PDA

Zobacz pełną wersję : Czy zna ktoś sklep lowerpro.pl ?



Teo
18-06-2008, 08:11
http://lowerpro.pl/
Witam - czy zna ktoś z Was ten sklep lub kupował tam jakiś sprzęt Lowepro ?
Wiecie może jakie krążą o nim opinie ? Nic nie mogłem znaleźć w sieci...

ronja
18-06-2008, 12:56
Kupowałem tam swojego "Rovera" (Plus AW) i jestem zadowolony. Z wysyłką poszło szybko. Plecak też OK. Pytanie, co chcesz kupić. Byłem niedawno w MM i zaskoczył mnie dość duży wybór toreb i plecaków LOWEPRO. Nie sprawdzałem cen, ale może jest to jakaś opcja.

adamtg
18-06-2008, 13:11
Kupowałem u nich swoją największą Torbę. Bardzo pozytywnie, bezproblemowy kontakt telefoniczny (nie byłem do końca zdecydowany, ale rozwiali moje wątpliwości). Przesyłka dobrze zapakowana, doszła w terminie. Ja polecam.

dzielwit
18-06-2008, 13:18
cen nie mają atrakcyjnych, taniej znajdziesz w kilku innych sklepach korzystajac z dowolnej wyszukiwarki cenowej. Zagladalem do nich gdy kupowalem swoj plecak, drogo i nie mieli nowosci, a gdy juz jakas byla to wtedy bardzo drogo.

Teo
18-06-2008, 19:43
oj, dzięki wszystkim :) kupiłem u nich drobne akcesoria systemu sliplock, cena dość dobra zresztą i wysyłka bez dodatkowych kosztów - fajne jest to, że informują na bieżąco o tym co się dzieje z zamówieniem :)

Teo
20-06-2008, 00:57
wow, przesyłka doszła błyskawicznie ! W dwa dni po złożeniu zamówienia, rewelacja - towar pierwsza klasa - polecam każdemu :)

kiljas
20-06-2008, 08:21
UWAGA, jako, że tez jestem w trakcie kupowania lowepro i juz chcialem tam kupic, ale sprawdzilem u dystrybutora ich autentycznosc bo w nazwie domeny maja dodane "r". Oni najprawdopodobniej sciagaja torby z Austrii wiec nie bedzie uznawana gwarancja w Polsce u oficjalnego dystrybutora. Czyli jak ktos chce miec wieczysta gwarancje to musi liczyc sie z tym, ze dystrybutor w Polsce nie uzna jej na 100%, dzwonilem, aby upewnic sie.

towersivy
20-06-2008, 10:39
Równiez robiłem tam zakupy, sklep godzien zaufania Polecam!

Teo
20-06-2008, 12:09
UWAGA, jako, że tez jestem w trakcie kupowania lowepro i juz chcialem tam kupic, ale sprawdzilem u dystrybutora ich autentycznosc bo w nazwie domeny maja dodane "r". Oni najprawdopodobniej sciagaja torby z Austrii wiec nie bedzie uznawana gwarancja w Polsce u oficjalnego dystrybutora. Czyli jak ktos chce miec wieczysta gwarancje to musi liczyc sie z tym, ze dystrybutor w Polsce nie uzna jej na 100%, dzwonilem, aby upewnic sie.

Czyżby "kiljas" był agentem F-SYSTEMU (pol. dyst. Lowepro) robiącym czarny PR innym, lepszym (czyt. bardziej profesjonalnym) sprzedawcom produktów zacnej marki Lowepro? Fuj, nieładnie, nieładnie...
Zamówiłem w lowerpro.pl FilmOrganizer AW i SlipLock Pouch 60AW - dostawa przyszła w dwa dni od zamówienia - towar nowiutki, pachnący, niebrudny z niepourywanymi metkami (jak to się czasami w dostawach F-SYSTEMU zdarza). Zaznaczyłem, że rzeczy te potrzebne mi są do pracy przy kolejnym zleceniu - doceniam więc profesjonalizm w szybkości realizacji i dostawy zamówionego towaru.
A co do gwarancji to chyba wolę mieć ją choćby w Austrii niż u opieszałych polskich dystrybutorów.
Szczerze polecam zakupy w lowerpro.pl - ja się nie zawiodłem - jeśli cenicie swój czas - również się nie zawiedziecie.

Pozdrawiam

kiljas
20-06-2008, 13:13
Czyżby "kiljas" był agentem F-SYSTEMU (pol. dyst. Lowepro) robiącym czarny PR innym, lepszym (czyt. bardziej profesjonalnym) sprzedawcom produktów zacnej marki Lowepro? Fuj, nieładnie, nieładnie...
Zamówiłem w lowerpro.pl FilmOrganizer AW i SlipLock Pouch 60AW - dostawa przyszła w dwa dni od zamówienia - towar nowiutki, pachnący, niebrudny z niepourywanymi metkami (jak to się czasami w dostawach F-SYSTEMU zdarza). Zaznaczyłem, że rzeczy te potrzebne mi są do pracy przy kolejnym zleceniu - doceniam więc profesjonalizm w szybkości realizacji i dostawy zamówionego towaru.
A co do gwarancji to chyba wolę mieć ją choćby w Austrii niż u opieszałych polskich dystrybutorów.
Szczerze polecam zakupy w lowerpro.pl - ja się nie zawiodłem - jeśli cenicie swój czas - również się nie zawiedziecie.

Pozdrawiam

Teo cos chyba z Tobą jest nie tak, pytasz o opinie na temat tego sklepu, przec co reklamujesz go tutaj. Wiec ja chetnie korzystam z tej reklamy i odwiedzam ich strone www, ceny maja dla mnie w porzadku, ale na wszelki wypadek sprawdzam kto to jest aby uniknac wpadki, zawsze to robie przed zakupem w nowym sklepie.
Widze jakis adres z siedziba w Brzegu i adres w Austrii jednosobowej firmy, wtedy zwracam uwage na domene w ktorej dodano "r" (wczesniej tego nie zauwazylem) no i dodatkowo na bardzo nieprofesjonalna strone www.
Pamiatajac informacje na grupie o utracie dozywotniej gwarancji w przypadku zakupu Lowepro nie z polskiej dystrybucji sprawdzam na stronie lowepro czy to oficjalne źródło, wyszlo, ze nie. Wiec aby sie upewnic, bo chialem tam zamowic torbe, zadzwonilem do dystrybutora i powiedziano mi, ze gwarancja w Polsce na produkty Lowepro zakupione w tym sklepie nie bedzie obowiazywala.

Teo oczekuje przeprosin od Ciebie, bo bezpodstawnie oskarzasz mnie o bycie kims kim nie jestem i chyba raczej dobrze robie ostrzegajac, informujac forumowiczow o braku gwarancji w Polsce przy zakupie w tym sklepie. Ty wiedziales o tym i nic nie powiedziales?

Oczywiscie jezeli ktos ma ochote i mu to odpowiada to jak najbardziej moze tam kupowac i miec zapewnioną dozywotnia gwarancje lub nie tego sprzedawcy, ale dla wielu osob szczegolnie jezeli nie mieszkaja w Brzegu moze to byc powazny problem, w przypadku gdyby sklep zniknal z rynku to tym bardziej. Jezeli Tobie odpowiada gwarancja tego sprzedawcy to ok, kupuj tam dalej, przeciez nie zabraniam. Dla mnie im wiecej ludzi tam kupuje (jezeli brak polskiej gwarancji im odpowiada) tym lepiej bo pewnie dystrybutor w Polsce bedzie musial obnizac ceny :) co mnie bedzie cieszylo.

Taka jeszcze prosba do Ciebie abys podal sklepy z Lowepro, w ktorych kupowales i tak jak piszesz opieszale realizuja zamowienie, dostarczaja brudne torby z pourywanymi metkami, wtedy nie bede z nich korzystal, bo tez cenie czas i jakosc obslugi no i pelnowartoscowy nowy produkt. Zreszta to bedzie zawsze cenna informacja dla wszystkich forumowiczow.

Teo
20-06-2008, 13:34
Firma zarejestrowana jest w Austrii - to prawda - i jak najbardziej może mieć oddział w Polsce. Reszta to rozgrywki biznesowe między sprzedawcami. Pod tym względem Polska to jeszcze "dziki Wschód". Rozumiem, że ktoś może się wkurzać, bo ktoś inny jest w stanie zaoferować lepsze ceny i szybszą obsługę. W końcu polski tort duży nie jest, ale zawsze...
W tej firmie kupują też Niemcy, Włosi, Francuzi i jakoś nie mają z tym problemu. Tylko oczywiście tutaj ktoś robi kłopoty i podejrzenia. Myślę, że nie mogłeś usłyszeć innej informacji od polskiego dystrybutora, bo oni oczernią każdego kto tylko będzie próbował im odebrać zyski.
Jeśli poczułeś się urażony moją odpowiedzią to przepraszam.

kiljas
20-06-2008, 13:42
Przeprosiny przyjete :), a swoja droga dla mnie tez to jest chora sytuacja, w ktorej oficjalny Polski dystrybutor Lowepro, czyli tak naprawde samo Lowepro nie uwzglednia gwarancji na ten sam produkt czyli swoj wlasny zakupiony z innego żródła niż polski dostawca.

pawelsz
20-06-2008, 14:58
nie wiem jak z gwarancją u nich jest- możliwe , że w PL może być problem z tym, ale to już widzi mi się dystrybutora... natomiast ceny mają ok i jako nieliczny oferują szereg możliwości zapłaty- czasami to się przydaje- eh trza przejrzeć dodatki i cosik wybrać :)

Yenox
20-06-2008, 15:18
A co do cen to widzę, że jest taniutko - np. stealth reporter d400 za 322 zł. Tylko nie wiem jak z gwarancją - pewnie warto dopłacić te 20 złotych i kupić w fotoklik.pl ?

