PDA

Zobacz pełną wersję : Prosba o szybka porade - przesiadka z eos 300 na 33V -warto?



Macios
07-06-2005, 14:29
witam serdecznie,

Zastanawiając sie nad tą przesiadką, zacząłem myslec, czy nie "zmienić systemu"... wiem, ze mogę dostaćna tym forum "żółtą kartkę";-), ale zacząłem myśleć o Nikonie - a dokładnie F90/90X/80. Mam więc kolejne pytanie - czy przesiadaliście sie kiedys na z systemów Canon/Nikon?
chodzi mi o aparat do podróży - czyli często ciężkie warunki (duża wilgotność/mżawka, kurz, piasek itp). Cięzkie warunki, nie znaczy, ze musi być on bardzo Ciezki, bo kazdy kg sprzetu na wyprawie jest bolesnie odczuwalny...
Fotografuje zwykle ludzi, reporterka, czasem krajobrazy. Zalezy mi na trwalosci "puszki", dobrym/szybkim AF, dobrym pomiarze światła (wiec i pomiar punktowy w opcjach).
A wiec - rozważam Canon EOS 3 (uzywany), 5 (uzywany), 33V (nowy) lub Nikon F80 (nowy) lub F90X (używany) - wszystkie one sa dostępne za max 2-2,5tys. Prosze o wasze opinie, porady. A moze poradzicie cos zupelnie innego? bede wdzieczny za kazdy głos, bo decyzje musze szybko dosyc podjac.
Bede bardzo wdzieczny za szybka odpowiedz.

Pozdrawiam serdecznie

Maciej Bledowski
gg 4519764

Krzychu
07-06-2005, 16:53
witam serdecznie,

cieniu). 30/33V ma taki sam system pomiaru jak 300, ktora sobie nie radzi w
takich warunkach. Jakie sa wasze doswiadczenia? czy to prawda, ze


Ja bym raczej powiedział (bez obrazy) że fotograf sobie nie radzi...
Zdaża się że spot by się przydał, ale bez odrobny pomyślunku to sobie więcej szkody niż pożytku można nim narobić...



autofokus
nie radzi sobie przy slabych
warunkach oswietleniowych? Jakies dodaktowe uwagi dotycz uzywania tego


Jak w każdym innym aparacie. Każdy system AF ma swoją czułość, poniżej jakiegoś tam poziomu oświetlenia żaden działać nie będzie. Osobiście nigdy jakoś czułość AF mi nie doskwierała, ale mam dosyć jasne obiektywy...




sprzetu?

Bede bardzo wdzieczny za szybka odpowiedz.


Też się dawno temu z EOS'a 300'a przesiadałem na 33 i gorąco polecam.
Ma podnoszone lustro, koretkę lampy, CF'y i parę, jest znacznie szybszy (klatki/s) i solidniejszy.
Zupełnie inna bajka, szczególnie jeżeli EOS 3 odpada...

zabol
07-06-2005, 18:49
300 a 30V/33V to zupełnie dwie różne klasy sprzetu, nie masz sie co zastanawiać. No chyba ze eos5. 5 ma spota tylko nie ma E-TTL.

Rosolek
07-06-2005, 20:21
Potwierdzam powyzsze opinie

ja rok temu mialem taka przesiadke i jestem very happy:)

oprocz wymienianych powyzej zalet to jeszcze dorzuce wieksze synchro z lampa (mi sie bardzo przydalo przy foceniu 70-200 f2.8 np na roznorakich wystepach)

Macios
22-06-2005, 14:35
witam serdecznie,

Zastanawiając sie nad tą przesiadką, zacząłem myslec, czy nie "zmienić systemu"... wiem, ze mogę dostaćna tym forum "żółtą kartkę";-), ale zacząłem myśleć o Nikonie - a dokładnie F90/90X/80. Mam więc kolejne pytanie - czy przesiadaliście sie kiedys na z systemów Canon/Nikon?
chodzi mi o aparat do podróży - czyli często ciężkie warunki (duża wilgotność/mżawka, kurz, piasek itp). Cięzkie warunki, nie znaczy, ze musi być on bardzo Ciezki, bo kazdy kg sprzetu na wyprawie jest bolesnie odczuwalny...
Fotografuje zwykle ludzi, reporterka, czasem krajobrazy. Zalezy mi na trwalosci "puszki", dobrym/szybkim AF, dobrym pomiarze światła (wiec i pomiar punktowy w opcjach).
A wiec - rozważam Canon EOS 3 (uzywany), 5 (uzywany), 33V (nowy) lub Nikon F80 (nowy) lub F90X (używany) - wszystkie one sa dostępne za max 2-2,5tys. Prosze o wasze opinie, porady. A moze poradzicie cos zupelnie innego? bede wdzieczny za kazdy głos, bo decyzje musze szybko dosyc podjac.
Bede bardzo wdzieczny za szybka odpowiedz.

