PDA

Zobacz pełną wersję : "Push-pull" - o co dokładnie chodzi?



muflon
19-05-2004, 08:54
Powoli (bardzo powoli) przymierzam się do zakupu długiego zooma.. Często w opisach napotykam stwierdzenie, że "this lens has a push-pull zoom design instead of the ring" i że to jest podobno niewygodne, ale jakoś nigdzie nie znalazłem dokładnego opisu jak to działa (i dlaczego jest złe). Czy ktoś z posiadaczy obiektywów tego typu mógłby mnie oświecic?

Vitez
19-05-2004, 11:43
Miales kiedys w reku lunete? Tak to dziala - obiektyw suwasz w przod i w tyl zmieniajac ogniskowa. Nie bawilem sie takim ale wyobrazam sobie (na podstawie wspomnien zabawy z luneta) ze to troche niwygodne i niedokladne. Wydaje mi sie ze tylko starsze zoomy maja taka konstrukcje.

muflon
19-05-2004, 11:55
Miales kiedys w reku lunete? Tak to dziala - obiektyw suwasz w przod i w tyl zmieniajac ogniskowa. Nie bawilem sie takim ale wyobrazam sobie (na podstawie wspomnien zabawy z luneta) ze to troche niwygodne i niedokladne. Wydaje mi sie ze tylko starsze zoomy maja taka konstrukcje.

Aha, tak się mniej więcej domyślałem.. Ale ceny trochę kuszą :)

Fajer
19-05-2004, 12:35
Tak to dziala - obiektyw suwasz w przod i w tyl zmieniajac ogniskowa. Nie bawilem sie takim ale wyobrazam sobie (na podstawie wspomnien zabawy z luneta) ze to troche niwygodne i niedokladne. Wydaje mi sie ze tylko starsze zoomy maja taka konstrukcje.

Ja mam takiego tele-zooma do Yashiki 75-200 f/4.5 i faktycznie nie wygodne i mało dokładne. Dodatkowo jak się skieruje obiektyw pod kątem 90* w dół lub w górę to pierścień sam opada powolutku :? - nie wiem czy to kwestia tego zooma, czy w ogóle tego typu zoomów, no ale mój tak ma (słyszałem, że Canona EF 28-135 IS pomimo innego systemu też ma tą przypadłość)

muflon
19-05-2004, 12:39
Ja mam takiego tele-zooma do Yashiki 75-200 f/4.5 i faktycznie nie wygodne i mało dokładne. Dodatkowo jak się skieruje obiektyw pod kątem 90* w dół lub w górę to pierścień sam opada powolutku :?

Tak, na to ludzie narzekają, ale w lepszych obiektywach tego typu masz albo "zoom lock" albo pierścień do regulacji "tension", co w zasadzie powinno załatwić problem.


- nie wiem czy to kwestia tego zooma, czy w ogóle tego typu zoomów, no ale mój tak ma (słyszałem, że Canona EF 28-135 IS pomimo innego systemu też ma tą przypadłość)

Zgadza się - posiadam i zaobserwowałem :) Ale to nie jest specjalnie upierdliwe, raczej taka ciekawostka.

Vitez
20-05-2004, 09:36
jak się skieruje obiektyw pod kątem 90* w dół lub w górę to pierścień sam opada powolutku :? - nie wiem czy to kwestia tego zooma, czy w ogóle tego typu zoomów, no ale mój tak ma (słyszałem, że Canona EF 28-135 IS pomimo innego systemu też ma tą przypadłość)

Kazdy zoom - rowniez "krecony" a nie "pchany" ma te przypadlosc jak sie troche wyrobi. Grawitacja robi swoje a zoom musi odpowiednio lekko chodzic by byl wygodny w uzyciu.
Moje oba obiektywy tez tak maja, przy czym Tamron ma zoom lock wiec jest OK, ale 70-210... obroci sie troche w dol i juz ta lufa sie wysuwa co moze smiesznie wygladac ;)