PDA

Zobacz pełną wersję : [gareth] Kot Wielce Straszny ;]



gareth
27-05-2008, 00:35
Witam, wiem że troszę albumowe ale poprostu nie mogłem sie powstrzymać :)
Oto Wielce Straszny Kot mój.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://srokart.keep.pl/other_shit/CB/figoforum1.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://srokart.keep.pl/other_shit/CB/figoforum2.jpg)

Pozdrawiam,
Gareth

Alzail
27-05-2008, 10:50
Niestety kadry mało ciekawe przez to przepalone i całkowicie nieciekawe tło. Również GO wydaje mi się być za mała, lepiej by było może gdybyś skadrował pionowy stojąc przed kotem lekko z boku.

bakulik
27-05-2008, 10:54
Oto Wielce Straszny Kot mój.

Normalnie Kot Behemot. ;)

Niestety, zwierzak niedoświetlony, tło prześwietlone. Spróbuj jakąś blendą doświetlić modela. Poszukaj też spokojniejszego tła.

Vitez
27-05-2008, 15:18
Spróbuj jakąś blendą doświetlić modela. Poszukaj też spokojniejszego tła.

Ta, już to widzę... rozkładasz blendę, ustawiasz kota na tle i mówisz "no, teraz ziewaj!" . :roll:

Przy tego typu ujęciach liczy się moment i tylko szczęście może pomóc mieć dobre tło/wyrównane naświetlenie.

Pozowane zdjęcia z kotem ... chyba tylko jak śpi :p

bakulik
27-05-2008, 16:25
Ta, już to widzę... rozkładasz blendę, ustawiasz kota na tle i mówisz "no, teraz ziewaj!" . :roll:

Oba zaprezentowane zdjęcia wykonane zostały w tym samym miejscu, więc myślę, że kot siedział tam przez chwilę. A jak nie blendą, to lampą...


Przy tego typu ujęciach liczy się moment i tylko szczęście może pomóc mieć dobre tło/wyrównane naświetlenie.

Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.


Pozowane zdjęcia z kotem ... chyba tylko jak śpi :p

Jak się myje, jak je, jak ogląda TV... ;)

PS. Spróbuj sfotografować chomika... :)

gareth
27-05-2008, 17:42
Bakuliku :) To akurat jest wersja kot-reportaż ;p;p uchwycone jest to co byc mialo czyli jęzor jak zjeżdzalnia ;] To jest zdjęcie spontaniczne, ale do malutkiego niedoswietlenia kota i przeswietlenia tła przyznaje sie bez bicia ;p

Vitez
27-05-2008, 17:45
Oba zaprezentowane zdjęcia wykonane zostały w tym samym miejscu, więc myślę, że kot siedział tam przez chwilę.

No ale... nie ziewał cały czas :p .


A jak nie blendą, to lampą...

A tu racja. Ja do kotów lampy z softboxem praktycznie z sanek/off-shoe corda nie zdejmuję, czy to na wystawie czy w domu.


Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.

Próbowałeś? :twisted:

Alzail
27-05-2008, 18:43
co do tresury, można, co nie znaczy że jest to łatwe, zresztą podobnie jak z psami.

bakulik
27-05-2008, 19:42
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
Próbowałeś? :twisted:

Wiem, wiem, mission impossible... ;)

Pramo
28-05-2008, 00:48
Fajne ujęcia, tylko żal obciętych uszu.

lempl
28-05-2008, 00:59
Wiem, wiem, mission impossible... ;)

A tam, Anything is possible;)
http://youtube.com/watch?v=awYO4ArTsQg&feature=related

Vitez
28-05-2008, 01:03
co do tresury, można, co nie znaczy że jest to łatwe, zresztą podobnie jak z psami.

To samo pytanie co do bakulika - próbowałeś?

