PDA

Zobacz pełną wersję : Dylematy z sąsiedniego forum czyli dlaczego używasz sprzętu Canona



bakek
15-12-2008, 22:03
Przeglądam sobie ostatnio sąsiednie forum (NIKONA) i co mi się rzuciło w oczy?
Co chwilę się tam kłócą co jest lepsze Canony czy Nikony. Chyba mają jakieś kompleksy :P
A wy dlaczego macie system EOS?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Żebym nie był gołosłowny z tymi kompleksami:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=79388
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=80428
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=39011
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=77872
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=78559

giltoniel
15-12-2008, 22:09
dostałem w spadku od przyjaciela (zmienił system na D700) 350D + szklarnię w postaci 18-55 + 75-300. Potem pożyczył mi 28-135, które odkupiłem ostatecznie za niewielkie pieniądze. Niejako z "małżeństwa" z systemem wymieniłem 350D na 450D. Gdy ostatnio pofociłem D90 nikona to powiem szczerze szczena mi spadła... Teoretycznie D90 to ta półka co 450D, ale tylko teoretycznie :( Bliżej mu do 50D, choć odpowiednikiem tego powinien być D300... Życie - ślub z Canonem ;)

Dżobert
15-12-2008, 22:23
Hmm, chciałbym zagłosować, ale nie ma opcji która opisywałaby moją sytuację. Z Canonem jestem od 4 lat i kupiłem go dlatego, że w tym czasie to canon miał lepsze lustrzanki amatorskie (350D). Gdybym teraz miał wybierać to bym się mocno zastanawiał, ale 5d mark II chyba by przeważył na korzyść canona. Canon i Nikon nie ma odpowiedników swoich aparatów. Wszystkie są robione tak, aby być trochę obok (D3x i 1Ds Mark III są odstępstwem od reguły).

bakek
15-12-2008, 22:26
Dobrze mi się na nim pracuje- przyzwyczaiłem się


To byłaby chyba odpowiedź dla Ciebie :)

MacGyver
15-12-2008, 22:39
Zmieniłem tytuł, aby nie prowokował :-)
Temat, jakkolwiek wałkowany kilka razy, to w hydeparku może sobie być, bo czasy się zmieniają i sprzęt też. Przestrzegam jednak przed wzniecaniem wojenek systemowych, pierwsza próba skończy się nieodwołalnym zamknięciem wątku.

Canona używam gdyż na przełomie 2004/05 r, kiedy kupowałem pierwszą cyfrankę, Canon miał najciekawsza ofertę dla amatora. Fociłem wówczas dość ubogim analogowym zestawem Pentaxa i nic specjalnie nie trzymało mnie w tym systemie, zwłaszcza że aparaty oferowanej wówczas serii *ist były drogie i niezbyt ciekawe. Gdy kupowałem kolejną puszkę to miałem już tyle gratów że zmiana systemu nie miała sensu, zwłaszcza że w międzyczasie dobrze poznałem i przyzwyczaiłem się do EOS-a.

Tak na marginesie analogowego Pentaxa używam do dziś, choć z czasów przedcyfrowych została mi tylko lampa, wężyk i trzy filtry :-)

zaitsev
15-12-2008, 23:10
Bo szkoła, w której jakiś czas temu zaczynałem naukę posiada całkiem dużo gratów z C. ;) Wtedy miałem małpkę Fuji i zmiana na lustro Canona dała mi na starcie ogromne możliwości...

tdrul
15-12-2008, 23:19
ja mym jeszcze dodał "bo ma ładniejsze forum" :mrgreen:

m_o_b_y
15-12-2008, 23:23
Canona wybrałem świadomie, wyprzedając sprzęt Olympusa, który nieopatrznie wcześniej nabyłem.
Dlatego, że Canon jest IMHO systemem nr 1: ma najwięcej i najlepszych szkieł, jego aparaty najmniej szumią, firmy trzecie - produkujące ekwipunek foto - zawsze w pierwszej kolejności dostarczają wersję dla Canona, a dla innych systemów później, albo wcale.

muflon
15-12-2008, 23:28
Ja dokładnie jak McGyver: kiedy zaczynałem, Canon miał najlepszą ofertę. Teraz już nie ma... ale zmieniać szkoda ($$$), a zdjęcia w końcu robi :)

