PDA

Zobacz pełną wersję : jaka różnica... (Sigma 24-70 f/2.8 EX ASP DG DF Macro vs. Canon 24-70 f/2.8 L USM)



studio
31-05-2005, 22:47
Proszę wyjaśnić jaka jest róznica pod względem jakości wykonywanych fotek pomiędzy:
Canon 24-70 f/2.8 L USM (cena ok. 5600 zł)
a
Sigma 24-70 f/2.8 EX ASP DG DF Macro (cena ok. 2000 zł) ?
Czy różnica w cenie jest adekwatna do jakości obiektywów?
Dzięki i przepraszam, jeśli pytanie jest może trochę naiwne, lecz chcę możliwie szybko nadrobić zaległości z tej dziedziny.

Tomasz Golinski
31-05-2005, 22:53
Proszę subtelniej tytułować wątki tak, żeby coś z tytułu wynikało. poprawiam.

KuchateK
31-05-2005, 22:58
Powiadaja ze roznicy nie widac...
http://www.pbase.com/fstopjojo/2470
Chyba ze trafisz na jakas nedzna kopie.

Jac
31-05-2005, 23:17
jak by to określić jednym zdaniem...hmmmm...
zależy od konkretnych egzemplarzy... innymi swłowy na dwoje babka wróżyła, albo umrze, albo będzie żyła :-)

a na poważnie co do Canona, jeśli trafi się dobry egzemplarz (o co dosyć trudno) to są tutaj tacy na grupie co i by dali za niego 7 tys i by byli szczesliwi natomiast jak sadze wiekszosc nie jest warta takiej kasy, ale trzeba miec jescze na uwadze E-TTL II jak i jakość wykonania :mrgreen:

Sigmy nie znam wiec ci nie powiem poza to co juz powiedzialem czyli:
zależy od konkretnych egzemplarzy... innymi swłowy na dwoje babka wróżyła, albo umrze, albo będzie żyła :mrgreen:

ukasz
01-06-2005, 10:39
Canon jest na ogół ostrzejszy na pełnej dziurze. co do testu powyżej, popatrzcie sobie na to:

http://www.tawbaware.com/sigma_tokina_test1.htm

Wynika z niego że Tokina jest lepsza od Sigmy. A skoro Sigma jest lepsza od Canona... :mrgreen:

Tylko dlaczego profesjonaliści jakoś używają optyki canona? :roll:

A no i jakośc wykonania. Sigma jest plastikowa, wysuwa sie w czasie zoomowania i kręci pierścieniem ostrości w czasie ostrzenia.

Canon jest metalowy, niczym nie kręci ani sie nie wysuwa, ma FT-M. A to jest IMO baaardzo ważne.

A, no i szybciej ostrzy

p13ka
01-06-2005, 11:09
Canon jest metalowy, niczym nie kręci ani sie nie wysuwa, ma
Co prawda mam Canona 28-70/2.8L ale konstrukcyjnie jest taki jak 24-70. Tubus wysuwa się podczas kręcenia pierścieniem zooma chyba, że miałeś na myśli, iż nie wysuwa się pod własnym ciężarem. Jeżeli to drugie to fakt, nie zauważyłem żeby się wysuwał.

kavoo
01-06-2005, 11:34
Canon jest metalowy, niczym nie kręci ani sie nie wysuwa, ma FT-M.
Nie wysuwa sie, powiadasz...


https://canon-board.info/imgimported/2005/06/extended_lenses-1.jpg
źródło (http://www.fredmiranda.com/24-70/extended_lenses.jpg)

ukasz
01-06-2005, 11:48
Nie wysuwa sie, powiadasz...




Ooops... chyba nie przemyślałem sprawy, sorry

muflon
01-06-2005, 13:56
A co mi się spodobało w 24-70L, to "koncepcja" osłony p-słon. Własnie dzięki temu, że obiektyw jest wysuwany (i to, co ciekawe, przy 70mm jest schowany, a przy 24 - wysunięty), osłona może działać równie dobrze przy szerokim kącie jak i przy tele. To to tyle ważne, że przy tych ogniskowych odbicia już mogą chyba być sporym problemem - a potrzebna jest osłona, która jest jednocześnie wąska i szeroka :)

Ale za to ostatnia soczewka przy bagnecie napawa mnie trochę grozą, konkretnie jej bliskość do brzegu obiektywu.

No i moim skromnym zdaniem nie zawadziłby jakiś ogranicznik ostrości, taki jak w dłuższych obiektywach albo 100/Macro. To jest jednak trochę kręcenia tymi mechanizmami i np. na koncercie, w kiepskich warunkach, może być to czuć.

KuchateK
01-06-2005, 15:15
Wynika z niego że Tokina jest lepsza od Sigmy. A skoro Sigma jest lepsza od Canona...
Znaczy sie dobra sigma lepsza od marnej elki i dobra tokina lepsza od marnej sigmy?
Pozatym to nadal test starego DG DF a nie nowego DG Macro (takiego jak na http://sigma-photo.com/). DG DF'y to juz tylko w starych dziurach maja, albo tam gdzie leniwy webmaster nie zrobil poprawki w katalogu, mimo ze sklep sprzedaje juz nowe... A juz sporo ludzi pisalo ze nowa wersja jest duzo lepsza od tej starej "aspherical".


Tylko dlaczego profesjonaliści jakoś używają optyki canona?
USM, FTM, E-TTL II, metalowa, solidna... No wiesz... Jakosc wykonania :mrgreen:


Sigma jest plastikowa, wysuwa sie w czasie zoomowania i kręci pierścieniem ostrości w czasie ostrzenia.
Moja nie kreci... Hmmm... Zepsuta? :mrgreen:

Jeszcze troche i chyba sam zaczne szukac dobrej kopii Canon'a. Trzeba pokopac w necie za samplami z dobrej kopii...

Usagi Yojimbo
02-06-2005, 12:06
Witam,

to ja może trochę skomplikuję pytanie:
staram się właśnie wybrać możliwie najlepszy jasny "standardowy zoom", czyli w coś w przedziale 2x-7x. Do tej pory używałem Tokiny 28-70/2.6-2.8 ATX PRO II i byłem z niej bardzo zadowolony. Niestety od czasu zmiany "body" na 20D pojawiły się dość poważne problemy z ostrzeniem (FF), w związku z czym chyba nieunikniona będzie wymiana obiektywu (bo na pytania o możliwość kalibracji Tokiny odpowiedzią była głucha cisza...).

No i właśnie stąd pytanie: co teraz wybrać? Przejrzałem już sporo wątków, ale jakiejś jednoznacznej wskazówki nie widzę. Więc może zacznę od priorytetów:
1. Dużo fotografuję "w terenie" (wyjazdy) - w trudnych warunkach atmosferycznych, oświetleniowych itp. - dlatego zależy mi, żeby obiektyw dobrze ostrzył już od "pełnej dziury", jak to nazywacie, czyli od 2.8 i żeby zdjęcia miały akceptowalną jakość zarówno na maksymalnym zbliżeniu, jak i oddaleniu. Żadnej wysoce specjalistycznej tematyki nie uprawiam, raczej "standardowy" zestaw: ludzie, architektura, krajobrazy, przyroda itp.

2. Z tego samego powodu zależy mi też na wysokiej jakości wykonania (żeby mu piach w tryby nie wpadał) i na możliwie jak najmniejszym ciężarze (żeby plecaka ze sprzętem nie trzeba było ciągnąć na wózku).
3. Ważne jest też szybkie łapanie ostrości (szczególnie przy skomplikowanym świetle) - niezbędne do łapania "ulotnych" scenek rodzajowych
3. Cena jest sprawą drugorzędną - tzn. ma oczywiście znaczenie, ale jeśli będę widział i rozumiał, za co mam zapłacić np. 3x tyle, to przemyślę sprawę.

Wiem, że te priorytety są sprzeczne i trudne do pogodzenia, ale może macie jakieś przemyślenia / doświadczenia w temacie. Ja się już prawie zdecydowałem na Canona 24-70/2.8L, ale po przeczytaniu paru wątków i obejrzeniu paru sampli już nie jestem taki pewien, czy jest on warty tych 5000 PLN. Dlatego zastanawiałem się równiez nad nową Tokiną, Sigmą i Tamronem... Może jakieś strony WWW, na których te cztery "standardowe zoomy" zostały ze sobą porównane i w jakiś obiektywny sposób przetestowane?

Albo może uważacie, że "standardowy zoom" jest w ogóle bez sensu? Bo myślałem też o zestawie z 17-40/4.0, tylko pytanie, czym wtedy wypełnić tę dziurę pomiędzy 40, a np. 70 albo i 100? No i co wtedy z 2.8? :(

I jeszcze pytanie końcowe: jaki zestaw obiektywów zabralibyście na kilkutygodniowy wyjazd do Maroka, albo innego Wietnamu? Chodzi o to, żeby zmaksymalizować jakość zdjęć i "elastyczność" zestawu, a zminimalizować wysiłek konieczny do obsługi sprzętu. Chodzi mi tu zarówno o ciężar, jak i o konieczność wymiany obiektywów (dlatego np. zestaw złożony z samych stałek wydaje mi się podejrzany, bo musiałbym zmieniać obiektywy 500x dziennie...).