Pewnie że można... wszystko można, tylko nie należy się potem dziwić efektom a raczej ich braku.

bakulik
28-05-2008, 09:38
A tam, Anything is possible;)
http://youtube.com/watch?v=awYO4ArTsQg&feature=related

Wody nie spuścił po sobie... ;)

Alzail
28-05-2008, 10:02
To samo pytanie co do bakulika - próbowałeś?

Pewnie że można... wszystko można, tylko nie należy się potem dziwić efektom a raczej ich braku.

nie wszystkiego trzeba spróbować żeby wiedzieć, pytanie czy Ty próbowałeś?

Wszystko zależy od tresera, no od kota też troszkę :)

gareth
28-05-2008, 12:01
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://ciekawo.x.pl/portfolio/animals/sir_qba3.jpg)
Dorzuce jeszcze jednego mojego Kocura, niestety tez troszeczke ciemno musze sie zaopatrzyc w Off-shoe ;p

bakulik
28-05-2008, 12:03
Dorzuce jeszcze jednego mojego Kocura, niestety tez troszeczke ciemno

No ten IMO fajny, nie za ciemny.

gareth
28-05-2008, 12:13
nie wszystkiego trzeba spróbować żeby wiedzieć, pytanie czy Ty próbowałeś?

Wszystko zależy od tresera, no od kota też troszkę :)

Nie no wszystko fajnie, ale jak wytresujesz kota żeby ziewał to pogratuluję Ci szczerze ;]

Bakuliku Dzieki !

drakon
28-05-2008, 17:10
piękna zieleń w oku, kot to zwierze tajemnicze i właśnie w takich ciemnych klimatach je widzę

Alzail
28-05-2008, 22:03
Nie no wszystko fajnie, ale jak wytresujesz kota żeby ziewał to pogratuluję Ci szczerze ;]

Nie mam kota, także raczej odpada :)

gareth
28-05-2008, 23:10
Nie mam kota, także raczej odpada :)

To szoruj do schroniska ;]

Alzail
29-05-2008, 00:06
To szoruj do schroniska ;]

mam dwa psy, a właściwie suczki i za ~miesiąc mam nadzieję urodzi się gromada maluchów, dlatego raczej kot póki co nie jest dobrym rozwiązaniem :). A swoją drogą bardzo mi się podobają Brytyjczyki :)

rolaj
29-05-2008, 00:09
Można wytresować kota. :) Będzie siadał gdzie chcemy i na ile chcemy.
Słyszałeś o prawie oporu kota?

gareth
29-05-2008, 00:37
Ja tam mam psa i dwa koty ;];] Wiec wolnosc, rownosc tuuuleerancja ;p



Słyszałeś o prawie oporu kota?


Koci opór jest wprost proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek. :) :) :P :P OOO tak, wiele prawdy w tym stwierdzeniu:P

lempl
29-05-2008, 00:46
Boskie:mrgreen:

Vitez
29-05-2008, 04:56
nie wszystkiego trzeba spróbować żeby wiedzieć, pytanie czy Ty próbowałeś?

Wszystko zależy od tresera, no od kota też troszkę :)

Tak, próbowałem (m.in. na brytyjczyku również).
Ty się przyznałeś że nie masz i pewnie nie miałeś kota. Ot tak sobie gdybasz na siłę porównując do tresury psów. Niesłusznie.
U psów wszystko zależy od tresera. U kotów wszystko zależy od kota, co już ci koledzy wyjaśnili prawem oporu kota :p .

Alzail
29-05-2008, 08:57
Nie porównuje do szkolenia psów, aczkolwiek może to robię trochę nieświadomie. Dobra to jak powiem że "znam" kota który wykonuje podstawowe komendy typu właśnie "siad" itp. Oczywiście takich efektów jak z psami się nie osiągnie....

Vitez
29-05-2008, 09:37
Dobra to jak powiem że "znam" kota który wykonuje podstawowe komendy typu właśnie "siad" itp.

