Zobacz pełną wersję : czy aż tak może aberować 85mm?
sylwester Samluk
02-10-2008, 19:48
Witam
Mam kolegę, który niedawno kupił obiektyw Canon 85mm EF f/1.8
Kolega zrobił dwa zdjecia z fleshem i otrzymał takie obrazki. Dla porównania zrobił jeszcze zdjęcie z Canona 50mm f/1.8 i aberacja jest mniejsza nż z 85mm.
Pytanie brzmi czy waszym zdaniem obektyw jest niedobry trzeba go reklamować? czy wszystko jest w porządku? Z tego co wyczytałem aberacja dla tego obiektywu wynosi 0,03% czyli bardzo mało.
Bardzo proszę o komentarze do tych dwóch zdjeć i co trzeba z tym zrobić?
Pierwsze zdjęcie jest z Canon 50mm z pzesłoną F 1.8
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (www.fotosik.pl)
Drugie zdjecie zrobione Canon 85mm z przesłoną F 1.8
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (www.fotosik.pl)
Przem312
02-10-2008, 19:52
leżę i kwiczę ;o Przecież te zdjęcia są po prostu ruszone, obiekt jest ostry bo został złapany przez flash, reszta ekspozycji to ruch aparatem. Gołym okiem nie widać tu aberacji żadnych o.O
:smile: Nooo,kolega musi sie nauczyć posługiwać tym obiektywem i aparatem...Będzie dobrze.Pozdrawiam.
Żeby nie było OT: trzeba zastosować statyw. To jedno z rozwiązań :mrgreen:
mor_feusz
02-10-2008, 20:17
..... Z tego co wyczytałem aberacja dla tego obiektywu wynosi 0,03% czyli bardzo mało.....
Niech postawi aparat na statywie. Jak poczytasz to forum to jest tak ze zeby zdjecia byly nie poruszone to trzeba 1.6 (jak crop) x 85 (ogniskowa szkla) = czas na nieporuszone zdjeica. W tym wypadku wyszlo 1/136s - czyli ustawic w aparacie czas "krotszy" niz 1/136 s i powonno byc dobrze (aczkolwiek tez mozna poruszyc). Powiem tak. Niech kolega zrobi to samo zdjecia poslugujac sie statywem albo niech postawi apsarat na stole - ustawi "samowyzwalacz" aparat stabilnie postawiony sam cyknie. Zobaczysz ze bedzie lepiej. To zdjecie jest poprostu poruszone i tyle
Edit: koledzty mnie uprzedzili
sylwester Samluk
02-10-2008, 20:40
Poruszone zdjęcie to jedno ale czy ta niebieska obwódka musi się zrobić? Z tego co kolega mi napisał to zrobił zdjęcie ze statywu przy czasie 1/200 i przysłonie 1.8 i twierdzi, że cały czas ma tą obwódę. Panowie ja mam taki sam obiektyw i nie mam aż takich problemów tu sie rozchodzi o 1299zł !!!! Kolega chce się upewnić czy poprostu jakiejś lipy mu nie sprzedali.
Prosze o wyrozumiałość.
Poruszone zdjęcie to jedno ale czy ta niebieska obwódka musi się zrobić? Z tego co kolega mi napisał to zrobił zdjęcie ze statywu przy czasie 1/200 i przysłonie 1.8 i twierdzi, że cały czas ma tą obwódę. Panowie ja mam taki sam obiektyw i nie mam aż takich problemów tu sie rozchodzi o 1299zł !!!! Kolega chce się upewnić czy poprostu jakiejś lipy mu nie sprzedali.
Prosze o wyrozumiałość.
Zdjęcie jest ewidentnie ruszone może ze statywu zrobione ale nieumiejętnie , czy używał wężyka ? ręką przy wyzwalaniu można łatwo poruszyć choć czas 1/200 wydaje się ok.
