PDA

Zobacz pełną wersję : Tryb Iv



lamerok
09-06-2005, 17:42
Czy chcielibyście, aby Canon wprowdział tryb Iv (autotyczny dobór ISO, przy stałych parametrach przesłony i czasu, ze skokiem oczywiście 1/3 dz.). Za jakiś czas, gdy matrcye pozwolą uzyskiwać na ISO 1600 obraz jak obecnie na np. 200 - będzie to przynajmniej dla mniej bardz pożądany tryb. Wolałbym go zamiast A-Dep.

Tomasz Golinski
09-06-2005, 17:49
Mogłoby być przydatne, ale musiałoby mieć jakieś sensowne ograniczenia (np. żeby nie wchodzić z czułością za wysoko). Przydatniejsze mogłoby być ostrzeżenie o za wysokim iso :>

gonzo44
09-06-2005, 18:13
zaczeliby od informacji o aktualnym ISO w wizjerze, na poczatek wystarczy.

Czacha
09-06-2005, 18:20
i niech jeszcze mu dodadza nowa funkcje 'frytki z cola' ...


imo pomysl kiepski z tym trybem

KuchateK
09-06-2005, 18:22
A po co wam calkiem nowy tryb?
Nie lepiej do istniejacego ISO dorzucic auto? Mozna by w P, AV, TV, M wykorzystac.

Mi tam bardziej iso na wyswietlaczu i w wizjerze by sie przydalo jak automatyczne.

djtermoz
09-06-2005, 18:41
Racja, lepiej byloby zrobic po prostu ustawienie ISO Auto + jedna dodatkowa CFn do ograniczania ISO w tym trybie (o czym wspomnial Tomek)

Ale tak w ogole to nastepny DSLR Canona MUSI miec ISO w wizjerze. Osobne pokretlo do szybkiej zmiany ISO tez by sie przydalo

Czacha
09-06-2005, 20:28
a ja do dzisiejszego dnia nie moge zrozumiec o co wam chodzi z tym iso w wizjerze? podobnie jak z trybem nastaw, bo tez sie to przewijalo? jezeli ktos jest nieswiadomy badz nie umie sprawdzic przed robieniem zdjec jak ma ustawiony aparat, to niech go sprzeda i kupic malpke..

KuchateK
09-06-2005, 20:33
Nie zawsze sie robi zdjecia w jednych stabilnych warunkach. W ferworze walki czasami mozna jednak zapomniec przycisnac i zakrecic. Przykladajac oko do wizjera w ktorym jest informacja o ISO jest juz zawsze troche lepiej.

Tomasz Golinski
09-06-2005, 21:11
Tyle, że nawet wyświetlenie w wizjerze nie zawsze pomaga. Miałem tak z czasem w czasie pokazów samolotowych. Po prostu czasem nie nadążałem zmieniać/sprawdzać.

Czacha
09-06-2005, 21:48
Kuchatek, zapewne ma to miejsce w fotografii wojennej gdzie "ferwor walki" nabiera szczegolnego znaczenia ;) No ale kto z nas uprawia taki rodzaj fotografii?

Pomiom tego iz od ponad roku uwielbiam i popelniam reporterke, to ani razu nie zdazylo mi sie stracic zdjecia dlatego, ze aparat mialem zle nastawiony - cuda czy jak? ;) Nawet nigdy nie zapomnialem o .. zmianie filmu na kilka klatek przed koncem rolki gdy nastawala chwila spokoju... To dziala jak instynkt.. a przynajmniej powinno. Wiesz ze strzeliles okolo 30 razy.. i wiesz to bez patrzenia sie w wizjer gdzie aparat odlicza do zera ;) No co innego jak film konczy sie w trakcie pstrykania.. ale to juz co innego..

Abstrachujac od fotografii - gdy zostaja ci 3 pociski w magazynku, wszedl bys do kolejnego pomieszczenia gdzie moze czaic sie wrog.. czy przeladowal bys magazynek? :roll: O takich rzeczach sie nie mysli.. tylko sie je czuje.. :mrgreen:


Ale wracjac do tematu - jak mialo by to byc rozwiazane? Przeciez przy zmiennych warunkach w pewnym momencie aparat moglby przestac robic zdjecia, gdyz zadana wartosc czasu i przyslony byla by nie do osiagniecia w danej chwili.. ? ;) Zupelnie jak na Tv.. ;)

jak na moj gust aparat wyzszej klasy, bo o takim przeciez mowimy, powinien posiadac tryb manualny, program (P) oraz Tv i Av.. i na tym koniec.. zreszta tak jest w klasie profesjonalnej.. a jak komus brakuje umiejetnosci czy tez zimnej krwi, wtedy wymysla takie cuda, majac nadzieje ze dzieki temu zdjecia wyjda mu lepiej :) A przeciez doskonale wiemy, ze tak nie bedzie..

Tomasz Golinski
09-06-2005, 22:00
To ja powtórzę, to co kiedyś tu napisał Muflon: a byłeś kiedyś na Air-show?

Czacha
09-06-2005, 22:10
Jasne ze nie - za to focilem na rajdach. Moze predkosci nie te, ale to co sie dzieje, dzieje sie naprawde szybko.

Poza tym, zmienne warunki, to jakie warunki? Jak bardzo zmienne? Z 15ev na 2ev w ciagu 30 sekund? :lol: I dlaczego masz miec wartosc czasu stala? Samoloty i tak mkna na tle nieba, wiec czy to bedzie 1/60s czy 1/600s jest bez wiekszego znaczenia.. co wiecej.. fota przy 1/60s bedzie ciekawsza bo bedzie posiadala dynamike, czego o 1/600s powiedziec nie mozna ;) A do stalej wartosci czasu masz juz taki jeden tryb, ktory laikom kojazy sie ze telewizja ;) Jest ograniczony.. ale tak samo ograniczony bedzie ten "nowy" ... No a jak bez tego zyc sie nie da, to masz jeszcze sport - tam chyba ISO jest na auto :mrgreen:


Grunt to nie dac sie zwariowac i myslec podczas fotografowania.. czy to pejzazu, czy na air-show... myslec, myslec.. i jeszcze raz myslec. Po pewnym czasie myslec nie bedzie trzeba, bo wiele czynnosci bedzie robilo sie intuicyjnie. To tak zwane "wprawianie sie" :) Oczywiscie ciezko okreslic normy czasowe dla "wprawienia sie" i wyczucia sprzetu. Kazdy dochodzi do tego indywidualnie..

Czacha
09-06-2005, 22:11
A tak wogle skoro air-show taki wymagajacy jest.. i w zasadzie chyba tylko air-show.. bo nic innego mi do glowy nie przychodzi gdzie taki tryb by sie przydal... to niech zrobia 20Dair ... skoro jest juz jeden specjalny do astrofotografii :lol:

KuchateK
09-06-2005, 22:13
Ty to jestes master z latami doswiadczenia, to wiesz... Czujesz... ;) Niektorym to trzeba na srodku wszystko na "oczojebnie"... Ale zgadzam sie z Toba w zupelnosci...

Tyle ze to w tego typu detalach jest wlasnie zakopana cala klasa sprzetu. Nawet wyciagajac aparat z torby bardzo milo nie przekopywac sie przez przyciski i sprawdzac czy korekta lampy nie dokrecona, czy iso odpowiednie...
Te pol centymetra wysiwetlacza warte bedzie moze dolara przeciez. Wiem ze mozna sie bez tego obejsc, ale idac tym tropem dochodzimy do pudelka z dziura. Stojac w miejscu tez niestety w praktyce sie cofamy. Mozna wymyslac braki umiejetnosci, ale po co wtedy przesiadac sie z czegos lepszego od zenita? Tak to mozna by wywalic polowe na oko z aparatu.

Ale wracajac do tematu :mrgreen:
Przeciez aparat robi zdjecia w Tv nawet jak mu braknie zakresu...

A trybow wlasnie powinno byc tyle... Cztery :)

Czacha
09-06-2005, 22:15
Kuchatek: zgadzam sie ze to przydatne.. ale da sie bez tego zyc.. i robic zdjecia nawet przy zmiennych warunkach.. cokolwiek one oznaczaja :D

i prosze bez wyzwisk :P

:mrgreen:

KuchateK
09-06-2005, 22:16
Jasne ze nie - za to focilem na rajdach. Moze predkosci nie te, ale to co sie dzieje, dzieje sie naprawde szybko.
Rajdy samochodowe to sie da manualnym szklem w manualu focic. Dla mnie ten przyklad to oaza spokojnych warunkow :D No chyba ze akurat sie tam startuje :mrgreen:


Poza tym, zmienne warunki, to jakie warunki? Jak bardzo zmienne?
Wycieczka... W sklepie, w drugim, na zewnatrz, w parku, za chwile znowu w sklepie, za chwile jakas dziura pod ziemia ciasna, za chwile znowu slonce po galach... ;)

Czacha
09-06-2005, 22:17
Wycieczka... W sklepie, w drugim, na zewnatrz, w parku, za chwile znowu w sklepie, za chwile jakas dziura pod ziemia ciasna, za chwile znowu slonce po galach ;)

wiec tak wyglada air-show? no bylo trzeba mowic na poczatku :mrgreen:

KuchateK
09-06-2005, 22:22
Ja nie mowilem o air-show ;) Tam to raczej jak na rajdzie...

Generalnie co kto lubi. Widzialem ostatnio jednego ktory deski z miechem na ramieniu niosl na statywie do tego odpowiednim ;) Ci to dopiero maja szybkosc focenia :D

Czacha
09-06-2005, 22:27
zartuje przeciez :)

na miescie najczesciej uzywam manuala - i nie przeszkadza to w niczym. widze przeciez kadr... warunki tez sie czesto zmieniaja.. a to foce cos na sloncu... zeby zaraz kadrowac w ciemnej bramie gdzie czasy przy filmie o czulosci 400 sa rzedu 1/6sekundy.. zmiana nastawow zajmuje mi ulamek sekundy.. po prostu robie szybki obrot pokretlem w odpowiednia strone, liczac sobie w glowie o ile dana scena jest jasniejsza/ciemniejsza.. zanim wykadruje, aparat jest gotow do dzialania..

skoro mozna ustawiac recznie parametry expozycji, nie zapominajac o nich.. to dlaczego nie mozna pamietac o iso? :)

muflon
09-06-2005, 22:29
Ja już coś w rodzaju takiego "ISO priority" kiedyś postulowałem :) Najchętniej widziałbym coś w rodzaju "kombinowanego" z Av i Tv dynamicznego ustawiania ISO w zadanym zakresie. Najlepiej z zakresami konfigurowanymi przez jakieś CF. Żeby już trzymać się airshow :) chodzi o coś w rodzaju:

"ma być czas 1/500 lub lepiej, przy przysłonie f/8 lub mniejszej i ISO najmniejszym jakim się da. W razie potrzeby najpierw podkręcaj ISO, potem otwieraj przysłonę, na końcu wydłużaj czas".

Ale to tylko takie gdybanie - oczywiście, że "da się i bez", wystarczy tylko trochę skupić się na sprzęcie. Tyle że ja wolałbym się skupiać na meritum :) Kurcze, odkąd kupiłem 100-400 to całą tą zabawę z samolotami odkrywam prawie od nowa :-) :-) :-)

Czacha
09-06-2005, 22:31
Kurcze, odkąd kupiłem 100-400 to całą tą zabawę z samolotami odkrywam prawie od nowa :-) :-) :-)

znaczy co? widac w koncu ze maja skrzydla? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

KuchateK
09-06-2005, 22:47
skoro mozna ustawiac recznie parametry expozycji, nie zapominajac o nich.. to dlaczego nie mozna pamietac o iso? :)
Bo skleroza nie boli :mrgreen:
Mowilem Ci ze juz masz lata doswiadczenia :) Niektorym trzeba na srodku... :)

Czacha
09-06-2005, 22:49
To niech te wasze fukncje wprowadza... ale w 3000 D :mrgreen: Nie wyobrazam se oszpecenia serii 1D badz 3D takim *badziewiem ;)







--
* - Iv

muflon
09-06-2005, 23:16
znaczy co? widac w koncu ze maja skrzydla? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie - ale w końcu mogę pstrykać dokładnie takie kadry jak chcę - czyli np. samolot odrywający się w środku pasa będąc na jego końcu. Albo gęby gapiące sie przez okienka :) Po prostu jest super. Dopiero teraz widzę ile mi tego długiego końca brakowało w 70-200.

Polaco
10-06-2005, 06:38
Nie - ale w końcu mogę pstrykać dokładnie takie kadry jak chcę - czyli np. samolot odrywający się w środku pasa będąc na jego końcu. Albo gęby gapiące sie przez okienka :) Po prostu jest super. Dopiero teraz widzę ile mi tego długiego końca brakowało w 70-200.
No to kiedy mozemy sie spodziewac nowych zdjec w Twojej galerii ??

muflon
10-06-2005, 08:12
No to kiedy mozemy sie spodziewac nowych zdjec w Twojej galerii ??
Ech, jakoś nie mam "fever" na wrzucanie akurat samolotów - a to co jest teraz w temacie spottingu (http://www.ais.pl/~muflon/gallery/3/3/index.html) to są jakieś stare gnioty, robione chyba jeszcze 28-135. Ale powoli się przymierzam :) No i w końcu może coś na airliners.net spróbuję wrzucić...

Czacha
10-06-2005, 08:24
muflon, ale ty to jestes jakis terrorysta, co? tak te samoloty focisz i focisz.. :mrgreen:

muflon
10-06-2005, 08:28
muflon, ale ty to jestes jakis terrorysta, co? tak te samoloty focisz i focisz.. :mrgreen:
Nie, to takie małe zboczenie - pewnie równie dziwne jak focenie starych ludzi palących papierosy ;-)

Czacha
10-06-2005, 08:30
co ty z tymi papierosami? :mrgreen: nie mam takiego zdjecia w portfolio ;) tzn z fajkami sa ze 3 foty.. ale bo ja wiem czy oni tacy starzy? ;) a pali to tylko jeden.. :rolleyes:

tak czy siak - fajnie podsumowales moje zdjecia :lol: :lol: :lol:
dzieki :p

Tomasz Golinski
10-06-2005, 08:34
Samoloty i tak mkna na tle nieba, wiec czy to bedzie 1/60s czy 1/600s jest bez wiekszego znaczenia.. co wiecej.. fota przy 1/60s bedzie ciekawsza bo bedzie posiadala dynamike, czego o 1/600s powiedziec nie mozna ;)
Akurat nie do końca. 1/60 @ 300mm bez ISa to zazwyczaj poruszona fotka. Przy lądowaniu może i trzeba tego użyć, bo to jedyne wyjście, ale w powietrzu już 1/500 albo krócej, żeby nie poruszyć. Oczywiście żaden tryb tego nie załatwia, ale to miał być przykład na szybko zmienne warunki (jeden samolot staruje, pięć wywija akrobacje a siódmy właśnie zderza się z drzewem ;) )


to nie dac sie zwariowac i myslec podczas fotografowania.. czy to pejzazu, czy na air-show... myslec, myslec.. i jeszcze raz myslec. Po pewnym czasie myslec nie bedzie trzeba, bo wiele czynnosci bedzie robilo sie intuicyjnie. To tak zwane "wprawianie sie" :) Oczywiscie ciezko okreslic normy czasowe dla "wprawienia sie" i wyczucia sprzetu. Kazdy dochodzi do tego indywidualnie..
Oczywiście, że do wszystkiego wystarczy manual, tylko po co? Gdy można życie sobie ułatwić, to trzeba. To nie oznacza od razu końca myślenia.

lamerok
10-06-2005, 08:35
W chwili obecnej wystarczają mi P, Av, Tv, M (w praktyce przeważnie Av i M) i szybkie kontrolowanie partametrów np. na ślubie czy koncercie daje taką miłą satysfakcję.
Ale przydałby mi się tryb, gdzie ustawiam np. F=4.0 T=1/50s, a aparat dopiero ISO (będzie to miało większy sens, gdy matryce będą na tyle niskoszumowe, aby spokojnie robić zdjęcia na ISO 1600 czy 3200).
A przed niemożliwością wykonania zdjęcia, w przypadku nieosiągalnych parametrów (ISO poza zakresem) - można się zabezpieczyć regulacją A lub T.

Czacha
10-06-2005, 08:38
jeden samolot staruje, pięć wywija akrobacje a siódmy właśnie zderza się z drzewem ;)

o - ja bym tego nie nazwal zmienny warunkami tylko mnogoscia rzeczy do sfocenia.. tudziez urozmaiceniem monotonii lotu po prostej czy tez stania na pasie startowym ;)



Oczywiście, że do wszystkiego wystarczy manual, tylko po co? Gdy można życie sobie ułatwić, to trzeba. To nie oznacza od razu końca myślenia.
slusznie - w koncu mozna by i sprobowac otworkiem pofocic air-show :mrgreen: ale z tym trybem Iv.. nadal jestem na nie ;)

Czacha
10-06-2005, 08:42
np. na ślubie czy koncercie
tam to akurat warunki sa stale, a poszczegolne sceny roznia sie od siebie iloscia swiatla nie tak bardzo :) a na koncertach i tak foci sie na 800 lub 1600 przy minimalnych czasach rzedu 1/60s z jasnym szklem ;)

Tomasz Golinski
10-06-2005, 08:46
o - ja bym tego nie nazwal zmienny warunkami tylko mnogoscia rzeczy do sfocenia.. tudziez urozmaiceniem monotonii lotu po prostej czy tez stania na pasie startowym ;)
Jak zwał, tak zwał. Kwestia doboru układu odniesienia. Istotne, że szybko trzeba zmieniać nastawy i do tego widzieć, co się dzieje dookoła.

Co do meritum, to zgadzam się, że trywialne "dobierz iso do ustalonych czas/przesłona" ma zdecydowanie za mały zakres zastosowania, ale ja cały czas (może podświadomie) myślę, o czymś z subtelniejszym algorytmem, np. takim, jak Muflon opisał.

Zresztą, mógłby Canon dać miejsce na predefiniowany program użytkownika. Dostalibyśmy jakiś mały język programowania i możnaby sobie poszaleć.

lamerok
10-06-2005, 09:08
tam to akurat warunki sa stale, a poszczegolne sceny roznia sie od siebie iloscia swiatla nie tak bardzo


Zgadzam się (wnętrza, stałe światło zastane i możemy sobie pozwolić np. na lekkie niedoświetlenia tła, jak parę skompensujemy błyskiem)... choć oczywiście dużo zależy od ujęć (na ścianę w tle, na okno, z bliska i daleka) - ja ostatnio miałem zmiany w zakresie 2 - 3 EV.

Generalnie pomysł się nie podoba - więć chyba nie piszemy do Canona, żeby wprowadził takie nowum ;-)

Czacha
10-06-2005, 09:09
e tam - pisz pisz.. moze ciebie jednego wysluchaja.. a wtedy podrzucimy im inne pomysly ;)

lamerok
10-06-2005, 09:18
To był żart oczywiście, ale zdziwiłbym się i ucieszył gdyby wysłuchali...

muflon
10-06-2005, 09:48
tak czy siak - fajnie podsumowales moje zdjecia :lol: :lol: :lol:
E, no ale to nie było osobiście :) Po prostu taki, niezbyt subtelny, sposób stwierdzenia, że każdy ma swojego fikołka :)


tam to akurat warunki sa stale, a poszczegolne sceny roznia sie od siebie iloscia swiatla nie tak bardzo
Aha, z dokładnością do jednego, nieraz wspominanego momentu, kiedy nagle robi się kilka EV jaśniej a Ty dalej jak głupi pstrykasz ISO1600 ;-)


Dostalibyśmy jakiś mały język programowania i możnaby sobie poszaleć.
O, tak, tak! Koniecznie język programowania :) Może być w body 0Ds mark III (naturalna ewolucja numerków od jedynki :mrgreen: )

Aszu
10-06-2005, 11:23
Czy chcielibyście, aby Canon wprowdział tryb Iv (autotyczny dobór ISO, przy stałych parametrach przesłony i czasu, ze skokiem oczywiście 1/3 dz.). Za jakiś czas, gdy matrcye pozwolą uzyskiwać na ISO 1600 obraz jak obecnie na np. 200 - będzie to przynajmniej dla mniej bardz pożądany tryb. Wolałbym go zamiast A-Dep.

NIE, po co?

Niech fotograf ma wpływ na to co chce zrobić.
Albo jak już chce automat to niech sobie kupi małpkę.

lamerok
10-06-2005, 12:04
NIE, po co?

Niech fotograf ma wpływ na to co chce zrobić.
Albo jak już chce automat to niech sobie kupi małpkę.


Wyobrażam sobie tryb Iv działający jak M - wybierasz przesłonę i czas jakie chcesz, a aparat dobiera ISO, aby otrzymać poprawną ekspozycję. Poza tym masz wszelkie udogodnienia trybów kreatywnych - korektę ekspozycji i inne. Tak więc fotograf ma duży wpływ na to, co robi.

Vitez
10-06-2005, 22:47
Aha, z dokładnością do jednego, nieraz wspominanego momentu, kiedy nagle robi się kilka EV jaśniej a Ty dalej jak głupi pstrykasz ISO1600 ;-)


I wlasnie dlatego ja mam custom function 'Safety shift' na ON i to zupelnie wystarcza by nie zepsuc paru pierwszych zdjec po zmianie warunkow gdy czlowiek zaaferowany - szybciutko da sie zorientowac o zbyt duzym ISO gdy w wizjerze widac podejrzanie krotkie czasy w porownaniu do panujacych wokol warunkow i dobranej przyslony :twisted: .