PDA

Zobacz pełną wersję : "Niestety, te zdjecia sa zbyt profesjonalne."



djtermoz
17-06-2005, 21:18
Slyszeliscie o czyms takim:

Niektore fotolaby w USA (przede wszystkim WalMart) odmawiaja wydrukowania fotografii klientom z ich aparatow cyfrowych jesli zdjecia wygladaja zbyt profesjonalnie. To dlatego ze zdazylo sie juz ze WalMart byl pozwany przez fotografow "slubnych" o nielegalne kopiowanie profesjonalnych zdjec, wiec WalMart nie chce byc posadzony o kradziez praw autorskich.
Calosc informacji na Slashdot (http://yro.slashdot.org/article.pl?sid=05/06/17/1720239)

A tutaj (http://www.signonsandiego.com/news/computing/personaltech/20050530-9999-mz1b30snap.html) przyklad odrzuconej fotki jako zbyt profesjonalna (ta czarno-biala).

Mysle ze w Polsce takie numery sie nie zdazaja, ale w USA to wszystko jest mozliwe. Z drugiej strony ktory naprawde profesjonalny fotograf wywoluje cyfrowe fotki w sklepie typu "mydlo i powidlo" czyli WalMart? Az tak dobra jakosc maja w WalMart?
Niedlugo chyba sie wybiore wydrukowac pare najlepszych swoich zdjec. Na wszelki wypadek bede omijal WalMart z daleka.

KMV10
17-06-2005, 21:22
Cóż, wychodzi na to, że nie tylko "Polska to dziwna kraj" :)

Tomasz Golinski
17-06-2005, 22:08
Niedlugo chyba sie wybiore wydrukowac pare najlepszych swoich zdjec. Na wszelki wypadek bede omijal WalMart z daleka.
Idz do nich! Dowiesz sie czy jestes profesjonalista!

akustyk
17-06-2005, 22:15
ech... a Photoshop nie pozwala skanowac banknotow...

Ameryka :-) kraj ludzi srednio-inteligentnych :D

KuchateK
17-06-2005, 22:17
Jakie "omijal z daleka"... Ja tam specjalnie pojde...
Jak beda aluzje robic to wyciagne swoja cegle z pelnym osprzetem na niej i bede wolal szefa :mrgreen:

Chociaz z drugiej strony z moimi fotami mi to nie grozi ;)

Tomasz Golinski
17-06-2005, 22:20
Chociaz z drugiej strony z moimi fotami mi to nie grozi ;)
Czemu, nie umiesz robić czarno-białych?

Slaw
17-06-2005, 22:21
Slyszeliscie o czyms takim:

Niektore fotolaby w USA (przede wszystkim WalMart) odmawiaja wydrukowania fotografii klientom z ich aparatow cyfrowych jesli zdjecia wygladaja zbyt profesjonalnie.
Kurde, musze im wyslać parę swoich fotek i się dowartościowac :) Może też je odrzuca :lol:

KuchateK
17-06-2005, 22:37
Czarnobiale... Hmmm... w sumie bym cos znalazl (najwyzej sie zrobi) :)
Trzeba isc sprawdzic czy na pro sie nadaje :mrgreen:

djtermoz
18-06-2005, 00:38
Idz do nich! Dowiesz sie czy jestes profesjonalista!

He, he... jasne. Ciekawe za jaki czas w tym kraju tylko totalne gnioty beda wywolywac w fotolabach z usmiechem na ustach a do kazdej poprawnej fotki trzeba bedzie przedstawic zaswiadczenie oryginalnosci, akt urodzenia i odciski palcow?

minek
18-06-2005, 01:25
A ja niedawno miałem podobny przypadek!
Znajoma poprosiła mnie o zrobienie kilku zdjęć, chciała je na jakiś serwis randkowy wrzucić.
Na działce się to działo, w lesie. Akurat miałem w bagażniku blendę a w torbie m.in cyfraka (no bo żeby od razu były) G5.
Ostre słońce jeszcze południowe, (około godziny 14).
Wziąłem kogoś do trzymania blendy, pokazałem jak świeci i jak cień robi (dyfuzor) zorbiłem kilka zdjęć, na prawdę ,,na szybko'', w paru tam miejscach i pozycjach.
Wybraliśmy przed wieczorem jeszcze kilka najfajniejszych i wysłała.
I jeszcze tego samego dnia, dostała odpowiedź z portalu, że mają sygnały (nie, że podejrzewają, ale że mają sygnały), iż to nie są jej zdjęcia! I nie aktywują konta, dopóki nie przyśle skanu dowodu i oświadczenia, że to ona jest na zdjęciach ((((-:
Ale się fotografem normalnie poczułem!

Polaco
18-06-2005, 06:39
Czy ten swiat szaleje czy tylko mi sie tak wydaje ?? Z durgiej strony, przeciez jest cos takiego ze "jak w dobrej wierze...." to nic laboludkowi nie moga zrobic.

TOPOL
18-06-2005, 08:48
Mysle ze w Polsce takie numery sie nie zdazaja, ale w USA to wszystko jest mozliwe. Z drugiej strony ktory naprawde profesjonalny fotograf wywoluje cyfrowe fotki w sklepie typu "mydlo i powidlo" czyli WalMart? Az tak dobra jakosc maja w WalMart?
Niedlugo chyba sie wybiore wydrukowac pare najlepszych swoich zdjec. Na wszelki wypadek bede omijal WalMart z daleka.

Heeh. Opisze wam ciekawy przypadek. W mojej miejscowości, w Tarnowie, parę lat temu pojawił się pierwszy (jedyny wtedy) lab cyfrowy, w zakładzie Agfy. Myślę sobie - fajnie, bedziemy robić odbitki. No ale własciciel tego zakładu miał następujący punkt widzenia - zdjęcia z imienin cioci, z wypadu z psem na spacerek - spox, w normalnej cenie. Ale na przykład portrety ze studia (czyli tzw. fotki "profesjonalne") albo (o zgrozo!) ułożone na PS 6 fotek w formacie 3,5x4,5 (czyli takie do dowodu) na odbitce 10x15 - liczył po 20, 30 PLN. Argumentował to tym, że te fotki są konkurencją dla jego studia i usług i nie może ich liczyć w normalnej cenie odbitek cyfrowych. Jak się to mówi - jazda na maksa - przynosisz odbitki do labu - i gośc ocenia są normalne - płacisz 1 PLN za odbitkę - są "profesjonalne" - płacisz po 30 PLN. Jak jest teraz? Zakład omijam od dawna szerokim łukiem, w Tarnowie jest już kilka digilabów i żaden z nich nie ma podobnych obiekcji jak AGFA...