PDA

Zobacz pełną wersję : Minolta AF 70-210 f/4



jceel
03-07-2008, 02:09
Ktokolwiek z szanownych czytających wie coś może o tym szkle? Mam na myślę tzw. "flintę" czyli pierwszą wersję z 1985 roku. Mnie ono do niczego nie potrzebne, ale koleżanka ze słonym alfa szuka średniego tele i się napaliła na tego rupiecia :D podobno niezłe optycznie tylko AF niedomaga - prawda-li to?

PS nie mówcie, że ma zmienić system - próbowałem przekonać bez powodzenia 8)

gwozdzt
03-07-2008, 08:03
PS nie mówcie, że ma zmienić system - próbowałem przekonać bez powodzenia 8)
można spróbować zmienić.... forum :D
http://klubkm.pl/forum/index.php

gustaff
03-07-2008, 08:56
Szkło optycznie świetne, a jego wersja bez af była produkowana przez minoltę dla Leica i sprzedawana jako Leica Vario-Elmar-R 1:4 / 70-210 mm.

Szkło ma cudną plastykę i pięknie rysuje, choć pod światło niedomaga i w scenach kontrastowych wyłazi aberacja. Gdybym mógł to szkiełko mieć pod Canona, to mimo powolnego AF brał bym bez zastanawiania się :)

gwozdzt
03-07-2008, 09:03
jego wersja bez af była produkowana przez minoltę dla Leica i sprzedawana jako Leica Vario-Elmar-R 1:4 / 70-210 mm.
Szkło ma cudną plastykę i pięknie rysuje, choć pod światło niedomaga i w scenach kontrastowych wyłazi aberacja. Gdybym mógł to szkiełko mieć pod Canona, to mimo powolnego AF brał bym bez zastanawiania się :)
Skoro tak, to jesli by Ci bardzo zależało Leica R bezproblemowo montuje się w Canonie, a przejściówki są ogolnodostępne i co najważniejsze, bez soczewek.