd to klęska. Foto-safari nie koniecznie musi się udać z tym tele a krajobraz jest zawsze, nieruchomy - nie trzeba super szybkiego szkła. Kit nie jest zły ale rozległych krajobrazów nie uciąga - ma zbyt mały kontrast.
Mógłbyś rozwinąć temat "przepałów"? Co konkretnie było źle.

prezes81
20-12-2008, 14:24
Zazdroszcze wyjazdu, tez mi sie taki marzy.... Co do sprzętu to napewno polar, szara połowka bez tego ani rusz! Koledzy maja racje przydałby Ci sie jakiś szerokie szkło, ja polecam Tamrona 17-55 f/2,8 to świetne i niedrogie w sumie szkło, ewentualnie Sigma 17-70 tez bdb obiektyw bo miałem go wczesniej. Posiadam tez 70-200 f/4 i bez dwóch zdań jak na L to niedrogie, a przede wszystkim ********e szkło!!!! Jeżeli chodzi o przepalenia, to ciężko w ostrym słońcu jest tak ustawic ekspozycje żeby wszystko było ok, ja mam taką zasade, wole miec niedoświetlone zdj niz przepalone, wrzucam potem na Ps-a i wyciągam z niego co się da. Nie przejmoj sie w koncu dojdziesz do tego:) Owocnej wyprawy!

TomekS
20-12-2008, 15:40
Jeżeli jedziesz robić zdjęcia zwierzętom to szerokie kąty ci się nie przydadzą raczej. Ja miałem 70-200 f4 L IS USM oraz konwerter x1,4 i w większości wypadków był wystarczający - mówię o drapieżnikach bo ptactwa nie fociłem.

mamut9
20-12-2008, 16:02
Witam Panowie.
...i dylemat:
fociłem kitem w chorwacji i mialem spory problem w zeszlym roku z przepałami
obawiam sie o:

2) dodatkowy osprzet ktory moglby mi troche choc pomoc
Co polecalibyście na te wycieczke safari oczywiscie ze sprzetu foto :-)
Jakie filtry lub inny sprzet ktory bedzie pomocny badz niezbedny.
Pozdrawiam i z gory dziekuje.
Marcin.

1. Canon 70-200 l/f4 IS USM lub/i 100-400 Lf4 IS USM - jeśli inne to wg Twojego uznania i $ możliwości:roll:

:!:2. filtry systemu Cookin P system + pierścienie do obiektywów z odpowiednia średnicą - mozesz używać np z podstawowym i z telezoomem lub innymi w przyszłosci
a. polryzacyjny kołowy
b. szary 4x i/lub 8x
c. połówkowy szary:!:

3. statyw ( dobry i stabilny co niestet waży )

problem przepałów rozwiązuje stosowanie filtrów szarych - system cookin P pozwala na użycie ich razem np szary +polar+połówkowy.
Efekty są b. dobre - sam tak stosuję.:-D

voriax
20-12-2008, 16:09
Przyklady przepalow z Cro.

Ogolnie, przy duzym naslonecznieniu przy tego typu fotkach

http://42.pl/u/1nOj

http://42.pl/u/1nOk

tak jak tu: gora jasna przepalona dol w miare ok.

Co do zamiany 70-300 IS na L
to jedynie wchodzi w gre: CANON EF 70-200mm f/4 L USM
jako w miare podobny cenowo
ale wtedy na pozostale foty zostaje kit :-/

Ogladalem zdjecia kogos kto tam byl, o kadrach nie bede dyskutowal
ale kolorystyka zdjec tragiczna (szarawe, wyplowiale),
nie wiem jaki dokladnie mial obiektyw
ale raczej 55-200 (z exifow mozna bylo wywnioskowac),
dlatego pytam Was o porade bo nie chce przyjechac i spedzic
tygodni na podkolorowywaniu i tuszowaniu w PS.

Ogolnie z obiektywow tele do 300 to polecacie Lke 70-200, tak?
ale czy IS jest warte ceny? bo L z IS to morderstwo cenowe,
a 70-300 IS jest dosc tani.

Pozdrawiam i dzieki!
Marcin.

Blindseeker
20-12-2008, 16:13
Hej,

Miałem przyjemność kilka razy być na safari w Afryce, więc postaram się pokrótce udzielić Ci kilku wskazówek / porad, które pozwolą Ci cieszyć się widokami i zdjęciami.

Przede wszystkim gratuluję wyjazdu - i nie słuchaj tych, którzy radzą wstrzymać się z wyjazdem do czasu jak lepiej opanujesz technikę fotografii - bo być może takiej okazji możesz nie mieć. Jedź i ciesz oczy tym, co zobaczysz :-)

Teleobiektyw - 70-300 IS da radę. Oczywiście lepiej, gdyby obiektyw był uszczelniony, ale jak nie ma funduszy to trudno. Czasami 300mm może być mało - szczególnie przy ptakach czy mniejszych lub bardziej płochliwych zwierzętach - ale ogólnie powinno wystarczyć (szczególnie na cropie). Staraj się w momentach, których nie robisz zdjęć (przejazdy, transfery itp) chować cały aparat pod jakieś ubranie / szmatkę / materiał (polecam starą koszulkę bawełnianą). To zminimalizuje ryzyko dostania się różnego rodzaju pyłu i kurzu do środka aparatu bądź obiektywu (a kurzy się, szczególnie w Kenii, niemiłosiernie). Jak masz możliwość - to pożycz drugie body od znajomych/rodziny - wtedy odejdzie ci konieczność żonglowania obiektywami.

Szeroki kąt przyda się również, i warto zaopatrzyć się w filtr polaryzacyjny, który nie dość, że bardziej nasyci ci piękne kolory Afryki, to jeszcze zmniejszy trochę kontrasty (a te są bardzo mocne przy słońcu padającym pod kątem 90 stopni). Do obiektywów warto mieć osłony przeciwsłoneczne - chyba nie muszę pisać po co.

Kolejna rzecz - w zależności jak długie to będzie safari, zaopatrz się w kilka dodatkowych baterii do aparatu i pamiętaj, by naładować ja przed wyruszeniem (no, chyba że będziesz nocował w tzw "lodżach", więc tam będzie prąd - będziesz mógł naładować akumulatorki). To samo dotyczy kart pamięci - im więcej tym lepiej. Dodatkowy databank do zgrywania fotografii także może się przydać.

Statyw można sobie darować - zdjęcia na safari robisz i tak z wnętrza samochodu (ew przez otwarty dach czy okna) więc niema go gdzie rozstawić.

To chyba z grubsza tyle. W razie pytań - pisz na PM.
Pozdrawiam!

mamut9
20-12-2008, 16:22
Hej,
Statyw można sobie darować - zdjęcia na safari robisz i tak z wnętrza samochodu (ew przez otwarty dach czy okna) więc niema go gdzie rozstawić.
Pozdrawiam!

jeśli nie zamierzasz robić widoków/panoram/zachodu/wschodu słońca tylko fotografować wyłącznie z samochodu to jak najbardziej, ale...nie mów,że ci wtedy takie foty nie wyszły.
Pozostałe uwagii Blindseekera - sie przyłączam :mrgreen:

Blindseeker
20-12-2008, 16:28
jeśli nie zamierzasz robić widoków/panoram/zachodu/wschodu słońca tylko fotografować wyłącznie z samochodu to jak najbardziej, ale...nie mów,że ci wtedy takie foty nie wyszły.
Pozostałe uwagii Blindseekera - sie przyłączam :mrgreen:

Widoki, zachody i schody słońca można spokojnie robić z ręki. Światła jest dość (nawet z polarem).
Ja akurat statywu na safari nigdy nie rozkładałem. Nie było gdzie i kiedy. Przważnie na safari wyjeżdża się o świcie (czasem przed) a wraca po zmroku, z przerwą lub bez - w godz. 12-15 (kiedy słońce jest najmocniejsze i zwierzaki się generalnie chowają).

voriax
20-12-2008, 17:09
Bardzo dziekuje wszystkim za porady,
wszystkie bardzo przydatne.

Dziekuje za słowo otuchy i ciekawy opis sytuacji Blindseeker'owi.

Obecnie jestem w dylemacie:

Canon EF 70-200 f/4 L USM
czy
Canon EF 70-300 f/4-5.6 IS USM

Mysle jednak, ze L to L ale ciezko mi bez IS
a na L z IS juz mnie nie stac, stad raczej sklaniam sie ku 70-300 IS
a elunia pozostanie w sferze marzen amatora :-)

+ filterki polaryzacyjny i szary polowkowy
+ grip i aku.
i kit tez zabiore moze sie przyda

Jako awaryny raczej wezme kompakcik bo drugiego body nie wyszarpię

Pozdrawiam!
Marcin.

Blindseeker
20-12-2008, 17:11
Canon EF 70-200 f/4 L USM
czy
Canon EF 70-300 f/4-5.6 IS USM


Przy ograniczonym budżecie ja bym zostawił 70-300 IS - akurat ten 'budżetowy teleobiektyw' jest stosunkowo dobry - a 300mm oraz stabilizacja może się przydać.

Pozdrawiam!

prezes81
20-12-2008, 18:05
a kit'a zabierz bo na 100% Ci sie przyda!

Mariusz_C
20-12-2008, 19:05
Inne wyjście o jakim pewnie nikt tu nie napisze to zmiana (dokupienie) body na starego poczciwego kliszaka (np eos 30) i założenie dobrego filmu, najlepiej slajdu. Da Ci to większy zakres tonalny i nawet jeśli będziesz popełniał błędy przy pomiarze światła foty powinny Ci lepiej wyjść. 70-300 bym zamienił na 70-200, a jeśli chodzi o krajobrazy to bym dokupił 17-40.

Krzychu
20-12-2008, 19:11
Da Ci to większy zakres tonalny i nawet jeśli będziesz popełniał błędy przy pomiarze światła foty powinny Ci lepiej wyjść.


Większy zakres tonalny od czego ? Od matrycy ? Astia - może i tak. Reszta - zdecydowanie nie - ktoś Ci głupot naopowiadał.
Przy błędach przy pomiarach światła nic lepiej nie wyjdzie, mało tego - nic się z tym nie zrobić.... Później to trzeba wywołać i zaramkować albo zeskanować, w dodatku trzeba dbać żeby nie prześwietlali na lotniskach i żeby się nie ukisiły w wysokiej temperaturze... O kosztach w przypadku posiadania już cyfry nie wspomnę... Coraz lepsze rady...

voriax
20-12-2008, 20:21
Panowie przyglądałem się filtrom i troszkę zmiękłem :)

ktoś polecił system COKIN
wygląda to fajnie ale...

ale mam pytanie
czy przy ostrych warunkach słonecznych, dużych kontrastach
stosuje sie przykladowo filtr polaryzacyjny + osłona przeciwsłoneczna?
czy jak juz filtr to osłona do torby...

bo ten system COKIN wyklucza zastosowanie jakiejkolwiek dalszej oslony
procz szkielek na tym stelażyku.