A ja znam takie mądre przysłowia jak:

" Jedna jaskółka wiosny nie czyni"

"Wyjątek potwierdza regułę"


Daaawno temu miałem kota który aportował. Pozostałe ~10 kotów które znałem bezpośrednio i kilkaset które znałem pośrednio też wykonuje jakieś tam sztuczki. Ale bez tresury - ot tak "bo to fajna zabawa" .

tomdz
29-05-2008, 09:40
Wytresować kota to jak popsuć kota :-) Na szczęście koty mają silne zabezpieczenia przed zepsuciem ;-)

MacGyver
29-05-2008, 09:40
Ale tu sobie fajnie trollujecie :-)

lempl
29-05-2008, 13:37
Mój kot też kiedyś aportował. Teraz już mu się nie chce:)
Za to zawsze jak kieruje na niego aparat to rusza swoje leniwe dubsko i przychodzi się łasić:)

Tanto
29-05-2008, 17:27
Ale tu sobie fajnie trollujecie :-)
Bo koty to taki wdzięczny temat, prawie jak 'kobiałki' - równie tajemnicze, nieprzewidywalne i interesowne ;-)

gareth
29-05-2008, 18:45
Ej, ale zauważyliście to ze jak kot idzie i chcesz mu zrobić zdjęcie to on zaczyna sie cholernik łasić? ? nosz poprostu niepoprawne bestie...;p

Alzail
29-05-2008, 19:53
Ej, ale zauważyliście to ze jak kot idzie i chcesz mu zrobić zdjęcie to on zaczyna sie cholernik łasić? ? nosz poprostu niepoprawne bestie...;p

tak już jest i co mogę powiedzieć z mojego doświadczenia z psami też tak jest :)


A ja znam takie mądre przysłowia jak:

" Jedna jaskółka wiosny nie czyni"

"Wyjątek potwierdza regułę"

Ja też :) dobra czas już chyba skończyć te rozmowy :D albo wydziel tą dyskusję i sobie będziemy gadać do woli :D

Vitez
29-05-2008, 22:47
Ale tu sobie fajnie trollujecie :-)

Póki autor wątku bierze udział i nie ma nic przeciw to nie ma problemu :p .
I co najwyżej offtopujemy odrobinkę ( bo nadal jest o kocie) a nie trollujemy (trollowanie to złośliwe wywoływanie negatywnych dyskusji).

MacGyver
30-05-2008, 00:26
I co najwyżej offtopujemy odrobinkę ( bo nadal jest o kocie) a nie trollujemy (trollowanie to złośliwe wywoływanie negatywnych dyskusji).
Taki ten offtop że nie ma już nic wspólnego z fotografią :p
A co do tresowania kotów to znam jedną kotkę co robi "słupka" jak nad nią uniesie otwartą dłoń... ale i tak tylko wtedy kiedy sama ma na to ochotę :mrgreen:

ewa_olsztyn
03-06-2008, 18:10
Wytresować kota to jak popsuć kota :-) Na szczęście koty mają silne zabezpieczenia przed zepsuciem ;-)

Dokładnie tak!
Kota można tylko zaprosić do zabawy. jak będzie miał kaprys - pobawi się.
Zmusić go do niczego nie można, a jakby sie komuś udało - przestaje być kumplem kota.
Moim tez ;)



Ale tu sobie fajnie trollujecie :-)

Och MacGyver!
Trollowanie to wredna, złośliwa działalność, karmienie złego. My tu sobie niszowo, miło gawędzimy o sposobach fotografowania kotów. Znam jednego takiego, co cały artykuł o tym napisał w fachowym piśmie :-D
A poza tym - z kociarzami jest dokładnie, jak z kotami... nie dasz rady!

lempl
03-06-2008, 19:12
A poza tym - z kociarzami jest dokładnie, jak z kotami... nie dasz rady!

