PDA

Zobacz pełną wersję : Zmienił ktoś 10D na 30/40D ? Jakie odczucia?



Przemek_PC
04-10-2008, 21:00
Chyba nadeszła pora na zmianę 10D. Powód w zasadzie tylko jeden, szumy na wysokich ISO. O ile ISO400 jest ok to już 800 nie wspominając o 1600 jest mało użyteczne. Czy zmiana 10D na 30D/40D pozwoli mi korzystać z ISO >800 i uzyskiwać szum na poziomie ISO 400 z 10D? Chętnie wysłucham opinii kogoś kto przeszedł z 10D na coś nowszego. A może 20D już będzie wystarczające?

Kolekcjoner
05-10-2008, 12:30
Miałem przez pewien czas 10D i 30D równocześnie i według mojej oceny w 30D szumy są dużo lepiej kontrolowane. Pytanie jaką masz tolerancję na szumy, bo są tacy dla, których iso 800 z 30D jest już nieużyteczne. Mnie się nawet iso 3200 przydaje. Najlepiej gdybyś mógł od kogoś pożyczyć puszkę i sam przetestował w podobnych warunkach.
BTW: między 20D i 30D nie zobaczysz różnicy pod tym względem (ta sama matryca, ten sam procek). W 40D szumy są jednak ciut większe niż w 30D. W praktyce jednak nie uważam żeby to była licząca się różnica. Do tego dość sprawnie działa NR w puszce.

jac+
05-10-2008, 12:56
Zgłaszam się! Zmieniłem 10D na 40D 3 m-ce temu.
Odczucia? Po kolei:

Konstrukcyjnie:

1. Inaczej ukształtowany uchwyt (ten w 40D do mojej łapy lepszy).
2. Solidność wykonania ta sama.
3. W 40D gorzej rozwiązany system usuwania klapki od baterii (potrzebne przy instalacji gripa)
4. Tylny joystick w 40D - bardzo wygodna sprawa.
5. W 40D - dużo bardziej rozbudowane menu.
6. Czyszczenie matrycy - nareszcie!
7. Dużo wyżej podnosząca się wbudowana lampa.
8. Sam grip do zdjęć pionowych - solidniejszy w 10D.

Użytkowo - same przewagi 40D:

1. Lepszy balans bieli.
2. Dużo lepsza praca na wysokich ISO. Podczas fotografowaniu nocnego koncertu w nocy w świetle "zastanym" bez lampy, jedyne zauważalne szumy w obrębie barwy brunatno-czerwonej.
3. Praktycznie bezbłędny AF (nawet w kiepskim świetle).
4. Nieporównywalnie lepiej pracująca dobiegaczka.
5. Bardziej szczegółowe zdjęcia.
6. 6.5 klatki/s - ostatnio naprawdę mi się przydało.
7. Praca migawki - niby głośniejsza, ale bardziej budząca zaufanie (subiektywnie)

O krótszym czasie otwarcia migawki i innych udogodnieniach nie wspomnę - po prostu dla mnie raczej nie mają znaczenia. Opisałem Ci wyłącznie te cechy, które znacząco poprawiły mój komfort fotografowania. Inni może podejdą do sprawy inaczej.

Cwanon
05-10-2008, 17:41
I ja się zgłaszam.

Kwiecień zaobfitował w wydatki i nie żałuję.

jac+ opisał ogólne odczucia

Co do interesujących cię szumów to nie przełozysz ISO 400 z 10D na 800 z 40D
Raczej jest to w granicach ISO640 w 40D

Ale nie powiem że nie używam i tych bardzo wysokich. Dla czystości obrazu w powiększeniach ISO 640 jest tym granicznym punktem.

No i ten bufor jest super. Prawie jak 1D :)

jac+
05-10-2008, 18:30
Oj przegapiłem jeden szczegół. Te fotki na koncercie były robione przy ISO 800-1250.

Przemek_PC
05-10-2008, 21:11
Dzięki za odpowiedzi. No jak na razie jestem w kropce, 1000zł musiałbym dołożyć a zyskać nie aż tak wiele jak po numerkach serii i upływie czasu można by się spodziewać :( jac+ możesz wrzucić gdzieś przykładową fotkę na ISO 800 PRZED obróbką? Albo na mail puścić?
Może kolega Kolekcjoner z 30D zrobiłby to samo?

Kolekcjoner
05-10-2008, 21:32
Pisz na PW - co chcesz to Ci wyślę.

Pirx
07-10-2008, 19:52
jac+ w zasadzie napisał wszystko.
TUTAJ (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=456870&postcount=121) znajdziesz moje pierwsze wrażenia po zamianie 10D na 40D i mały teścik na szumy.

Po paru miesiącach i paru tysiącach zdjęć podtrzymuję w zasadzie wszystko co wtedy napisałem.
Korzystanie ze znacznie lepiej rozmieszczonych niż w 10D i dokładniejszych punktów AF wybieranych dżojstikiem jest OGROMNYM plusem na korzyść 40D.
Szybkość działania (włączenie, seria, bufor) - nieporównywalna.

Co do wysokich ISO, to różnica w szumach widoczna na 100% cropach w żaden sposób nie oddaje tego co wychodzi w praktycznym zastosowaniu.
O ile na cropach różnica może wydawać się niezbyt wielka, to na zdjęciach z 40D dopasowanych do rozdzielczości monitora, różnica jest kolosalna. Tych szumów po prostu nie widać na monitorze, że o odbitkach na papierze nie wspomnę. Dzieje się tak za sprawą sporo większej (6MP vs. 10MP) rozdzielczości matrycy 40D. Trudno także porównywać szczegółowość zdjęć z obu aparatów na wysokich ISO.
Naprawdę nie ma się co zastanawiać nad zamianą.

akustyk
07-10-2008, 20:05
zamienialem 10D na 30D.
plusy:
- lepsza rozdzielczosc
- dobrze naswietlone ISO 800 jest w pelni uzyteczne
- szybszy: reakcje aparatu, wlaczanie, zapis zdjec (znacznie szybciej)
- lepszy ekran i histogram RGB
- sprawniejszy AF
- blysk E-TTL II
- "przyjemniej" brzmiace lustro
minusy:
- ni czorta nie jest to jakosc wykonania 10D. wiecej plastiku i zauwazalnie mniejsze w lapie. poniekad, mniejszy gabaryt do mojej reki pasuje

ogolnie, to zmiana byla z koniecznosci ale jestem zadowolony. poki co 30D trzymam, nie pali mi sie do zmiany.

oszczepnik
07-10-2008, 23:18
mam 10D i 40D Jeśli chodzi o ISO, AF czy bufor to faktycznie sprzęt bardzo dobry i lepszy od 10, przede wszystkim jest o niebo szybszy i nie chodzi mi o bufor ale o procek DIGIC, który pozwala na natychmiastowy wgląd w zdjęcie czy menu. Jednak konstrukcja, wykonanie jest wg mnie zdecydowanie na korzyść 10D, 40D to w stosunku do 10 to plastik, szczeliny miedzy gripem a body. Jednak 40D to doskonały sprzęt lepszy od 10 ale to wykonanie...
pozdro

westu
08-10-2008, 07:27
Też zmieniłem z 10D na 40D i praktycznie większość już napisali moi poprzednicy. Generalnie wartooo! ;)