Zobacz pełną wersję : EOS dSLR +pomiar swiatla+lampa, tryby AV, TV, P
Tak sobie badalem wplyw ISO na parametry ekspozycji i zauwazylem dziwna rzecz.
Otoz w trybie P, po uruchomieniu wbudowanego flasha aparat dobiera powiedzmy 1/60 f5.6 -- jest ciemno, warunki kiepskie ok. Tryb AV -- tutaj czasy wiadomo dobierane beda w zaleznosci od przeslony, raczej dlugie no ale zawsze istnieje mozliwosc wlaczenia w CF opcji stalego czasu 1/200 s przy korzystaniu z lampy. No i teraz cos czego nie rozumiem. Tryb P - 1/60, przeslona 5.6 -- ustawiam Tryb AV -- przeslone na 5.6 i czas zdecydowanie sie wydluza (juz nie pamietam dokladnie ale powiedzmy neich bedzie to 1sek). Wlaczam CF na 1/200 i tutaj tez przeslona na f5.6 ustawiona i ekspozycja jest niby ok. Zdziwienie moje bylo jeszcze wieksze kiedy wlaczylem tryb TV -- ustawilem czas 1/60 sek i okazalo sie, ze f5.6 miga ;] Za ciemno.
Trzeba wydluzyc czas (do mniej wiecej tego co wskazywalo w trybie AV) aby body stwierdzilo, ze parametry ekspozycji sa prawidlowe. Skad te roznice pomiedzy P, AV, TV ?? Skoro przy 1/200 sek w trybie AV aparat potrafi ustawic parametry ekspozycji, to w trybie TV przy 1/200 chyba powinno byc podobnie a tymczasem body twierdzi, ze za ciemno i trzeba czas wydluzyc. Tak samo jesli w trybie P ustawia 1/60 to chyba w trybie TV tez nie powinno miec problemow ?
Dodam, ze pomiar swiatla we wszystkich trzech trybach byl taki sam, iso takie same, obiekt oswietlony identycznie, ostrzenie na centralny punkt AF, body na statywie.
I druga sprawa o ile dzialek powinny zmieniac sie parametry przy zwiekszaniu czulosci (iso) ? Powiedzmy ustawiamy czas 1sek w trybie TV przyslona 5.6 -- i zmieniamy tylko ISO -- jak powinna zareagowac przyslona przy zwiekszaniu iso ze 100 do 1600 ?
A zakładam że miałes włączoną lampę przy tym teście? A zastane światło było słabe? Otóż o ile mi wiadomo w trybie P, jeżeli światło zastane jest bardzo słabe aparat traktuje lampę jako główne źródło światła. W Av i Tv próbuje złapać maksymalnie dużo światła zastanego. No chyba że przestawiając odpowiednią CF zmusisz go do czego innego. Stąd różnice.
Wyłącz lampę, przeprowadź test w lepszym świetle, ew. zwiększ ISO i "cuda" powinny zniknąć ;-)
2 krotne zwiększenie ISO odpowiada otwarciu obiektywu o 1 działkę (np z 8 do 5,6) lub 2 krotnemu zwiększeniu czasu ekspozycji. Czyli zwiększając ISO z 100 do 1600 (16 razy, czyli 2 do potęgi 4) uzyskujesz efekt otwarcia obiektywu o 4 działki (np z 11 do 2,8 ) lub 16 krotnego zwiększenia czasu (np z 1/1000 do 1/60)
Tomasz Golinski
11-06-2005, 13:48
Istotna jest siła, z jaką błyśnie lampa. Poczytaj w instrukcji dokładnie, jak mierzone jest światło do pracy z lampą w Av/Tv oraz w P i wszystko będzie jasne.
Tryb P - 1/60, przeslona 5.6
I reszte swiatla z lampy bierze, lampa blyska dosc mocno, jesli jest dosc ciemno to tracisz swiatlo zastane i tlo, masz rozblysk tylko na pierwszym planie (dosc charakterystycznie oswietlone blyskiem zdjecia i mocno "kompaktowo" wygladajace :? ).
-- ustawiam Tryb AV -- przeslone na 5.6 i czas zdecydowanie sie wydluza (juz nie pamietam dokladnie ale powiedzmy neich bedzie to 1sek).
Aparat bierze pomiar wg swiatla zastanego - masz zachowane swiatlo (kolor, natezenie), lampa doblyskuje delikatnie tylko pierwszy plan, nie jest brana pod uwage jako zrodlo swiatla i jest malo widoczna na zdjeciu.
Wlaczam CF na 1/200 i tutaj tez przeslona na f5.6 ustawiona i ekspozycja jest niby ok.
Tym razem podobnie jak w P - aparat zwieksza sile blysku lampy tak by dopelnic do poprawnej ekspozycji, bo swiatla zastanego raczej przy takich parametrach zabraknie. Ekspozycja jest OK ale efekt masz nawet gorszy (tzn bardziej 'rozblysniety' ) niz w trybie P (przy 1/200 lampa silniej blyska niz przy 1/60).
Ustawienia tego uzywa sie gdy nie obchodzi cie proporcja swiatla zastanego wzgledem blysku, a tylko kontrola nad GO.
Bez wlaczania 1/200 masz priorytet swiatla zastanego, dopelnienie tylko blyskiem oraz kontrole nad GO (mowa o trybie Av caly czas oczywiscie 8) ).
Zdziwienie moje bylo jeszcze wieksze kiedy wlaczylem tryb TV -- ustawilem czas 1/60 sek i okazalo sie, ze f5.6 miga ;] Za ciemno.
W Tv aparat rowniez bierze pomiar tylko swiatla zastanego a lampa doblyskuje.
Ewentualne watpliwosci :
- "dlaczego w trybie P jest 1/60 a w Av 1/200 i dlaczego nie da sie tego zmienic" - 1/60 to standard nieporuszonego zdjecia z lampa przy standardowym obiektywie... 1/200 to standard zdjecia z oswietleniem "tylko lampa blyskowa" . Canon tak sobie umyslil.
- "jak to zmienic" - uzyj trybu M, wtedy bierzesz sobie przyslone i czas jakie ci sie podobaja a aparat reszte brakujacego swiatla wezmie z lampy blyskowej.
I druga sprawa o ile dzialek powinny zmieniac sie parametry przy zwiekszaniu czulosci (iso) ? Powiedzmy ustawiamy czas 1sek w trybie TV przyslona 5.6 -- i zmieniamy tylko ISO -- jak powinna zareagowac przyslona przy zwiekszaniu iso ze 100 do 1600 ?
Jeden stopien iso w gore to 1 dzialka przyslony.
Iso ze 100 do 1600 = 4 EV w gore = przyslona powinna z 5.6 na 22 powedrowac 8)
Vitez, myślę, że to co napisałeś to jest bdb tekst do przyklejenia np pt "zdjęcia z lampą - podstawy"
Ale mogę się mylić.
Vitez, myślę, że to co napisałeś to jest bdb tekst do przyklejenia np pt "zdjęcia z lampą - podstawy"
Ale mogę się mylić.
Eeee... ale to jest w kazdej kombinacji instrukcja+ksiazka o foto. Ja tylko ekstrakt zrobilem 8)
Wiem, że to tak jest (wczoraj dogłębnie właśnie to przerabiałem z instrukcją od 10D), ale ostatnio wybuchła prawie wojna "o podstawy na poziomie zera absolutnego" :)
Parę takich ekstraktów i będzie gut. :)
rysiaczek
12-06-2005, 01:48
Vitez powieś to... ekstrakty są najlepsze, przeważnie przez głębsze rzeczy się ludzie nie przebiją.. a kombinacji to tu jest kilka możliwych:)
Zmienilem tytul, przeredagowalem troche i przykleilem. Niby powinien byc w "Technika robienia zdjec" ale informacje sa tak podstawowe i wyciagniete z instrukcji/ksiazek ze bardziej tu sie nadaja - w nadziei ze ktos poczatkujacy zajrzy wlasnie najpierw tu.
Nawet nie wiecie jak wiele mi sie rozjasnilo. Instrukcja wbrew pozorom jest skapa i uboga (rzeklbym taki opis mozliwosci bez jakiegos wiekszego opisu do czego mozna to wykorzystac ;P).