zabol
22-06-2005, 19:19
zastanów sie jakiej klasy body chcesz eos 3 i 5 to body prof. a 33V i F80 to zaawansowany amator (pół. prof) Co do F90x to wiem tylko tyle ze były dwie wersje 90-tki pierwsz to X a drugiej nie pamiętam. Znajomy fotoreporter uzywał własnie jednej z nich i jest bardzo zadowolony, tyle tylko ze ta druga werja 90-tki nie nadaje sie na plenery bo to jest bardziej aparat studyjny i siad w nim czesto elektronika :( Niestety nie pamitam czy to było body F90x czy to drugie. (F90 tak samo jak eos 5 nie współpracują do końca z nowymi lampami [E-TTL i 3DMatrix] )

pysiek
22-06-2005, 20:00
Na Twoim miejscu rozwazylbym takze jedynke (jak 3-ka ale odporna na pyl, deszcz...) ale tutaj wydaje mi sie ze ciezko znalezc niezajechana uzywana. Wiekszosc zawodowcow ktory kozystali z tego sprzetu i chcieli sie przesiasc na cyfre zrobila to pare lat temu.

jp.

zabol
22-06-2005, 20:19
a zobacz to http://allegro.pl/show_item.php?item=54082647 i to http://allegro.pl/show_item.php?item=54494031 całkiem przyjemne i stosunkowo tanie eosy z seri 1 :) (nawet nie wyglądają na zajechane)

skrzat
22-06-2005, 20:50
Szczególnie ten pierwszy sprzedający ma niezłe komentarze: 3 negatywy, 1 neutral i 1 pozytyw, z czego 4 komentarze są roku 2000 i jeden negatyw z 2003 roku. Z komentarzy wynika, że nie jest to oszust, a jedynie transakcja nie dochodziała do skutku

thorin
22-06-2005, 22:50
no wiesz, takiego sprzetu raczej bez sprawdzania w ciemno sie nie kupuje, a RS to rzeczywisci rarytas, polprzepuszczalne lustro co pozwala na podglad nawet w trakcie kiedy migawka jest otwarta, jesli sprzet jest zgodny z opisem to warto byloby wyhaczyc, wlasnie o co chodzi z tym uwstecznianiem sie canona ? ktos zna moze troszke jego historie ? 100 i 5 mialy wbudowane lampy o zmiennej ogniskowej, potem to juz sie w zadnym modelu nie powtorzylo a szkoda, 100 i 10 mialy mozliwosc wbijania wlasnego programu za pomoca kodu kreskowego, dlaczego Canon zamiast rozwijac te pomysly po prostu je zignorowal, zasluga bardziej lobby czy po prostu bylo to nieudane pomysly ? pozostawiam osad kazdemu z osobna : ) ale RS... no no : )

zabol
22-06-2005, 22:51
skrzat nie zagłębiałem sie kto ma jakie komentarze tylko jaki sprzęt sprzedaje i za ile. Ale moze rzeczywiśce masz raceje. Wiadomo że na allegro trzeba zawsze uważać.

adamek
23-06-2005, 00:11
to półprzepuszcalne lustro to nie jest chyba wcale takie fajne...
Bo siłą rzey jakoś tam musi pogarszać jakość obrazu.
I dzieki temu mniej światła dociera zarówno do filmu jak i do matówki... światłomierz podobno to uwzględnia.
OStatnio była na jego temat wypowiedź na pl.rec.foto

Arkan
23-06-2005, 01:05
to półprzepuszcalne lustro to nie jest chyba wcale takie fajne...
Bo siłą rzey jakoś tam musi pogarszać jakość obrazu.
I dzieki temu mniej światła dociera zarówno do filmu jak i do matówki... światłomierz podobno to uwzględnia.
OStatnio była na jego temat wypowiedź na pl.rec.foto
Nie jestem pewien czy rozumiem - sugerujesz, że rodzaj lustra ma wpływ na jakość obrazu i ilość światła, która pada na film ??? To dość odważna teoria.

Sorry, późno już i dopiero do mnie dotarło, że mówimy o 1-n, który ma nieruchome lustro. Spadek światła w 1n jest -2/3 EV.

akustyk
23-06-2005, 01:18
Nie jestem pewien czy rozumiem - sugerujesz, że rodzaj lustra ma wpływ na jakość obrazu i ilość światła, która pada na film ??? To dość odważna teoria.
Arkan, polprzepuszczalne lustro! jesli mnie pamiec nie myli jakies 35 procent swiatla na celownik, 65 na film. w rezultacie dostajesz wiecej efpeesow, ale za to masz ciemniejszy obraz, i efektywnie musisz pchac film o 0,5 dzialki.

to lustro stoi trwale na drodze optycznej i nie jestem pewien, czy mozna je w ogole podniesc. maz dodatkowe dwie warstwy powietrze-szklo - nie ma gnata, zeby sie nie odbijalo na jakosci optycznej. teoretycznie, bo pytanie czy to sie zauwazy bez pieszczenia kart testowych :D a i swiatlo kradnie i w celowniku widok kiepski (tu juz 1,5 dzialki mniej)...

akustyk
23-06-2005, 01:22
http://www3.canon.de/images/pro/fot/slr/geh/file/EOS_1_N_RS_eng_toc.pdf
strona 3 i 1n RS ;-)

Arkan
23-06-2005, 01:23
Tak, tak - już się poprawiłem. Nie zauważyłem, że mówimy o RS, bo z tego co pamiętam to zwykła 1-ka miała podnoszone lustro, więc bez wpływu na obraz. Późno już i miesza mi się - ide spać.