PDA

Zobacz pełną wersję : Tendencyjny test Nikon D70 ?



Shadow
23-05-2004, 12:45
Zapewne wielu z Was miało już okazję zapoznać się z testem konkurencyjnej dla 300D lustrzanki Nikona D70 na stronie http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=4&lewa=3&e=1949&p=0

Nie jestem znawcą fotografii ani nie miałem okazji robić zdjęć tymi aparatami (oglądałem tylko 300D w sklepie) jednak dużo już naczytałem się opini innych uzytkowników i zobaczyłem zdjęć testowych. Po przeczytaniu powyższego tekstu odniosłem jakieś dziwne wrażenie że to tekst sponsorowany przez Nikona :) Tam gdzie przewaga D70 nie podlega dyskusji np ilości dostępnych funkicji, ogólnego wrażenia wyglądu czy trybów pracy i zarządzania lampami autor wychwala aparat niemiłosiernie. Kiedy jednak dochodzi do aspektów w których Canon przeważa (jakość zdjęć, ilości szumów itp) okazuje się że D70 jest "porównywalny" lub "nie widać specjalnych różnic"
Eeech życie, życie. Każdy test zawsze będzie subiektywnym odczuciem autora :)
i miejmy nadzieję, że w tym odczuciu nikt mu nie pomagał :)

maku
24-05-2004, 11:59
Od razu tam pomagał?!
Może to był po prostu artykuł sponsorowany :D .

Przemek Białek
17-06-2004, 22:42
teks sponsorowany własnie z takim niedawdno spotkałem się w foto-kurierze 5/2004
jakieś 2 - 3 mies temu canon był the best ....najlepsza lustrzanka za niewielkie pieniądzęitp
okazuję się teraz numer 5/2004 ladna kolorowa wkladka w środku a na niej produkty nikona a przedewszystkim D-70, a pozatym porównanie 300d - d70 - simga sd9 foveon x3, przy których canono staje się taki malutki..........

jeśli ktoś oglądal zdjęcia z d70 - to być może zauważył że przy maksymalnym roziarze 100% 3000*2000 wyglądają jak dobre scany nie ma w nich życia........
aczkolwiek super oddaję szczegóły w cieniach, gorzej ze światłami! :mrgreen:

Jarl Bjorn
09-03-2005, 14:46
Kiedy jednak dochodzi do aspektów w których Canon przeważa (jakość zdjęć, ilości szumów itp) okazuje się że D70 jest "porównywalny" lub "nie widać specjalnych różnic"

Wydaje się, że D70 nie ustępuje jakością zdjęć nie tylko 300D, ale też 20D. Plastic body może rzeczywiście plasuje ten aparat na półce dla zaawansowanych fotoamatorów. Znam człowieka, który niedawno zakupił D70 i robi nim bardzo dobre zdjęcia, które bez problemu sprzedaje do gazet jako ilustracje do własnych tekstów, posługując się na dodatek wyłącznie obiektywem KIT-owym.

akustyk
09-03-2005, 17:33
Wydaje się, że D70 nie ustępuje jakością zdjęć nie tylko 300D, ale też 20D.


tak wydaje sie fanom Nikona, ktorzy nie odrozniaja szczegolowosci od ostrosci. Canon standardowo ma dosc miekkie zdjecia, ze wzgledu na slabszy filtr AA. i szczegoly trzeba wyciagac dodatkowym wyostrzaniem. wynika z tego oczywiscie nieco wiecej pracy, ale tez mniejsza podatnosc na more, ktora w D70 potrafi byc bolesna.

nie mylmy jakosci z wrazeniem ostrosci. a D70 nijak sie ma do 20D pod wzgledem szczegolowosci obrazu. pobozne zyczenia zatwardzialych fanow Nikona tego nie zmienia. bo jak sie zdejmie zolte okulary, to jednak widac, ktory aparat ma bardziej szczegolowa matryce.




Plastic body może rzeczywiście plasuje ten aparat na półce dla zaawansowanych fotoamatorów.


dokladnie na ta polke adresowany jest aparat. przy czym z braku ewidentnie bardziej zaawansowanego aparatu w ofercie Nikona (D100 nie do konca konkuruje z D70 - przynajmniej nie w kazdym aspekcie), na D70 decyduje sie tez wielu (pol-)profesjonalistow.
plastikowosc...? bez przesady. to nie korpus robi zdjecia, tylko optyka i matryca. i nie kazdy rzuca aparatem po skalach ;-)



Znam człowieka, który niedawno zakupił D70 i robi nim bardzo dobre zdjęcia, które bez problemu sprzedaje do gazet jako ilustracje do własnych tekstów, posługując się na dodatek wyłącznie obiektywem KIT-owym.

tak juz off topic: tylko co z tego wynika? w Przekroju mnostwo jest (a przynajmniej bylo) zdjec z aparacikow klasy Canona G3 i G5 :-)


nie widzialem tego testu, wiec sie nie wypowiem. jesli chodzi o jakosc, to 300D nie ma sie czego wstydzic przy D70. zwlaszcza, ze D70 w zaden sposob nie dosiegnie ISO100 Canona. co innego mozliwosci... i obiektywy kitowe. Nikonowski nie jest 8 cudem swiata, ale w porownaniu z 18-55 jest znacznie lepszy.

