Zobacz pełną wersję : Monopod- jak trzymać?
Na wstępie chciałem zaznaczyć, że szukałem odpowiedzi na tym forum i w innych źródłach- żadnych konkretów.
Jak trzymać monopod, aby uzyskać najostrzejsze (najmniej poruszone, lub jeśli to możliwe wogóle nieporuszone) zdjęcie? Czym różni się to gdy robimy zdjęcie teleobiektywym, obiektywem szerokokątnym lub standardowym? Może trzeba przyjąć specjalną pozycję? (bez skojarzeń :P ) A może ma ktoś już gotową receptę na zdjęcia przy użyciu monopoda i chciałby się nią z nami podzielić?
PS. Liczę na to, że wywiąże się tu pewna dyskusja.
PS. Liczę na to, że wywiąże się tu pewna dyskusja.
Zdziwiłbym się, gdyby się takowa wywiązała. Monopod to proste narzędzie, przykręcasz, opierasz na nim sprzęt i tyle ...Szczególnie przydatny z tele oraz jako narzędzie obronno-zaczepne w niebezpiecznych miejscach :)
o tak:
https://canon-board.info/imgimported/2008/11/monopod-1.jpg
źródło (http://www.letsgodigital.org/images/artikelen/1/monopod.jpg)
:twisted:
Zgodzę się tylko z tym, że to dobre narzędzie obronno-zaczepne, bo taki prosty nie jest. Sprawdziłem, że przy różnym sposobie jego trzymania przy b. długich czasach rózny jest stopień poruszenia- więc na pewno ma to znaczenie. Mam nadzieje, że ktoś zna optymalny sposób.
skoro juz sprawdziles, to moze zastosuj to, co wywnioskowales z tych prob...
Ja doszedłem do wniosku, że jak przyciśnie się go trochę mocniej do podłoża trzymając za ten uchwyt pod głowicą to wychodzi lepiej (można mieć czas dłuższy o 2EV od tego przy, którym nie poruszymy z ręki), ale jestem pewien, że ktoś zna lepsze sposoby, bo czytałem że ludziom udawałwało się robić zdjęcia przy 1/15 przy ogniskowej 200mm.
piotrusb
15-11-2008, 15:35
Monopod to chyba raczej tylko służy do tego, żeby zamontować do niego jakieś ciężkie tele, żeby ręce nie bolały a nie do zdjęć na b. długim czasie naświetlania ;)
MM-architekci
15-11-2008, 15:48
dokladnie jak wyzej , ostatnio cykalem na kabaretach , 3 godz. stania , bez monopoda nie da rady , pewnie ze da sie wydluzyc czasy ale nie po to on jest
dokladnie jak wyzej , ostatnio cykalem na kabaretach , 3 godz. stania , bez monopoda nie da rady , pewnie ze da sie wydluzyc czasy ale nie po to on jest
Sądzę, że monopod to ostateczność, tzn ja go stosuję wtedy jak nie mogę użyć statywu. Nie mam jakiejś specjalnej techniki jego użycia - zwracam jednak uwagę na podłoże (tzn na czym stawiam nogę). Jeśli chodzi o wydłużanie czasu, to stanowczo polecam statyw a monopod odradzam.
Na wstępie chciałem zaznaczyć, że szukałem odpowiedzi na tym forum i w innych źródłach- żadnych konkretów.
Jak trzymać monopod, aby uzyskać najostrzejsze (najmniej poruszone, lub jeśli to możliwe wogóle nieporuszone) zdjęcie? Czym różni się to gdy robimy zdjęcie teleobiektywym, obiektywem szerokokątnym lub standardowym? Może trzeba przyjąć specjalną pozycję? (bez skojarzeń :P ) A może ma ktoś już gotową receptę na zdjęcia przy użyciu monopoda i chciałby się nią z nami podzielić?
PS. Liczę na to, że wywiąże się tu pewna dyskusja.
Tu masz wskazówki - zakładam, że chodzi o pozycje przy pracy z monopodem:
http://www.outdooreyes.com/photo5.php3
Wreszcie znalazł się ktoś, kto poważnie podszedł do rzeczy. Dzięki za tę stronkę. Może ktoś z was zna jeszcze inne sposoby albo wskazówki? Może jakieś doświadczenia typu: gdzie się dobrze sprawdza, a gdzie jednak lepiej z ręki lub ze statywu?
MM-architekci
15-11-2008, 21:00
troche dziwne pytanie jak dla mnie , masz ciezkie tele to jest jasne ze z monopodem bedzie wygodniej , zawsze , chyba ze sie cyka 3 klatki i do widzenia to sensu rozkladania nie ma
Wreszcie znalazł się ktoś, kto poważnie podszedł do rzeczy. Dzięki za tę stronkę. Może ktoś z was zna jeszcze inne sposoby albo wskazówki? Może jakieś doświadczenia typu: gdzie się dobrze sprawdza, a gdzie jednak lepiej z ręki lub ze statywu?
