PDA

Zobacz pełną wersję : Przycisk -PODGLAD GLĘBI OSTROŚCI- raz jeszcze



optick
17-12-2008, 01:36
Witam,
Jestem osobą nowa na forum jak i nową w świecie fotografii, że tak ja ujmę "aktywnej". :)
Mam pytanie, które już było poruszane na forum przez użytkownika "kruszyna" jednak cały temat został zamknięty i przeniesiony do działu "pralnia".
(przyznam, że przeżyłem małą traumę czytając ten wątek i mam skrzywioną psychikę przez to)
Może zacznę od tego co obecnie posiadam na stanie aby sprawa była jasna.

EOS 450D+BG-E5 szkła 50;f1.8-22, 18-55;f3.5-5.6, 75-200;f4-45 statyw FOMEI Magnesium PRO 400 głowica FOMEI MHO10 + UV i polaryzacyjne + INSTRUKCJA :)

I odnosząc się do instrukcji nigdzie nie wytłumaczono w niej dlaczego gdy nadaje przesłonę powiedzmy f10 i wciskam PGO to obraz zaciemnia się i jak to odczytać. Czym jest zaciemnienie ? Tym ,że te fragmenty będą ostro ?
Takie wynika z tego, że przy przysłonie 1.8 nic nie zaczernia się. Więc wywnioskowałem, że to zaciemnienie oznacza właśnie miejsca ostre.
Jeżeli może ktoś na spokojnie mi wyjaśnić o co w tym chodzi to bardzo prosiłbym naprawdę łopatologicznie. Jestem totalnym amatorem ale mam aspiracje i chęci.
Pozdrawiam i wyczekuję ciekawych odpowiedzi bez opadających rąk z powodu mojej niewiedzy :)

:)

fazid_66
17-12-2008, 02:01
Dżizas.....
Normalnie, oglądasz przez wizjer obraz przez w pełni otwarty obiektyw. Jak naciściesz podgląd GO, to przysłona przymyka się do wartości ustawionej w aparacie. Dlatego jest ciemniej. Jeśli masz obiektyw f/1.8 i ustawiasz f/1.8 to nic się nie domyka. Dlatego nie jest ciemniej.

To że jest ciemne wcale nie oznacza, że jest ostre. Po prostu masz podgląd przy takiej przysłonie, przy jakiej będziesz robił zdjęcie.
Acha, zapomniałem dodać, że głębia zależy właśnie od przysłony (oraz od ogniskowej i wielkości matrycy, jeśli chcemy być dokładni). Im większa wartość przysłony (im ciemniej) tym większa głębia ostrości.
W praktyce patrzenie w ciemny wizjer nie jest zbyt praktyczne. Można skorzystać z narzędzia:
http://www.dofmaster.com/

yogi-bear
17-12-2008, 02:01
Przyciemnienie spowodowane jest zmniejszeniem ilości światła wpadającego do aparatu. Po wciśnięciu podglądu głębi, spójrz w obiektyw, przysłona przymyka się do wybranej wartości. Teraz widzisz w wizjerze rozkład głębi ostrości. Obserwujesz, co na zdjęciu będzie ostre, a co wyjdzie poza ostrość. Najlepiej porównaj to, co widzisz w wizjerze na 50 f/1.8 z obrazem na f/22 (pomijając kwestię zaciemnienia) i zrozumiesz o co chodzi.

arturs
17-12-2008, 02:03
I odnosząc się do instrukcji nigdzie nie wytłumaczono w niej dlaczego gdy nadaje przesłonę powiedzmy f10 i wciskam PGO to obraz zaciemnia się i jak to odczytać. Czym jest zaciemnienie ? Tym ,że te fragmenty będą ostro ?
Takie wynika z tego, że przy przysłonie 1.8 nic nie zaczernia się. Więc wywnioskowałem, że to zaciemnienie oznacza właśnie miejsca ostre.
Jeżeli może ktoś na spokojnie mi wyjaśnić o co w tym chodzi to bardzo prosiłbym naprawdę łopatologicznie. Jestem totalnym amatorem ale mam aspiracje i chęci.
Pozdrawiam i wyczekuję ciekawych odpowiedzi bez opadających rąk z powodu mojej niewiedzy :)

:)

