Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jaki światłomierz zewnętrzny?



Szczur88
27-05-2008, 18:34
Ostatnio postanowiłem nabyć zewnętrzny światłomierz, jednak to zupełnie inna zabawa, niż wbudowane świecidełko. No i stąd pytanie do szanownych forumowiczów, cóż polecacie?

Światłomierz ma mierzyć zarówno światło stałe, jak i błyskowe, mieć spory zakres, i najchętniej być cyfrowy, od kręcenia tarczami mi się w oczach dwoi:). No i najważniejsze, musi być dokładny. Nie potrzebne mi za to masy ustawień, zapamiętywania profili itp, w zasadzie wystarczy, jeśli poda mi wartość EV albo dowolne zestawienie czasu, przysłony i ISO, resztę już sobie spokojnie wyliczę.

Aaaa, no i last but not least, koszt niech nie przekracza średniej ceny L-ki:)

arturs
27-05-2008, 20:55
To pewnie jakiś SEKONIC ci przypasuje, bo leningrad czy swierdłowsk chyba już nie kupisz za tę cenę co chcesz wydać ;). Minolta też robiła fajne światłomierze.. można też kupić Gossen w foto-raju ale tych nie wudziałem na oczy ale wygląda że mają co potrzeba.. http://foto-raj.pl/index.php?op=sklep&grupa=%B6wiat%B3omierze&podgrupa=Gossen&id=gossenstarlite&sortowanie=cena

P.S. Sekonika jakiegoś ma chyba Minek - na zlocie w każdym razie miał to może coś powiedzieć na ten temat

Szczur88
27-05-2008, 21:08
Leningrada mam, ale to analog, mi potrzebna cyfra, z leningradem dostaję cholery.

Poszukam tych minolt, dzięki:)

arturs
27-05-2008, 21:11
Leningrada mam, ale to analog, mi potrzebna cyfra, z leningradem dostaję cholery.

Poszukam tych minolt, dzięki:)

Też mam - leningrad 2 - ale cholery dostawałem od kombinacji z tymi bateryjkami ruskimi i leży sobie na półce bo szkoda wyrzucić..

Szczur88
27-05-2008, 22:00
ja mam nawet do niego akumulatorek i ładowarkę ruską:)

robgr85
28-05-2008, 01:17
a ja mam sekonic l-358 i bardzo go sobie cenię :)

Szczur88
28-05-2008, 02:10
Nie myli się itp? Bo różne rzeczy ostatnio o sekonic'ach słyszałem...

robgr85
28-05-2008, 15:55
Nie myli się itp? Bo różne rzeczy ostatnio o sekonic'ach słyszałem...

jak do tej pory celnie mierzył (na czym ma polegać takie 'mylenie się'?). Zresztą, chyba nie problem zrobić kilka pomiarów.

krwisty
28-05-2008, 16:02
ja posiadam L-308S, cyfrowy, maly, poreczny, dokladny. minusem jest brak spota i to, ze baterie szybko zjada. w kea-photo do dostania ponizej 300zl i tak radze kupowac. w Polszy okolo 800zl :/. ja swoj kupilem w chinach za jakies 300zl rowniez. chyba, ze masz wiecej pieniedzy i myslisz rozwojowo, to jakis ze spotem to wydatek rzedu 1000zl.
pozdrawiam

minek
30-05-2008, 23:30
P.S. Sekonika jakiegoś ma chyba Minek - na zlocie w każdym razie miał to może coś powiedzieć na ten temat

Mam, L758D o ile się dobrze nie mylę.
Działa poprawnie, mierzy wszystko co popadnie, śmiem sądzić że ze sporą dokładnością, bo slajdy naświetla w punkt i ufam mu w 100%.
Przyznam, że ze spota korzystam sporadycznie, 90% to pomiar padającego (zastane, błyskowe, mieszane np plener z lampą).
Wygodny ma patent, niby do cyfer przewidziany, ale nie wiem jak z cyfrą z tego korzystać, ale używam tego do slajdów. Mianowicie można mu dla różnych czułości podać parametry krzywych charakterystycznych konkretnych materiałów i od razu widać w jakim zakresie który pomiar ląduje, to do pomiarów łączonych i przesuwania ekspozycji.

My Nick
30-12-2008, 16:40
Mam takie zapytanie. Przywiozłem światłomierz Leningrad 4. Jest on selenowy i jego wskazania mogą być troszkę wadliwe bo ma on troszkę lat. Jak sprawdzić jego wskazania jakoś ze wskazaniami w lustrzance średnio się to pokrywa ale to takie na oko. Czy jest cos takiego że np: żarówka 60W odległość 1m to X EV. No i gdzieś zapodział sie taki dekielek którym mierzyło sie światło odbite lub padające czy jakoś tak

minek
30-12-2008, 17:33
Inaczej się nie da. Nie znasz jak szeroko mierzy, więc zmierz dużą gładką powierzchnię (ścianę, niebo) jednym i drugim i porównaj wyniki.
To białe było do światła padającego.

arturs
30-12-2008, 18:14
a patent na bateryjkę masz? bo ja mam bodajże leningrad 3 i problem jest z zasilaniem.. i o ile pamiętam to w tych światłomierzach był jakiś "myk" z zasilaniem - bo chyba baterie rtęciowe tam były (praktycznie o stałym napięciu), a napięcie baterii zegarkowych lub paluszków pływa (wraz z upływem czasu zmniejsza się) i jest problem ze skalibrowaniem tego ustrojstwa..

My Nick
30-12-2008, 19:10
Leningrad 4 raczej nie ma zasilania nawet go rozkręcałem, a o bateriach słyszałem że są rtęciowe RC53 i mają 1,35V i proponują na zmianę na cynkowo-powietrzne na pewno w 3 i 6

My Nick
31-12-2008, 15:35
Znalazłem instrukcję do 4. Najpierw trzeba zasłonić szczelnie szkiełko, następnie od spodu śrubką, wskazówkę nastawić na zero i gra gitarra. Sprawdzałem z C 400D i wskazania są identyczne.

Yenox
31-12-2008, 17:27
światłomierz selenowy raczej zasilania nie potrzebuje, w końcu jest z selenu

a wieloletnie światłomierze selenowe z tego co wiem 'rozregulowywują się'...niestety