MaC83
10-07-2008, 18:50
Dotarł dzisiaj pokrowiec Apex 120AW zamawiany w lowerpro.pl vel PRISM. Ekspresowa wysyłka - zamawiany późnym wieczorem we wtorek, w czwartek listonosz zapukał. W zasadzie do tego mogę ograniczyć zadowolenie. Pokrowiec dostałem rozcięty po całej długości spodu. Cięcie na tyle głębokie, że została przecięta biała gąbka w środku. Bądź co bądź produkty LowePro nie należą do tanich spodziewałem się czegoś innego. Rzecz jasna chwilę po dostrzeżeniu defektu zamailowałem do PRISM będąc pewnym, że nie będzie problemu z zamianą na inny egzemplarz. Na drugie imię powinienem mieć Naiwniak :D. Po dwóch mailach dano mi delikatnie do zrozumienia, że nie umię otwierać kartonów i przy tej czynności pewnie rozciąłem :mrgreen: . Pomijam, fakt, że w firmie codziennie po kilka paczek otwieram i nie robię tego piłą tarczową ;) . Jeśli uszkodzenie wynikałby z mojej nieumiejętności ucierpiał by i karton. Nie ma opcji, żeby rozciąć zapakowany przedmiot nie uszkadzając jednocześnie kartonu. Nie wiem czy rozcięcie powstało przy pakowaniu czy na taśmie produkcyjnej - nie wnikam. Wina też nie leży po stronie dostawcy Poczty Polskiej. Dla mnie to nie problem, przyszyję taśmę nylonową. Mając jednak doświadczenie drugi raz nie kupię w tym sklepie.

Jeśli będą zainteresowani wkleję zdjęcie rozcięcia jak i samego kartonu co by nie snuć domysłów, ze skatowałem go nieumiejętnym otwieraniem ;) .

Yenox
10-07-2008, 21:13
Spróbuj napisać na gg do nich, gdzieś na stronie jest numer... Gość wydaje być się sensowny...

Max II
10-07-2008, 22:28
Dotarł dzisiaj pokrowiec Apex 120AW zamawiany w lowerpro.pl vel PRISM. Ekspresowa wysyłka - zamawiany późnym wieczorem we wtorek, w czwartek listonosz zapukał. W zasadzie do tego mogę ograniczyć zadowolenie. Pokrowiec dostałem rozcięty po całej długości spodu. Cięcie na tyle głębokie, że została przecięta biała gąbka w środku. Bądź co bądź produkty LowePro nie należą do tanich spodziewałem się czegoś innego. Rzecz jasna chwilę po dostrzeżeniu defektu zamailowałem do PRISM będąc pewnym, że nie będzie problemu z zamianą na inny egzemplarz. Na drugie imię powinienem mieć Naiwniak :D. Po dwóch mailach dano mi delikatnie do zrozumienia, że nie umię otwierać kartonów i przy tej czynności pewnie rozciąłem :mrgreen: . Pomijam, fakt, że w firmie codziennie po kilka paczek otwieram i nie robię tego piłą tarczową ;) . Jeśli uszkodzenie wynikałby z mojej nieumiejętności ucierpiał by i karton. Nie ma opcji, żeby rozciąć zapakowany przedmiot nie uszkadzając jednocześnie kartonu. Nie wiem czy rozcięcie powstało przy pakowaniu czy na taśmie produkcyjnej - nie wnikam. Wina też nie leży po stronie dostawcy Poczty Polskiej. Dla mnie to nie problem, przyszyję taśmę nylonową. Mając jednak doświadczenie drugi raz nie kupię w tym sklepie.

Jeśli będą zainteresowani wkleję zdjęcie rozcięcia jak i samego kartonu co by nie snuć domysłów, ze skatowałem go nieumiejętnym otwieraniem ;) .

Witaj "przemily" kliencie

Widze ze "aparat reklamowy" dziala i nie spi, tego typu przypadek, to mi sie jeszcze nie zdarzyl, jak dlugo handluje tymi produktami, a bedzie blisko 5 lat.
Myslisz ze wysylajac Tobie w takim stanie torbe, mialbym taki profit ze na opinii publicznej by mi nie zalezalo???
Tym bardziej ze wlasnie ta torba kosztuje mnie w hurcie niecale 5 EUR!!!.
Rozumiem, gdybymsprzedal Tobie "bubla" wartosci 1500 zl., moze by sie oplacalo stanac "okoniem" i prosto w oczy klamac ze dana torba lub plecak byl w porzadku.
Jednak przy tak SMIESZNEJ sumie, mysle ze kazdy to pojmie, nie oplacaloby mi sie klienta w butelke nabijac bo skutki sa tego wiadome i wlasnie jestem postawiony przed faktem!!!
To ze kartonu nikt nie przecina tylko sie nacina tasme klejaca, dla kazdego UNTELIGENTNEGO jest jasne.
A ze ktos "profesjonalnie" podchodzi do roscinania, gdyz robi to na codzien, nie mysli przy tym, to sie juz robi automatycznie po prostu :)
I oto piekne ujecie dla kazdego do wgladu, ktore wykonal powyzszy "poszkodowany" Ja niemam NIC do ukrycia i lubie grac w otwarte karty!
http://lowerpro.pl/images/IMG_0253_a.jpg

Malo tego, to chce udowodnic, ponizej wstawionym linkiem, ze stac mnie tez na prezenty i to nietanie, mysle ze to Wam wszystko wyjasni:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=63777
Tak ogolnie, czuje ze ktos moze nawet robi na mnie "nagonke" i stara sie mi za wszelka cene zaszkodzic, moze tez i do tego dojde....
I jezeli mi ktos wprost wmawia ze to ja, lub ktos z moich pracownikow zrobil, niech bedzie mnie dany produkt grosze kosztowac - NIE WYMIENIE, bo uwazam to za zwykla BEZCZELNOSC!!!
Chetnie poczytam wypowiedzi innych uzytkownikow forum, moze faktycznie jestem zbyt "zimny" i obojetny na problemy klientow???

Pozdrawiam wszyslkich

AdamBrzoza
10-07-2008, 22:37
www.torbylowepro.pl

arturs
10-07-2008, 23:24
www.torbylowepro.pl

tylko te ceny..
popatrzyłem i widzę że najtaniej kupuję lowepro w Kielcach w zwykłym sklepie.. za nature trekkera II AW powiedziano mi 835 zł (pewnie jeszcze coś urwę..) co jest bardzo przyzwoitą ceną - w sieci znalazłem za 800 ale przesyłka i nie mogę fizycznie przymierzyć..


Tym bardziej ze wlasnie ta torba kosztuje mnie w hurcie niecale 5 EUR!!!.


http://lowerpro.pl/lowepro-apex-p-59.html

No to gratuluję "przebitki" - skoro sprzedajesz coś za 94zł a kupujesz po 5 Euro czyli około 17 zł to z coś tu jest nie tak.. dzięki za informację.. będę teraz inaczej podchodził do biadolenia że handlowcy mało zarabiają.. jakoś bardzo przypomina mi to sytuację w innych branżach - dolar tani jak barszcz a ceny ani drgną: http://rewers.computerworld.pl/news/156341.html


Jednak przy tak SMIESZNEJ sumie, mysle ze kazdy to pojmie, nie oplacaloby mi sie klienta w butelke nabijac bo skutki sa tego wiadome i wlasnie jestem postawiony przed faktem!!!

No w świetle tego co napisałem powyżej i różnicach w cenie zakup/sprzedaż jako potencjalny klient jakoś się czuje nabijany w butelkę (żeby nie powiedzieć "dymany" albo jeszcze inaczej)


To ze kartonu nikt nie przecina tylko sie nacina tasme klejaca, dla kazdego UNTELIGENTNEGO jest jasne.
A ze ktos "profesjonalnie" podchodzi do roscinania, gdyz robi to na codzien, nie mysli przy tym, to sie juz robi automatycznie po prostu :)
I oto piekne ujecie dla kazdego do wgladu, ktore wykonal powyzszy "poszkodowany" Ja niemam NIC do ukrycia i lubie grac w otwarte karty!
http://lowerpro.pl/images/IMG_0253_a.jpg

Malo tego, to chce udowodnic, ponizej wstawionym linkiem, ze stac mnie tez na prezenty i to nietanie, mysle ze to Wam wszystko wyjasni:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=63777
Tak ogolnie, czuje ze ktos moze nawet robi na mnie "nagonke" i stara sie mi za wszelka cene zaszkodzic, moze tez i do tego dojde....
I jezeli mi ktos wprost wmawia ze to ja, lub ktos z moich pracownikow zrobil, niech bedzie mnie dany produkt grosze kosztowac - NIE WYMIENIE, bo uwazam to za zwykla BEZCZELNOSC!!!
Chetnie poczytam wypowiedzi innych uzytkownikow forum, moze faktycznie jestem zbyt "zimny" i obojetny na problemy klientow???


