PDA

Zobacz pełną wersję : Canon PowerShot G10



Fotos
17-09-2008, 11:22
No i mamy G10. Gorzej, ze nie mamy ani CMOSa, ani jasnego obiektywu. Nowe nie idzie juz od Canona. Where do you go today, Canon ?

lux
17-09-2008, 11:41
nie ma też obrotowego ekraniku ani filmów HD. Jedyna "nowość" to obiektyw od 28mm...
Zostaje więc na razie przy S60 i czekam na G11.

chavez
17-09-2008, 12:45
CMOS i filmy full HD wsadzili narazie do SX1 IS. Dziwne że ominęło to G10...

MacGyver
17-09-2008, 19:50
Specyfikacja na fotopolis:
http://fotopolis.pl/index.php?n=7844

kami74
17-09-2008, 19:55
A mi się G10 bardzo podoba. Super są kółka kompensacji ekspozycji i czułości no i szeroki kąt. Szkoda tylko CMOSa.

mobor
18-09-2008, 06:49
...no i "super matryca" - 15mln przy 1/1.7"
Nowy Digic będzie miał co poprawiać

Viracocha
18-09-2008, 09:18
Jakby włożyli w tę obudowę 8 megapikselowego CMOS-a, to byłby to mój wymarzony kompakt.
Wizualnie aparat prezentuje się rewelacyjnie. Niestety, od aparatu aspirującego do miana najlepszego kompakta na rynku, wymagam oprócz formy, jeszcze lepszej treści (matrycy), a ta już pozostawia do życzenia. Oczywiście zdjęć z G10 nie widziałem, a swoją opinię opieram na ocenie modelu poprzedniego.

gwozdzt
18-09-2008, 12:22
Link do dpreview:
http://www.dpreview.com/news/0809/08091702canon_g10.asp

Mnie sie aparat podoba, a szczególnie sterowanie za pomocą pokręteł i krótki koniec obiektywu (choć marzy się eqv.24mm). Rozdzielczośc oczywiście wywalona w kosmos, choc można liczyć że będzie sRAW.

Ale mimo pewnej sympatii do tego aparatu nie rzuce się do zakupu i również poczekam na G11, bo jak dla mnie największym brakiem pozostaje LCD przyrośnięty do tylnej ścianki :-)

zonk
18-09-2008, 19:12
bo jak dla mnie największym brakiem pozostaje LCD przyrośnięty do tylnej ścianki :-)

Dokładnie! Denerwuje mnie jeszcze przycisk mocowania tulei (mógłby być z drugiej strony obiektywu)
A co do kształtu.. jednak bardziej podoba mi się G9, bo jakoś za dużo góry wycięli w G10. Ciekawe jak trzyma się G10 bo widać, że grip trochę zmieniony a w G9 deczko za mały (jak dla mnie) ;/

pjolo
18-09-2008, 20:31
Po G5 seria poszla w las...

Kolekcjoner
18-09-2008, 23:11
CMOS-a w G10 nie ma dlatego, że mają zbyt małe możliwości produkcyjne. Nowy fab dopiero ruszył ale nawet tego co już mają czyli CMOS-a 10 mpx (z SX1 i SX10) jest za mało i SX1 póki co w Ameryce nie będzie.

Vitez
19-09-2008, 10:53
CMOS-a w G10 nie ma dlatego, że mają zbyt małe możliwości produkcyjne. Nowy fab dopiero ruszył ale nawet tego co już mają czyli CMOS-a 10 mpx (z SX1 i SX10) jest za mało i SX1 póki co w Ameryce nie będzie.

Tylko SX1 ma CMOSa, SX10 ma CCD: http://www.dpreview.com/news/0809/08091703canon_sx1is_sx10is.asp (tabelka porównawcza na dole).

Kolekcjoner
19-09-2008, 11:45
Tylko SX1 ma CMOSa, SX10 ma CCD: http://www.dpreview.com/news/0809/08091703canon_sx1is_sx10is.asp (tabelka porównawcza na dole).

Racja - sprawa dotyczy SX1.

jarq.
19-09-2008, 12:09
wlaśnie sam zastanawiam się stojąc przed zakupem jakiegoś backup-u w postaci świetnego kompaktu - powiedzcie mi proszę w takim razie w co warto zainwestować - SX1, G10, Leica D-Lux-4 (albo tańszy odpowiednik Panasonica) ... a może coś innego?

Bahrd
19-09-2008, 12:13
Racja - sprawa dotyczy SX1.
Co tym bardziej potwierdza tezę o małych jeszcze zdolnościach produkcyjnych nowej fabryki.
Więc ja też jeszcze poczekam na CMOS-a w serii G
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://forum.notebookreview.com/images/smilies/wacky/wink.gif)

zonk
19-09-2008, 12:15
A lepszy CMOS 1/2.3" =10mpix czy CCD1/1.7" =12,1mpix czy CCD1/1.7" =14,7mpix? Wydaje mi się, że dobrze że nie wsadzili tego CMOS`a do G10. Jak narazie trzeba czekać na testy, które pewnie sporo pokażą.

Arek_Gd
24-09-2008, 23:27
Widzieliście gdzieś jakieś sample z G10?

zonk
25-09-2008, 08:07
http://web.canon.jp/imaging/dcp/psg10/samples.html

Robin76
25-09-2008, 11:17
Po G5 seria poszla w las...

Dokładnie. Mam G5 i nie zamierzam jak na razie go zmieniać na wyższy model serii G bo nie ma po co.

Slider
25-09-2008, 14:58
http://web.canon.jp/imaging/dcp/psg10/samples.html

z tych sampli jak widać do G10 zamontowali "obiektyw miękkorysujący";-) myslałem, że po takiej rozdzielczości się mozna czegoś więcej spodziewać, a tu kicha. począwszy od portretów, (gdzie być może źle zostala ustawiona ostrość) aż po krajobrazy, gdzie liście na drzewach sa dziwnie poszarpane, więc może to troche wina kompersji JPEG'ow choc na miejscu Canona nie tłumaczyłbym się słabym oprogramowaniem. jedny plus (przynajmniej dla poczatkujących) to to, że dobrze radzi sobie z kolorami przy Auto WB. o reszcie ciężko coś powiedzieć, bo nie było specjalnie jak ocenić jakości obrazu od parametrów (przyslona ciągłe f/4-f/4,5) nawet nie odważyli się ustawić ISO wyższego niż 80, bo domyslam się, że byłaby rzeźnia:-)

zonk
25-09-2008, 15:35
nawet nie odważyli się ustawić ISO wyższego niż 80, bo domyslam się, że byłaby rzeźnia
Mam identyczne odczucie!! Wielkość matrycy jak w G9 a Mpix znacznie więcej! Dobrze, że chociaż obudowa jest metalowa to i jakieś studzenie matrycy jest.

Slider
25-09-2008, 16:03
Wielkość matrycy jak w G9 a Mpix znacznie więcej!

No właśnie.. wg porzadku Canona kazdy nowy model z serii powinien mieć o 2Mpix więcej od poprzednika. idac dalej tym tropem dojdziemy do absurdalnych wartości, ale zobaczymy co czas pokaże:wink:

Co do Twojego poprzedniego pytania:


A lepszy CMOS 1/2.3" =10mpix czy CCD1/1.7" =12,1mpix czy CCD1/1.7" =14,7mpix?

Trudne pytanie, nie ma porównania, bo chyba nikt jeszcze nie robił matryc do kompaktów w technologii CMOS (sony robil tylko Super HAD CCD, a Fujifilm Super CCD HR) oprócz Sigmy ze swoją CMOS Faveon i jednego modelu Casio EX-F1. Ale to i tak nie te rozdzielczości. jedyne co wiem, to to, że drugi wariant jest zdecydowanie lepszy od trzeciego:-)

_igi
26-09-2008, 18:36
Ciekawi mnie tylko, kiedy do tego kompakcika wpakują APS-C. W końcu się da, Sigma już to zrobiła. Wtedy można się już pobawić w kompakty ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mam identyczne odczucie!! Wielkość matrycy jak w G9 a Mpix znacznie więcej! Dobrze, że chociaż obudowa jest metalowa to i jakieś studzenie matrycy jest.

Tak, zwłaszcza w upalny, letni dzień :-)

Slider
26-09-2008, 20:39
Ciekawi mnie tylko, kiedy do tego kompakcika wpakują APS-C. W końcu się da, Sigma już to zrobiła. Wtedy można się już pobawić w kompakty ;)

Słuszna uwaga. Sigma to jedna marka a Sony druga (bodajże w modelu R1) Przy czym zauważ, że często się mówi, że jesli wpakuje się taką matrycę do aparatu to straci on na kompaktowości, coś w tym jest; Sigma co prawda jest stosunkowo niewielka, ale ma obiektyw staloogniskowy, natomiast Sony mający Zoom i APS-C jest już słusznych rozmiarów:wink: Ale którego uzytkownika superzoomów na litość boską obchodza rozmiary?! my chcemy pełną klatke!:-)

easyrider
29-09-2008, 19:50
często się mówi, że jesli wpakuje się taką matrycę do aparatu to straci on na kompaktowości, coś w tym jest; Sigma co prawda jest stosunkowo niewielka, ale ma obiektyw staloogniskowy, natomiast Sony mający Zoom i APS-C jest już słusznych rozmiarów
Ale to bzdura jakaś... przecież w epoce "przedcyfrowej" były aparaty kompaktowe, niektóre całkiem małych rozmiarów.
Sam miałem jakiegoś Powershota z zomem 35-145mm - i był on jak najbardziej pełnoklatkowym FF, a gabarytami nie przekraczał obecnych Gx.
A w środku mieścił się film w kasecie, i ten sam film zwinięty obok kasety, i silnik do jego przewijania, i wiele innych mechanizmów niepotrzebnych w cyfrówkach...

Z technicznego punktu widzenia da się zrobić np. Gxx z matrycą FF... i zapewne się pojawi, jak już rynek nasyci się matrycami "mikro" :)

Slider
03-10-2008, 19:36
Z technicznego punktu widzenia da się zrobić np. Gxx z matrycą FF... i zapewne się pojawi, jak już rynek nasyci się matrycami "mikro" :)

Pewnie i masz rację, ale w sumie widząc obecny rynek kompaktów i "świadomość" targetów, czemu nadal robi sie matryce "mikro"? Czyżby jedynie koszty progukcji FF i (od biedy) APS-C?;)

MFor
28-10-2008, 00:41
Witam Serdecznie.

Postanowiłem nieco odświeżyć temat. ;)

Krótkie porównanie G10 do Panasonic-a LX3... http://www.60hzproductions.com/index.php?option=com_content&task=view&id=69&Itemid=1

A także ciekawe "First Impressions By Edward Taylor"... http://theonlinephotographer.typepad.com/the_online_photographer/2008/10/canon-g10-revie.html

"Review photographyblog.com"...
http://www.photographyblog.com/reviews_canon_powershot_g10.php

Dzisiaj dotarł do mnie G10, kilka godzin porównuję go do G9 i jakoś nie jestem teraz pewien, czy zmiana była/jest mi faktycznie potrzebna, ale to się jeszcze okaże w najbliższym czasie.

gietrzy
28-10-2008, 07:30
http://www.kenrockwell.com/canon/images/g10/gallery.htm

Piotr_0602
28-10-2008, 11:24
zamiast G10 lepszy Panasonic G1

G10 bije on na wszystkich frontach.
Rozmiary niewiele większe, cena niedramatycznie większa (a spadnie).

Odchylany LCD - jest, duży i świetniej jakości.
AF - szybki jak w budżetowych lustrzankach.
Wizjer optyczny - brak, ale jest rewolucyjny EVF (rozdzielczość, odświeżanie) rozmiarów wizjera z 5D.
Matryca - wielokrotnie większa od matrycy G10.
Obiektyw - wymienna optyka. Jest standardowy zoom, długie (ekw. 400mm) tele, będzie ultraszeroki kąt (zoom), jasna stałka...

To teraz będzie najlepszy kompakt.
A Olek zapowiedział na Photokinie (na razie mock-up) sporo mniejszy kompakt z taką samą matrycą i wymienną optyką.

Panas robi też ciekawy LX3.

gietrzy
28-10-2008, 11:32
Panas robi też ciekawy LX3.

Tak, dla przypomnienia:

Powershot G2: 34-102mm f/2.0-f/2.5.

Więc ani LX-3 ani G10 imho nie są ciekawe.
Jedyny słuszny wybór (obecnie) to evil Panasonika.

gietrzy
31-10-2008, 08:57
Majkel

http://www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/pocket-battleships.shtml

Piotr_0602
05-11-2008, 10:48
jest recenzja LX3 na dpreview

http://www.dpreview.com/news/0811/08110401panasoniclx3review.asp

po prostu rewelacja...

lux
05-11-2008, 22:39
a co w nim rewelacyjnego oprócz obiektywu?

gietrzy
05-11-2008, 23:17
a co w nim rewelacyjnego oprócz obiektywu?

ROTFL.

Ergonomia. Kółka rządzą!

A poza tym nie tak dawno jakość pliku z linku kosztowała dziesiątki tysięcy złotych...

http://a.img-dpreview.com/reviews/panasonicDMCLX3/Samples/Comparedto/G10/G10_ISO80_0378.jpg

motoko
09-11-2008, 12:13
a jeszcze niedawno jeden gość przy okazji recenzji Sigmy DP1 napisał tak:

"Hey Canon – how about a G10 with one of your 1.6X sensors and a decent optical viewfinder? Now that would be a competition killer, and would have serious photographers flocking to it in droves."

Niestety, Canon nie posłuchał (a może po prostu nie przeczytał?). Zresztą, czy ktokolwiek zarządzający tymi firmami słucha kogokolwiek oprócz księgowych i specjalistów od marketingu i reklamy?

pjolo
15-11-2008, 22:36
...jest bardzo ok. Szybki, ergonomia super, dobre iso, szeroki kat.
Wart wydanej kasy.
Po tygodniu uzywania mysle, godny nastepca G5.

gietrzy
15-11-2008, 22:42
Szybki,

Jak opóźnienie migawki? Miałeś kiedyś lustro?

Slider
15-11-2008, 23:00
Jak opóźnienie migawki? Miałeś kiedyś lustro?

Złe pytanie. Nie możesz porównywać żadnego kompakta do lustra, bo nie ma to najmniejszego sensu. w kategorii kompaktów G10 jest w miarę szybki, pjolo ma rację.. Sprzeczałbym się tylko o te "dobre ISO" co znaczy dobre, skoro powyżej wartości ISO 80 nieużyteczne?:roll:

Piotr_0602
16-11-2008, 00:09
...jest bardzo ok. Szybki, ergonomia super, dobre iso, szeroki kat.
Wart wydanej kasy.
Po tygodniu uzywania mysle, godny nastepca G5.

Szybki?
Tu jest ciekawy opis:
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1033&message=30010176

Okazuje się że da się zrobić szybkie nie-lustro, ze świetnym wizjerem i szybkim "lustrzanym" AF-em. I to na pewno nie jest Canon G10.

aptur
16-11-2008, 00:18
Szybki?
Tu jest ciekawy opis:
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1033&message=30010176

Okazuje się że da się zrobić szybkie nie-lustro, ze świetnym wizjerem i szybkim "lustrzanym" AF-em. I to na pewno nie jest Canon G10.

Tylko że to jest wciąż aparat z wymienną optyką. Mając już lustrzankę szukam czegoś kompaktowaego gdzie nie będę miał możliwości wymiany szkieł. Ma być to ultra małe i dawać obrazek podobny do DSLR. Napiszę wprost - dla mnie nie jest to G1. G10 również.

renes
16-11-2008, 18:43
Niedawno miałem okazję porobić trochę fotek kompaktem FujiFilm FinePix F100 fd (12MP, 28-140mm, wielkość matrycy 1.6) i z żadnego jeszcze kompaktu nie widziałem tak dobrego obrazka (małe szumy) na iso800. Obiektyw także świetny i nieżle pracująca stabilizacja. Pod względem szumów bije wszystkie Canony G.

Wady (nie dla wszystkich): brak RAW, stopki na lampę i trochę ciemny na końcu.

Piotr_0602
17-11-2008, 12:24
Mniejsze od Canona G10, od Panasonica G1?

Kompakty Fuji dają najlepsze efekty z malutkich matryc (ale nie wszystkie mają RAWy i szkiełka nie najwyższych lotów) - z ISO (jak na kompakty) superCCD radzi sobie nieźle (można też poszukać na wtórnym rynku, osławiony F31, ewentualnie F40, super tano E510 lub E550).
Porównywalny do osiągnieć Fuji jest jeszcze najnowszy kompakcik Panasonica ze świetnym obiektywem f/2-2.8.

Dla tych którym wystarczy niskie ISO jeszcze drogi Ricoh, fajny obiektyw, super konstrukcja i ergonomia.

Dal tych co im wystarczy jeden obiektyw są dwie Sigmy (zależnie od preferencji do ogniskowej) DP-1 i DP-2, stałoogniskowe ale za to matryca, podobnie jak w Panasie G1, wielokrotnie większa od malutkich matryc w kompaktach.

Jak dla kogoś te aparaty są jeszcze za duże, zostaje aparat w komórce.

renes
17-11-2008, 14:27
Na 800iso szumy ma nieco mniejsze od G10. Są gdzieś nawet testy porównawcze w necie. Osławiony F31 ponoć jeszcze lepiej wypada na wysokich, zwłaszcza 1600iso.

Slider
17-11-2008, 18:57
Dal tych co im wystarczy jeden obiektyw są dwie Sigmy (zależnie od preferencji do ogniskowej) DP-1 i DP-2, stałoogniskowe ale za to matryca, podobnie jak w Panasie G1, wielokrotnie większa od malutkich matryc w kompaktach.

Dla ścisłości, to Panasonic i tak ma nieco mniejszą matrycę niż Sigma. Ta druga ma matryce wielkosci "prawie" APS-C, natomiast Panasonic pracuje w systemie "mikro cztery trzecie".

Pisałem już o tym, ale się powtórzę. Wielu się zachwycało nad matrycami Faveon w Sigmach, popierało technologię trzech filtrów barwnych itp, jednak testy mówią co innego i Sigma zbierała baty za fatalne oddanie kolorów na wysokich ISO i wysokie szumy (pomimo sporych rozmiarów matrycy) zarówno w kompakcie DP-1 (nie wiem jak z nastepcą, bo nie widziałem testów) jak i lustrzance SD14.

Testy:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7529&p=0
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5756&p=0

gietrzy
18-11-2008, 11:15
Powracając do G10 - kilka raw-sampli (patrz wątek DPP 3.5) i .mov filmik

http://www.photographyblog.com/reviews_canon_powershot_g10.php

Piotr_0602
18-11-2008, 13:03
Dla ścisłości, to Panasonic i tak ma nieco mniejszą matrycę niż Sigma. Ta druga ma matryce wielkosci "prawie" APS-C, natomiast Panasonic pracuje w systemie "mikro cztery trzecie".

Pisałem już o tym, ale się powtórzę. Wielu się zachwycało nad matrycami Faveon w Sigmach, popierało technologię trzech filtrów barwnych itp, jednak testy mówią co innego i Sigma zbierała baty za fatalne oddanie kolorów na wysokich ISO i wysokie szumy (pomimo sporych rozmiarów matrycy) zarówno w kompakcie DP-1 (nie wiem jak z nastepcą, bo nie widziałem testów) jak i lustrzance SD14.

Testy:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7529&p=0
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5756&p=0



Panasonic crop x2
Sigma crop x1,7
Canon crop x1,6
Nikon, Sony, Pentax crop x1,5

Sigma jest gdzieś w połowie drogi między matrycą Nikona a Panasonica/Olympusa. Różnica nie jest taka znów wielka.

Ale i tak różnice wielkości pomiędzy tymi matrycami są niewielkie (pomijalne) jeśli porównamy którąkolwiek ich z malutkimi matrycami z kompaktów 1/7'', o jeszcze mniejszych 1/2.5'' nie wspomijąc. Wszystkie są od kompaktowych wielokrotnie większe, podczas gdy między sobą różnią się rozmiarami od kilkunastu do kilkudziesięciu (<50%) procent.

Różnica jest dopiero wyraźna pomiędzy APSem (sigmą, canonem, nikonem czy 4/3) a FF, ale i tak znacznie mniejsza niż pomiędzy nimi a kompaktami.

Różnice w GO pomiędzy największym APSem (nie liczę cropa x1,3) a 4/3 to jakieś 0,75EV, a pomiędzy nimi a kompaktami różnica jest wielokrotna, tak że trudno mówić w przypadku kompaktów o jakiekolwiek płytkiej GO i praktycznie większość zdjęć można bez problemu robić na największym otworze przesłony.

Co do Forevona, pomysł jest bardzo dobry, i bardziej przypomina prawdziwą kliszę niż wszelkie MOSy (CMOS, nMOS) i CCD. Gdyby patentem dysponowała nie Sigma, a na przykład takie Sony, Forevon byłby dziś na zupełnie innym poziomie rozwoju.
Może na ISO przegrywa z CMOSem, a kolorki to głownie kwestia softu, ale DR jest niczego sobie.

Slider
18-11-2008, 17:24
W pierwszej części wszystko się zgadza i raczej nie wymaga komentarza (ew. w celu wyjasnienia dla mniej obeznanych). Skąd jednak Twój wywód o GO?:wink:


trudno mówić w przypadku kompaktów o jakiekolwiek płytkiej GO

No, nie zapędzaj się za bardzo. nie zapominaj, że oprócz wielkosci matrycy na GO wpływają także ogniskowa i przeslona. Co w takim razie, gdy mamy kompakta z szerokim zakresem ogniskowych i stosunkowo jasnym obiektywem? Zapewniam Cię, że w kompaktach GO także mozna się pobawić, oraz co ciekawe przyslona tez odgrywa tu pewną rolę, co nie zmienia jednak faktu, że potrzeba bardziej sprzyjających warunków niż w przypadku luster.
Ponadto wiele kompaktów ma dość rozbudowane tryby makro, w których głębia ostrości także jest bardzo niewielka.

Twoje ostatnie zdanie:


i praktycznie większość zdjęć można bez problemu robić na największym otworze przesłony.

ma potwierdzenie w praktyce tylko wtedy, gdy robimy zdjęcia na najkrótszej ogniskowej a ostrość ustawimy na odleglośc hiperfokalną. Wtedy faktycznie przysłona nie ma tu własciwie znaczenia.


Gdyby patentem dysponowała nie Sigma, a na przykład takie Sony, Forevon byłby dziś na zupełnie innym poziomie rozwoju.

być może, ale faktycznie dość dziwne, że nie rozwijają tej technologii, która z założenia niesie naprawde wiele korzyści. nie wiem jak jest z kolorami i softem, ale zastanawiający jest fakt, że pomimo iż w filtrach bayera koloru zielonego jest dwukrotnie więcej niż czerwonego i niebieskiego, to Faveon ma tylko jeden taki filtr. może to mieć coś wspólnego z szumami w Faveonach, bo oprogramowanie przez niedobór składowego zielonego na matrycy próbuje go wzmocnić cyfrowo, przez co potem mamy takie tego efekty.

Pozdrawiam.

Piotr_0602
18-11-2008, 23:27
pisząc o płytkim GO mam namyśli płytkie GO w typowych zastosowaniach, np. w portrecie, a nie w makro - makro jest specyficzne
malutkie matryce kompaktów praktycznie (prócz makro) dają niewielką elastyczność GO
zabawa zaczyna się dopiero od większy matryc - od 4/3 przez różnej wielkości APSy, aż dopiero w FF daje prawdziwą radość

Co do Forevona - test z fotopolis jest średni.
Polecam test z Optyczne.pl

http://optyczne.pl/70.5-Test_aparatu-Sigma_DP1_Własności_matrycy.html

szumy ostro spadają gdy używamy RAW a nie JPG
widać to nie matryca a procek Sigmy nie wyrabia
A zakres tonalny jest niczego sobie. Nawet przy ISO 800.
Tam piszą że jedne z zalet tej Sigmy to:
"rewelacyjnie niskie szumy (w pełni użyteczne ISO 800),
bardzo duży zakres tonalny"
ale gdy używamy RAWów.
A gównie ciała dała Sigma dając kiepski (wolny) procek. Matryca się spisuje, to procek nie nadąża. Gdyby nie to, byłby całkiem niezły aparat.
Może trochę poprawili w modelu DP-2 z dłuższą ogniskową (ale nadal stałka).

To wszystko tylko potwierdza tezę, że gdyby to nie Sigma używała Forevona, aparaty z tą technologią byłyby znacznie popularniejsze. A inni do tej technologii dostępu nie mają - patenty.

Zbig_T
19-11-2008, 01:53
Witam


...jest bardzo ok. Szybki, ergonomia super, dobre iso, szeroki kat.
Wart wydanej kasy.
Po tygodniu uzywania mysle, godny nastepca G5.

A czy mógłbyś (albo inny posiadacz G10, jeżeli są już tu tacy) przyjrzeć się dokładnie prawej ściance (patrząc od tyłu) aparatu, poniżej klapki zakrywającej złącza? Czy Twój egzemplarz jest w tym miejscu dobrze spasowany i nie masz tam luzów lub szczeliny? Mój się w tym miejscu nieco "rozłazi" - jest tam szczelina, która schodzi się po ściśnięciu "gripa". Niewielka, ale jest i nieco irytuje. Ciekaw jestem, czy to cecha konstrukcyjna czy przypadłość tylko mojego egzemplarza.

Pozdrawiam
Zbig_T

bjmastek
19-11-2008, 21:16
Witaj Zbig_T,
Mój G10 jest w tym miejscu dobrze spasowany (w innych również) powinieneś reklamować o ile to możliwe.
Pozdrawiam bjmastek

pjolo
20-11-2008, 00:18
Kolego gietrzy, oczywiscie ze mam lustro Nikona D2X m.in.
Pisac porownania z internetu mozna w nieskonczonosc.
Ja potrzebuje kompaktu, do tej pory robilem G5, dokupilem
G10 i to co pisze to moim zdaniem konkret.
Nie interesuje mnie wielkosc matrycy czy to 9.6mm po
przekatnej, czy mikro. Do tego jest inny sprzet.
W fotografii prasowej gdzie nie zawsze udaje sie zrobic lustrem
kompakt daje rade. Iso 800 jest jak na te klase bdb. a i 3200
1600X1200 sie sprawdza :) pozdrawiam i zycze rozsadku w
porownywaniu sprzetu :)

gietrzy
20-11-2008, 01:19
Kolego gietrzy, oczywiscie ze mam lustro Nikona D2X m.in.

Chciałem tylko zapytać jak w realu ma się shutter lag właśnie w press photo.
Chyba nie sądziłeś, że oczekuję 37 ms (czy ile tam masz w D2X) w G10...natomiast oczekuję dużej poprawy w stosunku do G3, A650IS czy TZ-3 (Panasonic)...


do tej pory robilem G5

Super, to teraz powiedz mi czy migawka w G10 szybciej reaguje na pełne wciśnięcie czy tak samo, czy ty np. tego nie zauważasz - z góry dzięki.


a i 3200 1600X1200 sie sprawdza :)

ZTCW to nadal barierą nie do przeskoczenia dla tych aparacików jest iso 400.

pjolo
20-11-2008, 22:46
Nie wiem jak opoznienie w G3, ale powinno byc takie jak w G5.
G5 ma bardzo dobre opoznienie, pod warunkiem ze ostrosc jest
juz wczesniej ustawiona. AF w G10 w porownaniu z 5 jest duzo szybszy.
Nie bede dyskutowal nad jakoscia plikow bo to bardzo indywidualna rzecz.
W G5 nigdy nie przelaczalem sie z iso 100, tutaj 400 b. przyzwoite.
No i oczywiscie 28mm. Zapis RAW+jpg.
W sumie nie bardzo widze alternatywe dla tego aparatu.
Przyzwoita maszynka za 1500zl.

