Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : 350d + grip a ergonomia



Robrym
18-06-2005, 18:46
Czy ktoś z Was używa 350d z gripem?
Jak wiadomo powszechnie ergonomia tego aparatu pozostawia nieco do życzenia głownie z powodu jego małych rozmiarów. Stąd moje pytanie: czy grip znacząco poprawia pracę z tym aparatem, czy też jest to wydatek nie wart jego ceny?

Pozdrawiam serdecznie

tomi
18-06-2005, 22:08
Mi rozmiary/ergonomia 350D co prawda nie przeszkadzają, ale jak w sklepie złapałem 350D z podpiętym gripem, to muszę powiedzieć, że było duuużo przyjemniej. Nie mniej jak dla mnie to wydatek > 500PLN jest zbyt duży, a po drugie dla mnie zaletą są właśnie małe rozmiary aparatu, mały do niego plecaczek itp. Ale to dla mnie. Ty musisz sam ocenić. I to po wzięciu do łapy 350 z gripem, a nie po czyjeś opinii ;-)

sal
18-06-2005, 22:12
To ja dołożę swoje 3 grosze - nie wyobrażam sobie 350D bez gripa :( No ale ja mam duże ręce i 350D to jest dla mnie maleństwo ogólnie...

H22
18-06-2005, 23:49
No niestety... ja po wzięciu do reki też stwierdziłem, że ten model mi nie grozi ;)
Jest zdecydowanie za mały na moje "łapy" i nie mam jak zawinąć palców, a zwyrodnienia stawów nie zamierzam się nabawić.
Podobno można się przyzwyczaić, ale po 10D, 300D ten XT wydaję się małą kompaktową zabawką dla kobiecych ronczek ;)

pozdrawiam

Alv
19-06-2005, 01:40
dla mnie grip to również konieczność.Miałem w łapie, ale póki co pracuje nad zwyrodnieniem małego palca;). W sumie robi za podpórke, ale to bolesne doznanie przy dłuższym foceniu;).
Podzielam zdanie, że to indywidualna sprawa i po prostu trzeba "przymierzyc".

LemonR
19-06-2005, 07:54
Mam ten sam problem aparat jest dla mnie za mały, po dłuższej zabawie boli łapka. Czaje się na gripa bo to chyba jest jednak niezbędne ale uważam że ~500zł za puszkę na baterie z paroma przyciskami to cios poniżej pasa ze strony Canona. Pozdrawiam

sal
19-06-2005, 09:24
Ja już przy zakupie 300D wiedziałem, że grip to konieczność. 350-ki naprawdę nie wyobrażam sobie bez gripa. Toć jak wziąłem ją w rękę, to nie wiedziałem jak toto trzymać.

maverick
19-06-2005, 09:45
Racja, że 5k to sporo, ale trzeba sobie uprzytomnić jedną rzecz, że gripa używają ci (tak przynajmniej było do tej pory?), którzy muszą focić bardzo długo bez zmiany (bądź ładowania) akumulatorów. Dotyczy to więc osób fotografujących zawodowo, a ich pewnie stać na ten wydatek. Gdybyś napisał, że zastanawiasz się nad gripem, bo potrzebujesz elektrowni atomowej do aparatu, to by nie było problemu, bo takie jest zastosowanie gripa, a że przy okazji jest jeszcze za co złapać, to już taki konieczny dodatek. Natomiast Ty potrzebujesz głównie tego "dodatku", a jeśli tak, to nasuwa się pytanie, czy nie należało przy zakupie zwrócić uwagi na to, że gabaryty aparatu mogą przyczynić się do dyskomfortu pracy?
Nie ma innej rady jak ta, której już tutaj udzielano, czyli pójść do sklepu, pomacać aparat z gripem i zastanowić się, czy warto wydać kase.

H22
19-06-2005, 10:02
...gripa używają ci (tak przynajmniej było do tej pory?), którzy muszą focić bardzo długo bez zmiany (bądź ładowania) akumulatorów.
.
Hmm grip jak sama nazwa wskazuje spełnia dwojaką funkcję: ułatwia trzymanie, ułatwia kadrowanie i pozwala na wykonywanie fotografi w układzie pionowym bez specjalnej gimnastyki, no i do tego jest battery packiem ;)


Dotyczy to więc osób fotografujących zawodowo, a ich pewnie stać na ten wydatek. Gdybyś napisał, że zastanawiasz się nad gripem, bo potrzebujesz elektrowni atomowej do aparatu, to by nie było problemu, bo takie jest zastosowanie gripa, a że przy okazji jest jeszcze za co złapać, to już taki konieczny dodatek.

Tu się nie zgodzę. Grip nie jest jakimś kosmicznym wydatkiem (zwłaszcza do Rebela i XT), dlatego sam korzystam z gripa, a zawodowo nie fotografuję (jeszcze ;). Natomiast dla mnie i pewnie nie tylko, oprócz niewątpliwej zalety jaką jest pojemnik na 2 baterie, to możliwość zmiany ustawień (przysłona, korekcja ekspozycji, blokada parametrów, wybór punktu AF, spust migawki) są nieocenionymi funkcjami jeśli chcę wykonać fotografię w pionowym kadrze.
I w żadnym wypadku nie nazwałbym gripa "dodatkiem" bo ja sobie bez niego nie wyobrażam aparatu ;)

pozdrawiam

Czacha
19-06-2005, 10:21
ech... ja za gripa do 10d musialem zaplacic 900zl .. a wy 500 nazywacie zdzierstwem? ;) do eosa 3'ki grip kosztuje 2tys... ale chyba se daruje, bo aparat sam w sobie jest na tyle duzy ze grip nie jest wymagany

350D nawet z gripem mi nie lezy...

eternus
19-06-2005, 12:34
500 zlotych to tez zdzierstwo. Ale tak jak, ktos kiedys powiedzial - rzecz jest tyle warta, ile ludzie sa w stanie za nia zaplacic. I to jest bolesne, ale niepodwazalne.

Pszczola
19-06-2005, 13:03
Hmm grip jak sama nazwa wskazuje spełnia dwojaką funkcję: ułatwia trzymanie, ułatwia kadrowanie i pozwala na wykonywanie fotografi w układzie pionowym bez specjalnej gimnastyki, no i do tego jest battery packiem ;)

Dla scislosci - mowa tu jesnie nie o gripie ale de facto o BP (battery packu) z funkcja gripa ;-)

Semtex
19-06-2005, 17:24
Ja mam używam i bardzo sobie chwalę - macie rację troszkę dużo kosztuje jednak kupiłem go od razu z uwagi na portrety. Co ciekawe wygląda lepiej i trzyma się go przyjemniej niż sam aparat - jest "ogumiony"

dom3k
20-06-2005, 11:50
Czy ktoś z Was używa 350d z gripem?
Jak wiadomo powszechnie ergonomia tego aparatu pozostawia nieco do życzenia głownie z powodu jego małych rozmiarów. Stąd moje pytanie: czy grip znacząco poprawia pracę z tym aparatem, czy też jest to wydatek nie wart jego ceny?


Grip poprawia komfort pracy z 350D i moim zdaniem warto go miec.

yasin
20-06-2005, 13:00
zaczynam dochodzic do wniosku, ze chyba bede zmuszony dokupic :/ jednak ostatni palec czasami sie zeslizguje, ale ogolnie to za ergonomie daje 350D 5+ bo nie zawsze bede tego gripa potrzebowal, czasami chce wziac tylko aparat i jedno lekkie szklo, byc moze zamiast kupic rok temu S1 IS od razu kupilbym 10D ale wlasnie wielkosc mnie odstraszyla, 350D to sie w sumie nawet na impreze da zabrac i sie jak kosmita nie wyglada :)

b'Art
24-06-2005, 00:10
Polecam gripa serdecznie. Kupiłem go razem w kicie, na początku był dla mnie za duży - wczesniej miałem analoga 33 bez gripa. W tej chwili jednak nie będę robił bez gripa, przywykłem do pewnego chwytu i 2 supstów.

b'Art
24-06-2005, 00:11
aaaaaaaa jeszcze jedno, na Allegro bywają gripy już od 300 PLN

sal
24-06-2005, 06:51
aaaaaaaa jeszcze jedno, na Allegro bywają gripy już od 300 PLN Gripy to może i bywają, ale raczej nie BG-E3.

rysiaczek
24-06-2005, 10:51
aaaaaaaa jeszcze jedno, na Allegro bywają gripy już od 300 PLN


