Zobacz pełną wersję : W czym przechowywać chemię?
W czym przechowywujecie chemię? Wdziałam na allegro różnego rodzaju butelki harmonijkowe i takie zwykłe. A czy nie może to być jakiś inny pojemnik? Czytałam na forum nikona coś o wrzucaniu szklanych kulek ? A harmonijkowe butelki po co są? po to, żeby nie było powietrza? Ale dlaczego?
Druga sprawa. Gdzie dostanę destylowaną wodę do rozrobienia wywoływacza?
dokładnie chodzi o to, że chemia powinna nie mieć kontaktu w powietrzem i dlatego te butelki są harmonijkowe - pewnie się szybciej zużywa czy cuś
w domowych warunkach po prostu ściska butelkę, tak wy wypchnąć z niej powietrze (mam nadzieje, że przedstawiłem to dosyć obrazowo)
wodę destylowaną dostaniesz w hipermarkecie (najdrożej), w sklepie z AGD (do tego się ją normalnie używa) lub na stacji benzynowej (najdrożej)
aligator16
10-11-2008, 00:05
Może być dowolna butelka, nawet kanister :) Ważne aby tworzywo nie przepuszczało światła i nie reagowało z chemią (to akurat mało możliwe ale piszę).
A te kulki są po to że gdy nie masz butelki harmonijkowej a musisz mieć np. brak powietrza w butelce to wrzucasz te kulki i poziom np. wywoływacza można podnieść pod sam korek :)
Chemia nie powinna mieć kontaktu z powietrzem bo reaguje z nim i utlenia się (czy coś) - ogólnie gdy zostawisz z powietrzem wywoływacz na dłuższy czas to przestanie działać.
Aha i raczej nie kupuj harmonijek. Po pierwsze są drogie (chociaż ja swoje 3szt. nabyłem za 35zl), trudno się je myje i co najważniejsze trzeba bardzo dużej siły żeby je ścisnąć ;)
W czym przechowywujecie chemię? Wdziałam na allegro różnego rodzaju butelki harmonijkowe i takie zwykłe. A czy nie może to być jakiś inny pojemnik? Czytałam na forum nikona coś o wrzucaniu szklanych kulek ? A harmonijkowe butelki po co są? po to, żeby nie było powietrza? Ale dlaczego?
Ostatnio odkrylem w malych browarach litrowe butelki, z ciemnego szkla, zamykane na uszczelke z dobrej gumy za pomoca tzw krachli. Koszt takiej butelki 10 zl. Jedyna wada: cienka szyjka wiec wylewa sie powoli.
Butelki harmonijkowe zle sie myje. Lepiej kupic maly gaz do zapalniczek propan-butan i wypychac nim powietrze ze szklanych butelek. Protectan Spray Tetenala to nic innego jak wlasnie Propan 20-40% + Butan 60%.
Powietrze wypycha się cięższym, obojetnym gazem, aby chemia (glownie wywolywacz) nie reagowala z tlenem. Do tego samego sluza szklane kulki.
no ale czy ta chemia się nie zapali od tego płomienia? chyba jednak kupie sobie te kulki szklane...mogą być chyba takie do gry w kulki ze sklepu z zabawkami?
no ale czy ta chemia się nie zapali od tego płomienia? chyba jednak kupie sobie te kulki szklane...mogą być chyba takie do gry w kulki ze sklepu z zabawkami?
Po pierwsze trzeba je bedzie myć. Po drugie musisz miec pewnosc ze są szklane a nie... chinskie, zeby sie nie rozpuscily (-;.
Gaz jest o wiele wygodniejszy. Za 14 zl masz Protectan Tetenala z wygodnym aplikatorem. Za pare zl masz zlykly do zapalniczek. Wybor nalezy do Ciebie.
Gringo997
10-11-2008, 09:18
butelki z ciemnego szkla mozna dostac w aptece (ja litrowa dostalem za darmo bo teoretycznie sie ich nie sprzedaje a koszt pol litrowych to 2zl za szt czy jakos tak)
butelki z ciemnego szkla mozna dostac w aptece (ja litrowa dostalem za darmo bo teoretycznie sie ich nie sprzedaje a koszt pol litrowych to 2zl za szt czy jakos tak)
Owszem mozna kupic za grosze ale czym je zakrecasz? Uzywalem do przechowywania stock'a takie apteczne buteleczki po 80ml i kazdego rodzaju zakretki, czy to z miekkiego plastiku czy z twardego, w koncu pekaly. A w butelece na piwo (lub po piwie, jesli ktos woli) jest ceramiczny korek z grubą gumą, dociskany z duza sila do szkla. Zreszta jak sie uzywa gaz izolujacy to zamkniecie juz nie gra takiej roli. Majac stocka w litrowej butelce moge teraz pobierac tyle ile akurat potrzebuje nie marnujac resztek z malej buteleczki.
to wystarczy zapompować gaz do zapalniczek? a skad ja mam wiedziec ile tego gazu zapompować no i czy to jest obojętne? A takie apteczne buteleczki są przecież przepuszczające światło?