Hmm..
Skoro piszesz o przysłonie 1.8 to zakładam że masz takie szkło - i "normalnie" jak patrzysz w celownik przy nastawianiu ostrości itp. to szkło ma cały czas otwartą przysłonę na maximum.. co ma zalety (jest jasno) ale też czasem ma wady (mała GO przy max. otwartej przysłonie).. i tu wkracza przycisk podglądu GO.. jak go wciśniesz to po prostu przysłona w obiektywie zamyka się do zadanej przez ciebie w ustawieniach.. a zaciemnia się bo jak założymy że masz szkło f1.8 a przymykasz do f10 to jest ciemniej.. hm.. ile razy??
łopatologicznie -1 EV to jedna tzw. pełna działka czyli DWA RAZY mniej / więcej światła bo dwa razy zmienia się powierzchnia otworu jakim jest przysłona, czyli, policzmy.. f1.8 do f2 to 1/3ev, 2 do 2.8 to 1ev, 2.8 do 4 jeszcze 1ev, 4 do 5.6 kolejne 1ev, 5.6 do f.8 znowu 1ev i wreszcie od f8 do f10 to 2/3ev czyli masz różnicę 5ev to daje 2 do potęgi 5 co równa się 32 RAZY - i tu zagadka rozwiązana - skoro przez obiektyw wpada 32 razy mniej światła to dlatego jest ciemno.. zrób taki eksperyment (jak będzie widno) - popatrz z bliska (minimalna odległość na jaką wysotrzysz) przez szkło na jakiś przedmiot na przysłonie 1.8 tak żebyś miał coś z tyłu lekko nieostre (ale w miarę blisko płaszczyzny ostrości) i ustaw f8 czy f11 i wtedy naciśnij ten przycisk - zobaczysz że oprócz tego że będzie ciemniej przedmiot który przy maksymalnie otwartej przysłonie był nieostry teraz już będzie widoczny ostro..
Mam nadzieję że pomogłem..
Pozdrawiam
Edit: najlepiej na statywie..

Tezet-gdynia
17-12-2008, 02:04
Zaciemnienie powstaje dlatego ze zostaje przymknieta przyslona, co powoduje wpadanie mniejszej ilosci swiatla przez obiektyw. To czy cos sie zaciemnia czy nie raczej nie jest wyznacznikiem czy bedzie ostre czy nie. Wystarczy ze ustawisz ostrosc zupelnie nie w tym miejscu w ktorym bys chcial, ustawil F10 i przytrzymal ten przycisk, zaciemnilo sie ? Tak. A zrobilo sie cos ostre ? Nie ;) To tak jakbys przymykal powieki coraz bardziej i bardziej i bardziej -> coraz wiekszy obszar robi sie ostry ale i jednoczesnie widzisz coraz ciemniej ;)

fazid_66
17-12-2008, 02:08
A tak w ogóle to polecam jakąś książke z podstawami, np Szkołę Fotografowania National Geographic.

Slider
17-12-2008, 02:12
I odnosząc się do instrukcji nigdzie nie wytłumaczono w niej dlaczego gdy nadaje przesłonę powiedzmy f10 i wciskam PGO to obraz zaciemnia się i jak to odczytać.

Istotnie, bo w instrukcji mozna sie doczytac kilkudziesięciu stronic o obsłudze aparatu, a nie optyce; od tego sa lekcje fizyki w szkołach średnich:wink:


Więc wywnioskowałem, że to zaciemnienie oznacza właśnie miejsca ostre.

Bzdura. Obraz się przyciemnia, bo tak jak napisali koledzy; przymyka sie przysłona, zmniejsza ilośc światła dopływającego przez obiektyw.


Jeżeli może ktoś na spokojnie mi wyjaśnić o co w tym chodzi to bardzo prosiłbym naprawdę łopatologicznie.

Hmmm.. zacznijmy więc od poczatku.. Na poczatku bowiem był chaos..:roll: żartowałem:grin: mam dobrą radę: poczytaj nieco akrtykułów na tej strone, a potem zadawaj pytania; będzie ich zdecydowanie mniej a i przy okazji bedziesz miał trochę teorii w glowie:wink:

http://www.fotoporadnik.pl/

pozdrawiam

optick
17-12-2008, 02:13
Myślę panowie, że wszyscy mi jakoś rozjaśniliście to przyciemnianie :) ;) teraz poddam konfrontacji wszystko co przyswoiłem z rzeczywistością ;)
Przyznam, że rzadko mam okazję mieć aparat w ręce gdy jest widno za oknem i stąd brak własnych testów i konfrontacji domysłów. Zobaczę jak cała głębia ma się w dzień.
Bo przyznam, że pomimo tego, że robiło się ciemniej w obiektywie to zmian w ostrości nie dostrzegałem .. :( ale widocznie musiałem pochrzanić coś :)
Dziękuje raz jeszcze :)