Że niby prawo oporu kociarza?;):mrgreen:

gareth
03-06-2008, 20:45
Że niby prawo oporu kociarza?;):mrgreen:

Im bardziej upominasz go żeby nie gadał o fotografii kotów, z tym większą premedytacją to robi ? ? :P

(Tak marginesem, jedyne co mój tresowany kot robi ZAWSZE to aportuje... poprostu świr! Jak mu rzucę gumką do włosów to poprostu śpi/nieśpi zrywa sie i w dwa skoki juz jest kolo niej :P)

ewa_olsztyn
04-06-2008, 11:58
Mój Myszor wszystkie znalezione gumki gryzie na kilkadziesiąt kawałeczków :)) Widać koty coś do gumek mają. Aportuje też, papierki po cukierkach, ale wyłącznie czekoladowych. Po to tylko jednak, żeby mu je bez końca rzucać :)
Tak się zastanawiam, chyba też pokażę swoje koty...

MacGyver
04-06-2008, 12:08
A poza tym - z kociarzami jest dokładnie, jak z kotami... nie dasz rady!
Wcale nie zamierzam próbować, ten wątek znajduje się pod opieką moderatorską naczelnego kociarza CB :-)

gareth
25-10-2008, 14:45
Kotografii ciąg dalszy :


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://ciekawo.x.pl/other_shit/CB/figo_forum.jpg)

luciferi
25-10-2008, 19:08
jestem wielkim fanem "kociej fotografii" i tez czesto poluje na mojego siersciucha ale tu wzorzysta koldra odwraca uwage od bohatera ( bohaterki ? ) zdjecia. tyle ze strony poczatkujacego.

tryton
25-10-2008, 20:54
Ale sympatyczne! Ogólnie pochwała, tylko szkoda, że większej GO nie ma (na tyle, żeby drugie oko się załapało).

basala
25-10-2008, 21:45
Gareth, co ja tu będę dużo gadał: należysz do moich ulubionych fotografów. :-D

gunia1990
25-10-2008, 22:22
aż chce się powiedzieć "miaaau" :D

gareth
25-10-2008, 23:58
Hehe, dziekuję bardzo wszystkim :)

Trytonie ! Powiem wiecej ... nie dość że mi wyszedł okiem z GO , to jeszcze jakie smieszne wyszło bo mu sie odbiło troszku pościeli ;p;p;p;p

Adso
27-10-2008, 23:17
Ta, już to widzę... rozkładasz blendę, ustawiasz kota na tle i mówisz "no, teraz ziewaj!" . :roll:

Przy tego typu ujęciach liczy się moment i tylko szczęście może pomóc mieć dobre tło/wyrównane naświetlenie.

Pozowane zdjęcia z kotem ... chyba tylko jak śpi :p

jest jeszcze jeden sposób... wypchać kota:))))

gareth
28-10-2008, 00:07
Adso - trochę z poślizgiem odpowiedź ;] ;]
Zawsze to jakieś wyjście ;p;p tak samo można kupić kota na baterie ;] perwera ;]

DonBolano
28-10-2008, 00:16
Dawaj wiecej kociaka :) Bo slodko wyglada pod kolderka :D

gareth
28-10-2008, 11:47
Dawaj wiecej kociaka :) Bo slodko wyglada pod kolderka :D

Heheh, przekaże mu że wygląda słodko ;p Chętnie tylko jak zacząłem mu robić zdjęcia to stwierdził że nie ma w tym biznesu i sobie poszedł;]

tomdz
28-10-2008, 11:57
To ostatnie faktycznie jest przesłodkie. Super scenka, mina kota i kolorki. Podostrzyłbym odrobinę oczka i może "wyburnował" lewy górny narożnik.

gareth
28-10-2008, 15:07
Co do wyostrzania oczek u zwierzaków jestem zdania - bez przegięć ;] są podostrzone ale wydaje mi się że własnie ten wypośrodkowany efekt chciałem osiągnąć :)

tomdz
28-10-2008, 15:10
Nie no, nie chodziło mi o to, żeby robić brzytwę z kiciusia, tylko lekko zniwelować fakt, że ostrość poszła trochę do przodu.