PDA

Zobacz pełną wersję : Kontrowersyjne zdjecie?



aqua
19-11-2008, 23:27
Co sadzicie o tym zdjeciu, czy bylo dokladne tlo czy nie?
http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1645

ABJ
19-11-2008, 23:29
wg mnie tlo moze byc zmienione.

aqua
19-11-2008, 23:33
Da sie to potwierdzic lub obalic na 100%?

XLesio
19-11-2008, 23:37
A może jednak nie..?
Widziałeś inne zdjęcia tej włochatki?
http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1843
Może rzeczywiście liście złożyły się w takie tło?

Janusz Body
19-11-2008, 23:37
Da sie to potwierdzic lub obalic na 100%?


Wyseparowanie takiego czegoś nie jest nadzwyczaj trudne ale na podstawie zdjęcia w necie nic powiedzieć nie można.

aqua
19-11-2008, 23:40
Tu ta sama sowa robili ja razem:

http://www.cezarypioro.pl/pl/nowosci.html

Dżobert
19-11-2008, 23:41
Ponoć się da, ale trzeba by trochę się pobawić. Kiedyś w "wiedzy i życie" było o udowadnianiu montaży fotograficznych. Całkiem z sensem napisany artykuł.

Parteq
19-11-2008, 23:42
Da sie to potwierdzic lub obalic na 100%?

A da sie potwierdzic na 100% ze tlo jest prawdziwe?
Bo wg mnie wielkosc lisci i galazki jest nieproporcjonalnie wielka do sowy.
Wg mnie tlo jest falszywe. Chyba ze to fototapeta.

robgr85
20-11-2008, 00:10
A da sie potwierdzic na 100% ze tlo jest prawdziwe?
Bo wg mnie wielkosc lisci i galazki jest nieproporcjonalnie wielka do sowy.
Wg mnie tlo jest falszywe. Chyba ze to fototapeta.

też mnie zaskoczyło tło, sam nie wiem - wygląda conajmniej dziwnie. Gdyby było kilka zdjęć tej sowy z lekko różniących się kątów napewno byłoby łatwiej to oceniać. Może RAW by pomógł w ocenie...

Janusz Body
20-11-2008, 00:12
też mnie zaskoczyło tło, sam nie wiem - wygląda conajmniej dziwnie. Gdyby było kilka zdjęć tej sowy z lekko różniących się kątów napewno byłoby łatwiej to oceniać. Może RAW by pomógł w ocenie...

Jakbyś miał RAWa to by nie było pytania.

analogforever
20-11-2008, 00:18
tło jest w originale,taki obiektyw moze dać takie rozmycie na pełnym otworze.

Tezet-gdynia
20-11-2008, 00:26
Skoro w tle widac list wielkosci sowy, albo lekko wiekszy... to jesli by ten lisc ustawic blizej, w tej samej odleglosci co sowa to bylby jeszcze wiekszy. Kto widzial liscie wieksze od sowy ?! Biorac pod uwage ze Wlochatka ma srednia dlugosc ciala 25cm, to lisc musial by byc conajmniej 30cm :\ Nie widzialem chyba nigdy takich lisci na drzewach :\

BuRton
20-11-2008, 00:40
Słaba mistyfikacja. Albo fototapeta w Zoo ;) .

Parteq
20-11-2008, 00:45
tło jest w originale,taki obiektyw moze dać takie rozmycie na pełnym otworze.

Jaki obiektyw?

ABJ
20-11-2008, 00:47
500/4 L IS

im dluzej to ogladam tym mam wiecej "za" ze tlo jest dorobione...

BuRton
20-11-2008, 00:50
tło jest w originale,taki obiektyw moze dać takie rozmycie na pełnym otworze.

Takie rozmycie to pikuś :-D. Jaki obiektyw da takie nienaturalne powiększenie ?
Nienaturalnie nieistniejące szkło :mrgreen: ;-) (i tło). Dwie fotki jak nic złożyły się na tą omawianą.

Parteq
20-11-2008, 00:52
jesli nie fototapeta to raczej nie ma watpliwosci, a takie rozmycie to mozna uzyskac wg mnie wieloma obiektywami.

mate00sh
20-11-2008, 00:59
No dobrze, a jeżeli przyjmiemy że te liście są między obiektywem a sową? Przyjrzyjcie się, że tło za sową jest w miarę jednolite (rozmyte), natomiast prawa strona jest równomiernie nieostra. Tak jakby jakaś gałąź z liśćmi znalazła się po drodze.

BuRton
20-11-2008, 01:08
No dobrze, a jeżeli przyjmiemy że te liście są między obiektywem a sową? Przyjrzyjcie się, że tło za sową jest w miarę jednolite (rozmyte), natomiast prawa strona jest równomiernie nieostra. Tak jakby jakaś gałąź z liśćmi znalazła się po drodze.

Jak możemy tak przyjąć ? Przecie tło z liści zachodzi za pień drzewa, na którym siedzi sowa ! A wielkość liści jest jednakowa. Ściema :evil: :).

robgr85
20-11-2008, 01:08
No dobrze, a jeżeli przyjmiemy że te liście są między obiektywem a sową? Przyjrzyjcie się, że tło za sową jest w miarę jednolite (rozmyte), natomiast prawa strona jest równomiernie nieostra. Tak jakby jakaś gałąź z liśćmi znalazła się po drodze.

To ma sens, tylko przy takim założeniu fotograf musiałby miec ogromne szczeście dlatego że:

- gałązka nie zasłoniła mu sowy,
- była dokładnie tak samo oświetlona jak reszta tła (a zdjęcie pewnie w lesie robione, trochę dziwne że żadnych cieni na te gałązki nie rzuciły inne drzewa),

mate00sh
20-11-2008, 01:11
A np. tu:
http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1843, liście są podobnej wielkości.

analogforever
20-11-2008, 01:15
Też mi sie wydaje że liście mogą być przed sową,ale gdyby były za też jest to mozliwe, zależy jak odbijaly światło,gdy ta odległośc była by znaczna mogły by urosnąc do takich rozmiarów.Obstawiam że to jest crop całego kadru,niezamieścił całego bo coś przeszkodziło fotografujacemu,może właśnie robił przez liście.

BuRton
20-11-2008, 01:16
Liście podobnej wielkości ale wyraźnie przed głównym motywem zdjęcia czyli sową. Na tamtym zdj. te wielkie liście dębu (jakaś egzotyczna , wieeelkolistna odmiana ;) ) są za sową.

analogforever
20-11-2008, 01:26
właśnie zakręciłem 300/5,6 z telekonwerterem x2 i w domu wyostrzyłem na firankę w oknie ,słabo świecące uliczne lampy widoczne w dali kadru za oknem urosły do gigantycznych rozmiarów.Ostrzenie z odległości ok 6m ,lampy jakieś 100m dalej.Człowiek miał jaśniejszy obiektyw na cropowym aparacie tak że efekt się powiększy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Skoro w tle widac list wielkosci sowy, albo lekko wiekszy... to jesli by ten lisc ustawic blizej, w tej samej odleglosci co sowa to bylby jeszcze wiekszy. Kto widzial liscie wieksze od sowy ?! Biorac pod uwage ze Wlochatka ma srednia dlugosc ciala 25cm, to lisc musial by byc conajmniej 30cm :\ Nie widzialem chyba nigdy takich lisci na drzewach :\

zdejmij pierścień odwrotnego mocowania :-D

XLesio
20-11-2008, 10:01
Słuchajcie, a nie zastanawialiście się czemu miałoby to służyć?