wrocek
22-11-2008, 11:56
Czy ktoś jeszcze kupił G10? Testy i opinie są tak zróżnicowane, że nie wiem już co myśleć o tym aparacie.
Głównie mam na myśli bardzo rozbieżne opinie o szumach. Czy do ISO 400 da się zrobić sensowne powiększenie na papierze, w formacie 20x30cm albo 30x40cm ?

mamona
22-11-2008, 17:24
Rowniez interesuje mnie ta maszynka.
Jesli angielski nie jest dla Ciebie problemem to tutaj: http://g10.tumblr.com
masz wszystkie chyba review jakie zostaly napisane na temat G10

czornyj
23-11-2008, 19:58
Jest ********y :D
Porównanie z moim D2X:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/zagadka.jpg)

Slider
23-11-2008, 20:13
Jest ********y :D
Porównanie z moim D2X:

nie podniecaj się tak:wink: Do tego Twojego D2X mu jeszcze sporo brakuje..
Szczeolnie to widać na tle wokół Washingtona; ładne kolorki:twisted: Choć tu widać, że D2X tez zaniemógł i też sa paski mydlane, bo chyba w oryginale tego nie ma.. nie przypominam sobie:roll:
Chcialem cos walnąć o rogach kadru, ale byłaby to glupota, bo to w koncu crop 100%:grin: (chyba, że banknot znajdował się w rogu, ale teraz Ci nie powiem w ktorym, bo i tak D2X we wszystkich miejscach wypada lepiej.)
Oczywiście nie jest tak źle jak na kompakta, choć nie mogło byc tak tragicznie, żeby po sfotografowaniu 1$ wyszlo nagle 1€..:grin:

Kolekcjoner
23-11-2008, 20:14
A to nie jest tak, że w tym G10 jest bardzo słaby filtr AA?

czornyj
23-11-2008, 20:24
A to nie jest tak, że w tym G10 jest bardzo słaby filtr AA?

Z tego co się orientuję, głupieloki wogóle nie mają OLPF

Kolekcjoner
23-11-2008, 20:56
Z tego co się orientuję, głupieloki wogóle nie mają OLPF

No tak to by wyjaśniało ten szczegół.

czornyj
23-11-2008, 23:19
nie podniecaj się tak:wink: Do tego Twojego D2X mu jeszcze sporo brakuje..
Szczeolnie to widać na tle wokół Washingtona; ładne kolorki:twisted: Choć tu widać, że D2X tez zaniemógł i też sa paski mydlane, bo chyba w oryginale tego nie ma.. nie przypominam sobie:roll:
Chcialem cos walnąć o rogach kadru, ale byłaby to glupota, bo to w koncu crop 100%:grin: (chyba, że banknot znajdował się w rogu, ale teraz Ci nie powiem w ktorym, bo i tak D2X we wszystkich miejscach wypada lepiej.)
Oczywiście nie jest tak źle jak na kompakta, choć nie mogło byc tak tragicznie, żeby po sfotografowaniu 1$ wyszlo nagle 1€..:grin:

Acha - jeszcze jedno - zdjęcie z D2Xa jest na górze, a z G10 na dole :D. Wokół Washingtona po prostu wyszła zwykła mora, tam jest taki regularny, bardzo kontrastowy wzór.

Oczywiście matrycka wielkości wrzoda na d... i maleńki zumek mają swoje ograniczenia (kontrast nie powala), ale ogólnie jest całkie nieźle, a pod względem tylko samej rozdzielczość G10 ewidetnie jest nieco lepsze od 12MP DSLR. DR mimo wściekle małych fotoceli też jest całkiem niezła, choć oczywiście w cieniach mocno ograniczona szumem.

czornyj
24-11-2008, 14:01
Dziś przyglądnąłem się zabaweczce nieco dokładniej.

Optymalne rezultaty uzyskuje się na pełnej dziurze, z zastosowaniem techniki ETTR. Jak należało się spodziewać, bolączką tego aparatu jest dyfrakcja i szum w cieniach. Na szczęście obiektyw sprawuje się nienajgorzej, a histogram na żywo i łatwo dostępne pokrętło korekcji pozwala sprawnie optymalizować parametry ekspozycji.

gietrzy
24-11-2008, 14:41
Optymalne rezultaty uzyskuje się na pełnej dziurze. Jak należało się spodziewać, bolączką tego aparatu jest dyfrakcja

Mógłbyś zapodać przykłady. Janko pisał o f/4.5, co prawda w G9.
Ja wciąż czekam aż dyszka zawita do "mojego sklepu".

czornyj
24-11-2008, 15:12
G9 to jednak trochę mniejszy paker. W G10 ewidentnie najlepiej jest na pełnej dziurze:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/g10tst.jpg)

gietrzy
24-11-2008, 15:32
G9 to jednak trochę mniejszy paker. W G10 ewidentnie najlepiej jest na pełnej dziurze:

Dzięki.

Slider
24-11-2008, 18:32
W G10 ewidentnie najlepiej jest na pełnej dziurze:

Bez jaj!:o Nic nie kombinowałeś z tą ostrością?:o
O ile zachowanie aparatu na pelnym otworze i rozbieżnośc (bądź, co bądź ogromna) w orstości w zależności od przysłony jest dośc zaskakujacy, tak też zastanawiam sie, dlaczego wogole są dostepne inne przysłony od minimalnej*. żeby manualni mieli sie czym pobawić?:-)

*Nie pytajcie mnie dlaczego niektóre szkła w lustrzankach przymykają się do f/32, skoro mniej więcej od f/11 mamy granicę dyfrakcyjną:-)

Kolekcjoner
24-11-2008, 19:04
No ale czasem potrzeba większej GO więc jednak dobrze, że jest 8).

czornyj
24-11-2008, 20:08
Bez jaj!:o Nic nie kombinowałeś z tą ostrością?:o
O ile zachowanie aparatu na pelnym otworze i rozbieżnośc (bądź, co bądź ogromna) w orstości w zależności od przysłony jest dośc zaskakujacy, tak też zastanawiam sie, dlaczego wogole są dostepne inne przysłony od minimalnej*. żeby manualni mieli sie czym pobawić?:-)

*Nie pytajcie mnie dlaczego niektóre szkła w lustrzankach przymykają się do f/32, skoro mniej więcej od f/11 mamy granicę dyfrakcyjną:-)

W przypadku tak upakowanej matrycy jak w G10 dyfrakcja ogranicza uzyskiwany rezultat praktycznie w całym zakresie, nawet na f/2.8. Dla światła żółtozielonego (o długości fali 0.000555mm) i kryterium MTF 50% przy przysłonie f/2.8 uzyskujemy maksymalną rozdzielczość 247 lp/mm, natomiast matryca G10 ma rozdzielczość 290 lp/mm. To, co obserwujemy po domykaniu przysłony to nic innego, jak dalsza degradacja kontrastu spowodowana dyfrakcją.

Właśnie z uwagi na to producenci głupieloków nie dają już OLPF - bo kontrast tak czy owak przycinany jest dyfrakcją i mora nam specjalnie nie grozi.