Dla mnie zabraklo informacji wprost o pomiarze swiatla zastanego (w zasadzie w przypadku AV jest tam w nawiasie wzmianka o tym, ale w przypadku trybu TV nie widze takowej informacji). Jakby autor instrukcji napisal to co Vitez powyzej to nie byloby pytania :) :) :)
thx
borkomar
02-08-2005, 00:37
Czyli jedynym ratunkiem aby zrobic fote z zastanym swiatlem + doblysk jak w trybach AV i TV osobom poruszajcym sie jest tryb M??Lampa doblysnie tylko a nie zepsuje ujecia jak to robi w trybie P i nie wytnie mi tla??Doradzcie jak wykonywac takie foty i czy w takim wypadku sila lampy ma znaczenie skoro i tak nie blyska na maxa??Bedzie roznica miedzy wbudowanym flashem a lampa zew??
Tomasz Golinski
02-08-2005, 00:42
Włącz P albo przełącz w Custom Function na 1/200. I tyle.
(i przeczytaj w koncu instrukcje)
borkomar
02-08-2005, 01:12
NO tak ale jak to zroibie to w obu przypadkach strace tlo i oswietlenie tez kiepskie bedzie.
Czy nie lepiej przejsc w M??
Tomasz Golinski
02-08-2005, 01:16
Tryb M nie wyczaruje swiatla z niczego. Zeby miec doswietlone tlo to musisz miec dlugi czas/otwarta przeslone/wysokie iso.
Pomysl tak: tlo fotografujesz bez lampy. Oswietlenie obiektu zapewnia lampa. Czyli zadne manipulacje tla nie wyczaruja czegos w tle.
borkomar
02-08-2005, 12:11
Ale jak nie mowie o skrajnie ciemnych miejscach.
Mowie o pomieszczeniu np.gdzie swieci sie swiatlo a postacie baluja.Wiadomo ze jak ja sam tla nie bede widzial to aparat tez bedzie mial ciezko:)
Ja tak tylko dla pewności: http://photonotes.org/articles/eos-flash/ już przerobiłeś?
borkomar
02-08-2005, 12:22
Dzieki przyda sie napewno - przerobie jak bede mial chwilke
Dzieki przyda sie napewno - przerobie jak bede mial chwilke
Aj, to koniecznie! Ten tutorial to "biblia", którą powinno się znać na wyrywki przed rozpoczęciem zadawania pytań :)
(ech rozmarzyłem się... ;-) )
a nie ma gdzieś takiej "biblii" w języku polskim?
a nie ma gdzieś takiej "biblii" w języku polskim?
Sa tylko wyciagi i skroty. Np to co ja napisalem powyzej oraz to: http://canon-board.info/showthread.php?t=2421&page=1
dominpok
10-08-2005, 23:52
mam pytanie czy w trybie P robiąc zdjęcia z lampą błyskową można uzyskać większą głębię ostrości
aparat ustawia tam czas 1/60 i przesłonę np.5.6 (w zalężności od obiektywu)
jak uzyskać przesłonę 11
czy muszę przejść do M
Tomasz Golinski
11-08-2005, 00:02
Najlepiej własnie przejść do M... Od tego jest M. :>
dominpok
11-08-2005, 22:29
ale czy istnieje jakiś inny sposób
bo robiąc zdjęcia w np. w kościele to ciężko jest bawić się w M
a tło jest rozmazane
czy w 20D jest tak samo
dlaczego ciezko bawic sie w M? ustawiasz przyslone na taka jaka chcesz miec glebie, czas taki by bylo zdjecie nie poruszone, a tyle ile swiatla brakuje daje lampa ;] bardzo proste :)
dominpok
11-08-2005, 22:31
czy kupno 580EX coś mi pomoże bo czasem mi brak głębii
sorki, ale co ma glebia do lampy ? przymknij przyslone do 9.0 lub 11.0 i bedziesz mial spora glebie :) a sila lampy raczej Ci napewno wystarczy.:)
ja mam swoje sprawdzone ustawienie , dla kita wystarcza - manual, iso oczywiscie 400, f/5.6 i czas 1/30. Zdjecia sa dobre i lampa wbudowana wystarcza. Generalnie jesli wysuwam lampe (ciemne pomieszczenia itd) - od razu przestawiam na M i na te ustawienia. IMO jest OK.
dla kita wystarcza - manual, iso oczywiscie 400, f/5.6 i czas 1/30. Zdjecia sa dobre i lampa wbudowana wystarcza. Generalnie jesli wysuwam lampe (ciemne pomieszczenia itd) - od razu przestawiam na M i na te ustawienia. IMO jest OK.
Ciekawe jak ci idzie w naprawde duzych i w miare ciemnych pomieszczeniach typu kosciol, jakas sala ze slabym swiatlem. Poza tym proponuje pozyczyc od kogos lampe i doswietlic fote palnikiem ustawionym do gory (pod katem).
A swoja droga - iso800 na 300D tez jest dobre. No i mozna wtedy czas skrocic :D
Calliactis
24-07-2006, 14:55
(...) Ekspozycja jest OK ale efekt masz nawet gorszy (tzn bardziej 'rozblysniety' ) niz w trybie P (przy 1/200 lampa silniej blyska niz przy 1/60). (...)
Tylko małe sprostowanie - przy różnicy czasów 1/60 i 1/200sek lampa błyśnie 'minimalnie' mocniej, z tego względu, że będzie mniej światła zastanego - OK - ale nie dlatego, że sam czas uległ skróceniu. Czas trwania błysku to ok. 1/500 - 1/12000 sek (zależnie od mocy, lampy, żarnika, blend, itp) zatem, zakładając 'idealnie ciemnie pomieszczenie' lub - innymi słowy mówiąc - brak światła zastanego, wtedy siła błysku lampy przy dowolnym czasie bedzie taka sama... Co innego kiedy mamy sporo światła zastanego, wtedy lampa wykonuje dobłysk i jest faktycznie tak jak opisujesz...
Piszę to tylko dlatego, aby ktoś nie pomyślał, że przy 1/500 błyśnie 2 razy mocniej, a przy 1/1000 jeszcze bardziej :)
Tylko małe sprostowanie - przy różnicy czasów 1/60 i 1/200sek lampa błyśnie 'minimalnie' mocniej, z tego względu, że będzie mniej światła zastanego - OK - ale nie dlatego, że sam czas uległ skróceniu.
Dokladnie to mialem na mysli - o proporcje miedzy swiatlem zastanym a tym z lampy ale to wlasnie sie przeklada na proporcje miedzy czasem naswietlania a sila blysku lampy... tyle ze nie wprost proporcjonalnie :roll: .
Mogę coś "dopowiedzieć" o działaniu lampy błyskowej w Canonie. Niedawno przesiadłem się z Nikona D70s na Cnona 400d i kilka rzeczy mnie zdziwiło. Pierwsze to nieostre zdjęcia z wbudowaną lampą błyskową. Nikonem robiłm w trybie P z korektą i wszystko było OK. W Canonie częsty brak ostrości. Zacząłem analizować EXIF-y. Trochę trwało, zanim połapałem się, o co chodzi. Otóż Canon w tym trybie dobiera siłę błysku do minimałnej przysłony oferowanej przez obiektyw! Jeśli były zmiany z 4 np. na 5,6, to wynikało to wyłącznie z różnych wartości zoomowania. Ostatecznie zrobiłem test : seria zdjęć ze zmianą ISO od 100 do 1600 - wszystkie na przysłonie 3,5! Jednocześnie jest to przysłona o najmniejszej głębi ostrości i wogóle o najsłabszej ostrości - stąd często niezadowalające wyniki. Nikon zachowywał się w tych warunkach inaczej - błyskał silniej i przymykał przysłonę. Lekarstwem na Canona jest fotograowanie w trybie M, gdzie przysłonę my narzucamy, a aparat "musi" zwiększyć siłę błysku, aby zdjęcie było poprawnie naświetlone. Nie oceniam który sposób działania jest lepszy - po prostu trzeba zrozumieć zasdę i zastosować odpowiedni sposób postępowania.
Założyłem do 350d obiektyw z gwintem m42. Ustawiłem tryb preselekcji przysłony. Przy otworze 2 zdjęcia są prawidłowo naświetlone, natomiast przy mniejszych przysłonach - prześwietlone. Dlaczego?
Ten wątek traktuje o pomiarze światła z lampą błyskową, więc trochę Twój post odbiega od tematu. To po pierwsze.
Po drugie, pisząc :
Przy otworze 2 zdjęcia są prawidłowo naświetlone, natomiast przy mniejszych przysłonach - prześwietlone.
masz na myśli mniejsze przysłony, np. 1.8, 1.2 :?: , czy mniejsze otwory (większe przysłony, np. 4, 8, 16):?: . Stawiam na to drugie.
Wracając zaś do Twojego pytania, to zakładając, że masz na myśli większe przysłony, przychodzi mi do głowy tylko jedno wyjaśnienie (hipoteza).
Różnice pomiaru biorą się z tego, że pomiar jest dokonywany na przysłonie roboczej.
Przy dedykowanych obiektywach aparat dokonuje pomiaru na pełnej dziurze, a następnie wydłuża czas odpowiednio do nastawionej w trybie Av przysłony.
Dzięki temu jasność sceny jest mierzona niezależnie od nastawionej przysłony.
W przypadku podpięcia M42, pomiar jest dokonywany na przysłonie roboczej.
Zmiana przysłony jest w tym wypadku rozpoznawana przez aparat jako zmiana jasności fotografowanej sceny. A ponieważ automatyka ekspozycji będzie dążyła do jakiegoś wzorca, np. średniej szarości, ciemne sceny (ściemnione w tym wypadku przysłoną) zostaną rozjaśnione.
Mamy tu, jak mi się wydaje, do czynienia z taką samą sytuacją, jak przy fotografowaniu bardzo ciemnych lub bardzo jasnych przedmiotów - konieczna jest korekta ekspozycji.
Tak teoretycznie myślę sobie, że przy pomiarze matrycowym problem powinien być mniejszy, niż przy centralnie ważonym lub częściowym (punktowym), ale korekta EV wydaje się być koniecznością, przy przysłonach powyżej 4-5.6.
Serdeczne dzięki Pirx. Myślę, że jest to wytłumaczenie logiczne.
(wątek podpięłem w tym miejscu, ponieważ w "innych" nie mogłem wkleić -coś z kompem).
Otóż Canon w tym trybie dobiera siłę błysku do minimałnej przysłony oferowanej przez obiektyw! Jeśli były zmiany z 4 np. na 5,6, to wynikało to wyłącznie z różnych wartości zoomowania. Ostatecznie zrobiłem test : seria zdjęć ze zmianą ISO od 100 do 1600 - wszystkie na przysłonie 3,5! Jednocześnie jest to przysłona o najmniejszej głębi ostrości i wogóle o najsłabszej ostrości - stąd często niezadowalające wyniki.
Właśnie porobiłem testy z 50 f/1.8 i z tego można by wywnioskować, że w trybie P przy wlaczanej lampie beda z przeslona 1.8, jednak najczesciej wychodzily wartosci 2.8 i 4.0.
Jeśli chodzi o tryb M i lampe to dobre efekty daje gdy przy ustawionym czasie i przeslonie mamy ujemna ekspozycje - lampa doswietli, gozej gdy EV zawedruje powyzej 0
Właśnie porobiłem testy z 50 f/1.8 i z tego można by wywnioskować, że w trybie P przy wlaczanej lampie beda z przeslona 1.8, jednak najczesciej wychodzily wartosci 2.8 i 4.0.
Tylko po co ustawiać z lampą tryb P ?
- W zakresie automatyki ekspozycji, aparat działa wtedy tak samo jak na "zielonym". Zamiast zgadywać, jaką aparat nastawi przysłonę lepiej ustawić ją samemu w trybie M lub Av.
Jeśli chodzi o tryb M i lampe to dobre efekty daje gdy przy ustawionym czasie i przeslonie mamy ujemna ekspozycje - lampa doswietli,Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w trybie M ustawić "nieujemną" ekspozycję.
Tyle, że przy słabym świetle czasy mogą być zbyt długie. Tutaj w sukurs przychodzi światło lampy.
gozej gdy EV zawedruje powyzej 0Wtedy lampa nie jest potrzebna.
Może być w takiej sytuacji potrzebna do doświetlenia cieni, ale wówczas i tak ustawia się ekspozycję na światło zastane.
Zdaje się, że parę razy już to pisałem na tym forum, ale powtórzę raz jeszcze :
aparat z lampą (jako dominującym źródłem światła) i aparat bez lampy (lub z lampą jako dopełnieniem), to w sensie ustawiania ekspozycji dwa odmienne urządzenia kierujące się odmiennymi zasadami.
O ile w drugim wypadku musimy kierować się prawidłami dla światła zastanego, o tyle w pierwszym możemy je zignorować - brakujących EV dołoży lampa, zgodnie z tym co jej każe E-TTL.
Tylko po co ustawiać z lampą tryb P ?
Tylko chcialem pokazac ze nie do konca tak jest jak pisal rychu
Dodam tylko jeszcze link (http://www.e-cyfrowe.pl/uzycie-lampy-blyskowej-w-praktyce-r-742.html), o uzyciu lampy blyskowej przy swietle zastanym
Krasuski
19-12-2007, 13:50
Tylko chcialem pokazac ze nie do konca tak jest jak pisal rychu
Dodam tylko jeszcze link (http://www.e-cyfrowe.pl/uzycie-lampy-blyskowej-w-praktyce-r-742.html), o uzyciu lampy blyskowej przy swietle zastanym
Bardzo dobry artykuł jak dla takich co zaczynają czyli dla mnie
Wielkie dzięki
to dodam jeszcze jeden o użyciu lampy, jeden z lepszych jaki czytalem :) http://foto.jasiu.pl/
Krasuski
25-12-2007, 19:16
to dodam jeszcze jeden o użyciu lampy, jeden z lepszych jaki czytalem :) http://foto.jasiu.pl/
Bardzo fajne zdjęcia można z lampą zrobić po przeczytaniu tego artykułu.
A czy tryb pomiaru światła ma znaczenie, a jeśli tak to jakie? Czy np. punktowy pomiar światła działa tak samo z lampą jak i bez???
A czy tryb pomiaru światła ma znaczenie, a jeśli tak to jakie? Czy np. punktowy pomiar światła działa tak samo z lampą jak i bez???
Punktowy pomiar światła działa tak samo z lampą, jak i bez lampy. Mierzy światło zastane.
Zresztą wszystkie tryby pomiaru światła (te zmieniane przyciskiem na górze i kółkiem - w 10, 20, 30, 40D) służą wyłącznie do pomiaru światła zastanego i robią to, każdy na swój sposób, tak samo z lampą, jak i bez niej.
Zaś tryb E-TTL pomiaru ekspozycji z błyskiem to jest, jak sama literka "E" w nazwie wskazuje, "evaluative". Czyli po canonowsku matrycowy. Niezależnie od tego jaki tryb pomiaru nastawisz na korpusie, ekspozycja z błyskiem będzie mierzona "matrycowo". A co to dokładnie znaczy, to wiedzą chyba tylko inżynierowie od Canona :lol:.
Jest wprawdzie możliwość przełączenia pomiaru ekspozycji z błyskiem z "Evaluative" na "Average" (chodzi tu chyba o pomiar średni, centralnie-ważony), ale tylko za pomocą "Custom Functions".
Przeczytałem polecane przez Was poradniki dotyczące techniki robienia zdjęć z lampą i mam pewną wątpliwość. Przy lampie pracującej w trybie auto i aparacie na M po ustawieniu danej przysłony i czasu aparat informuje nas czy zdjęcie zostanie prześwietlone czy nieoświetlone, (jeśli dobrze kombinuje to przy podawaniu tej informacji aparat w ogóle nie bierze pod uwagę czy zdjęcie będzie zrobione z użyciem lampy czy bez). Jeśli aparat uzna, że ustawiliśmy za małą ekspozycje to doświetli zdjęcie odpowiednio silnym błyskiem lampy. Co w przypadku, jeśli za pomocą przysłony i czasu ustawimy odpowiednią ekspozycje? Jak w tym przypadku aparat dobiera silę się błysku? Przecież teoretycznie mógłby nie używać lampy? Może lampa służy wtedy doświetleniu pierwszego planu? Mam nadzieje, że moje pytanie nie jest głupie. Proszę również o poprawienie, jeśli w którymś momencie moje rozumowanie jest błędne.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Mój aparat to 400D
Co w przypadku, jeśli za pomocą przysłony i czasu ustawimy odpowiednią ekspozycje? Jak w tym przypadku aparat dobiera silę się błysku? Przecież teoretycznie mógłby nie używać lampy? Może lampa służy wtedy doświetleniu pierwszego planu? Mam nadzieje, że moje pytanie nie jest głupie. Proszę również o poprawienie, jeśli w którymś momencie moje rozumowanie jest błędne.
Dobrze kombinujesz.
Przypadek o którym piszesz to tzw. dopełnienie fleszowe.
Ekspozycję ustawia się na światło zastane (wygodnie jest tu użyć trybu Av), zaś lampa ma rozproszyć cienie, zredukować kontrasty lub doświetlić pierwszy plan przy oświetleniu kontrowym.
Zwykle trzeba w tym wypadku zredukować siłę błysku (ujemna korekta ekspozycji z błyskiem o 1-2 EV), żeby uniknąć nienaturalnego wyglądu zdjęcia - doświetlenie nie powinno rzucać się w oczy.
Przjąłem się ostatnio sloganem lansowanym m.in. przez Digital Foto Video o treści mniej więcej : "nie używaj lampy błyskowej w ciemnościach, używaj w dobrym oświetleniu" i zacząłem "błyskać" w samo południe latem do rozświetlenia cieni na twarzach fotografowanych osób. Fotografuję głównie w priorytecie przysłony - Av, przy przysłonie 8 - 5,6. Jak stwierdziłem cienie na twarzach - naciskałem przycisk zwalniający lampę błyskową i robiłem zdjęcia. Ku mojemu zdziwiniu - wszystkie fotografie były mocno prześwietlone! Nie pomagała korekcja siły błysku. Navet - 2EV. I tak wszystkie zdjęcia z lampą były prześwietlone. Po analizie Exifów znalazłem przyczynę. Mój 400d sam bez żadnych ostrzeżeń wydłużał czas naświetlania do 1/200s. pozostawiając ustawioną np. na 8 przysłonę i prześwietlenie pochodziło nie od lampy, a od słońca! Jak wcześniej napisałem - zdjęcia robiłem w pełnym słońcu, przy przysłonie ustawionej na np. 8, automatyka dobierała czas 1/800s. Aparat po otwarciu lampy w celu synchronizacji błysku ustawiał czas na 1 /200 przy zachowaniu przysłony 8 - i wychodził przepał straszny! Oczywiste rozwiązanie - w takich warunkach fotografowania z lampą ustawić priorytet czasu Tv na 1/200 lub użyć trybu P - przysłonę z ewentualną korektą błysku dobierze aparat. Piszę o tym w dziale "Dla Początkujących", bo choć początkujący nie jestem - "nadziałem się" na taką właśnie minę i przez pewien czas nie mogłem zrozumieć "co jest grane!".
wszytsko spoko- tylko po co nowy watek:) mogles gdzies podrzucic do starego o uzywaniu lamp:)
"co jest grane!".
wlacz w lampie HSS ;-)
wlacz w lampie HSS ;-)
jezeli jest to speedlite:)
1/200s to czas synchronizacji z wbudowaną lampą błyskową, nie da się z nią zrobić zdjęcia z krótszym czasem. Zalecenie? Kupić lampę zewnętrzną i używać trybu HSS lub jak masz lampę zewnętrzną to włącz właśnie tryb HSS
W poprzednim poście napisałem, że "Mój 400d sam bez żadnych ostrzeżeń wydłużał czas naświetlania do 1/200s." . Otórz to nieprawda! Po otwarciu lampy błyskowej miga cyfra 200, sygnalizując przepał, zarówno na wyświetlaczu, jak i w wizjerze. Ale w ferworze fotografowania i w pełnym słońcu tego nie widziałem...
Punktowy pomiar światła działa tak samo z lampą, jak i bez lampy. Mierzy światło zastane.
Zresztą wszystkie tryby pomiaru światła (te zmieniane przyciskiem na górze i kółkiem - w 10, 20, 30, 40D) służą wyłącznie do pomiaru światła zastanego i robią to, każdy na swój sposób, tak samo z lampą, jak i bez niej.
Zaś tryb E-TTL pomiaru ekspozycji z błyskiem to jest, jak sama literka "E" w nazwie wskazuje, "evaluative". Czyli po canonowsku matrycowy. Niezależnie od tego jaki tryb pomiaru nastawisz na korpusie, ekspozycja z błyskiem będzie mierzona "matrycowo". A co to dokładnie znaczy, to wiedzą chyba tylko inżynierowie od Canona :lol:.
Jest wprawdzie możliwość przełączenia pomiaru ekspozycji z błyskiem z "Evaluative" na "Average" (chodzi tu chyba o pomiar średni, centralnie-ważony), ale tylko za pomocą "Custom Functions".
Czy ktoś z Was wie jak na oświetlenie zdjęcia wpłynie zmiana z matrycowego na uśredniony za pomocą funkcji C Fn. Od dawna mnie to nurtuje..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Co to jest tryb HSS?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Świetnie wyjaśnienie działania lampy w poszczególnych trybach. Dużo mi się rozjaśniło tylko mam pewien problem..
Robiąc zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu, załóżmy że na ślubie w kościele chcąc używać Av ustawię aparat na najniższą przysłonę czyli 4 u mnie, lampa w ETTL na auto, palnik do góry pod kątem 45 stopni i dyfuzor.
I co się dzieje.. aparat tak jak pisaliście wyżej ustawia zbyt długie czasy naświetlania i z ręki się nie da zrobić..
W trybie P zdjęcia ciemnie. Ogólnie mam wrażenie za zdjęcia niedoświetlone i ciemne (tak pokazuje histogram uciekający na lewo i wyświetlacz LCD) zwiększam moc lampy o +1/3 2/3. Nawet robiąc zdjęcia na powietrzu muszę zwiększyć moc lampy bo zdjęcia ciemne. Dlaczego lampa niedoświetla w trybie ETTL? Dobrze robię zwiększając moc lampy?
Wracając do zdjęci w kościele... przechodzę na M. Tam też ustawiam jak najmniejszą wartość przysłony i czas 1/30 jak ludzie stoją 1/60 jak idą.. Dobieram wartości patrząc na choineczkę. Iso 800-1600. I też muszę wzmocnić lampę..bo bez tego katastrofa. Efekty różne, dużo pracy później w photoshpie, rozjaśniam. Co robię żle? Napiszę jeszcze że ustawienia standardowe w 400 d, nic nie zmieniałam w C. Fn. próbowałam zmieniać tryby pomiaru światła i w sumie nie wiem z którego korzystać przy tego typu zdjęciach? Matrycowy chyba głupieje, jak młodzi przy ołtarzu, kościół ciemny, a za nimi wali światło z wejścia, wiec pozostaje punktowy..
Czy ktoś z Was wie jak na oświetlenie zdjęcia wpłynie zmiana z matrycowego na uśredniony za pomocą funkcji C Fn. Od dawna mnie to nurtuje..
Uśredniony będzie się sprawdzał wtedy, gdy fotografowany obiekt będzie w środku kadru. Ewentualnie przy pomiarze na środek, zablokowaniu ekspozycji z błyskiem i przekadrowaniu. Matrycowy jest mundrzejszy - ja tylko tego używam i jestem na ogół zadowolony.
Co to jest tryb HSS?
High Speed Synchro to tryb działania lampy umożliwiający zrobienie zdjęcia z lampą i czasem naświetlania krótszym od czasu synchronizacji (-> cecha szczególna danego aparatu, a dokładniej - jego migawki), kosztem spadku mocy błysku.
Robiąc zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu, załóżmy że na ślubie w kościele chcąc używać Av ustawię aparat na najniższą przysłonę czyli 4 u mnie, lampa w ETTL na auto, palnik do góry pod kątem 45 stopni i dyfuzor.
I co się dzieje.. aparat tak jak pisaliście wyżej ustawia zbyt długie czasy naświetlania i z ręki się nie da zrobić..
To jest akurat normalne w Canonach. W trybie Av czas naświetlania jest dobierany do światła zastanego, czyli tak, jakby w ogóle nie trzeba było lampy. Kropka. Dlatego przy zdjęciach z lampą jako głównym źródłem światła -> tryb "M".
W trybie P zdjęcia ciemnie. Ogólnie mam wrażenie za zdjęcia niedoświetlone i ciemne (tak pokazuje histogram uciekający na lewo i wyświetlacz LCD) zwiększam moc lampy o +1/3 2/3. Nawet robiąc zdjęcia na powietrzu muszę zwiększyć moc lampy bo zdjęcia ciemne. Dlaczego lampa niedoświetla w trybie ETTL? Dobrze robię zwiększając moc lampy?
Wracając do zdjęci w kościele... przechodzę na M. Tam też ustawiam jak najmniejszą wartość przysłony i czas 1/30 jak ludzie stoją 1/60 jak idą.. Dobieram wartości patrząc na choineczkę. Iso 800-1600. I też muszę wzmocnić lampę..bo bez tego katastrofa. Efekty różne, dużo pracy później w photoshpie, rozjaśniam. Co robię żle? Napiszę jeszcze że ustawienia standardowe w 400 d, nic nie zmieniałam w C. Fn. próbowałam zmieniać tryby pomiaru światła i w sumie nie wiem z którego korzystać przy tego typu zdjęciach? Matrycowy chyba głupieje, jak młodzi przy ołtarzu, kościół ciemny, a za nimi wali światło z wejścia, wiec pozostaje punktowy..
Zdaje się, że usiłujesz technicznymi sztuczkami oszukać fizykę.
Powiedziałbym trochę przewrotnie, że sposób pomiaru ekspozycji nie ma wpływu na prawidłowe naświetlenie zdjęcia. Pomiar światła (taki, czy siaki) pomaga nam wyznaczyć możliwie prawidłową ekspozycję, ale w pewnych warunkach ona nie istnieje. W efekcie trzeba wybierać pomiędzy wypalonymi światłami, albo smolistymi cieniami.
Podobnie jest z lampą. Założmy, że istnieje na tyle mocna lampa, że możesz nią rozświetlić cały kościół. Problem w tym, że ilość światła docierająca do celu maleje wraz z kwadratem odległości od źródła. W efekcie, żeby oświetlić kościelne tło, lampa musi walnąć z taką siłą, że prześwietli bliżej położone obiekty. Jeśli zaś chcesz prawidłowo doświetlić te bliżej położone obiekty, to nie ma szans na doświetlenie tła. Chyba, że odpowiednio rozstawionym zestawem lamp :smile:.
Robiąc zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu, załóżmy że na ślubie w kościele chcąc używać Av ustawię aparat na najniższą przysłonę czyli 4 u mnie, lampa w ETTL na auto, palnik do góry pod kątem 45 stopni i dyfuzor.
Jeszcze jedno. Ustawianie palnika w górę i użycie dyfuzora ma sens wyłącznie wtedy, kiedy światło ma się od czego odbić i najlepiej, żeby to coś było białe.
Ten warunek jest raczej trudny do spełnienia w kościele.
W takich okolicznościach lepiej chyba skorzystać z softboxa, ale osobiście (niezbyt często pstrykam z lampą) używam kawałka białej tekturki (10 cm x 10 cm) przymocowanego gumką recepturką do odchylonego w górę palnika lampy - taki "sztuczny sufit". Oczywiście, tła oddalonego o ileś tam metrów od głównego obiektu nie da się tym dobrze doświetlić, ale wygląda lepiej niż walnięcie na wprost.
Doklejam przykład zdjęcia zrobionego takim patentem na weselu, na którym gościłem tydzień temu (tryb "M", ISO400, f/2.5, 1/125 sek., 430EX) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img204.imageshack.us/img204/4981/img2121tc6.jpg)
Po przeczytaniu wielu waszych postów dotyczących pracy z lampami chciałbym zebrać wnioski i wątpliwości prosząc o ich wyjaśnienie.
Zakładam, że mamy do dyspozycji 350D speedlite'a 580II i ewentualnie prosty plastik typu stofen.
W pomieszczeniu z jasnymi sufitami:
- tryb M, na drabince <0
- dziura jak największa żeby wyłapać zastane(jeśli wystarcza głębia) ,czas 1/30 przy statyce, krócej przy ruchu
- iso 800 gdy ciemno i odszumiać, czy efekt na tyle słaby przy puszkach 350D, 20D że max 400 iso
- odbijamy od sufitu – kąt 60st/90st – jak lepiej,? wysuwać kartonik czy nie?
- korekta +1/3 gdy obiekt do 3m, gdy dalej +2/3 a nawet +1
jaka wartość korekty przy jakim kącie?jak szacować?-histogramem?
Gdy sufit wysoko albo nie jest biały, co lepiej palnik i tak w górę z odbłyśnikiem(biały kartonik), by uniknąć cieni czy na wprost , bo będzie mało światła?jaka wtedy korekta?
Czy może palnik na wprost z założonym stofenem, jaka wtedy korekta?
Czy robić korekty w związku z odległością? np. osoba w odległości 2m a 8m?
Praca z lampą na zewnątrz:
tryb M, pilnujemy zera na drabince (dobrze naświetlone tło).gdy czasy krótsze od t.synch(ok 1/200) to włączmy HSS. Fel na obiekt i strzelamy. Jaka korekta EV?
Jak ustawić palnik? W górę z kartonikiem?na wprost?( ze stofenem?jaka korekta EV(-2?)?)
lub:
zamiast M tryb Av i EV na minus(ile?), HSS, reszta jw. Ta metoda wydaje mi się sensowniejsza przy reporterce i imprezach, gdzie trzeba sie skupiać na momentach, a nie na drabince. Ale mogę się mylić.
Witam.
Mam w takim razie pytanie - jezeli jest ciemno w pomieszczeniu i w trybie P bez problemu wychodza zdjecia, to jak zrobic, zeby wyszlo zdjecie takiej samej jakosci w trybie TV?
Co trzeba zmienic? probowalem juz kilka kombinacji ustawien i ciagle zdjecia sa niedowswietlone.
Nastepne pytanie - dlaczego jak przez gorącą stopkę dodam drugą lampę (mocną z błyskiem ustawionym na FULL) to dalej zdjęcia są ciemne (1/60 f1.8). Wydaje mi sie ze przy tych ustawieniach zdjecie powinno byc przeswietlone, a jest tak samo ciemne jak bez dodatkowej lampy.
Jeszcze jedno. Ustawianie palnika w górę i użycie dyfuzora ma sens wyłącznie wtedy, kiedy światło ma się od czego odbićWedlug mnie wlasnie takie zabiegi sa pozbawione calkowicie sensu. Jesli juz odbijamy swiatlo od scian to lepiej zdjac dyfuzor calkowicie. A odbijamy jesli chcemy miec miekkie swiatelko jakie daje znaczna powierzchnia sciany. W zwiazku z tym ze zrodlem swiatla ma byc sciana to zalozony dyfuzor tylko zepsuje efekt poniewaz czesc swiatla padnie na obiekt wlasnie z wystajacego dyfuzora. I caly misterny plan....
Mam w takim razie pytanie - jezeli jest ciemno w pomieszczeniu i w trybie P bez problemu wychodza zdjecia, to jak zrobic, zeby wyszlo zdjecie takiej samej jakosci w trybie TV?
Co trzeba zmienic? probowalem juz kilka kombinacji ustawien i ciagle zdjecia sa niedowswietlone.
wszystko jest opisane w TYM WATKU! na pierwszej stronie, w poście #4
http://canon-board.info/showpost.php?p=50608&postcount=4
Nastepne pytanie - dlaczego jak przez gorącą stopkę dodam drugą lampę (mocną z błyskiem ustawionym na FULL) to dalej zdjęcia są ciemne (1/60 f1.8 Wydaje mi sie ze przy tych ustawieniach zdjecie powinno byc przeswietlone, a jest tak samo ciemne jak bez dodatkowej lampy.
wcześniej pisałeś o fotoceli - tu się dowiesz co jest grane:
http://canon-board.info/showthread.php?t=39144
Napisał Pirx
Jeszcze jedno. Ustawianie palnika w górę i użycie dyfuzora ma sens wyłącznie wtedy, kiedy światło ma się od czego odbić
Wedlug mnie wlasnie takie zabiegi sa pozbawione calkowicie sensu. Jesli juz odbijamy swiatlo od scian to lepiej zdjac dyfuzor calkowicie. A odbijamy jesli chcemy miec miekkie swiatelko jakie daje znaczna powierzchnia sciany. W zwiazku z tym ze zrodlem swiatla ma byc sciana to zalozony dyfuzor tylko zepsuje efekt poniewaz czesc swiatla padnie na obiekt wlasnie z wystajacego dyfuzora. I caly misterny plan....
A jaki jest sens użycia dyfuzora, gdy światło nie ma się od czego odbić ?
Jaki jest w takim razie w ogóle sens używania dyfuzora ?