janmar
17-12-2008, 02:17
No.cóż są jeszcze książki o podstawach fotografii.Bez ich lektury bedziesz do konca zycia zadawal takie pytania :smile:.Niestety nie ma innej drogi zeby byc świadomym fotografem.To nie zabawa tylko zawód.
Ale aby odpowiedziec Ci "na spokojnie" to: aparat który masz z obiektywami
które masz,podczas kadrowania ,pomiaru swiała etc. ma cały czas przysłonę obiektywu otwartą na full.Pomiar swiatła jest korygowany o wartość nastawionej przysłony mimo że ona pozostaje otwarta.Rzeczywiste przymknięcie przysłony następuje w momencie wyzwolenia migawki.Nie widzisz te go bo uniesione lustro zasłania drogę do wizjera.
Przycisk podglądu GO przymyka przysłonę do nastawionej wartości .Jezeli ta wartość jest równa największemu otworowi przysłony to nie widzisz zmiany bo nic sie nie przymyka.Jeśli wartość nastawionej przysłony powoduje jej przymknięcie to obraz we wizjerze ciemnieje bo zmniejsza sie ilość wpadajacego do aparatu światła.Jesli chcesz to zobaczyć to stań naprzeciw lustra[lub obróc obiektywem do siebie] i przy przymkniętej przysłonie naciśnij
przycisk podglądu GO.Ostre bedzie to co we wizjerze po przyciśnięciu ww.przycisku jest ostre.W lustrzankach z tego segmentu dość trudno bez wprawy to ocenic.I jeszcze raz powtarzam: nie jest mozliwe i nie ma sensu pisać na łamach forum ksiązek w odp. na takie pytania.Książki juz są ,więc do roboty kolego.Pozdrawiam.
HI,hi...aleśmy się jednocześnie namęczyli.Ubawiłem się :lol::lol:

optick
17-12-2008, 02:21
Fizyka... wiedziałem, że o czymś zapomniałem ...


janmar Dziękuje za odpowiedź i przyznam, że literatury czytam dość sporo. Forum też bo zanim zarejestrowałem się miałem dość sporo artykułów przeczytanych.Kwestia tylko zrozumienia. Czy z tym gorzej? chyba nie ... Jeden mały problem wynikający z braku pokrycia rzeczywistości z teorią ... Po prostu nie dostrzegałem Bokehu na podglądzie.
Wolałem zapytać.
Ale spokojnie ... kiedyś to ja będzie odpowiadał na takie pytania ;)

bebesky
17-12-2008, 09:51
Kwestia tylko zrozumienia. Czy z tym gorzej? chyba nie ...


Po prostu nie dostrzegałem Bokehu na podglądzie.

wybacz ale chyba jednak tak

weź do ręki instrukcję, książkę o fotografii (przytaczana NG powinna być ok) aparat i poświęć kilka wieczorów na "rozpracowanie" możliwości aparatu.
Bardzo trudno tłumaczyć coś używając pojęć o których ta osoba nie ma najmniejszego pojęcia.

Selena
17-12-2008, 10:32
...Jeden mały problem wynikający z braku pokrycia rzeczywistości z teorią ... Po prostu nie dostrzegałem Bokehu na podglądzie.

I ja się temu wogóle nie dziwię...:smile:;)
Nie Ty pierwszy się nad tym zastanawiasz.

Problem polega na tym, że w korpusach typu XXXD, akurat ten 'bajer' ma bardzo małe zastosowanie.
Dlaczego? Wizjer jest tak mały i ciemny, że naprawdę ciężko zobaczyć różnicę w GO. Próbowałam korzystać z tego 'udogodnienia' przy zdjęciach macro, ale to kompletna strata czasu (szkła za ciemne).
Może w sprzęcie z wyższej półki jest lepiej - nie wiem, nie mam porównania.
Dla mnie to 'bajer' - w 400D zupełnie bezużyteczny ...

APP
17-12-2008, 11:05
(...) Niestety nie ma innej drogi zeby byc świadomym fotografem. To nie zabawa tylko zawód. (...)

