PDA

Zobacz pełną wersję : Jaką puszkę dokupić do 5d MKI



Jano
01-10-2008, 12:31
Mam prośbę o pomoc w dokonaniu wyboru. Obecnie posiadam 5d mkI i muszę dokupić 2 puszkę z powodu ciągłego żąglowania stałkami i stresem spowodowanym brakiem drugiego body podczas zdjeć. Przeznaczenie body to fotografia ślubna. Zastanawiam się czy lepszym rozwiązaniem będzie kupno od razu 5d MKII którego cena na początku będzie zaporowa czy kupno 50d a w przyszłym roku wymiana 5d mkI bądź 50d w zależności na czym będzie mi się lepiej pracowało na nową piątkę w rozsądniejszych pieniądzach. Z sampli widocznych w necie 50d ma ciekawe iso 1600 i 3200 i z tego co piszą lepszy AF niż nowe 5d. Posiadam w miare jasne szkła 16-35/2.8 IIL, 35/1.4, 85/1.8 i 70-200/2.8 IS L i do tej pory wyrabiałem się przy iso 1600 na 5d. Ze zdjęć wynika ze 50d na iso 1600 mniej szumi. Wiele osób uważa że najlepiej pracować na takich samych korpusach. Myślę że mając możliwośc podpinania moich szkieł na FF i crop 1.6 będę miał większy komfort ogniskowych i mniejszą potrzebę kupna 135L:) którego teraz na FF mi brakuje. Będę wdzięczny zapomoc.

pozdrawiam

Vadim
01-10-2008, 12:40
Zasadniczo już sobie odpowiedziałeś na to pytanie - 50D:)

Pozdrawiam

Szczur88
01-10-2008, 12:40
Ja bym kupił drugie 5Dmk I...

BuRton
01-10-2008, 13:02
Uważam, że używane 5D i nowe 135L sprawi Ci więcej radości i komfortu pracy.

aptur
01-10-2008, 13:17
kupiłbym drugie 5D

analogforever
01-10-2008, 13:40
kupiłbym drugie 5D

To zależy czy pracujesz w atelier czy tylko zdjęcia reportażowe i plener,w każdym razie proponowałbym jakiś średni format na klisze,ludzie zaczynają mieć już dość powoli tych plastykowych zdjęć z cyfrówki,są tacy którzy zapłacili by za ślubne zdjęcia więcej ,ale zrobione porządnie w tradycyjnej metodzie z możliwością wysokiej jakości dużego powiększenia,moja szwagierka rok temu szukała właśnie takiego fotografa i nie znalazła.Cyfrówke niezłą już masz dokup jakieś proste body jako awaryjne a reszte włóż w jakiegoś używanego Haselblata,czy Mamijke,odrazu zarazem prestiż Ci podskoczy jak się ogłosisz że używasz takiego sprzętu.:-D:-D:-D

Jano
01-10-2008, 13:44
To zależy czy pracujesz w atelier czy tylko zdjęcia reportażowe i plener,w każdym razie proponowałbym jakiś średni format na klisze,ludzie zaczynają mieć już dość powoli tych plastykowych zdjęć z cyfrówki,są tacy którzy zapłacili by za ślubne zdjęcia więcej ,ale zrobione porządnie w tradycyjnej metodzie z możliwością wysokiej jakości dużego powiększenia,moja szwagierka rok temu szukała właśnie takiego fotografa i nie znalazła.Cyfrówke niezłą już masz dokup jakieś proste body jako awaryjne a reszte włóż w jakiegoś używanego Haselblata,czy Mamijke,odrazu zarazem prestiż Ci podskoczy jak się ogłosisz że używasz takiego sprzętu.:-D:-D:-D

Nie posiadam studia, zdjęcia to reportaż z ceremonii i plener.

s..
01-10-2008, 13:57
ja do slubow mam 5D i 40D. Na 5 szeroko, na 40 zoomy. Jak bym zastanawial sie nad body pod same sluby, pewnie wybralbym jeszcze jedna 5, lecz foce rowniez sport, wiec szybkie body jest mi potrzebne.

oskarkowy
01-10-2008, 14:11
Dwa identyczne korpusy to większa wygoda i mniejsze możliwości kreacji. Stałki zawsze będą takie same, szybkość spustu i guzikologia bez zmian. Ale zooma nie przedłużysz, nie masz możliwości zmiany aparatu na szybszy czy dokładniejszy.
Zresztą pytanie o takie rzeczy na forum to jakiś absurd, tutaj wchodzą w grę takie rzeczy jak przyzwyczajenia z pracy, indywidualne potrzeby i odruchy. Każdy z nas ma je inne. Wielu z nas jest w stanie przekonać Cię do swojego wyboru. Przemyśl wszystko samemu i na pewno dokonasz najlepszego wyboru.