Z monopodem to jest troszkę inaczej niż ze statywem. Generalnie, w dobie obiektywów wyposażonych w stabilizację, stabilizacja nie jest pierwszym zadaniem (albo nie bywa nim) dla monopodu. Skojarzony z teleobiektywem (czyli ciężkim obiektywem) oprócz stabilizacji tegoż odciąża znacząco ręce fotografa. Monopod doceniany jest w szczególności przez fotografów sportowych, wyposażonych w EF 300/2,8, 400/2,8, etc.
Są to ciężkie obiektywy, monopod poprawia komfort pracy z nimi (np. w trakcie 1,5h meczy piłkarskiego).
Dla krótkich ogniskowych stosowanie monopodu jest mniej spotykane, żeby nie powiedzieć nieco egzotyczne.
:mrgreen:
uzywam monopodu (od niedawna) do fotografowania koncertow z tokina 80-200/2.8 (samo szklo 1400 g) i powiem szczerze, ze w porownaniu do zdjec z reki jestem mega zadowolony :) do krotkiego szkla (28-70/2.8) monopodu nie uzywam.
sebcio80
16-11-2008, 04:49
no ja szczerze mowiac jak widze kogos z 70-200 i podobnych z monopodem to troche mnie smiech oragnia, trzeba byc naprawde watly i slaby zeby uzywac to takich leciutkich obiektywow monopodu, no ale moze rzeczywiscie niektorym jest za ciezko
temat monopodu juz byl tu na forum poruszany, w zasadzie sam monopod w ogole nie pozwala na robienie zdjec przy dluzszych czasach, zreszta to logiczne, aby cos pomoglo to potrzeba przynajmniej dwoch punktow podparcia
pomaga jak monopod oprze sie o cos, ale rownie dobre wyniki uzyskamy jak sami oprzemy sie dobrze do sciany, trzymaja aparat w reku
MM-architekci
16-11-2008, 10:22
zalezy jakie 70-200 , 4l lekkie ale 2.8 ciezsze , nie mowiac o tym ze czasem trudno jest iles tam czasu trzymac ciagle aparat , a czasem faktycznie mozna przesadzac...
no ja szczerze mowiac jak widze kogos z 70-200 i podobnych z monopodem to troche mnie smiech oragnia, trzeba byc naprawde watly i slaby zeby uzywac to takich leciutkich obiektywow monopodu, no ale moze rzeczywiscie niektorym jest za ciezko
...
40D + GRIP + C70-200 2.8 + lampa, to jednak swoje ważą.
jeśli ktoś wachluje tym kilka godzin, to przestaje to być śmieszne.
poza tym inny np. układ sprzętu jest na zawodach sportowych, a inny na koncercie spod sceny.
co do pozycji w której najwygodniej mi się fotografuje, to opcja 2 z linka od KMV10.
dla ustabilizowania nie wiem, czy dobrym pomysłem jest gdy:
... przyciśnie się go trochę mocniej do podłoża trzymając za ten uchwyt pod głowicą to wychodzi lepiej ...
dodatkowa siła powoduje drganie. wystarczy wykonać proste ćwiczenie. nalej do kubka pełno wody (po brzegi) i weź go do ręki normalnie trzymając. a zrób to samo ale zaciśnij mocno mięśnie. ręka zacznie drżeć, a i trochą wody wylejemy. dlatego z tym dociskaniem monopoda, to tak z rozwagą.
wg mnie najstabilniej jest gdy sprzęt sam dociska monopod do podłoża, lewą ręką pewnie, ale delikatnie trzymamy za uchwyt pod głowicą (jak najbliżej końca - góry), a wyzwalamy aparat wężykiem. powinno wydłużyć czas i zastąpić IS.
a ja mam taki sposób na lepszą stabilizację monopodu: przyciskam jak najmocniej do ziemi, przytrzymując stopą stopke monopodu. Kolanem tej samej nogi wypycham do przodu monopod w jego środkowej części, tak jakbym chciał naprężyć łuk. A góra z aparatem jak najbardziej do siebie. Jeszcze lepiej sprawdza sie to jak opre się o coś. Jak dlamnie to idealna pozycja.
no ja szczerze mowiac jak widze kogos z 70-200 i podobnych z monopodem to troche mnie smiech oragnia, trzeba byc naprawde watly i slaby zeby uzywac to takich leciutkich obiektywow monopodu, no ale moze rzeczywiscie niektorym jest za ciezko
temat monopodu juz byl tu na forum poruszany, w zasadzie sam monopod w ogole nie pozwala na robienie zdjec przy dluzszych czasach, zreszta to logiczne, aby cos pomoglo to potrzeba przynajmniej dwoch punktow podparcia
pomaga jak monopod oprze sie o cos, ale rownie dobre wyniki uzyskamy jak sami oprzemy sie dobrze do sciany, trzymaja aparat w reku
1) nie chodzi o wage, chociaz praca nielekkim sprzetem nieraz np. przez 10-12 godzin troche jednak meczy. a watly zdecydowanie nie jestem...