Pozdrawiam!
Marcin.

Krzychu
20-12-2008, 20:29
czy przy ostrych warunkach słonecznych, dużych kontrastach
stosuje sie przykladowo filtr polaryzacyjny + osłona przeciwsłoneczna?
czy jak juz filtr to osłona do torby...


Można, jednak kręcenie filtrem jest skutecznie utrudnione. Ja z reguły przekręcam filtr do finalnej pozycji i zakładam osłonę.



bo ten system COKIN wyklucza zastosowanie jakiejkolwiek dalszej oslony
procz szkielek na tym stelażyku.
Marcin.

Dokładnie tak. Cokin ma sens przy filtrach połówkowych, polary kup nakręcane.

Mariusz_C
22-12-2008, 12:01
Większy zakres tonalny od czego ? Od matrycy ? Astia - może i tak. Reszta - zdecydowanie nie - ktoś Ci głupot naopowiadał.


Może i tak. Może masz rację. Ale jeśli chodzi o negatywy to powołałem się na to co jest napisane tu: http://www.optyczne.pl/125-s%C5%82ownik-Zakres_tonalny.html
A Ty??



Przy błędach przy pomiarach światła nic lepiej nie wyjdzie, mało tego - nic się z tym nie zrobić.... Później to trzeba wywołać i zaramkować albo zeskanować, w dodatku trzeba dbać żeby nie prześwietlali na lotniskach i żeby się nie ukisiły w wysokiej temperaturze... O kosztach w przypadku posiadania już cyfry nie wspomnę... Coraz lepsze rady...

Jasne. Tylko cyfra i nic poza tym. Jest duża szansa, że w trudnych warunkach i gorącym klimacie to jego plastikowe cyfrowe body ukisi się i roztopi, o tańszych i gorzej zrobionych obiektywach nie wspomnę.
Nadal uważam, że dobry kliszak jest jakąś alternatywą dla cyfraka w trudnych afrykańskich warunkach. Najlepiej mieć obydwa.

Blindseeker
22-12-2008, 12:43
Jest duża szansa, że w trudnych warunkach i gorącym klimacie to jego plastikowe cyfrowe body ukisi się i roztopi, o tańszych i gorzej zrobionych obiektywach nie wspomnę.


Nie ma najmniejszych szans. Afryka to nie piekarnik rozgrzany do 200 stopni. Jest tam ciepło, ale umiarkowanie (30-32 stopnie maks) - i dodatkowo raczej sucho, więc odchodzi ryzyko zuszkodzenia aparatu czy obiektywów wiązane z dużą wilgotności powietrza.

W Afryce miałem okazję fotografować różnym sprzętem (od kompaktu, przez C350d + kit + 75-300 po 30d z obiektywami serii L) - i nigdy nic się nie miało prawa stopić ani ukisić.

Krzychu
22-12-2008, 13:37
Może i tak. Może masz rację. Ale jeśli chodzi o negatywy to powołałem się na to co jest napisane tu: http://www.optyczne.pl/125-s%C5%82ownik-Zakres_tonalny.html
A Ty??


A ja z praktyki wieloletniej :)
LOL :) Zajrzyj do swojego posta - pisałeś o slajdach...
Szkoda że negatywami B&W nie wyskoczyłeś :) Wiadomo że negatyw ma większy, tylko po pierwsze pisałeś o slajdach, po drugie nie jest dla slajdu żadną alternatywą na taki wyjazd...




Jasne. Tylko cyfra i nic poza tym. Jest duża szansa, że w trudnych warunkach i gorącym klimacie to jego plastikowe cyfrowe body ukisi się i roztopi, o tańszych i gorzej zrobionych obiektywach nie wspomnę.


A teraz to już Cie maksymalnie fantazja poniosła...
Nie wyparuje czasem to body ?



Nadal uważam, że dobry kliszak jest jakąś alternatywą dla cyfraka w trudnych afrykańskich warunkach. Najlepiej mieć obydwa.

Jest, ale trzeba go mieć, mieć praktykę fotografowania na slajdach, wydać dodatkowe pieniądze na korus, materiały i wołanie itp. Kolega który zaczął wątek na nadmiar funduszy ewidentnie nie narzeka...

Mariusz_C
22-12-2008, 19:44
A ja z praktyki wieloletniej :)
LOL :) Zajrzyj do swojego posta - pisałeś o slajdach...
Szkoda że negatywami B&W nie wyskoczyłeś :) Wiadomo że negatyw ma większy, tylko po pierwsze pisałeś o slajdach, po drugie nie jest dla slajdu żadną alternatywą na taki wyjazd...




A teraz to już Cie maksymalnie fantazja poniosła...
Nie wyparuje czasem to body ?



Jest, ale trzeba go mieć, mieć praktykę fotografowania na slajdach, wydać dodatkowe pieniądze na korus, materiały i wołanie itp. Kolega który zaczął wątek na nadmiar funduszy ewidentnie nie narzeka...

No dobra może i trochę mnie poniosła fantazja ;-) ale nie przesadzaj, że się na kliszaku nie da, jak sie da i też jest to jakiś sposób. Mój znajomy był w Egipcie i z cyfry przywiózł kilkaset zdjęć, a z analoga może ze 2 filmy po 36 klatek, no i niestety z te cyfrowe jakieś poprzepalane i bez rewelacji, a te z kliszy debeściaki. Na kliszach z tego co pamiętam robił Leicą R8. No ale ja nie będę się już upierał przy tym analogu. EOT

mamut9
22-12-2008, 23:47
Panowie przyglądałem się filtrom i troszkę zmiękłem :)

bo ten system COKIN wyklucza zastosowanie jakiejkolwiek dalszej oslony
procz szkielek na tym stelażyku.