analogforever
01-10-2008, 14:14
nie stanowi, w plenerze też można zrobić świetne statyczne ślubne zdjęcie i nie ma lewara że jak pokazesz zdjęcie na papierze w powiększeniu 40x50 to mlodzi nie wysupłają dodatkowych trzech stówek żeby sobie je powiesić nad łożkiem :-D,a jak nie młodzi to ich rodzice.Z cyfry tego niezrobisz w takiej jakości.

Kolekcjoner
01-10-2008, 14:17
Zresztą pytanie o takie rzeczy na forum to jakiś absurd, tutaj wchodzą w grę takie rzeczy jak przyzwyczajenia z pracy, indywidualne potrzeby i odruchy. Każdy z nas ma je inne. Wielu z nas jest w stanie przekonać Cię do swojego wyboru. Przemyśl wszystko samemu i na pewno dokonasz najlepszego wyboru.

To powinno być wyryte złotymi zgłoskami 8-).

Jano
01-10-2008, 14:35
Dwa identyczne korpusy to większa wygoda i mniejsze możliwości kreacji. Stałki zawsze będą takie same, szybkość spustu i guzikologia bez zmian. Ale zooma nie przedłużysz, nie masz możliwości zmiany aparatu na szybszy czy dokładniejszy.
Zresztą pytanie o takie rzeczy na forum to jakiś absurd, tutaj wchodzą w grę takie rzeczy jak przyzwyczajenia z pracy, indywidualne potrzeby i odruchy. Każdy z nas ma je inne. Wielu z nas jest w stanie przekonać Cię do swojego wyboru. Przemyśl wszystko samemu i na pewno dokonasz najlepszego wyboru.

Może i absurd ale do tej pory nie pracowałem z dwoma body jednocześnie, dlatego zadałem to pytanie. Zdaję sobie sprawę że łatwiej pracuje się na takich samych dwóch korpusach, o niczym nie trzeba pamiętać bo nie ma między nimi różnic. Chodzi mi o to czy mając puszki FF i crop 1.6 zwiększa się jak to ładnie określiłeś możliwość kreacji.

Kolaj
01-10-2008, 14:38
Chodzi mi o to czy mając puszki FF i crop 1.6 zwiększa się jak to ładnie określiłeś możliwość kreacji.A czy często zdarza Ci się obecnie, kiedy masz tylko FF, żeby brakowało "długości"? Bo jeśli tak, to 50D wpłynie pozytywnie na te "możliwości kreacji". W innym przypadku to raczej chyba nie.

oskarkowy
01-10-2008, 14:43
Może i absurd ale do tej pory nie pracowałem z dwoma body jednocześnie, dlatego zadałem to pytanie. Zdaję sobie sprawę że łatwiej pracuje się na takich samych dwóch korpusach, o niczym nie trzeba pamiętać bo nie ma między nimi różnic. Chodzi mi o to czy mając puszki FF i crop 1.6 zwiększa się jak to ładnie określiłeś możliwość kreacji.

Pracuje na ff i x1.3, to już jest ogromna możliwość kreacji. Bierz pod uwagę, że puszki nie będą się różniły tylko wielkością sensora. Nie miałem nigdy 50D, ale podobno to szybsza i pewniejsza puszka niż 5D (powielam opinie z forum, mogę się nie mieć racji). Na pewno lepiej się sprawdzi w dynamicznych ujęciach, 5D będzie bardziej do portretów.
I nie bój się różnych puch, szybko zaczniesz kombinować jakim zestawem uzyskać efekt, nie tylko jakim szkłem. Możliwości znacznie Ci się powiększą.

Kolejnym krokiem będzie zakup średniego formatu i przekonanie żony, że z 15kg torbą foto bardzo jej do twarzy :mrgreen:

Vadim
01-10-2008, 15:03
...

Kolejnym krokiem będzie zakup średniego formatu i przekonanie żony, że z 15kg torbą foto bardzo jej do twarzy :mrgreen:


Oczywiście kolega miał na myśli średni format od Nikona...:-D

Pozdrawiam

oskarkowy
01-10-2008, 15:34
Oczywiście kolega miał na myśli średni format od Nikona...:-D

Pozdrawiam

Nie kolego, od Canona, ma ładniejszy pasek.

Vadim
01-10-2008, 15:53
Nie kolego, od Canona, ma ładniejszy pasek.

:-D:-D:-D

Pozdrawiam

Jano
01-10-2008, 17:20
Pracuje na ff i x1.3, to już jest ogromna możliwość kreacji. Bierz pod uwagę, że puszki nie będą się różniły tylko wielkością sensora. Nie miałem nigdy 50D, ale podobno to szybsza i pewniejsza puszka niż 5D (powielam opinie z forum, mogę się nie mieć racji). Na pewno lepiej się sprawdzi w dynamicznych ujęciach, 5D będzie bardziej do portretów.
I nie bój się różnych puch, szybko zaczniesz kombinować jakim zestawem uzyskać efekt, nie tylko jakim szkłem. Możliwości znacznie Ci się powiększą.

Kolejnym krokiem będzie zakup średniego formatu i przekonanie żony, że z 15kg torbą foto bardzo jej do twarzy :mrgreen:


Twoja opinia utwierdza mnie w słuszności mjego wyboru że na obecną chwilę więcej możliwości da mi dokupienie 50d. Odkryję wiele nowych kombinacji zastosowania moich obiektywów. Dodatkowo widząc testowe zdjęcia bardzo podoba mi się jakość jaką generuje matryca z 50d szczególnie jeżeli chodzi o poziom szumów. Odnośnie czego mi obecnie najbardziej brakuje to potwierdzam, że brakuje mi zbliżeń i tutaj crop 1.6 z puszki z dobrym AF ze stałką 85 i 135 będzie idealnym zastosowaniem. Ostatnio pracowałem na zdjęciach znajomego z 40d i zdjęcia z tego body ślubne z tego body naprawdę mi się podobały. Canon 50d z tego co widzę daje lepszą matrycę, niższe szumy i lepszy AF. Za pół roku ceny 5d II się urealnią i podejmę decyzję czy nowa piątka zastąpi starą czy 50d.

oskarkowy
01-10-2008, 17:36
Twoja opinia utwierdza mnie w słuszności mjego wyboru że na obecną chwilę więcej możliwości da mi dokupienie 50d.

Tylko jeszcze raz wszystko przemyśl na spokojnie. Każdy pracuje inaczej.
Dla mnie na przykład 135mm to najczęściej zbyt długo. 135x1.6... jak dla mnie to już zupełnie za długo i do niczego niepotrzebne.
Ostatnio zmontowało mi się przypadkiem na ślubie 135 z 1D. Zastanawiałem się, co z tym mogę zrobić i z nudów wykorzystałem.. Wylazłem przed kościół i ze schodów zrobiłem młodych na tle ołtarza. Później zawęziłem trochę kadr do czegoś takiego:
kotletowe (http://www.fotosabat.org/onephoto.php?id=21281#zdjecie)
(szum oczywiście dodany, zdaję sobie sprawę, że na miniaturce to zdjęcie się nie broni. Na 20x30 wygląda jak należy).
Także zastanów się, czy akurat tak długie ogniskowe są bardzo przydatne.

Zauważ prędzej, że z cropem zyskujesz darmową głębię ostrości i z tego korzystaj. W ciemnych miejscach taki gratis jest nie do przecenienia.

Jano
01-10-2008, 18:10
Tylko jeszcze raz wszystko przemyśl na spokojnie. Każdy pracuje inaczej.
Dla mnie na przykład 135mm to najczęściej zbyt długo. 135x1.6... jak dla mnie to już zupełnie za długo i do niczego niepotrzebne.
Ostatnio zmontowało mi się przypadkiem na ślubie 135 z 1D. Zastanawiałem się, co z tym mogę zrobić i z nudów wykorzystałem.. Wylazłem przed kościół i ze schodów zrobiłem młodych na tle ołtarza. Później zawęziłem trochę kadr do czegoś takiego:
kotletowe (http://www.fotosabat.org/onephoto.php?id=21281#zdjecie)
(szum oczywiście dodany, zdaję sobie sprawę, że na miniaturce to zdjęcie się nie broni. Na 20x30 wygląda jak należy).
Także zastanów się, czy akurat tak długie ogniskowe są bardzo przydatne.

Zauważ prędzej, że z cropem zyskujesz darmową głębię ostrości i z tego korzystaj. W ciemnych miejscach taki gratis jest nie do przecenienia.