Pokaż no mi tego gripa za 3 stówy.... A następnym razem upewnij się, zanim napiszesz...

mxw
24-06-2005, 11:05
aaaaaaaa jeszcze jedno, na Allegro bywają gripy już od 300 PLN
też bym chciał tego gripa za 300,- ;)
i jeszcze na fakturę 8-)

yasin
24-06-2005, 11:39
Pewnie takie co z TIRa spadly :|

Golibroda
24-06-2005, 19:43
Ja tego wszystkiego nie rozumiem !!. Jak komuś nie zależy dodatkowo na zasilaniu to może lepiej oblepić 350D modeliną...złapać jak miękkie , poczekać jak stwardnieje i lepszej ergonomii nikt nie wymyśli. :)

dariuszartur
24-06-2005, 23:54
Moim zdaniem grip pomaga 350 głównie przy kadrowaniu poziomym (przedłuża uchwyt). Natomiast przy pionowym 350 z gripem leży w ręku tak jak w poziomie bez. W aparatach większych nie ma specjalnych różnic między uchwytem gripa w pionie i poziomie - tutaj jest, dlatego że grip jest krótki.

sal
25-06-2005, 06:52
Huh? Za krótki? 350-ka z podpiętym gripem robi się aparatem praktycznie zbudowanym na bazie kwadratu (wyjąłem aparat z torby, żeby sprawdzić). Nie rozumiem więc jakim cudem "grip jest za krótki"? Skoro długość uchwytu (i jego wyprofilowanie) jest podobne w obu płaszczyznach?

toni
25-06-2005, 07:37
jak ktos jest zainteresowany to mam nowe .....do 350D za 509,-

pozdrawiam

Semtex
25-06-2005, 09:00
Jak dla mnie grip jest ok - dobrze się go trzyma i zasilanie jest na dłużej - co do wielkości to pomimo iż mam 193 cm jest dla mnie w sam raz

Trolu
26-06-2005, 17:54
Moim zdaniem 350D jest bardzo wydajnym aparatem, a jak wiemy akumulatory do niego chodza na allegro za ok 30zł. Zatem bez sensu wydaje mi sie kupowanie battery-packa/gripa jezeli zalezy nam tylko na wydluzeniu czasu dzialania. Nie bardzmy az tak leniwi - wyjecie jednego akumulatora i wlozenie drugiego nie jest az tak czasochlonne. Jesli chodzi zas o wygode to nie ma innego wyjscia jak sprawdzenie tego własną macką w sklepie, u kolegi, u złodzieja, etc... Ja mam małe rączki i nigdy nie narzekałem na ergonomie 350D - jest jakby na mnie szyty ;) Natomiast rozumiem czemu ludzie z duzymi dłońmi narzekają, ale nie potrafie zrozumiec dlaczego kupili ten właśnie aparat... Reasumując: battery-grip - tylko dla wygodnickich lub niebogatych szpanerów ;) (bogaty kupiłby spaślaka)

mxw
27-06-2005, 04:14
Ja mam małe rączki i nigdy nie narzekałem na ergonomie 350D - jest jakby na mnie szyty ;)
i dajesz radę położyć wszystkie palce (5) na aparacie? ;)

bo ja też nie mam za wielkich łap, ale nie daję rady i ostatnio po dłuższej imprezce bez gripa miałem już odciski na małym palcu... :?

dlatego wg mnie grip to jednak konieczność, a dodatkowe guziki i zasilanie - miły dodatek. i też dobrze, że sam aparat - po odkręceniu gripa - nie jest za wielki, bo to czasami też może się przydać.

mxw
27-06-2005, 04:16
jak ktos jest zainteresowany to mam nowe .....do 350D za 509,-
brutto na fv?

Golibroda
27-06-2005, 08:18
Natomiast rozumiem czemu ludzie z duzymi dłońmi narzekają, ale nie potrafie zrozumiec dlaczego kupili ten właśnie aparat... Reasumując: battery-grip - tylko dla wygodnickich lub niebogatych szpanerów ;) (bogaty kupiłby spaślaka)

Właśnie, jak za małe body kup 20D a dołączanie do 350D gripa to taki "tuning" aparatu pod wersję PROFI............ :mrgreen:

Alzail
27-06-2005, 12:59
moze canon specjalnie zrobil taki maly ten 350d ? zeby ludzie wiecej gripow kupili :P hehe

sal
27-06-2005, 13:03
Natomiast rozumiem czemu ludzie z duzymi dłońmi narzekają, ale nie potrafie zrozumiec dlaczego kupili ten właśnie aparat... Poniewaz nie wszyscy potrzebuja 20D i nie czuja potrzeby placic 2k wiecej?

Paweł Grabowski
27-06-2005, 16:18
Witam !
Ja mam analogowego 300V z gripem i powiem ze bez niego aparat bylby uciazliwy w dluzszym uzytkowaniu zwlaszcza z wiekszym obiektywem. Z gripem jest OK!. Z tego co porownywalem to 350D i 300V maja porownywalne rozmiary wiec sadze ze takze bedzie OK! W kazdym razie ja sie przymierzam do 350D z gripem, bo 20D z gripem bedzie dla mnie za wielki.
Pozdrawiam
Paweł

Pszczola
28-06-2005, 09:23
350D w porownaniu z 300v jest nawet chyba ciut wiekszy. Natomiast 300v z BP-220 jest calkem wygodny.

Trolu
29-06-2005, 14:33
i dajesz radę położyć wszystkie palce (5) na aparacie? ;)

bo ja też nie mam za wielkich łap, ale nie daję rady i ostatnio po dłuższej imprezce bez gripa miałem już odciski na małym palcu... :?

Daje bez problemu :) wszystkie palce wygodnie leża tam gdzie powinny: kciuk ma dostep do wszystkich przycisków, jeden palec na spuście i 3 na gripie. Też miałem już okazje długo używać 350D i żadnych odcisków sie nie nabawiłem, nawet nie mam nadwyrężonego nadgarstka... co często sie dzieje w przypadku mojego analoga Olka OM-1 - ale i tak go kocham :)

UWAGA: dla osób ktorzy jeszcze nie kupili 350D bo może być "za mały" podaje wymiary mojej dłoni ;D najdłuższy palec mierzony od kłykcia do końca: 10 cm; długośc dłoni od nadgarstka do czubka najdłuższego palca: ok 18cm :)
Pozdrawiam :)

Trolu
29-06-2005, 14:37
Poniewaz nie wszyscy potrzebuja 20D i nie czuja potrzeby placic 2k wiecej?

Nie przekonuje mnie taka odpowiedź. Skoro nie potrzebuja 20D to jest jeszcze Nikon, Pentax, świetne technologicznie olympusy, a jak juz musi być Canon koniecznie to czemu nie 300D? Wszystkie z większymi i "wygodniejszymi" uchwytami. Także podtrzymuje swoje zdanie z poprzedniego postu.

sal
29-06-2005, 23:08
Skoro nie potrzebuja 20D to jest jeszcze Nikon, Pentax, świetne technologicznie olympusy, a jak juz musi być Canon koniecznie to czemu nie 300D? Powtórzę - bo niektórym właśnie przestaje wystarczać technologicznie 300D, a 350D idealnie spełnia ich wymagania? Ja rozumiem, że są tacy co kupują sprzęt z górnej półki tylko po to aby móc się nim pochwalić, a potem nie wykorzystują nawet połowy jego funkcji... Ale są też inni, którzy kupują to co im aktualnie potrzeba. I powtórzę - nie widzę sensu wydawania 2k więcej na 20D, jeśli komuś technologicznie wystarcza 350D. Rozumiem, że Ty widzisz sens płacenia 2k więcej za trochę większe body. Zdarza się.

Trolu
30-06-2005, 01:26
Rozumiem, że Ty widzisz sens płacenia 2k więcej za trochę większe body. Zdarza się.

Źle rozumiesz niestety. Nie widze sensu w ograniczaniu sie do 350D, kupowaniu go nawet jak nie bedzie wygodny "bo ma 2mp wiecej i jest czarny". Mój kolega tez kupił 350D, okazalo sie ze jest niewygodny, wiec dokupil gripa. Z malego niewygodnego aparatu otrzymał duzy mniej niewygodny bo nadal grube palce musiał wciskac miedzy uchwyt a obiektyw. Po miesiacu sprzedal aparat z gripem i kupil Nikona. Owszem gdyby spał na kasie kupiłby pewnie 20D, ale to juz nie o to chodzi. Mam nadzieje ze juz rozumiesz dlaczego uważam ze body powinno być wygodne bez gripa i ewentualnie jeszcze wygodniejsze z nim. Poprostu IMHO bezsensowne jest kupowanie niewygodnego body i uwygadniać je dopiero gripem. A zawsze jest jakaś alternatywa...

sal
30-06-2005, 06:35
Nie widze sensu w ograniczaniu sie do 350D, kupowaniu go nawet jak nie bedzie wygodny "bo ma 2mp wiecej i jest czarny"... Ale to naprawdę nie mój problem, że nie rozumiesz słowa "parametry techniczne". I bynajmniej nie widzę przewagi 350D w czarnym kolorze i większej ilości pikseli. Uważam natomiast 350D za zbyt mały aparat w wersji podstawowej, dlatego dokupuję gripa. Nie rozumiem co Cię w tym oburza. Co zaś do Nikona - tam nie masz w ogóle możliwości podpięcia gripa, więc porównanie z kolegą rzuciłeś kiepskie (szczególnie w kontekście tego co napisałeś potem). Powtórzę - to że Ty nie widzisz w czymś sensu - nie oznacza, że nikt go nie widzi. A jeśli mam już szkła Canona, lampy itp. to nie będę zmieniał systemu, tylko dlatego że Tobie się nie podoba filozofia kupowania 350D z gripem. Wybacz, ale to jest imho śmieszne.

muflon
30-06-2005, 09:14
Trolu, a nie przyszło Ci do głowy najprostsze: że Sal sobie aparat obejrzał, przymierzył do własnych dłoni, mając wcześniej 300D wiedział czego się może spodziewać w kwestii obsługi i uznał, że 350D najlepiej odpowiada jego wymaganiom?

Trolu
30-06-2005, 13:16
sal:
1) nie bulwersuje sie, tylko wyrazam swoja opinie
2) nie podoba mi sie sposób w jaki ze mna dyskutujesz, bo usilnie probojesz mnie obrazić stwierdzeniami "nie mój problem, że nie rozumiesz...", które nie mają innego zastosowania i są niezgodne z prawdą. Poza tym wciąż "powtarzasz" cos czego nie mówilesz wczesniej...
3) Na tym etapie dyskusji powinienes juz zauwazyc ze nie mam nic przeciwko filozofii kupowania 350D z gripem o ile ma ona sens. A nie widze sensu w szczególnych przypadkach które wymieniłem i jako przykład przytoczyłem historię mojego kolegi. Skoro kupiles sobie 350D bo paramtetry Ci się podobały i gripa bo chciałes zeby był wygodny i miales juz wczesniej osprzet Canona i TYLKO ten model odpowiadał Twoim wymaganiom - to spoko. Natomiast nie widze nic smiesznego w przekonaniu ze body powinno byc wygodne bez gripa. I to jest wlasnie moja opinia która bezskutecznie próbuje Ci przekazać i uważasz ją za śmieszna.

muflon: Przyszlo, natomiast nie wiem skąd Tobie przyszło że mi nie przyszło ;)

Przy okzazji chciałem zauważyć co może być cenną informacją dla forumowiczów rozważających kupno gripa do 350D, że jedyny sposób w jaki grip czyni ten aparat wygodniejszy to fakt iż przedłuża grip pionowy i dodaje grip poziomy (jest jeszcze kwestia dodaktowych przycisków i pokretla, ale nie otym). Czyli jezeli do tej pory trzymajac aparat normalnie uchwyt kanona był dla was za płytki, to zakup battery-gripa tego nie zmieni, a aparat będzie jedynie cięższy.

Trolu
30-06-2005, 13:28
Ah zapomniałbym, tak dla ścisłości - oczywiscie jest mozliwe podlaczenie battery-gripa do D70. http://www.harbortronics.com/detail.php?id=2

KuchateK
30-06-2005, 17:09
To to do D70 jest tania podroba pod tytulem "walenie kotka przy pomocy mlotka" a nie prawdziwy grip... Tak to ja do 300D moge rakiete ziemia-powietrze albo silnik V8 dokrecic.