Oczywiście - rozdzielczość tego aparaciku jest naprawdę dupna, dlatego też odchodzi tu takie krojenie fotonów na czworo. W zwykłych zastosowaniach nawet jeśli przysłonę całkowicie przymkniemy, to na zwykłej odbitce i tak różnicy nie będzie, a czasem niestety przymknąć trzeba - bo chcemy większą GO, bo jest za jasno itd.
A f/32 (i więcej) jest zwykle na makroobiektywach, gdzie brak GO stanowi znacznie większy problem niż dyfrakcja.

mamona
25-11-2008, 18:50
dpreview.com w koncu splodzilo test G10 http://www.dpreview.com/reviews/canong10/

lux
25-11-2008, 23:49
jak miałby odchylany ekran to byłby dla mnie ideałem aparatu. Tymczasem cykam S60 i czekam aż G10 będzie po 499 zł :)

Piotr_0602
26-11-2008, 10:03
Na dpreview zjechali G10:

http://www.dpreview.com/reviews/canong10/page24.asp

Co prawda chwalą za budowę, ect., ale najważniejsze cechy aparatu w tym modelu słabe. Przegieli z megapixelami, obiektyw ciemny... Nawet w recenzji G10 chwalą Panasonica LX3 jako lepszy i mniejszy kompakt.

Może w G11 Canon się opamięta.

gietrzy
26-11-2008, 10:17
Na dpreview zjechali G10

Już kiedyś pisałem: człowiek bardzo dobrze poinformowany, twierdził na dpreview, że Canon "zablokował" dpreview (premiera 1D3) ponieważ - według Canona - Phil Wszechmogący nadużył zaufania firmy i puszczał bąki przed premierą.
Naturalną koleją rzeczy jest więc fotorelacja z Photokiny wykonana przy pomocy Nikona D90 przez załogę dpreview.


Nawet w recenzji G10 chwalą Panasonica LX3 jako lepszy i mniejszy kompakt.

Pomijając shutter lag tak właśnie jest.



Może w G11 Canon się opamięta.

Tylko wtedy jeśli G10 nie będzie się sprzedawał, ale czytając canon talk na dpreview śmiem twierdzić, że nic się nie zmieni... niestety.

mamona
26-11-2008, 17:44
Czytajac canon talk odnosnie wspomnianej recenzji trudno znalezc kogokolwiek, kto zgadzalby sie z tym co napisali. Zawrzalo :)

Kolekcjoner
26-11-2008, 18:24
Nie no po tym co pokazał Czornyj to da się nim robić zdjęcia :lol:. Więc spuśćmy zasłonę miłosierdzia na dpreview i ich testy.

renes
27-11-2008, 01:04
G9, G10, G11, G12... Seria G dla mnie skończyła się na G6, dalej jest gorzej.

I oto własnie chodzi księgowym z Canona. Tak sądzę. Nie zrobią też Pro2 bo zagrażałaby najniższym (lecz droższym) lustrzankom, choć tyle osób kiedyś jej wyczekiwało. I nic na to nie wskazuje, że kiedykolwiek się pojawi. Tak jak Contax G3 w wersji cyfrowej. Tu bardzo długo słychać było westchnienia. Canon niestety od kilku lat jest marką wielkiego niedosytu gdy wypuszcza nowy aparat. G11 też zostawi duży niedosyt.

czornyj
27-11-2008, 13:05
G9, G10, G11, G12... Seria G dla mnie skończyła się na G6, dalej jest gorzej.

G10 jest aparacikiem, z którego fotografując umiejętnie można wycisnąć lepszą jakość, niż z jakiegokolwiek innego kompakta. Oczywiście - liczypikselerzy, szumologowie, czy nawet zwykli malkontenci mają pole do narzekań, zawodowi testerzy odnajdą wady, które można wytknąć - natomiast w niczym nie zmienia to faktu, że fotograficy będą z niego zadowoleni. Obsługa - wygodna, konstrukcja - solidna i przemyślana, zakres ogniskowych - użyteczny, rozdzielczość - olbrzymia.

Parafrazując Clarcksona z "TopGear" - to jest "kompakt dla fotografa" - fajne, kieszonkowe uzupełnienie lustrzanki.

renes
27-11-2008, 13:34
G10 jest aparacikiem, z którego fotografując umiejętnie można wycisnąć lepszą jakość, niż z jakiegokolwiek innego kompakta. Oczywiście - liczypikselerzy, szumologowie, czy nawet zwykli malkontenci mają pole do narzekań, zawodowi testerzy odnajdą wady, które można wytknąć - natomiast w niczym nie zmienia to faktu, że fotograficy będą z niego zadowoleni. Obsługa - wygodna, konstrukcja - solidna i przemyślana, zakres ogniskowych - użyteczny, rozdzielczość - olbrzymia.

Parafrazując Clarcksona z "TopGear" - to jest "kompakt dla fotografa" - fajne, kieszonkowe uzupełnienie lustrzanki.

Dwie zasadnicze rzeczy:

1.Ciemny obiektyw (a było f2.0-3.0).
Przy 35mm z f/2 mozna było zrobić naprawdę fajne zdjęcia z ciekawym rozmytym tłem bez lampy (iso200 - w rzeczywistości 320iso). W pomieszczenaich podstawa.

2. Ruchomy ekran - nie do przeceniena dający większe możliwości kompozycji.

Pęd na jakość (czytaj piksele) a nie możliwości pracy - to obecna filozofia Canona.

renes
27-11-2008, 15:12
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba to był G6 albo G3. Jpg.
f/2.0 było bezcenne. Niektóre trochę wyciagane w PS.



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img139.imageshack.us/img139/3769/img0970oh1.jpg)

http://img139.imageshack.us/img139/8486/img0686hd1.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/959/img0954pp4.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/2931/img0657jc3.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/2031/img1024bd8.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/7926/img1275tq3.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/8887/img1291wv3.jpg

http://img139.imageshack.us/img139/9170/img0864jk5.jpg

HuleLam
27-11-2008, 15:41
G10 jest aparacikiem, z którego fotografując umiejętnie można wycisnąć lepszą jakość, niż z jakiegokolwiek innego kompakta. Oczywiście - liczypikselerzy, szumologowie, czy nawet zwykli malkontenci mają pole do narzekań, zawodowi testerzy odnajdą wady, które można wytknąć - natomiast w niczym nie zmienia to faktu, że fotograficy będą z niego zadowoleni. Obsługa - wygodna, konstrukcja - solidna i przemyślana, zakres ogniskowych - użyteczny, rozdzielczość - olbrzymia.

Parafrazując Clarcksona z "TopGear" - to jest "kompakt dla fotografa" - fajne, kieszonkowe uzupełnienie lustrzanki.

Czornyj - a szczelna ta bestyja jest? czy bez-szczelna?

gietrzy
27-11-2008, 16:04
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba to był G6 albo G3. Jpg.
f/2.0 było bezcenne. Niektóre trochę wyciagane w PS.

Jeśli masz to w .crw to sprobuj to wywołać z contrastem obniżonym na maksa.

renes
27-11-2008, 16:19
Jeśli masz to w .crw to sprobuj to wywołać z contrastem obniżonym na maksa.

Niestety, tylko jpg. Zdjęcia zrobiłem 2 lata temu w Kazachstanie, wtedy niewiele wiedziałem o obróbce, a juz zupełnie o RAWach. Żałuję bo wyszło trochę fajnych zdjęć z tego pobytu w ośrodkach dla osób niepełnosprawnych.