Na tyle na ile (przez swoje nieumiactwo) potrafię ocenić prace Pana Matysiaka, to specjalista wyższych lotów. Jego pozostałe zdjęcia są fantastyczne, i co więcej - nie wzbudzają żadnych wątpliwości. Po co miałby więc tworzyć takiego gniota :?:

Mam wrażenie że 3/4 forum nie dosięga mu do pięt w fotografii przyrodniczej, a jednak podejrzewamy go o wyprodukowanie plastykowej wydmuszki. To co z resztą zdjęć? Kupował na giełdzie? Czy pewnego dnia po prostu wstał i postanowił na poważniej zająć się kreacją w PSie?

Parę razy byłem świadkiem tak nieprawdopodobnych miraży światła i szkiełka, że ja uwierzę we wszystko. Kojarzycie brzytwę Ockhama? "Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej" :mrgreen:

mate00sh
20-11-2008, 10:12
XLesio, miałem właśnie napisać to samo:) Autor napisał, że zdjęcie nie zostało zmanipulowane, dlaczego miałby kłamać? Co miałby osiągnąć? I wreszcie, gdyby je jednak zmanipulował, to robiłby to tak, żeby wyglądało realistycznie, więc zapewne nic po prawej nie byłoby wyraźne:)

fret
20-11-2008, 10:21
Ale o czym tu dyskutować? Jak już wcześniej zauważyli koledzy, liście przed sową są od niej wyraźnie mniejsze, a na dyskutowanym zdjęciu liście za sową są takiej wielkości jak ona. Niezależnie od użytego szkła i odległości sowa-liście 100% lipa.
A w jakim celu? Pojęcia nie mam. ale odwrotna perspektywa w przyrodzie nie funkcjonuje...

XLesio
20-11-2008, 10:30
Niezależnie od użytego szkła i odległości sowa-liście 100% lipa.

1. Więc trzeba zwołać komisję śledczą.
2. Wysłać do niego CBA, CBŚ, ABW, CIA i parę innych skrótów w celu zabezpieczenia oryginalnego RAWa.
3. Udowodnić mu przez duże U manipulację (a może i przynależność do [zgrozzzo] grupy Nikona).
4. Zebrać trochę wideł i pochodni, i wysłać do M.Matysiaka grupę resocjalizacyjną.

:rolleyes:

aqua
20-11-2008, 10:30
A jak to wygladalo gdyby takiezdjecie zostalo zrobione szerokim katem?
Czy wtedy sowa i liscecie nie mogly by byc zblizonej wielkosci?

mate00sh
20-11-2008, 10:31
Ale o czym tu dyskutować? Jak już wcześniej zauważyli koledzy, liście przed sową są od niej wyraźnie mniejsze, a na dyskutowanym zdjęciu liście za sową są takiej wielkości jak ona. Niezależnie od użytego szkła i odległości sowa-liście 100% lipa.
A w jakim celu? Pojęcia nie mam. ale odwrotna perspektywa w przyrodzie nie funkcjonuje...

Ale skąd wiesz, że te liście są za sową? Moim zdaniem liście są przed sową, ale zlewają się z tłem. Na 99% w bliższym planie (nieostrym) jest ta długa ukośna gałązka i moim zdaniem liście należądo tej gałązki. Porównajcie rozmycie na liściach i rozmycie tła poniżej sowy. Kombinujecie strasznie koledzy:) Gdybym chciał zrobić taki fotomontaż, to robiłbym to tak, aby nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że to może być fotomontaż.

Może warto byłoby spytać autora?

aqua
20-11-2008, 10:34
Zobacz dyskusje pod zdjeciem.
Zapytaj moze ci odpowie?

mate00sh
20-11-2008, 10:36
A jak to wygladalo gdyby takiezdjecie zostalo zrobione szerokim katem?
Czy wtedy sowa i liscecie nie mogly by byc zblizonej wielkosci?

Aby uzyskać podobne odwzorowanie sowy w kadrze musiałby się zbliżyć do niej pewnie na jakieś pół metra. Dałoby pewnie radę gdyby była martwa (albo odpoczywała:) ). I odzworowanie tła się zdecydowanie zmniejsza.

Misiaque
20-11-2008, 10:37
A jak to wygladalo gdyby takiezdjecie zostalo zrobione szerokim katem?
Czy wtedy sowa i liscecie nie mogly by byc zblizonej wielkosci?

Im szerszym, tym były by relatywnie mniejsze.
Dla mnie też to ewidentny montaż.

aqua
20-11-2008, 10:49
A. Tabor robil szerokimkatem wlochatke:
sowa w dzipli w wschodacym sloncu
http://www.arturtabor.pl/foto/galeria1.htm
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jest drga kontrersja z ta sowa, w necie pokazna jest na 5 zdjeciech 2 autorow w 4 roznych miejscach i tu kolejna zagadka dla czego zdjecia nie sa z jednego miejsca tylko w kilku czy ptak byl zupenie dziki czy moze otarl sie o ludzi?

MarcinekP
20-11-2008, 11:20
Ale skąd wiesz, że te liście są za sową? Moim zdaniem liście są przed sową, ale zlewają się z tłem. Na 99% w bliższym planie (nieostrym) jest ta długa ukośna gałązka i moim zdaniem liście należądo tej gałązki. Porównajcie rozmycie na liściach i rozmycie tła poniżej sowy. Kombinujecie strasznie koledzy:) Gdybym chciał zrobić taki fotomontaż, to robiłbym to tak, aby nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że to może być fotomontaż.

Może warto byłoby spytać autora?

Zgadzam sie w 100%.
Moim zdaniem liście są na bliższym planie i tyle

pozdrawiam

ewa_olsztyn
20-11-2008, 13:47
Przecież autor może wrzucić kawałek rawa do pobrania i zakończyć tę dyskusję. Bardziej mnie zastanawia czemu tego nie robi, niż to, czy tło jest prawdziwe..

aqua
20-11-2008, 14:00
Przecież autor może wrzucić kawałek rawa do pobrania i zakończyć tę dyskusję. Bardziej mnie zastanawia czemu tego nie robi, niż to, czy tło jest prawdziwe..

Wlasnie dla czego?
Exifa tez nie che pokazac?
A czy exif moglby tu pomoc?
Z tego co slyszalem to robi na jpgach zwlaszcza przy jakis seriach(ptaki w ruchu i tp.)
Wiec moze nie byc rawa?
A jesli by mial to jak pownien to zrobic z tym kawalkiem rawa?

Selena
20-11-2008, 14:54
Jak możemy tak przyjąć ? Przecie tło z liści zachodzi za pień drzewa, na którym siedzi sowa ! A wielkość liści jest jednakowa. Ściema :evil: :).
Zgadzam się...:)


Moim zdaniem liście są na bliższym planie i tyle

Czytam i czytam... i kłóci mi się to z logiką i zdrowym rozsądkiem...
Skoro te liście są przed sową, a reszta tła poza nią ( zachodzi za drzewo, sowę itd) to chyba coś pomiędzy nimi powinno było znaleźć się w płaszczyźnie ostrości (listek, gałązka ?). Drzewa ze swej natury są tworami przestrzennymi...
Poza tym doświadczenie (niewielkie) podpowiada, że powinno być nieco inne rozmycie przed i za płaszczyzną GO, a tutaj tego nie widzę..., że o wielkości liści nie wspomnę...;)

Dilbercik
20-11-2008, 16:00
zdjecie jest oryginalne. a caly "problem" polega na przeklamaniu "perspektywy i powiekszenia" przez teleobiektyw i pelna dziure oraz mala glebie ostrosci.

podobne zjawisko
http://airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=294&size=2

a tu standardowa ogniskowa
http://airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=258&size=2

mate00sh
20-11-2008, 16:25
Niedowiarki, poświęce dla Was kilka minut mojego wieczora i odtworze (w domowych warunkach, bo zimno strasznie:) ) ten efekt i wrzucę tu. :D

Moim zdaniem zdjęcie jest oryginalne.

Bahrd
20-11-2008, 16:51
Ja sobie właśnie zaaranżowałem ;)
Zastąpiłem sówkę samochodzikiem, przed nim dałem pomarańczową książkę, zanim dałem żółtą i... ze zdjęcia nijak nie potrafię powiedzieć, czy pomarańczowa była przed...

PS
Przy okazji - z modelu geometrycznego optyki wynika, że obiekty położone w tej samej odległości od płaszczyzny ostrzenia (przed lub za) dają te same rozmycie.

PS2
Gość ma Mk III - musi być wporzo!

analogforever
20-11-2008, 16:58
Niedowiarki, poświęce dla Was kilka minut mojego wieczora i odtworze (w domowych warunkach, bo zimno strasznie:) ) ten efekt i wrzucę tu. :D

Moim zdaniem zdjęcie jest oryginalne.

masz c 500/4 ??? :)

Bahrd
20-11-2008, 17:01
masz c 500/4 ??? :)

Nie - "tylko 85L/1.2" ustawiony tylko nieco za MFD... za mało? ;)

PS
Ups, przepraszam - dopiero doczytałem, że to nie do mnie ;)
Zdjęcie (RAW) mogę chętnym wysłać - mój "serwer" padł, więc nie wystawię.

XLesio
20-11-2008, 17:12
Wrzuć choćby na fotosik, bo myślę że wszyscy chcieliby zobaczyć próbkę.
Ja wciąż jestem za oryginalnością zdjęcia!

analogforever
20-11-2008, 17:18
Nie - "tylko 85L/1.2" ustawiony tylko nieco za MFD... za mało? ;)

PS
Ups, przepraszam - dopiero doczytałem, że to nie do mnie ;)
Zdjęcie (RAW) mogę chętnym wysłać - mój "serwer" padł, więc nie wystawię.

jak najbardziej do Ciebie także ,tylko nie wiedziałem jak przekopiować cytaty z dwóch wpisów.

Bahrd
20-11-2008, 17:23
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46a9e25644f47f8f.html - 1.2MB - RAW->Save for Web
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

jak najbardziej do Ciebie także ,tylko nie wiedziałem jak przekopiować cytaty z dwóch wpisów.

Należy kliknąć na "" obok "Cytuj".

mate00sh
20-11-2008, 17:56
masz c 500/4 ??? :)

Nie mam, ale mam 70-200L, zkropuje i będzie podobnie.

Bahrd
20-11-2008, 18:01
Nie mam, ale mam 70-200L, zkropuje i będzie podobnie.

A nie będzie "jeszcze podobniej", jeśli by ustawić @200mm a "sówkę" postawić trochę tylko dalej niż minimalna odległość ostrzenia?
Czy nie uzyskasz wówczas najmniejszej możliwej w tym zestawie GO?

PS
Wziąłeś po drodze do domu liście z parku? ;)

robgr85
20-11-2008, 18:19
Mam wrażenie że 3/4 forum nie dosięga mu do pięt w fotografii przyrodniczej, a jednak podejrzewamy go o wyprodukowanie plastykowej wydmuszki. To co z resztą zdjęć? Kupował na giełdzie? Czy pewnego dnia po prostu wstał i postanowił na poważniej zająć się kreacją w PSie?

Wiesz, ten temat nie jest o tym czy ktoś tu dorasta (pewnie kilka osób tak) wspomnianemu fotografowi do pięt, tylko czy to zdjęcie nie jest zmanipulowane. To jest forum dyskusyjne, podejmuje tutaj się dyskusje na różne tematy powiązane z fotografią... dla autora tło wydawało się dziwnie nienaturalne dlatego zapytał. Chyba nie miał pytać o to np kogoś z rodziny kto z fotografią ma mało wspólnego.

Sportowcy zdobywają medale, a mimo to robi się testy na doping? Dlaczego? Może lepiej zapytać 'czy brałeś(aś) jakieś środki dopingowe'? Czy tylko dlatego że są zawodowcami należy brać wszystko co powiedzą za prawdę i pewnik?

Bahrd
20-11-2008, 18:38
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c206f5b58f27e60c.html - a gdzie teraz jest pomarańczowa książka?

Kolaj
20-11-2008, 18:40
Przecież autor może wrzucić kawałek rawa do pobrania i zakończyć tę dyskusję. Bardziej mnie zastanawia czemu tego nie robi, niż to, czy tło jest prawdziwe..Dlaczego miałby to robić? Ubawiła mnie niedawno wypowiedź europosła Czarneckiego, który stwierdził, że cośtam napisał na swoim blogu i po dwóch dniach rząd wciąż w żaden sposób się do tego wpisu nie odniósł. Jakby rząd miał obowiązek odnosić się do jego blogowych wypocin.

To samo tutaj. Autor niekoniecznie musi mieć ochotę na udowadnianie wszem i wobec, że nie jest wielbłądem. Być może nieźle się bawi czytając ten wątek.

Selena
20-11-2008, 18:43
PS
Przy okazji - z modelu geometrycznego optyki wynika, że obiekty położone w tej samej odległości od płaszczyzny ostrzenia (przed lub za) dają te same rozmycie.

Z tym nie zamierzam polemizować, bo teoretyk ze mnie żaden ;)

Chyba mało precyzyjnie się wyraziłam. Chodziło mi o stronę praktyczną: dwa takie same listki, kwiatki itp. w tej samej odległości od płaszczyzny ostrzenia - jeden przed, drugi za - nie będą wyglądały tak samo...
Przynajmniej takie są moje wnioski praktyczne... a zdjęć 'zielska' robię sporo...
Nigdy nie mam problemu z określeniem co było przed, a co poza GO...

To tak nieco obok tematu zasadniczego...

Bahrd
20-11-2008, 18:49
Chyba mało precyzyjnie się wyraziłam. Chodziło mi o stronę praktyczną: dwa takie same listki, kwiatki itp. w tej samej odległości od płaszczyzny ostrzenia - jeden przed, drugi za - nie będą wyglądały tak samo...
Przynajmniej takie są moje wnioski praktyczne... a zdjęć 'zielska' robię sporo...
Nigdy nie mam problemu z określeniem co było przed, a co poza GO...

Myślę, że dużą podpowiedzią jest wtedy fakt, że pamiętamy kompozycję przestrzenną zdjęcia. Dochodzi jeszcze zwykle nierównomierne oświetlenie sceny. Zwróć też, proszę, uwagę, że teleobiektyw (500mm w oryginale) dodatkowo utrudnia ocenę odległości bliżej-dalej.


https://canon-board.info/imgimported/2008/11/c206f5b58f27e60cm-1.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c206f5b58f27e60c) :arrow:
https://canon-board.info/imgimported/2008/11/daeb497afead44e2m-1.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=daeb497afead44e2)
To drugie - "Widziane z góry" zdjęcie - zrobione by podpowiedzieć, ale i posłużyć się tytułem od Stefana Kisielewskiego ;)

Tezet-gdynia
20-11-2008, 20:07
ok, a kto mi wytlumaczy dlaczego na duzym powiekszeniu tego zdjecia i przeanalizowaniu krawedzi wlochatki, galezi i konara oraz "tla" pojawila sie taka silna kompresja, a nie ma jej nigdzie wiecej w takim stopniu? W kazdym innym miejscu, nawet kontrastowym sa baaardzo delikatne artefakty, a na laczeniu obiektu z tlem sa ogromne ?