Choć gdyby mi ktoś zaoferował wymianę 1:1 sprzętu na odpowiedniki Nikona, to bez wahania. I nawet nie upierałbym się koniecznie przy 200-400VR w zamian za 100-400IS :mrgreen:

Evitagen
15-12-2008, 23:29
Mnie polecono abym poprostu w koncu kupil aparat i robil zdjecia a nie czytal testy:)
No i jakos tak padlo na C.

marcin_s18
15-12-2008, 23:31
Pamiętam jak na rynku pojawił się D80 - spać nie mogłem tak chciałem mieć ten sprzęt, mimo iż o fotografii wiedziałem tyle co nic. Ale jakoś mi przeszło. I nadeszła taka chwila kiedy pojechałem na trening driftu i zdjęcia które zrobiłem fuji'kiem spodobały się znajomym, na forach poświęconym motoryzacji również. I wtedy stwierdziłem, ze trzeba przesiąść się na coś poważniejszego. Padło oczywiście pytanie C czy N ? Wybrałem Canona, ponieważ dwóch moich znajomych pasjonujących się fotografią miało system Canona, a więc było kogo zapytać, od kogo pożyczyć sprzęt... Od tamtego czasu sam namówiłem trójkę znajomych na sprzęt canona. Nawet nie musiałem ich jakś specjalnie namawiać, bo kiedy tylko zapytałem co chcą kupić to każdy z nich mówił - Canon. I zamierzam trzymać się tego Canona, bo system mi odpowiada. Jak na razie dysonansu pozakupowego nie mam i mam nadzieję, że nigdy go przy Canonie nie doświadczę...

wiwo
15-12-2008, 23:35
a ja kiedyś miałem Nikona! o! ;)
zmieniłem D70s na 350D bo szumy w tamtym były zbyt widoczne, a w tamtym okresie lubiłem zdjęcia na koncertach i takie tam ;)
w dodatku kanon działa z m42, co też czasami się przydaje

a później okazało się że mam za dużo gratów do canona i nawet jak by się opłacało to z lenistwa bym nie zmienił ;)
poza tym nikon nie ma w miarę przystępnej cenowo pełnej klatki - 5D i może niedługo się uda spełnić marzenia ;)

ale szczerze mówiąc Nikon bardziej mi się podoba, z wyglądu, a jednak lans też się liczy ;p

i jeszcze jedna sprawa na korzyść Nikona która strasznie mnie denerwowała po zmianie - dźwięk lustra ;p w D70s był taki basowy, niski, przyjemny dla ucha, 350D to takie piszczadło przy nim, ale da się przyzwyczaić ;)

i moim zdaniem to 'jeden pies' któiry się system z tych dwóch wybierze, w każdym, każdy znajdzie coś dla siebie!

robgr85
15-12-2008, 23:45
Dobrze mi się na nim pracuje- przyzwyczaiłem się :)

Generalnie ciężko debatować co lepsze, bo obie firmy produkują dobry sprzęt, a kto w którą stronę idzie... cóż indywidualna sprawa... Ja już mam kilka szkieł canona i na pewno nie opłaca mi się zmieniać systemu na inny, nawet o tym nigdy nie rozmyślałem :)

Tomek_P
15-12-2008, 23:45
... bo droga do 1ds mIII prowadzi przez Canona ;)

a szczerze to puszka pasuje mi do ręki, a szklarnia też nie droga. Jedyne czego można zazdrościć nikonowi to CLS.

tak jak Wiwo napisał, cokolwiek sie wybierze to i tak 'jeden pies'

sniper88
15-12-2008, 23:57
U mnie sytuacja byla prosta - 400D jest lepsze niz d40x:)

panuna
16-12-2008, 00:13
Pierwszą lustrzanką jaką miałem okazję sam zrobić zdjęcia było d200.
Lustrzanką, którą mogłem gościnnie dłużej się pobawić było d40x i dla tego miał być N (ale problem ze szklarnią do tego modelu).
Padło na canona
- bo w 400d szklarnia ta sama co w wyższych modelach
- bo 400d był tańszy od d80 a zakup był bez oszczędzania,
- bo przed zakupem pooglądałem i porównywałem fotki z obu systemów ale w zakresie puszek d40x-d80 i 400d-40d i pomimo, że nastawiony byłem na zakup N to kolorystyka C bardziej mi się podobała.
- bo zdążyłem się przyzwyczaić i polubić 400d to drugą puchę kupiłem 50d,
- bo jeszcze mi się nie znudziły,
- bo fotografię traktuję jako przyjemność,
- bo na tyle dużo robię zdjęć, że nie muszę biegać z instrukcją obsługi i innymi poradnikami aby mieć fun,
- bo na tyle mało robię zdjęć, że nie wkurzają mnie duperele i inne detale wyolbrzymiane często na forum do monstrualnych rozmiarów,
- bo wymiana systemu kosztuje,
- bo nie muszę utrzymywać się z fotografii aby sprawdzać co konkurencja puściła lepszego i czy różnica jest już zbyt duża.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

