Lekki i względnie solidny statyw

[Wats0n]

Czy ktoś z was ma doświadczenia z jakimiś lekkimi, niedużymi (mocno składanymi) i względnie stabilnymi statywami?
Poszukuję czegoś takiego (niekoniecznie dla siebie). Ważna jest waga i nieduży rozmiar - na długie piesze wypady, na których fotografowanie nie ma być podstawowym celem. Boję się trafić na jakiś aluminiowy shit który będzie generował węcej wibracji niż tłumił. Udźwig statywu nie jest specjelnie istotny - nic ciężkiego nań nie trafi (lekka puszka/lekkie szkło).

Z góry dzięki za informacje!

[szwayko]

Ja do takich rzeczy uzywam velbona ULTRA-LUXi-F. Zlozony miesci sie do zwyklego plecaka. Dosc solidny na lustrzanke i szklo do 200mm.

Tutaj cala ich seria
http://www.velbon-statywy.pl/?/content/czytaj/ultra-maxi

[burdagraph]

Także poszukuję takiego statywu.

Niestety manfrotto słabo się prezentuje pod względem lekkości statywów.

Najlepszym wyborem jak widzę jest coś w rodzaju Gitzo GT1540 niestety cena jest jak dla mnie o 50% za wysoka. :(

pozostaje więc chyba coś w rodzaju Velbon.

Znalazłem też bardzo ciekawy statyw Benro C-168M8 , ale firma jest mi kompletnie nieznana.

Może ktoś miał do czynienia?

[jeklaskaMM]

benro bardzo dobre staywy ale te z serii c czyli karbonowe chyba nie są jeszcze dostępne na naszym rynku. z velbona polecam serie pro cf ktorej jest ciężko cokolwiek zarzucić.

[Krzychu]

Także poszukuję takiego statywu.

Niestety manfrotto słabo się prezentuje pod względem lekkości statywów.

Najlepszym wyborem jak widzę jest coś w rodzaju Gitzo GT1540 niestety cena jest jak dla mnie o 50% za wysoka. :(


Niestety sprawa ze statywami wygląda tak że jak Manfrotto przestaje wystaczać, to zostaje tylko i wyłącznie Gitzo.

[akustyk]

ale do jakiej kwoty?

z moich recznych ogledzin wynika, ze ponizej 300 EUR (chcialem napisac 1000 PLN, ale deczko sie walutom skoczylo, co akurat mnie bardzo cieszy ;) ) w gre wchodzi wylacznie Velbon CF Pro. zblizone pod wzgledem mozliwosci Manfrotto jest wyraznie drozsze.

powyzej... przypuszczam, ze Gitzo bedzie niezle, ale az tyle kasy na statyw nie mialem wiec sie nad ta polka cenowa nie modlilem :)

[marfot]

Także poszukuję takiego statywu.

Niestety manfrotto słabo się prezentuje pod względem lekkości statywów.

Najlepszym wyborem jak widzę jest coś w rodzaju Gitzo GT1540 niestety cena jest jak dla mnie o 50% za wysoka. :(



Ten Gitzo za ponad 2k PLN jest o 0,2 kg lżejszy od M 190CXPRO a porfel po jego zakupie lżejszy o ok. 900 PLN niż przy zakupie Manfrotto:smile:. A tak w ogóle może jednak opłaca się potrenować na tyle żeby utachać np. 190XDB - 1,6 kg za ok. 380 PLN. Urwiemy wtedy kolejne 600 PLN od karbonowego cacka :-D.
Mój statyw 055 starego typu z głowicą waży 3,4 kg i to już jest ponad moje siły:sad:.

[MacGyver]

Czy ktoś z was ma doświadczenia z jakimiś lekkimi, niedużymi (mocno składanymi) i względnie stabilnymi statywami?

Ja używam Sherpy 435 http://fotoakces.pl/product_info.php?cPath=81_85_189&products_id=377
Jeśli nie ma silnego wiatru to 40D + 17-40 trzymają się na nim całkiem stabilnie. Nie jest to oczywiście to co przy solidnym, 3 kilowym, statywie ale da się używać.

[marfot]

Ja używam Sherpy 435 http://fotoakces.pl/product_info.php?cPath=81_85_189&products_id=377
Jeśli nie ma silnego wiatru to 40D + 17-40 trzymają się na nim całkiem stabilnie. Nie jest to oczywiście to co przy solidnym, 3 kilowym, statywie ale da się używać.

Wiatr przy foceniu ze statywu to rzeczywisty problem, którego nie opanowałem. Przy zestawie M055 z 30D+C70-200 ok. 70% zdjęć jest poruszonych przy wietrze raczej średnim. No oczywiście 30% jest nieporuszonych:-D.
Podaję dla próbki statystycznej 300 zdjęć robionych w tym samym miejscu w ciągu ok. 2 godzin.
P.S.
Bez wiatru w tym samym miejscu 100% nieporuszonych.

[koy]

To ja polece Velbon Sherpa 600r. Moim zdaniem jest to bardzo dobry kompromis pomiedzy waga statywu ( ok 2 kg) a stabilnoscia, ktora jest wystarczajaca do wiekszosci zastosowan. Z 40d z 70-200 f/4 spokojnie utrzymuje i to podpiete pod body a nie pod gwint na szkle. I cena tez jest atrakcyjna ok 300 zl . Moim zdaniem warty do polecenia statyw, wykonanie bardzo dobre.

[MacGyver]

Wiatr przy foceniu ze statywu to rzeczywisty problem, którego nie opanowałem.
W sytuacjach w których używam najczęściej tego Sherpy dość skutecznym rozwiązaniem jest wbicie nóg w śnieg, na głębokość 15 - 20 cm, ale jeśli dmucha z prędkością parędziesiąt km/h to rozwiązanie to też niewiele daje. Czasami jeszcze dodatkowo podwieszam torbę.

[marfot]

Czasami alternatywą dla porządnego wysokiego statywu byłby lekki, niski statyw o krótkich, niewysuwanych już nogach, solidnej budowy. Często w terenie a zwłaszcza w mieście jest dużo murków, cokolików, na których można taki statyw rozstawić. Niestety nie mogę wytropić takiej konstrukcji. Zawsze jak jest mały to mizernej sztywności, pod kompakcik. W efekcie noszę takie enerdowskie cudeńko, które jest względnie solidne ale niemożebnie ciężkie. Składa się na długość 30 cm i mieści całkowicie w torbie lub plecaku.
Czy ktoś użytkuje lub zna jakiś alternatywny produkt, nowoczesny lekki i sztywny ?

[Malin]

Ja polecam Velbon Sherpa 600R. Przy wyjściu w góry, w sam raz. Na każdy plener, w studiu też się sprawdza. Przy 400D + 17-40 przy b. silnym wietrze nie było za dużo poruszeń. Na Kasprowym Wierchu wiało niemiłosiernie, a mimo to zdjęcia wyszły znakomicie