qdlaty
16-06-2008, 23:33
Witam, szukałem na forum ale nie znalazłem podobnego przypadku więc piszę.
Robie sobie fotki i nagle aparat mi coś nie doświetla, myślałem że coś przestawiłem przypadkiem ale nie... okazało sie że jakikolwiek czas nie wezmę (czy to bedzie 1/2000 czy 15") to sama migawka się otwiera tylko na jakieś 1/500 choć lustro tak jak powinno się podnosi. Efekt taki że każde zdjęcie jest identyczne jeśli chodzi o ekspozycje. na zmiany iso i przesłony reaguje normalnie, tylko czasu "nie czyta". jak włączę czyszczenie matrycy to lustro się podnosi ale migawka tylko klapnie i zasłania z powrotem matrycę. miał ktoś coś takiego? co dalej?
Info:
body prawie 1,5 letnie
przebieg > 120 000
resetowałem go, wyciagałem baterie (główną i podtrzymującą), firmware zmieniałem. i nic.
Robie sobie fotki i nagle aparat mi coś nie doświetla, myślałem że coś przestawiłem przypadkiem ale nie... okazało sie że jakikolwiek czas nie wezmę (czy to bedzie 1/2000 czy 15") to sama migawka się otwiera tylko na jakieś 1/500 choć lustro tak jak powinno się podnosi. Efekt taki że każde zdjęcie jest identyczne jeśli chodzi o ekspozycje. na zmiany iso i przesłony reaguje normalnie, tylko czasu "nie czyta". jak włączę czyszczenie matrycy to lustro się podnosi ale migawka tylko klapnie i zasłania z powrotem matrycę. miał ktoś coś takiego? co dalej?
Info:
body prawie 1,5 letnie
przebieg > 120 000
resetowałem go, wyciagałem baterie (główną i podtrzymującą), firmware zmieniałem. i nic.