Marcin.

NIE KTOŚ TYLKO JA MAMUT9!

Marcin za kilka złotych dokupujesz dowolną ilość ramek, tóre zaczepiasz jako kolejne do ostatniej płozy licząc od obiektywu i na dowolny obiektyw masz jedną osłonę p/słoneczną - którą możesz skracać lub wydłużać.

popatrz np :

http://www.allegro.pl/item510864872_oslona_przeciwsloneczna_typu_cokin_p _nowa_fv.html

http://www.allegro.pl/item506551957_oslona_przeciwsloneczna_podwojna_typ u_cokin_p.html:!:

Jeśli chcesz poczytac o systemie Cookin P to np. tu: www.przybylski.art.pl/cokin

voriax
23-12-2008, 12:09
NIE KTOŚ TYLKO JA MAMUT9!

Marcin za kilka złotych dokupujesz dowolną ilość ramek, tóre zaczepiasz jako kolejne do ostatniej płozy licząc od obiektywu i na dowolny obiektyw masz jedną osłonę p/słoneczną - którą możesz skracać lub wydłużać.




mamut9 dzięki za instruktaż dot. COKINa :-)
Nie widziałem tych "ramek przeciwsłonecznych" :-( ogladalem same filtry i system montażowy.

COKIN wielce mnie zainteresował ze względu na swoją uniwersalność,
na możliwość podpinania praktycznie "do wszystkiego co pstryka" :-)
Wydaje mi się jednak systemem wymagającym cholernej dbałości
i czasu na instalację szkiełek itp.

Zresztą pewnie każdy mi tu pewnie powie, że każde dobre zdjęcie wymaga czasu i są tylko nieliczne wyjątki które i tak potwierdzają regułę.

Jak to jest ze światełkiem później przy dopinaniu takich szkiełek?
Nie jest to tak, że te za 20-30zł (a sa takie na allegro) znacznie
pogarszają światełko docierające do obiektywu?

Jakiego polara polecicie - nie przesadzając z ceną oczywiscie?

Pozdrawiam!

mamut9
23-12-2008, 23:57
Jak to jest ze światełkiem później przy dopinaniu takich szkiełek?
Nie jest to tak, że te za 20-30zł (a sa takie na allegro) znacznie
pogarszają światełko docierające do obiektywu?

Też byłem sceptykiem.. dopóki nie spróbowałem - system zakupiłem tu:
http://www.allegro.pl/item503942595_filtr_polowkowy_tobacco_tabaczkowy_t ypu_cokin_p.html
i ku mojemu pełnemu zaskoczeniu łaczyłem polar+szary+połowkowy tabaczkowy...robiąc zdjecia 30 listopada w Karpaczu przy absolutnie całkowicie zachmurzonym niebie...efekt zdjęcia zakwalifikowane na wystawę fotograficzna:!:
naprawdę te filtry są dobre i wcale nie muszą być orginały - niektórzy twierdzą, że wcale filtry Cokina nie sa najlepsze.
Nie zabierają ani lx światła więcej niż te nakręcane na obiektyw.
Sumarycznie ich waga -jest nizsza niz filtry+obudowy+pudełka, bo system +1 pudełko na 10 filtrów.
Naprawde moim zdaniem warto.
Na giełdzie we Wrocławiu - ostatnio kupiłem za 15pln filtr gwiazdke 4x.
Rozważ.
Marcin , kiedy Ty do tej Afryki:?: mozesz na prv8)

voriax
07-01-2009, 23:22
Panowie,

przygladalem sie zasięgom dwusetek i trzysetek
ogladalem tez reportaze z safari i kilka amatorskich zbiorow zdjec,
trzyseta wystarcza wg ogolnego mniemania,
dwuseta w sumie takze wystarczy wg wielu osób.

Jak wszystko pojdzie z planem, wezme kita (sic) oraz
Canon 70-200 f/4 [niestety bez IS ale jakoś to zdzierże, łapy mi się tak nie trzęsą]. Wg planu wiekszosc wyjazdu to parki narodowe wiec szacuje uzytek C 70-200 na 80% fotek, reszta kit.

Panowie, ta eLeczka pewnie nie ma uszczelnien, co?
Jest to ostatnia kwestia jaka chce sprawdzic przed ostateczna decyzja.
Ostatnie pytanie: jakich partii szukac, jakich unikac itp.

Pozdrawiam i dzieki!
Marcin.

voriax
05-02-2009, 22:18
Dziekuje wszystkim zaangazowanym w moje wybory i pytania.

Wyprawa zakonczona - wielka szkoda :-(
Polecam każdemu taką wyprawę - niesamowite wrażenia.

