Zobacz pełną wersję : hot pixel przy iso 800
Eh, mam hot pixela już przy iso 800 i czasie 1/30 sek, ale lipa:(
Zauwazyłem go przypadkiem na zdjęciach. Może nawet nie jest jeden a dwa obok siebie, na jpeg wychodzi plamka rozmyta na jakieś dziesięc pixeli i jest podłużna, kolor wściekły roż. Na portrecikach bez lampy trzeba retuszować. Wcześniej tego nie było. Szkoda bo czesto robię foty przy 800/1600. Pewnie można zmapowac ale to udawana naprawa:(
moze bys pokazal jak to wyglada ?!
to są kadry 1:1 Akurat te robione na so 1600. Robiłem próby na czarnym tle, na iso 800 i czasie 1/30 jest to samo, znika przy 400
to są kadry 1:1 Akurat te robione na so 1600. Robiłem próby na czarnym tle, na iso 800 i czasie 1/30 jest to samo, znika przy 400
Daj spokoj... a kto to zauwazy za wyjatkiem osoby Testującej?
Piotr
Na pewno nie będzie to pocieszające, że nie jesteś sam, ale u mnie też się pojawiły takie różowe pixele w dwóch miejscach. Aparat mam od około trzech miesięcy i co najgorsze sprawdziłem pierwsze zdjęcia i są czyste. A to nie dobrze wróży na przyszłość.
Dokładnie, u mnie też było czysto. Po kilku miesiącach sę pojawiło. Zaręczm że da się to zauwazyć na zdjeciu A4. Wydałem na aparat kupę kasy, to nie najtansza zabaweczka, w służbowej g5 po 1,5 roku jest czysto.
w zasadzie nie ma czym sie przejmowac ile razy robi sie na sio 800 ? pozatym "tego prawie nie widac" :)
w zasadzie nie ma czym sie przejmowac ile razy robi sie na sio 800 ?
Zartujesz? Prawda? Powiedz, ze zartujesz?
KuchateK
06-06-2005, 21:09
Duzo wiecej razy sie robi na iso800 jak na iso200 (w moim przypadku).
Ale nadal nie ma sie czym przejmowac... Oddaj do serwisu i za 2 tygodnie dostaniesz ze zmapowanymi pixelami... Moze nie bedzie nowych :mrgreen:
Duzo wiecej razy sie robi na iso800 jak na iso200 (w moim przypadku).
Ale nadal nie ma sie czym przejmowac... Oddaj do serwisu i za 2 tygodnie dostaniesz ze zmapowanymi pixelami... Moze nie bedzie nowych :mrgreen:
No... dostaniesz. Z hot'ami w innym miejscu :shock: A przed chwila mi radziles zeby olac :cry:
KuchateK
06-06-2005, 22:04
Jego przypadek jest inny. Widzisz... Mamy ladne crop'y z normalnych zdjec z czerwona kropa ktora wylezie na drukowanym. Hotpixel powtarzalny i widoczny wyraznie na zdjeciach przy krotkim (!) czasie.
To jednak co innego jak focic dekielek grzejac matryce nascie sekund na wysokim iso. Podgrzej ja przez pol godziny tak i zobaczysz ile hot'ow wylezie.
Ja też mam coś takiego i to przy iso 400 i czsie 1/15 :(
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://plawgo.fm.interia.pl/a.jpg)
Czy można iść z tym do serwisu??
Jeszcze przy iso 100 i czasie 3,2 :((((
Dobra już nieważne dzwoniłem do serwisu i facet powiedział, że matryce są nawet fabrycznie mapowane bo ta technologia jest niedoskonała.
Aparat na gwarancji więc wszystko na ich koszt :D
Do maniakow hotpikselowych - test na odpornosc na hotpiksele:
- zrobcie odbitke 10x15
- zrobcie odbitke 20x30
- pomniejszcie do 800x600
Jesli na ktorymkolwiek z powyzszych zdjec nadal bedzie widac hotpiksela - to do reklamacji i mapowania w serwisie.
Jesli nie - to olejcie i przestancie ogladac zdjecia w 100% powiekszeniu !
Zaoszczedzi wam to wielu stresow (glownie ostrosci, front focusa, back focusa i hot pikseli).
Bo inne zastosowania niz powyzsze sa baardzo rzadkie (odbitka standard, odbitka duuza, internet).
Ja w swoim i 10D i 20D mam sporo hotpikseli na takich parametrach *wysokie iso, dosc dlugi czas) ale zauwazylem je dopiero np po pol roku od zrobienia zdjecia dy cos mnie podkusilo je obejrzec w 100% ... juz chcialem podobnie panikowac ale sie puknalem w glowe i powiedzialem sobie: tyle miesiecy to zdjecie lezalo w galerii czy jako odbitka i nic nie bylo widac to czemu sie przejmowac? :?