Co do meritum sporu to uważam że chyba masz rację.. ale sposób wyrażania tej racji zupełnie mi się nie podoba niestety i pochlebnej opinii ci raczej nie wystawia.. zamiast napastliwości i krzyczenia o bezczelności itp. wystarczyło spokojnie napisać swój punkt widzenia.. i tyle..
Pozdrawiam

Max II
11-07-2008, 00:07
tylko te ceny..
popatrzyłem i widzę że najtaniej kupuję lowepro w Kielcach w zwykłym sklepie.. za nature trekkera II AW powiedziano mi 835 zł (pewnie jeszcze coś urwę..) co jest bardzo przyzwoitą ceną - w sieci znalazłem za 800 ale przesyłka i nie mogę fizycznie przymierzyć..



http://lowerpro.pl/lowepro-apex-p-59.html

No to gratuluję "przebitki" - skoro sprzedajesz coś za 94zł a kupujesz po 5 Euro czyli około 17 zł to z coś tu jest nie tak.. dzięki za informację.. będę teraz inaczej podchodził do biadolenia że handlowcy mało zarabiają.. jakoś bardzo przypomina mi to sytuację w innych branżach - dolar tani jak barszcz a ceny ani drgną: http://rewers.computerworld.pl/news/156341.html


No w świetle tego co napisałem powyżej i różnicach w cenie zakup/sprzedaż jako potencjalny klient jakoś się czuje nabijany w butelkę (żeby nie powiedzieć "dymany" albo jeszcze inaczej)



Co do meritum sporu to uważam że chyba masz rację.. ale sposób wyrażania tej racji zupełnie mi się nie podoba niestety i pochlebnej opinii ci raczej nie wystawia.. zamiast napastliwości i krzyczenia o bezczelności itp. wystarczyło spokojnie napisać swój punkt widzenia.. i tyle..
Pozdrawiam

Hejka Artus :)

Ciesze sie ze sie tu obiektywnie wypowiedziales, to doceniam i chwale :)
1) Wez jedno pod uwage..., po mimo niskiej ceny hurtowej, ja, jestem obarczony innymi stawkami podatkowymi, niz handlowcy w kraju, moja kazda sprzedaz jest pokryta faktura i moj Urzad finansowy daje mi odpowiednio po tylku, przy czym, jak bym bardziej zanizyl ceny, aby podatek byl rownoczesnie nizszy, mam po glowie od innych handlowcow, ktorzy powiedzm placa za ten sam produkt, krocie i wielkie NIC z tego niemaja.
2) To fakt, unioslem sie i jak pisales, "krzyczalem", wez jednak pod uwage i mysle ze tez bylo by Tobie nie wsmak, jak by pod Toba ktos dolki kopal w dosc perfidny sposib.
Po mimo wszystko, moich problemow z ta "wspaniala reklama" chce Was wszystkich przeprosic za uniesienie.

Pozdrawiam.;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Spróbuj napisać na gg do nich, gdzieś na stronie jest numer... Gość wydaje być się sensowny...

Hejka Michal :)

Duze dzieki za uznanie po mimo ze nas laczyla tylko jedna rozmowa.
Ja rozumie, jesli klient ma problem i powie ta "brudna" prawde, zapewne byl bym gotow isc na kompromis, na pewno bym przez to nie zbankrutowal, wrecz przeciwnie, mial bym pelna satysfakcje ponownej pomocy.
Mysle ze, jak by wszyscy mysleli tymi kategoriami, co Ty, kazde forum bylo by ciekawsze i chetnie by sie tu posty czytalo.

Dziekuje za uwage i pozdrawiam.:lol:

arturs
11-07-2008, 14:12
1) Wez jedno pod uwage..., po mimo niskiej ceny hurtowej, ja, jestem obarczony innymi stawkami podatkowymi, niz handlowcy w kraju, moja kazda sprzedaz jest pokryta faktura i moj Urzad finansowy daje mi odpowiednio po tylku, przy czym, jak bym bardziej zanizyl ceny, aby podatek byl rownoczesnie nizszy, mam po glowie od innych handlowcow, ktorzy powiedzm placa za ten sam produkt, krocie i wielkie NIC z tego niemaja.


I tu nie do końca się zgodzę..
Akurat firma w której pracuję na dosyć wysokim "stołku", zajmuje się także handlem, i to takim na większą skalę (systemy zabezpieczeń) - sciągamy dosyć dużo sprzętu z Tajwanu z fabryki i zaręczam Ci że każda złotówka z kasy którą obracamy jest opodatkowana przez właściwe Urzędy - od celnego zaczynając na skarbówce kończąc.. sprzedajemy urządzenia z niezłym zyskiem (ale na pewno nie jest % on na poziomie jaki podałeś), zusy,pefrony (zatrudnionych 150 osób) i inne też płacimy i więc te obciążenia są mi doskonale znane.. i z prostej arytmetyki mi wynika że:
płacisz 5Euro (napisałeś "poniżej 5 Euro" ale przyjmijmy że 5)
czyli około 16,50 zł (zakładam że to cena netto - vat rozliczamy na innych warunkach co pomijam) , sprzedajesz za 98 brutto czyli ca 80 netto.. po podzieleniu 80/16,5 daje przebitkę rzędu 4,85 czyli 485%, podatek 19% od różnicy wynosi 12,07 czyli czysty zysk to (80-12,07)/16,5=3,85 czyli marża na poziomie 385%.. więc pisanie o tym że inni dadzą Ci po głowie za lekką obniżkę cen jest lekkim naciąganiem/nadużyciem, bo co ci zrobią? u nas było to samo - na allegro mamy ceny sporo lepsze od innych, owszem było trochę telefonów i propozycji "zmowy" ale po odmowach skończyło się, my zysk robimy obrotem a nie marżą bo to drugie szybko się kończy niestety..



2) To fakt, unioslem sie i jak pisales, "krzyczalem", wez jednak pod uwage i mysle ze tez bylo by Tobie nie wsmak, jak by pod Toba ktos dolki kopal w dosc perfidny sposib.


Byłoby nie wsmak, owszem, ale Twoje uniesienie było nieproporcjonalne do tego co napisał Twój adwersarz - poczytaj sobie wątki np. o fotoit albo imprze (tu lepiej bo to konkurencja w Lowepro) gdzie sposób wypowiedzi jest dużo bardzie drastyczny, tu było jedynie niezadowolenie itp.. jak pisałem osobiście bardziej wierzę w Twoje zapewnienia - ale nie przesądzam niczego bo i u nas zdarzały się paczki które na poczcie były porozcinane (na nasze taśmy były naklejone inne) - więc lepsze wrażenie byłoby żebyś napisał to w bardziej stonowany i profesjonalny sposób..



Po mimo wszystko, moich problemow z ta "wspaniala reklama" chce Was wszystkich przeprosic za uniesienie.
Nas to ani ziębi ani grzeje bo to ty się zdenerwowałeś i uniosłeś a to na serce ponoć szkodzi, piszę tylko że taki napastliwy sposób wygląda głupio i nieprofesjonalnie.. Ale wybaczamy ;)

Pozdrawiam

Max II
11-07-2008, 16:14
I tu nie do końca się zgodzę..
Akurat firma w której pracuję na dosyć wysokim "stołku", zajmuje się także handlem, i to takim na większą skalę (systemy zabezpieczeń) - sciągamy dosyć dużo sprzętu z Tajwanu z fabryki i zaręczam Ci że każda złotówka z kasy którą obracamy jest opodatkowana przez właściwe Urzędy - od celnego zaczynając na skarbówce kończąc.. sprzedajemy urządzenia z niezłym zyskiem (ale na pewno nie jest % on na poziomie jaki podałeś), zusy,pefrony (zatrudnionych 150 osób) i inne też płacimy i więc te obciążenia są mi doskonale znane.. i z prostej arytmetyki mi wynika że:
płacisz 5Euro (napisałeś "poniżej 5 Euro" ale przyjmijmy że 5)
czyli około 16,50 zł (zakładam że to cena netto - vat rozliczamy na innych warunkach co pomijam) , sprzedajesz za 98 brutto czyli ca 80 netto.. po podzieleniu 80/16,5 daje przebitkę rzędu 4,85 czyli 485%, podatek 19% od różnicy wynosi 12,07 czyli czysty zysk to (80-12,07)/16,5=3,85 czyli marża na poziomie 385%.. więc pisanie o tym że inni dadzą Ci po głowie za lekką obniżkę cen jest lekkim naciąganiem/nadużyciem, bo co ci zrobią? u nas było to samo - na allegro mamy ceny sporo lepsze od innych, owszem było trochę telefonów i propozycji "zmowy" ale po odmowach skończyło się, my zysk robimy obrotem a nie marżą bo to drugie szybko się kończy niestety..



Byłoby nie wsmak, owszem, ale Twoje uniesienie było nieproporcjonalne do tego co napisał Twój adwersarz - poczytaj sobie wątki np. o fotoit albo imprze (tu lepiej bo to konkurencja w Lowepro) gdzie sposób wypowiedzi jest dużo bardzie drastyczny, tu było jedynie niezadowolenie itp.. jak pisałem osobiście bardziej wierzę w Twoje zapewnienia - ale nie przesądzam niczego bo i u nas zdarzały się paczki które na poczcie były porozcinane (na nasze taśmy były naklejone inne) - więc lepsze wrażenie byłoby żebyś napisał to w bardziej stonowany i profesjonalny sposób..