Wracając do wątku dla mnie przy wyborze kompaktu na pierwszym miejscu jest jasność obiektywu. Myśląć o jako takiej reporterce kompaktem bez błyskania nie widzę nic istotniejszego. Jeszcze poczekam, na razie na oku jest Panasonic i Leica ze światłem 2.0.

MFor
27-11-2008, 22:09
... a szczelna ta bestyja jest? czy bez-szczelna?

Tak samo "szczelna", jak G9. http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=596649

G9 mam od kilku mies. i już jest w środku syfek (na szczęście jeszcze nie widać tego na zdjęciach), G10 mam od kilku tyg. i mam wrażenie, że "coś" tam także już jest. :twisted:

hekselman
03-12-2008, 00:08
Ciekawi mnie zdanie posiadacza i G9 i G10 - zastanawiam sie nad zmianą i nie do końca mam przekonanie czy to faktycznie postęp to G10.Faktem jest ze szerokiego kąta nic nie zastapi ale kosztem zabrania tele?!Czy jest jakis widoczny postęp jakosci na wysokich ISO? Coś fajnego wynikającego z nowej gałkologii, procesora?Tu kolega powyżej deklaruje posiadanie obydwu modeli - można coś wiecej?A może ktoś ma zdanie/opinię/doświadczenie w porównaniu z SX1 IS - tego kompakta z matrycą CMOS i 20x zoomem!

MFor
03-12-2008, 03:23
Moim zdaniem jeżeli masz już G9, to nie kupuj G10, różnica w cenie jest zbyt duża, a nie otrzymasz praktycznie nic znacznie lepszego. Co prawda G10 ma nieco lepszy wizjer optyczny (który pozbawiony już jest "siatki" umożliwiającej dokładniejsze celowanie w centrum kadru), chyba deczko lepszą lampę błyskową, szerszy kąt (okupiony jednak mniejszym tele.), nieco lepszy LCD (wyższa rozdzielczość), minimalnie mniejsze szumy przy wyższych ISO (co nie zmienia faktu, że i tak są stanowczo za wysokie), lepszy chwyt (ale nie taki aż pewny, bo guma słabo się klei do ręki), no i dedykowane pokrętło kompensacji ekspozycji (akurat to dla mnie wielki plus). Aparat dostał też lepszy akumulatorek i kilka dodatkowych funkcji (między innymi Servo AF, Kor. Kontrastu), zakładkę na szybkie uruchomianie i kontrolę ulubionych funkcji i za pewne jest jeszcze kilka innych „bajerek marketingowych”. Sprzęcik został jednak pozbawiony funkcji nagrywania filmów w HD (teraz jest praktycznie tylko 640/480 i w dodatku chol... format MOV), nie ma też wolnego zapisu tzw „Time Lapse”, a obiektyw nadal jest stosunkowo ciemny i również „łyka” kurz do środka. W dodatku G10 jest też nieco większy i cięższy, a przecież poprzednie wersje były już nie małymi „cegiełkami”.

hekselman
03-12-2008, 11:53
Faktycznie to pokrętło korekty ekspozycji fajna sprawa ale jak sie pracuje w RAWach - czy aż tak bardzo? Cenię szeroki kąt - ale przyznam że w sytuacjach niezbednych/ekstremalnych - i tak staram sie korzystac z różnych opcji programowego panoramowania.
Z G9 korzystam jako uzupełnienia lustrzanki: nie zawsze można lustro wyciągnąć, czasem nawet wnieść by zrobić zdjęcie. Poprzyglądałem się swoim zastosowaniom G9 i najchętniej korzystam ze stabilizowanego tele. Zastanawiam się nad tym czy nie będzie tak (pomijając sprawę głebi ostrości) że powiększenie z większej matrycy G10 - zastąpi tele G9? Nie bez znaczenia jest również fakt że łatwiej o nieporuszone zdjęcia z krótszej ogniskowej. W związku z tym dalsze nękanie kolegów: czy ktoś kto posiada oba aparaty zechciałby wykonać takie pary zdjęć tego samego obiektu: na max tele, w największej rozdzielczości, w tych samych nastawach i jesli można - w RAWach. Pozwoliłoby mi to ocenić mój pomysł o zastąpieniu ogniskowej G9 przez wielkość matrycy G10.A moze zgłosi sie jakiś posiadacz, tester SX1? Chętnei posłuchałbym subiektywnych opinii o tym czy matryca CMOS przyniosła odczuwalna poprawę szumów na wysokich ISO.

renes
03-12-2008, 13:22
Faktycznie to pokrętło korekty ekspozycji fajna sprawa ale jak sie pracuje w RAWach - czy aż tak bardzo? Cenię szeroki kąt - ale przyznam że w sytuacjach niezbednych/ekstremalnych - i tak staram sie korzystac z różnych opcji programowego panoramowania.
Z G9 korzystam jako uzupełnienia lustrzanki: nie zawsze można lustro wyciągnąć, czasem nawet wnieść by zrobić zdjęcie. Poprzyglądałem się swoim zastosowaniom G9 i najchętniej korzystam ze stabilizowanego tele. Zastanawiam się nad tym czy nie będzie tak (pomijając sprawę głebi ostrości) że powiększenie z większej matrycy G10 - zastąpi tele G9? Nie bez znaczenia jest również fakt że łatwiej o nieporuszone zdjęcia z krótszej ogniskowej. W związku z tym dalsze nękanie kolegów: czy ktoś kto posiada oba aparaty zechciałby wykonać takie pary zdjęć tego samego obiektu: na max tele, w największej rozdzielczości, w tych samych nastawach i jesli można - w RAWach. Pozwoliłoby mi to ocenić mój pomysł o zastąpieniu ogniskowej G9 przez wielkość matrycy G10.A moze zgłosi sie jakiś posiadacz, tester SX1? Chętnei posłuchałbym subiektywnych opinii o tym czy matryca CMOS przyniosła odczuwalna poprawę szumów na wysokich ISO.

Te różnice o których piszesz wynikające z innej wielkości matryc są chyba niewielkie i nieco wyolbrzymiane są tu Twoje oczekiwania. A przy wyborze ogniskowej sam musisz określic czy wolisz bardziej szeroki kąt kosztem mniejszego tele, czy odwrotnie. Ja wybrałbym szeroki bo 140 mi w zupełności wystarczy, nie mówiąć o przydatności jeszcze dłuższej przy zdjęciach w pomieszczeniach. W zasadzie na większość pytań znając G9 i specydikacje G10 powinieneś móc sam sobie odpowiedzieć.

szatsi
10-01-2009, 11:15
Moze jestem dziwny, nie znam sie na fotografii z prawdziwego zdarzenia, niemniej przeklenstwem od zawsze byly dla mnie blyski fleszy. Jasny obiektyw - TAK! Lampa blysko - NIE!

Optyczne.pl w grudniowych plotkach pisali cos o mozliwosci zaprezentowania przez canona kompaktu z matryca CMOS. Ciekawe, jaki obiektyw? Mnie 35mm by pasowal wowczas. Rozumiem, ze w kompaktach przy matrycy CCD i ogniskowej 28mm, jak w G10, ekwiwalent jest wiekszy, jak w DSLR czy sie myle?

