PDA

Zobacz pełną wersję : uszkodzona Sigma 12-24 1:4.5-5.6 DG HSM



czarny1999
08-12-2008, 03:32
witam
jak w temacie...niestety
uszkodzenie polega na 'niespojnosci' obiektywu - pomiedzy pierscieniem na ktorym znajduje sie przelacznik AF/MF, a pierscieniem zooma z jednej strony obiektywu urwany jest prawdopodobie jakis zaczep? znajdujacy sie wewnatrz.
sprawia to ze przy urzyciu niewielkiej sily jestem w stanie 'wygiac' lekko obiektyw, pomiedzy pirscieniami powstaje wtedy mala szpara na ok 2mm, przez ktora da rade zobaczyc silnik i wnetrze obiektywu.
pomijam kwestie takie jak brak szczelnosci i ew parowanie, mam wrazenie ze szklo moze mi sie rozleciec ktoregos dania w rekach.
mam teraz pytanie - czy ktos z was spotkal sie kiedys z podobnym uszkodzeniem? kozystal z serwisu?
mam mozliwosc odeslnia do Kanady - gdzie kupilem obiektyw, na naprawe, co kosztuje jakies tam pieniadze za przesylke, i pozbawia mnie szkla w trakcie zimowego focenia gorskich plenerow z mysla o ktorym dokonalem zakupu :(, albo jesli cena byla by akceptowalna skorzystania z serwisu. jesli ktokolwiek ma jakakolwiek wiedze w temacie to bardzo prosze o jakas informacje.
pozdrawiam

nagor
10-12-2008, 03:15
napisz do naszego serwisu ewentualnie prześlij im zdjęcia albo jak masz blisko podskocz na expertyzę nic innego nikt nie poradzi. Ew. foć ile wlezie a jak skończysz wyprawę czy się skończy zima odeślij do naprawy gwarancyjnej do kanady a jak się w trakcie rozleci to trudno w trakcie oddasz:D

czarny1999
10-12-2008, 04:47
chyba trzeba bedzie przeczekac zime chuchajac na zimne i pilnujac sloika jak oka w glowie, a z pierwszymi oznakam wiosny poslac szklo w serwisy.
w sumie nie wiem na co liczylem piszac tego posta - chyba na to ze ktos stwierdzi ze sie z tym juz zetknal i ze to wymiana jakigos tam zaczepu ktorego w wymiana z 0.5h potrwa i po sprawie...:)