artprof
16-12-2008, 00:31
a ja od 2 lat mam Canona ze względów ekonomicznych. relatywnie znośne ceny szkieł i mnogość peryferii niezależnych producentów. od zawsze miałem Minoltę, serię X,XG, Dynax, ale czasy Minolty przeminęły, a trzeba było wybrać jakąś syfre, więc padło na Canona bo Sony szkła ma pierońsko drogie. naumiałem się Canona;-) i chyba tak zostanie, choć dalej w duszy gra mi Minolta.....:roll:

MMM
16-12-2008, 01:10
Aparat jest dla mnie tylko narzędziem, nie potrzebuję posiadać najlepszej w danej chwili zabawki tylko dla satysfakcji posiadania. Skoro 5D, choć trochę toporne daje mi obrazek, który mnie w pełni zadowala i mam do niego dobre szkła dzięki którym zrobię wszystko co tylko chcę w portrecie, to mi to wystarcza. Zresztą na moje pstrykanie, które jest tylko fajnym hobby to i tak mam tego za zbyt dużo pieniędzy :-D
O zmianie aparatu / systemu pomyślę dopiero wtedy gdy na rynku pojawi się coś z obrazkiem dającym widoczne lepsze rezultaty albo dobry następca 5D w sensownej cenie, który da mi wyraźnie lepszy komfort fotografowania.

Kolekcjoner
16-12-2008, 01:15
Od 1989 mam Canona i nic nie wskazuje na to żeby się miało to zmienić. Poza tym Canon bardzo trafia w moje oczekiwania - szczególnie w kwestii szkieł (choć ostatnio trafił też idealnie /* jeśli chodzi o puszkę 8)).

/* - no prawie idealnie ;)

panuna
16-12-2008, 01:20
od 1989 mam canona i nic nie wskazuje na to żeby się miało to zmienić. Poza tym canon bardzo trafia w moje oczekiwania - szczególnie w kwestii szkieł (choć ostatnio trafił też idealnie /* jeśli chodzi o puszkę 8)).

/* - no prawie idealnie ;)

5d II?

punky
16-12-2008, 01:32
cytujac J.R.R. Tolkiena "(eos) one to rule them all" :mrgreen:

a tak na powaznie
ojciec zawsze fotografowal po nim odziedziczylem praktice i pare szkiel
potem wspolnie kupilismy eosa 500n bo znajomy tez mial canona
bylo to juz focenie takie niedzielne ale po paru latach wrocilem do tego i kupilem dSLRa
jako ze obsluga w kazdym canonie jest podobna padlo na ta firme
nikon jakos mi nie podchodzil ergonomicznie
u canona wszystko bylo dla mnie bardziej logiczne

gdybym teraz mial wybierac mialbym dylemat
ale to przeciez nie aparat robi zdjecia
pozdrawiam

patric89
16-12-2008, 01:37
zawsze marzylem o canonie a teraz go mam i jestem zadowolony

RNz
16-12-2008, 02:01
a ja miałem (i nadal mam!) analoga canona i jakoś było mi prościej przejść na dslr.
a canona lubie, bo przywiązuję sie do marki, co tu ukrywać :-)

troll
16-12-2008, 02:27
Bo lubię :)

wojkij
16-12-2008, 03:00
Bo canonik ma swoje własne kredki a nikoś musi się ciągle prosić cioci sonolty;)