I w jednej chwili wszyscy staliśmy się zawodowcami... nieźle...
Nie, przepraszam, sekundę, już wiem - janmar Ty się na fotografii zawiodłeś :idea::?:
Ktoś tu chyba zbyt poważnie podchodzi do sprawy ;-)

Co do dwóch ostatnich wątków na temat tego małego przycisku - szok i rezygnacja.
Połączyć, zamknąć i przykleić na rogatkach.

majcz
17-12-2008, 23:35
Problem polega na tym, że w korpusach typu XXXD, akurat ten 'bajer' ma bardzo małe zastosowanie.
Dlaczego? Wizjer jest tak mały i ciemny, że naprawdę ciężko zobaczyć różnicę w GO. Próbowałam korzystać z tego 'udogodnienia' przy zdjęciach macro, ale to kompletna strata czasu (szkła za ciemne).
Może w sprzęcie z wyższej półki jest lepiej - nie wiem, nie mam porównania.
Dla mnie to 'bajer' - w 400D zupełnie bezużyteczny ...

Święte słowa, jestem ciekaw czy ktoś jest w stanie powiedzieć co będzie ostre na zdjęciu, korzystając z przycisku GO w 400D przy przysłonie powyżej f11, ja tam widzę tylko ciemność. Co śmieszniejsze w niektórych testach ubolewa się nad tym że nowe modele najtańszych amatorskich lustrzanek różnych firm pozbawiane są tego "luksusu".

Slider
17-12-2008, 23:49
Co śmieszniejsze w niektórych testach ubolewa się nad tym że nowe modele najtańszych amatorskich lustrzanek różnych firm pozbawiane są tego "luksusu".

nie jest to bynajmniej śmieszne, bo amatorskie lustrzanki sa kierowane (chyba) przede wszystkim do klientów, którzy nie mieli wcześniej z lustrami do czynienia.. w niektorych testach pisali co to za przycisk, gdzie się znajduje, do czego służy i takie tam pierdoły, a jednak mało gdzie piszą o tym, że zachodzi takie zjawisko.. i taki oto nieuświadomiony (ale zaodwolony) klient kupuje lustro z podglądem GO, bo wie co to, jak i po co tego używać, aczkolwiek nadal (jak na ironię) jest.. "nieuświadomiony":lol:

rychu
18-12-2008, 00:16
Do tych, którzy nie widzą GO w 400d - nie widać, jak się patrzy na las w oddali, ale spróbujcie popatrzeć z np. 0,3m ma szachownicę z rozstawionymi figurami przy przysłonie 1,8 i 11 - i zaraz zobaczycie różnicę! Oczywiście lepiej widać na FF i przy pryzmacie (np. w analogu), ale w 400d też się w określonych sytuacjach przydaje. Jest bajerem - ale tylko dla nieumiejących się nim posługiwać.

Selena
18-12-2008, 11:06
... i taki oto nieuświadomiony (ale zaodwolony) klient kupuje lustro z podglądem GO, bo wie co to, jak i po co tego używać, aczkolwiek nadal (jak na ironię) jest.. "nieuświadomiony":lol:
Nie chce mi się o tej porze zastanawiać, co autor miał na myśli... na szczęście.

Do tych, którzy nie widzą GO w 400d - nie widać, jak się patrzy na las w oddali, ale spróbujcie popatrzeć z np. 0,3m ma szachownicę z rozstawionymi figurami przy przysłonie 1,8 i 11 - i zaraz zobaczycie różnicę! Oczywiście lepiej widać na FF i przy pryzmacie (np. w analogu), ale w 400d też się w określonych sytuacjach przydaje. Jest bajerem - ale tylko dla nieumiejących się nim posługiwać.
Nie robię zdjęć linijek, plansz testowych, Focus Chart-ów - zwyczajnie szkoda mi czasu na to...
To może mnie 'oświeć' w jakich sytuacjach Ty wykorzystujesz podgląd GO - praktycznie !!! , a nie jako test...
Najlepiej niech to będzie poparte jakimś zdjęciem.

'Nieuświadomiona' posiadaczka 400D

WaldekA
18-12-2008, 11:33
Ja wykorzystuję przy robieniu portretów na przysłonie od 1.8 do 2.2, oraz przy fotografowaniu detali, żeby sprawdzić czy to co trzeba mieści się w GO. Na zdjęciu niestety nie widać czy przycisk GO był naciśniety czy nie:-)

airhead
18-12-2008, 11:35
Ktoś tu chyba zbyt poważnie podchodzi do sprawy ;-)
to akurat bardzo dobre podejście

Selena
18-12-2008, 14:05
Ja wykorzystuję przy robieniu portretów na przysłonie od 1.8 do 2.2, oraz przy fotografowaniu detali, żeby sprawdzić czy to co trzeba mieści się w GO. Na zdjęciu niestety nie widać czy przycisk GO był naciśniety czy nie:-)
Tu mogę się zgodzić, zwłaszcza jeśli w 30D działa to lepiej.
Mnie akurat najbardziej byłoby to przydatne w macro, gdzie GO i tak zawsze jest za mała :wink:(wystarczy zobaczyć w moim wątku co robię najczęściej). No i tutaj niestety jest jak jest.
Piszę to na podstawie własnych doświadczeń...