Dla siebie i może troche i dla Was na pocieszkę kilka (jeszcze surowych)
sampli z czarnego lądu :-)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/2.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/3.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/4.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/5.jpg)


Szkiełeczko 70-200 f/4 miodzik,
puszka do upgradeu :-( [ale nie ma za co, yhh...],
moje umiejętności - do generalnego remontu :-)


Pozdrawiam!
Marcin.

patric89
05-02-2009, 22:26
pierwsze zdjęcie śliczne...
reszta taka sobie. wrzuć coś jeszcze na pewno zrobiłeś wiele ciekawych ujęć.

voriax
05-02-2009, 23:11
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/6.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/7.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/8.jpg)

robgr85
05-02-2009, 23:17
pierwsze też zrobione 70-200?

na razie wygląda zachęcająco, czekam na więcej (im więcej tym lepiej :P ).

voriax
06-02-2009, 08:41
Każde zdjęcie tutaj jest robione 70-200 - nie zdejmowałem go na sawannie :-)

przytulanko lewkow jest tylko przekadrowane bo aż się prosiło, gdyż były dość daleko, reszta zdjęć tylko zmniejszona.

kolejne kilka :-)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/9.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/10.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/11.jpg)
wiem, tu horyzont krzywy jak cholera :-)

Krzychu
06-02-2009, 08:47
I myślisz że to była wina kita ? Moja rada - zaczekaj parę lat aż będziesz w pełni panował nad sprzętem, inaczej zmarnujesz pieniądze w tej Kenii
.

I dalej uważacie że ta rada była zła ? Z cały szacunkiem, ale większość kadrów masz całkowicie przypadkowych. Choćby ostatnie zebry - wychodzą Ci z kadru, gdzieś tam są poucinane itd...
Jest parę zdjęć poprawnych, ale potencjału miejsca to zdecydowanie nie wykorzystałeś...

voriax
06-02-2009, 10:12
Krzychu:
po tym co tam przeżyłem uważam, że Twoja rada jest jak najbardziej nie na miejscu, wybacz.
Moje umiejetnosci pewnie nigdy nie beda "pro", nie bede się z Tobą czy z innymi tu nawet próbował porównywać.
Za to możliwości robienia zdjęc, radości z przegladania nawet tych skopanych według "zawodowców" nikt mi nie odbierze :-)

Krzychu powiem Ci jedno słowami piosenki: PRZERZYJ TO SAM...
pojedź, wróć nawet bez zdjęć lub sknoć nawet wszystkie kadry... - NIE POŻAŁUJESZ, wierz mi: WARTO.

Kilka pewnie kolejnych skopanych, ale co mi tam, może kogoś zarażę i też zechce tam pojechać :-)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/12.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/13.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://level.edu.pl/images/kn/14.jpg)

Vitez
06-02-2009, 10:34
Kilka pewnie kolejnych skopanych, ale co mi tam, może kogoś zarażę i też zechce tam pojechać :-)

Cytat z niedawno napisanego, mądrego posta:

http://canon-board.info/showpost.php?p=600402&postcount=121



Twoje zdjęcia nie są dobre - to Ci już powiedzieli, z pewnością w niezbyt miły sposób, ale trafnie. nie są dobre z czterech powodów. Po pierwsze: dla nas - oglądających - są przypadkowe. Po drugie: są niezgodne z zasadami kompozycji. A zasady te nie zostały stworzone sztucznie, a po prostu nazywają to, co każdy obdarzony jakimkolwiek zmysłem artystycznym czuje instynktownie. Po trzecie: są źle zrobione technicznie, np. rażą zbyt jasnym - przepalonym - niebem. I po czwarte: brakuje im obróbki.(...)
I wreszcie pamiętaj, że tych, którzy oglądają Twoje zdjęcia, nie było w momencie ich robienia. Nie wiedzą, że - HIPOTETYCZNIE! - dziewczyna z lornetką jest Twoją dawno nie widzianą psiapsiółką, a zdjęcie jest jednym ze zdjęć zrobionych w czasie strasznie fajnego dnia, kiedy Cię odwiedziła. Nie wiedzą, jak fantastycznie bawiły się psy, kiedy je sfotografowałaś. Nie czują bólu nóg i piekących od mrozu policzków po wędrówce ani nie słyszeli ptaków, które tak pięknie śpiewały koło kościoła. To dla Ciebie te zdjęcia opowiadają jakąś historię, dla nas - nie. To jest, moim zdaniem, najtrudniejszy element przy robieniu zdjęć(...)

W skrócie - tak przypadkowymi, źle zrobionymi zdjęciami naprawdę trudno jest kogoś zarazić. Ty to przeżyłeś i wiesz co czułeś. Niestety na zdjęciach tego nie pokazałeś.
Główny błąd to centralny kadr. Banalne, nieciekawe, nudne kadrowanie w ogóle nie przykuwające uwagi i do tego okazjonalnie niezrozumiałe przycięcia.
Ale Ty pewnie nie chcesz uwag technicznych co do zdjęć, a tylko zachwyty, bo tak Ciebie Twoja własna podróż zachwyciła. Cóż... może kiedyś ochłoniesz, a może do końca życia będziesz nas brał za zazdrośników :p .

zuczek
06-02-2009, 11:08
zebra na jednej nodze jest cool :)

Alde
06-02-2009, 11:51
Zdjęcia ciekawe tematycznie ... lubię oglądać takie egzotyczne fotki ... technicznie to już tu mówili jak jest , a horyzont na wszystkich zdjęciach gdzie jest ucieka na prawą stronę identycznie na pewno nawet w Afryce tak krzywo nie jest ;)

patric89
06-02-2009, 14:01
Mi zdjęcia się bardzo podobają. Oczywiście nie są one perfekcyjne. Normalne, proste zdjęcia, pamiątkowe z podróży. Ogląda sie bardzo przyjemnie bo z dosyć egzotycznej podróży.
pozdrawiam

Krzychu
06-02-2009, 15:08
Krzychu:
po tym co tam przeżyłem uważam, że Twoja rada jest jak najbardziej nie na miejscu, wybacz.
Moje umiejetnosci pewnie nigdy nie beda "pro", nie bede się z Tobą czy z innymi tu nawet próbował porównywać.
Za to możliwości robienia zdjęc, radości z przegladania nawet tych skopanych według "zawodowców" nikt mi nie odbierze :-)

Krzychu powiem Ci jedno słowami piosenki: PRZERZYJ TO SAM...
pojedź, wróć nawet bez zdjęć lub sknoć nawet wszystkie kadry... - NIE POŻAŁUJESZ, wierz mi: WARTO.