Any help greatly appreciated, bo grozi mi wydanie sporej sumy pieniędzy na sprzęt, z którego nie będę zadowolony :)

Pozdrawiam,

Staszek

muflon
02-06-2005, 12:20
Wiem, że te priorytety są sprzeczne i trudne do pogodzenia, ale może macie jakieś przemyślenia / doświadczenia w temacie. Ja się już prawie zdecydowałem na Canona 24-70/2.8L, ale po przeczytaniu paru wątków i obejrzeniu paru sampli już nie jestem taki pewien, czy jest on warty tych 5000 PLN.
Szukaj a znajdziesz :) Rozrzut jakościowo jest straszny, ale znalezienie sensownej sztuki jest możliwe. I przy Twoich założeniach to chyba najlepsze wyjście.


Albo może uważacie, że "standardowy zoom" jest w ogóle bez sensu? Bo myślałem też o zestawie z 17-40/4.0, tylko pytanie, czym wtedy wypełnić tę dziurę pomiędzy 40, a np. 70 albo i 100?
Hmm, przez długi czas dałem się zwodzić tym, którzy odpowiadali: "niczym" albo "50-tka wystarczy na środek" :) Ale to nieprawda - i z tego, że będzie mi brakowało zooma w tym zakresie zdałem sobie sprawe praktycznie w chwilę po sprzedaniu 28-135IS :)


No i co wtedy z 2.8? :(
Nic. W szerokim kącie raczej chyba można się bez niego obejść.


I jeszcze pytanie końcowe: jaki zestaw obiektywów zabralibyście na kilkutygodniowy wyjazd do Maroka, albo innego Wietnamu? Chodzi o to, żeby zmaksymalizować jakość zdjęć i "elastyczność" zestawu, a zminimalizować wysiłek konieczny do obsługi sprzętu.
17-85IS + 70-300DO IS.

ukasz
02-06-2005, 15:37
to ja może trochę skomplikuję pytanie:
staram się właśnie wybrać możliwie najlepszy jasny "standardowy zoom", czyli w coś w przedziale 2x-7x. Do tej pory używałem Tokiny 28-70/2.6-2.8 ATX PRO II i byłem z niej bardzo zadowolony. Niestety od czasu zmiany "body" na 20D pojawiły się dość poważne problemy z ostrzeniem (FF), w związku z czym chyba nieunikniona będzie wymiana obiektywu (bo na pytania o możliwość kalibracji Tokiny odpowiedzią była głucha cisza...).


Trzeba było nie kupować 20D, miałbyś spokój :mrgreen:

Spróbuj tam: http://www.fotoservice.pl/serwis/index.php. Wiem że naprawiają Tokiny, może pomogą przy kalibracji. Ew. sprawdź czy ten ff to nie jest przypadkiem problem body.





2. Z tego samego powodu zależy mi też na wysokiej jakości wykonania (żeby mu piach w tryby nie wpadał) i na możliwie jak najmniejszym ciężarze (żeby plecaka ze sprzętem nie trzeba było ciągnąć na wózku).


Jeśli chcesz mieć pancerny obiektyw to albo elka albo Tokina. Dodam że moim skromnym zdaniem oczywiście... bo zaraz mnie zjadą posiadacze Sigm i Tamronów, ale trudno, przeżyję :evil:



I jeszcze pytanie końcowe: jaki zestaw obiektywów zabralibyście na kilkutygodniowy wyjazd do Maroka, albo innego Wietnamu? Chodzi o to, żeby zmaksymalizować jakość zdjęć i "elastyczność" zestawu, a zminimalizować wysiłek konieczny do obsługi sprzętu. Chodzi mi tu zarówno o ciężar, jak i o konieczność wymiany obiektywów (dlatego np. zestaw złożony z samych stałek wydaje mi się podejrzany, bo musiałbym zmieniać obiektywy 500x dziennie...).


EF 35-350L + Tokina 12-24

Oczywiście teoretyzuję, bo gdybym ja jechał to musiałbym zabrać zestaw który aktualnie posiadam :D. Ale jak chcesz to znam komis w Wawie w którym aktualnie mają tą elkę.

muflon
02-06-2005, 15:44
EF 35-350L + Tokina 12-24
Pozwolę sobie sie nie zgodzić. Ultrawide - i owszem, choć raczej jako trzeci obiektyw :) i raczej 10-22. Ale 35-350L to nie jest "małe poręczne szkło". Poczytaj(cie) u Reichmanna relację z wycieczki do Bangladeszu. Facet ma praktycznie cały arsenał L-ek, a większośc fotek tele robił właśnie 70-300DO - dlatego, że jest mały, wygodny i wystarczająco dobry.

ukasz
02-06-2005, 16:04
A czy ja twierdze że ten 35-350 to kieszonkowy obiektyw? W końcu tylko 2 razy cięższy od 70-300 DO. :D.