Tu masz test tego obiektywu ( moim zdaniem obiektyw bardzo dobry) z uwzględnieniem aberracji: http://optyczne.pl/17.5-Test_obiektywu-Canon_EF_85_mm_f_1.8_USM_Aberracja_chromatyczna.ht ml
Skoro ze statywu, to poruszenie wyniknęło być może od klepnięcia lustrem, bo też na takie wygląda ('rozmazanie' góra dół) :roll:
Tu masz test tego obiektywu ( moim zdaniem obiektyw bardzo dobry) z uwzględnieniem aberracji: http://optyczne.pl/17.5-Test_obiektywu-Canon_EF_85_mm_f_1.8_USM_Aberracja_chromatyczna.ht ml
No ale "testerzy" na optycznych piszą tylko część prawdy, bo to szkło ma niewielkie CA ale tylko w obszarze ostrości. Nieostrość przy f/1.8 bardzo często wygląda tak jak na tym samplu z powodu dużego LCA. 100/2.0 ma dokładnie to samo, dopiero 135L daje piękny kolorystycznie i wolny od LCA bokeh.
sylwester Samluk
02-10-2008, 21:06
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Powiedziałem aby kolego poszedł jutro w mały plener i przetestował w normalnych warunkach oświetleniowych. Moim zdaniem będzie dobrze, chyba mam racje nie?
Pozdrawiam
No ale "testerzy" na optycznych piszą tylko część prawdy, bo to szkło ma niewielkie CA ale tylko w obszarze ostrości. Nieostrość przy f/1.8 bardzo często wygląda tak jak na tym samplu z powodu dużego LCA. 100/2.0 ma dokładnie to samo, dopiero 135L daje piękny kolorystycznie i wolny od LCA bokeh.Więc jeśli tylko nie trafi się w punkt z ostrością, aberracje wyłażą na kontrastowych scenach jak tęcza po deszczu.
ja widze ze koledzy powyzej to lubia tak popieprzyc czasem o dupie. Co poniektórzy to nawet tej aberacji nie widzą myląc ja z poruszeniem. Tymczasem aberacja na zdjeciu z 85 jest widoczna na odbiciu z lampy. Jesli autor chce sie nieco uspokoic to wrzucam cropa ze swojej 85. Efekt podobny.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img118.imageshack.us/img118/3352/img844401nn7.jpg)
No ale "testerzy" na optycznych piszą tylko część prawdy, bo to szkło ma niewielkie CA ale tylko w obszarze ostrości. Nieostrość przy f/1.8 bardzo często wygląda tak jak na tym samplu z powodu dużego LCA. 100/2.0 ma dokładnie to samo, dopiero 135L daje piękny kolorystycznie i wolny od LCA bokeh.
Coś w tym co piszesz MMM musi być gdyż mi też zdarza się duże LCA ale w końcu to szkło nie jest klasy L .Ciekawe co sądzisz o LCA w bokeh 85/1.2L II ?
Tpop, próba nieważna ;) Nakrętka nie jest biała :)
Tpop, próba nieważna ;) Nakrętka nie jest biała :)no tak spodziewalem sie tego :). Ale mam fajnego gripa do sprzedania ;)
ależ przecież ogólnie wiadomo, że to szkło, przy 1,8 i sprzyjających warunkach aberruje strasznie :)
Szkło-legenda więc nie można o nim źle pisać :) Ale aberruje i koniec.
Nie ma rzeczy idealnych. A to szkło jest po prostu dobre.
85 mocno aberruje na silnie kontrastowych krawędziach i dużych otworach dając właśnie ten charakterystyczny purple fringing. Ten typ tak po prostu ma. Zrób fotę w południowym słońcu na pełnej dziurze, to zobaczysz fioletowy świat :)
poszukiwacz2006
02-10-2008, 21:48
Potwierdzam - aberruje, ale wraz z przymykaniem problem zanika.
Nie testować, tylko w teren i pstrykać.
Rob w rawach, i uzywaj programu Canonowskiego DPP - bardzo dobrze zdejmuje aberacje.
Polecam podpiac 85 1.2 i zobaczyc jak wyglada aberracja :mrgreen:
Rob w rawach, i uzywaj programu Canonowskiego DPP - bardzo dobrze zdejmuje aberacje.
Akurat ten fringing jest praktycznie nie do usunięcia, a przynajmniej mi się nigdy nie udało ani w DPP ani w LR. Po prostu trzeba wyczuć, kiedy można pozwolić sobie na pełną dziurę, a kiedy nie.
Coś w tym co piszesz MMM musi być gdyż mi też zdarza się duże LCA ale w końcu to szkło nie jest klasy L
To niewiele ma do rzeczy, klasa "L" o niczym jeszcze nie świadczy.
50L f/2.2
https://canon-board.info/imgimported/2008/10/fringe-2.jpg
źródło (http://www.photozone.de/images/8Reviews/lenses/canon_50_12/fringe.jpg)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.