sabikku
21-07-2008, 20:32
Witam, mój pierwszy post ;)
Posiadam Powershota A430 http://www.cyfrografia.pl/powershot430.jpg
Od jakiegoś czasu w mojej cyfrówce przy włączaniu (a dokladniej wysuwaniu obiektywu) słychać dziwny zgrzyt. Natomiast przy wyłączaniu (chowaniu obiektywu) zgrzytu nie słychać, jest cichutko.
Dałem jako reklamację i powiedzieli (po 2 miesiącach sprawdzania) że jest zanieczyszczony piaskiem o_O i naprawa = 200 zl... tyle że gdyby w środku był piasek to by trzeszczał w obie strony, nie tylko przy wysuwaniu...
Dlatego moje pytanie brzmi: Czy ten dziwny zgrzyt jest usterką? Jak tak to czy bardzo poważną?... Chodzi głównie o to że byłem aparatem tym zafascynowany i kupiłem go za prawie że ostatnie pieniądze, a tearaz mi wciskają że go popsułem i muszą naprawić, a mi naprawdę ciężko pod względem finansowym...
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Posiadam Powershota A430 http://www.cyfrografia.pl/powershot430.jpg
Od jakiegoś czasu w mojej cyfrówce przy włączaniu (a dokladniej wysuwaniu obiektywu) słychać dziwny zgrzyt. Natomiast przy wyłączaniu (chowaniu obiektywu) zgrzytu nie słychać, jest cichutko.
Dałem jako reklamację i powiedzieli (po 2 miesiącach sprawdzania) że jest zanieczyszczony piaskiem o_O i naprawa = 200 zl... tyle że gdyby w środku był piasek to by trzeszczał w obie strony, nie tylko przy wysuwaniu...
Dlatego moje pytanie brzmi: Czy ten dziwny zgrzyt jest usterką? Jak tak to czy bardzo poważną?... Chodzi głównie o to że byłem aparatem tym zafascynowany i kupiłem go za prawie że ostatnie pieniądze, a tearaz mi wciskają że go popsułem i muszą naprawić, a mi naprawdę ciężko pod względem finansowym...
Z góry dziękuje za odpowiedź.