Poza tym do niego potrzebujesz to trzecie szkło (jeśli za drugie uznamy ultra wide:) ) w zakresie np 24-70. Powtórze się - jeśli pancerne to albo elka albo Tokina - czyli coś koło 900g :)

Chyba że zrezygnujesz z zakresu standardowego - ale przed chwilą sam to odradzałeś:)

muflon
02-06-2005, 16:08
Hmm, o pancerności w przypadku drugiego pytania nie było mowy :mrgreen: :

zmaksymalizować jakość zdjęć i "elastyczność" zestawu, a zminimalizować wysiłek konieczny do obsługi sprzętu. Chodzi mi tu zarówno o ciężar, jak i o konieczność wymiany obiektywów
Aczkolwiek myślę, że te dwa obiektywy są wystarczająco odporne na taką imprezę...
A co do szerokiego kąta - no cóż, to sprawa indywidualna :) Dla mnie 17x1.6 to już jest szeroko.

ukasz
02-06-2005, 16:27
więc ta 35-350 to chyba nie pasuje bo "wysiłek" i "ciężar". :roll:

Chyba... Ja ostatnio latałem po górach z zestawem szkieł ciut cieższym niż ta elka:) Po za tym zoom o szerokim zakresie pasuje do "wymiana obiektywów", a raczej do niewymieniania ich zbyt często... O to też pytał :roll:

Po za tym autor "komplikacji" wątku szuka (chyba) kompromisu między jakością wykonania, optyką, a ergonomią. Przedstawiam swoją opinię na ten kompromis... Jakbyśmy wszyscy mieli taką samą, to po co byłoby to forum :D ?

muflon
02-06-2005, 16:31
Chyba... Ja ostatnio latałem po górach z zestawem szkieł ciut cieższym niż ta elka:)
Wiesz, ja kiedyś latałem po górach z nature trekkerem zapakowanym po brzegi żelastwem - co nie znaczy że uważam to za wygodne, ani nawet za rozsądne ;-)

BTW, przynajmniej wtedy wydawało mi się że jest zapakowany po brzegi :) bo jak się ostatnio okazuje, co bym nie kupił, to i tak udaje się upchać :mrgreen: Ten plecak jest niesamowity!

ukasz
02-06-2005, 17:03
Wiesz, ja kiedyś latałem po górach z nature trekkerem zapakowanym po brzegi żelastwem - co nie znaczy że uważam to za wygodne, ani nawet za rozsądne ;-)

A czy nasze hobby jest w ogóle rozsądne... Hmmm :mrgreen:
Poza tym mój zestaw nie jest nawet w połowie tak imponujący, w sumie tylko 2 szkła...



BTW, przynajmniej wtedy wydawało mi się że jest zapakowany po brzegi :) bo jak się ostatnio okazuje, co bym nie kupił, to i tak udaje się upchać :mrgreen: Ten plecak jest niesamowity!
Bo to jest taki "worek bez dna" ;-)

Usagi Yojimbo
03-06-2005, 11:24
Witam,

po wczorajszej dyskusji na temat "standard zoomów" do 20D dojrzewam jednak do myśli, żeby kupić 24-70/2.8L.
No i tu się pojawia problem związany z różną jakością wykonania poszczególnych egzemplarzy: jak go sprawdzić? Tzn. co właściwie oceniać? I przede wszystkim jak? Rozumiem, że ostrość, "fioletowe brzegi" itp., ale jak to zrobić w sposób obiektywny, żeby wyeliminować ryzyko, że coś mi się będzie wydawało, albo warunki testu zaburzą rezultat?
Może są gdzieś jakieś standardowe plansze do sprawdzania jakości obiektywów oraz "referencyjne" wyniki uzyskane obiektywem 24-70 uznanym za dobry? Bo nie chciałbym np. ostrości oceniać "na oko", porównując rezultaty np. do 50/1.4, bo wtedy prawdopodobnie żaden zoom nie przeszedłby testu :)

Jedno, co na pewno muszę zweryfikować, to focusowanie na standardowej planszy, żeby wyeliminować ryzyko BF/FF. Ale co jeszcze?

Z góry bardzo dziękuję za info.

Staszek Strelnik

muflon
03-06-2005, 11:53
Ja przez to przechodzilem kilka dni temu. Wydaje mi sie, ze nie masz mozliwosci przygotowac sie na dobry test inny niz BF/FF w sklepie :( Proponuje: sprawdzic czy dobrze ostrzy, a potem po prostu zrobic kilka fotek (statyw konieczny, bo w sklepach bywa ciemno) 2-3 zroznicowanych motywow (gazeta, moneta, owoc jakis, geba moze :) ) przy roznych kombinacjach przyslony (2.8, 4.0, 5.6) i ogniskowej. Potem po prostu spojrz na te fotki i ocen, czy dla Ciebie sa wystarczajace.

Nie zapomnij wziac wlasnego laptopa, czytnika, statywu i wszystkiego co moze byc Ci potrzebne - w sklepie moga "albo dac albo nie dac".