Nas to ani ziębi ani grzeje bo to ty się zdenerwowałeś i uniosłeś a to na serce ponoć szkodzi, piszę tylko że taki napastliwy sposób wygląda głupio i nieprofesjonalnie.. Ale wybaczamy ;)

Pozdrawiam

Wiesz co przyjacielu...?
Nie mam zamiaru z Toba juz w dyskusje wchodzi, sprawiasz wrazenie czlowieka, zakompleksionego w zyciu osobistym i tu w necie starasz sie to nadrobic.
Mieszkam od wielu wielu lat w innym swiecie, handel ma tu troche inne priorytety i kulture, Ty jestes do tego przyzwyczajony co masz, zyjesz tym i sie z tym godzisz, co dla mnie jest nie do zaakceptowania. Sadze ze zbyt krotko zyjesz i NA PEWNO nie jestes taki madry, jak Ci sie wydaje, zanim zaczniesz krytykowac innych, spojz na siebie, jakie Ty bledy robisz, naucz korygowac sie najpierw siebie samego :)
Przy tym nie bedziesz mnie pouczal i mi wmawial, jakie to podatki sa u mnie, tym nardziej ze mam to na codzien. Porownujac Filipiny, Chiny, do Austri, osmiweszyles sie czlowieku.
P.S.
TY MASZ ZWSZE RACJE..., niech to inni potwierdz..., ciekawe...:mrgreen:

Wiec dyskusje uwazam z Toba za zakonczona.
Zycze milego dnia

pawelsz
11-07-2008, 16:40
a po co się przemiatacie słowami ? ktoś zrobił sobie kuku- zdarza się, a słowa za ile co kupuje, wyliczenia itd- po co - kto chce-kupi, kto nie chce- nie kupi.

MaC83
11-07-2008, 17:13
Widze ze "aparat reklamowy" dziala i nie spi, tego typu przypadek, to mi sie jeszcze nie zdarzyl, jak dlugo handluje tymi produktami, a bedzie blisko 5 lat.

Zakładając firmę chyba nie myślałeś, że zawsze będzie pięknie i różowo? Zawsze musi być ten pierwszy raz.


Myslisz ze wysylajac Tobie w takim stanie torbe, mialbym taki profit ze na opinii publicznej by mi nie zalezalo??? Tym bardziej ze wlasnie ta torba kosztuje mnie w hurcie niecale 5 EUR!!!.
(...)
Jednak przy tak SMIESZNEJ sumie, mysle ze kazdy to pojmie, nie oplacaloby misie klienta w butelke nabijac bo skutki sa tego wiadome i wlasnie jestem postawiony przed faktem!!!

A to ciekawe. Naprawdę chcesz, abym przytoczył dwa zdania z wczorajszego maila z 19:41? Skoro zamieszczasz zdjęcia z prywatnej korespondencji ja również nie powinienem mieć skrupułów z umieszczeniem fragmentu Twojej wypowiedzi.


I oto piekne ujecie dla kazdego do wgladu, ktore wykonal powyzszy "poszkodowany" (ciach)

Skoro mowa o zdjęciach...

Primo, lepsze zdjęcie samego rozcięcia.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=36c8a2d282b7c40d

Duo, karton... jeszcze nie zdążył uciec do śmietnika.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=008757a9d04a130c

Żeby dostać się do środka przeciąłem po bokach, po szerokości taśmy. Taśmy biegnącej przez środek na łączeniu nie przecinałem a przerwałem, co zresztą lepiej widać na poniższym zdjęciu. Dobrze widać, że naklejka adresowa nie jest przecięta a przerwana. Z reguły otwieram w ten sposób większość paczek żeby nie uszkodzić towaru, chyba, że komuś sie nudziło przy pakowaniu i zrobi z paczki mumie, wtedy tnę.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5589d14cb3f306fc

Hipotetycznie załóżmy, że poniosła mnie fantazja przy otwieraniu i z nadmiaru emocji za mocno ciałem taśmę na środku. Co by było ze środkowymi skrzydełkami kartonu? Przez ich środek biegła by dziarska szrama.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=48f4d33155e48333

Jak widać na powyższym zdjęciu nic takiego nie widać. Nie da się rozciąć pokrowca nie naruszając tych skrzydełek.W przydużawym kartonie były jeszcze ze 3 luźne małe arkusze szarego papieru i rachunek. Nie było żadnych worków foliowych czy innych opakowań, więc i używanie ostrego przedmiotu było bezcelowe.


Tak ogolnie, czuje ze ktos moze nawet robi na mnie "nagonke" i stara sie mi za wszelka cene zaszkodzic, moze tez i do tego dojde....

Tak, jestem tajnym agentem... Hezbollah'u. Jestem początkujący, co dopiero kupiłem pierwsze lustro, powoli zbieram resztę sprzętu.Chyba popadamy w lekką paranoję i teorie spiskowe.


I jezeli mi ktos wprost wmawia ze to ja, lub ktos z moich pracownikow zrobil, niech bedzie mnie dany produkt grosze kosztowac - NIE WYMIENIE, bo uwazam to za zwykla BEZCZELNOSC!!!

Pogratulować nieomylnej załogi, za którą można dać się pokroić. Jak będą wykazywać chęć odejścia daj znać.

Jak sam czegoś nie zrobię to nigdy nie jestem w 100% pewny, zawsze zostawiam mały margines nieufności. Chamskie, ale zdrowe podejście do współczesnych realiów.

Zresztą już w mailu zasugerowałem, że uszkodzenie mogło powstać na linii produkcyjnej. Jest w takim miejscu, że dopiero po 3 minutach oglądania pokrowca zauważyłem je. Równie dobrze mogli je przeoczyć pracownicy. Mnie to akurat nie rusza kiedy powstało (a droga towaru z fabryki do sklepu nie jest krótka), i tak zostałem z uszkodzonym pokrowcem.

AD Yenox,


Spróbuj napisać na gg do nich, gdzieś na stronie jest numer... Gość wydaje być się sensowny...

Odpowiedź, jak sensowny jest masz w pierwszej wypowiedzi Maxa w tym topicu.

Jak dla mnie EOT. Przedstawiłem swoją przygodę z zakupami w tym sklepie, a po to chyba został założony topic. Ocenę zostawiam reszcie forumowiczów.

pawelsz
11-07-2008, 17:42
hmm, ta fota (raczej nie jest to spód paczki)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=48f4d33155e48333
daje do myślenia- ja cenie u sprzedawców szybki kontakt oraz odpowiedzialność

arturs
11-07-2008, 23:08
Wiesz co przyjacielu...?
Nie mam zamiaru z Toba juz w dyskusje wchodzi, sprawiasz wrazenie czlowieka, zakompleksionego w zyciu osobistym i tu w necie starasz sie to nadrobic.
Mieszkam od wielu wielu lat w innym swiecie, handel ma tu troche inne priorytety i kulture, Ty jestes do tego przyzwyczajony co masz, zyjesz tym i sie z tym godzisz, co dla mnie jest nie do zaakceptowania. Sadze ze zbyt krotko zyjesz i NA PEWNO nie jestes taki madry, jak Ci sie wydaje, zanim zaczniesz krytykowac innych, spojz na siebie, jakie Ty bledy robisz, naucz korygowac sie najpierw siebie samego :)
Przy tym nie bedziesz mnie pouczal i mi wmawial, jakie to podatki sa u mnie, tym nardziej ze mam to na codzien. Porownujac Filipiny, Chiny, do Austri, osmiweszyles sie czlowieku.
P.S.
TY MASZ ZWSZE RACJE..., niech to inni potwierdz..., ciekawe...:mrgreen:

Wiec dyskusje uwazam z Toba za zakonczona.
Zycze milego dnia

A ja pociągnę jeszcze temat bo to fajne jest ;) wiedzieć jaki potencjalny sprzedawca ma podejście do krytyki na swój temat.. (nawet na karteczkę za trolowanie się godzę, trudno, ale nie przenoście do pralni - niech inni to też widzą ;) )

Nie wiem gdzie w takim razie mieszkasz i płacisz podatki skoro wyjeżdzasz z filipinami czy jakąś Austrią.. i robisz wycieczki osobiste do mnie - poczytaj trochę moich postów to może będziesz miał pełniejszy obraz moich frustracji i kompleksów bo mam je naprawde wielkie... bo na razie to wpadasz tutaj, wylewasz wiadro pomyj na gościa który w miarę spokojnie opisuje problem i naskakujesz na tych którzy ośmielają się mieć inne zdanie niż Ty, atakując ad personam zamiast merytorycznie odnieść się do zarzutów..

A najbardziej chyba wkurzyło Cię moje wyliczenie bo z niego wynika wprost że jesteś zdziercą który nie potrafi zejść z ceny bo cośtam (niby podatki, konkurencja czy co tam jeszcze).. zauważ że nie zanegowałeś nawet jednej z liczb które podałem - a zrobiłem to tylko z jednego powodu - jak się już pochwalileś za ile kupujesz i skoro sprzedajesz to SZEŚĆ RAZY DROŻEJ to jest to rozbój na kliencie a nie normalna sprzedaż..


a po co się przemiatacie słowami ? ktoś zrobił sobie kuku- zdarza się, a słowa za ile co kupuje, wyliczenia itd- po co - kto chce-kupi, kto nie chce- nie kupi.

