Amok
06-12-2008, 12:46
Mam pytanko co do radiowych wyzwalaczy lamp błyskowych.
Zastanawiam się nad wyzwalaczami radiowymi do lamp tzw. "chińczykami". na allegro sa dostępne za od 129zł do 219(w zależności czy 1 czy 3 odbiorniki).
1. Co o nich sądzicie? Może ktoś z Was je używa?
2. I jak to jest z tym zasięgiem-czy rzeczywiście mają te 30 metrów? czy może wiecej/mniej.
3. Może znacie jakieś inne wyjście(w przypadku gdy chińczyki są do d... a pockety za drogie):rolleyes:
Zastanawiam się nad nimi ponieważ;
a) nie mam pieniędzy na pocket wizard'y
b) nie potrzebuje 500 metrów zasięgu(pocket)
Zazwyczaj potrzebuje max 30-40 metrów(często fotografuje z fisheyem albo obiektywem o ogniskowej 18mm, zoomem też ale to w zależności od warunków.)
czekam na odp.
Szukałem tematu i chińskich wywzalaczach na forum-ale bez skutku. Jeśli ktoś takowy znajdzie-gdzie będą odpowiedzi na moje pytania ten temat można zamknąć.
pozdrawiam:rolleyes:
Zastanawiam się nad wyzwalaczami radiowymi do lamp tzw. "chińczykami". na allegro sa dostępne za od 129zł do 219(w zależności czy 1 czy 3 odbiorniki).
1. Co o nich sądzicie? Może ktoś z Was je używa?
2. I jak to jest z tym zasięgiem-czy rzeczywiście mają te 30 metrów? czy może wiecej/mniej.
3. Może znacie jakieś inne wyjście(w przypadku gdy chińczyki są do d... a pockety za drogie):rolleyes:
Zastanawiam się nad nimi ponieważ;
a) nie mam pieniędzy na pocket wizard'y
b) nie potrzebuje 500 metrów zasięgu(pocket)
Zazwyczaj potrzebuje max 30-40 metrów(często fotografuje z fisheyem albo obiektywem o ogniskowej 18mm, zoomem też ale to w zależności od warunków.)
czekam na odp.
Szukałem tematu i chińskich wywzalaczach na forum-ale bez skutku. Jeśli ktoś takowy znajdzie-gdzie będą odpowiedzi na moje pytania ten temat można zamknąć.
pozdrawiam:rolleyes: