PDA

Zobacz pełną wersję : Czy to wada obiektywu?



ka_thy
22-07-2008, 13:24
Poszukując przyczyny dośc duzej nieostrości na niektórych zdjęciach zaczęłam robic testy. Różne testy. M. in. taki, że ustawiłam ostrość na obiekt (centralny punkt AF, model nieruchomy, aparat na statywie) na ogniskowej 85 mm i zaczęłam robić zdjęcia zmniejszając ogniskową. Do mniej więcej 35 mm obiektyw praktycznie był nieruchomy (nie ostrzył), poniżej 35 mm zacząl przeostrzać ustawiając coraz większą odległość (na obiektywie mam skalę odległości). Np. przy odległości aparatu od modela ok. 2.5 metra na skali pojawiło się ponad 5 m. Czyli to by mogło tłumaczyc ogromny backfocus jaki zaobserwowałam na zdjęciach na szerokim kącie - chciałam sfotografowac dziecko na tle choinek, choinki wyszły ostro, dziecko nie. Wzięłam pod uwagę też to, że na szerokim kącie punkt AF obejmuje większą powierzchnię i w moich testowych zdjęciach tak ustawiałam centralny kwadrat AF aby nie wychodził poza model. Wykluczyłam tez mydlenie obiektywu na szerokim kącie - po pierwsze te choinki wyszły ostro, po drugie, ostre zdjęcie (w miarę ostre) modela udaje mi się zrobić przy ustawieniu ostrości na wyższej ogniskowej i po zablokowaniu autofocusa zmianie ogniskowej. Chyba dobrze rozumuję, że zdjęcie powinno byc wtedy ostre?

I moje pytanie jest - czy to wygląda na wadę obiektywu:?: Czy może body:?: Podpinałam obiektyw kitowy, on ostrzy cały czas przy zmianie ogniskowej, zdjęcia testowe w domu są w granicach akceptowalności, testu z choinkami zrobić nie mogę bo mi dziecko wyjechało na wakacje. Czyli mądrzejsza nie jestem.

I tu moje drugie pytanie - czy ktoś z Krakowa byłby na tyle życzliwy aby użyczyć na chwilę swojego sprawnego szkła lub podpiąc moje do swojego body? Mój aparat to 400D, felerne szkło to 24-85 USM.

piast9
22-07-2008, 13:51
Z tego co znalazłem 24-85 nie jest szkłem parfokalnym, czyli po zoomie wymaga przestawienia ostrości. To akurat normalne.

ka_thy
22-07-2008, 17:15
No tak, ale mimo wszystko w zakresie 24-35 ustawia ostrośc za daleko. Widac to na skali i zgadza się z moimi obserwacjami. No i sprawdziłam, że do 1 m wszystko jest ok, powyżej zaczyna się rozjeżdżać. :cry:

poszukiwacz2006
22-07-2008, 17:50
Ktoś z Krakowa byłby - szczegóły na prive

gwozdzt
22-07-2008, 19:24
Moje doświadczenia z rzeczonym 24-85 są nastepujące:

EOS 50E - brak zastrzeżeń (w analogu FF/BF nie występował, albo zwyczajnie nie zdawaliśmy sobie sprawy z niedokładności AF i byliśmy szczęśliwsi...)

EOS 300D - na krótkim końcu obiektyw nie uzyskiwał nieskończoności. Objaw był taki, że dla obiektów, gdzie powinien był wyostrzyć na nieskończoność wskazówka na skali pokazywała conajwyzej pomiędzy 5m a ∞

EOS 5D - z powrotem bez zastrzeżeń. Nawet na szerokim końcu osiąga nieskończoność dla odpowiednio odległych planów.

Jak widać - znaczenie ma te puszka :-) i oczywiscie obiektyw nie jest parafokalny, czyli po zmianie ogniskowej ma prawo (i konieczność) przeostrzyć.

piast9
22-07-2008, 21:44
i oczywiscie obiektyw nie jest parafokalny, czyli po zmianie ogniskowej ma prawo (i konieczność) przeostrzyć.
Co w sumie stawia w dość niezręcznej sytuacji skalę odległości na takim obiektywie. Pewnie gdzieś w papierkach drobnym drukiem jest napisane dla jakiej ogniskowej naniesione tam oznaczenia mają sens.