Ale mechanizm jest ciekawy, nie sądzisz? Skoro ktoś zarabia na tym tyle kasy i jeszcze się rzuca w taki sposób to sam się prosi o wypunktowanie..


hmm, ta fota (raczej nie jest to spód paczki)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=48f4d33155e48333
daje do myślenia- ja cenie u sprzedawców szybki kontakt oraz odpowiedzialność

A wracając do meritum to po przedstawieniu innych fotek - w tym paczki - uważam że jednak ten który Cię "oczernia" ma do tego w 100% prawo - skoro paczka jest nie naruszona i tzw. dowody przedstawiałeś wybiórczo to nie świadczy dobrze o Tobie.. myślę że czytający już wyrobili sobie opinie o sklepie www.lowerpro.pl i jego obsłudze..
BTW też sobie pozwolę na małą refleksję: zastanawia mnie czemu sklep nazywa się loweRpro skoro torby są lowepro.. kojarzy mi się to z nieładnymi praktykmi internetowymi gdzie bazuje się na nieświadomości użytkowników który wpisują strony z błędami itp. i są kierowani na strony łudząco podobne do orginalnych.. co powinno też dać do myślenia potencjalnym klientom..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze ja ;)
dostałem taką informację od Kolegi Max II na tą nową konwersację czy jak to się nazywa..
http://www.canon-board.info/converse.php?u=17832&u2=4076


Widze ze nie na darmo Ciebie nazwano, czy sam sobie dales przydomek, "formowego madrali"
Po mimo to co wypisujesz, jestem PEWNY, nie znasz sie zbytnio na handlu i opcjach, jakie istnieja akorat u mnie w Austrii. Poza tym, NIGDZIE na zachodzie klient by sobie nie pozwolil na tego typu opis, co w Polsce jest "normalka", gdyz to jest juz 100% oszczerstwo i do tego NIE UDOWODNIONE.

Z tego wynika że w austrii są jakieś dużo wyższe podatki i inne a kolega który dostał rozciętą torbę jest "na 100% oszczercą", co do tego żeby na zachodzie nikt sobie na takie coś nie pozwolił to cieszę się że jeszcze nam do tego zachodu troche brakuje, bo co nam po takim handlu i internecie gdzie można tylko słodzić sprzedawcą..
A "forumowych mądrali" jest tu więcej bo zależne jest to tylko i wyłącznie od ilości napisanych postów więc skoro na tej podstawie wystawiłes mi diagnozę odnośnie moich kompleksów i czego tam jeszcze.. to gratuluję..
A co do mojej wiedzy na temat handlu to radzę spróbować poprowadzić działalność w polsce tak od początku do końca bez austriackich "podpórek", jak na razie firma w której odpowiadam za trochę rzeczy ma obroty na poziomie 6-8 milionów złotych więc coś tam z tej wiedzy tajemnej o handlu posiadłem.. a o opcjach w Austrii nie dyskutuję bo póki co żyjemy w polsce i klient tez polski..

pawelsz
12-07-2008, 09:35
arturs

skoro sprzedajesz to SZEŚĆ RAZY DROŻEJ
zobacz ceny:
http://www.twenga.pl/cena-Rezo-120-AW-LOWEPRO-Futeral-na-aparat-423285-0
cena u Marcusa
http://lowerpro.pl/lowepro-apex-p-59.html
nie jest najtańszy- jest pośrodku, ale najmniejsza cena to 79zeta, czyli każdy ma niezłą przebitkę- prawda ? (pewnie ceny zakupu są podobne...) znaczy zmowa ?
Nie kupowałem nic u Marcusa- jestem chwilowo zaspokojony, ale podoba mi się możliwość płacenia nie tylko przelewem, ale również kartą czy PayPalem.
A kto pociął futeralik- nie wiem- równe długie cięcie- tyle widać- reszta to gdybanie - z fotek niewiele wynika.

kgelec
16-07-2008, 01:15
Nieprzejmując się negatywnymi opiniami o sklepie lowerpro.pl w tym wątku, postanowiłem zrobić tam zakupy. Ot i właśnie otrzymałem paczuszkę z FastPackiem 250, a to moje wrażenia:
- taniej nie znalazłem ani w sklepach w moim mieście ani w portalach cenowych a już tym bardziej na 'alledrogo' - nie twierdzę że jest najtaniej (to raczej trudno sprawdzić), ale ja jestem zadowolony z ceny.
- paczka dotarła lekko naruszona, moim zdaniem z winy Poczty Polskiej - poobklejali kant pudełka swoją firmową taśmą (obchodzenie się z paczkami w PP to sprawa stara jak świat);
- zawartość nienaruszona - solidnie opakowana z metkami lowepro we "wszystkich możliwych miejscach" :) - w moim odczuciu nie pozostawia to wątpliwości co do oryginalności produktu;

I tak pół żartem pół serio: obejrzałem plecak z każdej strony i nieznalazłem nawet zwisającej niteczki;
Ze spokojem sumienia mogę ten sklep gorąco polecić.

h4d3sik
17-07-2008, 11:18
Jakie to typowe pojechał polak do Austrii dorobił się parę euro na handlu i jest nieomylnym szefem. Fajnie, że jego wypowiedzi są weryfikowane przez forumowiczów...

pawelsz
17-07-2008, 11:23
już w pierwszym poście krytykujesz, nie wiedząc jak było- sprawa jest niejasna jak dla mnie- a ten szef siedzi tam już kilkadziesiąt lat....więc jest już tubylcem

h4d3sik
17-07-2008, 11:29
Nie podoba mi się jego podejście do innych, bardzo razi mnie coś takiego. Takie wypowiedzi walą wiochą i taki jest fakt. A szkoda bo chciałem u niego coś kupić... Ale skoro już wiem na jakiej marzy jedzie ... kupie sobie na e-bayu ...

kgelec
17-07-2008, 12:11
Rozmawiałem z tym człowiekiem dwa razy aby dograć szczegóły transakcji - żadnej "wiochy" nie poczułem...Za to Twoja h4d3sik determinacja w "jeżdżeniu" po tym sprzedawcy (na 3 posty na forum 2 negatywne w tym wątku) pachnie mi czymś innym...

Z mojej strony: EOT.

pawelsz
17-07-2008, 13:09
Wymieniłem parę maili z tym człowiekiem i na pewno nie zajeżdża "wiochą", jest bardzo rzeczowy, kulturalny oraz otwarty- to rzadkość w czasach globalnego handlu.
Pooglądaj dokładnie poprzednio podawane foty, przemyśl je, a potem się wypowiadaj- było nerwowo, ale i rzeczowo- to się ceni, nawet jeśli nie kupuje się u danej osoby.
Ja wiele, oj swego czasu bardzo wiele paczek otwierałem i zdarzyło się coś uszkodzić itd, także generalizowanie i uogólnianie bywa złudne.
Ja wiem, że jeśli pojawi się kolejna potrzeba zakupu lowepro, to wiem z Kim dobrze się rozmawia i kto potrafi doradzić
ps
czy myślisz, że inni kupują drożej ?

h4d3sik
17-07-2008, 14:01
Nie podoba mi się po prostu podejście, sam handluję, co prawda sprzętem komputerowym i wiem, że nie można być wszystkie pewnym w 100%, samo założenie jest błędne. Ufam moim pracownikom ale przy każdym sporze z klientem nawet, kiedy klient nie miał racji szedłem na ugodę nawet kiedy czasami musiałem wyjść na tym do tyłu. A takie pisanie o innym świecie mnie po prostu denerwuje. Co prawda nasze społeczeństwo jest troszkę zacofane ale bez przesadyzmu.

Samo chwalenie się marżą też do niczego dobrego nie prowadzi...

Nawet kiedy swojego czasu sprzedawałem na alledrogo.pl szedłem zawsze na ugodę i po prostu takie stanowisko jest dla mnie swoistym szokiem.

crix
17-07-2008, 15:42
no wiadomo że sprzedawca zawsze jest "super" dopóki klient jest zadowolony

sebcio80
30-07-2008, 15:14
moge o tym sklepie wypowiadac sie tylko pozytywnie, bylem bardzo niezdecydowany co kupic (ostatecznie wzialem dosc drogi Road Runer AW) i kontakt (przez gg) oraz sama obsluga w sklepie (odbieralem towar osobiscie w Brzegu) gdzie pracuje mila Pani (serdecznie pozdrawiam ;) ) byly zawsze swietne i rzeczowe

My Nick
12-08-2008, 14:11
Zamówiłem tam pasek LowePro Transporter i na początku byłem strasznie nie miło zaskoczony czasem dostawy. Czekam, czekam ale na GG i e-mail zawsze kontakt. I okazało się dziś (po telefonach do PP bo sklep przesłał mi nr przesyłki), że nasza wspaniała Poczta Polska nie raczyła powiadomić mnie o przesyłce i mieli to dziś odesłać ale sie wyrobiłem i odebrałem. Może pomyśleć o zmianie dostawcy? A przesyłka cała i zdrowa.

XLesio
12-08-2008, 15:29
Naprawdę świetny sklep. Kupiłem w ostatnich dniach Fastpacka 200. Przelew w czwartek, przesyłka w poniedziałek o świcie pod drzwiami. Po drodze doskonały kontakt ze sklepem.