Mellan
20-11-2008, 20:20
Skopiowałem w/w zdjęcie i pooglądałem w ps. Z doświadczenia wiem, że montaże można z dużą dozą prawdopodobieństwa rozpoznać po anomaliach histogramu lub przy zabawie krzywymi. Tu nie widać śladu.
Fotografia wygląda zaskakująco, ale chyba jednak nie było tu manipulacji, choć pierwsze wrażenia miałem zgoła inne.

Tezet-gdynia
20-11-2008, 20:26
Ok, mamy dwa zdjecia.

Zdjecie nr 1 -> http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1645

Zdjecie nr 2 -> http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1843

Wiemy tez jedno, oba sa robione na 500/4L IS. Mamy tez dwie perspektywy ktore pozwalaja stworzyc pewien rysunek sytuacyjny ;)


https://canon-board.info/imgimported/2008/11/565bcba219cbd191-1.jpg
źródło (http://images34.fotosik.pl/403/565bcba219cbd191.jpg)

Mam slaba wyobraznie, ale nie widze innej mozliwosci rozmieszczenia obiektow w przestrzeni niz te ktore pokazalem na "szkicu". I teraz rodzi sie pytanie. Dlaczego na zdjeciu numer 1 Te same liscie sa niby wieksze od calego ptaka, a na zdjeciu numer 2 sa wieksze od co najwyzej samej glowy ptaka ;)

analogforever
20-11-2008, 21:02
Ok, mamy dwa zdjecia.

Zdjecie nr 1 -> http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1645

Zdjecie nr 2 -> http://www.birdwatching.pl/galeria/najlepiej-oceniane/15-dni/zdjecie/1843

Wiemy tez jedno, oba sa robione na 500/4L IS. Mamy tez dwie perspektywy ktore pozwalaja stworzyc pewien rysunek sytuacyjny ;)


https://canon-board.info/imgimported/2008/11/565bcba219cbd191-1.jpg
źródło (http://images34.fotosik.pl/403/565bcba219cbd191.jpg)

Mam slaba wyobraznie, ale nie widze innej mozliwosci rozmieszczenia obiektow w przestrzeni niz te ktore pokazalem na "szkicu". I teraz rodzi sie pytanie. Dlaczego na zdjeciu numer 1 Te same liscie sa niby wieksze od calego ptaka, a na zdjeciu numer 2 sa wieksze od co najwyzej samej glowy ptaka ;)

a skąd wiesz że to te same liście ? zakładając ze perspektywa na Twoim rysunku jest w miare zbliżona do autentycznej ,to zupełnie nie wyklucza sytuacji że pomiędzy sową a aparatem w pierwszym ujęciu nie było innch liści.
zdjęcia też mogły być zrobione na innej przesłonie.

Tezet-gdynia
20-11-2008, 21:05
Info z podpisu drugiego zdjecia

"Włochatka z nie mniejszą niż niektórzy z Was fascynacją przygląda się dębowym liściom."

a rozmowa byla o tych lisciach w pierwszym zdjeciu ;) Wiec zakladam ze to te same ;)

Pozatym ta Wlochatka siedzi jak martwa i sie gapi na te liscie przez caly czas zanim autor przeszedl z jednego miejsca na drugie ?? yyyyy ? :\

mate00sh
20-11-2008, 21:18
OK. Mam zagadkę. W jakiej kolejności stoją przedmioty na poniższym zdjęciu:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img442.imageshack.us/img442/2023/img0181tz6.jpg)

aqua
20-11-2008, 21:21
ok, a kto mi wytlumaczy dlaczego na duzym powiekszeniu tego zdjecia i przeanalizowaniu krawedzi wlochatki, galezi i konara oraz "tla" pojawila sie taka silna kompresja, a nie ma jej nigdzie wiecej w takim stopniu? W kazdym innym miejscu, nawet kontrastowym sa baaardzo delikatne artefakty, a na laczeniu obiektu z tlem sa ogromne ?

Autor pisze:
Jako AUTOR ZDJĘCIA (po raz ostatni podkreślę - zdjęcia a nie fotomontażu!) zaznaczę, że jeżeli Darek Świtała jest dobrym grafikiem komputerowym, to powinien zauważyć, że przyczyny różnic wielkości pikseli na tym obrazie mogą być różne. W tym wypadku JEDYNĄ przyczyną jest z całą pewnością szybka, niezbyt umiejętna obróbka tej fotografii na potrzeby naszej galerii w postaci selektywnego "podostrzenia" włochatki, co wywołuje efekt "małego piksela".

analogforever
20-11-2008, 21:21
nie pogniewasz sie jak wrzucę na fotosik przerobiony Twój rysunek ?

XLesio
20-11-2008, 21:22
OK. Mam zagadkę. W jakiej kolejności stoją przedmioty

Od prawej: Raz, dwa, trzy.
Raz najbliżej? :)

Tezet-gdynia
20-11-2008, 21:23
No niby ten z lewej jest dalej od centrum, a ten z prawej tez dalej :P

analogforever, Ja sie nigdy nie gniewam ;)

analogforever
20-11-2008, 21:24
OK. Mam zagadkę. W jakiej kolejności stoją przedmioty na poniższym zdjęciu:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img442.imageshack.us/img442/2023/img0181tz6.jpg)

imo prawy kubek jest najbliżej ,lewy najdalej,albo odwrotnie :-D

aqua
20-11-2008, 21:25
Tu ta sama sowa fotografowali ja razem, autor tych zdjec uzywa tez 500/4 IS i Marka III
http://www.cezarypioro.pl/pl/nowosci.html

analogforever
20-11-2008, 21:26
No niby ten z lewej jest dalej od centrum, a ten z prawej tez dalej :P

analogforever, Ja sie nigdy nie gniewam ;)

to tak jak ja

mate00sh
20-11-2008, 21:27
No to proszę:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img442.imageshack.us/img442/3937/img0182sj2.jpg)

Tezet-gdynia
20-11-2008, 21:32
To teraz ustaw sobie TEN SAM, JEDEN KUBEK, tak jak na moim szkicu w stosunku do "zwierzaka", a pozniej zrob dwa zdjecia z takich perspektyw jak wskazalem, zeby na jednym byl wiekszy od obiektu, a na drugim mniejszy ;)

ps. uzywajac jednej i tej samej ogniskowej ;) tak jak autor tylko 500L

analogforever
20-11-2008, 21:34
moja hipoteza ,wykorzystując szkic zrobiony przez Tezet-gdynia ,

https://canon-board.info/imgimported/2008/11/d6ba5017d0ba413f-1.jpg
źródło (www.fotosik.pl)

Tezet-gdynia
20-11-2008, 21:38
calkiem dobre rozwiazanie ktore rzeczywiscie umozliwilo by zrobienie takiej zmylki perspektywy, jednak ptaszek patrzy caly czas w to samo miejsce, dlatego narysowalem gdzie patrzy :D jesli na drugim zdjeciu patrzy na liscie ktore zostaly okreslone jako zdjecie z liscmi mniejszymi dla odmiany, to znaczy sie ze to sa te same raczej ?

XLesio
20-11-2008, 21:38
Ale się rozpętało.. Ciekawe kiedy któryś z was pojedzie robić wizję lokalną i mapę topograficzną 3D dębu :lol:

mate00sh
20-11-2008, 21:41
To teraz ustaw sobie TEN SAM, JEDEN KUBEK, tak jak na moim szkicu w stosunku do "zwierzaka", a pozniej zrob dwa zdjecia z takich perspektyw jak wskazalem, zeby na jednym byl wiekszy od obiektu, a na drugim mniejszy ;)

ps. uzywajac jednej i tej samej ogniskowej ;) tak jak autor tylko 500L

Masz rację najprawdopodobniej jeżeli chodzi o rozmieszczenie (Twoja mapka jest bardzo prawdopodobna) ale wyciągasz złe wnioski moim zdaniem. Na pierwszym zdjęciu (tym kontrowersyjnym) liście są prostopadłe do osi obiektywu, na drugim widzimy je w skrócie. Sowa na drugim jest minimalnie bliżej, ale ujęcie jej w lekkim skrócie na pierwszym zdjęciu jeszcze zwiększa różnicę.

analogforever
20-11-2008, 21:52
liście małe na drugim zdjęciu,będą zasłonięte przez duże w kadrze pierwszego zdjęcia i prawdopodobnie nie są to te same liście,kierunek spojrzenia sowy może być złudzeniem albo ulec zmianie.

Chyba że zakładający ten wątek i autor zdjęcia robią sobie żart z wypchaną sówką.

gonzo44
20-11-2008, 21:55
Ale się rozpędziliście, jestem pod wrażeniem. A skoro autor napisał, że zdjęcie nie było modyfikowane to albo to są zak***iście duże liście, albo są one przed sową, w stosunku do fotografującego.

Tezet-gdynia
20-11-2008, 21:57
analog, zobacz na dziobek, jest dokladnie w tym samym miejscu nad plamkami na skrzydlach :D Hmmm, ciekawe, 500mm, pelna klatka, las, runo lesne, kroki, dzwieki idacego, odleglosc dosc spora a sowa zahipnotyzowana w liscie :D

analogforever
20-11-2008, 22:02
analog, zobacz na dziobek, jest dokladnie w tym samym miejscu nad plamkami na skrzydlach :D Hmmm, ciekawe, 500mm, pelna klatka, las, runo lesne, kroki, dzwieki idacego, odleglosc dosc spora a sowa zahipnotyzowana w liscie :D

pewnie spała :-D

Tezet-gdynia
20-11-2008, 22:06
ptaki zamykaja oczy jak spia :P

mate00sh
20-11-2008, 22:06
Na pewno nie była martwa:D

gonzo44
20-11-2008, 22:11
Może wypchana i przyklejona? ;-)

Bahrd
20-11-2008, 22:13
OK. Mam zagadkę. W jakiej kolejności stoją przedmioty na poniższym zdjęciu:

No to proszę:


Szczwane zagranie z tym większym kubkiem :mrgreen:

PS
Zupełnie niechcący wątek stał się niebanalnym przyczynkiem do dyskusji Janusza Body o fotografii i rzeczywistości...

Tezet-gdynia
20-11-2008, 22:15
Ok, zrobilem dokladna analize dwoch zdjec :mrgreen: Liscie sa te same, widac galazki te same na jednym i na drugim, zwlaszcza taka jedna wygieta, a wiec i tlo bedzie oryginalne a nie wklejone. Ale za to SOWA SZTUCZNA !!! :mrgreen: :-|

XLesio
20-11-2008, 22:16
Panowie, przecież sowa to ptak nocny. Nigdy nie widzieliście za dnia "zamurowanej" sówki czy puszczyka? Mój wujek miał w ogrodzie 2, albo 3 sowy. Jeśli któraś zapadła w dzień między gałęzie drzewa, to siedziała tam dopóki drobne ptaki się nie skrzyknęły i jej nie przepędziły. Jej "nieruchawość" to akurat wg. mnie najmniej dziwna sprawa ;)

robgr85
20-11-2008, 22:40
Może wypchana i przyklejona? ;-)

hahaha :mrgreen: o różnych manipulacjach słyszałem (zamrażanie owadów do makr itp) ;) Dobrze że na gałęzi nie posiadzili wypchanego dzika :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

aqua
20-11-2008, 22:45
Sowa jest zywa i mozna spotkac je w dzien, przewaznie staraja sie ukryc ale sa osobniki ze nie koniecznie. Uwage sowy mozna odwrcic na wabienie glosem i najlepiej tego samego gatunku, moza rzucic czapke ale wej na drzewo obok itp

panuna
20-11-2008, 23:27
wątek mi się spodobał i poddałem się nastrojowi emocji. Co myślę po jego przeczytaniu i wielokrotnym obejrzeniu zdjęć - fizyki się nie oszuka, a do Czarnobyla jest dość daleko, stąd takich mutacji w wielkości liści dębu, bym nie zakładał. Przy tych gabarytach muszą być przed ptakiem. Nieprawdopodobne jest płynne przejście tła pomiędzy liśćmi przed jak i za ptakiem. Teoretycznie jest to możliwe, stąd nie zamierzam tego kwestionować, możliwe jest, że po drodze pomiędzy planami nie trafił się żaden obiekt w postaci listka czy gołej gałązki, który rozdzieliłby przestrzeń. Tej części zdjęcia nie zamierzam kwestionować. Irytuje mnie jednak sam ptak, szczególnie po konfrontacji z drugim ujęciem. Po mimo różnych ujęć bezwzględnie widać, że jest on dokładnie w takim samym ustawieniu, czyli musiały być obie fotki zrobione w bardzo krótkim odstępie czasu. Potencjalnie też możliwe, jak i fakt, że sowy latają w dzień (co było wcześniej przytaczane). Nie mnie jednak należy pamiętać o specyfice tego ptaka, który z w drodze ewolucji wykształcił naturalny radar, który dla najdrobniejszych szelestów musi nastawiać ruchem całej głowy, celem lepszego słyszenia i widzenia, gdyż patrzy praktycznie tylko do przodu. Irytuje mnie w obu ujęciach, że Panowie musieli bezszelestnie biegać po runie leśnym dookoła ptaka nie płosząc go i na dodatek zrobili fotki w niemal identycznym czasie.
Kurcze, jak na dwa ujęcia zadziwiająco dużo zbiegów okoliczności nie mniej jednak teoretycznie możliwe.

Bahrd
20-11-2008, 23:52
ok, a kto mi wytlumaczy dlaczego na duzym powiekszeniu tego zdjecia i przeanalizowaniu krawedzi wlochatki, galezi i konara oraz "tla" pojawila sie taka silna kompresja, a nie ma jej nigdzie wiecej w takim stopniu? W kazdym innym miejscu, nawet kontrastowym sa baaardzo delikatne artefakty, a na laczeniu obiektu z tlem sa ogromne ?

Ja mogę (spróbować): oryginalny obraz z aparatu był w JPG. Potem został pomniejszony i znów nagrany w JPG i wystawiony. Nawet tylko dwukrotna kompresja JPG i pomniejszanie powoduje takie właśnie zniekształcenia.
Dodatkowo, JPG przy dużym współczynniku kompresji stara się zachować szczegóły kosztem gładkich powierzchni, na których właśnie pojawiają się widoczne typowe zniekształcenia.


https://canon-board.info/imgimported/2008/11/46a9e25644f47f8fm-1.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=46a9e25644f47f8f):arrow:
https://canon-board.info/imgimported/2008/11/050529efbefbadaem-1.jpg
źródło (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=050529efbefbadae)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Irytuje mnie w obu ujęciach, że Panowie musieli bezszelestnie biegać po runie leśnym dookoła ptaka nie płosząc go i na dodatek zrobili fotki w niemal identycznym czasie.
Kurcze, jak na dwa ujęcia zadziwiająco dużo zbiegów okoliczności nie mniej jednak teoretycznie możliwe.