Pytam, bo sam, chociaż mam, to raczej nie używam :???:
Mam na myśli dyfuzor w postaci np. Stofena :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.stofen.com/Images/With_Omni.gif)
Jaki jest w takim razie w ogóle sens używania dyfuzora ?no wlasnie taki jak pokazales na zalaczonym obrazku na ktorym swiatlo od niczego sie nie odbija. Dyfuzor ma za zadanie tylko rozproszyc nieco swiatlo. Normalnie swiatlo z lampy jest raczej dosc mocno ukierunkowane natomiast z dyfuzorem rozchodzi sie na wszystkie strony. Tu w miare dobrze widac o czym piszę http://www.stofen.com/Info/infoWithWithOut.htm . Oczywiscie jesli swiatlo rozchodzi sie na wszystkie strony to naturalna konsekwencja jest odbijanie sie od scian (w takim pomieszczeniu jak w podanym linku). Ale jesli swiadomie chcesz aby zrodlem swiatla byla sciana i tylko ona to stofena trzeba zdjac. Tym bardziej ze on tez zabiera nieco swiatla.
wszystko jest opisane w TYM WATKU! na pierwszej stronie, w poście #4
http://canon-board.info/showpost.php?p=50608&postcount=4
Dzieki, ale moze czegos nie rozumiem, ale ten watek juz kilkakrotnie przerabialem i nic nie znalazlem na ten temat. Nie moge przestawic trybu ba 1/200 wiec nie moge sprawdzic tego ustawienia, ale skoro aparat robi "dobre" zdjecie na P to MUSI byc jakas opcja zeby identyczne zdjecie zrobil na TV - o to mi chodzi. NIe interesuja mnie I plany, II plany itp.
wcześniej pisałeś o fotoceli - tu się dowiesz co jest grane:
http://canon-board.info/showthread.php?t=39144
Dzieki - masz racje. Fotocela wyzwala na I przeblysku lampe.
Czy ktos z Was wie po co sa 2 blyski zamiast jednego?
Podlaczylem kamere i potem w SLOW ogladalem i zauwazylem ze lampa z aparatu blyska dluzej niz lampa zew.(CULLMANN 40AF for NIkon) i kamera nie zawsze uchwyci lampe zew, a zawsze lampe wbudowana.
Ale jeszcze takie pytanie - gdzies w ktoryms aparacie ustawialo sie cos takiego jak kiedy ma sie wyzwalac lampa - razem z przeslona, albo pod sam koniec. Domyslnie bylo razem, ale jakby przestawic na pod sam koniec to byc moze udaloby sie to podlaczyc na zwyklej fotoceli.
Nie moge przestawic trybu ba 1/200 wiec nie moge sprawdzic tego ustawienia,
mozesz :-)
pisałeś, że masz 300D z fimware od 10D, zatem C.Fn #03 :-)
ale skoro aparat robi "dobre" zdjecie na P to MUSI byc jakas opcja zeby identyczne zdjecie zrobil na TV - o to mi chodzi.
generalnie oba te tryby (P,Tv) są beznadziejne do pracy EOSa z błyskiem i z czasem też do tego dojdziesz, że najlepiej pracuje się w M oraz Av.
NIe interesuja mnie I plany, II plany itp.
a powinny.
Dzieki - masz racje. Fotocela wyzwala na I przeblysku lampe.
Czy ktos z Was wie po co sa 2 blyski zamiast jednego?
czytałeś tamten temat?!
przecież jest napisane, że przedbłysk jest POMIAROWY, a więc służy do pomiaru jaka ma być siła zasadniczego błysku
Ale jeszcze takie pytanie - gdzies w ktoryms aparacie ustawialo sie cos takiego jak kiedy ma sie wyzwalac lampa - razem z przeslona, albo pod sam koniec. Domyslnie bylo razem, ale jakby przestawic na pod sam koniec to byc moze udaloby sie to podlaczyc na zwyklej fotoceli.
to się nazywa synchronizacja z I lub II kurtyną migawki (badź na otwarcie lub zamknięcie migawki)
W 300D nie ma takiej opcji (w hackfirmware jest nieaktywna), a nawet gdyby taka opcja była, to nic Ci nie pomoże.
Jeszcze raz poczytaj dokładnie temat o lampie na fotoceli - napisałem wyraźnie, że kluczem do eleminacji przedbłysku jest tryb manualny w lampie błyskowej, a "choćby skały srały" to lampa wbudowana w manualu pracować nie będzie (nie mylić z trybem M aparatu!)
mozesz :-)
pisałeś, że masz 300D z fimware od 10D, zatem C.Fn #03 :-)
No wiem, ale wchodze w 03 zmieniam tryb na 1/200 i daje set a on zapisujac zmienia na Auto. I tak jest z wiekszoscia funkcji w C.Fn. Dziala w zasadzie tylko Mirror i RAW+JPG. Ja nie instalowalem tego oprogramowania - czy mze byc zle ( czytalem ze jest wersja holenderska i rosyjska (taki aparat kupilem). Wersja firmware pisze 1.1.1 wiec nie wiem dlaczego tak sie zachowuje.
No wiem, ale wchodze w 03 zmieniam tryb na 1/200 i daje set a on zapisujac zmienia na Auto. I tak jest z wiekszoscia funkcji w C.Fn. Dziala w zasadzie tylko Mirror i RAW+JPG. Ja nie instalowalem tego oprogramowania - czy mze byc zle ( czytalem ze jest wersja holenderska i rosyjska (taki aparat kupilem). Wersja firmware pisze 1.1.1 wiec nie wiem dlaczego tak sie zachowuje.
w holenderskiej powinno działać:
http://www.speedyshare.com/682998644.html
w ruskiej nie wiem...
ale teraz się zastanów: jeśli w priorytecie przysłony (Av) zafixujesz czas na 1/200 to co otrzymujesz? stałą przysłonę i stały czas, prawda?
czyli niczym się to nie rożni od ustawienia tych samych wartości w trybie M, więc ta opcja jest zupełnie niepotrzebna :-)
i wróć jeszcze do tego zamknietego wątku - masz tam informacje uzupełniające.
Witam Wszystkich.
Nie wiem czy wniosę coś nowego do tego wątku, ale ostatnio puszczałem błysk do tyłu pod kątem mniej więcej 45 stopni. Fotografowanemu obiektowi dałem do potrzymania białą kartkę, żeby wykalibrować balans (mam żółte ściany). Efekt wg mnie o wiele ciekawszy niż błysk 45/90 w przód.
Dodam jeszcze, że zdjęcie robione w niedużym pomieszczeniu.
pozdrawiam
Paweł
Tak sobie badalem wplyw ISO na parametry ekspozycji i zauwazylem dziwna rzecz.
Otoz w trybie P, ....
Przejrzyj to http://canon-board.info/showthread.php?t=3785
Sorry - to nie tu mialo byc
A ja mam pytanie dotyczące rozświetlania cieni lampą błyskową np w słoneczny dzień. Otóż załóżmy, że fotografuje w trybie P, światła jest na tyle dużo, że bez trudu można uzyskać poprawną ekspozycję bez lampy błyskowej. Podnoszę lampę, aparat ustawia czas oraz przysłonę tak aby zdjęcie było naświetlone prawidłowo nawet jeśli lampa nie byłaby włączona. Mimo to aparat błyska lampą. I tu moje pytanie: w jaki sposób aparat dobiera w takiej sytuacji silę błysku:?: Czy zakłada on że lampa służy tylko do rozświetlenia cieni i błyska delikatnie:?: Czy może błyska tak mocno aby ekspozycja uzyskana z samego błysku zrównała się z naświetlaniem światłem zastanym:?: Będę bardzo wdzięczy jeśli któryś z bardziej doświadczonych forumowiczów rozwieje moje wątpliwości.
w jaki sposób aparat dobiera w takiej sytuacji silę błysku? Czy zakłada on że lampa służy tylko do rozświetlenia cieni i błyska delikatnie?
Sam sobie odpowiedziałeś.
Przy okazji dwie rady: fotografuj w Av nie w P ; używaj zewnętrznej lampy.
Światło z lampy wbudowanej, nawet przy doświetlaniu tylko cieni, wygląda bardzo płasko i niekorzystnie.
fotografuje w trybie P, światła jest na tyle dużo, że bez trudu można uzyskać poprawną ekspozycję bez lampy błyskowej. Podnoszę lampę, aparat ustawia czas oraz przysłonę tak aby zdjęcie było naświetlone prawidłowo nawet jeśli lampa nie byłaby włączona. Mimo to aparat błyska lampą. I tu moje pytanie: w jaki sposób aparat dobiera w takiej sytuacji silę błysku:?: Czy zakłada on że lampa służy tylko do rozświetlenia cieni i błyska delikatnie:?: Czy może błyska tak mocno aby ekspozycja uzyskana z samego błysku zrównała się z naświetlaniem światłem zastanym:?:
nie jestem w stanie podać algorytmów, którymi kieruje się aparat; ale tak:
po I - przy pracy z lampą zostaw P i przejdź na Av lub M
po II - przy doświetlaniu cieni daję rownocześnie dwie korekty:
+2/3 EV dla zastanego (bo zauważyłem, że aparat o tyle obcina ekspozycję, gdy tylko włączę lampę) oraz
-1EV dla błysku (jeśli chcesz zostawić głębsze cienie to daj więcej na minus dla błysku, np. -1,5EV).
Dziękuje za rozwianie moich wątpliwości dotyczących rozświetlania cieni lampą. Niestety teraz pojawiły się kolejne, tym razem dotyczące wielosegmentowego (inaczej zwanego bodajże matrycowym) pomiaru światła. Otóż do tej pory byłem święcie przekonany że pomiar ten mierzy światło w wielu segmentach matrycy i na podstawie swoich algorytmów ustawia wartości ekspozycji. Byłem również przekonany iż dla takiego samego kadru wartości te będą zawsze identyczne. Aby wyjaśnić w czym tkwią moje wątpliwości podam przykład: ciemna butelka na tle jasnego okna, aparat ustawiony na statywie, kadr dobrany w taki sposób aby prawy punkt ostrości znajdował się na tle okna, lewy natomiast butelki, pomiar matrycowy. Po ustawieniu ostrości na butelkę aparat ustawia znacznie dłuższy czas i niższą wartość przysłony niż po ustawieniu ostrości za okno. Wygląda na to, że aparat przy pomiarze wielosegmentowym bierze pod uwagę obiekt na którym ustawiona jest ostrość i dobiera ekspozycje tak aby był on lepiej doświetlony w stosunku do jasnego okna. Czy moje rozumowanie jest prawidłowe:?:
Z góry przepraszam jeśli pytam o rzecz oczywistą ale miałem tak mocno wbite do głowy swoje przekonania na temat działania tego pomiaru światła że takie zachowanie aparatu strasznie mnie zdziwiło. Tym bardziej, że uważałem że do takich sytuacji służy np. punktowy czy centralny pomiar światła. Dodam jeszcze że instrukcja obsługi zarówno na stronach dotyczących trybów pomiaru światła jak i wyboru punktu AF milczy na ten temat.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sorry za zamieszanie ale zdaje się że sam znalazłem odpowiedż na swoje pytanie. Mimo że szukam jej od dobrych 2 godzin to znalazłem już po napisaniu posta:???:
Oto link:
http://canon-board.info/showpost.php?p=467781&postcount=3
Jednak jeśli ktoś ma jeszcze w tym temacie coś do dodania to chetnie dowiem się czegoś ciekawego:-D
maniek38
26-06-2010, 13:39
..fajnie, że piszecie o tym :)..czekam na swojego nissina 622, uczę się zanim ona dotrze do mnie, by potem nie głupieć. Kopalnia wiedzy w pigułce :) super.
mgbukowski
03-04-2011, 16:32
Dolacze sie do tego watku ale problem mam calkiem inny. Otorz nawet przy ISO 1600 zdjecia wychodza dosc ciemne nawet w dobrym swietle zastanym. Na poczatku myslaqlem ze to przez filtr ale nawet po sciagnieciu jest praktycznie tak samo.
Dolacze sie do tego watku ale problem mam calkiem inny. Otorz nawet przy ISO 1600 zdjecia wychodza dosc ciemne nawet w dobrym swietle zastanym. Na poczatku myslaqlem ze to przez filtr ale nawet po sciagnieciu jest praktycznie tak samo.
To wynika z zawyżonych w stosunku do rzeczywistych wartości czułości.
ISO 1600 to tak naprawdę (w zależności od modelu) w okolicach 1250, dlatego też trzeba świadomie "prześwietlać" o 1/3-2/3 EV w stosunku do wskazań światłomierza.
tomphoto
25-07-2012, 14:24
Pomiar światła w trybach M i np. AV czymś się różni, czy może tylko w trybie AV jest automatyczny a w M manualny.
W większości lustrzanek mamy cztery rodzaje pomiaru. Wielosegmentowy tu grupy ludzi portrety i do czego jeszcze ten pomiar.. lub w jakich sytuacjach wykorzystujemy, następnie uśredniony w jakich sytuacjach ?
Punktowy do czego stosujecie ? oraz matrycowy...
Może jakiś link naprowadzajcy gdzie będzie to wszystko ładnie opisane macie gdzieś. Szukając trochę w internecie troche się pogubiłem. Ja najczęściej używam wielosegmentówki jako uniwersalnego pomiaru.
Bechamot
25-07-2012, 14:40
Troche pomyliles pojecia : P , TV , M itd to nie sa tryby pomiaru swiatla a jedynie rodzaje sposobu realizacji expozycji , manualnie , polautomatycznie z preselakcja jednego z parametrow lub w pelnii automatycznie.
Natomiast rodzaj pomaru swiatla , punktowy , segmentowy , itd itp nie ma nic wsposnego z rodzajem espozycji.
te rzeczy ustawia sie niezaleznie i nie sa ze soba zwiazane.
No chyba ze nastawiasz na zielony kwadracik - pelna automatyka lub programy tematyczne , gdzie canon ustawil parametry , ktore statystycznie biorac winny dac wynik najlepszy dla okreslonego tematu ( statystycznie , w okreslonym przypadku tak byc nie musi).
pierwszy wyrzucony przez google link
http://www.szerokikadr.pl/poradnik/artykul/tryby_pomiaru_swiatla/
Instrukcja obslugi też to wyjaśnia ;-)
tomphoto
26-07-2012, 20:44
Instrukcja obslugi też to wyjaśnia ;-)
dziękuje za ten post nic nie wnoszący, rozwinąć mogłeś szukaj w internecie.
Bechamot thx, może macie jakieś szczególne zastosowania danego pomiaru do sytuacji, temat zgłębiając w internecie okazje sie rzeką płynąca w różnych kierunkach, pytanie który właściwy. :)
Bechamot
27-07-2012, 08:23
Bechamot thx, może macie jakieś szczególne zastosowania danego pomiaru do sytuacji, temat zgłębiając w internecie okazje sie rzeką płynąca w różnych kierunkach, pytanie który właściwy.
tak to mozna opisac , ale przeciez sa te rzeczy opisane w sieci. cala trudnosc opisu polegalaby wiec na tym , jak to sformulowac , zeby chcialo Ci sie przeczytac i nad tym zastanowic,.
Proponowalbym proste cwiczenie , najlepiej jest to samemu poznac na wlasnej skorze.
fotografuj jakis czas np przez dwa tygodnie nie poslugujac sie w ogole swiatlomierzem. Ale nie zgadujac na zasadzie a nuz sie uda , tylko wczesniej poznaj troche zasady naswietlania. Kiedys byly tabelki naswietlania , moze znajdziesz w sieci cos podobnego. Fotografia zacznie sprawiac frajde jesli dobrze naswietlisz bez swiatlomierza - to dobra zabawa.
Waro poczuc swiatlo " na wlasnej skorze".
Po jakims czasii naswietlaj tylko na jednym z rodzajow pomiaru swiatla , konsekwentenie przez np tydzien , potem zmien na nastepny rodzaj itd.
Zaobserwuj, dla ktorego rodzaju naswietlania masz najwiecej zdjec dobrze naswietlonych - i wyciagnij wnioski.
generalnie mozna mowic o 3 rodzajach pomiaru swiatla odbitego:
- punktowe ( sa bardziej lub mniej skupione , te najbardziej skupione nazywa sie spot)
- integralne , czyli usredniajace pomiar z calej powierzchni - najczesciej jakis fragment ( w okolicy centum w dol) wazy wiecej
- wielopolowe ( wielosegmentowe , matrycowe itp) . mierzy sie niezaleznie expozycje na wielu fragmentach kadru , porownuje najjasniejsze z najciemniejszymi i tak dobiery expozycje , aby najjasniejsze znalazly sie mozliwie blisko najwyzszej jasnosci rejestrowanej przez matryce , zas najciemniejsze pola mozliwie blisko najciemniejszej jasnosci rejestrowanej przez matryce - czyli jest to nic innego jak automatyczne dopasoweni histogramu. W zasadzie recznie sie lepiej tego nie da zrobic , natomiast recznie mozna wprowadzic swiadomie pewne odstepstwa wg zyczen fotografa , czego automat nie zrobilby.
punktowe stosujesz jesli .. ach troche sie rozpisalem za bardzo , zrob najpierw to cwiczenie bez swiatlomierza ,
Przeczytałem ten wątek i parę innych traktujących o współpracy speedlitów z eosami i nabrałem pewnych wątpliwości. Tak dokładnie to zamieszałem się jak to jest z kompensacją ekspozycji. Lampy używam głównie z trybami M i Av.
1) Tryb M, pomiar światła skupiony kręcę, kręcę, kręcę i ustawiam ekspozycję na -2. Dokładam do tego lampę w trybie ETTL, która jest ustawiona na 0. W instrukcji wyczytałem "standardowe naświetlenie głównego obiektu jest uzyskiwane dzięki błyskowi lampy". O ile dobrze rozumiem lampa będzie dążyła 0 na głównym obiekcie (tym na którym ustawiłem ostrość) przy okazji naświetlając na 0 wszystko to co było w podobnej odległości. Dobrze rozumiem?
2) Tryb Av, pomiar światła skupiony kręcę, kręcę, kręcę i ustawiam kompensację ekspozycji na -2. Lampa na 0. Czy tym razem lampa dalej będzie starała się oświetlić główny obiekt na 0, czy aby to osiągnąć i zniwelować kompensację na body, powinienem na lampie ustawić +2?
2) Tryb Av,... ...Czy tym razem lampa dalej będzie starała się oświetlić główny obiekt na 0,
Tak.
Między AV i M jest taka różnica, że w Av aparat dobiera migawkę z przedziału 1/60 - 1/200 lub 1/200 w zależności od ustawień w Menu (Canon 500D) a w trybie M możesz ustawić czas od 30s - 1/200.
Tak w skrócie to aparat ustawia czasy tak jakby nie było lampy, a lampa doświetla scenę wg. ETTL. Jeśli chcesz aby lampa mocniej lub słabiej doświetlała kadr musisz regulować kompensację lampy, aby wykorzystać lub nie światło zastane to kompensacja w ekspozycji aparatu.
Dzięki za szybką odpowiedź. Może nie do końca precyzyjnie zadałem pytanie. Rozumiem różnicę pomiędzy Av i M, rozumiem jak mam ustawiać lampę żeby mocniej lub słabiej doświetlała cały kadr. Chodzi mi o punkt wyjściowy. Do czego tak właściwie dąży ten cały ETTL w momencie kiedy lampa jest ustawiona na zero. Czy ETTL będzie dążył do tego w którym miejscu drabinki znajduje się wskazówka światłomierza (poprzez zadanie kompensacji w Av albo celowe ustawienie w trybie M) czy będzie z definicji dążył do zera?
Tak w uproszczeniu. w AV bedzie dazyl do tego co ustawiles przez kompensacje (naswietlenia, nie blysku). W M bedzie dazyl do zera.
Do czego tak właściwie dąży ten cały ETTL
http://www.canon-board.info/lampy-blyskowe-54/e-ttl-ii-faq-jak-dziala-nowy-system-i-czego-wymaga-2421/
Mam takie pytanie - może głupie, może nie, ale trochę szukałem i nie znalazłem (może szukałem po złych słowach kluczowych).
Czy da się wyciagnąć z EXIF-a informajcę o tym z jaką siłą błysnął flesz na danym zdjęciu, chodzi mi o prostą daną, np. błysynął z siłą 1/16 pełnej mocy?
Badał to ktoś?
Raczej nie ma, wszystko co znalazlem an temat flasha w danych:
https://canon-board.info/imgimported/2012/12/rawmetadata-2.jpg
źródło (http://i638.photobucket.com/albums/uu105/Usjwo/other/rawmetadata.jpg)
Ciekawi mnie to co oznacza FlashCompensation? Wprawdzie nie nalezy to do grupy exif, tylko aux, ale zapisuje chyba aparat.
Moze ktos umial wytlumaczyc inne wartosci, podkreslone na czerwono (Fired i RedEyeMode sa jasne)?
RedEyeMode - to pewnie oznacza redukcja czerwonych oczu - w tym przypadku nie było
Fired - podejrzewam, że to po prostu oznacza, że odpalił (porównaj z fotą bez lampy)
Co do reszty ???
Te dwa akurat sa jesne :)
Raczej nie ma, wszystko co znalazlem an temat flasha w danych:
Ciekawi mnie to co oznacza FlashCompensation? Wprawdzie nie nalezy to do grupy exif, tylko aux, ale zapisuje chyba aparat.
Moze ktos umial wytlumaczyc inne wartosci, podkreslone na czerwono (Fired i RedEyeMode sa jasne)?
czyli kompensacja flaha, tak samo jak jest kompensacja ekspozycji, jest też kompensacja flasha
5/3 czyli pewnie + 1 2/3 EV
a mode to pewnie tryb naświetlania w lampie według kolejności: 1 - eTTL, 2 - manual, 3 - stroboskop
Znalazłem jeszcze taką stronę EXIF.org - EXIF and related resources (http://exif.org/), ale niestety mój angielski jest trochę kulawy :(
Z podanego manual na szybko:
mode:
0 - nieznany
1 - wymuszenie blyskania
2 - wymuszenie nieblyskania
3 - auto mode
return - (detekcja potwierdzenie blysku??)
0 - brak funkci
1 - zarezerwowane
2 - potwierdzenie nie zarejstrowane
3 - potwierdzenie zarejestrowane
function
0 - z flashem
1 - brak flasha
Nic nie ma o tej compensacji. W podanym przypadku byly dwie lampy wyzwalane radiowo z ttl w stosunku gdzies 2:1, a moze to bylo 1 i 2/3:1 to wtedy pasuje mi te 5/3.
Trzebaby poprobowac z jednym flashem i zobaczyc co wychodzi.
W opisie jest tez parametr FlashEnergy, ale u mnie w exif tego nie ma (moze to zalezne od puszki)
--- Kolejny post ---
Przy jednej lampie bez kompensacji jest wartosc "0/1"
canon 1000d - yungnuo 468 II - doświadczenie - laik
zdjęcia - pomieszczenia bardzo małe prawie całkowicie pozbawione światła, ciemność (bunkry)
istnieje jakaś możliwość by lampa wykonała przedbłysk i aparat policzyłby to jako światło.
bo nie ważne czy próbuję zrobić zdjęcie z lampą, czy bez, czas jest praktycznie ten sam ok 5-8 sec, gdzie przy lampie dodatkowo odbicie prześwietla ściany.
A w jakim trybie robisz fotę? Ta lampa ma chyba ETTL. Zakładam, że chcesz zrobić fotę doświetloną tylko lampą (bez łapania światła zastangeo)? Ustaw tryb M (np. f 5,6, czas 1/100 ) lampa w ETTL i zrób zdjęcie.
ustaw na M (manual) i tam sobie ustaw czas i przesłonę (przesłonę jak najniższa wartość raczej, czas około 1/50) Lampa sama sobie moc dobierze, przynajmniej powinna
lampę mam dopiero kilka dni ale staram się w ramach testów robić i na AV i M. doświadczenia nie mam żadnego
tak lampa ma ettl. chwilami pomieszczenia mają 3 m 2 i bez żadnego dopływu światła
jeszcze potestuję dzisiaj.
No to jak robisz na Av to body mierzy świało zastane i do niego dostosowuje czas, stąd takie a nie inne czasy.
Utaw sobie w M i pownno wyjść dobrze - potestuj w ciemnym pokoju lub łazience ;)
chyba w końcu dotarło do mnie jak to mam być,
w M ustawiam przesłonę i czas ale już nie ustawiam "drabinki" ;), bo gdy próbowałem drabinkę jeszcze ustawić to wychodziły mi znowu wielkie czasy.
dzięki
Kodzak_55
19-02-2014, 23:27
super!
mariucho
09-06-2015, 15:04
Wątek stary, ale całe szczęście że na niego natrafiłem, bo tak jak twórcę tego wątku, również nurtowały mnie te same pytania. Bardzo fajnie wytłumaczone przez Vitez - dzięki.
martatamta
30-09-2018, 13:48
bardzo fajny temat do dyskusji :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.