A tak poważnie - mimo tego iż nikon ma teraz odrobinę ciekawsza ofertę (do następnej premiery jedynek 8-)) ciężko mi by było inwestować kasę w szklarnie firmy która nie ma konkretnego, własnego zaplecza produkcyjnego. Może wydaje się to trochę przesadzone ale ta firma już raz stała w miejscu z powodu nie posiadania dojścia do cmosow;)

kieza
16-12-2008, 03:34
bo canon ma takie fajne pokrętło pod kciuka, straszne mi zapasiło jeszcze w analogowej 50tce - ale tak na poważnie - po wielu latach posuchy bez aparatu firma kazałami mi w końcu coś wybrać do 12 klocków to od razu uderzyłem w nikona d300, brat ma nikona i w ogóle - wtedy d300 było niedługo po premierze, systemów bez liku itd napaliłem się ;] ale pan w sklepie mnie przekonał do 40d i jakoś tak mu zaufałem - z czego jestem teraz nawet zadowolony (przydałoby sie jedynie szklarnie rozszerzyć)

Wats0n
16-12-2008, 09:26
Przypadek. Znajomy, który przekonał mnie do zakupu dSLR akurat siedział w tym systemie i skutecznie odradził mi inne opcje. Trzy puszki minęły od tamtego czasu, i system wciąż ten sam. No ale co by nie mówić - nie wchodziłem w Canona w pełni świadomie. Co nie oznacza, że żałuję.

Tomasz1972
16-12-2008, 10:52
Przez przypadek. Analoga miałem minolty, a cyfrowo fociłem olkiem E-10, który pewnego dnia umarł. Potrzebowałem na szybko cyfrę a znajomy dostawca miał tylko canona 300d :)

iREM
16-12-2008, 11:10
A wy dlaczego macie system EOS?

Kupiłem EOSa 3000, Tamrona 28-105, lampę 380ex. Przywyczaiłem się do gałkologii, więc kiedy wyszedł EOS 350D nie miałem wątpliwości. Teraz 40D i szklarnia. Ale to jest dla mnie pułap Canona. No może 50ka zamiast 40ki, ale wymieniać się nie opłaca. Wyższa półka to już niestety siedemseta Nikona. Przeszkadzają mi w tym tylko 3 rzeczy: ponownie gałkologia, czyli przyzwyczajenie do canona, szklarnia, której trochę szkoda oraz... światowy kryzys ekonomiczny.
Jeśli chodzi o działania marketingowe, to wypiliśmy z kumplem morze wódki, żeby zrozumieć tę firmę. To jest niepojęte i niewytłumaczalne. Marketing Canona...

yaro78
16-12-2008, 11:44
To była miłość od pierwszego dotyku :mrgreen:
A tak na poważnie najbardziej pasowała mi klawiszologia. Nad resztą jeszcze się wtedy nie zastanawiałem :-D

pani_od_kotów
16-12-2008, 12:08
ale to przeciez nie aparat robi zdjecia

Dokładnie :)

Swego czasu się naoglądałam obrazków z D70 i D80 i koniecznie taki aparat chciałam. Ale jak doszło do kupowania lustrzanki, to 400D był w promocji. Jeszcze czas jakiś pozazdrościłam nikonowcom kolorów, bo czym się przyzwyczaiłam, szkła kupiłam i na nic zmieniać nie zamierzam. Choć kłócić się który system lepszy też nie będę, bo jak ktoś nie umie robić ciekawych zdjęć, to mu nic i tak nie pomoże ;)

spoon
16-12-2008, 12:22
Uzywam bo wydaje mi sie, ze lubie (bardzo)jasne stalki bardziej niz jasne zoomy.

KMV10
16-12-2008, 12:30
Robiłem dawno temu B&W 6x6.
Potem mały obrazek (ruskie oraz jakaś minolta) - zwany teraz (prześmiewczo) pełną klatką (hehehe). Teraz bawię się cropem tej pełnej klatki będącej cropem średniego formatu ;)
A Canon czemu? Za jakość obrazu, wygodę obsługi oraz całą masę dostępnych obiektywów. :)

gustaff
16-12-2008, 12:33
Canon, gdyż po minolcie nie było nic sensowniejszego w czasie gdy się przesiadałem. To był rok 2006 i tak już zostało. System cenię za dostępność i wielorakość szkieł oraz dobry obraz jaki daje 5D.

rafori
16-12-2008, 12:33
Dlaczego używasz sprzętu Canona?
-Ponieważ posiadam sprzęt Canona. :-D

Dlaczego Canon?
Przesiadałem się z Fuji S5600. Padło na D80 ale był zwrot za zakup Canona i wyższe modele wychodziły taniej.

HenrykG
16-12-2008, 13:13
Może nieco inaczej: a dlaczego nie? ;)

BelYaal
16-12-2008, 13:37
Mnie moze kusza puszki Nikona bajerkami (tak jestem gadgeciarzem) i czasem slabosc nachodzi... a moze, moze bedzie fajnie i romantycznie, a i tez szalenie i z pieprzykiem i potem widze nagie sample z Nikonow, odarte ze wszystkiego, takie nijakie i bezplciowe i mnie przechodzi i wszystko opada. Kwestie szkiel pomine, bo nawet nie wiedzialbym co wybrac z N.

Paenka
16-12-2008, 16:37
Ja kupiłam Canona bo jak byłam młoda siksa to jakoś brzmienie "Canon" bardziej do mnie trafiało;) No i padło na analoga eos 33. Obecnie używam sobie Nikona d70....i jakie wnioski? Trudno porównywać cyfrę z analogiem podkątem samych zdjęć ale jeśli chodzi o samą puszkę to:
- Canon jest drobniejszy (bawiłam się też canonem 350D)
- przyciski lepiej leżą pod moimi palcami, które nie męczą się tak jak w Nikonie
- pokrętło pod kciukiem w dosyć naturalnym ułożeniu dla palca.
- lżejszy :D
- ładniejszy, schludniejszy
- mniejszy
- mniej przycisków a ta sama funkcjonalność
- lepiej mi się kręci w tę stronę obiektywami co u Canona :D
- mam wrażenie, że lepsze zdjęcia robię Canonem...lepiej go czuję...może dlatego że mój i już się przyzwyczaiłam.

Oczywiście mam zapatrywania na cyfrę i w dalszym ciągu będę patrzyła w stronę Canona, chociażby dlatego, że mam już 3 obiektywy z tego systemu więc jedyne co bym musiała zakupić na sam początek to tylko puszka.
Nie wiem dlaczego ale generalnie coś nie przekonałam się do Nikona i tyle...z resztą różnice w zdjęciach, które robię analogiem canonowski a cyfrą nikonowska można zobaczyć w moim wątku.

zbyszekjan
16-12-2008, 16:48
U mnie sytuacja byla prosta - 400D jest lepsze niz d40x:)

j.w.:-D

Makudonarudo
16-12-2008, 18:47
Ze sprzętu cyfrowego na początku miałem Olympusa c120.
Potem przez tydzień jakiegoś Yakumo 47 . Ale fotki były przetragiczne . Nawet robione w słoneczny dzień.
Wpadło parę złociszy i postanowiłem kupić coś lepszego .
Wybór był Canon vs Nikon .
Jak patrzyłem na wygląd to w tym przedziale cenowym jaki mnie interesował były tylko ładne Canony. (a Nikony jakieś takie kwadratowe)
Zakupiłem więc Canona PS a70 , potem a610 i na koniec 30D.
Czemu? z przyzwyczajenia . Poznane słabe i mocne strony , rozkład menu , znane forum , smyczka :) itd.
Choć przyznam że Nikonów nie miałem w rękach . Po prostu różnica jakości zdjęć przy przesiadce z Yakumo an A70 była tak masakryczna że w od tej pory gości u mnie canon .
Gdyby wtedy canony były brzydsze a nikony ładniejsze to pewnie byłbym nikoniarzem.

Kolekcjoner
17-12-2008, 18:40
5d II?


Tak - choć póki co staram się znaleźć powody żeby nie kupować :mrgreen:. Nie wiem jak długo wytrzymam 8).

EDIT:
Było na końcu strony i mi umknęło :oops:.

Mellan
17-12-2008, 18:56
Przygodę z lustrzankami zacząłem od zakładowego 20D. Było poręcznie i po drodze iść w ten system. Dokupiłem 5D, drugą 20D, parę szkieł.
W międzyczasie miałem w ręku alfę100 i D80. Zdjęcia można również nimi robić, tyle że jakoś tak nieporęcznie i topornie z tą ergonomią...
Canon to kanon.

Shaw
21-12-2008, 14:40
Hm. No cóż, ja do tej pory posiadam pierwszy "poważniejszy" aparat - Nikon f55 ;]
W tzw międzyczasie był jakiś kompakt, chyba Panasonic, ale nigdy nie mogłem się przekonać do cyfrówek. Jakieś takie to... mało aparatopodobne. Nie wiem, nieważne zresztą.
Co do Canona, to wydaje mi się, że mój świąteczny prezent (sprawiony przez moi + mała dotacja rodziców) 450d, to najlepsza amatorska lustrzanka. Poczytałem testy, popytałem ludzi. I wybór padł na C. Zobaczymy jak to będzie w przyszłości.

Tomek_P
21-12-2008, 16:06
... bo kobiety lecą na Canona ;)

a do zmiany systemu przekonał mnie stosunek cena/jakość szkieł Canona.

Teo
21-12-2008, 17:40
heh, ja miałem kupić swego czasu Nikona D70+18-70+SB-800, było to jakieś 3 lata temu, miałem nawet dogadaną dobrą cenę bezpośrednio z przedstawicielem Nikon Polska, ale facet tak długo mnie później zwodził (chyba z miesiąc), że wkurzyłem się i kupiłem gołą puszkę 20D. Miałem analogowego EOSa 30 z Sigmą 28-105/2.8-4.0, którego później sprzedałem, Sigma z cyfrą była tragiczna... Potem mama dołożyła na 17-40/f4L;) i tak się zaczęło... Niedługo potem dokupiłem drugą puszkę 20D i lampy 430EX...
A od tego nieszczęsnego przedstawiciela Nikona dostałem butelkę niezłej Whisky w ramach przeprosin ;) Heh...tak to było...
Zakup pierwszego 20D wyglądał trochę jak w filmie sensacyjnym: wieczór pod centrum handlowym, podjeżdża wóz, za kierownicą facet, jego kobieta przesiada się do tyłu i każą mi siadać z przodu. Jedziemy do podziemnego garażu, kobieta z tyłu podaje pudło z puszką, oglądam, przepstrykałem - jest ok - podaje kolesiowi kasę w kopercie... Heh, przez chwilę miałem zajawkę, że mi buchną kaskę i odjadą ;) Ale było git.
Ogólnie lubię Canona za kolory i szkiełka, teraz moja dziewczyna za moją namową kupiła Fuji S5 Pro - i to jest czad też jeśli chodzi o obraz... No ale ona foci modę i portrety, a ja bardziej reporterka.

Pikczer
21-12-2008, 18:08
P pierwsze, to jeszcze do niedawna Nikon nie wiedzial co to pelna klatka.
Po drugie nadal nie posiada w swojej ofercie porzadnych stalek, gdzie przy mojej fotografii (koncertowa) to jest deklasacja systemu. Stad Canon.

A dodam jeszcze, ze jak kupowalem pierwsze cyfrowe body 350D, to porownywalem je wtedy z Nikonem d70 (2 razy drozszym i z wyzszej polki) i jakosc na wysokim ISO byla u Nikona zdecydowanie gorsza niz w 350D.

Jesli mialbym wybierac w danym momencie od nowa system, to historia sie powtarza - nadal brak stalek... reszte jakos chlopaki gonia, jednak to nadal nie to o co mi chodzi.

galekeg
21-12-2008, 18:11
Dlaczego Canon , bo mi kiedyś N90x w życiu namieszał i mam na Nikony uczulenie.
A Canon dla mnie był (analog) i jest (cyfra) bardzo czytelny i b.prosty w obsłudze.

fahrenheit
21-12-2008, 18:15
na lustrzankę miałem ochotę od pierwszego roku studiów, ale troszkę mnie cena przerastała. Potem na drugim kolega kupował, godziny przegadane na temat parametrów, obejrzanych zdjęć i wyszło na to,że nic mnie nie satysfakcjonuje tylko 5d. Więc na początek 400d i dokupywanie szkieł, a w końcu wejscie 5d2 troszkę ceny obnizyło i cel osiągnięty. Więc Canon jako system, bo uważam,że 5-tka daje radę, a ja do niej cały czas dorastam.

Alde
21-12-2008, 19:44
Canon to była moja pierwsza cyfrówka, już nie pamiętam ale gdzieś w 1999 miałem jakiegoś PowerShot`a z 1.3 MP potem w 2001 zaczołem pracować Minoltą Dimage 7 w 2005 przesiadka na 20D a w tym roku na 5DmarkII ... nie mam czasu na zastanawianie się co lepsze ... lepiej zdjęcia robić i kasę zarabiać ... amen