Obaj chodzili po lesie ze sprzętem wartości nowego samochodu każdy. Pomijając wszystko inne - "we dwóch zawsze raźniej" (to chyba nawet cytat z Centkiewiczów "Na białym szlaku")

japrzepraszam
21-11-2008, 00:10
to ja dodam od siebie, że jak dla tak "specyficznego" tła, które wg. jednej teorii jest zaaranżowane, to autor zdjęcia mocno się przyłożył do wyszparowania. Jako grafik przyglądam się miejscu gdzie owo tło styka się z drzewem, i w życiu nie chciałoby mi się tak wycinać tła dla jednego zdjęcia, wklejając tak wykręcone inne. Musiałby ostro dziobać na krzywych, np pomiędzy nóżkami igiełki (na wysokości głowy). Chyba że to sztuka dla sztuki.
jest zagwostka

galekeg
21-11-2008, 11:03
Czytałem cały wątek i chyba nikt nie brał pod uwagę "efektu Czerobyla" wielkość i kolor liści w stosunku do sowy rzecz umowna , może się okazać że ta sowa dodatkowo szczekała i liście były świecące w nocy wielkości łopianu. Może to coś wniesie do dyskusji jak nie to proszę o usunięcie i przepraszam.

magart
21-11-2008, 14:02
Dla mnie teoria o dodatkowej gałązce z liśćmi przed sową jest bardzo prawdopodobna.
Nie potrafię tego poprzeć naukową teorią, ale swoją obserwacją. Czasami przychodzi fotografować np. przez druty siatki w ogrodzeniu lub inne gałązki, które są przez dużą ogniskową niemal w efekcie pomijane.
Otóż, jeśli mamy jakiś obiekt o większej powierzchni przed lub za obiektem to ciężko jest powiedzieć gdzie on faktycznie jest jak już tutaj udowadniano.
Natomiast jeśli mamy jakiś długi obiekt typu gałązka bliżej obiektywu niż obiekt fotografowany to ta gałązka jest specyficznie rozmyta - tak jakby poruszona (?) ze specyficznie widocznymi krawędziami. Zresztą min. efekt ten widoczny jest dosyć dobrze na również przytaczanym zdjęciu:
http://www.cezarypioro.pl/pl/nowosci/1017.html
gdzie, pierwsza gałązka z lewej jest bliżej niż sowa, a gałązka 3. z lewej jest za sową.

No i ten efekt jest również widoczny na "kontrowersyjnym" zdjęciu, gdzie taka gałązka jest nad i z prawej strony sowy.

ewa_olsztyn
21-11-2008, 14:26
Dlaczego miałby to robić? (...) Autor niekoniecznie musi mieć ochotę na udowadnianie wszem i wobec, że nie jest wielbłądem. Być może nieźle się bawi czytając ten wątek.
No wiesz - na jego własnym forum zarzucono mu kłamstwo, a on nic. W takich sytuacjach reaguje się szybko i bez słowa - linkiem do rawa.
My sobie możemy deliberować, a przy kazji się pobawić i czegoś nauczyć, ale dyskusja nad tym, czy kłamał czy nie - rozniosła się także po forach przyrodniczych, bo to znany fotograf. A dyskutanci to po części jego koledzy, jak podejrzewam. Ja bym chciała wiedzieć, czy mój kumpel łże czy nie. Bo przecież wcale nie o zdjęcie tu chodzi...

Bahrd
21-11-2008, 15:56
No wiesz - na jego własnym forum zarzucono mu kłamstwo, a on nic. W takich sytuacjach reaguje się szybko i bez słowa - linkiem do rawa.
My sobie możemy deliberować, a przy kazji się pobawić i czegoś nauczyć, ale dyskusja nad tym, czy kłamał czy nie - rozniosła się także po forach przyrodniczych, bo to znany fotograf. A dyskutanci to po części jego koledzy, jak podejrzewam. Ja bym chciała wiedzieć, czy mój kumpel łże czy nie. Bo przecież wcale nie o zdjęcie tu chodzi...

Oczywiście, ale...
Co prawda czasy się zmieniają, ale nadal wątpliwości należy (i warto!) interpretować na korzyść autora. Myślę też, że udało się wykazać (vide zdjęcia mate00sha czy moje), że takie zdjęcie jest możliwe do zrobienia samym tylko aparatem.
Trudno też wymagać od autora, żeby powtórzył swój wyczyn - wszak jeśli zdjęcie jest wyjątkowe - to ze wszelkimi tego konsekwencjami!?

mate00sh
21-11-2008, 16:12
Tak BTW, to na stronie ze zdjęciem dyskusja od retuszu (ktoś zasugerował nawet użycie filtra bokeh w PS:) ) doszła już do kwestionowania etyki autora - zauważyli, że sowa była przetrzymywana w niewoli i że mogła zostać wypuszczona tylko w celu wykonania tego zdjęcia... Normalnie jakaś komisja śledcza:)

nie ważne kto
21-11-2008, 16:24
No wiesz - na jego własnym forum zarzucono mu kłamstwo, a on nic. W takich sytuacjach reaguje się szybko i bez słowa - linkiem do rawa.
...


a co on niby w sadzie jest i grozi mu 10 lat ? ze sie musi bronić ?

RAW jest jego i ja mu się nie dziwie bo ja nigdy bym rawa z reki nie wypuścił

mate00sh
21-11-2008, 16:29
a co on niby w sadzie jest i grozi mu 10 lat ? ze sie musi bronić ?
RAW jest jego i ja mu się nie dziwie bo ja nigdy bym rawa z reki nie wypuścił

Dokładnie, teraz tam to już jest jakaś nagonka na niego, a zaczęło się od wątpliwości wynikających niesamowitej kompozycji zdjęcia. Oni nawet nie mają teraz argumentów,a nadal jadą szukając czegokolwiek...

Allensteiner
21-11-2008, 16:31
ok, mam taką teorię, obszar zaznaczony (tak plus minus ;)) to gałąź przed sową, blisko obiektywu - reszta tła to inne gałęzie o podobnym kolorze itp. za sową w tej samej odległości od niej

http://img148.imageshack.us/my.php?image=gkbu7.jpg

pamiętam też zdjęcie z dziwnym bokeh z 135L - jest gdzieś na forum - tam duża liczba detali - listków też zrobiła straszna kaszanę z fotki

Bahrd
21-11-2008, 16:33
Proponuję, żeby każdy wątpiący - przy okazji wizyty u okulisty - poprosił o krople (nie wiem jak się nazywają, ale powodują, że źrenice się nie zwężają).
Wtedy widać świat okiem jasnego obiektywu - GO jak przy ~f/3 (aberracje chromatyczne i przepały swoją drogą) ;)

Kolaj
21-11-2008, 16:43
Proponuję, żeby każdy wątpiący - przy okazji wizyty u okulisty - poprosił o krople (nie wiem jak się nazywają, ale powodują, że źrenice się nie zwężają).
Wtedy widać świat okiem jasnego obiektywu - GO jak przy ~f/3 (aberracje chromatyczne i przepały swoją drogą) ;)Atropina.