a co do tego, ze producenci smaruja w testach, to chyba nie jest tajemnica. inna kwestia, ze swiadoma gazeta nie napisze zlego slowa o testowanym aparacie, tylko go dodatkowo wybieli. widziales kiedys, zeby Askey napisal "not recommended"? nawet przy najwiekszej klesce zawsze jest "recommended" i tester doszuka sie jakis zalet i przemilczy wady. na tym, niestety, polega biznes :)

Leon13th
11-03-2005, 15:34
A czy to ważne jakim aparatem się robi fotki,jak dla mnie nie.Ważne są fotki i fotografa nie sprzęt.Każdy ma swojego "ulubieńca"

Zyklon
23-04-2005, 13:31
i tu się w całej rozciągłości zgadzam. Tak na marginesie to nie raz widziałem zdjęcia z pocziwego zenita i szczeka mi opadała jak ktoś mogł mieć takie pomysł na zdjęcie no i oczywisćie jakosćiowo całkiem całkie mna papierze..........

abc
12-05-2005, 19:50
Osobiscie mam Nikona D70 i jak na razie wcale sie tym nie martwie. Fotografuje juz kilka lat, przewinelem sie przez kilka aparatow i obiektywow. Gdzies kiedys na internecie wyczytalem prawde, ktora niektorych moze bolec:

"Na swiecie jest znacznie wiecej dobrych aparatow niz dobrych fotografow"

Jesli wiec pgladacie zdjecia z roznych aparatow robione kiepskim obiektywem w kiepskim oswietleniu przez kiepskiego fotografa, ktoremu w dodatku rece sie trzesa to zdjecie z najlepszego aparatu bedzie kiepskie.

Rozmazane zdjecie kojarzy mi sie tylko z trzesacymi sie rekami fotografa lub z wykorzystaniem AF, ktory zlapal ostrosc na inny obiekt niz planowal to autor zdjecia. Jesli ktos pisze, ze aparat zrobil nieostre zdjecie to tak jakby powiedziec, ze zelazko przypalilo koszule podczas prasowania... Jak ktos sie nie umie poslugiwac sprzetem, to tak juz jest...

Jesli chodzi o kolory w Nikonie, to jest taka opcja jak "Saturation" wystarczy jej uzyc i juz zdjecia sa bardziej kolorowe. A jesli juz mam sie odniesc do komentarza o kolorach w D70 to pytanie do osoby, ktora stwierdzila, ze sa zle: jaka byla ekspozycja zdjecia, ustawienie bilansu bieli oraz czy opisywane zdjecie bylo zapisane jako RAW, czy JPG?

Czy byliscie kiedys w jakims zaplesnialym sklepie z osypujacym sie tynkiem, brudnymi firankami itp? Jak tam na polce wyglada kubek jogurtu? Zapewniam was, ze tak samo jak w reklamie w TV. Trzeba to tylko chciec zauwazyc... dla wiekszosci z osob czytajacych ten post - kubek jogurtu bedzie wygladal tak samo brudno jak caly sklep.

A co z ostroscia? Jesli wyszukacie opcje o znaczacej nazwie "Sharp" - rozwiaze to problem. 5 ustawien pozwoli robic zdjecia zarowno lekko rozmytych jak i bardzo ostrych (a wrecz przeostrzonych). O ile oczywiscie nie trzesa wam sie rece :-D

Mysle, ze bez trudu jestem w stanie zrobic moim aparatem gorsze zdjecie niz w trybie auto, a pozniej je umiescic dla celow porownawczych. Ktos juz to wczesniej pisal - wszystkie testy sa "sponsorowane".

Nie wszytkim jednak przychodzi do glowy, ze mozna zrobic zdjecia aparatem za 5000 PLN na innym trybie niz Auto... Wymowki typu "aparat za taka cene powinien robic zdjecia sam" sa jakas herezja. Ja osobiscie nie wiem w ogole po co firmy robia funkcje "Auto". To tylko profanacja dla dobrych aparatow. Jesli ktos kupuje taki aparat, to zeby zrobic zdjecie poswiecajac mu od kilkunastu/dziesieciu sekund do kilku minut uwagi. Czasami trzeba zmienic obiektyw, czasami zalozyc filtr polaryzacyjny lub inny, a czasami ustawic aparat na statywie lub innej podporce jesli czas naswietlania ma byc dluzszy nic 1/40s.

Mam wiec rade dla wszystkich, ktorzy chca sie wypowiedziec na temat aparatow dSLR - nauczcie sie robic rewelacyjne zdjecia Zenitem, a pozniej przesiadzcie sie na dSLR. Gwarantuje, ze nazwa napisana na pudelku nie bedzie wam robila roznicy. I tak wiekszosc nie wykorzysta nawet polowy mozliwosci tych aparatow...

pozdrawiam,
abc

Arkan
12-05-2005, 20:38
Mam wiec rade dla wszystkich, ktorzy chca sie wypowiedziec na temat aparatow dSLR - nauczcie sie robic rewelacyjne zdjecia Zenitem, a pozniej przesiadzcie sie na dSLR. Gwarantuje, ze nazwa napisana na pudelku nie bedzie wam robila roznicy. I tak wiekszosc nie wykorzysta nawet polowy mozliwosci tych aparatow...

pozdrawiam,
abc
abc - to nie to forum. Znajdź grupę pl.rec.kocham.trolla i tam się wywnętrzaj