Zbig_T
10-01-2009, 15:10
Moze jestem dziwny, nie znam sie na fotografii z prawdziwego zdarzenia, niemniej przeklenstwem od zawsze byly dla mnie blyski fleszy. Jasny obiektyw - TAK! Lampa blysko - NIE!

Optyczne.pl w grudniowych plotkach pisali cos o mozliwosci zaprezentowania przez canona kompaktu z matryca CMOS. Ciekawe, jaki obiektyw? Mnie 35mm by pasowal wowczas. Rozumiem, ze w kompaktach przy matrycy CCD i ogniskowej 28mm, jak w G10, ekwiwalent jest wiekszy, jak w DSLR czy sie myle?

Generalizujesz. Światło błyskowe użyte umiejętnie daje doskonałe rezultaty. Oczywiście, że np. zdjęcie osoby "błyśniętej" frontalnie w twarz wbudowaną w aparat lampką będzie w większości przypadków wyglądało fatalnie. Nie należy jednak na tej podstawie dyskredytować całej techniki fotografowania ze światłem błyskowym. Błyskać po prostu trzeba umieć, mieć czym i jak. Bardzo prawdopodobnym jest, że widziałeś w życiu wiele doskonałych zdjęć o których nie zdawałeś sobie sprawy, że zostały wykonane z lampą błyskową.

"Kompakt" Canona z matrycą CMOS już jest: http://www.photoreview.com.au/Canon/reviews/advanced/canon-powershot-sx1-is.aspx. Nie licz jednak na jakieś powalające rezultaty czy drastycznie lepsze (na tle CCD) osiągi na wysokich czułościach. Technologia CMOS to nie jest panaceum na całe zło, które z miejsca gwarantuje wspaniałe rezultaty na wysokich ISO. Zresztą głównym powodem zastosowania CMOSa w tym aparacie była prawdopodobnie funkcjonalność wideo.

Co do ogniskowych - zamieszałeś się ;) Rodzaj technologii - CMOS czy CCD kompletnie nie ma nic do rzeczy w tym przypadku. Znaczenie przy przeliczaniu ma wyłącznie fizyczna wielkość matrycy a ta w SX1 jest mniejsza niż np. w G10. Poza tym te 28 mm w przypadku G10 to właśnie ekwiwalent - fizyczna ogniskowa na "szerokim końcu" to 6,1 mm. W SX1 "ekwiwalentna" ogniskowa dla najszerszego kąta to też 28 mm (na długim końcu wykręcone 560 mm). Jednak z racji nieco mniejszej matrycy, pole widzenia odpowiadające tym 28 mm na lustrzance pełnoklatkowej, w SX1 uzyskano przy fizycznej ogniskowej 5 mm.

Pozdrawiam
Zbig

bjmastek
11-01-2009, 23:36
Dziwna rzecz (wybaczcie) z filmowaniem przy użyciu G10. Zgodnie z dostarczoną instrukcją na CD str.105 jest napisane ,że parametry ustawione dla pierwszej klatki(ostrość i pow. optyczne) będą niezmienne na kolejnych klatkach. I tak było dziś podczas moich prób, nie mniej moja wspaniała żonka nieświadoma informacji w instrukcji używała zooma , co widać na dwóch filmikach! Teraz już uświadomiona nie potrafi tego powtórzyć. Osobiście uważam, że taka funkcja moze być potrzebna od czasu do czasu.
Pozdrawiam , Jurek

szatsi
12-01-2009, 14:17
@ Zbig T - dzięki za wyjaśnienia dotyczące G10. Byłem pewien, że użyto w nim własnie oginskowej 28mm i przy CCD w lustrzankach trzeba teraz obliczyć, jak to w rzeczywistości miałoby się do CMOS. O istnieniu SX1 wiedziałem, ale zwykłem chadzać własnymi ścieżkami i częstokroć indywidualne zachcianki decydują o moich wyborach, a ten egzemplarz - ni to dla mnie kompakt ni lustrzanka. Taki mariaż (chodzi o wygląd oczywiście).

Jeśli chodzi o lampy błyskowe - ogólnie zabrzmiało moja wypowiedź, bo w fotografii z prawdziwego zdarzenia dopiero raczkuję (od marca ubiegłego roku posiadam 5D z obiektywem F/1.4 USM), a wszystkie pozostały focidła to wynik współracy moich oczu, wyobraźni z mikroskopijnym sony DSC-P12. Na chwilę obecną nie noszę się z zakupem jakieś lampy, niemniej widziałem focidła, w których była użyta i muszę przyznać, że zrobiły na mnie wrażenie, a o odblaskach nie było mowy. Dobrze napisałeś - trzeba wiedzieć i umieć, jak tym focić ;)


Z pozdrowieniami,
szatsi.

wrocek
12-01-2009, 18:58
bjmastek, przy filmowaniu działa zoom cyfrowy.

bjmastek
12-01-2009, 21:13
Dzięki Wrocek! Zoom cyfrowy działa (szkoda, że nie optyczny!) trzeba go tylko aktywować... Z drugiej strony nadal się dziwię jak to się stało, że udało nam się tę funkcję nieświadomie wlączyć i wyłączyć ? Nie sądzę by żonka grzebała po menu.
Pozdrawiam

Zbig_T
14-01-2009, 00:21
Dzięki Wrocek! Zoom cyfrowy działa (szkoda, że nie optyczny!) (..)

Miałbyś na filmie dodatkowe efekty dźwiękowe w postaci "bzyyyt bzyyyt" silniczka oraz wizualne, związane z tym, że G10 stosuje dziwną strategię zoomowania i "wracania kawałek" :-) Faktycznie trochę dziwne jednak, że nie udostępnili tego jako opcję w menu na zasadzie "jak ktoś chce to niech włącza". A z drugiej strony, jak się czyta o co Amerykanie potrafią wytaczać firmom pozwy zbiorowe... może to zwykłe asekuranctwo ze strony Canona ;)

P.S.
Czasem jak przeglądam np. forum portalu www.dpreview.com i czytam wypowiedzi niektórych użytkowników to ręce mi opadają. Ktoś np. bił pianę o to, że G10 nie może fotografować bodajże w czerni i bieli czy w sepii w trybie RAW. I że to skandal, rozbój w biały dzień i że w poprzednim modelu było można. Nie wiem po co komu taka możliwość i jak długo ten ktoś myślał nad tą właśnie absurdalną kombinacją ustawień, ale dość dobrze ilustruje to, jak niedorzeczne pretensje do producenta może mieć użytkownik. Ludzie przez takie coś potrafią śmiertelnie obrazić się na produkt, iść do sklepu i żądać zwrotu gotówki (w USA sklepy muszą przyjmować takie zwroty). Prawdopodobnie to jest właśnie przyczyną braku możliwości zoomowania w trybie filmowania - Canonowi nie chciało się słuchać kretynizmów o brzęczącym na filmie silniczku od rozżalonych ludków, których zdaniem silniczek ten brzęczeć nie powinien ;)