My Nick
21-11-2008, 17:41
Atropini Sulfas 1% tak nazywają się te krople jest tez Neosynephrin-Pos 10%

Calliactis
22-11-2008, 15:26
Tak BTW, to na stronie ze zdjęciem dyskusja od retuszu (ktoś zasugerował nawet użycie filtra bokeh w PS:) ) doszła już do kwestionowania etyki autora - zauważyli, że sowa była przetrzymywana w niewoli i że mogła zostać wypuszczona tylko w celu wykonania tego zdjęcia... Normalnie jakaś komisja śledcza:)

To ja w tym momencie już tylko czekam na przesłuchanie sowy jako świadka z tej sprawie. :)
Dodatkowo, nawet jeśli oczyściłaby autora z wszelkich oczernień innych osób, to założę się, że jej zeznanie też uznano by za spisek, ponieważ wyjątkowo dobrze wygląda na tym ujęciu... :)

A tak na poważnie - śmieszy mnie strasznie jak ludzie doszukują się w tamtym wątku pod fotografią jakiegoś spisku. Kompresja JPEG - uznana jako efekt manipulacji; przekłamania w wielkości odwzorowania - z pewnością podmiana tła; a ton wypowiedzi autora i niechęć do ujawniania RAWa (jedynej wartości które de facto stanowi o jego własności do ww. fotografii) - uznana za dalsze ciągnięcie "oszustwa"... ehhh... i po co to wszystko?

Uważam, że fotografia Pana Mateusza Matysiaka - jest nie dość, że oryginalna (czyt. "niezmieniona treść przez pomocy PS itp. narzędzi"), to jeszcze naprawdę "niebywała". Chylę czoła, bo wiem, że sam bym takiego zdjęcia nie wykonał - nawet gdybym posiadał jego sprzęt. Dla mnie jest ono rewelacyjne.

CFR
22-11-2008, 15:57
ok, mam taką teorię, obszar zaznaczony (tak plus minus ;)) to gałąź przed sową, blisko obiektywu - reszta tła to inne gałęzie o podobnym kolorze itp. za sową w tej samej odległości od niej

http://img148.imageshack.us/my.php?image=gkbu7.jpg
Zgadzam sie z "przedpiszca".
Ta galaz wyrazniej widac na pomniejszonej fotce pod problemowym zdjeciem.
BTW zdjecie swietne.

PZDR

TadekT
27-11-2008, 23:41
Nie mam nic przeciwko manipulowaniu obrazem, ani fotografowaniu ptakow z niewoli, jeśli kogoś taki efekt rajcuje.

Jednak trzeba miec klapki na oczach, albo sie na ptakach i ich fotografowaniu ani troche nie znac, zeby nie zauwazyc, ze ta wlochatka wygląda na ptaka z niewoli, czemu fotografujacy wątle zaprzecza.
Zerkinjcie na zdjęcia tego samego ptaka ustawianego na coraz to innych gałązkach i zawsze w świetnych pozach w galerii pana P:
http://www.cezarypioro.pl/pl/galeria/1-ptaki/9-sowy/zdjecie/1018.html
http://www.cezarypioro.pl/pl/galeria/1-ptaki/9-sowy/zdjecie/1017.html
http://www.cezarypioro.pl/pl/galeria/1-ptaki/9-sowy/zdjecie/1016.html
i na ta z galeri pana M dla przypomnienia:
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/6-admin/zdjecie/1843
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/6-admin/zdjecie/1645

Nie chce mi sie wierzyc, ze tych dwóch fotoamatorów miało jednoczesnie cudowny dzień z tajemniczo niepłochliwą włochatką ustawiajaca sie w rozne pozy.

Tak się dzika sowa nie zachowuje w środku dnia na widok dwóch intruzów z aparatami i tak nie wygląda dziki ptak - kondycja sterówek, co było już nadmieniane przez ludzi, którzy pracują w ośrodkach rehabilitacji ptaków drapieżnych i sów.

Swoją drogą, jest tez wymacany (spójrz na nienaturalnie poczochrane pióra pokrywowe skrzydeł, jakie sie robia, przy trzymaniu w reku, nie inaczej) i ustwiany do zdjęcia lelek, u pana P:
http://www.cezarypioro.pl/pl/galeria/1-ptaki/12-wroblowe-golebiowe-i-jerzykowe/zdjecie/965.html
http://www.cezarypioro.pl/pl/galeria/1-ptaki/12-wroblowe-golebiowe-i-jerzykowe/zdjecie/964.html
i tu, u pana M:
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/6-admin/zdjecie/1118
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/6-admin/zdjecie/1117
http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/6-admin/zdjecie/1111

Czyżby rowniez nieplochliwy i wyeksponowany lelek trafił sie obu panom za pomocą cudownej koincydencji?

Spoko, jak ktos chce niech bierze ptaki z ośrodków rehabilitacji i robi im ładne zdjęcia - na zdrowie, ale w takim przypadku nie wciskalbym kitu, ze to ptaki dzikie i że wyłącznie fotografia przyrodnicza.



PS Fotoamatorzy P i M maja wystraczająco duzo fajnych zdjęć, zeby nie musieli sie posiłkować czyms takim

PS2 Tak, jestem tu nowy, dopiero co sie zalogowalem, ten watek podeslal mi znajomy i sie zagotowalem, jak cos takiego widze

mate00sh
27-11-2008, 23:52
Ok. Zauważ tylko, że my tu nie rozmawiamy o tym, czy ptak pochodzi z niewoli czy nie. Ja na przykład nie jestem w stanie tego odróżnić. Natomiast rozmawiamy o zarzucie fotomontażu.

Bahrd
27-11-2008, 23:54
TadekT, doceniam szczerze Twoje zangażowanie, ale:

dlaczego (i za co?) nam się dostało??!! ;)
można spokojnie przyjąć, że większość z nas na fotografowaniu dzikich ptaków "ani trochę się nie zna" ;)

!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Atropina.


Atropini Sulfas 1% tak nazywają się te krople jest tez Neosynephrin-Pos 10%

Dzięki - dostałem to drugie ;)

aqua
28-11-2008, 00:03
Jesli sowa jest oswojoan itp to mozna smialo ustawiac tlo, sadzac ja gdzie pasuje, trche za duzo szczescia ja na jeden raz i kolejne, sfotrafowac taka sowe (ten gatunek) to juz jest cos ale na takim tle to juz jak wygrana kumulacji w totolotku.
A poprostu masz sowe nie dzika to mozesz robic z nia co chesz :)
Wiec gdyby ta sowa jak potwierdzaja znawcy byl dzika to autor nie zrobli by zdjec z takim tlem bo wyglada na to niedzielo przypadku

BuRton
28-11-2008, 00:38
Jeśli to nawet to nie fotomontaż mi wystarczy, że TadekT opisowo wyjaśnił przekłamanie pewnych Panów od ptaków. A mogło być tak pięknie ;-).

Uczciwość to wielka cnota.

Bahrd
28-11-2008, 12:06
A którą stronę o brak tej cnoty podejrzewasz?

BuRton
28-11-2008, 12:23
Tą "stronę" co na wpół oswojone sowy po lesie rozstawia ;) .

ukA
28-11-2008, 13:06
Ok. Zauważ tylko, że my tu nie rozmawiamy o tym, czy ptak pochodzi z niewoli czy nie. Ja na przykład nie jestem w stanie tego odróżnić. Natomiast rozmawiamy o zarzucie fotomontażu.
Wtedy mamy motyw, (sowa na tle jakiejś siatki nie wygląda przekonywająco )

CFR
30-11-2008, 11:13
@TadekT, ja sie nie znam ani na fotografowaniu ptakow ani na samych ptakach. No chyba, ze mowimy o meskim akcie. Tu jakos dam rade :)
W kazdym razie dzieki za rzeczowe informacje.