Cale to jeczenie o niewygodnym body po to aby sprzedawac gripy czy aby wiecej 20'stek opchac mysle ze mija sie z celem... Nie przyszlo wam do glowy ze prawda moze byc gdzies obok?

Polski rynek i placz o roznicy w cenie 20D to jest margines rynku swiatowego. W normalnych krajach aparat sie wybiera pod katem funkcji a nie funkcji w cenie. Tam nie ma problemu z zamiana malego na wiekszego, bo doplata to tydzien pracy dla wiekszosci...

Ten aparat nie byl robiony tylko dla facetow o wielkich rekach tylko w Polsce... Wbrew pozorom rozmiar 350'tki ludziom sie bardzo podoba... Zwlaszcza kobietom... Tekst "o jaki slodziutki" w sklepach paru juz slyszalem :mrgreen: Canon napewno celowo zrobil tak a nie inaczej... Napewno tez im sie to oplaci... Japonczycy (raczej drobni) pewnie kupia w samym Tokio wiecej tych puszek jak w calej Polsce bedzie, wiec... Obserwujac wielu ludzi zauwazylem ze 300D to tak raczej wielka cegla dla wiekszosci, zwlaszcza azjatow i azjatek...

W adoramie nie tak dawno "jedna taka laska" oddala swoje D70 z czyms tam i kupila 350'tke, 580'tke, 17-85 i 70-300DO ze wzgledu na rozmiar, wiec krucjata anty Canon "bo body male" nie do konca jest prawdziwa... Ten kij ma dwa konce... To ze w Polsce wiekszosc nie skrobie na 20D tylko dla rozmiaru nie znaczy ze nie ma ludzi dla ktorych doplata do rozmiaru jest prawie ze pomijalna a dla innych zaleta malego body bardzo duza.

muflon
30-06-2005, 17:55
Ja jeszcze dodam od siebie: gdybym miał jakąś totalnie niepotrzebną gotówkę (marzenia :) ), to kupiłbym sobie właśnie 350D bez gripa z kitem, albo innym porównywalnie małym i lekkim obiektywem - jako substytut G5-tki, na imprezy, do wrzucenia w przysłowiową kieszeń itp. I to wszystko pomimo, że łapy mam raczej słusznych rozmiarów.

sal
30-06-2005, 20:05
sal:
2) nie podoba mi sie sposób w jaki ze mna dyskutujesz, bo usilnie probojesz mnie obrazić stwierdzeniami "nie mój problem, że nie rozumiesz...", które nie mają innego zastosowania i są niezgodne z prawdą. Poza tym wciąż "powtarzasz" cos czego nie mówilesz wczesniej...

Wybacz, ale jeśli ja piszę o lepszych parametrach technicznych, a Ty wyjeżdzasz z "2mp więcej i czarną obudową", to jak mam Ci uzmysłowić, że chodzi mi tylko i wyłącznie o parametry techniczne? Narysować? No chyba, że się chcesz tak nabijać i wszystkie te wypowiedzi dla żartu...


3) Na tym etapie dyskusji powinienes juz zauwazyc ze nie mam nic przeciwko filozofii kupowania 350D z gripem o ile ma ona sens. Tylko dlaczego negujesz, że dla kogoś ma sens kupowanie gripa, (choćby i tylko) po to aby aparat się stał większy?

Trolu
30-06-2005, 23:35
To to do D70 jest tania podroba pod tytulem "walenie kotka przy pomocy mlotka" a nie prawdziwy grip... Tak to ja do 300D moge rakiete ziemia-powietrze albo silnik V8 dokrecic.


No chyba troche przesadziles :) Grip to grip, czyli trzymanko... baterry compartment tez ma wiec hula. moze nie jest to high-endowe wykonanie ale swoja funkcje spelnia w 99%. Mysle ze rakieta ziemia-powietrze i silnik V8 miałyby zgoła gorsze rezultaty ;)

Co do reszty postu, to bardzo sluszne spostrzeżenia wg mnie. W pełni sie z Toba zgadzam :) Wychodzi na to ze mam kitajskie rączki ;D bo rzeczywiscie 300D miałem pare dni do testów i uchwyt miał dla mnie poprostu za duży, a 350D pasuje jak ulał. Szkoda ze nie ma tu zadnej kitajskiej emotikonki :-)