Dość długo nad tym myślę. Jak oglądam exify to wtedy gdy mam podpięty do 5 70-200 to przeważnie używam ogniskowej 200mm. Bardzo podobają mi się portrety robione tą ogniskową. Co do kościołów to mi chyba trafiają się te bardzo duże bo przeważnie muszę bardzo podchodzić by mieć węższe
kadry. Raz dostałem polecenie by nie poruszać się po kościele i wtedy taka jasna 135 i 85 na cropie byłaby wybawieniem. 70-200/2.8 mimo IS daje mało światła. Dodatkowo ta gratisowa głębia ostrości o której już zapomniałem robiąc cały czas na FF.

szwayko
02-10-2008, 08:32
Ja natomiast dochodze do wniosku ze coraz czesciem wystarcza mi jedna puszka FF. Kiedys jak robilem na kliszach mialem zawsze dwie, ale to tez wynikalo z tego ze mialem w obydwu rozne klisze: inna czulosc, BW.
Obecnie gdy uzywam 5D, mam zawsze mozliwosc wziasc od sasiada 40D, ale nie potrafie sie odnalesc z cropem i z moim zestawem stalek 20,28,50,100. Zawsze cos sie dubluje. Na cropie nie mam szerokiego, a jak mam robic na 1,6x+50 - to wiem ze nie ma to szans z FF+100. Natomiast 1,6x100 to juz dla mnie za wasko. Jeszcze gdybym mial 85/1.8 to moglym to przypiac do cropa na stale, ale nikt ze znajomych nie ma tego szkla, zebym mogl sprawdzic.
Slub jest tak przewidywalny ze duzo wiekszy komfort odczuwam majac jedno body i na wszelki wypadek przypieta lampe. Dwa body+dwie lampy za duzo komplikuje ruchy. Najlepiej byloby miec drugie 5D - ale juz bez lampy. Tez czasem siegniecie po drugie body wcale nie jest szybsze niz podmiana szkla, ktore mam przy pasku z przodu w oslonach p/s i bez dekli.
Na razie biore drugi koprus na klisze, mam jeszcze zapas w lodowce do zuzycia i na kazdym slubie te jedna rolke zrobie, najczesciej podczas wychodzenia z kosciola i zyczen przydaje sie miec szeroki i standard/tele, no i jest duzo swiatla dla kilszy. Mysle tez ze na takie okazje sprawie sobie zooma. Mialem kiedys raz czy dwa pozyczonego Tamrona 28-75 i znakomicie mi sie sprawdzal na 5D przy zyczeniach.
Wszystko zalezy od wlasnych przyzwyczajen i upodoban, dlatego nie ma co dawac rad tylko opisac swoje doswiadczenie.
Marcus Bell np. uzywa np. 2xFF + 5xszkiel (35, 85, 16-35, 24-70, 70-200), tyle ze nie przyczepia wogole lamp - jest to duzo wygodniesze do poruszania. Od biedy ma schowana mniejsza 430EX, no ale w Australii jest inne swialo niz u nas.

koraf
02-10-2008, 21:06
Mam prośbę o pomoc w dokonaniu wyboru. Obecnie posiadam 5d mkI i muszę dokupić 2 puszkę z powodu ciągłego żąglowania stałkami i stresem spowodowanym brakiem drugiego body podczas zdjeć. Przeznaczenie body to fotografia ślubna. Zastanawiam się czy lepszym rozwiązaniem będzie kupno od razu 5d MKII którego cena na początku będzie zaporowa czy kupno 50d a w przyszłym roku wymiana 5d mkI bądź 50d w zależności na czym będzie mi się lepiej pracowało na nową piątkę w rozsądniejszych pieniądzach. Z sampli widocznych w necie 50d ma ciekawe iso 1600 i 3200 i z tego co piszą lepszy AF niż nowe 5d. Posiadam w miare jasne szkła 16-35/2.8 IIL, 35/1.4, 85/1.8 i 70-200/2.8 IS L i do tej pory wyrabiałem się przy iso 1600 na 5d. Ze zdjęć wynika ze 50d na iso 1600 mniej szumi. Wiele osób uważa że najlepiej pracować na takich samych korpusach. Myślę że mając możliwośc podpinania moich szkieł na FF i crop 1.6 będę miał większy komfort ogniskowych i mniejszą potrzebę kupna 135L:) którego teraz na FF mi brakuje. Będę wdzięczny zapomoc.

pozdrawiam

Również myślę ,że 5dmkI będzie dobrym wyborem (masz już znaną jakość zdjęć i niską cenę jak za FF) lub 5dmkII na baardzo trudne warunki z wysokim iso do 6400 ( używalne) ale cena ok 7.5 k PLN i nie wiadomo czy lepsza jakość zdjęć od starej 5.