PZDR

Bahrd
30-11-2008, 12:01
Wtedy mamy motyw, (sowa na tle jakiejś siatki nie wygląda przekonywająco )
Póki co mamy poszlaki i opinie biegłych z innych procesów :lol:
Z mojego punktu widzenia - kandydata raczej na kauzyperdę - wygląda to tak: dwóch chłopaków fotografów poszło do lasu, spotkali rzadką w ciągu dnia widywaną sówkę, a przy tym niepłochliwą.
Okrążyli ją. Jeden z nich zrobił klasyczne zdjęcia (które nawiasem mówiąc bardziej mi się podobają - ale nie mnie oceniać miarodajnie), drugi - "nasz podsądny" - nastawił ostrość na sówkę z innego miejsca i zobaczył w obiektywie niezwykły obraz złotego, zlanego w jedno, tła sprzed i zza ptaka. I tyle...

Że mieli "dobre światło"? - Pewnie sprawdzili pogodę.
Że liście były złote? - Jesienią liście tak mają.
Że sówka niezwyczajnie niepłochliwa i piórka potargane? - Być może była chora, głodna, a być może wypuszczona niedawno z niewoli przez "osoby trzecie".

TadekT
02-12-2008, 02:49
Że sówka niezwyczajnie niepłochliwa i piórka potargane? - Być może była chora, głodna, a być może wypuszczona niedawno z niewoli przez "osoby trzecie".

...no wlaśnie, i z lelkiem obu panom dokladnie tak samo się trafilo, no znowu przemiły zbieg okolicznosci.
Wszak najdziksza przyroda i taka bywa :lol:

Tezet-gdynia
02-12-2008, 03:00
A ja dalej mowie ze trup i tyle :P

Bahrd
02-12-2008, 11:28
...no wlaśnie, i z lelkiem obu panom dokladnie tak samo się trafilo, no znowu przemiły zbieg okolicznosci.
Wszak najdziksza przyroda i taka bywa :lol:
Zgoda, ten lelek nie wygląda i na moje niewprawne oko na okaz zdrowia.

canis_lupus
02-12-2008, 12:29
Nie chce mi sie wierzyc, ze tych dwóch fotoamatorów miało jednoczesnie cudowny dzień z tajemniczo niepłochliwą włochatką ustawiajaca sie w rozne pozy.

Tak się dzika sowa nie zachowuje w środku dnia na widok dwóch intruzów z aparatami i tak nie wygląda dziki ptak - kondycja sterówek, co było już nadmieniane przez ludzi, którzy pracują w ośrodkach rehabilitacji ptaków drapieżnych i sów.


Nie znam się na ptakach. Powiem tylko że wielokrotnie widziałem sowy w Krakowie i okolicach. Żałuję tylko że nie miałem aparatu przy sobie. Przegięciem była sowa siedząca na poręczy mostu. można było podejść na odległość 3m. Jak się odeszło bliżej to się odsuwała. Nie uciekała. Spokojnie można było ja pooglądać z każdej strony.

XLesio
02-12-2008, 14:19
można było podejść na odległość 3m. Jak się odeszło bliżej to się odsuwała. Nie uciekała. Spokojnie można było ja pooglądać z każdej strony.

Dokładnie tak. Potwierdzasz moje własne obserwacje. Było mi dane oglądać sowy z bliska kilka-kilkanaście razy. Za każdym razem (mówię o dziennych spotkaniach) były bardzo 'niepłochliwe'. Mam wrażenie że wręcz otumanione światłem i porą dnia. Odlatywały wyłącznie w skrajnych przypadkach - zazwyczaj przegonione przez watachę drobnych ptaków, które skrzyknęły się na przeciwnika.
Nie wiem na czym polega niezwykłość "włochatki", ale nieruchawość sowy jako takiej wogóle mnie nie dziwi.

Dodatkowo, jesli pamięć mnie nie myli - czy lelek przypadkiem również nie jest ptakiem nocnym? Może jego zachowanie w ciągu dnia jest więc analogiczne..?

aqua
02-12-2008, 19:45
Dokładnie tak. Potwierdzasz moje własne obserwacje. Było mi dane oglądać sowy z bliska kilka-kilkanaście razy. Za każdym razem (mówię o dziennych spotkaniach) były bardzo 'niepłochliwe'. Mam wrażenie że wręcz otumanione światłem i porą dnia. Odlatywały wyłącznie w skrajnych przypadkach - zazwyczaj przegonione przez watachę drobnych ptaków, które skrzyknęły się na przeciwnika.
Nie wiem na czym polega niezwykłość "włochatki", ale nieruchawość sowy jako takiej wogóle mnie nie dziwi.

Dodatkowo, jesli pamięć mnie nie myli - czy lelek przypadkiem również nie jest ptakiem nocnym? Może jego zachowanie w ciągu dnia jest więc analogiczne..?

To miales duzo szczescia mnie takie spotkania kreca i jakos nie maialem przyjemnosci :(

canis_lupus
02-12-2008, 19:56
o zapraszam do Krakowa. Może nie widziałem ich kilkanascie razy, ale w ciągu ostatniego roku co najmniej 6 w różnej odległości. Jedna siedziała na drzewie w środku dosyć ruchliwego parku.
Kiedyś w Krakowie znalazłem jeszce coś takiego:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lupus.homelinux.com/~lupus/waz.jpg )
Fotomontaż?
Przegięciem był całkiem dorosły zaskroniec w samym centrum Krakowa (skrzyżowanie al. Mickiewicza z Krupiczą) na asfalcie jezdni. Na szczęście udało mi sie go w całości z stamtąd zabrać.

aqua
02-12-2008, 20:05
Watek schodzi na sprawy inne niz foto, wiec moze nie wroci na wlasciwy tor.
Co do sow to w miescie to beda glownie 2 gatunki, tym gatunkiem nie jest wlochatka.
Nie ten bitop.

Bahrd
02-12-2008, 20:06
To miales duzo szczescia mnie takie spotkania kreca i jakos nie maialem przyjemnosci :(

Bo Kolega pewnie po lesie chodzi i sów szuka! ;)
Też kilkakrotnie miałem okazję widzieć w parku wieczorem jakiegoś sowopodobnego ptaszora: nadlatywał bezszelestnie, ale zwykle "zdradzał go jego cień" - od palących się w oddali lamp.
Nie wyglądał przy tym na przestraszonego/ną - raczej właśnie na zaciekawionego/ną.


Watek schodzi na sprawy inne niz foto, wiec moze nie wroci na wlasciwy tor.
Co do sow to w miescie to beda glownie 2 gatunki, tym gatunkiem nie jest wlochatka.
Nie ten biotop.
Pewnie masz rację - my reprezentujemy tu po prostu "ławników" ;)

canis_lupus
02-12-2008, 20:16
Watek schodzi na sprawy inne niz foto, wiec moze nie wroci na wlasciwy tor.
Co do sow to w miescie to beda glownie 2 gatunki, tym gatunkiem nie jest wlochatka.
Nie ten bitop.

Tak? A dla którego dzikiego zwierzęcia właściwym biotopem będzie miasto?

aqua
02-12-2008, 20:43
Tak? A dla którego dzikiego zwierzęcia właściwym biotopem będzie miasto?

Nie slyszalem o czyms takim jak wlasciwy biotop, sam bitop to ok.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Biotop
Sa gatunki preferujace przebywanie w miastach, zobaczysz je idac przez miasto :)

gonzo44
02-12-2008, 20:56
Sa gatunki preferujace przebywanie w miastach, zobaczysz je idac przez miasto :)
Mówisz o ludziach?

aqua
02-12-2008, 21:00
Mówisz o ludziach?


Nie, o ptakach bo nich bylo pisne wczesniej :)