Woodland
10-11-2008, 13:02
Zamiast gazu z zapalniczki lepiej "wypchnąć" powietrze azotem. Azot jest w miare obojętnym gazem. Zdecydowanie bezpieczniejszy niz gaz z zapalniczki.
to wystarczy zapompować gaz do zapalniczek? a skad ja mam wiedziec ile tego gazu zapompować bedzie widac jak sie gaz zaczne wylewac z butelki
no i czy to jest obojętne? jest i wlasnie o to chodzi. Gaz jako obojetny nie wchodzi w reakcje z chemia
A takie apteczne buteleczki są przecież przepuszczające światło?sa i ciemne. One nie sa zupelnie czarne tylko ciemne.
Woodland
10-11-2008, 13:22
bedzie widac jak sie gaz zaczne wylewac z butelki
Co miałeś na myśli pisząc "wylewać z butelki". Gaz jak sama nazwa wskazuje jest ciałem lotnym, wiec nie może sie "wylewać".
jest i wlasnie o to chodzi. Gaz jako obojetny nie wchodzi w reakcje z chemia
No nie zupełnie. Nie każdy gaz jest obojetny chemicznie. Najlepszy byłby argon, ale raczej jest "niewygodny" w użytkowaniu. :mrgreen: A jezeli chodzi o gaz do zapalniczek to jest to zwykle propan lub jego mieszanka z innymi gazami. Można i tak, ale jest on dosyć łatwopalny i może się zdarzyc (w skrajnym przypadku), że ...... nie będziesz mięć gdzie mieszkać :mrgreen: Oczywiście przesadzam, ale generalnie propan i jego pochodne są dosyć łatwopalne i lepiej nie stosować go jak nie potrzeba, albo można go zastąpić innym, bardziej bezpiecznym gazem.
Co miałeś na myśli pisząc "wylewać z butelki". Gaz jak sama nazwa wskazuje jest ciałem lotnym, wiec nie może sie "wylewać". Miałem na myśli wyraźne drżenie obrazu na styku powietrze-propan. Lepiej tego wytłumaczyć nie potrafię
No nie zupełnie. Nie każdy gaz jest obojetny chemicznie. Najlepszy byłby argon, ale raczej jest "niewygodny" w użytkowaniu. :mrgreen: A jezeli chodzi o gaz do zapalniczek to jest to zwykle propan lub jego mieszanka z innymi gazami. Dlatego podalem skład, który Tetenel podaje na opakowaniu Protectana.
Można i tak, ale jest on dosyć łatwopalny i może się zdarzyc (w skrajnym przypadku), że ...... nie będziesz mięć gdzie mieszkać :mrgreen: Oczywiście przesadzam, ale generalnie propan i jego pochodne są dosyć łatwopalne i lepiej nie stosować go jak nie potrzeba, albo można go zastąpić innym, bardziej bezpiecznym gazem. Zastrzegam więc, ze moją poradę każdy stosuje na swoją odpowiedzialność.
Tezet-gdynia
11-11-2008, 04:51
W sumie ani analogami sie nie zajmuje, ani gazami tez nie, ale wychodzi na to ze najlepszy do tego typu bylby obojetnie jaki gaz szlachetny a najlepiej szesciofluorek siarki. Gaz obojetny, nie palny, bez smaku i zapachu, nie szkodliwy dla czlowieka, a zarazem 6 razy ciezszy od powietrza czyli ladnie by z butelki "wypychal" powietrze ;) Stosowany w elektryce do izolowania polaczen wysokiego napiecia przeciw iskrzeniu ;) Gdzie go szukac i ile kosztuje ? Nie wiem, tutaj juz nie podpowiem :P
Harmonijki, jak już wcześniej napisano - fuj. Toporne i niepraktyczne.
Do stocka xtola używam butelek po grolshu i fisherze. Nie pełne zalewam tetenal protectanem. Podobnie otwarte butelki z jakąkolwiek chemią. Psiukam do śodka przez kilka sekund, ten gaz jest cięższy od powietrza, nie chodzi o to by wyparł całe, lecz by odizolował tlen od powierzchni cieczy. Spadnie na ciecz i tlen już mu nic nie zrobi.
Butelki trzymam w cieniu.
Nie ma problemu natomiast z utrwalaczem, nie spotkałem się jeszcze by się popsuł. Trzymam w zwykłych pet 1.5l po ,,minerałce'' Warto wyraźnie oznakować, że to już nie woda!
Wcześniej w takich butelkach trzymałem też inne wywoływacze - TMAX, D76, D23 i inne składniki. Byle stały w cieniu (dno szafy, za biurkiem itp). Zawsze pod gazem. Nigdy nie miałem problemu. Jak się coś popsuło to po roku najwcześniej.
Co do wody destylowanej, to nie łatwo o taką. To co kupisz na stacjach i w supermarketach to woda demiralizowana. Jakoś inaczej się to robi i pewnie taniej. Ale taka wystarczy. Nie każda jest dobra - zdarzają się paprochy. Warto popróbować, wytwórni i rozlewni jest mnóstwo. Ja kupuję, mimo ceny, na pobliskiej stacji benzynowej, mają zawsze z jednego miejsca, jest czysta i jeszcze się na niej nie zawiodłem.
Harmonijki, jak już wcześniej napisano - fuj. Toporne i niepraktyczne.
Do stocka xtola używam butelek po grolshu i fisherze. Ta moja, kupiona w browarze jest lepsza, bo litrowa
Nie ma problemu natomiast z utrwalaczem, nie spotkałem się jeszcze by się popsuł. Trzymam w zwykłych pet 1.5l po ,,minerałce'' Warto wyraźnie oznakować, że to już nie woda! Ja uzywam litrową, szklaną butelke po mleku. Zaleta: szeroki wlew i nie trzeba używać lejka.
Wcześniej w takich butelkach trzymałem też inne wywoływacze - TMAX, D76, D23 i inne składniki. Byle stały w cieniu (dno szafy, za biurkiem itp). Zawsze pod gazem. Nigdy nie miałem problemu. Jak się coś popsuło to po roku najwcześniej.
Co do wody destylowanej, to nie łatwo o taką. To co kupisz na stacjach i w supermarketach to woda demiralizowana. Jakoś inaczej się to robi i pewnie taniej. Ale taka wystarczy. Nie każda jest dobra - zdarzają się paprochy. Warto popróbować, wytwórni i rozlewni jest mnóstwo. Ja kupuję, mimo ceny, na pobliskiej stacji benzynowej, mają zawsze z jednego miejsca, jest czysta i jeszcze się na niej nie zawiodłem.
Ktoś gdzieś pisał, że woda destylowana ma datę ważności więc można w aptece taniej kupić tę po terminie. Osobiście nie próbowałem, sam nie wiem dlaczego.
Panowie a jaki kolor mają te butelki po piwach? zielone? i to wystarczy bez sprejowania ich na jakiś ciemny kolor?
http://images.google.pl/images?um=1&hl=pl&lr=&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=mmz&q=piwo+fisher&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w
;)
Panowie a jaki kolor mają te butelki po piwach? zielone? i to wystarczy bez sprejowania ich na jakiś ciemny kolor?
Moja jest brązowa, tak jak specjalna butelka, ktora dla porownania postawilem obok. BTW: taki szlifowany korek jest swietny, pod warunkiem ze sie go nie zamknie gdy jest pobrudzony wywolywaczem. Strach potem szarpac. Krachla pod tym wzgledem jest praktyczniejsza.
Butelke taka mozna kupic w kazdym malym browarze. Leja do nich piwo na wynos.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img388.imageshack.us/img388/4578/butelkiyd1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.canon-board.info/%3Ca%20href=%22http://imageshack.us%22%3E%3Cimg%20src=%22http://img388.imageshack.us/img388/4578/butelkiyd1.jpg%22%20border=%220%22%20alt=%22Image% 20Hosted%20by%20ImageShack.us%22/%3E%3C/a%3E%3Cbr/%3E%3Ca%20href=%22http://g.imageshack.us/img388/butelkiyd1.jpg/1/%22%3E%3Cimg%20src=%22http://img388.imageshack.us/img388/butelkiyd1.jpg/1/w453.png%22%20border=%220%22%3E%3C/a%3E)
taka na allegro znalazłam...chyba się nada co? :D
http://www.allegro.pl/item473888041_butelka_po_piwie_2_litry.html
no dobra znalazlam u siebie jeszcze butelkę po piwie 0,5 taka jak wyzej ale zielona no i tez zielona ale litrowa utelke po oliwie? moze byc taki kolor?
Panowie a jaki kolor mają te butelki po piwach? zielone? i to wystarczy bez sprejowania ich na jakiś ciemny kolor?
Od grolsha są zielone 0,5l, od fishera brązowe, 0,6l. Kolor nie ma znaczenia, jak całość trzymasz w cieniu.
taka na allegro znalazłam...chyba się nada co? :D
http://www.allegro.pl/item473888041_butelka_po_piwie_2_litry.html
Taka zdecydowanie się nie nada. Jest cholernie droga (-:
Najlepiej kupić w sklepie taką z piwem, najlepiej kilka różnych, opróżnić w przyjemny sposób, potem umyć i wysuszyć.
no dobra znalazlam u siebie jeszcze butelkę po piwie 0,5 taka jak wyzej ale zielona no i tez zielona ale litrowa utelke po oliwie? moze byc taki kolor?
O kolorze już pisałem.
Aha, lepiej jak jest przezroczysta, bo widać ile zostało.
ok czyli po oliwie się nada :D a co z tym korkiem? coś tam pisaliście, że się ciężko otwiera taki gumowy??
ok czyli po oliwie się nada :D jeśli chcesz zmywać ten tłuszcz to tak
a co z tym korkiem? coś tam pisaliście, że się ciężko otwiera taki gumowy??
gumowy? nie
szklany, szlifowany, jak zaschnie na nim wywoływacz to jest problem z otwarciem
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.