PDA

Zobacz pełną wersję : g3 brudny obiektyw--czy czyscic?



satanico
21-05-2004, 22:00
niestety, stalo sie. pobrudzilem sobie obiektyw tlustym odcisiem palca. na szczescie jest nieduzy i chyba nie wplywa widocznie na jakosc zdjec, ale wolalbym miec czyste szklo. pytanie--czym to wyczyscic? slyszalem o jakichs sciereczkach micro-fiber, mikrofaza czy jakos ta. czy to dziala? niektorzy mowia o eterze albo izopropanolu. bardzo prosze o rade.

Algier
21-05-2004, 22:07
ściereczka z mikrofibry będzie dobra

[ Dodano: Pią Maj 21, 2004 9:49 pm ]
Tu jest link do podobnego tematu (http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?t=482)

mroczny
22-05-2004, 00:15
Co się stało to się nie odstanie, a lepiej już zapobiegać niż żałować, prawda? Każdy, kto dba o obiektyw ma na niego tulejkę <jeżeli chodzi o kompakty> a na nią UV'kę, bo to zawsze taniej 20PLN porysować niż 1500 za obiektyw, prawda? Ja polecę tulejkę ze sklepu foto-tip, bo firmówki są niebiańsko drogie. Gwint 52mm, a także dostępna w zestawie z UV i deklem.

satanico
22-05-2004, 11:09
Co się stało to się nie odstanie, a lepiej już zapobiegać niż żałować, prawda? Każdy, kto dba o obiektyw ma na niego tulejkę <jeżeli chodzi o kompakty> a na nią UV'kę, bo to zawsze taniej 20PLN porysować niż 1500 za obiektyw, prawda? Ja polecę tulejkę ze sklepu foto-tip, bo firmówki są niebiańsko drogie. Gwint 52mm, a także dostępna w zestawie z UV i deklem.

no zgadza sie, glupi bylem, ze nie pomyslalem o tym przy zakupie aparatu, ale co robic... w tuleje+ultr tak czy sie sie zaopatrze, bo chce dokupic jakies konwertery. dlatego chcialbym jakos pozbyc sie tej plamy na obiektywie, zeby miec spokoj po prostu.

[ Dodano: 22 Maj 2004 ]

Ja polecę tulejkę ze sklepu foto-tip, bo firmówki są niebiańsko drogie.

a co z luzem? w recenzjach pisza, ze tuleja sie rusza! cena faktycznie atrakcyjna, ze 100zl fajny zestawik ochronny, za taka cene widzialem sama tulejke.

mroczny
22-05-2004, 13:38
co z luzem? w recenzjach pisza, ze tuleja sie rusza!
Ruszać się musi, bo jak byś ją wkręcił, moja się nie rusza, chyba że mocniej złapię przy wykręcaniu, więc nie widzę problemu.

satanico
22-05-2004, 14:19
Ruszać się musi, bo jak byś ją wkręcił, moja się nie rusza, chyba że mocniej złapię przy wykręcaniu, więc nie widzę problemu.

a to ciekawe, "wkrecil"? taka tuleja chyba jest mocowana na zacisk, ale moze sie czepiam :)

mroczny
22-05-2004, 17:59
taka tuleja chyba jest mocowana na zacisk
Zależy co oznacza u ciebie zacisk, bo ja muszę przkręcić tuleję aż trzaaśnie i na siłę jej nie odkręcę póki guziczeka nie zwolnię koło obiektywu. Jak ty to nazywasz zacisk to może być i zacisk, choć u mnie na zacisk mówi się jak coś jest na stałe zaciśnięte <prasa hydrauliczna w robocie> i się już by tej tulejki zdjąc nie dało. A kręcić trzeba jak obiektywem dSLR'ach :P :P :P :wink: