Zobacz pełną wersję : 350d i makro -odwrotne mocowanie obiektywu - problem
Witam
1) Próbując robić zdjęcia makro, kupiłem pierścienie odwrotnego mocowania, żeby zwiększyć skalę odwzorowania łącząc 2 obiektywy.
Ponieważ mam Industar 61L/3 2.8/50mm, Tessar 2.8 50mm, canonowski 1.8 50mm , (i kit'a, ale go nie brałem pod uwagę), zakupiłem 2 pierścienie - M52/M49 i M49/M49 - po to, żeby w różnych kombinacjach łączyć ze sobą te obiektywy i znaleźć najlepszą opcję.
Problem jest taki, że we wszystkich tych kombinacjach , po ustawieniu min. przysłony, 'dziura' w obiektywie dokręconym jest za mała i na zdjęciu widać czarne tło. Tak jakbym się robiło zdjęcie przez jakąś okrągłą szczelinę i boki zdjęć są czarne, jedynie środek jest OK (tak mniej więcej 1/3 kadru jest czarna).
Czy robię coś źle łącząc te obiektywy, czy też z tymi parametrami (ogniskowa + średnica obiektywu?) nie ma szans na uzyskanie prawidłowej fotki?
Kiedyś czytałem wątek o mocowaniu kilku obiektywów i jeśli dobrze pamiętam przy zdjećiach makro chodzi o dosć mocne winietowanie moze od tego te ciemne brzegi zdjecia...
i nie wiem czy można tego uniknąc chyba poprostu trzeba kadrować w programie..
Patryk_mirek
24-09-2008, 12:25
Ta 'dziura' jest normą przy robieniu zdjęć makro (chyba, że używasz dedykowanego obiektywu za kilka(naście) tysięcy lub obiektyw który podłączasz odwrotnie ma odpowiednio dużą dziurę) - pozostaje się niestety przyzwyczaic do tego i odpowiednio potem kadrować na komputerze...
ps. całkiem ładne makro wychodzi z kitowego obiektywu z zenita (helios 44m4 f/2) z nawet niewielką winietą i to bez żadnych pierścieni - po prostu odwrócony obiektyw idealnie wchodzi w bagnet EF i nawet się trzyma
dokłądnie ja własnie posiadam H44m2 i kitowy obiektyw od 350D a doi tego pierścień mocowania odwrotnego i jest żyleta :)
ten sam sprzęt uzywa arczi więc jak chcesz zoabczyć efekty zapraszam do niego :)
Hi
Dzięki za odpowiedzi. Właśnie czytałem doświadczenia Arcziego, ale on napisał,że kadrował jedynie z powodu abberacji, więc wydawało mi się, że nie ma tego efektu co u mnie. Spróbuję dołączyć przykładową fotkę.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img74.imageshack.us/img74/4476/dziurawg6.jpg)
no to chyba normalny efekt jak nakładasz na większa dziurę mniejszą więc nic z tym raczej nie zrobić zostaje kadrowanie....
tutaj zamieszczam kawałek wypowiedzi Arcziego m am nadzieję ze sie nie obrazi :)
"
- Kit na Manual Focus
- Kit ustawiamy na 55 mm
- Pierścień ustawiania ostrości w KICie maksymalnie skręcamy (tak aby najmniej wystawał)
- W Heliosie przysłona f2
- lampa podniesiona i ustawiony czas na 1/200 s
- Głebią ostrości sterujemy ustawiając odpowiednio przesłonę w KICie ( ja najczęściej ustawiam na f36 - aby mieć największą GO)
- Ostrość łapiemy małymi ruchami całego aparatu z dociśniętym do połowy spustem migawki (potwierdzenie ostrości!) - ponieważ GO jest małą autofokus się nie sprawdzi.
Minusy zestawu:
- Odległość ostrzenia to jakieś 4-5 cm (może być ciężko z ruchliwymi owadami)
- Jeśli macie tylko KITa to jest delikatna winieta - i zdjęcie trzeba troszeczkę przykadrować (znika jakieś 10-15% powierzchni zdjęcia po bokach)"
tutaj masz małą istrukcję jak to się powinno robic na kicie i heliosie moze cos Ci pomoże :)
Kiedyś podpinałem Heliosa pod Canona 55-250 IS.
Na 55mm był dokładnie taki sam efekt, ale za to przy 250mm było już ok.
Pisałem kiedyś o tym przy okazji innego wątku, moje doświadczenia tutaj (http://canon-board.info/showpost.php?p=499377&postcount=142) i tutaj (http://canon-board.info/showpost.php?p=499622&postcount=143)
Kup jeszcze jupitera 135mm, w kombinacji z jasnym 50mm przykręconym odwrotnie efekty są powalające :)
gunia1990
25-09-2008, 21:57
podlaczylam do 75-300 50tkę i... na 75 była ekstra winieta, na 300 nie było jej w ogóle. jest jeden minus - przy 300 odległośc ostrzenia wynosi ok. 1cm (warto poćwiczyć stabilizację:D)
Też ten temat odpracowałam i przy większości kombinacji winietka była :-D
Zdecydowanie lepszy efekt osiągałam mocując odwrotnie obiektyw do korpusu, u mnie była to Leica Summicron 50/2 + adapter EOS/55mm). Odległość ostrzenia ok. 12cm od soczewki (22cm od matrycy), więc do robaczków można już podejść. Łatwiej też obiekt doświetlić ze względu na większą odległość. GO bardzo mała, natomiast rozmycie tła rewelacyjne.
Oczywiście to wszystko są rozwiązania dla cierpliwych ;)
A później, jeśli makrofotografia wciągnie, i tak najczęściej kończy się kupnem obiektywu macro...
U mnie w tzw. międzyczasie były jeszcze pierścienie pośrednie... ;)
Pozdrawiam
brunerduschweine
21-06-2009, 19:03
no to chyba normalny efekt jak nakładasz na większa dziurę mniejszą więc nic z tym raczej nie zrobić zostaje kadrowanie....
tutaj zamieszczam kawałek wypowiedzi Arcziego m am nadzieję ze sie nie obrazi :)
"
- Kit na Manual Focus
- Kit ustawiamy na 55 mm
- Pierścień ustawiania ostrości w KICie maksymalnie skręcamy (tak aby najmniej wystawał)
- W Heliosie przysłona f2
- lampa podniesiona i ustawiony czas na 1/200 s
- Głebią ostrości sterujemy ustawiając odpowiednio przesłonę w KICie ( ja najczęściej ustawiam na f36 - aby mieć największą GO)
- Ostrość łapiemy małymi ruchami całego aparatu z dociśniętym do połowy spustem migawki (potwierdzenie ostrości!) - ponieważ GO jest małą autofokus się nie sprawdzi.
Minusy zestawu:
- Odległość ostrzenia to jakieś 4-5 cm (może być ciężko z ruchliwymi owadami)
- Jeśli macie tylko KITa to jest delikatna winieta - i zdjęcie trzeba troszeczkę przykadrować (znika jakieś 10-15% powierzchni zdjęcia po bokach)"
tutaj masz małą istrukcję jak to się powinno robic na kicie i heliosie moze cos Ci pomoże :)
Nie mogę pojąć w jaki sposób na odwrotnie zamocowanym kicie można ustwawic przysłonę 36? Ktoś mnie oświeci?
ustawiasz przysłonę elektro, a potem odłączasz obiektyw trzymając wciśnięty podgląd GO
brunerduschweine
22-06-2009, 22:12
No dzięki airhed,zrobiłem .Jest za ciemno zeby wypróbowac czy to działa ale sprawdzę jutro.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.