(...)ale zauwazylem je dopiero np po pol roku od zrobienia zdjecia dy cos mnie podkusilo je obejrzec w 100% ...
moze po prostu robisz tak duzo zdjec, za masz takie lagi w ogladaniu? ;) :) :)
ze nie masz czasu ich ogladac :)
Skoro zrobilem z tego zdjecia odbitke to chyba ogladalem je bez zadnych lagow?
Bezsensowny dowcip albo mamy inne fazy poczucia humoru :p
moze po prostu robisz tak duzo zdjec, za masz takie lagi w ogladaniu? ;) :) :)
ze nie masz czasu ich ogladac :)
Śmiej się śmiej.. a ja miałem w czerwcu dokładnie taki problem :)
Skoro zrobilem z tego zdjecia odbitke to chyba ogladalem je bez zadnych lagow?
Bezsensowny dowcip albo mamy inne fazy poczucia humoru :p
masz lagi - w ogladaniu zdjec na kompie w 100% ;) to nie jest bezsensowne.
a ze poczucie humoru najwyrazniej nie jest w fazie, to racja...
:)
Ja mam chyba z 5 bad'ow widocznych w kazdych czasach ;-) i z 8 hotpixeli powyzej 6sek. ale leje na to ;-) bo w ogole tego nie widac, a tu ktos sie jakim jednym hotpixelem przejmuje ;-)
borkomar
08-07-2005, 23:29
Kurde ja niedawno kupilem 350D i tez po nocnych fotach widze iz mam hota niebieskiego i widze cosik na niebie czarnym bialego ale to moze jakies latajace robactwo odbijajace sie w swietle kamienic albo mewy bo focilem na rzeczka.
Iso 400 i jakies 10-30s potestuje teraz dokladnie jak tylko czas znajde.
Ale czy warto isc z tym do serwisu??
Dlaczego w sprzecie z prawie 4k wylaza takie historie - wczesniej robilem troche fotek Fuji 602Zoom i powiem ze tego nie bylo a i foty byly ostrzejsze(robilem na automacie) Na 350D cykalem przewaznie z f8 do f10.
Ech a mialo byc tak pieknie.
jest chorym perfekcjonista i jak cos nie gra to mnie trafia juz nie powiem co :shock:
Ale czy warto isc z tym do serwisu??
Warto przede wszystkim najpierw przeczytac to co ludzie (m.in i ja) pisali juz na ten temat na forum.
Mozesz sobie byc perfekcjonista ale w zaden sposob to sie nie przelozy na perfekcyjne wykonanie wafli na matryce. W serwisie zmapuja CI tego pixela w sofcie i tyle.
wczesniej robilem troche fotek Fuji 602Zoom i powiem ze tego nie bylo a i foty byly ostrzejsze(robilem na automacie)
Czy to też było ISO 400 i 30 sekund?
Nie ma matryc bez hot pikseli ,chyba że fotografujesz w temperaturze zera absolutnego :mrgreen: .
Pszczola
09-07-2005, 09:01
chyba że fotografujesz w temperaturze zera absolutnego :mrgreen: .
Nie da sie. Plastik sie kruszy ;-)
borkomar
09-07-2005, 12:07
Tak chcialem zejsc z iso kosztem czasu - robilem ze statywu i chcialem miec jak najmniej ziarna na fotce.
Czasem praktykujac ISO 400 i od 8 do 30s ale ten najdluzszy czas chyba tylko raz wykorzystalem.
Dla mnie nie jest to normalne z tymi hotami gdyz w tanszych aparatach tego nie ma, przynajmniej nie widzialem w tych ktorymi cykalem foty.
teraz chyba przede mna nauka PS i wymazywanie hotow i innych insektow:).
Dla mnie nie jest to normalne z tymi hotami gdyz w tanszych aparatach tego nie ma, przynajmniej nie widzialem w tych ktorymi cykalem foty.
teraz chyba przede mna nauka PS i wymazywanie hotow i innych insektow:).
To co dla Ciebie nie jest normalne jest codziennoscia w produkcji matryc do kazdego typu aparatu. Potem mapuje sie taka matryce zeby wywalic te piksele ktore niezbyt dobrze dzialaja ... ale czasami kilka przejdzie pomimo kontroli.
Co do tanszych cyfrakow to najwidoczniej za malo ich widziales bo problem jest duzo bardziej dokuczliwy. Nie mam niestety czasu zeby pokazac Ci szumy z nikona 995 (uwazanego zreszta za jeden z najlepszych kompaktow tej firmy) ... ale w skrocie cale zdjecie jest usiane takimi artefaktami przy dlugich czasach i ekspozycjach nocnych (przynajmniej kilkanascie zle dzialajacych pikseli).
borkomar
09-07-2005, 14:30
Byc moze gdyz zwyklymi malpami robilem fotki tzw szybkie i na imprezkach.teraz chce sie nieco zaglebic i moze dlatego dostrzegam wady tego sprzetu.
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak nauka PSa:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.