A pewnie, że nie widać... :mrgreen::wink:
Ale przy jakiego typu zdjęciach używasz , jak najbardziej będzie widać...:smile:

kicha
18-12-2008, 14:16
w jakich sytuacjach Ty wykorzystujesz podgląd GO - praktycznie !!! ,




a moge ja ?


przy zdjęciach do sklepu internetowego

światło ciągłe wystarczającej mocy aby widzieć rozkład GO nawet przy f 16 + mała odległość focenia + mus zmieszczenia całego przedmiotu w GO + różna wielkosć przedmiotów

Selena
18-12-2008, 14:23
kicha i to jest rzeczowa odpowiedź na moje pytanie. Dzięki.
Jeszcze jak napiszesz jaka puszka to będzie wszystko jasne...

kicha
18-12-2008, 14:26
350

.

kucza21
18-12-2008, 14:33
"Weź się za książki", "kup sobie National Geographic" , "Poczytaj podstawy fotografii"
Bla, bla, bla. Wystarczyło normalnie panowie odpowiedzieć i było by po sprawie. Swoją drogą ja pomimo, że wiem do czego służy ten przycisk w przodzie body, nigdy go nie użyłem. Moim zdaniem jest to nieużyteczne w aparacie takim jak 400D. Generalnie ja wszystko robię na "czuja"

WaldekA
18-12-2008, 15:20
Ale przy jakiego typu zdjęciach używasz , jak najbardziej będzie widać...:smile:

Np przy takich:http://waldeka.paranoicy.net/Flora/index.html

arokub
18-12-2008, 16:45
Trafiłem jeszcze na takie zastosowania poglądu GO:

"Mechanizm pozwalający na chwilę przymknąć przysłonę przyda się znacznie lepiej przy mniej podręcznikowych zastosowaniach. Pierwszym i najbardziej przydatnym na co dzień jest kontrola flary. Wiadomo, że im bardziej przymknięta przysłona, tym wszelkie bliki i rozbłyski stają się bardziej widoczne. Przy przysłonie roboczej ustawionej na f/2.8 może nam się wydawać, że nie mamy żadnych błysków, a tymczasem po wykonaniu zdjęcia z przysłoną f/11 na obrazie widoczna stanie się duża i brzydka flara. Wciskając przycisk podglądu głębi ostrości wprawdzie nie zobaczymy samej kompozycji, bo obraz w wizjerze stanie się zbyt ciemny, ale zauważymy, czy nie pojawiają się kolorowe plamy i rozbłyski.

Drugim przydatnym zastosowaniem tej funkcji jest kontrola położenia filtra połówkowego szarego. Zwłaszcza tego typu filtry o twardym przejściu między jasna a ciemną częścią mają tendencję do wyraźniejszej widoczności na zdjęciu granicy działania „połówki” przy silnie przymkniętej przysłonie."

źródło: http://www.dfv.pl/poradniki_jak_dziala.html?id=659

APP
18-12-2008, 17:18
Zdaje się, że przycisk nadaje się też do blokowania przysłony w nowszych obiektywach jeśli chce się zastosować taki obiektyw zamocowany odwrotnie (do makro) z otworem mniejszym niż nominalny.
Gdzieś o tym było na forum :???:

@kucza21:
"Normalna" odpowiedź to jest w instrukcji obsługi i większości jakoś wystarcza :roll: Tylko musi się chcieć 8-) A tu, na forum, właściwy opis pada w pierwszej/drugiej odpowiedzi i nie wiadomo czemu trzeba potem tą całkiem prostą przecież rzecz jeszcze cztery razy tłumaczyć (czego dowodem są właśnie oba wątki).

Slider
18-12-2008, 22:17
Nie chce mi się o tej porze zastanawiać, co autor miał na myśli... na szczęście.

Pisałem to w odniesieniu do tekstu majcza. chodziło o to, że klient wie do czego służy ten przycisk, ale nie wie jakie są konsekwencje korzystania z niego (jak wiele razy padalo; przyciemnienie obrazu (i stąd napisałem, że jest "nieuswiadomiony")) to tak najbardziej banalnie jak się dalo..:roll:

A tym bardziej nie chodziło mi tu o Ciebie..:roll: