PDA

Zobacz pełną wersję : S2 IS - wadliwy egzemplarz, czy coś źle robię ??



MarekC
29-06-2005, 13:13
Wybrałem się do sklepu wypróbować S2 IS. Sprzedawca włożył aku, kartę sD, ja zacząłem focić. Co mnie zdziwiło, mimo włączonego IS - tryb po naciśnięciu spustu - nie udało mi się ani razu wykonać ostrego zdjęcia. Zmienialem i czasy i przesłony w trybach Av, Tv, P, używałem tematycznych, AUTO, z fleszem, bez, cały zakres zooma ... każda fota rozmyta.
Focę analogowym EOS'em 500N ze szkłem bez IS i naprawdę niewiele zdjęć wychodzi nieostrych, poruszonych - nie jest to więc kwestia trzęsących się rąk.

Jak myślicie - wadliwy egzemplarz, czy coś robię nie tak (nie mam doświadczenia z cyfrakami, ot okazyjnie kilkanaście fotek różnymi małpkami).

Czacha
29-06-2005, 13:15
S2 jest malenki.. i te drgania ktore na analogu sa pomijalne w aparacie kompaktowym beda mocno odczuwalne..

poza tym ciezko cos powiedziec, nie widzac jak trzymales aparat i jak sie nim poslugiwales ;) wersja z wadliwym egzemplarzem jest rownie prawdopodobna co nieumiejetne poslugiwanie sie takim malenstwem ;)

MarekC
29-06-2005, 13:30
Taki maleńki to on nie jest :-).

Trzymałem podobnie jak na Twoim avatarze - prawa ręka za grip, lewa z boku obiektywu lub (częściej) pod nim (jak lustrzanką).

Nic to może obada go kolega focący na codzień Olym 8080

columbia
30-06-2005, 22:17
Było ciemno w sklepie aparat na auto ustawiony bez lampy robił długie czasy np 1/20 lub 1/30 normalka ale jeśli nie auto no to już nie wiem

santiblue
01-07-2005, 00:30
S2 jest wiekszy od S1. Dzis dostalem je wreszcie na sklep. Calkiem fajniutki i ostrzy duzo szybciej. Mnie sie podoba.

ozier
11-07-2005, 21:44
Może podłączę się ze swoim problemem który jest związany właśnie z PS S2 ..... mam go dosłownie od kilku dni i ... już powstał problem ;) .....jak zrobić zdjęcie np. osobie będącej w ruchu i żeby nie wyszło oczywiście rozmazane ;) ???... każdy ( no może prawie każdy aparat ) ma na pokrętle funkcyjnym ikonkę z gościem w ruchu i nastawienie jej automatycznie powoduje , że możemy zrobić zdjęcie np. biegnącej osobie .... w tym wspomnianym Canonie na tym pokrętle nie ma takiej możliwości ... nie znam się zupełnie na fotografice więc ze studiowania instrukcji nic mi nie przyszło bo tam zresztą nie ma słowa o czyś takim jak robienie zdjęć osobom , przedmiotom będącym w ruchu !!!! Z drugiej strony nie wydaje mi się aby tej klasy aparat nie posiadał takiej możliwości !!!!! I dlatego Was wszechwiędzących znawców Canona :) proszę o radę !!!!!!!

Pozdrawiam

MarekC
17-07-2005, 10:32
Mam wciąż dylemat Sony DSC-H1 czy jednak S2 IS ??
Cpyknałem kilka fotek H1, w tym samym sklepie podobnych (jednakowych ???) warunkach i wszystkie fotki wyszły jak żyletka. Co mnie wkurza w H1 to automatyczny flesz oraz brak (??) przycisku do ręcznego podniesienia go.
Za H1 przemawiają (moje skromne zdanie):
- lepsze oddawanie kolorów. S2 robi IMHO zbyt ciepłe
- szybszy AF... piszą, że dokładniejszy - nie wiem, bo choć każde zdjęcie było jak żyleta, to nadal nie jestem pewien czy sprawdzany S2 nie był wadliwy. Innego w Radomiu jeszcze nie widziałem
- większy i lepszy LCD. Nawet gdy padało nań oste światło słoneczne zza pleców mogłem skomponować zdjęcie. W S2 niczego nie widziałem na LCD
- bardziej kompletny za niższą cenę - z aku, ładowarką, adaptorem do filtrów/konwerterów i hoodem - 1850 PLN. Goły S2 2050. Do tego ładowarka i 4xaku za ok. 80..100 PLN, cena adaptora z hoodem jest szacowana na ok. 140 PLN. Czyli razem ok. 2300 za S2. Różnica w cenie nie powala, ale można za nią kupić np. filtry czy statyw.
- jakoś lepiej leży w moim ręku

Za S2

- tańsze niż MMS (Sony) karty SD. Np. SanDisk : 512 MB Ultra II widziałem za 233 PLN, MMS Pro za 279 PLN. Natomiast 1 GB już odpowiednio 470 PLN i 597 PLN
- super możliwości kręcenia filmów. Sony nie pozwala używać zooma podczas kręcenia filmów, ani robienia zdjęć w tym czasie. H1 ma kompresję video, ale tylko MPEG-1.. Akurat filmy nie mają obecnie dla mnie większego znaczenia. Kamera zrobi to lepiej.
- Lepsze (wg opinii internetowych) oprogramowanie do S2. H1 ma jakieś shitowe pozwalające na dosłownie podstawowe korekty obrazów.
- Stitch Assist; ooo tototo lubię robić panoramki i wiem jak trudno (dla mnie) skadrować fotki, by skleić je w panoramy bez większej obróbki.

Zatem moje dylematy trwają dalej...

thorin
18-07-2005, 00:20
precz z sony ? : )

MarekC
18-07-2005, 09:51
dlaczego ??

Miras
21-07-2005, 12:07
Czacha, przeczysz prawom fizykii !! Jezeli ruch jest np. o minute katowa, to nie bedzie to mniejsze tylo dlatego, ze masz wiekszy aparat!!
Zaleta aparatow duzych jest to, ze wieksze jest tlumienie poprzez obodowe itp. Przede wszystkim jednak posiadaja one najczesciej bardziej zaawansowana technike redukcji drgan, lepsze czujniki, itp.

mxw
21-07-2005, 14:43
Czacha, przeczysz prawom fizykii !! Jezeli ruch jest np. o minute katowa, to nie bedzie to mniejsze tylo dlatego, ze masz wiekszy aparat!!
chodziło o bezwładność - to jest ta "rzecz", która powoduje, że duży (ciężki) aparat robi mniej poruszone zdjęcia.


Zaleta aparatow duzych jest to, ze wieksze jest tlumienie poprzez obodowe itp.
nic z tego - aparat to układ sztywny i obudowa nic nie tłumi.


Przede wszystkim jednak posiadaja one najczesciej bardziej zaawansowana technike redukcji drgan, lepsze czujniki, itp.
raczej nic nie posiadają (do redukcji drgań) - jeżeli już, to w obiektywie, ale tu i tak niektóre "kompakty wiodących firm" mają to bardziej rozbudowane.

to tak tylko w kwestii sprostowania... ;) ;) ;)

Miras
22-07-2005, 10:13
chodziło o bezwładność - to jest ta "rzecz", która powoduje, że duży (ciężki) aparat robi mniej poruszone zdjęcia.


nic z tego - aparat to układ sztywny i obudowa nic nie tłumi.

Tak Ci sie tylko wydaje, nawet cialo sztywne nie jest sztywne, to tylko model fizyczny :!: Obudowa ulega odksztalcenom, chociaz mozesz ich nie widziec, bo sa minimalne. Jednak w aparatach 'duzych" wygaszaja drgania lepiej niz w "malych". Ot co!!


raczej nic nie posiadają (do redukcji drgań) - jeżeli już, to w obiektywie, ale tu i tak niektóre "kompakty wiodących firm" mają to bardziej rozbudowane.

To sie akurat zgadza, ale o tym wlasnie pisalem :p :p Dodatkowo chodzilo mi tez o to, ze tlumienie drgan jest poprzez roznego rodzaju czesci, np. tryby,szyny, srubki, itp, a tego na ogol jest wiecej w "duzych" aparatach. Ogolnie chodzi tu o konwersje energii.


to tak tylko w kwestii sprostowania... ;) ;) ;)

Pozdrawiam
Miras