PDA

Zobacz pełną wersję : Brud na matówce-pryzmacie



wakeford
26-09-2008, 23:38
Wiem, że podobny temat juz był, ale potrzebuję szybkiej odpowiedzi:

mam niewielki brud na matówce w 5D, nie jest na lustrze bo dokładnie je wyczyściłem, nie jest też na zewnętrznej stronie matówki, którą można samemu przetrzeć wacikiem. Wynika, że przykleił się do drugiej strony matówki. Czy warto więc brać się samemu za tę operację, bo chyba trzeba wyciągnąć matówkę i przemyć - z drugiej strony samemu można narobić tylko sobie biedy. Czy trzeba wysłać body na Żytnią do Warszawy, żeby to usunęli - trochę drogo wyjdzie - wolałbym sam jeżeli to proste, tym bardziej że kurz jest bardzo mały.

tomdz
27-09-2008, 09:08
Pewnie masz pyłki na płytce SI z punktami AF albo między nią a pryzmatem. U mnie też jest tego już trochę, część pojawiło się samo, część na skutek mojego dmuchania, więc za bardzo czyścić samemu to nie ma co (na 100% zabrudzenie nie jest na matówce, mam dwie a kurz zostaje w tym samym miejscu). Jak zapanuje wieczne zimno i ciemnota dam to pewnie przeczyścić na Żytniej, póki co nie mam zamiaru rozstawać się z puchą :)

Viqy
27-09-2008, 14:06
U mnie w 5D to samo, też pyłki na pryzmacie (matówka idealnie czysta). Część udało mi się przedmuchać gruchą, część po pewnym czasie sama się zdezintegrowała. Te co zostały nie chcą się dać usunąć patyczkiem ani płynem do optyki, więc zostawiłem ... już ich nie widzę :)

wakeford
27-09-2008, 19:45
... ostatecznie wychodzę jednak z założenia, żeby samamu nie grzebać - jestem tylko ciekaw, czy można to dać do zwykłego zakładu optycznego, czy trzeba wysyłać na Żytnią - biorąc pod uwagę że jestem Z Gdańska

Viqy
27-09-2008, 21:12
Jak jesteś z Gdańska, to zanieś do Wielkiego Młyna - chyba 2 piętro. Znajdziesz tam komis i naprawę aparatów. Mają bardzo dobrą opinię. Kiedyś się pytałem czy coś takiego zrobią - nie było problemów. Koszt ok. 40 zł.

wakeford
27-09-2008, 23:26
OK! Dzięki - właściwie to ten brud wkurza mnie tylko o tyle, że to prawie nowe 5D, a mam zamiar przesiąść się na DS-a i nie chcę, żeby jakiś malkontent przy jego sprzedaży tj. tego 5D - marudził mi, że coś jest nie tak.