W trakcie miałem dwie drobne uwagi do lowerpro.pl. Błyskawicznie uzyskałem odpowiedź na maila, a dodatkowo wczoraj odebrałem telefon od Pana Markusa :) (via Vienna - przy okazji serdecznie Pana pozdrawiam). Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane.
Bardzo miłym zaskoczeniem była propozycja wymiany na inny wybrany model, jeśli kupiony nie spełnia oczekiwań. Propozycja padła z inicjatywy Pana Markusa. Ja o to nie pytałem - zostawiam egzemplarz który zamówilem.
Z całą pewnością będę jeszcze myszkował w sklepie. Strasznie to wyszło peanowo i pochwalnie, ale w tym miesiącu robiłem zakupy w kliku sklepach internetowych - i żaden nie umywał się do poziomu obsługi lowerpro. A jakby nie patrzeć, cena fastpacka jest raczej niewielka :mrgreen:
Pozdrawiam

PS - aha.. I jeszcze jedno. Ja w odróżnienu od paru naszych 'kolegów' kupowałem świadomy zasad realizacji gwarancji. Tzn. wyłącznie za pośrednictwem Pana Markusa, albo dystrybutowa lowepro w Austrii.

djcargo
16-08-2008, 01:02
Ja tylko wtrącę swoje trzy grosze. Moi drodzy - jeśli kolega ma na sztuce 2, 10, 100, 500 czy nawet 1000000000000% przebitki to jest jego sprawa (dziwi mnie wielce, że wogóle się przyznał za ile je ma). Jeśli są klienci i cena im odpowiada to czemu ma nie zarobić? Wolny rynek.
Boże, zawiść, zawiść i jeszcze raz zawiść...
Oczywiście, każdy chciałby kupować jak najtaniej. Ale jeśli tak chcecie, to sami sobie lećcie do fabryki do Chin i kupcie - nikt wam nie broni...

lempl
16-08-2008, 01:44
Jego interes, jego zysk, ale jeśli sprzedawca pieni się na forum i z niezbyt wybredny sposób komentuje reklamację klienta, to IMO lepiej się od takiego sprzedawcy trzymać z daleka. W zasadność pretensji klienta nawet nie wnikam, ale po tym co przeczytałem tu i wątku o próbie zastraszania Hazana, ja u tego pana na pewno nic nie kupię.

marekk_ok
16-08-2008, 10:15
Jego interes, jego zysk, ale jeśli sprzedawca pieni się na forum i z niezbyt wybredny sposób komentuje reklamację klienta, to IMO lepiej się od takiego sprzedawcy trzymać z daleka. W zasadność pretensji klienta nawet nie wnikam, ale po tym co przeczytałem tu i wątku o próbie zastraszania Hazana, ja u tego pana na pewno nic nie kupię.
Zastraszanie Hazana to jakas paranoja - ja dla zasady tam nic nie kupie !!!

mc24
16-08-2008, 19:13
Ja tez tam nic nigdy nie kupie, chocby bylo najtaniej.

Wiocha calkowita w wykonaniu tego "kulturalnego" goscia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

I jezeli mi ktos wprost wmawia ze to ja, lub ktos z moich pracownikow zrobil, niech bedzie mnie dany produkt grosze kosztowac - NIE WYMIENIE, bo uwazam to za zwykla BEZCZELNOSC!!!

Idiota.


PS. Forumowicze, rozpowszechnijcie te wypowiedz na wszystkich forach z linkiem do sklepu. Niech kazdy sie dwa razy zastanowi zanim cos tam kupi. Bo w razie problemow - chamstwo.

mario_n
16-08-2008, 21:42
Dokładnie. Z takim podejściem do klienta ten człowiek nie ma czego szukać w branży handlowej. Idzie w zaparte, rozpętuje burzę, straszy prawnikami - typowe pieniactwo. I o co to wszystko, o wielomilionowy kontrakt? NIE! O pokazanie, że on jest górą, że on wygra, że on pokaże. W taki sposób bardzo szybko straci klientów, a odzyskać dobrą opinię jest później bardzo trudno. No i ten styl i język; jeśli go stać na adwokatów i jest takim "światowcem" to szkoda, że nie rozumie, że warto dać jeszcze swoje wypociny jakiemuś tłumaczowi do sczytania.

arturs
16-08-2008, 21:43
zobaczcie jak się ładnie wyszukuje jak się w googlach wpisze "www.lowerpro.pl opinie" myślę że to wielu osobom wystarczy

tom170
16-08-2008, 23:17
Uważam, że jeśli klient twierdzi ze cos zostało doręczone w nieuszkodzonym opakowaniu a towar mimo wszystko jest uszkodzony to powinna być bezproblemowa wymiana towaru na nowy. Zresztą chocby otwierał to nożem to wątpie, żeby było możliwe uszkodzenie plecaka w takim stopniu one nie sa z papieru tylko z dość porządnego materiału i wytrzymałego :) Więc jak dla mnie to musi byc jakies fabryczne uszkodzenie.

A po drugie bardzo mnie zniiesmaczają narzekania właściciela sklepu dotyczące tego, że w Austrii są takie i takie podatki itd itp... Jak mu tak nie odpowiada to niech sie wyprowadzi i otworzy biznes w chinach czy na filipinach :D:D:D Albo niech sobie handluje w austrii a nie cisnie sie do polski -prosze bardzo nikt go tu nie potrzebuje jest wielu innych sprzedawców ja nie widzę problemu tak samo jak nie widzę problemu, żeby kupić u kogoś innego jedno jest pewne jak jednej osobie nie chce wymienić towaru to pewnie wiecej podobnych przypadkow bedzie w przyszlości. Czasami poprostu lepiej dać pare złotych wiecej i mieć spokój.

Sam tak ostatnio zrobiłem kupując części komputerowe w bardzo szanowanej choć nie najtańszej firmie w polsce jednej z największych :) Nie napiszę o kogo chodzi dokladnie ale napewno się domyślacie i jak tylko coś nie pasowało z wymianą czy serwisem nie ma najmniejszych problemów.

kieza
16-08-2008, 23:30
podstawowa zasada przesyłek - zawsze otwieramy przy kurierze, jeżeli jest paczka uszkodzona piszemy formularz reklamacji/uszkodzenia - i nie będzie problemów, jeżeli kurier poświadczy że karton był nie uszkodzony a przesyłka jest do kitu - odsyłamy do sklepu na ich koszt i czekamy aż przyślą nowy towar - no mercy

tom170
16-08-2008, 23:37
podstawowa zasada przesyłek - zawsze otwieramy przy kurierze, jeżeli jest paczka uszkodzona piszemy formularz reklamacji/uszkodzenia - i nie będzie problemów, jeżeli kurier poświadczy że karton był nie uszkodzony a przesyłka jest do kitu - odsyłamy do sklepu na ich koszt i czekamy aż przyślą nowy towar - no mercy

zgadzam się jak otrzymuje wartościowe przesyłki to zazwyczaj zerkam przy kurierze.. chociaż im się często spieszy a przesyłki są pakowane topornie-odpornie i ciężko się czasem dostać w miare szybko i sprawnie do wnetrza przesyłki... Zreszta jak np kupowałem sprzęt komputerowy :

-plyte glowna
-procesor
-wentylator
-zasilacz
-k.grafiki
-pamiec ram
-obudowa

To ciężko stwierdzić czy coś sie wewnatrz pudelka nie uszkodziło na podstawie oględzin w 2min to tylko licze czy jest tyle elementów ile powinno być i patrze na paczke z zewnatrz czy jest w calości a np gdyby czegos brakowalo w pudelku z plyta glowna to tez klops ;) W przypadku tego plecaka moglobyc podobnie :

rozcinam paczke patrze o jest plecak ktory zamowilem dziekuje dowidzenia a pozniej okazuje sie po dokladniejszych oględzinach, że jest rozcięty i klapa :-/

My Nick
17-08-2008, 08:31
tom170, dokładnie tak jak mówisz. Można stwierdzić czy jest to co zamawiałeś a nie czy jest w 100% sprawne.

pawelsz
18-08-2008, 10:16
a gdzie macie dowód, że przesyłka była otwarta w sposób nieuszkadzający lowe ?
Obejrzyjcie dokładnie fotki, poczytajcie...

MaC83
18-08-2008, 10:45
No właśnie, wystarczy obejrzeć jedno zdjęcie kartonu i skupić uwagę na naklejce adresowej Poczty. Nie jest ona rozcięta a przerwana. Ingerencję ostrego przedmiotu można właściwie pominąć - przeciąłem jedynie po bokach taśmę po jej szerokości (ok 4cm taśma). Taśmę biegnąca przez środek kartonu przerwałem dłońmi. W jaki sposób miałbym wykonać tak długie cięcie biegnące praktycznie przez całą szerokość pokrowca :confused:

Raz już to pisałem, więcej nie będę się powtarzać :smile:

Skakun
22-08-2008, 03:33
solidarny z nielegalnym forum ;)

austriackim praktykom mówimy stanowcze NIE!!! :)

rysiaczek
24-08-2008, 19:00
Kilkanaście dni temu, na gwałt przed wyjazdem na Bornholm kupiłem CompuRovera. B. dobry kontakt i wysyłka jeszcze przed otrzymaniem zapłaty - bardzo sobie chwalę ten kontakt. Oczywiście towar nieuszkodzony, do tego gratis - bardzo przydatny zresztą. Nie chwalę - opisuję stan faktyczny.

robgr85
06-09-2008, 00:04
Zastraszanie Hazana to jakas paranoja - ja dla zasady tam nic nie kupie !!!

też nic nie kupie w sklepie lowerpro.pl

tom170
06-09-2008, 03:18
też nic nie kupie w sklepie lowerpro.pl

i ja też ...

Oczywiscie ma sie rozumieć nic tam nie kupie !!!

Moj kumpel kupowal nikona D40 w japanfoto.pl i też miał jazdy koleś twierdził ze mu wyslal aparat w piątek a aparatu do środy nie było wkurzył sie zaczął coś o policji mówić po tym jak mu wątek na forum o sklepie pokazałem i koleś mu napisał, że wyjezdza do niemiec i specjalnie dla niego kupili aparat w fotojokerze zeby klient był zadowolony :) Oczywiscie to była ściema bo pozniej po jakiś papierach stwierdził, że aparat chyba z holandii pochodził.... w każdym razie dotarł i działa w czwartek go odebrał a tydzien wcześniej w poniedziałek był juz zamówiony... ale ten sklep to strata nerwów !!! Jak mu pokazałem ze w fotojokerze był tylko o 100zł drożej to sie troche zdenerwował... cena kusi ale sklep beznadzieja...

Portal
31-10-2008, 09:22
ja w ostatnim miesiacu kupilem tam dwie torby Lowerpro. Przyszly bardzo szybko , byly super zapakowane. W jednym przypadku nawet zwrocili 2 zl bo pomylili sie i wyslali zwykla poczta niz priorytetem. Jakbym mial kupowac jeszcze jakas torbe to napewno tam bym kupil ze wzgledu na ceny i szybka obsluge

arturs
31-10-2008, 22:43
ja w ostatnim miesiacu kupilem tam dwie torby Lowerpro. Przyszly bardzo szybko , byly super zapakowane. W jednym przypadku nawet zwrocili 2 zl bo pomylili sie i wyslali zwykla poczta niz priorytetem. Jakbym mial kupowac jeszcze jakas torbe to napewno tam bym kupil ze wzgledu na ceny i szybka obsluge

No to kiszka :-D.. sprawdź dobrze bo jak kupiłeś faktycznie takie torby jak wymieniłes czyli lowerpro to może być coś nie tak.. torby powinny nazywać się LOWEPRO.. a serio to dla potencjalnych nabywców dobra informacja że p. Marcus zwraca 2 zł bo jak widać wcześniej różnie z tym podejściem do klientów bywało

magart
01-11-2008, 04:37
Natknąłem się na ten wątek w związku z chęcią zakupu większej torby więc cały ten wątek przeczytałem z zapałem i chciałbym skomentować kilka rzeczy.

Co do nieszczęsnego rozcięcia to nie ma pewności czy np. pudełko nie było przecinane od spodu (razem z torbą), niestety tego nie da się udowodnić zdjęciami, bo tam nie ma pewnie żadnych naklejek itp stanowiących swego rodzaju plombę tak jak na wierzchu adresowa.
Z drugiej strony nie chciałoby mi się uzewnętrzniać i rozgadywać po forach złe opinie i zdjęcia jakby to była moja wina, bo to do niczego nie prowadzi nie pomoże w reklamacji. Jak osobista rozmowa ze sprzedawcą nic nie dała to tym bardziej na forum. ect, ect... Złożony problem, na który chyba już nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. A jeśli nawet sprawa posunęła się zbyt daleko, żeby ktokolwiek odpuścił, bo emocje i "honor"...
Jeszcze z innej strony to wątpię, żeby towar z Austrii wożony był przez osobiście przez właściciela. Raczej stawiam, że jest wożony lub conajmniej dosyłany od czasu do czasu przez kuriera w paczkach, może nawet dużych paczkach. Może więc zaistnieć sytuacja że przy otwieraniu takiej paczki w Polsce w firmie Lowerpro dojdzie do takiego uszkodzenia, kto wie...

Rozmowa na temat cen, która rozpętała się min. dzięki koledze artus świadczy niestety (przykro mi to stwierdzić) o Jego niedojrzałości w biznesie. Jako zwykły śmiertelnik faktycznie byłbym oburzony o takie ceny i marże. Ale skoro artus chwalisz się, że jesteś handlowcem i to dobrym, to dziwią mnie te wyliczenia, krytykowanie marży i inne... Niedojrzały - bo zapatrzony w biznes, w którym siedzisz, gdzie ważny jest obrót i najniższe ceny żeby min wykosić konkurencję itd. Ok. ale istnieją też inne rynki, inne branże, inne towary, ...
Znam np. firmę, która robi też duży obrót, bo inaczej zresztą nie opłacałoby im się kupować bezpośrednio z Chin. Powiem Ci, że na niektórych towarach mają 300% a i tak są konkurencyjni (wartość 100-500zł/szt.). Na innych mają 20%.
Konkretne przykłady:
Dla odmiany hurtownia papierosów ma na kartonie 5 do 30 groszy, więc zarabia typowo obrotem.
Flerynka (piekrania/ciastkarnia) sprzedaje tzw. kapuśniaki po 3.70 a wczoraj kupiłem takie same, identyczne w małej prywatnej piekarni za 1.70.
Już nie wspomnę sklepów odzieżowych gdzie sukienkę po przecenie 50% sprzedaje się z 5-krotnym zarobkiem.
Jeszcze raz powiadam, zależy jaki towar, jak podany i dla kogo. Przykładów można mnożyć. Możemy się dziwić temu czy tamtemu, ale mówienie komuś, że za dużo zarabia jest w tym wypadku co najmniej dziwne.
Inna sprawa, że otwarte ujawnianie (prawdziwe, czy nieprawdziwe) swoich cen i kosztów, prowokuje taką dyskusję.

I jeszcze jedno, padły tutaj też opinie, że jak się więcej zapłaci "o te 100zł" więcej to przynajmniej będzie pewniej itd. Ale nie zawsze tak jest, nie wolno generalizować i nie zawsze autoryzowany świadczy o jakości.
Odnosząc się do tego tematu - co za różnica czy kupię u autoryzowanego sprzedawcy internetowego czy innego jak i tak nie mogę pomacać zanim kupię?
Widzę dużo pozytywnych opinii o firmie z tytułu tematu, a wpadka może się przydarzyć każdemu. Zapewne nikt z tego forum nie da sobie ręki uciąć, że z podobnej sytuacji lepiej mogłaby wybrnąć inna podobna firma sprzedająca te same produkty ale z "autoryzacją".

Żeby nie było, nie chcę być niczyim adwokatem, powyższe to tylko moja w miarę obiektywna opinia. A dziwi mnie podejście niektórych, piszących, że "nigdy tam nie kupię" na podstawie tylko opinii innych użytkowników (w zasadzie jednej opinii negatywnej), przez co ma się wrażenie większej ilości niezadowolonych klientów.

Portal
01-11-2008, 10:52
No to kiszka :-D.. sprawdź dobrze bo jak kupiłeś faktycznie takie torby jak wymieniłes czyli lowerpro to może być coś nie tak.. torby powinny nazywać się LOWEPRO.. a serio to dla potencjalnych nabywców dobra informacja że p. Marcus zwraca 2 zł bo jak widać wcześniej różnie z tym podejściem do klientów bywało


dobrze sie nazywaja , tylko zle napisalem
Oprocz 2 zl dostalem takze przeprosiny za zaistniaja pomylke w wysylce

arturs
01-11-2008, 12:46
Natknąłem się na ten wątek w związku z chęcią zakupu większej torby więc cały ten wątek przeczytałem z zapałem i chciałbym skomentować kilka rzeczy.

Co do nieszczęsnego rozcięcia to nie ma pewności czy np. pudełko nie było przecinane od spodu (razem z torbą), niestety tego nie da się udowodnić zdjęciami, bo tam nie ma pewnie żadnych naklejek itp stanowiących swego rodzaju plombę tak jak na wierzchu adresowa.
Z drugiej strony nie chciałoby mi się uzewnętrzniać i rozgadywać po forach złe opinie i zdjęcia jakby to była moja wina, bo to do niczego nie prowadzi nie pomoże w reklamacji. Jak osobista rozmowa ze sprzedawcą nic nie dała to tym bardziej na forum. ect, ect... Złożony problem, na który chyba już nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. A jeśli nawet sprawa posunęła się zbyt daleko, żeby ktokolwiek odpuścił, bo emocje i "honor"...
Jeszcze z innej strony to wątpię, żeby towar z Austrii wożony był przez osobiście przez właściciela. Raczej stawiam, że jest wożony lub conajmniej dosyłany od czasu do czasu przez kuriera w paczkach, może nawet dużych paczkach. Może więc zaistnieć sytuacja że przy otwieraniu takiej paczki w Polsce w firmie Lowerpro dojdzie do takiego uszkodzenia, kto wie...

Rozmowa na temat cen, która rozpętała się min. dzięki koledze artus świadczy niestety (przykro mi to stwierdzić) o Jego niedojrzałości w biznesie. Jako zwykły śmiertelnik faktycznie byłbym oburzony o takie ceny i marże. Ale skoro artus chwalisz się, że jesteś handlowcem i to dobrym, to dziwią mnie te wyliczenia, krytykowanie marży i inne... Niedojrzały - bo zapatrzony w biznes, w którym siedzisz, gdzie ważny jest obrót i najniższe ceny żeby min wykosić konkurencję itd. Ok. ale istnieją też inne rynki, inne branże, inne towary, ...
Znam np. firmę, która robi też duży obrót, bo inaczej zresztą nie opłacałoby im się kupować bezpośrednio z Chin. Powiem Ci, że na niektórych towarach mają 300% a i tak są konkurencyjni (wartość 100-500zł/szt.). Na innych mają 20%.
Konkretne przykłady:
Dla odmiany hurtownia papierosów ma na kartonie 5 do 30 groszy, więc zarabia typowo obrotem.
Flerynka (piekrania/ciastkarnia) sprzedaje tzw. kapuśniaki po 3.70 a wczoraj kupiłem takie same, identyczne w małej prywatnej piekarni za 1.70.
Już nie wspomnę sklepów odzieżowych gdzie sukienkę po przecenie 50% sprzedaje się z 5-krotnym zarobkiem.
Jeszcze raz powiadam, zależy jaki towar, jak podany i dla kogo. Przykładów można mnożyć. Możemy się dziwić temu czy tamtemu, ale mówienie komuś, że za dużo zarabia jest w tym wypadku co najmniej dziwne.
Inna sprawa, że otwarte ujawnianie (prawdziwe, czy nieprawdziwe) swoich cen i kosztów, prowokuje taką dyskusję.