Całkowicie Cie rozumiem - jeżeli pojechałeś na wycieczkę / safari a nie tylko i wyłącznie na zdjęcia to oczywiście nie ma na co czekać bo się druga okazja może nie nadarzyć.

Jeżeli na zdjęcia to cóż - pisałem to z własnego doświadczenia będąc w kilku świetnych miejscach i ogladając zdjęcia z tamtąd po jakimś czasie... Ekstremalny przykład to jedno jedyne zdjęcia z Niagara Falls ze mną na środku kadru na tle wodospadu :) :)

voriax
06-02-2009, 16:00
Vitez:


W skrócie - tak przypadkowymi, źle zrobionymi zdjęciami naprawdę trudno jest kogoś zarazić.

No cóż przepraszam tych którzy poczuli się zdegustowani moimi zdjęciami,
przepraszam tych którzy nigdy tam nie pojadą bo próbowałem pokazać kawałek Kenii używając ŹLE ZROBIONYCH fotek, centralnych kadrów itp.

No cóż nie wiedzialem, że jest tak źle, że już gorzej być nie może, ale prawda jest tylko jedna dziękuję, że mi ją ukazałeś.


Ale Ty pewnie nie chcesz uwag technicznych co do zdjęć, a tylko zachwyty, bo tak Ciebie Twoja własna podróż zachwyciła.

Piszesz, ze nie chcę uwag a tylko zachwyty, a zauwazyles bym nie zgadzal sie z krytyką, bym krytykował uwagi? bym pochwalał zachwyty i negował krytyków?

Dorzucam co jakis czas kilka ujęć i już - jako zadowolony użytkownik szkiełka 70-200.

Vitez nie wiem czy też zauważyłeś, ze napisałem iż zdjęcia są bez obróbek, ale to pewnie nic nie zmienia bo są tak beznadziejne, ze nic nawet Ty byś z nich nie wycisnął.

Krzychu:
co do wyciśnięcia max z tamtego miejsca, niestety możliwości są ograniczone - jakby tylko dało się wysiąśc z "safari busika" to by była dopiero frajda ale o wysiadaniu można zapomnieć, na dodatek gdy nie jest się jego jedynym pasażerem prosby o przestawianie busa do ujęcia przejdą kilka razy ale nie nagminnie, mimo wszystko frajda nieziemska.
Mam jeszcze pare ujęć ze słonikami, kilimandżaro itp ale wolę sobie sam o nich myśleć, że są "ładne" niż wystawiać je tu pod gilotyne :mad:

Pozdrawiam zdegustowanych złymi fotkami pięknej Kenii
jak i tych ktorym niesmialo moze choc kilka pixeli się spodobało.

Samahani,
kwaheri - Marcin.

MariuszM
06-02-2009, 16:22
I myślisz że to była wina kita ? Moja rada - zaczekaj parę lat aż będziesz w pełni panował nad sprzętem, inaczej zmarnujesz pieniądze w tej Kenii



I dalej uważacie że ta rada była zła ? Z cały szacunkiem, ale większość kadrów masz całkowicie przypadkowych. Choćby ostatnie zebry - wychodzą Ci z kadru, gdzieś tam są poucinane itd...
Jest parę zdjęć poprawnych, ale potencjału miejsca to zdecydowanie nie wykorzystałeś...

Zawiść przez Ciebie przemawia, kolego.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Pozdrawiam zdegustowanych złymi fotkami pięknej Kenii
jak i tych ktorym niesmialo moze choc kilka pixeli się spodobało.


A Ty sie nie przejmuj:mrgreen:
Zawsze uważałem, że zamiast wydawać kasę na drogie szkła i siedzieć w domu lepiej pojechać w ładne miejsce. Najlepiej daaleeeekoo.....

Blindseeker
06-02-2009, 16:37
Zawsze uważałem, że zamiast wydawać kasę na drogie szkła i siedzieć w domu lepiej pojechać w ładne miejsce. Najlepiej daaleeeekoo.....

Dokładnie!!!
Ciesze się, ze wyjazd do Kenii wypalił. Masz wspaniałą pamiatkę na całe zycie. Tego co widziałes i przeżyłeś nikt ci nie odbierze ;)

Pozdrawiam

Krzychu
06-02-2009, 17:19
Zawiść przez Ciebie przemawia, kolego.


Oczywiście - rozszyfrowałeś mnie :)

voriax
06-02-2009, 17:20
Hej Blindseeker

dzieki jeszcze raz za odpowiedzi na pytania przed wyjazdem :-)

Troszke mi żal, że zdaniem "pro z forum" skopałem wszystkie wrzucone tu zdjątka - przyjdzie pogodzić się z oceną i szkolić warsztat.

Jest powód by jechać ponownie :mrgreen:
może już niebawem...

voriax
06-02-2009, 22:51
Fotki wrocily do kuferka.
Dziekuje za wszystko.

EOT

voriax
07-02-2009, 13:32
Miał być EOT :-)

Ale szkoda otrzymać krytykę i nie wysnuć żadnych wniosków.

Poproszę krytykujących o poradę dotyczącą listy niezbędnych "lektur" szkolnych.