2) zanim powiesz, ze monopod nie pozwala na uzyskiwanie dluzszych czasow, to moze sprobuj sam, bo mijasz sie z prawda i to znacznie.
3) trudno sie oprzec o sciane, jak jej nie ma.... w zasadzie nic nie ma, oprocz ziemi.
dodatkowa siła powoduje drganie. wystarczy wykonać proste ćwiczenie. nalej do kubka pełno wody (po brzegi) i weź go do ręki normalnie trzymając. a zrób to samo ale zaciśnij mocno mięśnie. ręka zacznie drżeć, a i trochą wody wylejemy.
Nie chodzi mi tu o duży nacisk, ale właśnie pewniejszy, nieco mocniejszy chwyt i lekkie przyciśnięcie. Lepiej nie trzymać ręki lekko i luźno, bo to też nie da dobrych rezultatów.
fazid_66
16-11-2008, 14:24
Tu masz wskazówki - zakładam, że chodzi o pozycje przy pracy z monopodem:
http://www.outdooreyes.com/photo5.php3
To jakaś sciema. Widział ktoś fotoreportera sportowego ćwiczącego takie pozycje?
Odnoszę wrażenie, że oni są tacy wyrobieni, że spokojnie mogliby z ręki strzelać, monopody noszą tylko po to, że mieć się na czym podpierać. ;)
Dla wszystkich kolegów, gawędziarzy, naśmiewających się ze stosowania monopodu z lekkimi i krótkimi szkłami:
Canon 20D
EF 50mm/1,4
ISO 100
Czas: 1/10s
Zdjęcia przedstawiają crop z centrum kadru. Robiąc oba zdjęcia starałem się zachować maksymalną stabilność.
z monopodem:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
bez monopodu
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
To jakaś sciema. Widział ktoś fotoreportera sportowego ćwiczącego takie pozycje?
Odnoszę wrażenie, że oni są tacy wyrobieni, że spokojnie mogliby z ręki strzelać, monopody noszą tylko po to, że mieć się na czym podpierać. ;)
Oczywiście, że fotoreporteży nie "ćwiczą takich pozycji", gdyż im nie chodzi o wydłużanie czasu tylko minimalizowanie ryzyka porusznia niż jakby aparat trzymali w ręku. No i oczywiście wygoda też się liczy.
Dzidek75
16-11-2008, 17:02
Powiem szczerze. Mam monopoda i uzywam go tylko na górsdkich szlakach. Przydaje sie tam gdzie jest waska, ale czescie robię zdjęcia z ręki. Pozdrawiam
sebcio80
17-11-2008, 01:48
Dla wszystkich kolegów, gawędziarzy, naśmiewających się ze stosowania monopodu z lekkimi i krótkimi szkłami:
Canon 20D
EF 50mm/1,4
ISO 100
Czas: 1/10s
Zdjęcia przedstawiają crop z centrum kadru. Robiąc oba zdjęcia starałem się zachować maksymalną stabilność.
tym nic nie udowodnisz, ja z reki zrobie seria na takim czasie i jakies bedzie ostre,
zreszta przy takich ogniskowych jak 50mm to juz w ogole monopod nie jest przydatny, w ogniskowych 300mm i wiecej jest sens go uzywania i pozwala on przedluzyc czas ale glownie ze wzgledu na wage obiektywu
tym nic nie udowodnisz, ja z reki zrobie seria na takim czasie i jakies bedzie ostre, Jeśli to, że pierwszy, pojedyńczy strzał jest ostry przy 1/10s nie udowadnia, że dzięki kijkowi daje się znacznie wydłużyć czas to sorry, ale ciężko mi dyskutować.
fazid_66
17-11-2008, 09:33
Kurde, przestańmy biś pianę. Monopod przydaje się następujących sytuacjach:
1. Kiedy mamy ciężki sprzęt i długi mecz, a łapki bolą.
2. Kiedy chcemy wyciągnąć czas, a nie możemy targać ze sobą statywu.
I to chyba wszystko co można na ten temat powiedzieć.
Kurde, przestańmy biś pianę. Monopod przydaje się następujących sytuacjach:
1. Kiedy mamy ciężki sprzęt i długi mecz, a łapki bolą.
2. Kiedy chcemy wyciągnąć czas, a nie możemy targać ze sobą statywu.
I to chyba wszystko co można na ten temat powiedzieć.
Nie, no, spoko. Do bicia piany to jeszcze na szczęście daleko :) Oba powyższe punkty są jak najbardziej prawdziwe. Po prostu niektórzy negują prawdziwość zastosowania wymienionego w p. 2-gim. I nie chciałbym, żeby ktoś na podstawie ich wypowiedzi został wprowadzony w błąd.
Monopod przydaje się w różnych dziwnych miejscach, kiedy rozstawienie statywu byłoby bardzo trudne. Przykładowo w dużym ścisku. Wtedy można go także wykorzystać, żeby unieść aparat ponad tłum. W dobie aparatów z LiveView jest to o wiele łatwiejsze, ale nawet w czasach analogowych było to częste zastosowanie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.