I jeszcze jedno, padły tutaj też opinie, że jak się więcej zapłaci "o te 100zł" więcej to przynajmniej będzie pewniej itd. Ale nie zawsze tak jest, nie wolno generalizować i nie zawsze autoryzowany świadczy o jakości.
Odnosząc się do tego tematu - co za różnica czy kupię u autoryzowanego sprzedawcy internetowego czy innego jak i tak nie mogę pomacać zanim kupię?
Widzę dużo pozytywnych opinii o firmie z tytułu tematu, a wpadka może się przydarzyć każdemu. Zapewne nikt z tego forum nie da sobie ręki uciąć, że z podobnej sytuacji lepiej mogłaby wybrnąć inna podobna firma sprzedająca te same produkty ale z "autoryzacją".

Żeby nie było, nie chcę być niczyim adwokatem, powyższe to tylko moja w miarę obiektywna opinia. A dziwi mnie podejście niektórych, piszących, że "nigdy tam nie kupię" na podstawie tylko opinii innych użytkowników (w zasadzie jednej opinii negatywnej), przez co ma się wrażenie większej ilości niezadowolonych klientów.

Marże marżami itp. ale podejscie do klienta i straszenie administratora forum na pewno chwały nie przynosi.. moją reakcję spowodowało wyjątkowo bezczelne i butne traktowanie nas tu wszystkich poprzez klienta i parę innych osób . Napisałem na początku że sama msprawa nie jest taka oczywista i być może sprzedawca ma rację..

Jak o mnie piszesz to byś był łaskaw chociaż dobrze przepisać nicka.. wyliczenia były specjalnie takie drobiazgowe żeby zobaczyć co z tego wyniknie i jak zachowa się sprzedawca - co wynikło wszyscy widzieli - komentarze sobie poczytaj powyżej oraz w wątku w którym Pan Markus straszy administratora forum Hazana..
Nie napisałem że wysoka marża to coś złego ale sposób w jaki zostało to rzucone na forum już mi się nie bardzo spodobał... Jakbyś poczytał trochę moich postów i był na forum trochę dłużej to byś zobaczył że nie jestem skłonny do takich wojenek chyba że ktoś na to sobie naprawdę zasłuży ;).
Zauważ że piszę coś więcej niż to że jesteś kolejnym "klonem" p. Marcusa jak pare osób bo dopiero co się zarejestrowałeś i w zasadzie to mogłoby posłużyć za całą odpowiedź..
Co do moich handlowych umiejętności to bądź łaskaw nie wnikać bo nie o tym była dyskusja a o podejściu i sposobie załatwiania "klienta" przez p. Marcusa. Poza tym stara handlowa zasada mówi o tym że to obrót generuje prawdziwy zysk a nie marża więc coś z Twoimi teoriami nie bardzo się zgodzę.. poza tym sam piszesz że "znasz firmę..." itd. z czego wynika że sam w handlu nie siedzisz i dajesz przykład bułek itp. co trafione jest jak kulą w płot - bo w handlu detalicznym bezpośrednim (byłki, sukienki) jeszcze parę rzeczy na cenę wpływa (lokalozacja, koszty lokalu, koszt personelu itp. ).. akurat firma w której pracuję sciąga dużo towarów z Tajwanu, Chin i USA więc trochę mam o tym pojęcia i uwierz mi lepiej sprzedać nam 100 kamer w miesiącu 10 klientom z 50% marżą niż 10 kamer z 500% marżą 1 klientowi - pieniądze niby te same ale co jak w kolejnym miesiącu ten 1 klient nie kupi ??
No ale suma summarum to dobrze że kolejni ludzie sa zadowolenie bo może dzięki temu wątkowi i tej awanturze w sklepie www.lowerpro.pl wzrósł trochę standard obsługi klienta i reklamacji... czego wszystkim tam kupującym życzę..

Pozdrawiam

magart
01-11-2008, 22:12
Jak o mnie piszesz to byś był łaskaw chociaż dobrze przepisać nicka..
Przykro mi bardzo z tego powodu, ale już nie mogę edytować postu, literówki i pomyłki się zdarzają. Mam nadzieję, że nie jest to takie wielkie fo pa...



Jakbyś poczytał trochę moich postów i był na forum trochę dłużej to byś zobaczył że nie jestem skłonny do takich wojenek chyba że ktoś na to sobie naprawdę zasłuży .
A widzisz, na forum jestem, niby krótko, ale przeglądam forum systematycznie od kilku lat. Niestety nie specjalnie śledziłem Twoje wypowiedzi, może oprócz tego wątku. Ale moja opinia o tym czy tamtym chyba nie zależy od ilości postów? Tak się akurat złożyło, że niedawno się zarejestrowałem, ale dobre opinie o w/w firmie wychodziły również od "starszych" forumowiczów, nie tylko, jak napisałeś od "klonów". Ja akurat starałem się przedstawić mój punkt widzenia i jasno napisałem że sprawa nie jest jednoznaczna.



Co do moich handlowych umiejętności to bądź łaskaw nie wnikać bo nie o tym była dyskusja a o podejściu i sposobie załatwiania "klienta" przez p. Marcusa. Poza tym stara handlowa zasada mówi o tym że to obrót generuje prawdziwy zysk a nie marża więc coś z Twoimi teoriami nie bardzo się zgodzę.. poza tym sam piszesz że "znasz firmę..." itd. z czego wynika że sam w handlu nie siedzisz i dajesz przykład bułek itp. co trafione jest jak kulą w płot - bo w handlu detalicznym bezpośrednim (byłki, sukienki) jeszcze parę rzeczy na cenę wpływa (lokalozacja, koszty lokalu, koszt personelu itp. ).. akurat firma w której pracuję sciąga dużo towarów z Tajwanu, Chin i USA więc trochę mam o tym pojęcia i uwierz mi lepiej sprzedać nam 100 kamer w miesiącu 10 klientom z 50% marżą niż 10 kamer z 500% marżą 1 klientowi - pieniądze niby te same ale co jak w kolejnym miesiącu ten 1 klient nie kupi ??
Cóż, chciałeś trochę polecieć OT, więc i ja pozwoliłem sobie wejść w dyskusję ;)
Absolutnie nie oceniłem Twoich handlowych umiejętności, nie mam do tego podstaw. Jednak z twojej wypowiedzi wynikło że jesteś zapatrzony na jeden rodzaj sprzedaży, który nie musi być najlepszy na świecie. I tylko to oceniłem, bo wg mnie nie ma złotego środka i jednej słusznej teorii.
No i w handlu jednak częściowo siedzę, a oprócz tego znam wiele rynków różnego asortymentu (od cen, marży i sposobu sprzedaży sprzętu przemysłowego do drobnicy i sprzedaży na www również, itd.) ale nie muszę się przecież uzewnętrzniać mówić o szczegółach bo po co...
Nie rozumiem dlaczego moje przykłady ( z życia codziennego) są trafione jak kulą w płot? Wydaje mi się, że Lowerpro jest sprzedawcą detalicznym.
Ponadto np. wymieniona flerynka ma lokale w różnych miejscach a cena jest ta sama wszędzie, podobnie jak inne firmy w tym i autoryzowani z Lowepro.
Nie ze wszystkim zresztą da się robić gigantyczny obrót...
Musisz przyznać, że jest jednak "zmowa" na ceny i marże na konkretne produktu i rynki niezależnie czasami od wymienionych kosztów, sam też pisałeś o telefonach od konkurencji w tym temacie... Ahh, temat jest w sumie naprawdę obszerny, tak po prawdzie nie da się go wyczerpać, a ja tylko chciałem zwrócić uwagę na to, że nie ma idealnego rozwiązania i każdy ma swój pomysł na biznes.
Dlatego z Twoją oceną o sprzedanych 100 kamerach zamiast 10 itd. mogę się zgodzić, Ameryki tutaj zresztą nikt nie odkrył, zresztą jak piszesz sprawdza się to dobrze. Taki rynek, czas na ten asortyment, itd.
A tak na marginesie, co będzie jak konkurencja też będzie chciała mieć większy obrót i np. obniży ceny? Ty też obniżysz ceny, w końcu ktoś przegra, i zostanie mniej konkurencji. Marże wzrosną, itd, itd ...
Potem zmienią się ceny producenta na kamery, bo to przecież elektronika, potem pojawią się nowe droższe modele, itd... ;) kółko się zamyka i trzeba na bieżąco monitorować rynek.
... Znowu się rozpisałem, pewnie niepotrzebnie, nie traktuj tego arturs mojego przydługiego wywodu zbyt osobiście, po prostu ja sobie lubię czasami podyskutować :)

arturs
01-11-2008, 22:21
Więc każdy pozostanie przy swoim zdaniu a i swoje zdanie na pewno czytający dawno sobie wyrobili . kto ma kupić tanio i tak kupi ktoś inny może niekoniecznie.. ja też lubię sobie podyskutować ale jeśli nie widzę celu to odpuszczam więc dalsze dywagacje są bezcelowe bo się nawzajem nie przekonamy.

Pozdrawiam

zakwas
06-12-2008, 02:17
Dziękuję Wam za podzielenie się informacjami o tym nieciekawym sklepie. Już tam miałem kupować... ale tego nie zrobię. Facet skutecznie mnie do siebie zraził. Jego zachowanie, riposty, zastraszanie nie mieści się w, nomen omen, kanonie zachować cywilizowanych ludzi, co absolutnie nie przeszkadza mu dawać jasno do zrozumienia, że jest z tej "kulturalnej" części eurokołchozu i ma do czynienia z "chamami". Żądanie usunięcia postów z forum... litości. Ciekawe czy każdy kto pobędzie w Oesterreichu zaczyna mówić w takiej tonacji?