Jeśli zechcecie poświecić chwilkę wrzućcie proszę jakiś tytuł do przerobienia.
Z wyjątkiem Kelbiego jakoś go nie trawię :-)

Dzięki.

Krzychu
07-02-2009, 13:43
Miał być EOT :-)

Ale szkoda otrzymać krytykę i nie wysnuć żadnych wniosków.

Poproszę krytykujących o poradę dotyczącą listy niezbędnych "lektur" szkolnych.



Technicznie zdjęcia były OK (co IMHO było znaczącym postępem w stosunku do przepałów o których pisałeś na początku) więc jedyne co mogę poradzić to oglądanie dobrych zdjęć i wyciąganie wniosków.

Z książek - jeżeli chodzi o zdjęcia natury - osobiście podobały mi się "Landscape Photography" i "Nature Photography Field Guide" Johna Shawa (przy okazji zawierały masę dobrych zdjęć) z tym że może być ciężko je dostać w Polsce. "Krajobrazy" ze Szkoły Fotografowania NG też jakieś bardzo słabe nie były. Ale jak pisałem - na sieci jest masę dobrych zdjęć (z Afryki też) - super źródło i w dodatku za darmo...

voriax
07-02-2009, 14:01
Krzychu

Dziękuję za tytuły - poszperam może coś z tego znajdę.

Co to zdjęć z sieci, amatorowi trudno wyłowić źródło dobrych zdjęć w takim natłoku treści publikowanej w necie - jeśli masz coś konkretnego na myśli proszę o namiar, sam nie zdecyduję się szukać wzorców by nie nabierać manier z tych które wzorcami być nie powinny :-)

Pozdrawiam!

bigjon
12-01-2010, 15:45
Witam,

Jako, że za 1,5 miesiąca wybieram się na „safari” (z biura podruży dla przeciętnego Kowalskiego) do Kenii chciałbym odświeżyć temat i dopytać doświadczonych w kilku nurtujących mnie tematach.

Czytałem wypowiedzi (najprawdopodobniej tych, którzy nigdy nie byli) „weź najdłuższe, najlepsze, najjaśniejsze, uszczelnione tele jakie udźwigniesz…” do tego koniecznie najlepszy, najstabilniejszy, najcięższy statyw jaki udźwigniesz…

Posiadam ciężki stabilny statyw, posiadam tele Canona 400/2.8 ale chciałbym potwierdzić u tych, którzy byli, że to nie jest sprzęt na takie ‘safari’. Skąd moje podejrzenia?

1. Wspomniany zestaw (razem z resztą zabawek) waży jakieś 15-20 KG. Do samolotu mogę zabrać 20KG całkowitego bagarzu.
2. Poruszamy się w czasie ‘safari’ mini busikami 10-cio osobowymi i na rozstawianie statywu nie ma szans?
3. Robimy zdjęcia wychylając się przez ‘dziurę’ w dachu i o machaniu 6-cio kilowym 400/2.8 nie ma mowy (mogły by być straty w śród współpasażerów)?
4. Czy aby na pewno potrzebne jest aż takie długie tele? Podobno na terenie parków zwierzaki są przyzwyczajone do widoku samochodów z turystami i zbliżamy się do nich na naprawdę niewielką odległość?
5. Czy w ogóle do busika zmieszczę się z WIELKIM plecakiem i statywem?

Będę wdzięczny za odpowiedzi od tych, którzy byli i wiedzą jak w praktyce wygląda takie ‘safari’.

1.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/1.jpg)
2.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/2.jpg)
3.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/3.jpg)
4.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/4.jpg)
5.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/5.jpg)
6.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/7.jpg)
7.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/8.jpg)
8.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/9.jpg)
9.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://jaroslawwlazly.pl/Tmp/10.jpg)

voriax
29-01-2010, 15:58
Cześć!

Byłem tam w zeszłym roku (Kenia) i jadę w Tym - Kenia + Uganda.
Nie mam takiego sprzętu jak Ty ( C400 2,8 ) ale jakbym miał to pewnie bym go nie zabrał. Na sawannie światła jest aż nadto. Ważniejsze będzie IS, choć ja nie miałem i przeżyłem.

1) Jesli jedziesz z z biura podróży to pojedziesz buskiem wraz z 4-6 innymi osobami, busiki sa fajne ale jak każdy wstanie, a nawet jak wstanie tylko 50% ludzi to zapomnij o statywie.
Ja w tym roku jadę z moją drugą połówką tylko we dwoje, takim buskiem i dopiero teraz rozważam statyw ale stabilne jego rozłożenie wewnątrz jest raczej niemożliwe - stąd jesli chcesz go wziac to wykorzystasz tylko w miejscach noclegu na pejzarze itp.

2) Najdłuższe tele to bajka dla tych którzy tam nie byli i wyobrażają sobie, że tam jedzie sie w dzicz polować. Zwierzaki nie uciekają, czasem są na wyciągnięcie ręki. Ja byłem z 70-200, teraz dokupiłem TC 1.4 i jadę spokojny o to, że raczej nie będę żałował utraconych kadrów. Kierowcy wiedzą gdzie jeździć by turyści byli zadowoleni i nie musieli pokazywać sobie kropki na horyzoncie krzycząć: "tam daleko, żyyyyrafa... wow!"".

3) ja starałbym się zająć przednie siedzenia - strasznie niewygodne ale za to duże pole manewru i wieksza przestrzen w "okienku dachowym"
w ostatecznosci zajmij drugi rząd tam gdzie są dwa miejsca (w pierwszym rzędzie 3 miejsce, w drugim 2, w trzecim 3 + miejsce obok kierowcy raczej do bani - to standardowy nissan na safari). Zresztą przyjrzyj się busikom sam przed wsiadaniem i później walcz o swoje :-)

4) o kurz tak bardzo się nie obawiaj da się przeżyć

5) jak będziesz w wiosce masajskiej koniecznie idz do szkoły i załóż co masz jasnego szkła - dzieciaki daja niesamowita frajde z ich focenia, portrety bajka - ja sie tam spaliłem emocjonalnie i spaprałem mnóstwo zdjęć...

6) Zabierz troche cukierków (frutelle, landrynki) czy długopisy dla dzieci

7) weź dużo jednodolarówek, dolce najlepiej z 2006roku ale w kenii starczą chyba te z 2001 (duże głowy).

... w głowie jeszcze mnóstwo rzeczy ale pewnie wiesz już i tak sam swoje bo się przygotowywałeś...

Pozdrawiam!
Marcin.

bigjon
02-02-2010, 13:26
Dzięki za konkretne, praktyczne informacje – właśnie o takie mi chodziło! Kupuje 70-200 F4 (TC 1.4 już mam) i mam nadzieję, że będzie ok. Mam jeszcze tylko kilka drobnych pytań już nie typowo foto ale chyba równie ważnych na takim "safari". Jak jest z temperaturą w czasie doby (rano i wieczorem jest zimno?). Czy na poranne/wieczorne wyprawy ubrać się trzeba w długie spodnie/długi rękaw? Czy do busika lepiej ubrać sandały czy dłuższe buty (w końcu i tak nie wysiadamy z busika)?...

voriax
02-02-2010, 18:32
Witaj.

70-200 F/4 jak wiesz to dobre szkło, jeśli masz kase rozważ także 2.8 lub czworeczke z ISem.

Temperatury...
W zeszłym roku przełom stycznia/lutego w parkach narodowych ukropu nie było, w otwartym busie z wiaterkiem we włosach człowiek nawet za bardzo się nie pocił,
pamiętaj sporo pić - zawsze butelkowaną wodę jak jesteś na safari. W lodgeach czy campach raczej mozna byc spokojnym o jakosc posilkow i napojow.

W busiku obuwie nie ma znaczenia, ubierz co Ci wygodne, obuwie trekkingowe raczej odpada bo sie ugotujesz, chyba, ze masz cos niskiego i przewiewnego.
Jesli planujesz trekkingi (a są mozliwe) to przemysl lekkie dlugie spodnie, buty, nakrycie głowy - nakrycie glowy zreszta zawsze miej pod reka - poludniowe slonce bywa straszne, wez tez filtr sloneczny.

Wieczorem nie jest zimno - też się na to nastawiałem i wieczory były przyjemnie. Dlugi lekki rekaw raczej przeciw komarom moze sie przydac, nie bywa tam az tak zimno by byl potrzebny - ale warto jakis ze soba miec.
Przemysl srodek przeciw komarom z DEET (my wlasnie taki teraz bierzmy, to glownie jednak do Ugandy, komarow na sawannie raczej niewiele)
W miejscach noclegu zamykaj wszystko dokladnie - beda cie ostrzegac przed wcibskimi, zlodziejskimi malpami.

Warto miec szczepienia: zoltaczka A i B oraz zolta febra - my takie mielismy, po tych szczepieniach w stacji epidemiologicznej dostaniesz zolta ksiazeczke, przyda CI sie w zyciu. Sa jeszcze inne rekomendowane szczepienia ale nie daj sie zwariowac, o ten temat popytaj w wielu miejscach i wnioski wysnuj sam. Srodek antymalaryczny tez wybierz wg wlasnego zdania - odpada arechin bo podobno tamtejsze sczepy sa na niego odporne (na jego glowny skladnik).

Z moich ostatnich informacji o temperaturze w Nairobi (bo info z tamtego miejsca posiadam) jest strasznie gorąco, mimo to na sawannie patelni typowej bym się aż tak nie spodziewał, choć ten rok podobno był dla nich gorący i przeszli tam suszę.

Z akcesoriow foto to pewnie zabierzesz polarka i jakąś szarą połowkę, ja w zeszłym roku nie miałem i teraz naprawiam ten błąd (polarek i cokinowa szara połówka).

W busiku bądź przebiegły i czasem używaj zwykłych okien jako miejsca z ktorego mozna focic, są nizej polozone i czasem dają lepszą perspektywę.
Jak będziesz w TSAVO upoluj sobie jakiś widoczek z drogą i niebem (piękna czerwień i stal lub błękit nieba), i "ustrzel" najczerwieńszego słonia jakiego zobaczysz :-)

Aha! W miejscach noclegu nie marudz i wstawaj bardzo wczesnie, jesli maja w poblizu wodopój to praktycznie zawsze mozna zobaczyc cos ciekawego - ja przespalem raz ooogromne stado bawolow... bylby piekny widoczek z takim stadem... a jest tylko wspomnienie.

Ogolnie : miej oczy szeroko otwarte - WARTO!

Pozdrawiam!
Marcin.

bigjon
05-02-2010, 00:53
Wielkie dzięki za wszystkie praktyczne wskazówki! O takie właśnie mi chodziło.
Na komary już mam MUGGA DEET i na szczepionki też mnie naciągnęli – całe sześć:)
Po powrocie pochwalę się swoimi spostrzeżeniami, może jeszcze ktoś inny skorzysta...

Jeszcze raz wielkie dzięki.